Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 26, 2024, 09:58:40


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Poważne zmiany w PCH  (Przeczytany 14053 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Luty 27, 2011, 13:53:06 »

(2011-02-26 21:48:17)

NOWOŚCI
26 lutego 2011


Nowe źródło informacji

    W internecie od czasu do czasu pojawiały się pytania czy Lucyna jest jedyną osobą na Ziemi, przez którą „przemawia En-Ki“? Czy są inne potwierdzenia tego, co jest przez Lucynę mówione z innych źródeł?

    Do tej pory - patrząc na to z perspektywy naszego Projektu – jedynym wiarygodnym źródłem była Lucyna i tego się konsekwentnie trzymaliśmy. Jednak w połowie zeszłego roku sprawy zaczęły się zmieniać. Na początku czerwca 2010 roku, po sesji publicznej w Mysłowicach otrzymałem w prezencie płytę CD, na której było napisane: „Ania – regresing plus En-Ki“.

    Po przesłuchaniu nagrania okazało się, że osobą, która mi przekazała tę płytę był specjalista od hipnozy regresyjnej, Pan Bolesław Zarębski (ze Śląska), który od 2009 roku przeprowadził kilka sesji hipnozy z mieszkanką Szamotuł, Anną Dolińską. W czasie jednej z  sesji, odezwał się niespodziewanie En-Ki z prośbą, aby informacje z tej sesji były przekazane komuś z Projektu Cheops. Prośba została spełniona przez Pana Bolesława właśnie podczas spotkania w Mysłowicach.

    Nasza wspólna sesja z Anią została przepowadzona w Szamotułach na początku lipca 2010 roku z udziałem Pana Bolesława, Iwony Stankiewicz i moim. To, co usłyszeliśmy od Samuela (En-Ki) ucieszyło nas i zastanowiło.  Przede wszystkim - przekaz ten nie tylko potwierdzał informacje uzyskane przez Lucynę, ale wskazywał jaki powinien być dalszy ciąg naszych działań w Egipcie, zapowiadał znaczące zmiany, kontynuację wykopalisk i… uaktywnienie Wielkiej Piramidy. Wskazywał również na dodatkowe elementy związane z zabezpieczeniem Ziemi, o których dotychczas jeszcze nic nie wiedzieliśmy. Zastanawiającą była informacja, że Lucyna „na chwilę się od nas odsunie“ (a ściślej od Fundacji „Dar Światowida“). Była też prośba, aby „jej na to pozwolić, dać jej odpocząć“. Trudno nam było wtedy w to wszystko uwierzyć, gdyż nasze wzajemne relacje były niezwykle ciepłe, serdeczne. Lucyna była Wiceprezesem Fundacji „Dar Światowida“ i wszelkie działania związane z Egiptem były z nią konsultowane jako z osobą, która ma przecież bezpośredni kontakt z Nadprezesem (tak nazywaliśmy En-Ki).

    Był to okres, kiedy kończyłem właśnie pisanie ostatnich rozdziałów nowej książki „W poszukiwaniu Wielkiego Labiryntu“ i zastanawiałem się, jak powinienem ją zakończyć, z uwagi na brak konkretnych działań w Egipcie. W związku z tym, niektóre treści sesji z Anią wprowadziłem do ostatniego rozdziału książki, a samą Anię metaforycznie nazwałem „Aniołem“.

Rezygnacja Lucyny Łobos-Brown

    Podczas spotkania z Lucyną i jej mężem, Billem Brownem, w Chicago, pod koniec listopada 2010 roku (po kursie Silvy), Lucyna niespodziewanie wręczyła mi – jako Prezesowi - oficjalne pismo, w którym z dniem 13 grudnia 2010 roku zrezygnowała z funkcji Wiceprezesa Fundacji „z powodów osobistych“.  Owym „powodem osobistym“ był sprzeciw mój i pozostałych członków Fundacji „Dar Światowida“, aby włączyć się w akcję oficjalnego poparcia dla petycji, związanej z „naciskiem na władze Egiptu“, aby wydały pozwolenie na wykopaliska od strony wioski, w celu odkopania Świątyni Chufu, która ma znajdować się w tym rejonie. Była to petycja, w którą Lucyna i jej mąż włączyli się emocjonalnie, choć – według opinii naszych egipskich przyjaciół – nie miała żadnych szans powodzenia. Dziś z perspektywy minionego czasu – można powiedzieć, że owa petycja tylko rozwścieczyła dra Zahi Hawassa oraz pracowników Ministerstwa Kultury (do których była skierowana), a osoby, które ją zainicjowały miały bardzo wyraźnie powiedziane, aby nie zajmować się więcej tym tematem…

