Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 26, 2024, 08:13:52


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: PRZEBUDZENIE KUNDALINI.  (Przeczytany 87470 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« : Luty 25, 2011, 10:44:54 »

Przebudzenie Kundalini.

Myślę iż to ciekawy temat i bardzo na czasie , każdy z nas posiada osobiste doświadczenia , bo proces obejmuje całą Ludzkość.
Docierająca na ziemię coraz większa fala światła , coraz większa energia milości budzi uśpionego w nas WĘŻA KUNDALINI.
To mnóstwo objawów bólowych , których większość z nas nie rozumie , trudno diagnozować.A lekarze odnajdują inne przyczyny zatruwają nasze organizmy niepotrzebnie lekami.

Raczej trzeba szukać wyjaśnień w innych źródłach.

http://www.vismaya-maitreya.pl/nasze_doswiadczenia_objawy_fizyczne_tajemniczego_procesu_cz2.html


http://www.vismaya-maitreya.pl/kryzys_ducha_doswiadczenie_swiatla_cz3.html

http://forum.przebudzenie.net/praktyka/energia-kundalini-t1864.html?hilit=kundalini

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2011, 10:49:31 wysłane przez Kiara » Zapisane
barneyos

Gawędziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Luty 25, 2011, 11:05:10 »

Elo !!

Polecam książkę Drunvalo Melchizedeka Świetlisty Wąż. Ruch Kundalini Ziemi i Wchodzenie Kobiecego  Światła w latach 1949 do 2013.

Wszystko na temat kundalini Ziemi jest w tej książce.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\"
\"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
Kiara
Gość
« Odpowiedz #2 : Luty 25, 2011, 11:56:24 »

Jest jeszcze taka ciekawostka.

"Jest najbardziej potężną energią kosmiczną, która w pełni przebudzona powoduje oświecenie człowieka.
Kiedy jest uśpiona mieszka w kości krzyżowej.
Kiedy manifestuje się po raz pierwszy wtedy człowiek budzi się spirytualnie.
Pierwsze wyzwolenie kundalini trwa od kilku tygodni do kilku miesięcy.
W tym czasie człowiek dojrzewa duchowo.
Stopniowo pozbywa się "ego" aby w pełni w jego ciele mógł zamanifestować się Bóg.
Rozwój pełnego kundalini to bardzo długi proces, trwający długie lata.

Kundalini jest obrazowana jako spiralny wąż.
Jest tak dlatego, że podnosi się na 3-poziomach w Ida, Pigala i Sushumna.
Nie jest prawdą, że kundalini podnosi się kiedy osiągnie balans następnej czakry między 1-7, np 2-3, 4-5.

Kiedy w człowieka ciele wszystkie 7 czakr głównych jest gotowych-
oczyszczonych, powiększonych i skorektorowanych z różnych uszkodzeń,
dochodzi do połączenia tych czakr, wyrównania energii 1-7,
przyjęcia przez nich 7 promieni kosmicznych, dopiero wtedy jest to sygnał do przebudzenia kundalini.
Zachodzi tu cały mechanizm.

Człowiek otwiera 7 pieczęci i ustawia 7 czakr w odpowiedniej pozycji
i przekręca je tak
aby nastąpiło ich zapalenie, niczym płonących świec.
Następnie połączy każdą czakrę z 7 promieniami kosmicznymi,
właśnie to jest sygnałem do przebudzenia kundalini.
Taki człowiek jest już przyłączony do 7 planet.
Energia kundalini zaczyna wzbijać się w górę.

Kundalini zabezpieczone jest 3-ma węzłami, które są jakby zaworami bezpieczeństwa, blokującymi tą silną energię.
Są one potrzebne po to aby ta bardzo silna energia nie wyzwoliła się za szybko,
ponieważ może uszkodzić nieprzygotowane ciało a nawet zabić (samozapalenia).

Nie wolno tych furtek wyważać, kiedy ciało jest jeszcze surowe.

1. Węzeł pierwszy zwany Brahma Granthi - jest powiązany z ciałem fizycznym - świat i jego formy.

2. Węzeł drugi -Vishnu Granthi - powiązany z ciałem astralnym - świat i jego emocje.

3. Węzeł trzeci -Rudra Granthi - powiązany z ciałem spirytualnym - świat myśli, wizje, intuicja, wyższe ideje.

Brahma Granthi znajduje się w czakrze pierwszej Muladhara.
Jest to pierwsza przeszkoda, która nie pozwala człowiekowi wznosić się wyżej.
Dopóki człowiek nie jest gotowy energia kundalini jest uśpiona.

Vishnu Granthi - czakra Anahata - serca - nauka, miłosierdzie, zgięcie kolan przed cierpieniem,
bezinteresowna pomoc dla ludzkości, wiara.

