Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 19, 2024, 16:56:28


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 [9] 10 11 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Ufo nie do podważenia  (Przeczytany 153327 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #200 : Lipiec 02, 2011, 16:29:09 »

..oczywiście istnieje i taka opcja, że projekt BB.- jest zaoczną próbą deprecjonowania NOL/cywilizacji pozaziemskich,-
tak aby w przypadku pojawienia się ich na ziemi- ludzie się bali, albo co gorsza byli wrogo nastawieni.
Niestety na tym świecie i w naszych czasach niełatwo oddzielić prawdę od dezinformacji, w każdym bądź razie lepiej pozostać czujnym,
ponieważ nie widomo, kto tu kogo udaje..Mrugnięcie

PS. "to nie byli policjanci- tylko byli przebierańcy" Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 02, 2011, 16:33:37 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #201 : Lipiec 02, 2011, 19:41:23 »

Wszystko co mamy to jakieś rozmazane plamki. Mnie zastanawia, czy pozaziemskie cywilizacje nie mogłyby przygotować jakieś bardziej przekonującej autoprezentacji ? Bo na razie wygląda to niechlujnie. Tak jakby ktoś tam u nich przypomniał sobie, ze w grafiku mają parę pojawień się i na szybkiego wysłał statek, coby się popisał parę razy zza chmurki.
Moim zdaniem stać ich na lepszej jakości PR Uśmiech
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #202 : Lipiec 03, 2011, 08:00:25 »

East zobacz na ten filmik :

http://www.youtube.com/watch?v=ftoPLKdfG6I&feature=player_embedded

Tajemnicze nagranie wykonane przez kanadyjsko-francuski teleskop na Hawajach na Mauna Kea oraz teleskop Subaru. Widać na nim dziwną rozszerzającą się na niebie przez ułamki sekund "bańkę". Zwolennicy UFO twierdzą, że to dowód ich istnienia. Podejrzewają, że to Gwiezdne Wrota, dzięki którym podróżują w przestrzeni kosmicznej. Sceptycy twierdzą, że to jedynie wizualny efekt odpalenia amerykańskiego pocisku balistycznego Minuteman III, który wystrzelono w tym czasie w bazie w Kalifornii.
http://www.forum.nautilus.org.pl/viewtopic.php?f=22&t=1630

Może tak jest ,może to gwiezdne wrota ale ja osobiście myślę ,że raczej to drugie lub efekt prób przed wprowadzeniem Blue Beam
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #203 : Lipiec 21, 2011, 09:32:07 »

Oto naprawdę imponujące zdjęcie UFO, które udało się pozyskać dzięki systemowi wideo uruchomionego przez firmę Google znanego jako Google Earth, czyli tysięcy kamer wideo pokazujących obraz na całym świecie. Spójrzmy, co zarejestrowała kamera umieszczona na wybrzeżu Południowej Afryki



Oto oryginalne współrzędne miejsca położenia kamery:

South Africa, Google Earth (HD 1080p)

34°21'12.33"S 18°29'24.02"E

Dla wszystkich, którzy chcą zobaczyć dokładnie, w jaki sposób zostało wykonane to zdjęcie, zapraszam na projekcję materiału wideo:
http://www.youtube.com/watch?v=I3rc37196pA&feature=player_embedded

http://www.forum.nautilus.org.pl/viewtopic.php?f=52&t=1732
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #204 : Lipiec 25, 2011, 20:51:56 »

Amerykańskie myśliwce pojawiły się w obrębie obserwacji UFO w USA
ndz., 2011-07-24 10:33


filmu od świadka składającego raport

W Kalifornijskim mieście San Janintoto zaobserwowano i zarejestrowano niesklasyfikowane obiekty, które pojawiły się na niebie. Obiekty pojawiały się, zatrzymywały się i przemieszczały się ponownie. Cała obserwacja trwała między 7 a 9 minut i została zgłoszona w bazie danych obserwacji UFO, MUFON

Obserwatorzy twierdzą, że w obrębie obserwacji pojawiły ...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/amerykanskie-mysliwce-pojawily-sie-w-obrebie-obserwacji-ufo-w-usa
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #205 : Lipiec 25, 2011, 22:07:45 »

UFO nabroiło też zaraz za naszą granicą - w Czechach:

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Wielka-kula-lodu-spadla-na-Czechy-UFO-posrodku-lasu,wid,13627256,wiadomosc.html

Tylko czy w tym przypadku ktoś nas nie robi w bałwana?  Mrugnięcie
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #206 : Sierpień 01, 2011, 21:19:29 »

Belgia: Słynne zdjęcie UFO to fałszerstwo
Środa, 27 Lipiec 2011 00:00

Według relacji, które ukazały się w belgijskiej i francuskiej prasie, słynne zdjęcie prezentujące trójkątny obiekt UFO z okresu fali obserwacji, która miała miejsce w Belgii na przełomie lat 80-tych i 90-tych ubiegłego stulecia, to fałszerstwo. Czy upadek ufologicznej ikony przełoży się na odbiór enigmatycznej i wciąż niewyjaśnionej serii obserwacji latających trójkątów?
____________________
P.Cielebiaś, M.Kuśnierz, INFRA



Niezwykła „UFO-fala”

...

Falsyfikat z Petit Rechain


djęcie z Petit Rechain (w nagłówku zaprezentowane w najbardziej znanej postaci) pojawiło się w literaturze i prasie ufologicznej, a następnie w Internecie we wszystkich możliwych konfiguracjach i odcieniach.

...

UFO-entuzjaści będą jednak zawiedzeni. Zdjęcie z Petit Rechain to nie statek powietrzny z innej galaktyki, a styropianowa forma z trzema świetlnymi punktami. Ów ‘statek’ został skonstruowany w ciągu kilku godzin dla zabawy w wyniku trwającej od kilku miesięcy fali obserwacji UFO. Patrick starał się nabrać kolegów z firmy, w której pracował, choć nie spodziewał się, jakie przyniesie to rezultaty. […]

...

http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/ufo-wiat/1132-belgia-synne-zdjcie-ufo-to-faszerstwo
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #207 : Sierpień 10, 2011, 18:34:40 »

Obserwacja UFO, 5 sierpnia 2011, w środku dnia w Amsterdamie
śr., 2011-08-10 09:52

<a href="http://www.youtube.com/v/JDN-9r8ivLU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/JDN-9r8ivLU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Amsterdam był miejscem dziwnej obserwacji UFO. Dziwny obiekt nagle pojawił się na niebie w biały dzień w dniu 5 sierpnia 2011 roku. Pochodzenie obiektu nie jest znane, został on uchwycony na filmie, który trwa ponad cztery minuty.
...
Użytkownik YouTube, który dodał ten film opisuje UFO w następujący sposób: "Patrzcie na obiekt, który najpierw wygląda jak chiński lampion, aby po chwili zmienić kształt na coś zupełnie innego."

