Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 17, 2025, 14:54:47


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 1 i 2 dzieĂą listopada  (Przeczytany 31441 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
zuza
Gość
« : Październik 31, 2008, 09:38:20 »

Jakie refleksje nasuwajÂą siĂŞ wam w tych dniach?
Na poczÂątek link do tekstu dotyczÂącego dyskusyjnej sprawy zwiazanej z tymi dniami  http://fakty.interia.pl/polska/news/chca-zalegalizowac-rozrzucanie-prochow-zmarlych,1203469
NapiszĂŞ od razu, Âże popieram calkowicie proponowane rozwiÂązania.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #1 : Październik 31, 2008, 12:03:44 »

TeÂżbym chciaÂł "popÂływaĂŚ" w oceanie...
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #2 : Październik 31, 2008, 14:29:23 »

No coz w dalszym ciagu korzysci materialne  dla roznych firm ,sa wazniejsze od woli zmarlego.
Bzdury Koscielne ( zmartwychstanie szkieletow), to juz obelga dla ich logiki i myslenia . A co z tymi z przed kilkuset , czy kilkudziesieciu lat, ktorzy w naturalny sposob ( bez spalenia) stali sie prochem?
Urny z prochami spalonych zmarlych od dawna sa odnajdywane na naszych terenach przez archeologow, ta tradycja jest starsza niz wiedza KK.Moze pora dla nich tez na powiekszenie wiedzy.
A po za tym skoro nie idetyfikuja jako tozsamosc ducha i materie , to o czym dyskusja. Dusza-Duch nie jest uzalezniony od materialnego ciala, on zyje bez ciala, natomiast materialne cialo po opuszczeniu go przez dusze jest martwe, ulega natychmiastowemu  procesowi rozkladu. Nie wiem czy ktoras z dusz chciala by ponownie zamieszkac w rozlozonym , brzydkim ciele, lub w samym szkielecie. Dla mnie to obrzydliwe, a dla duszy degradacja jej mozliwosci.
Kiara
« Ostatnia zmiana: Październik 31, 2008, 19:21:21 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #3 : Październik 31, 2008, 18:32:20 »

JeÂśli chodzi o te dni to ... CoÂś Szok.
Zaraz, przecieÂż jestem facetem, to co ja mogĂŞ o tych dniach klikac. Nigdy tego nie miaÂłem, nie doÂświadczyÂłem...


MoÂże gÂłupi Âżart, ale w ten sposĂłb chcĂŞ pokazaĂŚ jaki jest mĂłj stosunek do tego tzw "ÂświĂŞta zmarÂłych" i w ogĂłle do wszystkiego co zwiÂązane z religiÂą.
Zapisane
Lucyna
Gość
« Odpowiedz #4 : Październik 31, 2008, 18:37:45 »

NajwaÂżniejsze to uwaÂżaĂŚ na drogach w tych dniach!
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #5 : Październik 31, 2008, 18:44:42 »

Ale tych na czy pod ziemiÂą?
Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Październik 31, 2008, 19:00:33 »

Dla mnie sprawa, o ktĂłrej mĂłwi Zuza nie jest jasna. Zuza popiera rozwiÂązanie, ja nie do koĂąca.
A teraz powiem dlaczego. Wyobrazi³am sobie sytuacjê, gdy ca³a rodzina z ma³ymi dzieÌmi wyje¿d¿a na upragnione wakacje nad jezioro. Rodzice ca³y rok pracowali na te dwa tygodnie sielanki. Siedz¹ nad jeziorem, mama siê opala, tata uczy dzieci p³ywaÌ. Do przeciwleg³ego brzegu podchodzi grupa przygnêbionych ludzi, jedna osoba trzyma w rêku urnê z prochami zmar³ego biskiego i zgodnie z jego ostatni¹ wol¹ wysypuje zawartoœÌ do jeziora. Dzieci patrz¹ z zaciekawieniem i pytaj¹ tatusia, kim s¹ ci ludzie i co oni robi¹. Tatuœ ma dwa wyjœcia: unikn¹Ì odpowiedzi albo powiedzieÌ dziciom, ¿e do wody, w której siê w³aœnie k¹pi¹, ludzie po drugiej stronie jeziorka wsypuj¹ skremowane cia³o swojego bliskiego. Pierwsza opcja jest bardziej znoœna w skutkach, druga popsuje dzieciom i tatusiowi wakacje.

