Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 28, 2024, 14:33:53


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kryształowe czaszki  (Przeczytany 9061 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Grudzień 06, 2011, 21:36:59 »

Niewygodna archeologia
6 gru 2011



Zawsze zdumiewał mnie fakt, że w kontrowersyjnych historycznie miejscach, które sugerują istnienie rozwiniętych cywilizacji czy też na użycie nieznanych nam współcześnie technologii – niemal zawsze nie przeprowadza się weryfikacji czy uzupełniania poprzednich badań. Przykładem może być np. Wielka Piramida w Gizie. Przeprowadzono w niej w latach 80-tych badania z użyciem metody radiowęglowej, aby ustalić jej wiek. Wynik jaki wówczas uzyskano wskazał bez cienia wątpliwości, że piramida Cheopsa jest co najmniej 500 lat starsza niż to szacowano poprzednio, co oznacza, że data jej powstania zamiast na rok 2500 p.n.e. powinna być przesunięta na 3000 p.n.e. Nikt nie wątpił w rzetelność badań jakie przeprowadzono lecz mimo to, żaden z uniwersyteckich egiptologów nie użył nowo ustalonej daty w swojej publikacji przez ostatnie 20 lat. Egiptolodzy z jakichś powodów uznali, że takie badanie nie istnieje i do dziś je ignorują. Chronologia wydarzeń w Egipcie, utworzona przez członków Akademii ponad sto lat temu jest nadal sztucznie utrzymywana przy życiu i ignoruje wszystko, co mogłoby zmienić jej skamieniałą postać. Nie chodzi tu oczywiście tylko o to datowanie, lecz także o wiele innych podobnych informacji, ignorowanych przez sponsorowanych przez uniwersytety historyków.

Jest niemalże pewne, że takie działanie Akademii jest jak najbardziej zaplanowane. Przykładem mogą być tu publikacje popularno-naukowe, takie jak choćby magazyn wydawany przez Smithsonian Institute, które przy każdej okazji starają się zredukować nasze zrozumienie rozmaitych starożytnych kultur. Doskonałym przykładem jest tu np. definicja kryształowych czaszek jaką stworzyła Jane Walsh – czołowy archeolog tej instytucji. Kryształowe czaszki stały się niezwykle popularne w dużej mierze za sprawą ostatniej części Indiany Jonesa. Jane Walsh ze Smithsonian bez ogródek uznała, że takie czaszki nie mają większego historycznego znaczenia, że wszystkie są współczesnym fałszerstwem jakiego dokonuje się od lat w pewnej niemieckiej wiosce, gdzie doskonali rzemieślnicy rzeźbią te czaszki w krysztale i potem sprzedają na cały świat. Stamtąd miały pochodzić czaszka Mitchell-Hedges a także czaszki z paryskiego i londyńskiego muzeum. Nie miała ona żadnych dowodów aby czymś poprzeć takie radykalne wnioski mimo to, natychmiast życzliwie przyklasnął jej National Geographic i Archeology Magazine. Jane Walsh wyruszyła niemalże na prywatną krucjatę przeciw kryształowym czaszkom i np. utrzymywała publicznie, że ruchoma szczęka czaszki Mitchell-Hedges zrobiona jest ze szkła. Kiedy wykazano, że szczęka ta jest bez cienia wątpliwości kryształowa, wówczas pani Walsh uznała że musi pochodzić z innego kawałka kryształu niż reszta czaszki. To tylko pojedynczy przykład wstecznych i złośliwych działań instytucji naukowej, która funkcjonuje dzięki dotacjom państwa i jest opłacana z podatków.



Nauka wydaje się zawsze stać po stronie prawdy, ale tylko w przypadkach, gdy ta prawda nie jest kontrowersyjna. Obok uczciwych naukowców jest też masa nieuczciwych jak choćby ci zatrudnieni w Zatoce Meksykańskiej przez BP, czy ci mówiący o globalnym ociepleniu i podrabiający dane w University of Anglia. Nawet szacowny miesięcznik „Archeology” przyznał, że są archeolodzy, którzy nagminnie oszukują i że zjawisko to wcale nie jest takie rzadkie. Mimo to pismo nie zdobyło się na publiczne potępienie takiego procederu i wskazanie palcem oszustów. Inna jest także kwestia dostępności odnalezionych do historycznych artefaktów. We Włoszech tylko 20% znalezionych przedmiotów o historycznej wartości podlega naukowemu opisaniu. Reszta leży w magazynach i nikt się tymi odkryciami nie interesuje. Z punktu widzenia historii można więc powiedzieć, że one nie istnieją. Doskonałym przykładem wstecznego działania instytucji naukowych były też wyczyny egipskiego ministra starożytności – Zahi Hawassa



W Newadzie w jaskini niedaleko miejscowości Lovelock znaleziono czaszki ludzkie, które swoją wielkością znacznie przewyższały typowy ludzki czerep. Wydawałoby się, że nie ma takiego muzeum na świecie, które nie chciałoby mieć takiej czaszki w swojej kolekcji. Nic bardziej mylnego. Jedna z czaszek rzeczywiście trafiła do muzeum, gdzie rozpłynęła się w jakimś zakamarku magazynu. Druga z nich jest wystawiona na widok publiczny w jednym z lokalnych muzeów w Reno, które jest otwarte od 9 do 11 raz w miesiącu. Z siedmiu czaszek „gigantów” jakie miały znaleźć się w muzeum – cztery zniknęły bez wieści. Wydawałoby się, że coś tak niezwykłego jak olbrzymie ludzkie czaszki powinno znaleźć się w centrum ludzkiej uwagi a tymczasem jest absolutnie odwrotnie, bo nikt o nich nawet nie słyszał. Podobne przypadki unikania przez naukę niewygodnych tematów można mnożyć i niewiele wskazuje na to, aby Akademia rychło zmieniła swoje podejście do opisywania historii ludzkości.

http://nowaatlantyda.com/2011/12/06/niewygodna-archeologia/
« Ostatnia zmiana: Styczeń 19, 2012, 22:03:30 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #1 : Grudzień 07, 2011, 11:50:25 »

Takie betonowe podejście jest charakterystyczne dla całej ortodoksyjnej nauki i będzie tak dalej póki ludzie są ślepo zapatrzeni w skostniałe Instytucje stojące na straży tzw nauki.
Ta oficjalna, szkolna nauka jest zasilana przez dotacje i granty po to, by utrzymywać społeczeństwo pod kontrolą. Tylko taka wiedza jest dostępna, za jaką się płaci - reszta jest permanentnie i bezczelnie odrzucana.

Ale już niedługo. Coraz więcej ludzi zadaje publiczne niewygodne pytania i nie boi się wyśmiewania, ani reperkusji.
Wszystko znacznie przyspieszy w miarę jak system traci kontrolę nad ludźmi pomimo tego, że usiłuje ją zacieśnić.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 19, 2012, 22:04:02 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Styczeń 19, 2012, 22:02:05 »

Max – kryształowa czaszka pokoju
15 cze 2011



JoAnn Parks jest opiekunką kryształowej czaszki Max. Jest ona w jej posiadaniu od 30 lat a przez ostatnich 20 dzieli się nią z innymi ludźmi. Max jest często nazywany Czaszką Pokoju. JoAnn Parks mieszka w Houston w Texasie, ale często podróżuje po Ameryce pokazując czaszkę innym. Wielu ludzi wierzy, że takie czaszki pochodzą z innej planety i jest w nich zakodowana jakaś tajna wiadomość, której na razie nie potrafimy odczytać. O czaszce Max BBC nakręciło program tv, próbując wyjaśnić w jaki sposób została stworzona. Wielu ludzi w obecności Maxa ma spirytualne wizje a nawet wpada w trans. Nie ma to jednak nic wspólnego z religią, bo Max nie reprezentuje żadnej religii.

Maxa wyrzeźbiono w kwarcu. Został znaleziony w 1924 r w grobowcu Majów w Gwatemali. Szacuje się, że może on mieć 5 tys. a nawet 36 tys. lat. Wg legendy Max jest jedną z 13 czaszek tej wielkości na świecie, które są strażniczkami wiedzy na temat wszechświata. Czaszka trafiła w ręce tybetańskiego mnicha Norbu Chin, miał mu ją podarować meksykański szaman. Chin był na co dzień szpiegiem CIA, ale nieoczekiwanie przeszedł wielką duchową przemianę i został lamą w czerwonej czapce. W latach 70-tych wrócił do Houston, gdzie założył fundację Chakpori Ling Healing Foundation i zajął się alternatywną medycyną.

JoAnn Parks spotkała Maxa po raz pierwszy, gdy w fundacji China szukała pomocy dla swojej umierającej na raka córki. Widziała wówczas, że mnich często rozmawia z czaszką i zasięga jej rady. Chinowi nie udało się uratować od śmierci córki JoAnn Parks. Ona sama pomagała mnichowi w jego pracy aż do jego śmierci w 1977 r. Na łożu śmierci Chin przekazał Maxa JoAnn mówiąc, że któregoś dnia zrozumie ona, czym jest ta czaszka. Czaszka wylądowała w kartonowym pudełku w szafie, gdzie przeleżała 10 lat.



Po tym czasie czaszka zaczęła nieoczekiwanie pojawiać się w snach JoAnn. Śniła jej się każdej nocy i nic nie zdołało zmienić tego snu. W 1987 r. obejrzała w tv program na temat kryształowych czaszek o których opowiadał największy ówczesny ekspert w tym temacie – Nick Nocerino.