...

http://zmianynaziemi.pl/wideo/obserwacja-ufo-5-sierpnia-2011-w-srodku-dnia-w-amsterdamie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2011, 18:38:04 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #208 : Sierpień 22, 2011, 09:43:10 »

Jak myślicie , to nasi czy obcy

http://www.youtube.com/watch?v=hz7FQ2NvBLU&feature=channel_video_title

Zwróćcie uwagę na migające światło,zupełnie jak w samolotach  Szok Czyzby nasi mieli już takie dyski ? Wyglada na to że tak,bo po co likwidowaliby wahadłowce
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #209 : Sierpień 24, 2011, 20:53:32 »

Czas pokaże, czy poniższe "UFO" jest rzeczywiście nie do podważenia:


UFO o kształcie skorpiona
24 sie 2011



Nad hiszpańskim Los Christianos 21 sierpnia, 2011, widziano niezidentyfikowany obiekt latający o kształcie skorpiona.



Niezwykłe UFO sfotografował Jamie O’Rourke i szybko okazało się, że nawet w internecie nie ma nic na temat pojazdów o podobnym kształcie, widzianych w innych miejscach ziemi. Do tej pory nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia dla takiego pojazdu, który swoim wyglądem przypomina wielkiego skorpiona. Można wyraźnie odróżnić „szczypce”, a także zakończony kolcem ogon. Jamie nie powiedział niestety, w którą stronę pojazd leciał.

na podst: ufoglobalrc.blogspot.com

http://nowaatlantyda.com/2011/08/24/ufo-o-ksztalcie-skorpiona/

Moim skromnym zdaniem to jakiś prototyp naszego samolotu.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #210 : Sierpień 29, 2011, 16:54:31 »

Niezidentyfikowany obiekt w przestrzeni nad huraganem Irena
admin, pon., 2011-08-29 16:10
<a href="http://www.youtube.com/v/O9qG-0_JCVg?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/O9qG-0_JCVg?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
Blogi związane z tropieniem zjawisk paranormalnych od kilkudziesięciu godzin informują o obserwacji UFO lub po polsku NOLa obserwowanego podczas przekazu na Ziemię widoku huraganu Irene z przestrzeni kosmicznej.

Na filmie faktycznie widać, że coś w pewnym momencie przelatuje na widoku kamery śledzącej potężne zjawisko atmosferyczne. Trudno jednak wyrokować, co to za obiekt gdyż równie dobrze mógł to być jakiś satelita, którego prędkość początkowa sumowała się z prędkością stacji ISS, co w praktyce przy założeniu odrębnej orbity dałoby właśnie taki efekt.

Biorąc pod uwagę, że nie wiemy, co tam przeleciało nazywanie tego UFO lub NOL, czyli Niezidentyfikowany Obiekt Latający, jest jak najbardziej uprawnione.

http://innemedium.pl/wideo/niezidentyfikowany-obiekt-w-przestrzeni-nad-huraganem-irena
« Ostatnia zmiana: Sierpień 29, 2011, 16:56:12 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
greta
Gość
« Odpowiedz #211 : Październik 03, 2011, 10:31:56 »

Sensacja! Ludzkość nawiązała kontakt z pozaziemską cywilizacją. Świat wkrótce ujrzy dowody
niewiarygodne.pl 30.09.2011 15:11
Sensacja! Ludzkość nawiązała kontakt z pozaziemską cywilizacją. Świat wkrótce ujrzy dowody

Istnieją dowody na to, że Majowie kontaktowali się z pozaziemską cywilizacją! (fot. Thinkstock)
  A A A
Istnieją dowody na to, że Majowie kontaktowali się z pozaziemską cywilizacją! Zgodnie z zapowiedziami dokumentalistów, którzy przygotowują film na temat cywilizacji Majów oraz sporządzonego przez nią sławnego kalendarza, świat zapozna się wkrótce z druzgocącymi faktami. Co ciekawe, również przedstawiciele rządów Gwatemali oraz Meksyku zaświadczają o istnieniu dokumentacji, która stanowi potwierdzenie tez funkcjonujących dotąd jedynie w sferze teorii spiskowych. Minister turystyki w meksykańskim stanie Campeche, w jednym z udzielonych niedawno wywiadów powiedział, że meksykański rząd nie będzie trzymał dłużej w ukryciu dowodów, które zmienią wszystko raz na zawsze.

Potwierdzeniem sensacyjnych doniesień, zgodnie z którymi Majowie nawiązali kontakt z przedstawicielami pozaziemskiej cywilizacji, będzie film pt.: "Revelations of the Mayans 2012 and Beyond", realizowany przez zwycięzcę wielu festiwali - w tym prestiżowej imprezy w Sundance - Juana Carlosa Rulfo. Dzięki tej produkcji, po raz pierwszy światło dzienne ujrzeć mają pochodzące z Meksyku dokumenty dowodzące istnienia Obcych.


REKLAMA   Czytaj dalej




Materiały, których ujawnienie może stanowić historyczny przełom oraz doprowadzić do zmiany sposobu postrzegania naszej sytuacji we wszechświecie, znane są już prezydentowi Meksyku oraz przedstawicielom tamtejszego rządu. Jak przyznał producent filmu, Raul Julia-Levy, nakaz zawiązania przez filmowców współpracy z rządem, pochodził od samego prezydenta Meksyku Alvaro Colom Caballerosa. Jak to zostało ujęte, kooperacja ma się odbywać "dla dobra ludzkości".

"Meksyk ujawni kodeksy, artefakty i istotne dokumenty będące dowodem na kontakty, które Majowie nawiązywali z cywilizacją pozaziemską, a wszystkie te dane zostaną potwierdzone przez archeologów" - powiedział producent filmu Raul Julia-Levy.
Najciekawsze jak dotąd informacje pochodzą z ust ministerialnego urzędnika Luisa Augusto García Rosado, który jako pierwszy oficjalnie potwierdził, że istnieją materiały potwierdzające, że w przeszłości udało się nawiązać kontakt z Obcymi. Zdaniem oficjela, w rękach rządu znajdują się niezbite dowody, które nie pozostawią żadnych wątpliwości. Tłumaczenia niektórych starych kodeksów, które mają przekonać niedowiarków, przez długi czas były przechowywane przez meksykańskie władze w ukryciu - poinformował dziennik "The Guardian".

W sprawę poważnie zaangażowały się też władze Gwatemali, które także zaoferowały pomoc przy realizacji filmu. Także ta strona przekonuje w oświadczeniu, że nadeszła pora na ujawnienie dokumentów i dowodów, z którymi świat nie miał się dotąd okazji zaznajomić.


REKLAMA   Czytaj dalej




Przygotowywany przez Meksykanina film dokumentalny "Revelations of the Mayans 2012 and Beyond" ma mieć swoją premierę pod koniec przyszłego roku. Zgodnie z informacjami zawartymi w Długiej Rachubie, w tym czasie ma nastąpić przełomowy w dziejach świata moment. Niektórzy - powołując się na kalendarz Majów - wieszczą, że właśnie wtedy będzie miał miejsce koniec świata. 21 grudnia 2012 r. jest bowiem ostatnim dniem wg kalendarza Majów (czy jak wolą niektórzy, zapowiada koniec kolejnego cyklu w dziejach świata).

www.niewiarygodne.pl
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #212 : Październik 04, 2011, 21:17:30 »

Coś często ostatnio widać ich manifestacje.
Warto się jednak zastanowić: to nasi czy "oni"?