    Dzięki temu, że Fundacja „Dar Światowida“ nie włączyła się w ten „atak na Egipt“ mamy ciągle „czyste konto“ i możliwości dalszej, oficjalnej współpracy z placówkami naukowymi w Egipcie oraz z Najwyższą Radą Starożytności.
   
Sesje z Anną Dolińską

    Do tej pory – z pomocą Bolesława oraz moją - odbyło się osiem sesji hipnozy z nowym medium. Zamieszczamy je (wraz z pierwszą sesją przeprowadzoną przez Pana Bolesława w marcu 2009 roku) na naszej stronie w nowym dziale „Sesje z Anną Dolińską“. Były to sesje prywatne, dlatego z treści tych sesji usunięte zostały osobiste pytania uczestników poszczególnych spotkań, nie związane z samym Projektem.

    Ocenę tych przekazów pozostawiam Czytelnikom. 

Rola nowego medium

    Pojawienie się nowego medium nie jest i nie może być traktowane, jako „zastąpienie Lucyny - Anią“. Lucyny nie można „zastąpić“, gdyż dzięki niej zaistniał cały Projekt Ratowania Ziemi, dzięki niej powstały cztery fundacje i dzięki niej jesteśmy teraz w tym a nie w innym miejscu, jeśli chodzi o Egipt. Pojawienie się nowej osoby jest kolejnym uwiarygodnieniem samej Lucyny, jest  uzupełnieniem i wzmocnieniem informacji, które dotychczas płynęły wyłącznie poprzez nią.

Kiedy nastąpi spotkanie Lucyny z Anią?

    To pytanie było wielokrotnie zadawane przez nas samych na sesjach. Wierzymy, że do takiego spotkania dojdzie w najbliższym czasie. Widzimy też wyraźnie, że Ania nie pojawiła się przypadkiem, że „niebo“ przewidziało wcześniej pewne scenariusze i w ten sposób przygotowało nas na wszelkie ewentualności.

Spotkanie publiczne - konferencja

    Jeszcze w tym roku odbędzie się spotkanie publiczne zakończone sesją hipnozy z Anną Dolińską. Miejscem spotkania będzie Warszawa lub Wrocław. Najprawdopodobniej będzie to Międzynarodowa Konferencja z udziałem prezenterów z różnych krajów, ale ostateczna decyzja będzie podjęta na początku marca. W międzyczasie sesje z Anią będą się odbywały raz w miesiącu i będą umieszczane na naszej stronie. Najważniejsza wiadomość:

UAKTYWNIENIE ENERGETYCZNE WIELKIEJ PIRAMIDY ORAZ WŁĄCZENIE OCHRONY ZIEMI I LUDZI JEST PRZEWIDZIANE JUŻ W TYM,  2011 ROKU. DOKŁADNE INFORMACJE ZOSTANĄ PODANE PODCZAS SESJI PUBLICZNEJ NA KONFERENCJI.


http://www.projekt-cheops.com/news.aspx?languageId=1&menuId=31&sectionId=54&cmd=
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 17:34:28 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
arteq
Gość
« Odpowiedz #1 : Luty 27, 2011, 14:49:16 »

Kto jest autorem tych słów, bo na stronie również nie widać.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Luty 27, 2011, 15:05:14 »

O rozłamie w PCH to już od dawna wiadomo ,zobaczymy co z tego wyniknie  Z politowaniem Mamy początek 2011 roku i poczekamy cierpliwie do jego końca,może uaktywni się piramida Coś
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 15:09:26 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
arteq
Gość
« Odpowiedz #3 : Luty 27, 2011, 15:21:45 »

Po co ma się uaktywniać skoro nibiru nie widać, a to miał być właśnie sposób na obronę przed nibiru.
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2011, 15:23:50 wysłane przez arteq » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Luty 27, 2011, 15:51:22 »

Kto jest autorem tych słów, bo na stronie również nie widać.