Nie jestem przeciwna kremacji. Sama maj¹c 17 lat musia³am podj¹Ì tê bolesn¹ decyzjê dotycz¹c¹ mojej Mamy. Za ¿ycia mówi³a mi, ¿e chce po œmierci zostaÌ skremowana, poniewa¿ nie chce ju¿ wówczas zabieraÌ du¿o miejsca na ziemi, zostawiaj¹c je ¿yj¹cym ludziom. Gdyby kremacja by³a powszechnie stosowana, wielkoœÌ cmentarzy i ich wygl¹d uleg³y by poprawie. Natomiast nie popieram rozsypywania prochów zmar³ych po ca³ej ziemi w zale¿noœci od ich upodobaù.

Dla mnie Œwiêto Zmar³ych jest absolutnie niepotrzebnym œwiêtem, chocia¿ kiedyœ bardzo je lubi³am. Mia³am tak¹ tradycjê, ¿e wieczorem, gdy ju¿ odwiedzi³am z rodzin¹ groby wszystkich bliskich, chodzi³am z przyjació³k¹ na cmentarz.
Kupowa³yœmy za swoje oszczêdnoœci najtaùsze znicze i zapa³ki, a potem udawa³yœmy siê do czêœci cmentarza, na której znajdowa³y siê groby ¿o³nierzy. Tam zapala³yœmy nasze znicze w miejscach, gdzie by³o ich najmniej, a zapa³kami podpala³yœmy wszystkie te znicze, które ju¿ zgas³y. Biega³yœmy miêdzy alejkami "robi¹c porz¹dek" na grobach nieznanych nam m³odych mê¿czyzn, ¿o³nierzy, którzy ponieœli œmierÌ w walce o wolnoœÌ. Zdawa³yœmy sobie sprawê, ¿e mo¿e by nas w ogóle nie by³o na œwiecie, gdyby nie ich odwaga. Teraz le¿eli pochowani w ziemi, bez nagrobków, jedynie tabliczki z nazwiskami, tak niewiele po nich zosta³o. Kiedy ju¿ pozapala³yœmy wszystkie pogaszone i kupione przez nas znicze, a stare bez wk³adów ju¿ powyrzuca³yœmy, sta³yœmy na œrodku placu, pomiêdzy alejkami i patrzy³yœmy na te œwiate³ka, poustawiane przez nas równomiernie, tak aby na ka¿dym miejscu znalaz³ siê choÌ jeden. To trochê pracy, jak¹ w to w³o¿y³yœmy wydawa³o nam siê byÌ czymœ dobrym, malutkim odwdziêczeniem siê za to, co ci m³odzi ludzie dla nas zrobili.
OdwdziĂŞczaÂłyÂśmy siĂŞ im w ten sposĂłb co roku i nawet jutro (mimo, Âże mam juÂż swoje latka) zrobimy to samo UÂśmiech
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #7 : Październik 31, 2008, 19:30:38 »

Rosypywanie prochow w kazdym miejscu gdie sie tylko chce jest niestosowne moim zdaniem. We Francji sa wydzielone miejsca gdzie mozna to robic. Byc moze  takie Ogrody Pamieci , ktore sa zaproponowane spelnia to zadanie. Swiatlo dla ludzi ktorzy juz odeszli mozna zapalic wszedzie i zawsze, razem z tym swiatlem przeslac im mysl napelnoina miloscia i to jest to czego naprawde potrzebuja, za czym tesknia w trakcie snu posmiertnego ( czas refleksji nad minionym zyciem, momet oczekiwania na pelna swiadomosc samego siebie).Oni sa wowczas bardzo zadumani, czesto w dlugim letargu, nasze cieple mysli budza ich, przeprowadzaja na wyzszy poziom swiadomosci.
Kiara.
Zapisane
MichaÂł
Gość
« Odpowiedz #8 : Październik 31, 2008, 22:40:55 »

Wiecie czym jest dla mnie to ÂświĂŞto ?? Raz w roku nadarza siĂŞ okazja do spotkania z kuzynami i zapaleniu jointa..

