WULKANY

[krzysiek]

Końca świata póki co nie było, ale Ziemia "pracuje" nad tym scenariuszem. Znowu coś dymi nad Islandią:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Islandia-rozpoczela-sie-erupcja-najaktywniejszego-wulkanu,wid,13430893,wiadomosc.html

Spokojnych snów Forumowicze! 

[Betti]

Islandia zamyka swoją przestrzeń powietrzną z powodu wybuchu wulkanu

Islandzka przestrzeń powietrzna została czasowo zamknięta z powodu wybuchu najaktywniejszego wulkanu Islandii, który wyrzuca z siebie olbrzymie kłęby dymu - poinformowały islandzkie władze lotniczeDym i popiół docierają na wysokość 20 km - podał operator głównego lotniska międzynarodowego Islandii Keflavik, które zostało zamknięte o godz. 10.30 czasu polskiego.Jak dodała, rzeczniczka lotniska Hjordis Gudmundsdottir, dym rozciąga się nad Islandią, ale nie przesuwa się w kierunku Europy, tylko na zachód, ku Grenlandii. Według niej islandzka przestrzeń powietrzna będzie zamknięta "co najmniej w najbliższych godzinach".

 
Erupcja wulkanu Grimsvotn, który leży pod niezamieszkanym lodowcem Vatnajokull, rozpoczęła się w sobotę. Wybuchowi towarzyszyło kilka nieznacznych wstrząsów. Jest to pierwsza erupcja tego wulkanu od 2004 r.

W kwietniu 2010 r. wiatr przewiał dym wyrzucany przez inny islandzki wulkan Eyjafjallajokull nad Europę, powodując zamknięcie europejskiej przestrzeni powietrznej na 5 dni.

Islandia należy do grupy krajów o największej aktywności sejsmicznej na świecie. Erupcje wulkanów często prowadzą do lokalnych podtopień spowodowanych wodą z topniejących lodowców.
http://fakty.interia.pl/swiat/news/islandia-zamyka-swoja-przestrzen-powietrzna-z-powodu-wybuchu,1642540,4

[songo1970]

Islandia zamyka swoją przestrzeń powietrzną z powodu wybuchu wulkanu

Islandzka przestrzeń powietrzna została czasowo zamknięta z powodu wybuchu najaktywniejszego wulkanu Islandii, który wyrzuca z siebie olbrzymie kłęby dymu - poinformowały islandzkie władze lotniczeDym i popiół docierają na wysokość 20 km - podał operator głównego lotniska międzynarodowego Islandii Keflavik, które zostało zamknięte o godz. 10.30 czasu polskiego.Jak dodała, rzeczniczka lotniska Hjordis Gudmundsdottir, dym rozciąga się nad Islandią, ale nie przesuwa się w kierunku Europy, tylko na zachód, ku Grenlandii. Według niej islandzka przestrzeń powietrzna będzie zamknięta "co najmniej w najbliższych godzinach".

 
Erupcja wulkanu Grimsvotn, który leży pod niezamieszkanym lodowcem Vatnajokull, rozpoczęła się w sobotę. Wybuchowi towarzyszyło kilka nieznacznych wstrząsów. Jest to pierwsza erupcja tego wulkanu od 2004 r.

W kwietniu 2010 r. wiatr przewiał dym wyrzucany przez inny islandzki wulkan Eyjafjallajokull nad Europę, powodując zamknięcie europejskiej przestrzeni powietrznej na 5 dni.

Islandia należy do grupy krajów o największej aktywności sejsmicznej na świecie. Erupcje wulkanów często prowadzą do lokalnych podtopień spowodowanych wodą z topniejących lodowców.
http://fakty.interia.pl/swiat/news/islandia-zamyka-swoja-przestrzen-powietrzna-z-powodu-wybuchu,1642540,4

here we go again

[songo1970]

Chile: Wybuch wulkanu, ewakuowano 3 tys. osób
Niedziela, 5 czerwca (07:07)    Aktualizacja: Niedziela, 5 czerwca (08:11)
Wczoraj na południu Chile wybuchł wulkan Puyehue. Władze zarządziły ewakuację z zagrożonych terenów ponad trzech tysięcy ludzi.