Zainteresowana tym JoAnn zabrała Maxa do muzeum w Houston, gdzie chciano umieścić czaszkę jako część stałej ekspozycji na co opiekunka czaszki się jednak nie zgodziła. W tamtym czasach czaszka wciąż nazywana była przez nią „Czaszka”. Kiedy wróciła do domu i włożyła czaszkę z powrotem do pudełka, nieoczekiwanie usłyszała głos w swojej głowie, którym kryształowa czaszka poinformowała ją, że nazywa się Max. JoAnn była przerażona bo nigdy wcześniej nie słyszala głosów w głowie, ale czaszka nie przestawała mówić nawet wtedy, gdy JoAnn zamknęła pudełko.



Max poinformował swoją opiekunkę, że jest specjalnym narzędziem, jest nauczycielem i jego zadaniem jest służyć ludzkości w specjalny i unikalny sposób. Od tamtego czasu Max podróżuje głównie po Ameryce i ma wpływ na wielu ludzi. Jest – podobnie jak ludzka czaszka – zbiornicą i strażnikiem wiedzy – która zamknięta w krysztale jest w stanie przetrwać tysiąclecia.

http://nowaatlantyda.com/2011/06/15/max-krysztalowa-czaszka-pokoju/

EDYCJA:

Kryształowe czaszki cz.1
29 wrz 2010

Kryształowa czaszka Majów – zwana również Czaszką Przeznaczenia – zyskała swoją wielką sławę po kolejnej instalacji filmu o przygodach Indiany Jonesa. Zanim film wszedł na ekrany, o kryształowych czaszkach wiedziało niewiele osób. Dziś kopie czaszek dowolnej większości produkuje się masowo w chińskich fabrykach gadżetów. Większość oryginalnych czaszek, wykonanych z górskiego kryształu, pochodzi z naszych czasów. Jednak kilka z nich ma wyraźnie dużo starsze pochodzenie i do nich należy słynna czaszka Mitchell-Hedges.



Czaszka ta jest nie tylko najbardziej zbliżona anatomicznie do ludzkiej, ale ma ona także ruchomą dolną szczękę, którą da się odłączyć od reszty czaszki. Wyrzeźbienie w krysztale perfekcyjnie pasującej do reszty żuchwy wskazuje na olbrzymi kunszt artysty, który ją wykonał – coś co jest niemalże niemożliwe do powtórzenia w dzisiejszych czasach. Gerald Leandro De Souza jest Brazylijczykiem, mistrzem w swoim rzemiośle, który rzeźbi czaszki w górskim krysztale od 25 lat. I wg niego stworzenie dziś podobnej czaszki z ruchomą żuchwą przerasta nie tylko jego możliwości, ale także wszystkich innych, którzy tak jak on trudnią się rzeźbieniem czaszek w krysztale.

Odmienną opinię mają antropologowie ze Smithsonian National Museum of Natural History z Jane Walsh na czele, którzy uważają wszystkie bez wyjątku czaszki za produkcję współczesnych artystów. Ci współcześni artyści mieliby być głównie Niemcami ze wsi Idar-Oberstein a większość wykonanych przez nich czaszek miałaby powstać jeszcze w XIX w. Stawiając to śmiałe wytłumaczenie fenomenu czaszek, Jane Walsh jednak wciąż jeszcze nie przedstawiła konkretnych dowodów na poparcie swojej tezy.

Czaszka Mitchell-Hedges zdecydowanie pochodzi z Ameryki Łacińskiej. Miała być ona znaleziona przez córkę archeologa Mitchella-Hedgesa – Annę – w ruinach starożytnego miasta Majów Lubaantun, w swoje 17 urodziny w 1924 roku. Do dziś czaszka ta wzbudza zdumienie dokładnością i precyzją wykonania a także dbałością o szczegóły. Nie jest ona jednak czymś unikalnym bo w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat odnaleziono więcej takich kryształowych czaszek. W zeszłym roku pochodzący z Alaski Joe Bennett, kupił w jednym z kalifornijskich sklepów z antykami inną kryształowa czaszkę, również z ruchomą szczęką. Czaszkę tą nazwał Bennett „Współczucie”.



Czaszka ma 14 cm wysokości i ponad 20 cm długości. Jest zrobiona z jednego kawałka przeźroczystego kwarcu, i waży 5 kg. Stąd swą wielkością przypomina czaszkę Mitchell-Hedges – ma także 28 zębów. Niewiele wiadomo o jej pochodzeniu. Jest pewne, że leżała ona w sklepie z antykami co najmniej 5 lat, zanim natrafił tam na nią Bennett. Do Ameryki przywieziono ją z Afryki, gdzie poprzedni właściciel przechowywał ją przez 22 lata. Afrykańczyk nie potrafił jednak udzielić odpowiedzi jak trafiła ona w jego ręce i zastrzegł sobie także ujawnianie swoich danych personalnych. Czaszkę „Współczucie” zbadał wspomniany już przeze mnie artysta brazylijski Gerald Leandro De Souza, który wykluczył pochodzenie takiego kwarcu z Brazylii i wskazał na czysto afrykańskie pochodzenie czaszki. Kryształ użyty do jej wykonania miałby pochodzić z Namibii.

O ile czaszka Mitchell-Hedges wykonana jest z idealnej czystości kryształu górskiego, o tyle „Współczucie” ma w sobie 3 jakościowo różne warstwy kryształu. Czoło i przednia część czaszki to kryształ czystej wody, ale jej środkowa część jest już znacznie mniej przeźroczysta. Trzecia część czaszki znów jest z czystego kryształu, ale od reszty rzeźby oddziela ją pas tlenku żelaza. Wniosek taki wyciągnięto na podstawie kilku analiz geologicznych dokonanych przez rozmaite instytuty naukowe. Naukowcy stwierdzili wówczas także, że czaszka ta została wykonana ręcznie, bez użycia mechanicznych narzędzi. Potwierdza to choćby brak symetrii pomiędzy prawą a lewą stroną czaszki.
Przy okazji okazało się, że kryształ z którego wykonano czaszkę, narastał w miejscu, gdzie w czaszce zostały wyrzeźbione przednie zęby, co oznacza, że rzeźbiarz pracował „pod włos” – zadanie jakiego nie podjąłby się żaden ze współczesnych rzeźbiarzy.

Pomiędzy warstwami czaszki odkryto talkże pęknięcia. To z kolei także potwierdza, że czaszkę z całą pewnością wykonano ręcznie, bo użycie maszyny spowodowałoby rozgrzanie się kryształu i rozpadnięcie się go na kawałki.

cdn

http://nowaatlantyda.com/2010/09/29/krysztalowe-czaszki-cz-1/
« Ostatnia zmiana: Styczeń 21, 2012, 16:52:04 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Styczeń 22, 2012, 14:31:45 »

Kryształowe czaszki cz.2
1 paź 2010

Podczas badań czaszki „Współczucie”, zwrócono także uwagę na niewielki pęcherz powietrza, który został uwięziony w bryle kryształu z jakiego zrobiono czaszkę. Wg Bennetta ten pęcherzyk powietrza symbolizuje szyszynkę, w której Kartezjusz widział miejsce zamieszkania ludzkiej duszy. W krysztale czaszki znaleziono także rutyl czyli rudę tytanu. Rutyl buduje się w krysztale w formie prostych igiełek, które są zazwyczaj przeźroczyste i załamując światło są odpowiedzialne za niesamowite efekty świetlne kryształu, gdy tylko go podświetlić. W przypadku czaszki „Współczucie” nie ma także wątpliwości, że czaszka jak i żuchwa pochodzą z tej samej bryły kryształu.



Patrząc na „Współczucie” ma się pewność, że czaszka jest symetryczna, jednak jeśli zdjąć z niej dolną szczękę, okazuje się że tak nie jest. Złudzenie powodują zęby skierowane w prawą stronę przez co powstaje iluzja takiej symetryczności. Podkreśla to tylko mistrzostwo wykonania i eksperci są zgodni, że nie ma dziś artysty, który byłby w stanie z podobnym kunsztem wyrzeźbić jej kopię. Niesymetryczne są także oczodoły czaszki. Prawy oczodół jest o wiele bardziej przeźroczysty a oba naraz sprawiają wrażenie, że czaszka patrzy na oglądającego ze… współczuciem. Stąd takie nietypowe imię jakie jej nadano. Niektórzy uważają, że czaszka ta ma w sobie także żeńską energię.



Najważniejszą kwestią dotyczącą tej czaszki jest jej wiek. Czy została wyrzeźbiona w czasach prekolumbijskich czy być może współcześnie. Naukowcy badający czaszkę Mitchell-Hedges zrobili tyle ile się dało aby móc całkowicie stracić do ich opinii zaufanie. Jeden z utytułowanych ekspertów upierał się np. że żuchwa jest ze… szkła! Kiedy potwierdzono, że żuchwa nie jest ze szkła, ekspert od razu odrzekł, że to nie znaczy że jest z kryształu, mimo, że poprzednie testy (naukowe!) wykazały, że jest ona właśnie z kryształu. Naukowy problem polega na tym, że nie można ustalić daty, kiedy powstał taki kryształ. W niektórych czaszkach dopatrywano się używania tarczy do cięcia, co wg naukowców oznaczało, że czaszkę wykonano na długo po odkryciu Ameryki przez Kolumba (uważa się, że to Europejczycy przywieźli do Ameryki wynalazek koła).



