Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 28, 2024, 16:02:47


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Siostra En-Ki'ego  (Przeczytany 19725 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
arteq
Gość
« : Marzec 14, 2011, 21:25:16 »

Temat utworzony po podziale innego wątku.



Kiaro, czy to prawda że kiedykolwiek podawałaś się za siostrę Enkiego - jak to twierdzi Ptak? Będę wdzięczy gdy powstrzymasz się od ewentualnego rozmydlania w stylu: "przecież wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami...".
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2011, 10:43:01 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1 : Marzec 14, 2011, 22:07:06 »

Nie mam żadnego obowiązku potwierdzać ni dementować słów Ptaka.
Jak również nie mam obowiązku spowiadania się ze wszystkiego co ktoś chciał by o mnie wiedzieć.
Nie odpowiem na Twoje pytanie bo taka jest moja wola.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2011, 22:08:42 wysłane przez Kiara » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #2 : Marzec 14, 2011, 22:17:56 »

Oczywiście, że nie masz obowiązku. Jednak nie tak wygląda postawa i zachowanie osoby uczciwej, otwartej, dążącej do prawdy, czy nauczyciela, a na taką permanentnie się kreujesz. Twoja postawa wybitnie o czymś świadczy - o ucieczce od prostych pytań, pewnej tchórzliwości w obawie przed ujawnieniem prawdziwego oblicza. To niestety Twój znak rozpoznawczy. Cóż, każdy wyciągnie wnioski jakie uzna za stosowne, dla mnie bardzo czytelne jest to co napisałem powyżej.
Niemniej jednak taka postawa ani trochę nie przeszkadza Ci w tym aby oczekiwać, że Twoje słowa, hipotezy nazywane szumnie "wiedzą" będziemy będziemy łykać jak mała foczka rybki - bezkrytycznie, tylko dlatego, że Ty to powiedziałaś. Nie przejdzie to przy takiej postawie.
 
Mi zarzucasz wiele złego, ale nigdy nie uciekałem przed pytaniami. Dlaczego? Bo nigdy nie kreowałem się na kogoś kim nie jestem. Moje słowo zawsze jest ważne, zawsze się do niego przyznam.

Dziwne, nie chcieć przyznawać się do swoich wcześniejszych słów i składanych deklaracji...

p.s. Ptak, możesz dać linka do rzeczonego postu z x-forum?
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #3 : Marzec 14, 2011, 22:49:18 »

Cytat: arteq
p.s. Ptak, możesz dać linka do rzeczonego postu z x-forum?

Nie mogę, bo x-forum jest nieaktywne. Poza tym, było to tak dawno, że nie pamiętam nawet
w jakim temacie toczyła się wspomniana dyskusja.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #4 : Marzec 14, 2011, 22:55:27 »

Nie  zaspokoję waszej ciekawości , nie jestem zobowiązana do żadnej spowiedzi , ni zrobienia czegokolwiek wbrew mojej woli , pomimo waszych usilnych wymuszań.
Tak więc ani nie potwierdzę ani nie zdementuje tej informacji.

Basta.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2011, 22:57:07 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #5 : Marzec 14, 2011, 23:04:07 »

Kiaro, dlaczego piszesz w liczbie mnogiej? Czy poza Artqiem, ktoś jeszcze prosił o potwierdzenie informacji?
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #6 : Marzec 14, 2011, 23:35:59 »

Podawanie informacji bez o kimś bez możliwości jej potwierdzenia jest plotkarstwem z oczekiwaniem na potwierdzenie lub zaprzeczanie osoby , której dotyczy ta sensacja.

Oczekiwania w tym wypadku mają dwie osoby Ty i dopytujący się arteq.
Ty natomiast wiesz iż zaistniał taki temat , bo zaistniał , ale nie wiesz kto , o kim i do kogo mówił , więc przypisałaś to mnie.
Bo cały czas szukasz sensacji , która zdewaluuje  mój autorytet.
Sposoby są dwa , albo trzeba zniszczyć wiarygodność osoby albo jej wiedzy , i tak na zmianę szukacie obydwoje z artqiem którejś z możliwości.
A ja wam powiem iż to strata czasu i energii w momencie tak ważnym jak dziejące się zmiany na ziemi.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #7 : Marzec 15, 2011, 00:08:01 »

