Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 19, 2024, 22:20:19


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dlaczego w dzisiejszych czasach sa ludzie bezdomni zyjacy na ulicy.  (Przeczytany 24697 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #25 : Marzec 03, 2009, 00:40:44 »

albo im nie zależy na tzw "normalnym życiu " . Nie za wszelką cenę. Nie za cenę własnego człowieczeństwa. To , co obserwujemy , ten artykuł wklejony , to spojrzenie oczyma kogoś, kto przy najlepszych chęciach nie ma zielonego pojęcia na kogo patrzy. A patrzy na człowieka w jego pierwotnej kondycji = zupełnie wolnego od Sytemu, ale nie potrafiącego sobie bez niego radzić .
Jak  naprawdę pomóc bezdomnemu ?
Wydaje mi się, że sedno nie tkwi w tym, by nawracać go do Systemu , do tzw "normalnego życia", ale żeby nauczyć go radzić sobie poza nim bez poczucia bycia kimś gorszym. Ci ludzie sobie jakoś radzą.  Żeby tak żyć trzeba być na prawdę silnym psychicznie.
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #26 : Marzec 03, 2009, 22:35:47 »

Fakt, jest w tym coś. Jednak, chyba zdecydowana większość tych ludzi nie pozwoli sobie pomóc. Tak myślę, obserwując ich.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #27 : Marzec 04, 2009, 01:11:16 »

Każdy człowiek ma wewnętrzną potrzebę doświadczania wolności, ale nie potrafimy do niej dotrzeć. Nie rozumiemy, że wolność możemy znaleźć poprzez odpowiedni stan umysłu. Droga, którą wybrali bezdomni jest tylko ucieczką przed brakiem wolności, próbą odnalezienia prawdziwej wolności za pomocą negacji niewoli. Ucieczka zawsze jest błędem, szczególnie, gdy nie ma konkretnego celu, ucieczka dla samego uciekania prowadzi do nikąd. Uciekającego, ściga system, ściga go nie tylko fizycznie, ale najgorsze jest to, że wyciska na nim piętno mentalne. Uciekinier wraca pod sklep, do źródła systemu, po odrobinę łaski, po okruchy z pańskiego stołu. Wolność może być osiągnięta poprzez świadome działanie, poprzez uporanie się z niewolą wewnętrzną, z niewolą własnego umysłu...


Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2009, 01:13:09 wysłane przez Thotal » Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #28 : Styczeń 08, 2010, 21:52:27 »

Mamy wspaniala biala zime. Mozna powiedziec bajeczna zime. Wczoraj dowiedzialam sie z dziennika wieczornego ze w Polsce sa pierwsze ofiary zimy  - 122 osoby zmarly  na skutek zamarzniecia.
Oczywiscie od razu przychodzi na mysl , ze sa to ludzie bezdomni, chorzy lub pod wplywem alkoholu. Mysle ze
w takich syluacjach nalezy miec oczy otwarte na wlasnie ludzi biednych, bezradnych. Dlatego odnalazlam ten temat, aby przypomniec ze nalezy miec oczy i uszy otwarte na rozne sytuacje , jesli ktos spotka takie osoby, to moze nalezy pomodz w jakis sposob. Pozdrawiam Rafaela
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #29 : Styczeń 08, 2010, 22:16:04 »

Niezapominajmy również o zwierzętach,które nie potrafią poprosić o pomoc naszym językiem.

Często wzrokiem to robią ale MY bardziej wolimy je rozjeżdżać.

Każde samotne,bo zagubione lub wyrzucone-kogoś z nas kocha,jednak my o tym zapominamy i obojętnie je

omijamy,gdy one o pomoc nas proszą.