Zapewne A. Wójcikiewicz. On jest prezesem fundacji, on nadzoruje tę stronę i z reguły on zamieszcza wszelkie nowinki. Myślę więc, że i ta jest jego autorstwa, choć może zapomniał się podpisać. Istnieje również możliwość, że ktoś z administracji strony zamieścił tę notkę w imieniu p. Andrzeja i stąd brak podpisu.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Luty 27, 2011, 22:57:22 »

Po co ma się uaktywniać skoro nibiru nie widać, a to miał być właśnie sposób na obronę przed nibiru.

Tego to akurat nikt pewny nie jest ,zwłaszcza że naukowcy stale coś nowego odkrywają  http://www.przyszloscwprzeszlosci.info/astrologia-i-magia/90-kosmos/2539-nibiru-odkryta-za-plutonem-jest-olbrzymia-planeta
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Kwiecień 16, 2011, 18:20:11 »

A więc zmiany są bardzo poważne.
Z sesji 112,
głównej strony Projektu jasno wynika, że En-Ki przemawiający przez A.Dolińską to nie ten sam En-Ki, który wyraża się poprzez p. Lucynę. I nie byłoby  tym nic nadzwyczajnego,wszak sam En-Ki mówi:

Cytat: En-Ki z sesji 112 L.Ł.
Prawdą jest kiedy mówiłem, będziecie poddawani próbie - wszyscy, bez wyjątku do końca. Prawdą jest, że anioł Anny, która także nazwała się Izydą, czyli jej anioł otrzymał zezwolenie, bo tak to mogę określić. Właśnie nie tylko ten anioł, ale inne anioły też dostały pozwolenie użycia mojego imienia i występowania pod moim imieniem. I tak się też dzieje, czyli anioł Anna – Izyda, występuje jako ja, i niby to przekazy są moje.

(L.Ł.) - Lucyna Łobos

Czyli udzielił On swego zezwolenia innym bytom wypowiadać się w jego imieniu, jednak zaraz w następnym zdaniu dodano:

[qute=En-Ki (L.Ł.)]... No cóż, uważny czytelnik, kiedy czyta przekazy Anny i moje - zachodzi pewna rozbieżność w słowach. I tak też jest w tym przypadku. Próbie poddawane są nie tylko fundacje, bo od fundacji też, głównie trzech fundacji - polskiej, amerykańskiej, niemieckiej - wymagane było, żeby być wzorem do naśladowania dla innych organizacji, ludzi. To głównie te trzy fundacje miały być filarem dla ludzi, filarem z których bierze się przykład, bo tego właśnie od was oczekiwaliśmy - nie tylko ja. Więc - nakładane są próby lojalności, ... [/quote]

nieco dalej:

Cytat: En-Ki (L.Ł.)
... Mówiłem prawie od początku, że zwłaszcza trzy fundacje, które wzięły na siebie odpowiedzialność prowadzenia Misji do końca, teraz kiedy już jest finał - prawie finał - zaczyna się bieg. Bieg – "Kto Pierwszy", kto stanie na piedestale i okrzyknie się zbawicielem, wybawcą Ziemi!? ...

i jeszcze jeden fragment:

Cytat: En-Ki (L.Ł.)
... - ale ci, którzy od wielu lat zapewniali o wierności, moralności, posłuszeństwie i ratowaniu Ziemi dzisiaj dają się chwycić na taki, jak wy to mówicie, na taki niedorzeczny blef!? Wystarczyło podsunąć anioła, który mówi: jestem En-Ki, jestem Samuel i już świat jest poruszony.... Jakież to wybitne medium się pojawiło?! I gdyby nie to zamieszanie, obserwowałbym was z ukrycia, mówię was, bo słowa moje dotyczą was wszystkich... I ci co będą potem czytać w internecie też.... Więc, jeśli kto ma rozum, niech zacznie myśleć! I pamiętajcie o tym co powiedziałem... SITO. ...