Mylisz się Kiaro, nie mam żadnych oczekiwań względem Ciebie a to z prostego powodu.
Po prostu nie wierzę w to wszystko. Ani w to, że faktycznie jesteś siostrą Enkiego, ani w to,
że byłaś Marią Magdaleną, itp. Tak się składa, że coraz mniej rzeczy pozostaje w sferze mojej wiary.
To forum jest doskonałą szkołą oduczającą, doskonale oczyszcza z nadmiaru.  Uśmiech

A że plotkarstwem nazywasz odwołanie się do publicznych dyskusji świadczy jedynie o Twojej chęci
dewaluacji mojej osoby. W ten sposób sama niszczysz własną wiarygodność. Ale to już nie moja sprawa.
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2011, 00:23:21 wysłane przez ptak » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #8 : Marzec 15, 2011, 09:19:21 »

Nie  zaspokoję waszej ciekawości , nie jestem zobowiązana do żadnej spowiedzi , ni zrobienia czegokolwiek wbrew mojej woli , pomimo waszych usilnych wymuszań. Tak więc ani nie potwierdzę ani nie zdementuje tej informacji.
Nie wiem dlaczego się tak miotasz. Przecież kilka postów temu przyznałem, że masz pełne prawo nabrać wody w usta i nic nie tłumaczyć ani wyjaśniać, odpowiadać, pomimo, że wcześniej tak chętnie je otwierałaś.
Nie rozumiem zasadności Twoich zarzutów, bo:
1. nie zadałem już więcej Tobie tego pytania, więc nie zmuszam/wymuszam Cię do odpowiedzi
2. nie plotkuję - bo jaką to niby niesprawdzoną informację rozpowszechniam?
3. nie plotkuję - bo nie prowadzę rozmów za Twoimi plecami, pytanie zadałem publicznie abyś je widziała i miała możliwość wypowiedzenia się (od kiedy zadanie bezpośredniego pytania osobie której ono dotyczy jest plotkarstwem?)
4. ależ jest możliwość potwierdzenia tej informacji, bardzo łatwo - tylko Ty TEGO NIE CHCESZ, uciekasz przed tym z jakiś względów jest Ci to nie na rękę
5. sama zachęcasz aby dążyć do prawdy - właśnie to robię, oburzasz się, bo dotyczy to w tym przypadku Ciebie - trochę zalatuje mentalnością "kalego"...
6. nie chcesz odpowiedzieć - ok, ale dlaczego zabraniasz dotrzeć mi do informacji inną ścieżką, poprzez mówienie o plotkowaniu i takich tam;

Kiaro mam prawo docierać do informacji innymi ścieżkami gdy Ty nie masz "ochoty" na ich udzielanie. Rzetelność i uczciwość wymagała aby zacząć od Ciebie - to zrobiłem, dalej zrobię tak jak uważam za stosowne. Naprawdę nie rozumiem przejawu paniki - gdy ktoś chce czegoś się dowiedzieć o moich poglądach i "naukach". Ach, właśnie, założyłem, że po prostu zawsze byłem prawdziwy, dlatego nie muszę obawiać sie, że coś nagle wypłynie. Tak samo panicznie - zareagowałaś na pytania dotyczące czym zajmuje się Łobos, z czego się utrzymuje. Myślę, że zrobiłąś to prewencyjnie aby oddalić tego typu zapytania z forum, bo w pewnym momencie mogą trafić na... Ciebie. Ale to inny temat, nie w tym wątku.

Kiaro, tak juak już kiedyś wspominałem - podawane przez Ciebie informacje opierasz na źródle jakim sama jesteś. Dlatego winnaś się przyzwyczaić, że osoby które cenią sobie prawdę i w związku z tym dążą do uwierzytelnienia informacji będą sprawdzali ich źródło - czyli... Ciebie.

Jestem ciekaw świata, dlatego moja obecność m.in. na tym forum. Jednak życie nauczyło mnie pewnej ostrożności a tym samym weryfiakcji tego co słyszę. Zarówno pod kątem źródeł jak i osoby która je głosi. Dlatego czytając Twoje opinie nt. enki, enlila zastanawiam się i zadaję pytania.
Zapisane
JACK
Gość
« Odpowiedz #9 : Marzec 15, 2011, 09:56:20 »

Ani w to, że faktycznie jesteś siostrą Enkiego, ani w to,
że byłaś Marią Magdaleną, itp.