Rudra Granthi - trzecie oko -Ajna.
Ostatni węzeł.
Kiedy kundalini osiąga poziom w czakrze Anja łączy pięć elementów:
ziemię, wodę, ogień, powietrze i przyłącza do rekordu akashy.

W tym czasie po przejściu przez trzeci węzeł ciało zaczyna ulegać transformacji.
Dopóki kundalini nie przejdzie przez ośrodek czakry serca może jeszcze cofnąć się do kości krzyżowej
i z powrotem jest uśpione.
Może tak pozostać jak również po pewnym czasie ponownie podejść do 2-giej furtki - czakry serca
i przekuwać ten następny węzeł.
Kiedy już minie czakrę serca nie wraca więcej do kości krzyżowej,
wznosi się już tylko do góry.

W rozwoju kundalini mówimy o trzech stopniach.

1. 7 pierwszych incjacji - od czakry 1-7. Kiedy kundalini stopniowo wzrasta już w kanale Sushumna
- przechodzi przez pierwsze 7 stopni (7 czakr).
Następnie - kiedy rozwiąże wszystkie węzły i połączy energię 1-7.

2. Drugi stopień od 8 - 14,
3. trzeci 15-22.

W pełni rozwinięte osiąga u człowieka 22 stopnie.
Połączenie z 22 poziomami kosmicznymi, innymi wymiarami.
Dopiero wówczas mówi się, że jest w pełni zrealizowane,
połączone ze Świadomością Chrystusa i Mistrzów Wniebowstąpionych.

Wtedy energia kundalini przepływa przez centralny kanał Sushumna.
Po lewej stronie Sishumny znajdje się Pigala a po prawej Ida.
W początkowej fazie kundalini podnosi się w Pigala i Ida.
W zależności od balansu ciała ta energia może płynąć szybciej w którymś z tych kanałów,
drugi zostaje w tyle.
W ciele wybalansowanym ta energia przepływa równo.

W ciele człowieka jest 7 centrów energetycznych - głównych.
Dzielą się one również na żeńskie i męskie,
również są też połączone odpowiednimi promieniami kosmicznymi z siedmiu planet.
I tak promienie 2-4-6 są żeńskie.
Promienie 1-3-5-7 są męskie.
Również czakry są typu żeńskiego i męskiego, na przemian.

Kiedy kundalini osiąga trzy stopnie rozwoju zaczyna podnosić się w Sushumna.
Osiąga balans, połączenie 2-ch energii męskiej i żeńskiej,
płynących wcześniej w 2-ch kanałach - Pigala i Ida, wypośrodkowanie
i daje pełne przebudzenie duszy.
Wtedy również mówi się, że jest na najwyższej oktawie.

Człowiek osiąga stan zwany Shastras - oświecenie.
Wg Shastras w ciele człowieka znajduje się 72 000 nadies-meridian-wszystkich połączeń energetycznych,
które są również połączone z siedmioma głównymi czakrami (energią zawartą w kręgosłupie) i trzema węzłami.

Aktywność 72 000 nadies oczyszczonych i gotowych na przyjęcie wyższych wibracji kosmicznych
sprowadza do ciała najwyższe energie.
Kiedy tam wpłynie wysoka energia z kosmosu i połączy się z kundalini w ciele człowieka mówi się o oświeceniu.
Ciało przyjmuje coraz więcej energii.
Taki człowiek jest jakby prześwietlony, wypełniony światłem Boga.

Pełne kundalini to bardzo długi proces.
Również po osiągnięciu poziomu 22 następuje dalsza transformacja - już bardzo wysoko zaawansowana.

Człowiek osiągający oświecenie osiąga stan umysłu zwany Samadi - Nirvana,
posiada głęboką mądrość i wiedzę - wie, że wszystko jest jednością.

Sanadi osiągnie każdy jeden kto poświęci się tylko dla Boga a nie dla samego siebie.
Jest to zupełnie wola świadomość, najwyższa świadomość człowieka
- jego największe życiowe doświadczenie.
Znikają wszystkie problemy mentalne, rozczarowania,
umysł staje się skoncentrowany tylko na jednym - na Bogu.

Budzenie kundalini przez samego człowieka, który nie zna dobrze tego procesu niesie wielkie niebezpieczeństwo.
Przede wszystkim wznoszenie niegotowego-surowego ciała rozwija jeszcze większe "ego",
może doprowadzić do opętań, różnych zaburzeń mentalnych, uszkodzenia ciała a nawet do śmierci.

Kiedy człowiek jest gotowy w sposób naturalny - kundalini budzi się samoistnie.
Jest to spontaniczne przebudzenie kundalini.
Taki człowiek prowadzony jest tylko przez Boga."


http://forum.przebudzenie.net/praktyka/energia-kundalini-t1864.html?hilit=kundalini


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #3 : Luty 25, 2011, 11:58:59 »

Elo !!