Niezidentyfikowane obiekty sfilmowane nad Japonią
admin, pon., 2011-10-03 12:35

<a href="http://www.youtube.com/v/3wV_b2l0MDo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/3wV_b2l0MDo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Dziwne obiekty zaobserwowano i sfilmowano w Japonii. Obserwacji dokonano w dwóch miastach, Nagareyama oraz Sendai. Do obu zjawisk doszło we wrześniu tego roku.

Pierwszy film przedstawia obiekt w okolicy miasta Nagareyama i został zarejestrowany 25 września. Wideo przedstawia jakiś obiekt, który może być rakietą, meteorytem, samolotem albo po prostu UFO.

Obiekt pozostawił długą smugę kondensacyjną. Zbliżenia wykazują, że ma on kształt trójkąta z trzema światłami.

<a href="http://www.youtube.com/v/MQ_i0F1dVOA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/MQ_i0F1dVOA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Kolejny film przedstawia obserwację z 30 września tego roku dokonaną w okolicach Sendai. To właśnie to milionowe miasto bardzo ucierpiało w wyniku marcowego kataklizmu. Obiekt jest obserwowany w biały dzień i posiada kształt zbliżony do sześcianu.

Na pewno ani w jednym ani w drugim przypadku nie mamy do czynienia z chińskimi lampionami. Co to zatem było?

http://innemedium.pl/wideo/niezidentyfikowane-obiekty-sfilmowane-nad-japonia


Cylindryczny obiekt zarejestrowano w Brazylii
wt., 2011-10-04 08:44

<a href="http://www.youtube.com/v/AVjd0LkGu5A?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/AVjd0LkGu5A?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Cylindryczne obiekty zarejestrowano nad Brazylią. Niezidentyfikowane obiekty w tym kształcie są obserwowane dość powszechnie. Podobne zjawiska zostały zarejestrowane również w USA.

Sceptycy komentujący ten film na portalu Youtube twierdzą, że nie jest to UFO tylko eksperymentalny statek powietrzny napędzany energią słoneczną.

http://innemedium.pl/wideo/cylindryczny-obiekt-zarejestrowano-w-brazylii


Niesamowite wideo obiektu latającego nieznanego pochodzenia
wt., 2011-10-04 09:18

<a href="http://www.youtube.com/v/o1db-ZPwGqk?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/o1db-ZPwGqk?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Po obejrzeniu tego filmu każdemu sceptykowi ciśnie się na usta słowo FAKE, czyli fałszerstwo. Ale zwróćmy uwagę na to, że sfałszowanie tego nagrania byłoby bardzo trudne. To jest materiał w HD i przedstawia obiekt bardzo podobny do tych obserwowanych w Chinach.

Jeśli film jest fałszerstwem to składamy wyrazy szacunku dla osoby, która miałaby go sfabrykować. To po prostu wielka praca zwłaszcza, że kamera nie jest prowadzona płynnie, więc nałożenie jakichkolwiek obiektów jest o wiele trudniejsze i wymaga bardzo dużej mocy obliczeniowej dostępnej być może w studiach animacji Pixar albo w pracowniach Lucasfilm.

Jeśli to nie jest dowód na istnienie UFO to, co nim może być? Czekamy na konstruktywną krytykę oryginalności zamieszczonego materiału filmowego.

http://innemedium.pl/wideo/niesamowite-wideo-obiektu-latajacego-nieznanego-pochodzenia
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #213 : Październik 11, 2011, 07:11:38 »

Jakiś obiekt prowadził obserwację Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
Coś ciekawego dzieje się wokół Międzynarodowej stacji kosmicznej. Internauci wpatrują się w ogólnodostępne transmisje NASA i wyszukują dziwne obiekty. Dochodzą też doniesienia o coraz częstszych przerwach w transmisji z orbity.

W przypadku takich obiektów NASA przeważnie mówi o nich, „debris” czyli szczątki, ale ten przypadek jest interesujący z powodu kształtu obiektu, który odpowiada powszechnemu wyobrażeniu o UFO.

Film został zrobiony 7 października z pokładu ISS. CO ciekawe jasny obiekt świeci mimo tego, że stacje spowijają ciemności. To daje dodatkowo do myślenia, bo czy możliwe, aby szczątki jaśniały, podczas gdy jest ciemno dookoła a potem po prostu oddaliły się i odleciały?

<a href="http://www.youtube.com/v/SWvQRcF4GDc?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/SWvQRcF4GDc?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

http://innemedium.pl/wideo/jakis-obiekt-prowadzil-obserwacje-miedzynarodowej-stacji-kosmicznej

PS. ..dlatego nie spieszą się z tą "HD", choć z pewnością już dawno tam jest- tylko nie chcą takiego obrazu udostępniać publicznie.
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #214 : Październik 24, 2011, 21:35:46 »

Obcy przypadkowo uchwycony na filmie w Amazonii
sob., 2011-10-22 17:28

(Tu zamieszczony był film, który niestety usunięto zamieszczającnastępujące wyjaśnienie:

Cytat: You Tube
"ALIEN IN THE AMAZON RAINFOR..."
Ten film wideo jest już niedostępny z powodu otrzymania roszczenia dotyczącego praw autorskich przez Barcroft Media Ltd.
Przepraszamy za usterki.
[/color]

Na jednym ze skrajów Amazonii, w okolicy Manaus uchwycono przypadkiem coś, co zdaje się być wizerunkiem obcego przyglądającego się indiańskiej wiosce.

O niesamowitym nagraniu poinformowały dwa brytyjskie tabloidy The Sun i Daily Mail. Nagranie jest traktowane śmiertelnie poważnie przez część mediów, ale jest też wielu sceptyków twierdzących, że wygląda to zbyt bardzo na fałszerstwo, aby w to uwierzyć.

(Tu aktywna mapka)

Scena przedstawia jakieś indiańskie dzieci, które najwyraźniej są fotografowane i filmowane, w tle pojawia się światło i wyraźnie widać zarys postaci, która odpowiada wyobrażeniu przedstawiciela obcej cywilizacji. Dla niektórych właśnie to podobieństwo jest dowodem na manipulację.



Źródła:

http://www.thesun.co.uk/sol/homepage/news/3886122/Alien-filmed-in-Brazil-rainforest.html

http://www.dailymail.co.uk/news/article-2051796/Alien-filmed-Brazalian-rainforest-Is-creature-pictured-Amazon-outer-space.html


http://innemedium.pl/wideo/obcy-przypadkowo-uchwycony-filmie-w-amazonii


EDYCJA:


Obiekt emitujący promień zarejestrowano w okolicy Słońca
wt., 2011-10-25 17:16

<a href="http://www.youtube.com/v/clmdU0jXXDQ?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/clmdU0jXXDQ?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Coś bardzo trudnego w interpretacji zarejestrował koronagraf SOHO LASCO 2. Zdjęcie pochodzi z 24 października i wygląda jak duży obiekt UFO z promieniem skierowanym w dół.

Zdjęcie wygrzebał nieoceniony BeePeeOilDisaster, on sam w komentarzu stwierdza, że wygląda to na jakiś pojazd z promieniem lasera. Może to być jednak po prostu jakaś skaza lub zakłócenie cyfrowe.