Wybuch wulkanu Puyehue /AFP

Wulkan Puyehue położony jest 900 kilometrów na południe od stolicy kraju, Santiago.

Erupcję poprzedziły słabe wstrząsy sejsmiczne.

Słup popiołów, który unosi się nad kraterem, sięga dziesięciu kilometrów.

Lokalne władze podjęły decyzję o ewakuacji ponad trzech tysięcy ludzi, mieszkających w pobliżu wulkanu, oraz o zamknięciu pobliskiego przejścia granicznego z Argentyną.

 Wiejący w kierunku wschodnim wiatr spycha chmury pyłu wulkanicznego nad Argentynę.

W położonym po drugiej stronie granicy kurorcie narciarskim San Carlos de Bariloche zamknięte zostało lotnisko.

Niebo nad tym miastem jest ciemne, a ulice i budynki pokryła gruba warstwa pyłu.

 Wulkan Puyehue był uśpiony od 1960 roku.

[chanell]

songo parę dni wcześniej wybuchł wulkan w Meksyku

Eksplodował wulkanu w Meksyku - słup dymu ma 3 km

Popocatepetl, słynny wulkan o wysokości 5 450 metrów, który wznosi się nieopodal stolicy Meksyku, wystrzelił w piątek na 3 kilometry ponad krater chmurę popiołu wulkanicznego. Wybuch poprzedziły nad ranem silne kilkuminutowe wstrząsy.

Meksykańskie Biuro Zapobiegania Katastrofom Naturalnym wezwało ludność, aby nie zbliżała się do wulkanu na odległość mniejszą niż 12 kilometrów.

Wulkan wznosi się w odległości 65 kilometrów od miasta Meksyk.




http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Wybuch-wulkanu-w-Meksyku-Slup-dymu-ma-3-km-wysokosci,wid,13474930,wiadomosc.html?ticaid=1c6ee

[Kiara]

No cóż? Odzywa się ostatni żywioł , teraz pora na ogień.

Życzę ludziom żeby jego skutki były jak najmniej dla nich tragiczne.

Jednak to co było blokowane przez bardzo długi czas  uwalnia się z tych blokad i wchodzi w swój naturalny cykl.

Kiara

[Kahuna]

Kiaro,a kto blokowal te wulkany i trzesienia Ziemi dotychczas?
Chyba nie powiesz,ze En-ki?
Pozdrawiam.

[Kiara]

Kto blokował naturalne procesy w ziemi?

Czy to Enki? Nie ważne jak nazwiemy tą grupę i jej przywódców , ona jest i była.
Można użyć określenia "władcy III wymiaru " którzy stworzyli wokół ziemi sieć energio informacyjną  i wpisali w nią fałszywe oraz niepełne wzorce zachowań dla ludzi.
Uwięzili nas w ten sposób w powtarzaniu ciągle tego samego systemu  zachowań  , który tworzył niskie wibracje blokując tak naprawdę rozwój Człowieka i pracę czakr ziemi.
Niepełne i nieprawdziwe wzorce nigdy nie pozawalały na zakończenie zadań życiowych z prawidłowym końcowym wynikiem. rzec można perfekcja...  , ale... wszystko ma określony czas trwania.

Czyli uwięzione zostały  procesy energetyczne ziemi  w jej wnętrzu , zatrzymano  erupcję  naturalną wulkanów przez odwrócenie   wirowania jej głównych wirów czakramów i spowolnienie ich.

Gdy ziemia dochodziła do punktu przekraczania wymiaru , musiała opadać bo nie miała energii ( ni ona ni ludzie) na   przekroczenie go.
Bowiem wzorce życia zaprogramowano  tak , by  ludzie  energię swojego życia samoistnie  przekazywali swoim władcą w różnych miejscach ich kultu.
Żyli pogrążenie w cierpieniu smutku , strachu uzależnieni od tych , którzy im na coś pozwolą lub czegoś zakazują.
Samodzielne myślenie jest praktycznie rzadkościom i teraz  ( chociaż zaczęło się budzić) , cały czas świadomie , lub nie ludzie powielają wzorce myśli innych osób wymuszane na nich oficjalnie lub podstępnie.
Bowiem wpojono Człowiekowi iż jest " marnym pyłem i nic nie może...) , a on w to uwierzył.
Żył tak przez wiele tysiącleci tworząc niską wibrację , która ma bezpośredni wpływ na jądro ziemi  na blokowanie  jej czakr. Pośrednio i bezpośrednio każdy człowiek stał się współwiny i współodpowiedzialny za zablokowanie  procesów energetycznych w ziemi.