Polecam książkę Drunvalo Melchizedeka Świetlisty Wąż. Ruch Kundalini Ziemi i Wchodzenie Kobiecego  Światła w latach 1949 do 2013.

Wszystko na temat kundalini Ziemi jest w tej książce.

Nie wiesz czy jest ta książka w wydaniu komputerowym?

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2011, 11:59:15 wysłane przez Kiara » Zapisane
barneyos

Gawędziarz


Punkty Forum (pf): 2
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 689



Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Luty 25, 2011, 12:10:22 »

Elo !!!

Niestety nie wiem - ja mam tylko wersję klasyczną.
Zapisane

Pzdr barneyos   Cool

----------------------------------
\"Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko rzeczy, których na razie nie potrafimy zrobić\"
\"Im więcej wiem, tym bardziej wiem, że mniej wiem\"
Kiara
Gość
« Odpowiedz #5 : Luty 25, 2011, 12:14:10 »

Elo !!!

Niestety nie wiem - ja mam tylko wersję klasyczną.

Dzięki poszukam.


Częste objawy fizyczne i duchowe towarzyszące budzącej się Kundalini.


http://www.vismaya-maitreya.pl/kundalini_symptomy_kundalini.html


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 25, 2011, 12:14:27 wysłane przez Kiara » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #6 : Luty 25, 2011, 15:28:13 »

oddech + dzwiek + medytacja = kundalini Uśmiech

tylko ze jest to podobno bardzo niebezpieczne..napewno ktos staje sie juz innym czlowiekiem wiec musi przedewszystkim rozwinac sie duchowo i zyc duchem zeby to zrobic..Uśmiech

http://www.vismaya-maitreya.pl/kundalini_kundalini_yoga.html
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #7 : Luty 25, 2011, 16:49:28 »

Ależ ja absolutnie nie mówię  żadnych usiłowaniach otwierania Kundalini za pomocą jakich kolwiek technik!
Tego robić się nie powinno , nawet z mistrzem , który namawia do uruchomienia procesu, absolutnie nie!


Jest to proces naturalny , który trwa w Człowieku nie przez jedno życie ale w którymś dochodzi zawsze do skutku.
Obecnie żyjemy w czasie w którym urodzili się ludzie ( całkiem dużo) już przygotowanych do naturalnego otworzenia się ich Kundalini.
W ich organizmach zachodzą często niezrozumiałe dla nich procesy i zjawiska , zaskakując ich z których zrozumieniem sobie nie radzą.

Temat ma służyć pomocą w zrozumieniu i akceptacji zmian a nie w sztucznym wymuszonym otwieraniu czakr na przepływ energii  nad którą większość nie potrafi jeszcze zapanować.

Proces rozwojowy powinien mieć naturalny przebieg , wszelakie tantry i inne cuda są złudą rozwojową , która tak naprawdę nie ma nic wspólnego z prawdziwym rozwojem duchowym Czlowieka.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #8 : Luty 26, 2011, 10:43:32 »

Tego robić się nie powinno , nawet z mistrzem , który namawia do uruchomienia procesu, absolutnie nie![/b]

Jest to proces naturalny , który trwa w Człowieku nie przez jedno życie ale w którymś dochodzi zawsze do skutku.
W taoiźmie istnieje podobna praktyka - "metoda mikrokosmicznej orbity". Jest bezpieczniejsza, gdyż wykorzystuje "uziemianie". (mimo tego raczej powinna być nadzorowana przez "mistrza/nauczyciela")
Nie wiem, czemu odstraszasz innych od praktyk duchowych. Kto nie ryzykuje, ten stoi w miejscu, nie rozwija się. Wydaje mi się, że wznoszenie kundalini to praktyka, a nie naturalny proces. W instynkcie ludzkim nie ma miejsca na praktykowanie medytacji Uśmiech



Tak wiem iż jest wielu mistrzów którzy uważają iż oni i tylko oni.... Znają przeróżne techniki i używają ich do otwierania czakr swoich adeptów a równocześnie zespalają ich w grupę podporządkowaną sobie.
Zazwyczaj są zniewoleni potrzebą bycia potrzebnymi , moc swoją odczuwają poprzez wielość swoich uczniów.

Są też tacy ( chociaż jest ich zdecydowanie mniej) , którzy takich rzeczy nie robią i uczciwie mówią iż mogą tylko przekazać tym , którzy zechcą ich wysłuchać informację o drodze , którą należy przejść by osiągnąć oświecenie. Przekazują jedynie zasady systemu etyczno-moralnego nic więcej.
Bo niczego więcej przekazać nie można , a już na pewno nie są właściwe techniki powodujące otworzenie jeszcze niedojrzałych do otworzenia czakr i przepuszczenie przeogromnej energii przez niegotowy system energetyczny Człowieka.