Trzeba przyznać, że obiekt zdaje się być dość symetryczny, co wskazywać może na jego sztuczny charakter. Jednak takie odblaski dają również silne źródła światła odbitego, jakie obserwujemy w okolicach Słońca, gdy przechodzi tam w zasięgu naszego wzroku Merkury albo Wenus.



Tego typu obiekt łatwo jest skwitować przypisując go do danego ciała niebieskiego i wręcz wytykając niewiedzę astronomiczną zadającemu pytania. Teraz jednak dochodzi do tego ten dziwny promień a jeśli to nie jest żaden promień to cóż to może być?

http://innemedium.pl/wideo/obiekt-emitujacy-promien-zarejestrowano-w-okolicy-slonca
« Ostatnia zmiana: Październik 25, 2011, 20:51:27 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #215 : Październik 29, 2011, 15:54:20 »

„Zabawy z ogniem”: UFO a broń jądrowa - rozmowa z R. Hastingsem cz. I
sobota, 29 października 2011 00:00



Robert L. Hastings, długoletni badacz zjawiska UFO i autor głośnej książki „UFOs and Nukes” ujawnia szczegóły obserwacji niezidentyfikowanych obiektów latających nad placówkami z bronią jądrową, a także tego,  jak do tego problemu podchodzi się od strony oficjalnej - rządowo-wojskowo-naukowej.  O inteligencji stojącej za zjawiskiem UFO Hastings mówi: „Z dużą pewnością mogę jednak stwierdzić, że niektóre z tych istot najwyraźniej monitorują atomowy wyścig zbrojeń i robią to od jego zarania, tj. II Wojny Światowej...”
____________________
rozmawia: Piotr Cielebiaś (INFRA). Artykuł ukazał się także w nowym numerze magazynu „Nieznany Świat”.

Niełatwo jest rozpocząć rozmowę z osobą, która wniosła tak wiele w odkrywanie tajemnicy UFO od oficjalnej strony i wybrać temat, od którego chciałoby się zacząć. Mówiąc to mam na myśli zorganizowaną przez pana niedawno konferencję prasową, na której zaprezentowano dowody wskazujące m.in., że pewna nieznana „siła” interesuje się w szczególny sposób miejscami, w których składowana jest broń jądrowa. Zanim do tego przejdziemy, proszę powiedzieć jakie jest pana osobiste zdanie na temat zjawiska UFO i czy po tylu latach badań udało się panu dotrzeć do jakichś konkretnych odpowiedzi? Innymi słowy, czym jest fenomen NOL według Roberta Hastingsa?


Robert L. Hastings – ur. 6 maja 1950 r. w Albuquerque (Nowy Meksyk), w bazie Sandia, gdzie budowano broń jądrową. Jego ojciec, Robert E. Hastings, do 1967 r. służył w Amerykańskim Lotnictwie. W okresie 1966-67, jego rodzina przebywała na terenie bazy Malmstrom. W tym okresie przyszły ufolog był świadkiem obserwacji 5 obiektów UFO na radarze w wieży kontroli lotów. Dowiedział się wkrótce, że obiekty te manewrowały w pobliżu stanowisk z bronią jądrową, które leżały na południowy-wschód od Malmstrom. Doświadczenie to odcisnęło na nim swe piętno i sprawiło, że poświęcił się on badaniom nad obserwacjami UFO w pobliżu stanowisk z bronią jądrową. W 1972 r. Hastings ukończył Ohio Uniersity, a przez następnych 8 lat pracował jako technik-fotografik w Northern Illinois University. W 1981 r., po przeprowadzeniu licznych rozmów z amerykańskimi wojskowymi, zaprezentował on swój pierwszy publiczny odczyt poświęcony sprawie utajniania przez amerykański rząd informacji na temat UFO. Do dziś wygłosił on swe wygłady na ten temat w ponad 500 szkołach i uniwersytetach. W okresie od 1988 do 2002 r., Hastings pracował jako laborant w Albuquerque, cały swój wolny czas poświęcając rozważaniom ufologicznym. Obecnie jest na emeryturze, jednak nadal zajmuje się propagowaniem tematyki związanej z obserwacjami UFO nad placówkami z bronią jądrową. Sprawie tej poświęcił swą książkę pt. „UFOs and Nukes” (2008).

ROBERT HASTINGS: Bazując na dostępnych dowodach, choćby takich jak dane radarowe, które mają charakter empiryczny i w pełni wiarygodny mogę stwierdzić, że UFO to pojazdy znacznie przewyższające naszą technologię pod względem konstrukcji i możliwości, znajdujące się pod inteligentną kontrolą. Wiarygodne obserwacje i raporty mówiące o namierzeniu tych obiektów przez radary pojawiały się już w drugiej połowie lat 40-tych ub. wieku, kiedy tylko kilka krajów dysponowało raczkującą technologią odrzutową. Zachowanie tych niezwykłych obiektów powietrznych, które pojawiły się po II Wojnie Światowej wskazywało, iż „coś lub ktoś” znajdował się ich sterami. Z kolei pierwsze udokumentowane incydenty z udziałem UFO, do których doszło w miejscach składowania broni atomowej miały miejsce już w grudniu 1948 r. Charakteryzują one krótko niekonwencjonalny wygląd zaobserwowanych obiektów ich możliwości techniczne, takie jak np. osiąganie ogromnych prędkości, przy zachowanej zdolności do niewyobrażalnych manewrów. Cechy te nie zmieniły się przez następnych kilkadziesiąt lat.

Według mnie najbardziej prawdopodobne wydaje się wyjaśnienie mówiące, iż nasza planeta odwiedzana jest przez inteligentną rasę lub rasy przybywające z innego miejsca we wszechświecie. Nowe fizyczne teorie dotyczące struktury i funkcjonowania kosmosu mówią nam, że pewne idee, uważane niegdyś za temat tabu, mogą mieć praktyczne przełożenie. W przeszłości naukowcy twierdzili, że bariera prędkości światła czyni niemożliwymi jakiekolwiek podróże międzygwiezdne. Pogląd ten nie jest już w modzie wśród wiodących uczonych-teoretyków. Wystarczy poszukać sobie informacji na temat „hiperprzestrzeni” i możliwości podróżowania z prędkością większą niż prędkość światła.

Podsumowując sprawę, poświęciłem 38 lat na badanie aktywności obiektów UFO nad miejscami składowania broni jądrowej na terenie Stanów Zjednoczonych i dzięki zdobytej wiedzy mogę stwierdzić z całą stanowczością, że „ci”, którzy pilotują owe tajemnicze obiekty, monitorują a czasem nawet wręcz oddziałują na funkcjonowanie amerykańskich pocisków jądrowych. Wątpliwości w tej sprawie rozwiewają ujawnione rządowe akta oraz świadectwa ponad 120 były wojskowych.

Jednak co więcej, ujawnione raporty KGB i świadectwa byłych lub emerytowanych żołnierzy Armii Czerwonej potwierdzają, że analogiczne wypadki miały miejsce w czasach Zimnej Wojny na terenie byłego ZSRR. Ale może skupimy się na tym w dalszej części wywiadu.