Teraz ludzie zaczęli żyć inaczej , częściowo już wyzwolili się spod uzależnień dawnych władców , przez "dziury ozonowe" dochodzi do nas energia z kosmosu, podnosząca wibrację jądra ziemi i naszą w nas.

Główne czakramy ziemi ( główne oddziałujące  obecnie najbardziej aktywnie , posiadające wpływ na zmiany w ziemi i na ludzi) są przestrojone i uwolnione z blokad połączone z energiom Gwiazdy Matki.
To ona wynosi ziemię ( napełniając energiom jej jądro)  i ustawia parametry jej przebiedowania wedle pierwotnego wzorca tworzenia i ewolucji życia. 

Przestawienia , korekty odbywały się przez powrót do pierwotności wzorców wszystkich czterech żywiołów , dlatego odzywały się wszystkie po kolei ale z dominacjom tego , który był priorytetem w danym czasie.
Proces jeszcze trwa obecnie najbardziej aktywny jest żywioł ognia , on dominuje.

Czy w owych blokadach brał udział Enki? Dla jednych Energia ta przedstawia się imieniem Enki , dla innych grup ( bo pracuje z bardzo wieloma grupami na ziemi) używa innych imion.

Wszystko zależne jest  od ludzi z którymi pracuje , ich poziomu rozwojowego , czyli możliwości dotarcia do ich świadomości. Jacy ludzie na takim poziomie robione są przekazy.

Te byty ( a jest ich mnóstwo niewcielonych i niewcielających się) potrzebują do swojego  zaświatowego istnienia energii . Tą energię  ( o właściwym dla nich potencjale) dostarczają im ludzie żyjący na ziemi wedle wzorców życia  , które nie powodują ich rozwoju i ewolucji planety.Ponieważ taka jest niezbędność  dla dalszego istnienia naszych władców.

Człowiek przez setki tysięcy lat nauczony konkurencyjności i walki o wszystko , zastraszony i podporządkowany wzorcom dominującego nad nim boga , zrobi wszystko by móc w miarę spokojnie przeżyć swoje życie. Z perspektywą pośmiertnego "raju".....
System jest opracowany perfekcyjnie jego stróże " walą po głowach" natychmiast wszystkich , którzy je niepokornie uniosą ponad wyznaczoną  dozwoloną kreskę.

Wykorzystanie naszej empatii jest bardzo sprytnym rozwiązaniem , bo czyż nie staniesz się ofiarom w imię "dobra"...?
Tylko jakiego i czyjego dobra i czy na pewno cierpienie ofiary tworzy dobro , bo czym jest dobro? Na pewno nie cierpieniem , to już chyba wiemy.

Czyli kto utrzymywał te blokady? My sami , my ludzie dając się wodzić pewnym przywódcom za nos. My jak stado owiec z opuszczonymi głowami chodziliśmy wyznaczonymi dla nas  ścieżkami.
A teraz już nie , idziemy już inną drogom.
Koniec świata się zaczął nieodwołalnie  ( ale nie nasz) , bowiem ci którzy okradali nas z energii czerpią ją już tylko z własnych wcześniej nagromadzonych zasobów.

Ziemia cały czas oczyszcza się z blokad , którymi pętano jej naturalne procesy  wybuchy wulkanów i inne zdarzenia pomagają jej w tym. Ale najbardziej pomaga jej Człowiek przez swoje pozytywne myślenie i etyczne pełne uczuć  miłości słowa i czyny.
Bowiem każdy z nas jest pośrednio  połączony z jej jądrem , ono oddziałuje na nas a my na nie.

Czym w nas większa harmonia , wyższa wibracja i większa miłość do siebie i innych , tym procesy ewolucyjne są szybsze i łagodniejsze bo zgrane harmonijnie  z energiom Gwiazdy Matki , naszym sercem i jądrem ziemi.