Grozi to śmiercią i kalectwem we wszystkich aspektach zarówno duchowym jak i fizycznym.
Dojrzały mistrz nigdy takich rzeczy nie robi i nie jawi siew oczach nieświadomych ludzi jako obietnica zrobienia tego.

Zabawa seksem ( bo tak należy nazwać) wszystkie energetyczne poczynania w obrębie drugiej czakry to namiastka , no może jedna milionowa cząstka odczuć oświecenia.
Jest to zwykłe zablokowanie ludzi w w atrakcji doznań seksualnych , ktore z oświeceniem nie mają nic wspólnego.

Energia podnosi się do czakry seksualnej ( doznania mogą być bardzo , bardzo mocne) i zwyczajnie opada a uzależniony czlowiek chce jeszcze i jeszcze , myśląc iż kolejnym razem przekroczy bramę tej czakry. Nic z tego, bowiem jest to tylko i wyłącznie krążenie energii w ciele fizycznym z mocą ograniczoną do 2 czakry.

Wznoszenie Kundalini jest jak najbardziej naturalnym procesem dla WSZYSTKICH LUDZI , bowiem tylko energia pobudza uśpionego węża i w naturalny sposób podnosi się on z czakry do czakry uruchamiając jej moc w 100% a nam przekazując możliwości w niej zdeponowane.
W zachodniej tradycji nazywa się to napełnianiem GRAALA energiom , która w kolejnych etapach wznoszenia się udostępnia nam paranormalne możliwości.

Nikt nie zatrzymuje się w dolnej cześć Graala by żyć tylko doznaniami seksualnymi o większej lub mniejszej mocy, było by to śmiesznościom i nic nie miało wspólnego z oświeceniem.

Naprawdę żaden mistrz znający prawdę nie zatrzyma żadnego adepta w tym miejscu twierdząc iż to szczyt rozwoju.

Tak że wszystkie praktyki tantryczne zapewne są mile doznaniowo , ale jeżeli ktoś w nich utknie to rozminął się z prawdziwą drogą rozwoju duchowego.

A medytacja? Jak ktoś chce tracić na nią czas , to niech medytuje , ja zdecydowanie bardziej wolę przeżywać życie razem z całą jego paletą pięknych zdarzeń.

Kiara  Uśmiech Uśmiech

 

« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2011, 10:44:14 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #9 : Luty 26, 2011, 11:39:19 »

Kiaro, pytanie podstawowe. Czy Ty sama doznałaś już oświecenia, tzn. napełniłaś swego Graala energią kundalini?

I pytanie drugie. Skąd wg Ciebie bierze się energia kundalini? Czy jest tak, że rozwijające się w materii ciało otrzymuje ją niejako z urzędu, realizując zapis DNA, czy może wcielający się duch wnosi ją do ciała, jako osobisty depozyt?
Jeśli urzeczywistniana jest druga opcja,  znaczyłoby, że duch posiada już owo oświecenie, które niesie w sobie wraz z energią kundalini. Po co zatem ta cała zabawa z ponownym oświecaniem w ciele?
Jeśli jednak zachodzi opcja pierwsza, to ciało jest okazją do oświecenia ducha, najczęściej marnowaną. I co wówczas z istotami, które nigdy nie wcielają się? Pozostają nieoświecone?

Czy na pewno energia kundalini zawiera w sobie wiedzę, jaką się jej przypisuje? Czy może to zwyczajny depozyt energetyczny ciała, jego żelazny zapas żywotności? Zaś człowiek tworzy kolejną religię, z bogiem siedzącym u podstawy kości krzyżowej?

Tak sobie tylko myślę, pewnie obrazoburczo.  Mrugnięcie
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #10 : Luty 26, 2011, 13:33:36 »


Bo niczego więcej przekazać nie można , a już na pewno nie są właściwe techniki powodujące otworzenie jeszcze niedojrzałych do otworzenia czakr i przepuszczenie przeogromnej energii przez niegotowy system energetyczny Człowieka.

Grozi to śmiercią i kalectwem we wszystkich aspektach zarówno duchowym jak i fizycznym.