ZmarÂłych zostawmy w pamiĂŞci i we wspomnieniach.. nie uznajĂŞ Âżadnych ÂświÂąt koÂścielnych.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Listopad 01, 2008, 16:13:50 »

Dla mnie to przede wszystkim dzieĂą wolny od pracy !!:P
 O moich zmarÂłych bliskich,pamiĂŞtam zawsze i przez caÂły rok,a nie tylko 1 listopada.
WÂłaÂściwie to nie bardzo lubie ten caÂły zgieÂłk i tÂłok na cmentarzach,dlatego idĂŞ zawsze rano kiedy jest maÂło ludzi.Czasem jak jest Âładnie i ciepÂło to idĂŞ wieczorem,bo lubie ten widok.
Pozdrawiam

[za³¹cznik starszy ni¿ 60 dni - usuniêty przez administratora]
« Ostatnia zmiana: Listopad 01, 2008, 16:26:27 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
MichaÂł
Gość
« Odpowiedz #10 : Listopad 01, 2008, 18:38:47 »

cmentarze w nocy, oÂświetlone tysiÂącem lampionĂłw wyglÂądajÂą porywajÂąco.

MuszĂŞ stwierdziĂŚ, Âże to ÂświĂŞto jest bardzo rodzinnym ÂświĂŞtem (mimo ogĂłlnego wydÂźwiĂŞku) Ludzie zjeÂżdÂżajÂą siĂŞ ze wszystkich zakÂątkĂłw kraju i Âświata. nawet na boÂże narodzenie czy Wielkanoc rodziny nie spotykajÂą siĂŞ tak liczebnie.   
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #11 : Listopad 02, 2008, 15:27:32 »

W Indiach ktĂłre teraz rozwijajÂą sie gospodarczo problemem jest zanieczyszczenie rzek (podobnie jak u nas) Ale tam dodatkowo tradycja rozrzucania prochĂłw zmarÂłych do wody jest nadal praktykowana i zwiÂązana z wierzeniami. MyÂśle ze wybĂłr takiego czy innego pochĂłwku powinien byĂŚ dowolny, w Polsce chyba mamy zakaz trzymania urny w domu, ze wzgledu na szacunek... Ale gdyby ktos zarzyczyÂł sobie byĂŚ rozsypanym np w lesie, moze i powinny byĂŚ specjalne do tego miejsca ale wedÂług mnie bez nadmiernego rygoru. Podobnie nie rozumiem jaki jest sens, skremowania zwÂłok a nastepnie zamykania prochu w szczelnej baĂące i zakopywania tego do ziemi  Z politowaniem
Zapisane
Loukas
Gość
« Odpowiedz #12 : Listopad 03, 2008, 02:13:09 »

Cytuj
natychmiastowemu  procesowi rozkladu. Nie wiem czy ktoras z dusz chciala by ponownie zamieszkac w rozlozonym , brzydkim ciele, lub w samym szkielecie. Dla mnie to obrzydliwe, a dla duszy degradacja jej mozliwosci.
Kiaro, nie pos¹dza³em Ciê o a¿ taki prymitywizm... Musisz przecie¿ byÌ œwiadoma, ¿e zmartwychwstanie cia³ nie oznacza o¿ywienia "szkieletów i prochu", przeciwnie, cz³owieka takim, jakim by³ - a nawet wiêcej, przebóstwionego, odnowionego cia³a - ale jednak cia³a, poniewa¿ jest ono integraln¹, nieod³¹czna czêœci¹ cz³owieka - obok duszy i ducha (umys³u). A jakim problemem jest kremacja? Przecie¿, jak sama zauwa¿y³aœ, ka¿dy staje siê prochem - in pulverem reverteris, lub jeszcze lepiej, w scs, ziemla jesi, w ziemlu idieszi - i te¿ ka¿dy z tego prochu powstanie, jako kompletny cz³owiek. Nie bój siê, w dniu Paruzji nie zapanuje "œwit ¿ywych trupów".