Może coś przybliżę , może będzie coś jaśniejsze do zrozumienia, to prosty proces , którego nikt i nic nie powstrzyma naprawdę niczym.

Tak więc o jakiej ochronie ziemi mówią niektórzy? Przed czym i w jakim celu?
Jedyną słuszną ochroną ziemi jest napełnianie jej jądra energiom kosmiczną a naszych serc miłością i nic więcej.

Kiara

[Dariusz]

Warto nam wiedzieć, że i w Europie, tuż obok nas, bo w Niemczech mamy Super wulkan.

[songo1970]

"Coś tak przerażającego i pięknego!" - czyli jaka piękna apokalipsa

http://wiadomosci.wp.pl/gid,13477664,title,Niezwykle-ujecia-eksplozji-wulkanu-Puyehue---zdjecia,galeria.html

[greta]

Wybuch wulkanu Nabro w Afryce może sparaliżować loty nad Bliskim Wschodem
admin, pon., 2011-06-13 16:56
Skala zjawiska:
kontynetalne
Satelitarny obraz chmury z wulkanu Nabro

Doszło do erupcji wulkanu Nabro. Jest to wulkan znajdujący się w północnej części Morza Czerwonego w Regionie Erytrei. Wybuch spowodował chmurę popiołu o wysokości 13,5 km , istnieje zagrożenie powstania zakłóceń ruchu lotniczego na wschodniej Afryce a nawet tak daleko, jak na Bliskim Wschodzie.

 

W części Kotliny Danakilskiej, znajduje się stratowulkan, który jest jednym z wielu kompleksów wulkanicznych kraterów znajdujących się w północnej części wschodniej Afryki.  Nabro znajduje się w pobliżu granicy z Erytrei i północnej Etiopii. Nie był aktywny, od co najmniej 150 lat a nie wybuchał nigdy w historii ludzkości.  Jest to najbardziej widoczny z 3 dużych wulkanów, (Nabro, Dubbi, Mallahle) znajdujących się w regionie. Każdy z nich zawiera duży krater na szczycie.

 

Wybuch wulkanu miał miejsce o 21:03 wieczorem czasu UTC.  Pył wulkaniczny uformował dużą chmurę popiołu dochodzącą do 13,5 km wysokości.  Skala wybuchu, w porównaniu do bieżącej erupcji w Chile i w Eyjafjallajökull na Islandii w 2010, pozostaje niejasna.

 

Erupcja była poprzedzona przez siedem umiarkowanych trzęsień ziemi.  Wstrząs o magnitudzie 5.6 do którego doszło o 21:03 UTC zapoczątkował erupcję.  Trzęsienie było zlokalizowane 48 km na południe od miasta Edd (11 259 mieszkańców) i 199 km na południowy zachód od miasta Al-h'udaydah (617 871 mieszkańców). 35 minut później był jeszcze wstrząs o magnitudzie 4.6.

 

Urzędnicy z Etiopii ostrzegają obywateli, aby chronili się od popiołu i dymu pochodzącego z wulkanu. Tymczasem według najnowszych prognoz chmura pyłu będzie zlokalizowana również na Bliskim Wschodzie.  Do wtorku chmura popiołu ma być obecna na niebie nad częścią Egiptu, Sudanu, Erytrei, Etiopii, Somalii, Izraela, Jordanii, Jemenu, Arabii Saudyjskiej i Iraku.

 
Źródło:
http://www.irishweatheronline.com/news/earthquakesvolcanos/nabro-volcano-in-erit...

[songo1970]

czyżby nastał sezon na wulkany..?
Czy doświadczamy właśnie początku hiperaktywności wulkanicznej na Ziemi?

Dookoła globu dochodzi do nasilenia zjawisk wulkanicznych. Zaczęło się na dobre, około rok temu, większą od normalnej ilością odnotowanych wybuchów wulkanów. Zmiany na ziemi ostatnio wydają się nabierać tempa.

 

Niewyjaśnione przypadki pęknięcia litosfery i pojawiające się szczeliny są zgłaszane na całym świecie, w USA, Kanadzie, Peru, Boliwii, Brazylii, w Pakistanie, i ostatnio w Hiszpanii. Wiele z tych incydentów miało miejsce w tajemniczy sposób niezwiązany ze zjawiskami sejsmicznymi.