Pańska krótka biografia umieszczona na stronie internetowej wspomina o młodości spędzonej w pobliżu bazy Malmstrom oraz mającej wówczas miejsce niezwykłej obserwacji, kiedy jak się okazało, niezidentyfikowane obiekty pojawiły się nad miejscem, w którym znajdowała się broń atomowa. Może pan nam powiedzieć coś więcej o tym przypadku?


Wieża kontroli lotów na lotnisku Malmstrom AFB (widok współczesny)

RH: Mój ojciec przez 20 lat służył w Amerykańskim Lotnictwie (USAF). W okresie 1966-67 stacjonował w bazie Malstrom AFB i pracował w budynku, gdzie mieścił się system SAGE [pierwszy w świecie system komputerowy używany przez USA do obrony powietrznej - przyp.tłum.] - najbardziej zaawansowany w tamtym okresie system radarowy. (Był on zainstalowany także w innych bazach USAF oraz w Kanadzie, a cała sieć tworzyła system „wczesnego ostrzegania” zaprojektowany do wykrywania sowieckich samolotów naruszających w przestrzeń powietrzną nad Ameryką Północną).

W tym czasie miałem 16-17 lat i byłem uczniem szkoły średniej, dorabiając sobie jako stróż w wieży kontroli lotów. Miałem tam dyżur przez trzy wieczory w każdym tygodniu. To dłuższa opowieść, ale pokrótce przedstawia się tak: pewnej nocy, kiedy znajdowałem się na zmianie, operator radaru FAA (Federalnego Zarządu Lotnictwa), którego znałem osobiście, wskazał mi na ekranie radaru pięć obiektów UFO, które właśnie śledził. Przez kilka miesięcy znajomości rozwinęły się między nami relacje niczym uczeń-nauczyciel. W czasie przerw w pracy zadawałem mu bowiem wiele pytań nt. radarów i sposobu ich działania, toteż uznał on, że z pewnością zaciekawi mnie ta niezwykła sytuacja. Powiedział mi wówczas tylko tyle, że w celu sprawdzenia, czym są owe dwa niezidentyfikowane „cele” wysłano dwa myśliwce.

Jeszcze tej samej nocy opowiedziałem o wszystkim ojcu, który następnie (o czym nie wiedziałem) zasięgnął języka u innych osób pracujących przy SAGE. Operatorzy, którzy pracowali nie dla FAA a dla Sił Powietrznych USA potwierdzili mu, że owych „pięć celów” było realnymi niezidentyfikowanymi obiektami latającymi, które manewrowały i zawisły w pobliżu miejsc składowania międzykontynentalnych pocisków balistycznych w rejonie Judith Basin, odległym od bazy o jakieś 40 km. Parę tygodni później ojciec wspomniał mi pokrótce o tym wydarzeniu, choć o wielu szczegółach dowiedziałem się znacznie później, kiedy już był on na emeryturze. W każdym razie moje zainteresowanie obserwacjami UFO w pobliżu instalacji z bronią jądrową wyrosło na podstawie tego właśnie zdarzenia, choć osobiście nie zajmowałem się tym fenomenem do roku 1973, kiedy to zacząłem spotykać się z byłymi lub emerytowanymi funkcjonariuszami Amerykańskiego Lotnictwa, którzy mówili mi o swoich doświadczeniach z tego typu sprawami.

Na konferencji, która odbyła się w we wrześniu 2010 roku, zaprezentowano liczne relacje naocznych świadków, którzy mówili o pojawianiu się NOL-i nad miejscami składowania broni jądrowej. Jak zareagowało na tą sprawę środowisko wojskowe?

RH: Tu mogę jedynie zgadywać. Wyobrażam sobie, że Pentagon nie był przeszczęśliwy z powodu tego, że byli lotnicy ujawnili na konferencji dramatyczne niekiedy szczegóły związane z wtargnięciem obcych obiektów nad miejsca, gdzie znajdowała się broń jądrowa. Kiedy media skontaktowały się z Pentagonem pytając o te rewelacje, jego rzecznicy przedstawili starą i dobrze nam już znaną odpowiedź. Po pierwsze: USAF nie zajmuje się już badaniem UFO. Po drugie: nie ma żadnych dowodów na to, aby obiekty te w jakikolwiek sposób zagrażały bezpieczeństwu narodowemu Stanów Zjednoczonych. Oczywiście oba te stwierdzenia to kłamstwa, które wymyślono po to, aby utrzymać przy życiu oficjalną politykę ukrywania informacji o UFO.

Sceptycy spekulują, że rzekome obce pojazdy widziane nad amerykańskimi instalacjami wojskowymi mogły być w rzeczywistości radzieckimi obiektami szpiegowskimi. Jednak podobne incydenty miały miejsce również po drugiej stronie „Żelaznej kurtyny”. Co może nam pan powiedzieć o obserwacjach UFO nad sowieckimi bazami wojskowymi, w których znajdowała się broń jądrowa? Jak reagowano na podobne przypadki?


Okładka książki R. L. Hastingsa pt. UFOs and Nukes, w której podsumował zebrane relacje i dowody nt. obserwacji UFO w pobliżu stanowisk z bronią jądrową.Fragmenty relacji naocznych świadków tych incydentów znaleźć można w artykule pt. UFO a broń jądrowa.

RH: Jak już powiedziałem, pierwsze przypadki naruszania przez niezidentyfikowane obiekty amerykańskiej przestrzeni powietrznej pochodzą z lat 40-tych XX wieku, kiedy Związek Sowiecki był krajem nastawionym na ekspansję, jednak nie dysponował aż tak zaawansowaną technologią lotniczą, jak ta stojąca za zjawiskiem NOL. Odtajnione przez stronę rosyjską dokumenty wskazywały, że również na terenie byłego ZSRR doszło do co najmniej dwóch przypadków pojawienia się UFO nad miejscami, w których znajdowały się pociski jądrowe. Sugeruje nam to, że cokolwiek dokonuje „monitoringu” tych miejsc nie pochodzi ani z Rosji, ani z Ameryki, ale jest w rzeczywistości „trzecią stroną” dysponującą radykalnie odmienną zaawansowaną technologią.

Pierwszy odnotowany przypadek z ZSRR miał miejsce 4 października 1982 r., kiedy obiekt w kształcie dysku pojawił się nad bazą, w której znajdowały się pocisku balistyczne średniego zasięgu. Miało to miejsce na terenie Ukraińskiej SRR. W pewnym momencie doszło tam nawet do nagłej aktywacji pocisków, które były przygotowywane do odpalenia, choć nie nadszedł żaden rozkaz z Moskwy, a oficerowie startowi nie podjęli żadnych działań. Patrzyli na całą sprawę w osłupieniu, jednak po krótkim czasie wszystko wróciło do normy. Późniejsze dochodzenie nie wykazało, co mogło odpowiadać za taki stan rzeczy. (Co ciekawe, dosłownie identyczny przypadek wydarzył się w bazie Minot w Północnej Dakocie w 1966 r. a opowiedział mi o nim przed kilkoma laty oficer startowy David H. Schuur.)