Próbę znalezienia wytłumaczenia dla powstawania kryształowych czaszek, tak w Mezoameryce jak i Afryce można także wytłumaczyć tradycją Olmeków, którzy być może przybyli do Ameryki właśnie z Czarnego Lądu. W afrykańskich kulturach a także majańskiej tradycji istnieją podobne opisy, które przedstawiają kryształową czaszkę poruszającą żuchwą, przemawiającą a nawet śpiewającą. W majańskiej mitologii kryształowa czaszka spełnia specjalną rolę. Niedaleko słynnej piramidy w Chichen Itza, tuż przy boisku do peloty znajduje się skromny i często niezauważany tzw. Podest Czaszki. W wierzeniach Majów boskie bliźniaki Ixbalanque (Mały Jaguar) i Hunahpu (Jeden Strzelec z Dmuchawki) zakłócili spokój boga podziemi Xibalby. Xibalba natychmiast wezwał braci do siebie, aby wytłumaczyli powody tego braku respektu dla boga podziemi. Po drodze Xibalba zastawił na braci wiele pułapek, które udało im się zwycięsko ominąć. Jednak w Komnacie Nietoperza, Camalotz odciął głowę Hunahpu, którą Xibalba kazał dla przestrogi zawiesić na drzewie obok boiska do peloty po to, by inni nie odważyli się już zakłócić mu spokoju. Historię tą wyryto właśnie na Podeście Czaszki, ale dziś trudno jest powiedzieć jaką czaszkę zawieszano na drzewie. Jest bardzo prawdopodobne, że była to właśnie kryształowa czaszka z ruchomą żuchwą.

Kryształowa czaszka „Współczucie” dokonała więc swą obecnością wielkiego wyłomu w dotychczasowym pojmowaniu znaczenia takich czaszek. Przede wszystkim wykazała, że czaszka Mitchell-Hedges nie jest jedyną w swoim rodzaju a także i to, że być może rzeczywiście istnieje jakieś połączenie pomiędzy Mezoameryką a Afryką. Tym co mogłoby łączyć oba te kontynenty jest być może mityczna Atlantyda.

http://nowaatlantyda.com/2010/10/01/krysztalowe-czaszki-cz-2/
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Luty 21, 2012, 20:33:52 »

Kryształowe czaszki cz. 3
25 paź 2011



Jaap van Etten jest naukowcem, który napisał swój doktorat na temat ekologii jakieś 20 lat temu. Jednak jego życie uległo dramatycznej zmianie gdy nieoczekiwanie zdał sobie sprawę, że życie duchowe i nauka są ze sobą ściśle związane. To spowodowało, że zaczął studiować ekologię metafizyczną. Zdarzeniem które zmieniło jego życie na zawsze było jego pierwsze spotkanie z kryształową czaszką – jakie miało miejsce w 1994 roku. Zdał sobie wówczas sprawę, że kryształowa czaszka jest łącznikiem świadomości ludzkiej ze świadomością naszej planety i jest także nośnikiem niezwyklej energii. Jaap van Etten od tego momentu rozpoczął własne badania naukowe na temat niezwykłego fenomenu kryształowych czaszek.

To pierwsze spotkanie zostawiło na van Ettenie ogromne wrażenie, które pamięta do dziś. Był to rodzaj zażenowania osoby wychowanej w kulcie nauki, która zdała sobie nagle sprawę, że nie wszystko da się zbadać doświadczalnie a metody naukowe opisują tylko wycinek rzeczywistości w której żyjemy.

W pamiętnym dla niego 1994 roku, odwiedzał znajomych w Sedonie (Arizona), którzy znając jego pasję do kryształu, postanowili zrobić mu niespodziankę. Kazano mu zamknąć oczy i ktoś nieoczekiwanie wsunął mu w dłonie ciężki, zimny i obły obiekt. Nieoczekiwanie – zazwyczaj opanowany i powściągliwy holenderski naukowiec – wybuchł gwałtownym płaczem. Van Etten płakał tak dobre pół godziny zanim zdecydował się otworzyć oczy i spojrzeć prosto w puste oczodoły kryształowej czaszki, którą przez cały czas trzymał w dłoniach. Długo nie był w stanie zrozumieć w jaki sposób ktoś taki jak on, mógł zachować się w ten sposób.

Kryształowe czaszki zawsze wzbudzały swoim wyglądem zdumienie. Wyrzeźbione w twardym krysztale wymagały od twórcy nie tylko umiejętności i talentu, ale także narzędzi za pomocą których mógł on obrobić taki materiał. O ile dziś używa się do cięcia kryształu diamentowych pił i wierteł, o tyle nikt nie jest w stanie powiedzieć w jaki sposób rzeźbiono je np. tysiąc lat temu? Odpowiedź na to pytanie wciąż pozostaje zagadką.



Trudno jest także wprost uzasadnić do czego w ogóle służyły kryształowe czaszki. Prawdopodobnie ich zastosowanie zmieniało się wraz z upływem czasu. Dla van Ettena największą wartością czaszek jest ich energia – na tyle subtelna, że nie da się jej zmierzyć naukowymi przyrządami. Obcowanie z taką czaszką przypomina naukę języka, bo z czasem wzrasta wrażliwość na oddziaływanie takiej energii, która niesie ze sobą coraz więcej informacji. Prawdopodobnie ich głównym zastosowaniem było właśnie przechowywanie informacji. Ich twórcy zdawali sobie sprawę, że człowiek ewoluuje poprzez kolejne cykle i aby sprostać zachodzącym zmianom potrzebuje informacji. Na tej zasadzie stworzony jest Kalendarz Majów, którego koniec nie oznacza końca świata bynajmniej, ale początek czegoś nowego.

To dlatego wg legendy Majów w czasach zmian, w jednym miejscu, spotyka się 13 kryształowych czaszek, koniecznych do tego, aby pomóc ludziom w ewolucyjnym skoku świadomości. Każda kryształowa czaszka – nieważne czy starożytna, czy zrobiona współcześnie ma potencjał aby zostać takim medium i włączyć się w ten strumień energii. Taka kryształowa czaszka musi jednak zostać uaktywniona, aby spełnić swoje zadanie. W pełni aktywne są przede wszystkim starożytne czaszki, przez co ich znaczenie jest ogromne.

Japp van Etten nie posiada starożytnej kryształowej czaszki lecz ta współczesna, którą ma, została zainicjowana przez starożytne, stając się łącznikiem pomiędzy wiedzą przeszłości a człowiekiem współczesnym, któremu w czasach zmian, w jakich niewątpliwie żyjemy taka wiedza jest ogromnie potrzebna. Kluczem do tych zmian jest świadomość. To stan tej świadomości decyduje o tym czy jesteśmy w stanie sięgnąć do tych zamkniętych w kryształowych czaszkach wiadomości. System informacyjny czaszek jest w stanie uaktywnić się wyłącznie dzięki ludzkiej świadomości. Pytanie więc brzmi czy ludzie, którzy mają dostęp do tych czaszek są tego w stanie dokonać i przekazać tą wiedzę reszcie ludzkości?

http://nowaatlantyda.com/2011/10/25/krysztalowe-czaszki-cz-3/
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Maj 25, 2012, 09:22:10 »

Hm...
wtorek, 22 maja 2012 00:20

Trudno jest tę wiadomość zaklasyfikować jako "zwiastuna Nowego Świata", a przecież
niedawno deklarowałem na Schodach, że tylko takowe się tutaj będą pojawiać. Wszelako news
ten jest na tyle kuriozalny, że nie mogę się powstrzymać przed jego przytoczeniem.
Jak publikuje Daily Mail bynajmniej nie powołując się na źródło, którym być może jest The
Local
, w niemieckim laboratorium w Glauchau, (Saxonia), gdzie badano jedną z 13 legendarnych
"majańskich" czaszek - tę szczególną, według przekazów mającą bezpośrednią rolę w
uchronieniu ludzkości przed katastrofą w 2012 roku… hm… - więc upuszczono ją tam na
podłogę… hm… i kawałek tego magicznego przedmiotu się odłamał…
Ta konkretna czaszka nazwana Quauthemoc została wykradziona w końcu lat 30. z Nepalu
przez niemieckie wyprawy penetrujące Tybet poniekąd na zlecenie Hitlera. Była w prywatnej
kolekcji Himmlera do jego śmierci w 1945 roku.
Ciekawe i kuriozalne są także dwa inne wątki związane z tym wydarzeniem. Pierwszy to
deklaracja naukowców z laboratorium w Glauchau, którzy twierdzą, że nie wiedzą, czy czaszkę
ktoś upuścił, potrącił, czy upadła samoistnie… Hm... Drugi to deklaracja nominalnego
posiadacza i opiekuna czaszki, Thomasa Rittera, który oświadczył, że obejrzał swoją czaszkę i
stwierdził, że uszkodzenia są "marginalne". Ale trzeba też przyznać, że oświadczył, iż nie sądzi,
by zaistniałe uszkodzenie czaszki mogło ograniczyć jej zdolności do ochrony ludzkości przed
Apokalipsą. No to tutaj jest wątek Nowego Świata, uff…
Czyż cała ta historia nie jest kuriozalna?

http://schodamidonieba.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1324:hm&catid=44:swoje&Itemid=125
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #6 : Maj 25, 2012, 10:18:26 »

Czy ludzie jeszcze nie wiedzą iż te czaszki to tylko atrapa odwracająca uwagę od nich samych? Tyle mają one energii w sobie ile człowiek im podaruje , wpisując ją w nie. Żadna kryształowa "kula' ni czaszka nas przed niczym nie uratuje , może być tylko depozytariuszem zapisu pewnych informacji w formie skupionej wiązki energii.
Zresztą nie o żadne czaszki chodzi i nie o wybujałość umysłu ( zupełnie nie ten kierunek) a , o otworzenie serca i podniesienie wibracji uczuć.
W tym wypadku skupienie się na analizie logicznej nie otwiera drogi, jedyna drogą właściwą jest strumień czystej  miłości płynący z serca.