Po Ziemi chodziło i chodzi setki Marii Magdalen.

One wszystkie w sesjach hipnozy regresyjnej nią są.
 Posiadają  to "wcielenie" na dysku własnej świadomości.

Ale to tylko tzw. wcielenia wdrukowane, (wgrane na dysk danej świadomości- duszy)  a nie przeżyte fizycznie.

Pisał o tym Steiner .
To samo było z bohaterem książki "Kosmiczni Ogrodnicy", Philem.
W pierwszych hipnozach  "wyszły" wyłącznie jego wirtualne wcielenia wgrane na dysk.
Dopiero potem okazało się, że  inkarnował się tu  pierwszy raz.

Za czasów Steinera doszło nawet do rozłamu w środowisku ezoterycznym, bo część uznała jakiegoś kolesia za wcielenie samego Chrystusa.

Steiner stanowczo się temu przeciwstawił, odłączył się od tej grupy i stworzył własne Towarzystwo Antropozoficzne.

Przestrzega badaczy świata duchowego przed dokonywaniem jakichkolwiek indywidualnych ocen i wniosków. Zaleca wyłącznie obserwację, bo inaczej adept wpędzi się w jakieś wewnętrzne fantasmagorie, a nie w rozwój duchowy.






Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #10 : Marzec 15, 2011, 10:09:02 »

Podawanie informacji bez o kimś bez możliwości jej potwierdzenia jest plotkarstwem z oczekiwaniem na potwierdzenie lub zaprzeczanie osoby , której dotyczy ta sensacja.

Oczekiwania w tym wypadku mają dwie osoby Ty i dopytujący się arteq.
Ty natomiast wiesz iż zaistniał taki temat , bo zaistniał , ale nie wiesz kto , o kim i do kogo mówił , więc przypisałaś to mnie.
Bo cały czas szukasz sensacji , która zdewaluuje  mój autorytet.
Sposoby są dwa , albo trzeba zniszczyć wiarygodność osoby albo jej wiedzy , i tak na zmianę szukacie obydwoje z artqiem którejś z możliwości.
A ja wam powiem iż to strata czasu i energii w momencie tak ważnym jak dziejące się zmiany na ziemi.

Kiara Uśmiech Uśmiech

"Bo cały czas szukasz sensacji , która zdewaluuje  mój autorytet" - no to teraz pojechałaś... kiara, nie wiem skąd jest w tobie uporczywa potrzeba dowartościowania, ale uwierz mi, pisałem to już nieraz, ty nie nie masz żadnego autorytetu. basta.

maria magdalena? siostra enkiego? - powiem tylko tyle: rany boskie! kiara! co ty bierzesz? nie bierz tego więcej bo ci z mózgu gąbkę robi!
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2011, 10:16:06 wysłane przez marek324 » Zapisane
Betti
Gość
« Odpowiedz #11 : Marzec 15, 2011, 11:28:53 »

Widze że został założony specjalny wątek do szczucia !!
Ja odbieram to tak  zastanówcie się troche....  Smutny
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2011, 11:31:06 wysłane przez Betti » Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #12 : Marzec 15, 2011, 11:35:54 »

wątek do szczucia był kiedyś o ile dobrze pamiętam pod nazwą wyraź siebie. to co zostało napisane powyżej nie jest żadnym szczuciem tylko prawdami powszechnie znanymi i objawionymi Uśmiech.
i jak widzę żadnych wniosków kiara z tego nie wyciągneła bo jak tu była tak jest nadal. a już tyle razy zapowiadała że odejdzie w niepamięć do brata swego w sfery niebytu aby zwykłego śmiertelnika duszy nie męczyć, nie dręczyć... ale jednak nie. tymbardziej utwierdza mnie to w przekonaniu że to jedna wielka atrapa i ściema. w czasie średniowiecza spłoneła by na stosie a tak znalazła sobie takie forum i baja, baja i duszę dręczy Uśmiech nikt ani nic jej nie oderwie od tego forum i wiernego stada owieczek głodnych jej banialuk.

kto twierdzi innaczej temu rzucam rękawicę... albo skarpetę... lub cokolwiek innego Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2011, 11:51:45 wysłane przez marek324 » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #13 : Marzec 15, 2011, 13:36:42 »

Marku324,
Kiara ma takie samo prawo być na tym forum jak każdy z nas. Ma też prawo głosić, co głosi.
Inaczej wrócilibyśmy do czasów inkwizycji.
Sądzę, że zderzenie z treściami nam <nie pasującymi> wychodzi nam tylko na korzyść. Bo daje do myślenia,
uruchamia własne struktury mentalne i uczuciowe. Wystarczy dobrze siebie obserwować.