Choć amerykańskie media mówiły o ukraińskim przypadku już w 1994 r., w Rosji napisano o nim dopiero niedawno opisano. Artykuł na jego temat ukazał w czerwcu 2010 r. w gazecie „Żizń” i jestem w kontakcie z jego autorką, Inessą Kornienko. Dzięki niej udało się dotrzeć do kilku nowych świadków tych wydarzeń, w tym byłych żołnierzy Armii Czerwonej.

Drugi incydent, o którym wspominały akta KGB wydarzył się na poligonie-kosmodromie Kapustin Jar. Między 28 a 29 czerwca 1989 r. latający dysk pojawił się nad miejscem, w którym składowano pociski jądrowe. Według dokumentu opisującego to spotkanie, obiekt wypuścił w kierunku budynku, w którym znajdowały się „rakiety” wiązkę światła. Bliźniaczy incydent miał miejsce w grudniu 1980 r., kiedy to obiekt UFO pojawił się nad dzierżawioną przez Amerykanów bazą RAF-u w brytyjskim Bentwaters. Wśród świadków tego incydentu, który określa się także jako przypadek z Lasu Rendlesham, znajdował się m.in. były zastępca dowódcy bazy, płk Charles Halt, który stwierdził, że przed odlotem obiekt wystrzelił w kierunku bunkra z pociskami wiązkę „lasera”.

Są takie pytania, które trzeba zadać i nie da się ich ominąć. Jedno z nich dotyczy pochodzenia nieproszonych gości pojawiających się w okolicach wojskowych instalacji z pociskami balistycznymi. Czy rzeczywiście byli to „obcy”, a może w grę wchodzi jakaś inna możliwość?

RH: Tak, jak już wspomniałem, uważam, że są to istoty przybywające ze świata lub światów w naszym fizycznym wszechświecie, znanym formalnie jako czasoprzestrzeń, o czym na początku XX w. mówił już Einstein. Biorąc pod uwagę implikacje współczesnych teorii mówiących nam o naturze kosmosu (jeśli oczywiście są one trafne), możemy domniemywać, że nasi goście posiedli możliwość poruszania się w czasoprzestrzeni w sposób, o którym nie śniło się nawet wielkiemu uczonemu. Inni mogą przybywać do nas z równoległych wymiarów, a jeszcze inni mogą być podróżnikami w czasie. Być może nawet wszystkie te scenariusze i sposoby mają miejsce równocześnie. Ale pewnego dnia ludzkość być może pozna odpowiedzi na wszystkie nurtujące ją pytania…

… a czego oni od nas chcą?


Widok na stanowisko w Hanford (dziś nieczynne), gdzie według Buda Clema również miał pojawić się obiekt UFO.

RH: To dobre pytanie, ale nie będę udawał, że znam odpowiedź i główne zamiary ich planu. Jeśli Ziemię odwiedza i działa na niej więcej niż jedna rasa, tych celi i zamierzeń może być bardzo dużo.

Z dużą pewnością mogę jednak stwierdzić, że niektóre z tych istot najwyraźniej monitorują atomowy wyścig zbrojeń i robią to od jego zarania, tj. II Wojny Światowej. Były pilot, Bud Clem, dostarczył mi dla przykładu relację o UFO unoszącym się nad centrum produkcji plutonu w Hanford w stanie Waszyngton na początku 1945 r. - na kilka miesięcy przed zbombardowaniem Hiroszimy i Nagasaki. Szwadron myśliwców wspomnianego pilota przy trzech okazjach wdawał się w pościg za niezwykle jasnym niezidentyfikowanym obiektem powietrznym o nieznanym pochodzeniu, który unosił się nad placówką.

Inne obserwacje UFO miały tam miejsce w latach 50-tych, o czym wiadomo z odtajnionych dokumentów. W niektórych z przypadków obiekty te były śledzone na radarach lub wysyłano za nimi (w zwykle nieudany) pościg myśliwce. Inne dokumenty mówią nam o podobnych wydarzeniach z fabryki w Savannah River w Południowej Karolinie, gdzie również znajdowała się placówka zajmująca się produkcją plutonu oraz o obserwacjach z laboratorium Los Alamos (stan Nowy Meksyk), gdzie rodziła się broń jądrowa. Kolejne doniesienia pochodziły z Sandia (także stan Nowy Meksyk) – gdzie również pracowano nad inżynierią jądrową oraz podobnej placówki w Oak Ridge w Tennessee.

Pierwsza publiczna wzmianka o intruzji UFO w miejscach związanych z bronią jądrową pojawiła się w 1956 r. w książce pt. „Raport o niezidentyfikowanych obiektach latających”, której autorem był były kapitan USAF, Edward Ruppelt – pierwszy kierownik lotniczego programu badań nad zjawiskiem NOL o nazwie „Projekt Blue Book”. Dokumenty odnośnie tego wydarzenia były jednak trzymane w sekrecie do końca lat 70-tych i gdyby nie ustawa o wolności informacji, z pewnością nigdy byśmy się o tym nie dowiedzieli.



« Ostatnia zmiana: Październik 29, 2011, 15:55:36 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #216 : Październik 29, 2011, 15:54:45 »

Jeśli zatem niezidentyfikowane obiekty były tworem istot posiadających wysoce rozwiniętą inteligencję oraz technologię, dlaczego dochodziło do nieco kuriozalnych przypadków, w których pojawienie się UFO oddziaływało na broń nuklearna, biorąc udział w niebezpiecznej grze, która mogła zmienić losy planety? Jak bardzo realny był scenariusz zakładający wybuch „przypadkowej” wojny atomowej wskutek uruchomienia pocisku przez… obiekt UFO? Takich przypadków było przecież dość dużo.

RH: To oczywiście spekulacje, jednak być może chodziło o próbę „nastraszenia” mocarstw atomowych poprzez demonstrację możliwości aktywowania i unieruchamiania pocisków przez „pasażerów” UFO, jeśli tylko oczywiście tego chcą.

Uważam, że być może zatrzymaliby też oni procedurę aktywacyjną pocisków, jeśli amerykańscy czy rosyjscy technicy nie byliby w stanie tego zrobić. Incydenty z nagłym zakłóceniem działania pocisków, kiedy to duże ich ilości niespodziewanie wymykały się spod kontroli tuż po tym, jak doniesiono o obserwacji w ich pobliżu obiektów UFO, są rodzajem „wariacji” tego typu demonstracji. Słynne przypadki z bazy Malmstrom AFB z marca 1967 r. są przykładami tego typu incydentów. Według mnie u podstaw tego typu wypadków leży próba przekazania ludziom wiadomości, iż rozwijając i posiadając broń jądrową „bawimy się z ogniem”. Jeśli kiedykolwiek wybuchnie pełnowymiarowa wojna atomowa, wpłynie ona w fundamentalny sposób na ludzką cywilizację i integralność środowiska naturalnego. Przy „atomowej zimie” czekać może nas wówczas kryzys w produkcji żywności i głód na masową skalę powiązany ze skażeniem na miarę planetarną. Być może z powodów, których nie jesteśmy jeszcze w stanie zrozumieć nasi goście zdają się odwieść nas od spełnienia się takiego scenariusza.