Powołując się chociażby na to, o czym mówią odwieczne tradycje, czy hinduistyczny Braminizm energia kundalini, czyli znajdująca się w ośrodku sexu energia, która wygląda jak zwinięty wąż z głową podniesioną do góry nie może zostać w sposób sztuczny  uruchomiona.
Jedyną decyzją wyzwalającą jest własna inicjacja.
Jest, to decyzja wewnętrzna, która wymaga wieloletniego przygotowania, a wcześniej wielu żywotów, czyli również wielu doświadczeń.
Jeżeli decyzja jest wystarczająco dojrzała i świadoma wówczas ''kundalini'' się budzi, uruchamia....
A decyzja będzie wtedy świadoma i dojrzała, jeżeli po prostu człowiek będzie świadomy.
Niebezpieczeństwo leży w tym, że energia ta może podnieść się tylko jeden jedyny raz.Według opisu ''mistrzów'' dzieją się rzeczy na tyle nieprawdopodobne i niebywałe, że jeżeli adept sobie nie poradzi, czyli nie jest wpełni na 100% dojrzały może ona nie dojść do najwyższej czakry.Wówczas traci na zawsze, na wieki możliwość jej uaktywnienia ponieważ jak jest powiedziane - może ona uaktywnić się tylko jeden raz.
Człowiek w niższej gęstości jest dokładnym odbiciem ''ducha'' czytaj (pola energii świadomości).
Różnica pomiędzy tym czym jest ''duch'' , a tym czym jest człowiek, to tylko różnica w częstotliwości drgań energii.
Zatem ''depozyt'' ''ducha'' jest taki sam jak depozyt człowieka.

Innymi słowy ''człowiek'' jest lustrzanym odbiciem ''ducha'' a ''duch''  może przebywać w tej gęstości tylko poprzez swą formę energii w formie człowieka ponieważ częstotliwość drgań energii jest za wolna dla ducha.
Dlatego ''duch'' kupuje sobie na jakiś czas ubranko, pojazd, skafander, aby mógł w tej gęstości przebywać, czyli, aby z tą energią ''trzeciej gęstości'' być koherentnym.

Ps. Ciekawą sprawą może być to, że ta energia w kształcie zwiniętego węża z głową podniesioną do góry znajduje się dokładnie w punkcie tzw. złotego podziału.
Czyli, jeżeli zmierzymy wysokość człowieka to ten punkt znajduje się w 0, 618 licząc od dołu wysokości.

pozdr.

« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2011, 13:50:49 wysłane przez Silver » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #11 : Luty 26, 2011, 15:08:58 »

Cytat: Silver
Niebezpieczeństwo leży w tym, że energia ta może podnieść się tylko jeden jedyny raz.Według opisu ''mistrzów'' dzieją się rzeczy na tyle nieprawdopodobne i niebywałe, że jeżeli adept sobie nie poradzi, czyli nie jest wpełni na 100% dojrzały może ona nie dojść do najwyższej czakry.Wówczas traci na zawsze, na wieki możliwość jej uaktywnienia ponieważ jak jest powiedziane - może ona uaktywnić się tylko jeden raz.

I tak jak w katolicyzmie istnieje wieczne potępienie w piekle wskutek grzechów, tak i w tej „religii” wieczna ciemność wskutek braku oświecenia energią kundalini. I to tylko dlatego, że raz nie udało się prawidłowo podnieść węża. Faktycznie, grzech nie do naprawienia. Ech, ci „mistrzowie”.  Duży uśmiech
No i co to znaczy dojrzałość na 100% ? Czym ją się mierzy?

Cytat: Silver
Ciekawą sprawą może być to, że ta energia w kształcie zwiniętego węża z głową podniesioną do góry znajduje się dokładnie w punkcie tzw. złotego podziału.
Czyli, jeżeli zmierzymy wysokość człowieka to ten punkt znajduje się w 0, 618 licząc od dołu wysokości.

Pod warunkiem, że człowiek zbudowany jest proporcjonalnie, a to wcale nie jest regułą. Tym bardziej jeśli chodzi o człowieka białego, obciążonego tak wieloma defektami i często za krótkimi nogami.  Mrugnięcie

Pozdrawiam  Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 26, 2011, 15:09:53 wysłane przez ptak » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #12 : Luty 27, 2011, 12:38:30 »

Ech, Ci "oświeceni mistrzowie" i ich sztuczki, mamienia i kłamstwa. Autoprzypisywanie sobie boskości i mocy. Wszystko wychodzi potem w praniu. Ileż to razy widziałem zachwyt i uwielbienie kierowane do "mistrza" który np. "uzdrowił" i przy okazji pokazał kilka sztuczek aby zawładnąć nowym uczniem. Uzdrowienie okazywało się krótkotrwałe bądź iluzoryczne, często stan zdrowia się pogarszał, a adept lądował np. na stole operacyjnym. No ale połknął już haczyk i tracił zdolność zdroworozsądkowego oglądu. Często właśnie tak łapani są "uczniowie" których wielu "oświeconych" nauczycieli pragnie jak kania dżdżu...

Niestety podobne mechanizmy widziałem również na tym forum i nie chodzi wyłącznie o naciągniętych przez Łobos. Ostatnim przykładem nad którym sie zastanawiam i osobiście pasuje mi do tego schematu było zachowanie forumowiczki Elżbiety. To nie wścibstwo, ale jestem ciekaw co aktualnie sie z nią dzieje.
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 12:41:27 wysłane przez arteq » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #13 : Luty 27, 2011, 14:32:26 »

Ech, Ci "oświeceni mistrzowie" i ich sztuczki, mamienia i kłamstwa. Autoprzypisywanie sobie boskości i mocy.