Zawsze zderzenie z innością ma pozytywny wpływ na duszę i jej rozwój. Wzmaga naukę akceptacji
i szacunku dla inności. To, że jesteśmy akurat osadzeni w ścisłym kręgu wierzeń i poglądów nie znaczy,
że mamy tkwić w nim, jak w zaklętym kręgu.

Rozwój świadomości, to cudowna przygoda poznawcza. W końcu okazuje się, że można być tym każdym innym,
czyli każdy z zewnątrz jest w jakimś stopniu nami. Gdy się to pojmie, zniknie walka o dominację
i rozpaczliwą ochronę własnych poglądów, które tak skwapliwie trzyma Ego.
Dziś wierzysz w to, jurto w co innego, w zależności gdzie staniesz. Horyzont wciąż masz przed sobą
a za sobą różne pejzaże.

Przykro mi, że moja informacja przerodziła się w <nagonkę>, jak słusznie zauważyła Betti.
Nie było to moim zamierzeniem. Myślę, że jednak skłoni to wszystkich do większej tolerancji dla drugich osób.
Bo to nie chwilowe (piszę chwilowe, bo takie są względem wieczności i jej potencjału) poglądy
decydują o wartości każdej istoty a sama istota tejże. Czyli duch, świadomość.
I czy to będzie siostra Enkiego, Enlila, czy czyjakolwiek, zawsze będzie w duchu Twoją siostrą.
Warto przyjrzeć się własnym uczuciom, bo w nich odnajdujemy wskazówki co do kierunku w jakim zmierzamy.

Pozdrawiam  Uśmiech

Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #14 : Marzec 15, 2011, 13:46:40 »

"Sądzę, że zderzenie z treściami nam <nie pasującymi> wychodzi nam tylko na korzyść. Bo daje do myślenia,
uruchamia własne struktury mentalne i uczuciowe. Wystarczy dobrze siebie obserwować.

Zawsze zderzenie z innością ma pozytywny wpływ na duszę i jej rozwój."

Czy aby napewno? Bi ja bym tego taki pewien nie był.

"I czy to będzie siostra Enkiego, Enlila, czy czyjakolwiek, zawsze będzie w duchu Twoją siostrą."

Z tym też bym się nie zgodził. Nie wiem czy jest coś bardziej wiążącego ludzi niż krew. obca osoba zawsze będzie obca jeśli w jej żyłach nie płynie ta sama krew. wyjdzie to w sytuacjach ekstremalnych.

zaś na koniec mej opowieści dziwnej treści powiem że miarą człowieka są jego czyny, a nie duchowość, myśli, chęci czy zachcianki. bo tak samo myślał indyk o niedzieli... a w sobote łeb mu ścieli. jakież to życiowe, zwłaszcza w odniesieniu do powolnomyślicieli Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2011, 13:53:34 wysłane przez marek324 » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #15 : Marzec 15, 2011, 13:53:35 »

Obcość, to nie kwestia krwi, to kwestia świadomości. 
Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #16 : Marzec 15, 2011, 13:55:10 »

mylisz się ptaku, nawet nie wiesz jak bardzo.
Zapisane
Betti
Gość
« Odpowiedz #17 : Marzec 15, 2011, 21:59:39 »

Lubisz jak ciebie  ktoś dręczy?
Nieczyń drugimy co tobie nie miłe.
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #18 : Marzec 15, 2011, 23:11:48 »

Lubisz jak ciebie  ktoś dręczy?
Nieczyń drugimy co tobie nie miłe.

Gdy spoglądasz przez okno na świat kogo widzisz ?
Widzisz Siebie.
Bo to co widzisz, jest Twoim wyobrażeniem o świecie.
Odtwarzasz więc wciąż i bez końca starą taśmę z tym samym nagraniem.
Tym samym starym i zużytym nagraniem jest taśma pt : lubisz jak Ciebie ktoś dręczy ?