Dostrzegam tu pewne nieścisłości, rozbieżności. Nie znam się na chanelingac, ale wynika z tego, że En-Ki upoważnił do występowania w swoim imieniu inne byty przemawiające przez inne moedim'a i w porządku, ale czuję w tym wkradanie się własnych odczuć p.Lucyny. Trudno jej pogodzić się z myślą, że ktoś inny przejął pałeczkę, którą do tej pory ona trzymała w swoich rękach. Oczywiście nie krytykuję, nie atakuję tu również p. Lucyny ale takie mam nieodparte wrażenie.
W sesjach z A. Dolińską En-Ki zapewnia, że p. Lucyna musi chwilowo odpocząć, zaś ona sama ma chyba brdzo odmienne zdanie w tej materii.
Zapowiada się "ciekawie" i warto to obserwować, choć z drugiej strony trochę to przykre. Szkoda, że ewoluuje to w tę stronę.

« Ostatnia zmiana: Kwiecień 16, 2011, 18:20:37 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #7 : Maj 17, 2011, 15:02:54 »

Czymś innym jest kontakt jednego bytu z kilkoma osobami i robienie przez nich przekazów ... jest to zupełnie normalne i naturalne zarówno w świecie duchowym jak i fizycznym. Dyskusje jednej osoby z wieloma.
Ale już czymś innym jest podszywanie się pod kogoś , wykorzystywanie jego autorytetu i okłamywanie ludzi mistyfikacjom. To jest oszustwo dla zysku zarówno w świecie duchowym jak i fizycznym.

Zwykła nieuczciwość , bo można mówić za cudzą zgodą w czyimś imieniu , to tak. Ale mówić iż jestem kimś kim nie jestem???

I jeszcze takie postacie nazywać aniołami? To chyba już kompletne zatracenie zrozumienia i odwrócenia wartości etyczno moralnych.

A jeszcze na dodatek kłamać iż się jest równocześnie Enki  i Izydą?
To bardzo dziwne obyczaje dziwne jeszcze bardziej  gdy budzą zaufanie do takiego bytu miast refleksji dlaczego tak kłamie , jaki ma ukryty cel?


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Czerwiec 08, 2011, 20:50:02 »

 W sesji114 czytamy:

Cytat: orędzie En-Ki
ORĘDZIE ENKI

EN-KI

Witajcie, witajcie moje jaskółki. Przerywam to moje urlopowanie bo taka potrzeba czasu nastąpiła. Cieszę się, cieszę się, że mogę – chociaż chwilę tutaj być z wami – i tak na wstępie dziękuję, dziękuję za pamięć jakie kwiaty lubię, bo właśnie te lilie, pamiętaliście, dziękuję. A teraz chciałbym poruszyć sprawę bardzo istotną, która mnie dotyka. Oto – głośnym echem to już się rozchodzi – sprawa polskiej fundacji i nowego medium, które to teraz przekazy ma. Najpierw wyjaśnię na czym cała sztuka polega, a potem powiem coś co na pewno dotrze do waszych umysłów i sumienia.
Otóż Anna – Izyda, nowe medium polskiej fundacji.
I teraz już zaczynamy. Prawdą jest kiedy mówiłem, będziecie poddawani próbie – wszyscy, bez wyjątku do końca. Prawdą jest, że anioł Anny, która także nazwała się Izydą, czyli jej anioł otrzymał zezwolenie, bo tak to mogę określić. Właśnie nie tylko ten anioł, ale inne anioły też dostały pozwolenie użycia mojego imienia i występowania pod moim imieniem. I tak się też dzieje, czyli anioł Anna – Izyda, występuje jako ja i niby to przekazy są moje. No cóż, uważny czytelnik, kiedy czyta przekazy Anny i moje – zachodzi pewna rozbieżność w słowach. I tak też jest w tym przypadku. Próbie poddawane są nie tylko fundacje, bo od fundacji też, głównie trzech fundacji – polskiej, amerykańskiej, niemieckiej – wymagane było, żeby być wzorem do naśladowania dla innych organizacji, ludzi. To głównie te trzy fundacje miały być filarem dla ludzi, filarem z których bierze się przykład, bo tego właśnie od was oczekiwaliśmy – nie tylko ja.
Więc nakładane są próby lojalności, posłuszeństwa i zaufania.
To co się wydarzyło w fundacji polskiej określiłbym mianem próby. I teraz jeszcze coś wyjaśnię. Organizacji Misji Ratowania Ziemi powstało dużo, bardzo dużo i wszystkie mówią o miłości, o tym, że ratują Ziemię. A ile w tym jest prawdy, a ile w tym jest własnego, takiego ziemskiego ego? Tak ego!
Mówiłem prawie od początku, że zwłaszcza trzy fundacje, które wzięły na siebie odpowiedzialność prowadzenia Misji do końca, teraz, kiedy już jest finał – prawie finał – zaczyna się bieg. Bieg – KTO PIERWSZY, kto stanie na piedestale i okrzyknie się zbawicielem, wybawcą Ziemi?!
No więc teraz słowa te skieruję nie tylko do tych trzech fundacji, bo byłoby to krzywdzące, ale do wszystkich tych, którzy dzisiaj mówią – to my ratujemy Ziemię, to my jesteśmy najlepsi!!!
Bo tak się słyszy. Tych aniołów dzisiaj co na Ziemi działają dając podszepty – tego jeszcze nie było. Teraz jest.