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 23, 2012, 17:45:38 »

PONADCZASOWE MISTERIUM KRYSZTAŁOWYCH CZASZEK

AA Metatron przez Jamesa Tyberona na grudzień 2008

?Znakomity Marcel Vogel powiedział kiedyś, że rozumie energię kryształów, aż napotkał kryształowe czaszki, a to zupełnie inna para kaloszy? ? powiedział Nick Nicoreno.

?Bądźcie pozdrowieni, kochani. Jestem Metatron, pan Światła i otaczam każdego z Was bezwarunkową miłością.

Doprawdy, dostrzegamy każdego z Was, znamy Was głębiej, niż sobie możecie wyobrazić i jesteśmy tutaj, aby przypomnieć Wam o Waszym Domu, o Waszej Drodze, o prawdziwym celu Waszego pobytu na Ziemi w obecnym czasie. Kochani, znajdujecie się bliżej nadnaturalnego skoku, niż Wam się wydaje, bliżej, niż wiecie ? skoku, na którego przeżycie czekaliście eony czasu. Wiemy o Waszym ściśniętym sercu, o lękach i nadziejach. Widzicie, jak wokół Was padają systemy. Widzicie świat w ekonomicznym kryzysie, obawiacie się utraty poczucia bezpieczeństwa. Nie obawiajcie się! Wszystko jest takie, jakie powinno być. Jest potrzebne, aby systemy upadły, ponieważ te systemy służą niewielu i przy tym ignorują fakt, że masy odejdą, zastartują na nowo i ulegną przekalibrowaniu. Ale czy to Wam nie ukazuje prawdy? Że prawdziwy skarb leży w Waszym sercu? Że to, na czym się koncentrowaliście przez całe życie, może ulec zniszczeniu w ciągu kilku tygodni? Jakie przesłanie to niesie? Na czym polega jego dar? Kochani, gdzie naprawdę tkwi Wasza wartość? Wiele z tego, co obecnie się dzieje, wydaje się być manifestacją lęku. Dlatego mówimy, nie obawiajcie się. System musi ulec zmianie, a Was świat niedawno przeżył zmianę perspektywy. Ci z Was, którzy pozostają w Ameryce, wybrali nadzieję zamiast lęku. Co wydaje się utracone, powróci szybciej niż Wam się wydaje, jednak odmienione. Pieniądze nie są tym, czym wydają się być, są umową, formą energii, a energia nigdy nie zostaje utracona, jedynie przemieniona. Prawdziwe bogactwo leży w sercu i, kochani, dzisiaj dajemy Wam to przesłanie nadziei, abyście je przemyśleli i wykorzystali.

Pierwszy pierwowzór

Tak oto podczas dzisiejszego spotkania mówimy o kryształowych czaszkach, doprawdy, jest to bardzo interesujący temat.

Kanał pyta: czym w rzeczywistości są kryształowe czaszki?

Z linearnej, ziemskiej perspektywy kryształowa czaszka jest anatomiczną podobizną ludzkiej czaszki uformowaną z różnego rodzaju kryształowych minerałów, w przeważającej mierze z kwarcu. Jednak chcemy Wam powiedzieć, że pierwotnie czaszki składały się z pozaziemskiego konglomeratu czegoś, co można nazwać superkwarcem, który w swoim składzie zawierał czysty kwarc stopiony z aspektami diamentu i w sposób alchemiczny połączony z atomami złota. Był to materiał podobny do surowca, z którego powstał kryształowy księżyc Atlantydy czy wspaniałe kryształy świątynne, które były podobne lecz nie dokładnie takie same. W rzeczywistości według linearnego pojęcia czasu pierwotne czaszki wyprzedzają atlantydzkie kryształy świątynne.

Pierwotne kryształowe czaszki pochodziły z innego świata i z innej rzeczywistości. Wszystkie świadomości są utworzone na bazie wzorców świadomości kryształowej świętej geometrii zgodnie z wzorcem złotego cięcia, proporcji Phi. Ludzkość i Ziemia są utwierdzone wewnątrz form paradygmatów tego matriksu. Tak też powstały kryształowe czaszki, jednak w dużo wyższej wibracji. W wibracji doskonałości. Pierwowzór czaszki to prototyp czaszki doskonałej ludzkiej istoty. Jest w niej zawarta cała doskonałość ludzkiej istoty, ponieważ zawiera wewnątrz wszystkie z 12-tu świętych aspektów. Tak została zaplanowana i dlatego została tutaj przeniesiona.

Pierwsza kryształowa, wzorcowa czaszka została przywieziona na Ziemię przez posłańców z Arkturius i Plejad i została umieszczona w krainie, którą nazwano LeMuria, jednak stało się to, zanim Ziemia znalazła się we właściwej sobie polaryzacji. Pojawiła się w okresie powstawania Ziemi, w czasie zerowym, na poziomie niemagnetycznym, można powiedzieć. W świecie fizycznym, który znał doskonałość i był zamieszkały przez androgeniczne manifestacje eterycznych, w pełni świadomych duchów. Jednak w tym czasie było już wiadomo, że Ziemia otrzyma polaryzację, a plan polegał na tym, żeby ten model, wyjątkowy, holograficzny zapis, pierwotna kryształowa czaszka, służyła jako prototyp tego inicjowanego, integralnego aspektu. Tak więc zawierała w swoim wnętrzu model 12-tu pasm DNA istot w pełni świadomych, z jasnym duchem i stanem bytu rozwiniętego człowieka.

Kryształowe czaszki zawierają w swoim wnętrzu to, czym byliście przed ludzkim eksperymentem i co będziecie posiadali po jego zakończeniu - koło nieskończoności.

Zanim planeta stała się planetą dualności, kryształowa czaszka służyła temu celowi. Widzicie, początkowo Ziemia nie była miejscem szkoleń i nie służyła rozwojowi. Była czymś więcej, tym, co można nazwać miejscem doskonałości, obrębem wymiaru, który nie podlegał roli uniwersytetu ludzkiego eksperymentu i nie służył rozwojowi ludzkości. Czy to rozumiecie?


Raj utracony

Tamta ?niebiańska? era była ?rajem utraconym?, na który powołuje się wiele pradawnych tekstów w sensie mitycznego ogrodu Edenu, Ziemia przed-ludzka, na której wszelka wola, wszystka świadomość, była boska. To było nie-dualne, nie-spolaryzowane. Pierwotny Adam musiał jeszcze zjeść ?zakazany owoc? z metaforycznego drzewa wiedzy i stać się świadom swojej ?nagości?. Nie było jeszcze założonych żadnych zasłon. Człowiek nie był jeszcze kuszony przez alegorycznego węża kundalini z przefiltrowanej dualności.

Później, kiedy człowiek wybrał eksperyment, gdy dusze zdecydowały przeżyć ziemskie sieci i cykl ludzkich lekcji oraz poszerzanie, niebo się rozpadło i założono zasłony. W związku z tym stało się dla ludzkości konieczne, aby powstał hologram doskonałości. W tej chronologii i w ten sposób kryształowa czaszka stała się nosicielem owego wzorca i służyła jako promień frekwencji. Czaszka jest więc programem stworzonym dla ludzkiej świadomości a jej format zostanie szeroko udostępniony, kiedy dostanie się pod wpływ krążenia czasu, które nazywa się Ziemią.

Chcemy powiedzieć, i to jest bardzo ważna uwaga, że wszystkie dusze będące częścią ludzkiego rodzaju, najpierw przejdą przez proces formatowania do pewnych frekwencji mikrokrążenia ? hologramu paradygmatu, który został skomprymowany i wzmocniony w skondensowanym modelu nazywanym przez Was kryształową czaszką. Jednak to musi być jasne: model kryształowej czaszki jest strażnikiem lub archiwum bibliotecznym całościowego hologramu frekwencyjnego i jego nadnaturalnej zawartości ? danych wibracyjnych, ale nie jest hologramem w sensie fizycznym. Jest czymś więcej ? kondensuje, magazynuje, przeobraża i stwarza projekcję repliki w 12-tu wymiarach. Widzicie?

Pod pewnym względem można to przykładowo przyrównać do zapisu wielkiej symfonii na jednej z Waszych płyt CD, to replika w formacie digitalnym, zawierająca reprodukcję muzyki i umożliwiająca odbiór muzycznych informacji, jednak sama w sobie nie jest symfonią ani orkiestrą, którą odtwarza. A przecież, kiedy jej słuchacie, przyjmujecie ją w swoim duchu i wewnętrznie macie rzeczywistą możliwość jej odbierania.