Odpowiedź na pytanie, kto to jest ''mistrz'', skąd ta nazwa i z jakich pierwotnie tradycji się wywodzi  jest dość skomplikowana.Przekroczyła by zatem 40 stron maszynopisu, aby wytłumaczyć tą filozofię egzystencjonaliście mając na myśli tzw. współczesnego europejczyka.
Zatem nie wiedzieć czemu ten pierwotnie znaczeniowo sens ląduje w Twojej wypowiedzi wspólnie w jednym worku z tzw. hohsztaplerami, których ostatnimi laty namnożyło się jak grzybów po deszczu.
Dlatego należy dyskurs ustawić tak, aby było wiadomo o kim mowa, a nie zlewać wszystkiego i wszystkich razem do kupy.
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 14:37:26 wysłane przez Silver » Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #14 : Luty 27, 2011, 19:59:30 »

Witam wszystkich,
Przebudzenie kundalini to jedno pasmo nieporozumień ( zresztą jak w wielu innych przypadkach ), kiedy świat symboli nie interpretuje się , ale bierze dosłownie.
Liczba 7, reprezentowana tu przez czakry, ma takie same znaczenie jak np. 7 planet, 7 kolorów tęczy.... i oznacza kolejne poziomy rozwoju duchowego człowieka.
Fizycznie nie ma żadnych czakr, żadnych kanalów energetycznych, żadnego węża, bo to są tylko symbole. Odzwierciedlenie duch - ciało ( materia ) ma naturalnie miejsce ale nie  jest to przełożenie 1:1, w lustrze też nie nie widzimy ducha   Duży uśmiech  ale tylko jego manifestację w materii
czyli ego. Sex należy widziec szeroko i dopiero tak rozumiana energia seksualna jako energia, ktora łączy, zespala,  jest tym czynnikiem , który prowadzi do "przebudzenia". Co najpierw należy w sobie dostrzec, to seksualność duchowa, czyli harmonia pierwiastków żenskiego i męskiego.
Ten proces jest przedstawiony jako kolejne otwieranie sie czakr. Na końcu dopiero otwiera się boska świadomość, łączona z otwarciem czakry serca. Symbolizuje to wąż kundalini, uśpiony w normalnym człowieku i poprzez wężowe ruchy wskazujący na cykliczność i miotanie się pomiędzy dwoma biegunami w materii.
Gdy świadomość zaczyna budzić się, ten wąż prostuje się ( jak laska Mojżesza ) i symbolizują to dwa "kanaly energetyczne" Pingala i Ida czyli  współgranie pierwiastka męskiego i żeńskiego.
Więc żadne rodzaje yogi ani traktowanie pradem różnych organow człowieka nie maja najmniejszego wpływu na "czakry", czyli nie wpływają na duchowy rozwój. Pozytywny wpływ mają różne techniki ale tylko pośrednio, gdy służą do poprawy funkcjonowania ciała.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #15 : Luty 27, 2011, 21:39:58 »

Przebudzenie Kundalini nie jest żadnym blefem , ono jest naprawdę , i jest to proces jak najbardziej realny energetyczno - duchowy.
Owszem jest stosowana symbolika w zależności od tradycji.
Innym jego objawem jest GRAAL i wypełnienie go energiom. Jednak jest to proces rozwojowy rozłożony na bardzo wiele wcieleń. Prawdą jest iż nikt nie uzyskał go w sposób sztuczny czyli techniczne otwieranie czakr ni za pomocą żadnych zabiegów tantrycznych. Bowiem orgazm to nie ekstaza , ekstaza nie jest podporządkowana drugiej czakrze i nie ma z nią nic ws polnego.
Ale prawdą jest iż musi nastąpić absolutna harmonia wewnętrzna między naszymi aspektami żeńskim i męskim.
Tylko tego nie osiąga się na polu seksualnym , jeżeli ktoś tak myśli to błąd.

Jedynym pomocnym i przyspieszającym ten proces argumentem jest bardzo etyczne życie , czyli trzymanie się zasad etyczno- moralnych , oraz wypełnianie myśli słów i czynów miłością. Czyste intencje w stosunku do siebie i innych , nie krzywdzenie siebie ni innych są zasadą przekraczania płaszczyzn energetycznych opisanych właściwościami poszczególnych czakr.