A œwiêto zmar³ych... có¿, nie lubie go - zw³aszcza ze wzglêdu na t³ok, którego nienawidze... Zreszta wcale nie spe³nia ono w takiej formie swojego przeznaczenia, ludzie przychodz¹ na groby ¿eby pogadaÌ i pokazaÌ swoje kwiatki przed "s¹siadami". Scenka rodzajowa - id¹c alejk¹ cmentarn¹, s³ysza³em jak obok mnie, przy grobie, kobieta stoj¹ca z dwójk¹ ludzi mówi g³oœno i z oburzeniem "no ja nie rozumiem jak na tych pocztach mog¹ byÌ takie kolejki!", po czym s³ysze zza pleców reakcjê jakiejœ dziewczyny, która zaczyna siê g³oœno i g³upkowato œmiaÌ - ja z kolei, zobaczywszy j¹, pomyœla³em natychmiast "co ma³a k-o wykrzywiasz gêbê". Tak zachowuj¹ siê na cmentarzu ludzie 1. listopada.
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2008, 02:17:45 wysłane przez Loukas » Zapisane
MichaÂł
Gość
« Odpowiedz #13 : Listopad 03, 2008, 10:57:51 »

ja z kolei, zobaczywszy jÂą, pomyÂślaÂłem natychmiast "co maÂła k-o wykrzywiasz gĂŞbĂŞ".

no toÂś wcale nie lepszy niÂż one  ZÂły
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2008, 10:58:04 wysłane przez MichaÂł » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #14 : Listopad 03, 2008, 11:41:30 »

MoÂże niepotrzebnie czepiacie siĂŞ Loukasa, moÂże taki majÂą jĂŞzyk w domu i tym mianem zwykli okreÂślaĂŚ niestosownie zachowujÂące siĂŞ przedstawicielki pÂłci ÂżeĂąskiej w rodzinie...

Tak to wychodzi prawdziwe oblicze - na forum Loukas kreuje siĂŞ na mistrza mowy polskiej lubujÂącego siĂŞ w wyrafinowanych zwrotach i prĂłbujÂący przytÂłaczaĂŚ forumowiczĂłw elokwencjÂą sÂłownÂą a tak naprawdĂŞ najbliÂższe mu ["pomyÂślaÂłem natychmiast"] sÂą sÂłowa bardziej niz prymitywe.

Loukas, mĂłwiÂąc to samo - jak widaĂŚ - bliÂższym Ci jĂŞzykiem:

i po jaki ch-j byÂło ludziskom mydliĂŚ Âślepia?   
Zapisane
Loukas
Gość
« Odpowiedz #15 : Listopad 03, 2008, 12:42:37 »

Cytuj
no toÂś wcale nie lepszy niÂż one

ZupeÂłnie nie zrozumiaÂłem sensu tego, co powiedziaÂłem... AbstrawujÂąc od tego, Âże byÂło to bardzo trafne okreÂślenie - w tamtym wypadku - chodzi o caÂłe to "ÂświĂŞto". I czy ja w ogĂłle mĂłwiÂłem, Âże jestem lepszy? Moge siĂŞ nawet zgodziĂŚ, Âże duÂżo gorszy. I co z tego?