Kryształowe czaszki zostały stworzone i zaprogramowane w bardzo złożonym procesie. Wszystko zostało tak pomyślane, że zawiera w sobie niewyobrażalną frekwencję wibracyjną, która jest zmagazynowana we wnętrzu hologramu. Zgodnie z tym jest kryształowa czaszka znakomitym zapisem pamięci i inspirującym nośnikiem odciskającym w duszy doskonały model, którego nie można usunąć. Model ów jest wypełniony boskim aspektem duszy, jaka występuje ze zjednoczonego pola do wzorca Ziemi. Jest to w pewnym stopniu wydruk zarejestrowany w boskim Ja, w podświadomości lub super-podświadomości ludzkiego Ducha, widzicie? Doskonały człowiek, lecz nie jego wyobrażenie, jakie znał człowiek później podczas wędrowania po spirali w dół ludzkich przeżyć, lecz o wiele więcej ? oryginalny pierwowzór, do którego człowiek dąży i do którego rozwija się spowrotem poprzez cykl reinkarnacji zwany cyklem wzrostu w kierunku pierwotnego, doskonałego paradygmatycznego archetypu.

Pierwotna czaszka zawierała w swoim wnętrzu całą doskonałość, aby zachować ją od utracenia. I nawet te kryształowe repliki, które zostały utworzone w obecnych czasach, są w stanie przyciągnąć energię hologramu i zachować w sobie jej fragmenty ? niektóre więcej, niektóre mniej.

12 + 1

Pytanie do Metatrona: istnieje legenda mówiąca, jakoby istniało 13 czaszek, możesz coś o tym powiedzieć?

Tak, 13, lecz tylko jedna, która zawiera energię zbiorczą wszystkich 12-tu pozostałych. Najpierw zostało zamanifestowanych 12 czaszek, z których każda reprezentuje pojedynczy aspekt Jedni, dlatego z czasem do celów ceremonialnych czy symbolicznych tworzono okrąg z 12-tu czaszek. Zgodnie z powyższym każda reprezentuje jeden aspekt i jeden wyraz jednego z 12-tu wymiarów ziemskiego poziomu, jeden z 12-tu rozdziałów każdego kompleksowego wymiaru, każde pasmo DNA, każdy składnik 144, które są takie decydujące dla ziemskich przeżyć, ziemskiego poziomu. Więc tak, każda z 12-tu odpowiada 1/12 Jedni, która zawiera Całość. Pod tym względem jest ich 13 i ludzkość wiedziała o tym za czasów LeMurii, a później Atlantydy, Og, Egiptu i Jukatanu.

Jednak chcemy jeszcze raz wyjaśnić: 13-ta czaszka jest Całością dla 12-tu części Całości. I pojedyncza jest nosicielką ludzkiego paradygmatu, który przenika wnętrze Boskiego Ducha całej Ludzkości, ponieważ odciska się w każdej w Duszy, która zaczyna to doświadczenie.

13 kryształowych czaszek zostało pierwotnie stworzonych we współudziale Plejadian i Arkturian za pomocą procesu morfokrystalicznej manifestacji, z umieszczeniem w nich wibracji wnoszących genetyczną ludzką pamięć mistrzów z Oriona. Chodzi przy tym rzeczywiście o Waszą prawdziwą pozaziemską linię pochodzenia, a kryształowe czaszki odpowiadają tym frekwencjom zapisu.

Pozaziemskie pochodzenie

Pytanie: czyli czaszki pierwotnie pochodziły z Arkturius?

AA Metatron: Lepiej powiedziane, na Arkturius powstał ich projekt. Tam stworzono i rozwinięto pomysł ludzkich przeżyć na Ziemi. Mówimy Wam, że wszyscy ludzie mają arkturiańskie doświadczenia i, że obejmuje to zakres dużej kreatywności, Waszymi słowami ? plac zabaw czystej kreatywności. Niespodzianką dla Was jest odkrycie, że wiele Waszej kreatywności, nawet jako ludzi na Ziemi, pochodzi od jednego aspektu Was, który jest zestrojony z polem lub frekwencją z Arkturius. Tam człowiek staje się kreatywny. Przykładowo ci, których postrzegacie jako aktywnych artystycznie: gdzie są, kiedy ulegają inspiracjom i nie przebywają w swoich ciałach? Mówimy Wam, że wielu z nich jest na Arkturius. Czyż ta wiadomość nie jest pobudzająca?

Pytanie: W ubiegłym roku, jak wiele innych osób, zostałem przyciągnięty do studiowania tematu kryształowych czaszek. Dlaczego, czy ma to związek ze wstępowaniem?

AA Metatron: Na wiele sposobów i pod różnymi względami tak, ponieważ podczas wstępowania na Ziemi pojawia się wzrastająca energia stosowna do wzorca doskonałych ludzi, w Twoim przypadku jest to jednak również życzenie, aby zrozumieć prawdę, rozwiązać zagadkę części misterium. Z tego punktu widzenia jest to tym samym, czym jest Twoje zainteresowanie geologią lub kryształowymi kamieniami szlachetnymi. W pewien sposób jest to podobne do skrystalizowania myśli do formy manifestacji. Z akademickiego punktu widzenia traktując, jest to po prostu życzenie, aby poznać święte misterium. Rzeczywiście Tyberon pracował z nimi, jak wielu z Atlantydy czy innych kultur. Studiowano je, aby je zrozumieć i odkrywano, że niezmierzone magazyny wiedzy zostaną otwarte i dane do dyspozycji, kiedy połączy się z nimi ludzki Duch. Kiedy część siebie można połączyć z tym energetycznym bankiem danych, pojawia się wiedza. To jest trochę tak, jak czas spędzony na studiowaniu wiedzy w bibliotece. Wiedza w Waszym wnętrzu pochodzi z Uniwersalnego Ducha i jest bardzo fascynująca i porywająca. Wzbogaca Was i jest niezmierzona. Stymuluje postrzeganie tego, kim jesteście. Widzicie, Wasza świadomość zatapia się w kryształowej czaszce i to rzeczywiście jest droga, aby z nią pracować ? otwiera portale i bramy do świata wykraczającego poza Wasze najśmielsze oczekiwania. Wnikanie w czaszkę nie zachodzi jednak podczas dialogu werbalnego lecz bardziej jak załadowanie pakietu informacji, można powiedzieć ? nagły i zrozumiały odbiór informacji, który zmienia Wasze paradygmaty i poszerza postrzeganie. Niektórzy odbierają informacje jako wizualne obrazy, inni w postaci pakietów wiedzy a czasem mają miejsce oba sposoby. Informacja pojawia się w podświadomości, jej głębokiej części, która nazywa się super-podświadomością. Ma to miejsce w zakresie światła zwanego ultrafioletem.

Podstawową sprawą jest, aby zainteresowanie kryształowymi czaszkami ogarnęło dużą część mas, żeby z nadchodzącym wyżem planowanego wstępowania ludzkości, wewnątrz populacji nastąpił rzeczywisty rozwój polegający na chęci lepszego rozumienia siebie. I w tych czasach zachodzi konieczność pozbycia się wszystkich wzorców, które nie służą już społeczeństwom a ci, którzy tak czynią są kierowani ku nowym wzorcom i schematom. Ludzkość, jak i Ziemia, znajduje się w punkcie startowym. Jest to faktycznie równoznaczne ze wstępowaniem i je definiuje. Systemy, które nie funkcjonują już w pojęciu makro i mikro, załamują się i powoli same się zreformują. Rzeczywiście zachodzi to właśnie na Waszym poziomie ekonomicznym.

Wiedza Uniwersalnego Ducha znajduje się ponad i po innej stronie kryształowej czaszki. Jednak Uniwersalny Duch jest w niej w pewien sposób zawarty i skomprymowany, aby służyła dobru ludzkości. Wiedza w jej wnętrzu jest ukształtowana, przemieniona i specjalnie sformatowana, aby być dostępną dla ludzkości. To zachodzi według specjalnego schematu, który wyobraża prototyp doskonałości ludzkości, jak to rozwinęliśmy w powyższym wywodzie.

Rekalibracja

Zatem podróż do wnętrza czaszki prowadzi do ustawienia na nowo, inicjuje mentalną odpowiedzialność i przybliża do stanu doskonałości Wasze wewnętrzne Boskie Ja.

Najlepszym sposobem pracy z kryształową czaszką jest udanie się do jej wnętrza. Wyobraźcie sobie, że wkraczacie w kapsułę czaszki, jakbyście wchodzili do kryształowej jaskini. Zróbcie się tak mali i drobni, żeby w całości znaleźć się w jej wnętrzu. Niech rozmiar stanie się bez znaczenia a zacznie działać świat cudów i kosztowności, otwórzcie się na to i obserwujcie, co będzie Wam zaprezentowane, ponieważ mówiąc metaforycznie, rzeczywiście znaleźliście się w pierwotnej Grocie Tworzenia. Za każdym razem, kiedy tam wejdziecie, może być Wam prezentowany inny świat, inny wymiar, inny paradygmat czy też inna paralela kryształowej myśli, za każdym razem może Wam być przedstawiana inna esencja nauki, w zależności od kierunku i kąta wejścia. Odkryjecie, że możecie nie wychodzić z tego samego kąta, którym weszliście, i często dostrzeżecie, że opuszczacie ją jako inaczej wibrująca istota niż ta, która tam weszła.

Jak wcześniej zaznaczaliśmy, wstępowanie jest więc częścią poszerzonego postrzegania. W rzeczy samej wstępowanie jest pojawieniem się na nowo kryształowej energii kwantowej połączonych pól, i tak oznacza to również, że kryształowe czaszki znów się pojawią w tej energii. Jeszcze tylko kilka lat dzieli Was od znalezienia się na linii centrum Galaktyki a ten dobitny wektor umożliwi Waszemu Wyższemu Ja i wyższej świadomości poszerzenie do niebiańskich wibracji.