Kiara Uśmiech Uśmiech 


ps. Energia wznosi się w postaci "węża" , może opadać gdy schodzimy z drogi prawości , możemy wielokrotnie ponawiać wejście na nią ( nie jest to w żadnym wypadku proces jednorazowy). Jednak gdy już osiągniemy poziom czakry serca nie następuje zejście do niższego poziomu, bowiem wchodzimy już w zupełnie inną wibrację dokonując metamorfozy swojej istoty.
To proces podobny do przeistoczenia się motyla z poczwarki , nie ma możliwości powrotu do poczwarki motyl.
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 21:44:33 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #16 : Luty 27, 2011, 21:43:13 »

Cytat: Kiara
Jedynym pomocnym i przyspieszającym ten proces argumentem jest bardzo etyczne życie , czyli trzymanie się zasad etyczno- moralnych

To tak rozmyte pojęcie, ze znaczeń moze mieć tyle ile kultur na Ziemi.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #17 : Luty 27, 2011, 21:46:49 »

Cytat: Kiara
Jedynym pomocnym i przyspieszającym ten proces argumentem jest bardzo etyczne życie , czyli trzymanie się zasad etyczno- moralnych

To tak rozmyte pojęcie, ze znaczeń moze mieć tyle ile kultur na Ziemi.

Nie Darek tak nie jest, może powiedziałam to w skrócie myślowym jednak chodzi o system wartości Stwórcy dotyczący zasad istnienia w Zaświatach i życia na ziemi a nie o zmienne prawa ludzkie.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 21:47:00 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #18 : Luty 27, 2011, 22:04:13 »

Cytat: Kiara
Nie Darek tak nie jest, może powiedziałam to w skrócie myślowym jednak chodzi o system wartości Stwórcy dotyczący zasad istnienia w Zaświatach ...

Zatem aż ciśnie się na usta pytanie: jaki jest system wartości Stwórcy i zaświatów?
Skoro ten przedstawiany Biblii jest "nie ten tego", to skąd mamy wiedzieć to?
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #19 : Luty 27, 2011, 23:49:24 »

Cytat: Kiara
Nie Darek tak nie jest, może powiedziałam to w skrócie myślowym jednak chodzi o system wartości Stwórcy dotyczący zasad istnienia w Zaświatach ...

Zatem aż ciśnie się na usta pytanie: jaki jest system wartości Stwórcy i zaświatów?
Skoro ten przedstawiany Biblii jest "nie ten tego", to skąd mamy wiedzieć to?


Jest bardzo prost z uwzględnieniem prawa wolnej woli , czyli nie ma w nim ni zakazów ni nakazów , jest za to informacja z prawem do dokonywania wyborów.

Wonostojeństw z zasadą nie krzywdzenia siebie ni innych Istot.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 23:49:38 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #20 : Luty 27, 2011, 23:51:50 »

Czyli "każdy sobie rzepkę skrobie", a moja wolność kończy się tam gdzie zaczyna twoja.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #21 : Luty 28, 2011, 00:05:11 »

Czyli "każdy sobie rzepkę skrobie", a moja wolność kończy się tam gdzie zaczyna twoja.

Nie Twoja wolność jest niezależna od mojej a moja od Twojej.
Możesz zrobić praktycznie wszystko co tylko zechcesz ale musisz wiedzieć iż konsekwencje swoich czynów poniesiesz sam.

Tak więc w zależności od wyborów własnych , albo będziesz ewoluował , albo stal w miejscu gdy inni pójdą do przodu.
Jakich dokonasz wyborów? Co uznasz za własne dobro i przestrzeń Ci bliską ? "Górę , dół czy też ciepło lub zimno"? Wszystko zależy od Ciebie i tylko od Ciebie.
A w związku z akceptacją każdej odmienności do której ma prawo każda jedna Energia _ Duch  nikt jej z tego powodu nie wartościuje. Czyli nie mówi iż jest zła lub dobra , jest odmienna w stosunku do innej niż ona sama.

Śmiesznościom było by twierdzenie iż lepszy jest murzyn bo żyje w gorącym kraju od eskimoska który żyje na terenach zamarzniętych. Są inni ani lepsi ani gorsi inni.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2011, 00:09:13 wysłane przez Kiara » Zapisane
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #22 : Luty 28, 2011, 03:35:49 »

Arteq - to nie ma nic wspolnego z przebudzeniem Kundalini - ale Ja mam sie bardzo dobrze.Poprostu nie mam czasu na co nie-ktore zachowania.W/g Mnie  kazdy z Nas ma swoj czas na dojscie do wszystkiego czy mu sie to wydaje na chwile obecna prawda czy tez nie tak sie wlasnie zadzieje.Nie mam ochoty na klotnie tlumaczenia i temu podobne.Nie mam czasu na takie zachowania.Mam udane zycie rodzinne jak rowniez i zawodowe.Utrzymuje kontakty z Tymi z ktorymi czuje sie dobrze.Pozatym milo  z Twoje strony,ze zapytales.Odwiedzam Forum wowczas kiedy mam chwilke czasu, ale juz nie na zasadzie wypowiadania sie.Poprostu wole poczytac.Milusiego dla wszystkich i do milusiego-Elzbieta
« Ostatnia zmiana: Luty 28, 2011, 03:43:33 wysłane przez Elzbieta » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #23 : Marzec 03, 2011, 01:43:09 »

Budząca się kundalini rozprowadza energię po całym ciele fizycznym ale również po wszystkich ciałach energetycznych, jej energia leczy wszystkie dawne zaburzenia i nieprawidłowe wpisy w  ostatnie ciało astralne.
Leczy.... to dlaczego boli? Skąd pojawiają się te niesamowite krążące po ciele bóle , które podczas diagnozy medycznej nie znajdują potwierdzenia w fizycznych zaburzeniach?