 
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #30 : Styczeń 08, 2010, 23:42:28 »

To prawda, szczegolnie teraz kiedy jest bardzo zimno i sniezno, nalezy dokarmiac bezomne koty i psy, to
jest bardzo wazne.
Zapisane
siwy
Gość
« Odpowiedz #31 : Styczeń 08, 2010, 23:53:29 »

  Może ja będę nastepnym hehe. Kto to wie? hihi
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2010, 00:56:12 wysłane przez siwy » Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #32 : Styczeń 09, 2010, 00:22:54 »

  Może ja będę nastepną hehe. Kto to wie? hihi

Co oznacza następną?
Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #33 : Styczeń 09, 2010, 00:24:52 »

Bradziazysta.
Zapisane
siwy
Gość
« Odpowiedz #34 : Styczeń 09, 2010, 00:53:53 »

to inwigilacja

=======================

tak brydżysta

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Styczeń 09, 2010, 15:56:58 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Torton
Gość
« Odpowiedz #35 : Wrzesień 14, 2010, 10:41:52 »

Nędzarze III RP

„W biały dzień, podszedł do mnie gość
Szara twarz, pospolita dość
W oczy zajrzał mi, beznamiętnie rzekł
Dałbyś coś, strasznie chce się jeść
Może toczy mnie HIV, ale jeść się chce”
(Fragment piosenki grupy Perfect)

Idąc ulicami mojego miasta co jakiś czas można się natknąć na jakiegoś żebraka. Mijamy ich jakby nie istnieli, choć ich zauważamy. Czasem widzimy, że ktoś się zatrzymuje przy takim człowieku i wrzuca odrobinkę grosza; myślimy wtedy „co za naiwny człowiek, pewnie ten żebrak pójdzie to przepić”. Jakże się można pomylić… Przez ostatnie 20 lat media wpoiły w nas taką dozę ignorancji, że widzimy tylko złe strony pomagania innym. Jedni nazywają to znieczulicą, ja to nazwę strachem. Strachem przed tym, że pomoc pójdzie na marne. Czy aby na pewno? Nawet jeśli kupi sobie za te pieniądze tanie wino, czy ta pomoc poszła na marne?

Ileż dobrych ludzi cierpi z powodu budowania muru, pomiędzy nimi, a nami. Z powodu tego, że myślimy o nich jak o alkoholikach i bezwartościowych wyrzutkach społecznych, którym ta pomoc nic nie da. Jakże możemy się zdziwić, gdy takim ludziom pomożemy i tutaj właśnie stawiam znak „!”. W tym momencie właśnie, siedząc w domu, słyszę dzwonek do drzwi. Z nikim nie byłem umówiony, nikogo nie mógłbym się spodziewać o tej porze, więc idę otworzyć z ciekawości, kto po drugiej stronie stoi?

Widzę wysokiego blondyna. Zbliżam się do drzwi odgradzających klatkę schodową od mieszkań i pytam się o co chodzi spodziewając się już, że będzie prosił o jedzenie, lub pieniądze. Dlaczego? Jak można poznać po człowieku, że takie właśnie pytanie zada? Mężczyzna ten w wieku najwyżej 23 lat był tak chudy, że policzka zapadały mu się na zęby. Blady i niezadbany chłopak spoglądał na mnie szarymi oczami wręcz wyreżyserowanego nędzarza. W rekach trzymał plastikową reklamówkę, pustą w środku. Mieszkam w sporym bloku, tym bardziej zdziwił mnie ten widok pustej reklamówki.

Poszedłem zrobić mu solidną kanapkę. Chłopak był tak zdumiony tym widokiem, że w jego oczach można było zauważyć „jak ja się Panu odwdzięczę?”. Nie wiedziałem, czy zacznie płakać, czy padnie na kolana… Odpowiedział mi słabym głosem „Dzięękuuje” i odszedł jakby dalej nie wierzył, że cokolwiek do jedzenia dostał. Poczułem się bardzo dobrze, gdyż wiedziałem, że ta bułka dała temu młodemu mężczyźnie kilka godzin nadziei. Mi też dała ona nadzieję. Nadzieję na to, że ten kraj zmieni się na tyle, abym mógł nie patrzeć już na takich ludzi. Nie dlatego, że nimi pogardzam, a właśnie dlatego, że ich losy są tragiczne. Jak to jest, że w tak bogatym państwie jak Polska (w końcu afrykańskim państwem nie jesteśmy) z nadprodukcją żywności ludzie głodują? Jak to się stało, że w czasach totalitarnych PRL jak powiadają media; kraju w którym ponoć było znacznie gorzej i byliśmy nędzarzami takich scen nie było? Skoro jesteśmy teraz tak bogaci, dlaczego nie możemy sobie poradzić z tak prostymi problemami?