Tak oto nadszedł czas, aby zrozumieć cel i szerokie możliwości prastarych kryształowych czaszek jako części tego tajemniczego poszerzenia. Jeszcze ważniejsze jest, aby zrozumieć, że są one częścią potężniejszej energii, hologramu, który otacza teraz Waszą planetę wraz z jej wszystkimi 12-ma wymiarami. Ten hologram jest w rzeczywistości równoznaczny ze zjednoczonym polem i obejmuje w sensie makro Wasz cały System Słoneczny, Wasze Słońce i oczywiście Ziemię. To, co nazywacie złotą tarczą słoneczną, jest w podobnym sensie 12-ma pasmami DNA dla pierwowzoru Waszej rozwijającej się planety, jak kryształowe czaszki są wzorcem dla ludzkości.

Szukanie czaszek: przebudzenie do Świętego Odkrywania na nowo.

To jest powód, kochani, dlaczego kryształowym czaszkom poświęca się teraz więcej uwagi. 10% ludzkości rozwiniętej do wyższych parametrów Światła będzie przez nie przyciąganych w celu współpracy z nimi, dlatego wzrasta również zainteresowanie tym tematem pozostałych 90 %. Z tego powodu czaszkom poświęca się dokumentacje telewizyjne, filmy popularno ? naukowe a także książki. Z tego powodu czaszkami uformowanymi na ludzkie podobieństwo, z różnych materiałów włącznie z kryształem zajmowało się tak wiele cywilizacji. Wielu z Was w poprzednich pobytach na Ziemi żyło w cywilizacjach i kulturach, które znały, rozumiały i szanowały czaszki. Niektórzy z Was dali świętą obietnicę, aby w tych czasach obudzić się wraz z nimi ? prowadzi Was do wypełnienia tego zobowiązania uświęcona przysięga.

Te kryształowe czaszki, które są znane w Waszym dzisiejszym świecie, a które pierwotnie były zamanifestowane w LeMurii i Atlantydzie, nazywacie antycznymi. Ich wielkość jest zbliżona do Waszych własnych ludzkich czaszek, a większość została odnaleziona pośród historycznych ruin. Ale są też inne, których jeszcze nie odnaleźliście, i jeszcze inne, które istnieją w wymiarach eterycznych. Niektóre spośród nich znajdują się w wodach Atlantyku i okolicach Karaibów zanurzone w szlamie i piasku za sprawą czasu.

Również w rejonie Ameryki Środkowej i Meksyku zostały odnalezione liczne czaszki o różnych rozmiarach, niektóre z nich bardzo małe a niektóre do 20 kg wagi. Te, szczególnie małe, są w przeważającej mierze zrobione przez ludzi i nie posiadają takiej samej energii, co oryginały czy stworzone przez ludzi większe egzemplarze.

Zostało postawione pytanie o umiejscowienie pierwotnych 13-tu czaszek i jest na nie interesująca odpowiedź. Jednak zanim odpowiemy, musicie zrozumieć, że upływ czasu w innych wymiarach różni się od ziemskiego, postrzeganego perspektywy linearnej. Tam raczej wszystkie czasy koegzystują w Multiversum wewnątrz połączonego pola kwantowego. Tak funkcjonuje wiele Ziem, wiele paraleli i prawdopodobnych Ziem, które przeżywacie w Waszej soczewce wiecznego TERAZ jako uchwytną rzeczywistość.

Jeśli zatem mówi się o prawdopodobieństwach z przeszłości, istnieje niezliczona ilość możliwości interpretacji, które mogą być użyte do odpowiedzi na Wasze pytanie i wszystkie one mają swoje miejsce. Tak więc, co raz istniało lub zostało wyimaginowane, ciągle jeszcze istnieje. Wcześniej powiedzieliśmy Wam, że Złote Czasy Atlantydy zostały przyciągnięte z Waszej przyszłości do Waszego postrzegania przeszłości. Skoro teraz macie do przemyślenia ten złożony aksjomat, mówimy Wam, że istnieje wiele różnych kryształowych czaszek i poziomów wibracyjnych. Wiele z nich nie należy do Waszego obecnego poziomu wibracji czy wymiaru. Jednak obecny jest hologram reprezentowanego przez Was wzorca, międzywymiarowy załącznik funkcjonujący wewnątrz Omni-paradygmatu odpowiednio do frekwencji.

Multiversum

Aby trochę lepiej wyjaśnić: ?WSZYSTKO CO JEST? jest iluzją projektowaną w alchemii czasu i świadomości. WSZYSTKO to są paralelnie biegnące programy, które świadomie przeżywacie i współtworzycie symultanicznie w MULTIVERSUM (Multiwszechświecie). Wymiar ziemskiej rzeczywistości jest na Ziemi tak zaprogramowany, że ukazuje się Wam jako następujące po sobie linearne odstępy czasu. Według Waszej terminologii komputerowej jest to program wspierany przez pewien serwer, w tym przypadku jest nim planetarna sieć. Programy mogą być wdrażane jako holograficzne rzeczywistości. Pewne epoki i okresy czasu, całe cywilizacje w pewnym sensie zostały wprowadzone do sieci jako programy. Dlatego mogło się wydawać, jakby w pełni rozwinięte cywilizacje wyskakiwały nagle do niezmierzonego oceanu kreacji z niczego. Dzieje się to obrębie prądu kolektywnej nieświadomości, który umożliwia sieć świadomości stwarzająca rzeczywistości. Linearny czas jest rozmyślnie tworzoną iluzją. W rzeczywistości wszystkie programy biegną symultanicznie. Dlatego na poziomie Nadduszy przeżywacie różne życiowe role na arenie wielu cywilizacji w połączonym polu kryształowego Multiversum.

Aby jednak odpowiedzieć na Twoje pytanie w kontekście, który jest nakierowany na Wasz obecny paradygmat przeszłości, mówimy Wam, że pierwotna lokalizacja kryształowych czaszek miała miejsce na Mu, a ustawiono je w świątyni Hiva na świętej górze zwanej Buleat. Później, w Atlantydzie nastąpiła druga manifestacja pozaziemskich czaszek, które umiejscowiono na wyspie Posejda.

Niektóre z czaszek zaginęły podczas potopu i chaotycznego exodusu wzdłuż lądowego pomostu tworzącego połączenie z Jukatanem. Te zniknęły podczas terytorialnych tsunami. Cztery czaszki pozostały nieuszkodzone. Jedna była widziana w zalanej wodą świątyni na Karaibach. W Og i Egipcie zostały stworzone repliki, aby znów było ich 13, a z czasem wytworzono więcej takich kompletów.

Pierwotne kryształowe czaszki, które były umieszczone na Mu, są skompletowane w nienaruszonym stanie. Teraz chcemy powiedzieć, że tych pierwszych 13, czyli 12 + 1 znajduje się w eterycznym ukryciu umiejscowione w wyłomie pewnego wymiaru we wnętrzu Tybetu, i naprawdę żyją tam buddyjscy mnisi pewnego tajemnego zakonu, którzy się nimi opiekują. 13 czaszek z Atlantydy istnieje również w prawdopodobnej przyszłości. Czyż to nie jest interesujące?

Pytanie do Metatrona: Zostało powiedziane, że te pierwotne czaszki muszą zostać zebrane razem, aby mogło zajść wstępowanie. Możecie powiedzieć coś na ten temat?

Metatron: Kochani, jak Wam wcześniej objaśnialiśmy, one wszystkie znajdują się razem w eterycznym kręgu pod Tybetem. Nie musicie się troszczyć, że muszą zostać fizycznie zebrane i umieszczone w kręgu, aby otworzyć drzwi do ascendencji.

Pozwólcie nam jednak coś wyjaśnić: fundamentalną linią styczną z punktem, który sugerujesz jest, aby ludzkość koniecznie zebrała wszystkie 12 aspektów w celu utworzenia całości, a to zaczęło się dziać od wydarzenia zwanego Harmoniczną Konwergencją.

To, co wielu z Was odczuwa, a co dotyczy 12 + 1 czaszek, to wewnętrzny pęd, aby znów odnaleźć we własnym wnętrzu pierwotny wzorzec przenoszony przez kryształowe czaszki. Dlatego wielu z Was słyszy to prastare wołanie nakłaniające do zdobycia choćby modelu współczesnego i zezwolenia, aby z Wami pracował. Z jego pomocą możecie obudzić ponownie owych 12 pasm i połączyć ze sobą w 13-te w celu wypełnienia doskonałości.

Zew, aby zebrać 13 jest więc wołaniem podwójnym, czyli, aby ponownie połączyć 12 indywidualnych z 12-ma kolektywnymi w celu uformowania 13-tej. To zew duchowy, święte poszukiwanie dla chętnych, aby obudzić śpiących i dla wypełnienia cyklu oraz ponownego odkrycia, kim jesteście.