 

Punktem zwrotnym było marcowe trzęsienie ziemi u wybrzeży Japonii, które jak powiedział jeden z japońskich geologów, wydawało się obudzić aż 20 wulkanów na całym obszarze wysp japońskich. Japonia tak jak Islandia, prawdopodobnie weszła w nowy okres geologicznego dynamizmu. Jedną z pierwszych tego oznak była liczba erupcji w japońskim kompleksie Mount Sakurajima, która podwoiła się nieomal od 2009 roku.

 

Można zaryzykować, że ziemia weszła w okres hiperaktywności wulkanicznej na lądzie i na morzu, bo to właśnie tam dochodzi do 80% wszystkich erupcji wulkanicznych na świecie. W wybuchu podmorskich wulkanów, oceany się ocieplają i zakwaszają, co prowadzi do niedotlenienia organizmów morskich i ich śmierci.

 

Liczba takich przypadków masowej śmierci w środowisku morskim na całym świecie nadal rośnie. Tak daleko idące zmiany na ziemi nie mogą być uważane tylko za osobliwość geologiczną pacyficznego pierścienia ognia, gdzie znajduje się 75% z wszystkich czynnych wulkanów.

 

Efekty zmian wykraczają poza region Pacyfiku i może dojść do destabilizacji geologicznej i meteorologicznej na całej planecie. W ciągu ostatnich 24 dni mieliśmy erupcje wulkanu Grímsvötn w Islandii (21 maja), wulkanu Puyehue w Chile (4 czerwca) i wulkanu Nabro w Etiopii (13 czerwca).

 

Nagle w niektórych częściach globu pojawiają się sejsmiczne roje trzęsień ziemi. Jest to szczególnie ważne, aby pamiętać, że Nabro nie jest wulkanem z okresu holocenu i nigdy w historii nie wybuchał. To właśnie w Etiopii doszło niedawno do spektakularnego pęknięcia kontynentu afrykańskiego nazwanego przez naukowców narodzinami nowego oceanu,

 

Ostatnie wydarzenia są swego rodzaju systemem wczesnego ostrzegania, to objawy tego jak daleko już zaszły zmiany na Ziemi.

 

 
http://zmianynaziemi.pl/wideo/czy-doswiadczamy-wlasnie-poczatku-hiperaktywnosci-wulkanicznej-ziemi
Źródło: The Extiction Protocole

[east]

Sceptycyzm jest  cenny, bo zmusza do lepszego uzbrojenia się w argumenty. Naukowcy bywaj okrutni w swoim sceptycyzmie.
 Ale nawet i oni po jakimś czasie ulegają sile faktów.
Oto najnowszy przykład :

Kiedy w 1989 roku Fleischmann i Pons zademonstrowali pierwszy raz skutecznie przeprowadzoną tzw. "zimną fuzję nuklearną", na całym świecie podniósł się rwetes. Z jednej strony wzbudziło to entuzjazm wszystkich, którzy czekają na przełamanie embargo na alternatywną energię, a z drugiej strony wzbudziło to ujadanie spuszczonych z łańcucha twardogłowych tzw. naukowców, których finanse tak bardzo zależą od polityki. Ci drudzy wygrali - niemożność powtórzenia eksperymentu została uznana jako dowód na naukową mistyfikację i ogłoszono, że coś takiego jak "zimna fuzja" nie istnieje.

Ostracyzm tzw naukowców był tak duży, że przez minionych 18 lat ci, którzy pracowali nad dopracowaniem "zimnej fuzji", musieli robić to nieomalże w ukryciu. Ich badania, częściowe postępy i osiągnięcia nie mogły być raportowane w czołowych naukowych wydawnictwach, zaś co jakiś czas jakiś utytułowany twardogłów wygłaszał wciąż to samo credo, że "zimna fuzja" jest fikcją.

I oto w pierwszych dniach stycznia 2011 Andrea Rossi i Sergio Focardi ogłosili ukończenie prac nad urządzeniem, które de facto jest urządzeniem zimnofuzyjnym, choć - ze względu na wspomniany ostracyzm i morze kłamstw na temat tego procesu - nazwano z akademicką poprawnością "Low Energy Nuclear Reaction" czyli LENR.