To, dlaczego nie ujawniają się oni nam w pełni i nie odkrywają swoich prawdziwych zamiarów to kolejne pytanie pozbawione odpowiedzi, ale być może jest to element szerzej zakrojonego planu…

Dlaczego relacja wojska na tak wiele szokujących przypadków jest tak nikła? Czy zachodzą tu jakieś obawy z ich strony? A może za najbardziej niewygodny fakt uznać można to, iż „siła” stojąca za niektórymi UFO incydentami jest całkowicie poza zasięgiem armii? Innymi słowy, zdają sobie oni sprawę, że coś rozgrywa się nad naszymi głowami, choć nikt do końca nie wie, co?



RH: Amerykańska armia nigdy nie przyzna, że doszło do niewygodnych incydentów z udziałem jej strategicznej broni i co więcej, działo się to w miarę regularnie i dość często. Podstawowa zasada mówi, że z wiedzy takiej skorzystałby wróg (tj. w przypadku Zimnej Wojny byliby to Sowieci). Oczywiście rzeczywistym (a może nawet bardziej realnym) powodem było to, że gdyby Pentagon jasno poświadczył, że powietrzne obiekty wykazują dosłownie „nieziemskie” cechy i najeżdżają zarówno na amerykańskie, jak i sowieckie instalacje, stanowiłoby to wyraźne poświadczenie o pozaziemskich odwiedzinach i otworzyło prawdziwą puszkę Pandory.

Czy zatem według pana istnieje na naszej planecie grupa osób, która zna prawdę nt. zjawiska UFO (mówimy tu o najbardziej wiarygodnych przypadkach, których nie da się wyjaśnić i które stanowią słynne „kilka procent” całości)? Jeśli zatem cokolwiek wiadomo, dlaczego informacje te są ukrywane?

RH: Oczywiście, że istnieje taka grupa. Najlepszym dowodem jest to, że CIA ma zwierzchność nad innymi amerykańskimi grupami wywiadowczymi. Zaangażowane w to są także inne agencje, w tym NSA (Narodowa Agencja Bezpieczeństwa), gdyż w służbach wojskowych znajdują się wydzielone grupy. Są to bardzo małe wydzielone z większych jednostki, których zadaniem jest „dowiedzieć się” wszystkiego o danej sprawie. Wiemy o tym z ujawnionych dokumentów, choć te prezentują nam tylko część prawdy. Dalszych części układanki dostarczyli nam jednak sami świadkowie. Dziś znamy już generalny zarys planu konspiracji wokół fenomenu UFO. Trzeba jednak powiedzieć, że większość rzeczy, na które można natknąć się odnośnie tej sprawy w Internecie to niestety bzdety. W sieci roi się od nieprawdziwych informacji i niepotwierdzonych spekulacji UFO-entuzjastów, którzy jedynie „zamulają” prawdziwy obraz zjawiska swymi nie w pełni trafnymi, a niekiedy wręcz śmiesznymi spekulacjami.

Sprawa obserwacji UFO nad placówkami z bronią jądrową przypomina nam o jeszcze jednym równie niezwykłym zjawisku. Chodzi tu o spotkania z obiektami nieznanego pochodzenia w przestrzeni kosmicznej. Na ten temat pojawia się wiele sprzecznych informacji. Niektórzy astronauci z jednej strony zdają się „coś” wiedzieć, ale z drugiej są bardzo oszczędni w swych relacjach. Jaka jest pańska opinia w tej sprawie.

RH: Istnieją wiarygodne relacje zarówno amerykańskich, jak i radzieckich kosmonautów, jednak prawdą jest, że wiele z doniesień źle zinterpretowano albo nadano im w mediach, prasie lub literaturze bardzo sensacyjny charakter. To, że ludzie znajdujący się na orbicie Ziemi widzieli UFO jest prawdą, choć nie jestem w tych sprawach ekspertem i nie jestem w stanie wiele więcej powiedzieć.

Czy podczas swoich badań nad UFO spotkał się pan z jakimiś problemami lub przeszkodami, takimi jak groźby czy dezinformacja?

RH: Nawracające problemy z telefonem mam od 1982 r., tj. od czasu, kiedy zrobiło się głośno o moich wykładach. Dla przykładu, przez wiele lat po tym, jak przeprowadzałem telefoniczne rozmowy z moimi wojskowymi informatorami i odwieszałem słuchawkę, szybko otrzymywałem kolejny telefon. Ktoś był wówczas na linii, ale milczał, a w tle słychać było różnego rodzaju odgłosy. Po mniej więcej minucie połączenia były zrywane. Działo się tak raz za razem. Z kolei wraz z nastaniem ery poczty elektronicznej, również zacząłem mieć z nią problemy, głównie w sprawie wymiany informacji z byłymi wojskowymi, innymi badaczami, dziennikarzami, publicystami i filmowcami. Problemy te zdawały się sugerować, że pewna agencja monitorowała (lub wciąż monitoruje) moją działalność związaną ze zjawiskiem UFO i niekiedy stara się oddziaływać na moją pracę lub nawet próbuje mnie w ten sposób zastraszyć. Zdaje się to nawet logiczne, biorąc pod uwagę to, że staram się badać i nagłaśniać przypadki związków UFO z bezpieczeństwem kraju. Ale jestem chyba zbyt głupi, aby dać się zastraszyć i dalej robię to, co robię. Gdybym mieszkał w dawnym Związku Radzieckim, być może wysiedlono by mnie za to na Sybir.

Obserwacje UFO nad stanowiskami z bronią jądrową to jedynie wąski aspekt całego zjawiska. Możemy natrafić w nim bowiem na szereg zdumiewających fenomenów, takich jak fizyczne ślady obecności NOL-i, uprowadzenia dokonywane przez ich pasażerów, wszczepiane ludziom implanty a także inne dowody świadczące o realności całego zjawiska. Dlaczego jednak „oficjalna nauka” boi się tego tematu?


dr James McDonald (1920-1971) - amerykański fizyk i meteorolog z University of Arizona, który zajmował się zjawiskiem UFO twierdząc, że reprezentuje ono siły nieznane dotąd nauce.

RH: Kolejne dobre pytanie. Uczeni, mimo że kreują się zwykle na poszukiwaczy prawdy, najczęściej unikają tematów, które są nazbyt kontrowersyjne. Dzieje się tak dlatego, że publiczne ujawnienie swego zainteresowania tego typu sprawami mogłoby wpłynąć na rozwój ich kariery. Oczywiście wielu z nich nadal święcie wierzy w to, że nie ma żadnych wiarygodnych dowodów na istnienie UFO. Ale z racji tego, że takich dowodów nigdy sami nie szukali, rzadko też zwracają się oni w stronę tych faktów, które zostały zebrane prze garstkę odważnych naukowych pionierów, w stosunku do których sceptycy wysuwają coś, co można nazwać „niedoinformowanymi opiniami”, prezentując jednocześnie bardzo nienaukowe podejście do tematu.

Uczonym, który zajmował się badaniem zjawiska NOL był fizyk, śp. dr James McDonald, który powiedział kiedyś: „Od czasu do czasu w historii nauki, mają miejsce sytuacje, w których problem wielkiej wagi, domagający się adekwatnej uwagi, przechodzi niezauważalnie, ponieważ obejmuje zjawiska leżące daleko poza ramami naukowej wiedzy i uznaje się go za niegodny dalszych rozważań. W takim położeniu znajduje się obecnie zjawisko UFO. Jeden z ostatnich wniosków moich intensywnych badań nad tą zagadką przekonał mnie w pełni, iż społeczność naukowa (nie tylko w tym kraju, ale i na całym świecie) zwyczajnie ignoruje sobie sprawę niezwykłej wagi, którą uważa za nonsens.”

