Na własnej skórze sprawdź jak żyli prasłowianie.
Jedź na festyn!2010-09-13 19:23:23
Biskupin, Wolin, Nowa Słupia - tam i w mniej znanych miejscach możesz dziś poczuć smak dawnego jadła, sprawdzić, czy krzemienny nóż tnie skórę i jak nasi przodkowie otrzymywali żelazo. Dowiesz się, jak żyli, w czym mieszkali i jakich narzędzi używali. I wszystkiego możesz dotknąć. Historia jest mistrzynią życia. W „prehistorycznych” czasach mojej szkolnej nauki słowa te dumnie zdobiły ściany pracowni historycznej, a moja pierwsza nauczycielka historii chciała i potrafiła tchnąć w nie ducha. Dodać chyba warto, że oprócz dobrych chęci i zapału we wtajemniczanie dzieci w minione wieki, miała do tego zadania warunki – w tamtych latach historii w zakresie podstawowym uczono na dwóch lekcjach tygodniowo, przez cały okres nauki do matury. Dziś nie dość, że w szkole podstawowej dzieci mają faktycznie jedną godzinę tego przedmiotu, to jeszcze nauka obowiązkowa historii skończy się w I licealnej (wg reformy obowiązującej od września 2009 – dalej uczą się klasy humanistyczne, reszta może się uczyć na zajęciach fakultatywnych).
A przecież historia jest mistrzynią życia?Kto pozna historię powszechną, ten rozumie, że wszystko ma swoją przyczynę i swój skutek. Że nie ma oderwanych wysp, niezależnych narodów, że w życiu celowość zamiarów jest krzyżowana przez przypadek równie często, co przez brak danych. I to zarówno w skali państw, jak i człowieka.
Kto nie zna historii swego narodu, czuje się zagubiony w świecie i brak mu poczucia wartości. Widzi tylko blichtr czyjegoś podwórka i skromność swego. Bo wszystko poza swoim krajem zdaje mu się lepsze.
Kto nie zna historii ludzkości, nie docenia dobrobytu czasu, w jakim przyszło mu żyć. Człowiek przecież buduje swoje poczucie szczęścia poprzez porównanie z innymi.
...
Festyny, pikniki, festiwale...
http://interia360.pl/artykul/jedz-na-festyn,36504