14 stycznia 2011 na Uniwersytecie w Bolonii zademonstrowano działające urządzenie, które przy użyciu 400 W wyprodukowało 12 kW energii. Pokaz został wykonany w obecności szerokiej rzeszy naukowców i uznany za udany. Wiadomo, że uzyskana energia pochodzi z reakcji wodoru w obecności niklowego katalizatora,  ale jej źródło nie jest chemiczne (nie pochodzi ze zużycia ani wodoru ani niklu), wiadomo też, że  nie towarzyszy jej promieniowanie radioaktywne. Urządzenie jest opatentowane i zdaniem jego autorów za 2 miesiące będzie mogło pojawić się na rynku w formie przemysłowego urządzenia. (..)
Zimna fuzja  - AKTUALIZACJA 10 kwietnia

29 marca została ponowiona demonstracja E-cata - katalizatora autorstwa Andrea Rossiego, który produkuje energię dzięki zimnej fuzji. Ta demonstracja jest kolejnym przełomem w łamaniu stereotypu o rzekomej niemożliwości przeprowadzenia zimnej fuzji. Nie dlatego, że się powiodła - poprzednie demonstracje tak samo zakończyły się sukcesem - ale z uwagi na grono oceniających ten pokaz tzw. ekspertów na czele których stał Prezes Szwedzkiego Towarzystwa Sceptyków Profesor Sven Kullander z Uniwersytetu w Uppsali.

Międzynarodowe Towarzystwo Sceptyków  (Sceptic Society) to organizacja propagująca sprowadzenie ludzkiego rozumu do samej lewej półkuli i to w mocno neurotycznej postaci, co dla mnie osobiście jest świadectwem ich ciężkiego duchowego i umysłowego kalectwa, którego wszystkim twórcom tego grona serdecznie współczuję. Boli mnie tylko morze krzywdy ludzkiej i zwierzęcej, która jest konsekwencją krzewienia przez Sceptyków kłamstw o nauce, technologii, zdrowiu, medycynie (i nie tylko) w życiu publicznym. Boli mnie też wieloletnia kampania szkalowania każdej próby podważenia starego umierającego paradygmatu myślenia - a tym niestety Towarzystwo Sceptyków głównie się zajmuje. Krótko mówiąc to jeden z bardziej tragicznych przejawów naszej świadomości.

Tym ciekawszym więc jest opinia Prezesa Szwedzkich Sceptyków, który po pokazie podpisał się pod raportem, który wykluczył jakąkolwiek możliwość istnienia chemicznego źródła, które mogłoby wygenerować zmierzoną w trakcie pokazu ilość energii. Raport zawiera też stwierdzenie, że jedynym wytłumaczeniem działania demonstrowanego urządzenia jest jakaś forma nuklearnego procesu.

całość tutaj http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,713.0.html

A temat zimej fuzji akurat na czasie  szczególnie przyda się Japońcom ... i Niemcom też , bo czytałem , że zamykają swoje elektrownie jądrowe. Tylko Polacy się pieszczą z jedną , już obecnie przestarzałą , elektrownią, której jeszcze nawet nie mają hehe ..

Post zamieszczam tutaj, bo to ten temat to prawdziwy "wulkan" .. jak widać gorącymi kawałami dyskusji rzuca

[chanell]

east

chanell przesadzasz. Troszkę się zapędziłaś w ocenie Artka.

ale o co chodzi   gdzie ja juz dawno nie czepiam się Artka   zacytuj w którym poście 

[east]

Ojej , trafiłem na jakiś stary link w którym się Artka czepiłaś .. nie wiem już gdzie to było teraz. Ale czemu mi się wkleiła odpowiedź tutaj ?
Przepraszam za czepialstwo .. poprawię post
A dokładnie mi nie chodzilo o Twoje czepialstwo tylo Enigmy heeh, ale pomyliłem się w nicku.
To dotyczyło tego posta  i następnego też od Enigmy http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=6826.msg78440#msg78440

[chanell]