Otóż cały cykl doświadczeń przeżyć w naszym obecnym III wymiarze to oddziaływanie materii na energię , inaczej kształtowanie już  ukształtowanej formy energetycznej ( matrycy naszego ciała  fizycznego) za pomocą wykonywania zabiegów na ciele materialnym. Czyli uzależnianie Ducha od materii.

Jak to się dzieje w rzeczywistości?
Np. Ktoś dokonuje zmian na swoim ciele fizycznym ( różne operacje , zarówno kosmetyczne , jak i zdrowotne) czyli na doskonałej formie energetycznej odciska fizycznościom nowy wzorzec zaburzając jej pierwotne doskonale kształty.
Powstają więc rożne powiedzmy "zagłębienia" w energetycznej matrycy w które wciska się zmieniona materia deformując  poniekąd formę - matrycę.
Ponieważ dotyczy to ciała astralnego ( czyli obecnego , ostatniego energetycznego  , które posiadamy) bo je będziemy zmieniać w ciało świetliste , trzeba te wszystkie "deformacje " na matrycy energetycznej "wyprostować".

A co może to zrobić? Tylko i wyłącznie pierwowzór wzorca stworzenia "nasza pramatka" czyli energia Kundalini , tylko ona obudzona posiada moc zmian i kod wzorca pierwotnego.

Dlatego gdy podnosi się ta energia w ciele fizycznym napełnia energiom miłości wszystkie uszkodzone , zdeformowane miejsca i komórki podczas całego etapu tworzenia ciała astralnego ( czyli całego okresu III wymiaru) .

Pojawiają się więc dziwne wędrujące  bóle w dziwnych miejscach , których się nie spodziewamy , gdyż były uśpione w nas przez długie tysiąclecia.

Dlaczego to odczuwamy? "wybrzuszenie" deformacjom fizyczną w ciele energetycznym zaczyna wracać do stanu pierwotnego, czyli to co "wygniotło" w matrycy energetycznej dołek i weszło weń tworząc deformację wraca do stanu pierwotnego.
Ponieważ oddziałuje energia na materię my odczuwamy ból w ciele fizycznym a diagnoza lekarska nie znajduje przyczyny gdyż współczesne powszechne aparaty nie diagnozują zaburzeń w ciele energetycznym.
Tak będzie , ale to sprawa  przyszłości.

I co z tym zrobić? Szczerze mówiąc niewiele można , środki przeciw bólowe jeżeli bóle są nie do wytrzymania , ale one nie bardzo w tym wypadku pomagają.

Trzeba wytrzymać i podnosić energię w swoim ciele.
O podnoszeniu energii już było wielokrotnie, ale przypomnę;

1 Ruch , czyli wysiłek fizyczny wzmacnia nas energetycznie.
2. Przebywanie w słońcu ( uwaga na poparzenia ) bardzo wzmacnia energetycznie.
3. Kąpiele w ciepłym morzu są idealne.
4. Jedzenie potraw mało przetwarzanych , prostych , raczej wegetariańskich z dużą ilościom warzyw i owoców.
5.Nie wchodzenie w sytuacje nerwowe , stresujące , pełne strachu.
6.Myślenie pozytywne , większa akceptacja  rzeczywistości , której zmienić nie możemy na rzecz pozytywnego  przemieniania siebie.
7. Relaksacja , świadome kierowanie energii w miejsca , które są bolesne , wypełnianie ich myślą napełnioną miłością.
8. Przykładanie rąk do miejsc bolących z myślą wyleczenia ich własnym ciepłem.

Sądzę iż to jest taka podstawa , każdy może wypracować swój własny sposób eliminacji bóli fantomowych , które pojawiają się razem z przebudzeniem Kundalini.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #24 : Marzec 03, 2011, 10:29:11 »

Ad 2.
Z tego wynika, że najbardziej wypełnieni energetycznie są mieszkańcy afryki południowej i środkowej. W Europie natomiast Włosi, Grecy, Hiszpanie... tylko zamiast się doładowywać chowają się na siestach...  ;]
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.43 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zoo-cassmitha hejtforum pegasus forumwatachyzielonegoamuletu pack-of-black-and-white