Odpowiadam za siebie lubię, nawet bardzo ?

Bo dyskutując o tym, że ktoś nas dręczy, mówimy, w gruncie rzeczy, o sobie. Ponadto, jeśli czyjeś zachowanie lub uczucia wzbudzają w nas emocje, prawdopodobnie nie rozwiązaliśmy podobnych uczuć u siebie. Gdy boimy się czyjegoś ''dręczenia''  oznacza to, że stłumiliśmy swój lęk związany z tym co nazywamy dręczeniem. Denerwuje nas zatem ta osoba, ponieważ nie lubimy tej właśnie części siebie.
 Jeśli nie podoba się nam np :  czyjaś arogancja lub zarozumialstwo, to z pewnością tylko dlatego, że mamy niskie poczucie własnej wartości.
Bo gdybyśmy mieli wysokie poczucie swojej wartości, to cóż wogóle  obchodziło by nas czyjeś zarozumialstwo, przykre uwagi, lub cokolwiek z tych rzeczy...? ..!
 Ale starannie  ukrywamy te wszystki rzeczy przed sobą, ale i tak dają się nam one we znaki wtedy, gdy ktoś lub coś z zewnątrz uruchomi nasze uczucia.
Wtedy widząc świat nie takim jakim on w rzeczywistości jest, lecz takim jakim postanowiliśmy go sobie widzieć - wchodzimy na forum i piszemy : lubisz jak Ciebie ktoś dręczy ?

Ups !




« Ostatnia zmiana: Marzec 15, 2011, 23:15:50 wysłane przez Silver » Zapisane
Betti
Gość
« Odpowiedz #19 : Marzec 16, 2011, 01:18:01 »

 Ano uuppss!!!! Zły

« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 01:42:15 wysłane przez Betti » Zapisane
zochna
Gość
« Odpowiedz #20 : Marzec 16, 2011, 08:18:43 »

 Silver  popieram Twój punkt widzenia, bo to co pisze Marek324 jest aroganckie i wręcz wulgarne. Można mieć inne zdanie na różne sprawy, lecz wyrażać je w kulturalny sposób. Marek obraża Kiarę i innych Forumowiczów, którzy mają czelność mieć odmienny punkt widzenia. Osobiście nie czuję się stadem owieczek i nie zamierzam podnosić rzuconej rękawicy lub skarpety -  choć myślę inaczej.
                                    Pozdrawiam    Zochna
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 08:21:39 wysłane przez zochna » Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #21 : Marzec 16, 2011, 10:56:09 »

"zochna, a skocz no po wungiel do drewutni bo jakoż zimno zadęło, wżdy nie zapomnij wniść se nalewki Uśmiech"
 a następnym razem jak nie rozumiesz etymologii słów: aroganckie - i wulgarne to sprawdź je w słowniku, zochna no.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 12:20:27 wysłane przez marek324 » Zapisane
zochna
Gość
« Odpowiedz #22 : Marzec 17, 2011, 08:04:26 »

Marku po ponownym przeczytaniu Twojej wypowiedzi nr.12  muszę Cię przeprosić co teraz czynię. Po raz pierwszy niezbyt uważnie ją przeczytałam. Zasugerowałam się jakobyś Ty posyłał Kiare na stos i tym spowodowana była moja odpowiedż.
Jednak moim skromnym zdaniem uważam, że na Forum każdy ma prawo wypowiadać swój punkt widzenia bez obrażania innych.
A z nalewki skorzystam - z toastem poprawnej atmosfery na forum.
    Serdecznie pozdrawiam     Zochna.
Zapisane
marek324
Gość
« Odpowiedz #23 : Marzec 17, 2011, 08:57:09 »

nie czuje się urażony więc nie ma potrzeby przeprosin. niemniej jednak doceniam miły gest bo niewielu na tym forum na niego stać. również serdecznie pozdrawiam.
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Marzec 17, 2011, 09:24:04 »

Ten wątek nadaje się do zamknięcia,ponieważ nic nie wnosi ciekawego do dyskusji

Cytuj
Widze że został założony specjalny wątek do szczucia !!
Ja odbieram to tak  zastanówcie się troche...

Jestem tego samego zdania.O ile mi wiadomo siostrą Enkiego była Ninhursag .
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.069 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wild-reign madex managerzuzlowy kursor world-anime