Czy mamy zacz¹Ì rozmawiaÌ o funkcjach jêzyka? UmiejêtnoœÌ pos³ugiwania siê mow¹ polega na dostosowaniu do kontekstu, do tego, co akurat chce siê wyraziÌ. Nie jestem zwolennikiem przesadnej - dobrze, nie jestem zwolennikiem jakiejkolwiek - eufemizacji. To sztuczne i tyle.
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2008, 12:44:09 wysłane przez Loukas » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #16 : Listopad 03, 2008, 12:54:35 »

Jezeli nie istotne sa szczatki  doczesne dla duszy  bo i tak bedzie potrafila ( pomimo ich braku) stworzyc sobie piekna nowa  powloke  materialna. To po co ten caly korowod z gloryfikacja ciala po smierci? Te cmetrze na miare miast posmiertnych i te wyszukane uroczystosc gloryfikujace ludzkie szczatki ( relikwie koscielne). Cale piekno i moc jest w DUSZY nie zas juz niezyjacej materii.
Moje ekspresyjne porownanie mialo to pokazac ( czasami slowa drastyczne sa niezbedn).
Uczucia do czlowieka sa zachowane w pamieci o nim, mysl  bliskiej mu osoby napelnoon miloscia i wdziecznoscia za wszystko co po sobie zostawil ma wieksza moc niz koscielne msze odprawiane za pieniadze przez obojetnego mu obcego czlowieka.
Moze pora na refleksje i zmiany? Ogien dla kogos kto juz odszedl mozna zapalic zawsze i wszedzie, niech niesie w sobie nasze uczucia, nie obowiazek.
Kiara

ps. Lokus bronisz tego co mi zarzucales w kolorycie slow. MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Listopad 03, 2008, 12:55:38 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #17 : Listopad 03, 2008, 12:58:37 »

Loukas, nie pogr¹¿aj siê. Trafne okreœlenie? No co? Przeciez mylisz pojêcia i to bardzo. Co innego g³upkowate zachowanie siê, bezmyœlny chichot [opieram siê na Twojej opinii], a co innego prostytucja. Na oba zachowania jest wiele synonimów - potocznych, naukowych czy wrêcz wulgarnych - którego u¿y³eœ - ale jakim sposobem mo¿na opisane przez Ciebie zachowanie dziewczyny opisaÌ jako oddawanie siê prostytucji? Wed³ug mnie nijak.
Nie zasÂłaniaj siĂŞ wiĂŞc "UmiejĂŞtnoÂściÂą posÂługiwania siĂŞ mowÂą polega na dostosowaniu do kontekstu, do tego, co akurat chce siĂŞ wyraziĂŚ" bo tutaj czegoÂś takiego nie ma - wrĂŞcz przeciwnie - daÂłeÂś pokaz caÂłkowitego braku "inteligencji" jĂŞzykowej. Jest natomiast zwykÂłe chamstwo.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #18 : Listopad 03, 2008, 13:02:42 »

Fragment autentycznego wykÂładu prof. Miodka na wydziale Polonistyki
Uniwersytetu WrocÂławskiego:

"Kiedy siĂŞ czÂłowiek potknie albo skaleczy woÂła "O kurwa!". To cudowne,
lapidarne sÂłowo wyraÂża jakÂże wiele uczuĂŚ, poczÂąwszy od zdenerwowania,
rozczarowania poprzez zdziwienie, fascynacje a na radoÂści i satysfakcji koĂączÂąc.
PrzeciĂŞtny Polak w rozmowie z przyjacielem opowiada np.: "IdĂŞ sobie stary przez
ulice, patrzĂŞ, a tam taka dupa, Âże o kuuurrrwa."
Kurwa moÂże rĂłwnieÂż wystĂŞpowaĂŚ w charakterze interpunktora czyli zwykÂłego przecinka,
np.; "PrzychodzĂŞ kurwa do niego, patrzĂŞ kurwa a tam jego Âżona, no i siĂŞ kurwa
wkurwiÂłem no nie?". Czasem kurwa zastĂŞpuje tytuÂł naukowy lub sÂłuÂżbowy, gdy nie
wiemy, jak siĂŞ zwrĂłciĂŚ do jakiejÂś osoby pÂłci ÂżeĂąskiej ("chodÂź tu kurwo jedna!").
uÂżywamy kurwy do charakteryzowania osĂłb ("brzydka, kurwa nie jestÂś", "o kurwa,
takiej kurwie na pewno nie poÂżyczĂŞ"), czy jako przerwy na zastanowienie
("czekaj, czy ja, kurwa lubiĂŞ poziomki?").
WyobraÂźmy sobie jak ubogi byÂłby sÂłownik przeciĂŞtnego Polaka bez prostej
kurwy. Idziemy sobie przez ulicĂŞ, potykamy siĂŞ nagle i mĂłwimy do siebie: "bardzo
mnie irytujÂą nierĂłwnoÂści chodnika, ktĂłre znienacka naraÂżajÂą mnie na upadek.
Nasuwa mi to zÂłe myÂśli o wÂładzach gminy". Wszystkie te i o wiele jeszcze
bogatsze treÂści i emocje wyraÂża proste "O kurwa!", ktĂłre wyczerpuje sprawĂŞ.
Gdyby Polakom zakazaĂŚ kurwy, niektĂłrzy z nich przestaliby w ogĂłle mĂłwiĂŚ,
gdyÂż nie umieliby wyraziĂŚ inaczej swoich uczuĂŚ. CaÂła Polska zaczĂŞÂłaby
porozumiewaĂŚ siĂŞ na migi i gesty. DoprowadziÂłoby to do nerwic, nieporozumieĂą,
niepewnoÂści i niepotrzebnych naprĂŞÂżeĂą w Narodzie Polskim. A wszystko przez jedna
ma³¹ "kurwê"
SpĂłjrzmy jednak na rodowĂłd tego sÂłowa. Kurwa wywodzi siĂŞ z Âłaciny od `curva` czyli
krzywa. Pierwotnie w jĂŞzyku polskim kurwa oznaczaÂła kobietĂŞ lekkich obyczajĂłw,
czyli po prostu dziwkĂŞ. DziÂś kurwĂŞ stosujemy rĂłwnieÂż i w tym kontekÂście, ale
mnogoœÌ innych znaczeù przykrywa ca³kowicie to jedno. Mo¿na z powodzeniem
stwierdziĂŚ, Âże kurwa jest najczĂŞÂściej uÂżywanym przez PolakĂłw sÂłowem.
Dziwi jednak jedno - dlaczego sÂłowo to nie jest uÂżywane publicznie (nie
liczÂąc filmĂłw typu "Psy" czy "Krol", gdzie aktorzy przeÂścigajÂą siĂŞ w rzucaniu kurwami),
praktycznie nie sÂłyszymy aby politycy czy dziennikarze wplatali w swe zdania
zgrabne kurwy. PomyÂślmy o ile piĂŞkniej wyglÂądaÂłaby prognoza pogody wygÂłoszona w
nastĂŞpujÂący sposĂłb: "Na zachodzie zachmurzenie bĂŞdzie kurwa umiarkowane, wiatr
raczej kurwa silny. Temperatura maksymalna ok. 2 st. Celsjusza, a wiec kurewsko
zimno kurwa bĂŞdzie. OgĂłlnie, to kurwa jesieĂą idzie"

DODANE: Nie pamiêtam ju¿ gdzie i kiedy, ale s³ysza³am, ¿e poniewa¿ s³owo "k***a" jest jednym z najczêœciej u¿ywanych s³ów przez Polaków i w sposób niezast¹piony niekiedy wyra¿a emocje, s¹ plany nad uznaniem go za s³owo nie wulgarne Uœmiech

// Przepraszam MrugniĂŞcie
« Ostatnia zmiana: Listopad 05, 2008, 20:54:57 wysłane przez janneth » Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Listopad 03, 2008, 14:02:47 »