Święta 12-tka cyklu ziemskiego

W Waszej rzeczywistości i Waszych kosmicznych mitach liczba 12 jest tak oczywista:
- 12 pasm DNA
- 12 kryształowych czaszek
- 12 godzin w zegarku
- 12 miesięcy roku
- 12 apostołów Chrystusa
- 12 plemion Izraela
- 12 rycerzy króla Artura
- 12 świątyń Atlantydy
- 12 tytanów
- 12 tarcz Słońca
- 12 członków sądu
- 12 przysięgłych
- 12 świętych prawd
- 12 czakr
- 12 bóstw stwórczych
- 12 dni Bożego Narodzenia
- 12 ziemskich wymiarów

12 do kwadratu = 144 zachwycające rzeczy

Dalszy rozwój do 13-tki doprowadzi Was do zakończenia Waszego biogenetycznego eksperymentu. Ten poziom fazy rzeczywistości jest stworzony w czasie linearnym, aby uchwycić emocje. Rok 2012 to horyzont wydarzeń dla przepowiedzianej we wszystkich Waszych proroctwach ewolucji świadomości, kiedy ludzkość się przebudzi a dusze na zakończenie programu powrócą do ?Źródła?. Rzeczywiście jest to powtórne przybycie świadomości chrystusowej - jej kryształowego modelu.

Kryształowy materiał:

Przenosząc się dalej od przypadku Mu i Atlantydy, również w krainie Og i na Jukatanie starano się stworzyć reprodukcje czaszek. Tak też się stało, a spośród odnajdywanych egzemplarzy chodzi głównie o takie reprodukcje. Jak wiemy, odnaleziono 4 czaszki, jednak te pochodzą z drugiej pozaziemskiej manifestacji.

Atlanci po potopie byli jedynymi spośród generacji uciekinierów, którzy ciągle jeszcze potrafili wyprodukować repliki czaszek w wysokim stopniu wysubtelnione. I jest jeden specjalny powód, dlaczego kryształowa substancja była wykorzystywana jako materiał. Doprawdy, nie jest to przecież substancja łatwa do obrobienia lub przetopienia w pożądaną formę. Jednak wspomnieliśmy, że u praprzodków do tworzenia replik pierwszych czaszek był używany inny materiał, dzięki któremu były w stanie zachować niepowtarzalne aspekty energetyczne modeli arturiańskich. W późniejszych czasach używano wszystkiego na bazie kryształowej a także pewnych metali.

Natomiast w czasach obecnych żyje wielu szlifierzy kryształów, którzy wytwarzają czaszki z kryształu oraz innych minerałów włącznie z metalami. Jak już ustalono, czaszki, z racji swojego kształtu, mogą przyciągać do siebie części pola energii wypromieniowywanego przez 13 pierwotnych czaszek.

Ktoś może zapytać: Jak może się to dziać? To zachodzi za sprawą pierwotnego zamiaru i odgórnego wpływu kolektywnej nieświadomości Uniwersalnego Ducha we współzależności ze zdolnymi do odbierania (odczuwania) i przejmowania energii cechami żywego świata minerałów i żywego, zdolnego do odbierania pola kryształowego modelu holograficznego. Każda nowo uformowana czaszka i w rzeczy samej użyty do jej wykonania minerał krystaliczny nie jest zatem niczym nowym. Większość powstała przed setkami tysięcy lat i rozpoznaje ?prawo? zamierzonej intencji, w związku z czym w harmonijny sposób przyciąga do siebie różne elementy ładunków wibracyjnych i pakietów cech z 13-tu pierwotnych czaszek i odbiera je z ?form myślowych? projektowanych przez oryginały. Wszystkie kryształowe minerały są tak samo nadajnikami jak i odbiornikami, widzicie sami.

Dodatkowo istnieje przenikanie ?sekundarne? oraz programowanie, które zachodzi po stopieniu indywidualnego ludzkiego pola z nowo wytworzoną czaszką. Sam minerał czaszki jest w stanie odebrać podświadomą ludzką energię, zmagazynować ją i przemienić w swoją własną. Wtedy czaszka świadomie pracuje z każdym ludzkim ?poszukiwaczem? przez którego jest podświadomie przyciągana z racji jego przeszłych wcieleń w LeMurii, Atlantydzie czy pośród Majów.

Tak oto ci, którzy będą przyciągnięci przez owe czaszki, odbiorą następnie z wnętrza wybranego modelu pewną część całości, a czaszka jak nauczyciel szerszej prawdy umożliwi odpowiednią do swoich możliwości ofertę błyskawicznych wglądów w hologram doskonałości. Dlatego niektórzy z Was zostaną przywołani do nabycia nowo oszlifowanej czaszki, ponieważ rzeczywiście otworzy ona wzorzec i stanie się nauczycielem. Dla każdego z Was na poziomie mistrzowskim czaszki będą partnerem i strażnikiem i pojawią się w chwili, kiedy przebudzicie się do tego wezwania.

Są one narzędziami różniącymi się od normalnych kamieni szlachetnych i kryształów i służą innym celom niż kryształy Phi. Dokładnie tak, jak atlantydzkie kryształy świątynne zostały specjalnie oszlifowane dla specyficznych zadań, tak kryształowe czaszki mają niepowtarzalne funkcje, które w pewnym pierwotnym zamierzeniu są wyjątkowo szczególne, choć w innych sekundarnych cechach bardzo podobne.

Wyjątkowy cel i wspólne użytkowanie

Można powiedzieć, że kryształy Phi są związane z gwiezdnym zasiewem zaś kryształowe czaszki z ofertą wiedzy z oryginalnego wzorca. Pierwsze są naczyniem, które porusza i wysubtelnia energię światła, a drugie to biblioteki. Dla poszukujących z linii pochodzenia atlantydzkiego i lemurskiego byłoby wskazane posiadanie obu. Rzeczywiście w tych czasach przebudzania istnieje wiele możliwości do pracy z obiema formami łącznie. Obie są narzędziami, które oferują siebie wzmacniając i przyspieszając podróż, widzicie sami.

Niektórzy z Was przeżyli pobyt w Mu, Atlantydzie, Ignatiuk, Ramie, Egipcie, czy jako Druidzi, Tybetańczycy, Templariusze, Olmekowie, Toltekowie, Majowie, Inkowie czy Aztekowie. Doprawdy, są kryształowe czaszki odblaskiem doskonałości ludzkości. Są pradawnymi komputerami, zaprogramowanymi pomocnikami zawierającymi we wnętrzu czysto dopasowaną odpowiedź na wiele Waszych niepokojów (serca), zagadek czy pytań. Kiedy ludzkość razem i osobno będzie gotowa wykorzystać te boskie biblioteki w celu stopienia się z doskonałością, będą oferowały błyskawiczny wgląd w nowe światy o nieogarnionym pięknie, kreatywności i bezwarunkowej miłości. Rzeczywiście przez tysiąclecia znajdowały się w stanie spoczynku i czekały na tą chwilę w Waszym linearnym czasie, aby zastartować na nowo i przebudzić się. Każdy z Was, kto w poprzednich wcieleniach pracował z kryształowymi czaszkami, będzie teraz wezwany, aby być z nimi na nowo.

Bierzesz do siebie te wezwanie? Jesteś jednym z dowodów na kryształowe misterium? Już czas, aby śpiący się przebudzili.

Jam Jest Metatron i proponuję Wam te prawdy w miłości i mądrości. Z miłością.?

Tłumaczyła Teresa Serafinowska, zaś oryginalny tekst jest dostępny na stronie http://www.earth-keeper.com/

A tu można zobaczyć m.in. kryształy Phi i kryształy szlifowane na wzór atlantydzkich: http://www.crystalwings.com/crystalgallery.html

KRYSZTAŁOWE CZASZKI Z ATLANTYDY

Drodzy przyjaciele, pozdrawia Was Quadek. Z świetlanego miasta Teltos pod pustynią, pod piramidami, gdzie przebywają starzy Atlanci i chronią wielkich skarbów, aż nadejdzie czas, pozdrawiam Was słowami OMAR TA SATT.

Ja, Quadek, jestem Atlantą. Jestem wysokim kapłanem, stróżem i strażnikiem, ale też i obserwatorem, który obserwuje wiele rzeczy. Jestem członkiem oddziału z Kyrox i to grupa Kyrox stworzyła coś na poziomie materialnym. Te materialne przedmioty zostały przemieszczone z naszego między-poziomu energetycznego, w którym się znajdujemy, do poziomu ziemskiego. Quadek mówi o kryształowych czaszkach. Kryształowe czaszki mają dla Ziemi duże znaczenie. Zostały przygotowane kiedyś i są symbolem oraz nośnikiem klucza dla energii wibracyjnych. Tych kryształowych czaszek, o których mówi Quadek, jest 12, ale jest też 13-ta. Niektórzy z Was wiedzą coś na ten temat. Teraz powiem, że te kryształowe czaszki zostały wytworzone z kryształowych struktur poprzez pewien określony sposób działania powodujący manifestację, który był znany w Atlantydzie. Te kryształowe czaszki, w liczbie 12-tu plus jedna 13-ta, znajdują się na Ziemi, a niektóre są w posiadaniu ludzi. Jednak istnieją też kryształowe czaszki innego rodzaju. To nie znaczy, że nie było ich energetycznie, jednak są takie, które zostały stworzone przez ludzi i zgodnie z tym, jak połączony był ich twórca, taki klucz zawiera każda z czaszek. Jest również trzeci rodzaj kryształowych czaszek, które noszą w sobie niskowibracyjne frekwencje. Jednak o tych nie chcemy dzisiaj mówić.