Po zapoznaniu się z poufnym raportem USAF na temat UFO McDonald dodał: „W aktach Sił Powietrznych pojawiają się setki przypadków, które już przed laty zasługiwały na rzetelne naukowe badania, ale w zdumiewający sposób wszystko zostało zamiecione pod dywan przez badaczy Projektu Blue Book i ich konsultantów.”

Ostatecznie McDonald, którego poproszono, aby przedstawił wnioski ze swych badań nad UFO amerykańskiemu Kongresowi w lipcu 1968 r., powiedział: „W mojej obecnej opinii, na podstawie dwóch lat badań, mogę stwierdzić, że obiekty UFO to najprawdopodobniej urządzenia pochodzenia pozaziemskiego zajmujące się czymś, co ostrożnie określić możemy jako „rekonesans”. Ale większość uczonych nie słyszała raczej nigdy o dr McDonaldzie i nigdy nie przyjrzała się jego wnioskom. Mimo wszystko, te „niedoinformowane” postaci wciąż próbują pozować na ekspertów od tematów, którymi się nigdy nie zajmowali i dlatego prawie nic o nich nie wiedzą.

Ciąg dalszy w części II

Artykuł ukazał się także w piśmie „Nieznany Świat", 11/ 2011.



Zobacz także:
Skomentuj na INFRA FORUM
UFO a broń jądrowa:Najbardziej znane przypadki
UFO a broń jądrowa: Dziwny incydent w Warren AFB
UFO na usługach służb
Wojsko Polskie a UFO
____________________
Rozmawiał: Piotr Cielebiaś

http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/ufo-a-wojsko-konspiracje/1172-zabawy-z-ogniem-ufo-a-bro-jdrowa-rozmowa-z-r-hastingsem-cz-i

Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #217 : Listopad 07, 2011, 14:06:37 »

straszny tam ruch Mrugnięcie , a przecież NASzA wyraźnie zabroniła lotów wokół księżyca  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
<a href="http://www.youtube.com/v/s7otRi_iBCo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;hd=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/s7otRi_iBCo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;hd=1</a>
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Betti
Gość
« Odpowiedz #218 : Listopad 07, 2011, 17:51:39 »

Chyba coś nam umyka . Coś
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #219 : Listopad 07, 2011, 20:51:04 »

Umyka nam zdrowy rozsądek, który każe się zastanawiać nad faktami. Jeśli widywane obiekty UFO są permanentnie ignorowane , a doniesienia o nich zamiatane pod dywan, to bynajmniej nie z powodu chęci ukrycia przed opinią publiczną, gdyż ta i tak swoje wie.
Tajne komórki przy Rządach światowych mocarstw wiedzą dużo więcej niż nam się wydaje, ale nie mogą nic z tym zrobić. W żaden sposób nie da się im wykorzystać UFO do swoich celów, a wielce prawdopodobne jest, że to UFO wykorzystują Rządy jeśli nie w bezpośredni sposób, to grając na nosie kiedy pojawiają się blisko instalacji atomowych. I to właśnie ta ich bezsilność jest powodem do skrzętnego ukrywania faktów. Przecież nie stać ich na to, abyśmy przestali ufać własnym rządom chociaż w kwestii bezpieczeństwa. Tak im się przynajmniej wydaje.
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #220 : Listopad 07, 2011, 21:31:09 »

Wydaje mi sie,ze po prostu nasi zdaja sobie sprawe z przewagi technologicznej obcych i chca w tej sytuacji ,rzutem na tasme,jeszcze cos zrobic.Ze im to nie wychodzi,to widac golym okiem.Stad te checi zamanifestowania swojej potegi?Nie wiem tylko dla kogo,bo coraz wiecej ludzi widzi te oblude i nie daje sie juz na to nabierac.
Obserwujac dalej,broni atomowej tez jakos nie uzywaja,diabli wiedza dlaczego,przeciez nic nie maja do stracenia.Chyba zdaja sobie sprawe,ze i ona zostanie w jakis sposob zneutralizowana,lub wrecz juz jest bezuzyteczna.
Czytajac te przekazy od innych typu.Manuskrypt Przetrwania,wydaje sie to prawdopodobnym,choc  wg.mnie jest to grubymi nicmi szyte.No ale.Cos za cos.

A jeszcze z innej strony,dlaczego zaprzeczaja istnieniu obcych,jak z wielu zrodel mamy zgola inne informacje.Chocby wyklady Philla Schneidera,Alexa Colliera czy innych ludzi,ktorzy pracowali w tajnych bazach i teraz postanowili uchylic rabka tajemnicy.Nie mozna wszystkich ich wrzucac do jednego garnka,bo nie sa to ludzie ktorzy robiliby to dla kasy,bo tej maja dosyc.

Mysle,ze obecne czasy coraz bardziej uwidaczniaja jednak obecnosc tych istot w rozny sposob.Przede wszystkim na polu tego wlasnie przejscia nas ziemian wyzej.Oni po prostu nie daja sie kolejny raz oszukac i to widac.A te nieporadne dzialania ze strony obecnych "mocarzy" sa po prostu zenujace.
Zapisane
Szmer
Gość
« Odpowiedz #221 : Listopad 07, 2011, 22:27:23 »

straszny tam ruch Mrugnięcie , a przecież NASzA wyraźnie zabroniła lotów wokół księżyca  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
<a href="http://www.youtube.com/v/s7otRi_iBCo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;hd=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/s7otRi_iBCo?version=3&amp;amp;hl=pl_PL&amp;amp;hd=1</a>

śmieci na naszej orbicie... nic nie wskazuje jednoznacznie na to że te obiekty znajdują się na orbicie księżyca.
Potwierdzałby to również fakt ostatnich sekund filmiku, które pokazują że zdjęcia są wykonywane z ziemi.
Haha, podważyłem... 5 zł :>
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #222 : Listopad 08, 2011, 03:45:00 »

dokładnie @Szmer- zdjęcia wykonała os. prywatna mocnym teleskopem i kamerą HD z ziemi, tak jak zresztą to podpisała na Y-tubie,-
a tzw. śmieci są zbyt małe żeby je dostrzec z takiej odległości, no i nie poruszają się po powtarzających się wektorach,-
a NASzA wszystko nagrywa w SD żeby nikt nie mógł dostrzec tych "śmieci"- bo tak jak napisał @east.
« Ostatnia zmiana: Listopad 08, 2011, 03:45:59 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
VulkanVIV
Gość
« Odpowiedz #223 : Listopad 08, 2011, 12:49:03 »

może Naziści zrobili sobie wyścigi ?   Duży uśmiech
Zapisane
Betti
Gość
« Odpowiedz #224 : Listopad 09, 2011, 08:19:33 »

Ufo nie do podwazenia
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 [9] 10 11 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.175 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

eye watahaskromnych loki watahafarkas hohol