I teraz konkretnie, bo głównie to chcę powiedzieć, niech będzie to mocne co powiem, ale czas najwyższy, żebyście uświadomili sobie powagę sytuacji.
Otóż nad wszystkimi organizacjami są ustawione sita. Wiecie jak wygląda sito do przesiewania... I do tego sita wpadają kłosy, bo ziarno już jest dojrzałe. Kiedy sito się zapełni zacznie się potrząsanie. Oczka wcale nie są duże, na tyle tylko, żeby przeleciało ziarno – plewy zostaną. Naszym marzeniem byłoby, żeby całe ziarno zostało przesiane, co by nikt nie został pomiędzy tymi plewami, więc jeśli to sobie uświadomicie co zostało już uczynione, czyli rozłożone sita nad wami... Nie wymagamy od ludzi nieświadomych, bo na takich będziemy patrzeć innym okiem – ale ci, którzy od wielu lat zapewniali o wierności, moralności, posłuszeństwie i ratowaniu Ziemi dzisiaj dają się chwycić na taki, jak wy to mówicie, na taki niedorzeczny blef?!
Wystarczyło podsunąć anioła, który mówi: jestem En-Ki, jestem Samuel i już świat jest poruszony... Jakież to wybitne medium się pojawiło?! I gdyby nie to zamieszanie, obserwowałbym was z ukrycia, mówię was, bo słowa moje dotyczą was wszystkich...
I ci co będą potem czytać w Internecie też.... Więc jeśli kto ma rozum, niech zacznie myśleć! I pamiętajcie o tym co powiedziałem... SITO. I jeśli nadmuchacie swoje ego, w żaden sposób przez te sita się nie przeciśniecie, bo Ziemia, Ziemia musi być usiana ziarnem, a nie plewami.

Jeśli będzie jeszcze pytanie pod moim adresem, to już w moim imieniu odpowie syn mój – ja zostanę – bo miło mi tutaj być razem z wami, ale już się nie odezwę. Teraz zostałem przymuszony do tego, żeby wyjaśnić, wyjaśnić tą sprawę medium, nowego medium z Polski. Teraz już oddaję głos mojemu synowi.
Dziękuję.


Mówcie co chcecie, ale porównując sesje z Anną Dolińską i Lucyną Łobos coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że "ego" p. Lucyny bierze nad nią górę - z całym szacunkiem dla p. Lucyny.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 08, 2011, 20:51:41 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
gosc5690
Gość
« Odpowiedz #9 : Czerwiec 09, 2011, 13:27:02 »

cyt.: "(...) z całym szacunkiem dla p. Lucyny"

Trudno mieć szacunek do kogoś, kto tak namiętnie wciska ludziom ściemę o “kontaktach” z wyimaginowanymi bytami i ciągnie od ludzi kasę bazując na obawie naiwnych przed końcem świata. Nieprawdaż?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 09, 2011, 13:27:16 wysłane przez gosc5690 » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #10 : Czerwiec 14, 2011, 08:40:31 »