Quadek opowie Wam o kryształowych czaszkach, które zostały wytworzone w Atlantydzie. 12 wibracji plus 13-ta. Quadek mówi Tobie: bądź dwunastoma i stań się trzynastą, a doznasz zbawienia. Znacie już liczbę 12, znacie ją z liczby apostołów plus 13-ta wibracja pochodząca od Jezusa Chrystusa. Znacie ją też z rady czynu 12-tu plus 13-ta wibracja, którą jesteście Wy, która obudziła w Was Chrystusa. Ci, co znają znaczenie liczb, wiedzą, że 13 to energia kosmicznego Chrystusa i, że 13 tworzy liczbę 4, energię Chrystusową. Tak, na Waszej planecie istnieje wiele przypuszczeń odnośnie kryształowych czaszek. Niektóre są bliskie prawdy. Inne teorie częściowo pokrywają się z prawdą, ale są też inne, od niej odległe. My, rada czynu, zdecydowaliśmy dać Wam dziś informację o głębokim znaczeniu, które jest ukryte, więc słuchajcie. To nie czaszki oddziałują. One są nośnikami klucza w kryształowej formie. Tu chodzi o ludzi, którzy wejdą w kontakt z kryształową czaszką, w następstwie czego coś w nich zajdzie. Mogą mieć wizje lub otrzymać przekaz wiedzy. Jednak ja, Quadek, mówię Wam: kryształowe czaszki to klucze. Kiedy wejdziesz w kontakt z kryształową czaszką, ona prześle Tobie magnetyczną frekwencję, która aktywuje coś w Twoim ciele świetlistym. Wiedza lub wizja jest w Tobie. Ona później wstąpi i Ty coś sobie przypomnisz. Tak oto każda kryształowa czaszka niesie w sobie klucz do innej frekwencji. Dla 12-tu wysokich frekwencji Wszechświata, które oddziałują na Ziemię. Tak, jak nie chodziło o 12-tu apostołów osobiście, ponieważ w rzeczywistości było ich więcej niż dwunastu, jednak było 12 rodzajów wibracji, które towarzyszyły Jezusowi Chrystusowi, które zostały do niego przyciągnięte, jak do magnesu. I tak dzieje się również w obecnych czasach. To znaczy, że kiedy spotka się 12 czaszek razem, dojdzie do wstąpienia Lady Gaji. Jednak Quadek chciałby Wam jeszcze powiedzieć, że nie decyduje o tym zebranie wszystkich czaszek razem. Decydujące jest, że 13-ta energia zbiera pozostałe 12 razem, doprowadzając do stopienia. Ponieważ to, co wtedy zajdzie, doprowadzi do rozpłynięcia się wokół Ziemi energii Chrystusowej. Na wszystkich poziomach zajdzie zbawienie, w wibracji 4-ki, energii Chrystusowej. To ostatecznie spowoduje wstąpienie. Tak pojmujcie to, co Quadek chce Wam objaśnić. Czaszki to wyrażenie wibracji energetycznych. Apostołowie to wyrażenie wibracji energetycznych. 12 rad czynu to wyrażenie wibracji energetycznych i Ty, każdy z Was, jest wyrażeniem jednej z wibracji energetycznych.

Jednak kryształowe czaszki mają związek nie tylko z Atlantydą, ale i z Lemurią. Możesz pytać, jeśli zostały stworzone w Atlantydzie, jak łączy się to z Lemurią. I mówię Tobie, tu nie chodzi o czaszki. Chodzi o tych 12 wibracji światła. Każdy z Was nosi określoną, jedną z tych 12-tu wibracji, w sobie. Aby to wyjaśnić dokładnie, każdy nosi w sobie jedną z 12-tu wibracji, a jednak istnieje inna, która uwydatnia się silniej. Może sobie przypomnicie, raz daliśmy Wam ćwiczenie, w grupie czynu, w którym mieliście połączyć się z jedną z gwiazd. Istnieją przypuszczenia, że kryształowe czaszki są połączone z określonymi systemami gwiezdnymi, że stamtąd pochodzą, ale to jest tylko część prawdy. 12 punktów we Wszechświecie zaznacza określone wibracje. Są to miejsca, gdzie krzyżują się linie pól magnetycznych. Każdy taki punkt tworzy linię pola magnetycznego w boskim polu myślowym i wytwarza wibrujący punkt energii. Wszystkie gwiazdy i wszystkie planety znajdują się wzdłuż takich wibrujących punktów energetycznych. Na takich skrzyżowaniach energetycznych jest możliwe stworzenie czegoś na obraz gwiazdy, choć i gwiazdy są tylko wyrazem określonej wibracji energetycznej. Jest 12 rejonów w 12-tu wibracjach, tak, jak 12 kryształowych czaszek plus 13-ta wibracja energii, wysłana, aby na planecie, tak, jak obecnie na Waszej planecie, która nie znajduje się już na tej linii pola energetycznego, przynieść zbawienie.

Co jest tą 13-tą? Na Ziemi działa 12 wibracji i Ty nosisz w sobie z każdej po trochę, ponieważ w każdej inkarnacji poruszałaś się w różnych wibracjach. Jednak co jest Twoją substancją? Teraz Wam mówię i dla wielu z Was stanie się jasne. 13-ta wibracja energetyczna nosi barwy złota i koloru niebieskiego. Na początku została nasycona lemurskimi energiami, energiami zbawienia, energiami Chrystusowymi w przygotowanej sieci Chrystusowej Miłości. To zajdzie, kiedy będzie otwarta 13-ta brama. To jest brama z Lemurii i kto ma ją otworzyć, jak nie Wy, złoto-niebieskie wibracje starych Lemurian? Być może teraz rozumiecie lepiej, czego trzyma się ludzkość. Oni widzą tylko część , widzą kryształowe czaszki i próbują je przyporządkować, jednak wszystko jest przypisane do szerszego wzorca. Ty też jesteś częścią wzorca. Jesteś częścią przebudzenia Ziemi. Nosisz w sobie złoto-niebieskie światło i jesteś kanałem dla magnetyzmu. I tak, jak kiedyś Jezus przyciągnął do siebie 12 wibracji energetycznych, czynią to dziś ci, którzy postępują Jego śladem.

Teraz Quadek chciałby zadać Wam ćwiczenie i przeprowadzimy je wspólnie. Quadek mówi tak: Ty, co słyszysz lub czytasz te słowa, poczuj, czy niesiesz w sobie złoto-niebieskie światło, czy jest to Twoja podstawowa wibracja i kiedy tak jest, bądź świadoma, że wraz z tym ćwiczeniem wnosisz decydujący wkład w przygotowania do wprowadzenia na Ziemi energii Chrystusowej.

Wyobraź sobie ? pozostajemy przy kryształowych czaszkach ? 12 kryształowych czaszek, a w środku 13-ta. Nie zapomnij, że to jest tylko obraz. Te kryształowe czaszki przed Twoimi wewnętrznymi oczami są magazynem energii. Kiedy masz ten obraz przed sobą, pozwól swojej energii tak, jak się pokaże, płynąć do jednej z kryształowych czaszek, jednak najpierw nie do środka, lecz do jednej z dwunastu czaszek. Pozwól swojej energii po prostu płynąć i zająć swojej miejsce. Nie pytaj ?Która czaszka? Które miejsce?? Niech to się po prostu dzieje samo?

Następnie powoli udaj się ze swoją energią do środka, do 13-tej kryształowej czaszki, na 13-tą pozycję, do 13-tej wibracji energii. Nadal czuj połączenie z kryształową czaszką, przy której byłaś najpierw. Teraz świadomie przejdź do swego najgłębszego wnętrza. Miej świadomość, że Chrystus jest w Tobie i poszerz w sobie świadomość chrystusową. Pozwól sobie stać się jaśniejącym słońcem ESCHA`TA.

Teraz połącz wibrację 13-tki, wibrację 4-ki, z magnetycznym światłem i Wy jako zespół, którego energia wychodzi szeroko poza swoje miejsce poszerzając połączone wibracje tak, że zbawienie staje się możliwe dla każdego człowieka, ponieważ każdy nosi w sobie wibracje tych 12-tu energii nawet, jeśli nie nosi w sobie energii złota czy koloru niebieskiego. Pozwól działać energiom, niech wychodzą z Ciebie do Chrystusowej Jaźni każdego człowieka?

To jest wibracja liczby 13. Ta wibracja jest w Waszych ciałach świetlistych, a kiedy kosmiczna energia zbawienia dosięgnie planety, ta wibracja w Was i innych ludziach, do których została rozesłana, przemieni się w liczbę 4 i przebudzi się w raz z Chrystusową świadomością.

Możesz to ćwiczenie przeprowadzić również samodzielnie i wiedz, że potężny anioł DON`ADAS wytworzył wokół Was pole łaski tak, że żadne przesunięcie w czasie nie gra roli. Wszystko będzie zebrane razem i zadziała zespołowo, w kolektywie Światła.

Quadek, Atlanta, który Wam towarzyszył i podziwiał Was, przekazał Wam to przesłanie, co sprawiło mi wielką radość. Mam nadzieję, że może to Tobie pomóc w doprowadzeniu do poznania i współdziałania pomiędzy Wami.

Tak oto Quadek mówi Wam AN`ANASHA.

Tłummaczyła Teresa Serafinowska. Oryginalny tekst dostępny: http://www.celeston.com/gdt.45.htm
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #8 : Październik 11, 2012, 17:37:10 »

Dodam do tego co piszecie szacowni że zważywszy datę powstania czaszek czy czaszki Duży uśmiech
To coraz trudniej jest uwierzyć, że pochodzimy od małpy Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.132 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

world-anime truegaming managerzuzlowy halotupsy fifa11