Rankiem mając w oczach jeszcze tego blondyna słyszę kolejny dzwonek do drzwi. Któż to może być? Widzę tym razem niską kobietę mająca około 60 lat. Po głosie słychać, że schorowana. Gdy podchodzę bliżej kobieta pyta się mnie o pieniądze, coś do jedzenia, lub jakieś środki czystości. Tak się złożyło, że miałem całą kostkę mydła jeszcze w opakowaniu, wyciągnąłem 2 bułki i 5 jajek z lodówki. Kobieta obeszła większość mieszkań w mojej dzielnicy i wszystko co uzbierała było słoikiem buraków. Nawet nie wyobrażacie sobie jak wielkie znaczenie dla głodującego mają takie drobnostki. Co potrafią tacy ludzie zrobić dla tych paru kęsów chleba. Kobieta zalała się strugami łez, próbowała klęknąć, ale jej zmęczone kolana najwyraźniej jej na to nie pozwoliły, więc zaczęła mnie całować po rękach… Łzy napłynęły mi strugami do oczu… Chciałem jej powiedzieć, żeby tego nie robiła, ponieważ dla mnie największym podziękowaniem jest widok jak ją to uszczęśliwiło…, ale nie potrafiłem wykrztusić z siebie ani słowa…

W krótką chwilę opowiedziała mi swoją małą historię. MOPS się wypiął, dając kilkadziesiąt złotych pomocy, renta nie starcza jej na opłaty jej niewielkiego mieszkanka, nie stać ją nawet na kostkę mydła. Słuchając takich opowieści serce się kraje. Nie wyobrażam sobie jak wielkie nieszczęścia ją w życiu spotkały i jak musi walczyć z szarą codziennością.

Co tam u pana słychać Panie premierze? Czy Pan kiedykolwiek widział takie sceny? Jak wygląda ta Wasza polityka miłości ucinając pomoc najbiedniejszym? Czyż to przypadkiem nie orwellowska przykrywka? Nazywanie urzędów odwrotnością ich działania? Pomoc Społeczna, która nie pomaga, ponieważ nie ma na to środków… Służba zdrowia, która nie leczy, ponieważ jest chronicznie niedofinansowana… Lekarze, którzy patrzą po swoich kieszeniach zamiast kierować się etyką społeczną… Ile jeszcze mamy znosić te nieszczęścia? Kiedy Wy się obudzicie z tego polskiego snu (analogicznie do amerykańskiego snu)? Cóż… Widać „wolność” trzeba osiągać wszelkimi środkami. W końcu cel uświęca środki i trzeba do nich dążyć po zagłodzonych trupach…

Autor: ŁŁ
Nadesłano do „Wolnych Mediów”
Źrodło: http://wolnemedia.net/reportaz/nedzarze-iii-rp/
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Wrzesień 14, 2010, 10:55:32 »

to smutny obraz naszej rzeczywistości w kraju, ale tych co mają i rządzą niewiele obchodzi los ludzi bez pracy, itp.
Miałem okazje os. przekonać się jak to wygląda w kilku krajach starej UE, i można powiedzieć tak- tam jest kapitalizm, ale i socjalizm w symbiozie, w lepszym lub gorszym wyważeniu, ale nikt nie jest zostawiany na totalnym marginesie bez pomocy,-
a co ostatniej krajowej akcji przeciwko żebrakom- to np. w takiej Anglii, Irlandii nie jest to ani wielki wstyd i tamtejsze społ. traktują to zupełnie normalnie(jak kto uważa to da lub nie).

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 14, 2010, 11:19:11 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.039 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

eye kociarnia hohol bestgame nazarinh