Posty o szacunku przeniosłem do Wzajemny szacunek
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #11 : Sierpień 09, 2011, 23:10:17 »

Do Andrzeja Wojcikiewicza Prezesa Fundacji '' Dar Swiatowida'' i Zarzadu Fundacji

Do Andrzeja Wojcikiewicza Prezesa Fundacji '' Dar Swiatowida''
i Zarzadu Fundacji

W zwiazku z  tym, ze drogi dzialania  naszych fundacji sa extremalnie rozne, prosimy o usuniecie ze strony '' Projektu Cheops'' loga ''Misji Faraon'' i nazwy naszej Fundacji ''The Mysteries of the World''
oraz wszelkich informacji dotyczacych naszej wspolpracy.

Zyczymy Wam powodzenia w poszukiwaniu Prawdy.

W imieniu Zarzadu fundacji '' The Mysteries of the World''.
Barbara i Ryszard Choroszy

http://www.misja-giza.com/joomla_1.5.15/

czyli całkowity rozpad  Szok
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #12 : Sierpień 10, 2011, 09:38:33 »

Cytat: Channel
czyli całkowity rozpad  Szok

Tak, tylko skąd to  Szok (zdziwienie, szok)?
Wszak od dłuższego czasu to jasne i myślę, że dobrze się dzieje. Choć nie kibicuję już Projektowi, to to rozstanie wyjdzie na dobre D.Ś.. Tak myślę.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Sierpień 10, 2011, 23:13:51 »

Cytat: Channel
czyli całkowity rozpad  Szok

Tak, tylko skąd to  Szok (zdziwienie, szok)?
Wszak od dłuższego czasu to jasne i myślę, że dobrze się dzieje. Choć nie kibicuję już Projektowi, to to rozstanie wyjdzie na dobre D.Ś.. Tak myślę.

A ,bo tak jakoś myslałam że oni mimo wszystko będą działać  razem ,a tu proszę ....hm
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #14 : Sierpień 11, 2011, 18:22:43 »

Cytat: Channel
A ,bo tak jakoś myslałam że oni mimo wszystko będą działać  razem ,a tu proszę ....hm

"a tu proszę", ego wzięło górę na rozsądkiem. Dla jasności, ego obojga, tj. p. Lucyny i p. Andrzeja.
Również chciałem wierzyć, ze przez p. Lucynę przemawia En-Ki, ale jest inaczej i dobrze się stało, ze się rozłączyli.
Teraz jestem pewien, że żadna z tych grup nie ma "błogosławieństwa" En-Ki'ego i mam nadzieję, ze nikt z nich nie zrealizuje swego planu. Uważam, że powinni poszukać innej drogi "ratowania ludzkości" niż piramidy. Od nich wszyscy powinni trzymać się z daleka.  Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #15 : Sierpień 11, 2011, 20:06:25 »

Sadze Darku,ze o ile chicagowska frakcja z Lucynka nie ma zadnych szans
na powodzenie(brak srodkow na wykopanie "budowniczego"Chufu,brak zgody
na prawdziwe wykopaliska archeologiczne,nieufny stosunek wladz egipskich
do tego co glosza,czyli ratowania Ziemi i ludzkosci) o tyle frakcja A.Wojcikiewicza
ma 90% szans na doprowadzenie do zapowiadanej ceremonii na 11 listopada w tym roku.Maja
juz krysztalowa piramidke w piramidce(stozek w stozku),na zlote prety tez uzbieraja
zlota i tylko jakas zawierucha w Egipcie moze im pokrzyzowac plany.W czasie wspomnianej
ceremonii oglosza,ze uruchomili WP i ze Ziemia otrzymala upragniona ochrone.
Poniewaz nikt nie jest w stanie tego udowodnic lub obalic i w 2012 roku nic sie nie stanie,wiec sukces
murowany i...i wtedy moga sie juz oglosic zbawicielami swiata i ludzkosci.Sprytne,nie?
Oczywiscie uwierza w to jedynie sympatycy, sponsorzy i grupka naiwniakow/kibicow
skupiona wokol pch.O piramidy w Gizie nie musimy sie martwic,bo nikt i nic nie jest
w stanie zmienic ich prawdziwego przeznaczenia.Wiedza ta jest jeszcze poza zasiegiem
"naukowcow spekulantow" i - pozal sie Boze -  ratownikow z pch i mf.
Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2011, 10:52:57 wysłane przez Kahuna » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #16 : Sierpień 11, 2011, 22:57:26 »

Tak, A.W. ma większe szanse ze względu na swoje tytuły, choć nie mają nic wspólnego z archeologią, to jednak tytuły. Natomiast p. Lucyna z gwarancjami "En-Ki'ego" wypada nieco niezręcznie.