Loukas, nie pogr¹¿aj siê. Trafne okreœlenie? No co? Przeciez mylisz pojêcia i to bardzo. Co innego g³upkowate zachowanie siê, bezmyœlny chichot [opieram siê na Twojej opinii], a co innego prostytucja. Na oba zachowania jest wiele synonimów - potocznych, naukowych czy wrêcz wulgarnych - którego u¿y³eœ - ale jakim sposobem mo¿na opisane przez Ciebie zachowanie dziewczyny opisaÌ jako oddawanie siê prostytucji? Wed³ug mnie nijak.
Nie zasÂłaniaj siĂŞ wiĂŞc "UmiejĂŞtnoÂściÂą posÂługiwania siĂŞ mowÂą polega na dostosowaniu do kontekstu, do tego, co akurat chce siĂŞ wyraziĂŚ" bo tutaj czegoÂś takiego nie ma - wrĂŞcz przeciwnie - daÂłeÂś pokaz caÂłkowitego braku "inteligencji" jĂŞzykowej. Jest natomiast zwykÂłe chamstwo.

arteq UÂśmiech
To chyba niemozliwe,potwierdzajÂą siĂŞ twoje sÂłowa!!!  po raz drugi zgadzam siĂŞ z tobÂą w 100% JĂŞzyk
ale mu "przysoliÂłeÂś" MrugniĂŞcie
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
arteq
Gość
« Odpowiedz #20 : Listopad 03, 2008, 17:26:46 »

Chanell, zadne przysoliÂłeÂś, wypowiedziaÂłem swoje zdanie i tyle.

No i przecieÂż Ci mĂłwiÂłe, Âże z czasem bĂŞdziesz siĂŞ ze mna zgadzaÂła coraz bardziej  ;]
Zapisane
Andaren
Gość
« Odpowiedz #21 : Listopad 04, 2008, 16:09:58 »

Cytuj
DODANE: Nie pamiêtam ju¿ gdzie i kiedy, ale s³ysza³am, ¿e poniewa¿ s³owo "kurwa" jest jednym z najczêœciej u¿ywanych s³ów przez Polaków i w sposób niezast¹piony niekiedy wyra¿a emocje, s¹ plany nad uznaniem go za s³owo nie wulgarne Uœmiech

Apropo tego tupu s³ów. To my nadajemy im znaczenie i w przeklinaniu niema nic z³ego je¿eli kogoœ to nie obra¿a... S¹ ludzie(Ja i moi koledzy) którzy czêsto u¿ywaj¹ tego typu s³ownictwa i nic siê nie dzieje z³ego.

PS: Janneth pobiÂłaÂś rekord przekleĂąstwo w poÂście ciekawe co na to admin DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 04, 2008, 16:11:57 wysłane przez Andaren » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #22 : Listopad 04, 2008, 16:24:42 »

Szkoda tylko, Âże byle "kurwa" przesÂłoniÂła nam idee Wszystkich ÂŚwiĂŞtych...
Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #23 : Listopad 04, 2008, 17:26:37 »

PS: Janneth pobiÂłaÂś rekord przekleĂąstwo w poÂście ciekawe co na to admin DuÂży uÂśmiech

Nie miaÂłam tego w planach Smutny Mam nadziejĂŞ, Âże admin przymknie oko MrugniĂŞcie
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
MichaÂł
Gość
« Odpowiedz #24 : Listopad 04, 2008, 20:36:17 »

PS: Janneth pobiÂłaÂś rekord przekleĂąstwo w poÂście ciekawe co na to admin DuÂży uÂśmiech

Nie miaÂłam tego w planach Smutny Mam nadziejĂŞ, Âże admin przymknie oko MrugniĂŞcie

wÂątpiĂŞ.. moÂże lepiej edytowaĂŚ post i w przekleĂąstwie ÂśrodkowÂą literkĂŞ zastÂąpiĂŚ kreskÂą ?? 
Zapisane
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.049 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

opatowek wypadynaszejbrygady granitowa3 maho zipcraft