Cytat: Kahuna
O piramidy w Gizie nie musimy sie martwic,bo nikt i nic nie jest
w stanie zmienic ich prawdziwego przeznaczenia

O nie w ogóle się nie martwię. Duży uśmiech
Obawiam się jednak, że mogą je wykorzystać w nieodpowiedni sposób.
Załóżmy, że są one (nie tylko te z Gizy) systemami energetycznymi, a wiele zdaje się na to wskazywać, to ich twórcy, albo raczej cywilizacje równe ich rozwojowi, doskonale zdają sobie sprawę jak je wykorzystać w inny, ale dla siebie skuteczny sposób. I by nie było, że siłą, to omotują naiwnych, nic nie świadomych ludzi (było nie było, właścicieli Ziemi) by w "dobrych" intencjach uruchomili tę machinę. Dodać warto, że to "machina zniewolenia" nas, nie wyzwolenia.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2011, 22:58:35 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #17 : Sierpień 11, 2011, 23:30:08 »

Wszystko można użyć dla dobra ludzi lub przeciw  jemu , to prawda.
Ale... W.P. w Gizie nie jest czymś co można tak sobie uruchomić i tak sobie wykorzystać nawet posiadając "instrukcję obsługi".

Ona ma bardzo dobre i wzmocnione zabezpieczenia , żeby tam się pojawiło nawet  tysiąc różnych osób z przeróżnymi rytuałami , nic z tego , nie wyłączą zabezpieczania , które ona posiada.
Od dawien dawna były już przeróżne próby uruchomienia W.P. i nic z tego nie wyszło nigdy.
Przekonał się o tym również śpiący prorok Edgar Cayce, bowiem on też bardzo spektakularnie usiłował to zrobić.
Informacje posiadał precyzyjne z przekazów. I co? I nic!
A że ktoś sobie coś tam powie i coś przypisze? Eeee , tym nie należy się przejmować , bowiem przeznaczenie związane z ewolucjom Ludzi i Ziemi   przez podniesienie wibracji , oraz przekroczenie IV wymiaru i tak , i tak  dokona się.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Enigma
Gość
« Odpowiedz #18 : Sierpień 12, 2011, 19:22:18 »

Sadze Darku,ze o ile chicagowska frakcja z Lucynka nie ma zadnych szans na powodzenie(brak srodkow na wykopanie "budowniczego"Chufu,brak zgody na prawdziwe wykopaliska archeologiczne,nieufny stosunek wladz egipskich do tego co glosza,czyli ratowania Ziemi i ludzkosci) o tyle frakcja A.Wojcikiewicza ma 90% szans na doprowadzenie do zapowiadanej ceremonii na 11 listopada w tym roku.Maja juz krysztalowa piramidke w piramidce(stozek w stozku),na zlote prety tez uzbieraja zlota i tylko jakas zawierucha w Egipcie moze im pokrzyzowac plany.

Myśle że bedzie dokładnie na odwrót, to strona Amerykańska wejdzie w faze prawdziwego wsparcia. Te piramidki ze złotymi pretami, budzą niesmak nawet u 'wiekowych' sympatyków pch. Projektem Wójcikiewicza zaczeły interesować sie media z policją - teraz naprawde będą mieć kłopoty. Po za tym wydaje mi sie ze strona 'polska' skreciła z obranego celu. Kto wie, być może to celowa zagrywka Samcia aby sprawdzić rzeczywistą lojalność wobec jego zamiarów? No ale przyznam ze nie czytałam ostatnich sesji, moge być w błędzie. Staram sie jednak nadrabiać zaległości  Uśmiech
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.108 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

forumwatachyzielonegoamuletu radarodzicowsp289 equestrian-world informatyka zoo-cassmitha