Ojej , trafiłem na jakiś stary link w którym się Artka czepiłaś .. nie wiem już gdzie to było teraz. Ale czemu mi się wkleiła odpowiedź tutaj ?
Przepraszam za czepialstwo .. poprawię post
A dokładnie mi nie chodzilo o Twoje czepialstwo tylo Enigmy heeh, ale pomyliłem się w nicku.
To dotyczyło tego posta  i następnego też od Enigmy http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?
topic=6826.msg78440#msg78440

Ha ha ha ,muszę zmienić kwiatka nasze awatary wyglądają podobnie



edit;
Wzrasta aktywność sejsmiczna w okolicy kilku superwulkanów

Strefa ewakuacji na wypadek erupcji Wezuwiusza powinna zostać rozszerzona. W artykule opublikowanym ostatnio w Nature, a także w nakręconym przez National Geographic filmie o nazwie "Tykająca bomba Europy", skupiono się na temacie planów ewakuacji ludzi żyjących w cieniu Wezuwiusza.

Artykuł zawiera badania Dr Lucii Pappalardo i Giuseppe Mastrolorenziego opublikowane w Journal of Geophisics Research, wskazujące na możliwość wybuch typu Pliniańskiego, który może mieć wpływ na ludzi, nawet poza tak zwaną "czerwoną strefą".

Nazywana jest tak strefa 18 miast leżących u podnóża Wezuwiusza, według planu awaryjnego Obrony Cywilnej będzie ona w pierwszej kolejności ewakuowana, gdy wulkan będzie jednoznacznie wskazywać na bezpośredni wybuch. Dwóch uczonych wezwało do rozszerzenia czerwonej strefy dla całej aglomeracji Neapolu. Oznacza to podniesienie skali wymaganej ewakuacji do trzech milionów ludzi, zamiast 600 000 proponowanych obecnie.

Według badań Dr Pappalardo, cytowanych przez "Nature", jest prawdopodobne, że następny wybuch Wezuwiusza będzie bardziej destrukcyjny niż ten z 79 roku.


"Nasze badania pokazują, że ostatni wybuch Pliniański, który miały miejsce około 4000 lat temu, czyli dwa tysiące lat przed tym z 79 r.n.e. , zniszczył duży obszar, zajmowany dziś w większości przez Neapol

"Dziś dla Neapolu, byłoby to jeszcze bardziej niszczycielskie i katastrofalne jak tamten wybuch, który zniszczył Pompeje. Co trzeba zaznaczyć nie da się wykluczyć tak dużej i niszczącej erupcji Wezuwiusza jak tamta. A ponieważ nie można wykluczyć, że kolejna erupcja tego typu nastąpi, musimy przygotować się do obrony przed skrajnym przypadkiem. Oto nasze wnioski."



Komentarz: Przytaczam fragment tego włoskiego artykułu ponieważ daje się zaobserwować aktywność w obrębie trzech superwulkanów w tym Campi Flegrei leżacym w bezpośrednim sąsiedztwie Wezuwiusza. To tam właśnie sytuacja wygląda najbardziej niepokojąco. Aktywność sejsmiczna tego superwulkanu zdecydowanie wzrasta.


Data Czas Magnituda Głębokość

2011-06-09 18:15:55 5.0 52 Km

2011-06-08 07:53:46 4.7 30 Km

2011-06-07 03:52:31 4.7 32 Km

2011-06-06 00:46:47 4.8 40 Km

2011-06-01 18:37:06 4.7 70 Km

2011-06-01 06:44:31 5.0 15 Km

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wzrasta-aktywnosc-sejsmiczna-w-okolicy-kilku-superwulkanow

[greta]

Wybuchł wulkan. Chmura zakryje cały kontynent?

wulkan erytrea etiopia chmura pył loty przerwa problem lufthansa
Wybuchł wulkan. Chmura zakryje cały kontynent? NASA / rapidfire.sci.gsfc.nasa.gov

Chcą znów wstrzymać loty.

Po serii trzęsień ziemi na granicy Etiopii i Erytrei, o sile dochodzącej do 5.7 stopnia, nastąpiła erupcja wulkanu Nabro. Chmurze pyłu bacznie przyglądają się m.in. eksperci Lufthansy.

    Władze lotnictwa cywilnego sąsiedniej Etiopii chcą zamknąć międzynarodowy port lotniczy w Addis Abebie, ponieważ zbliża się tam chmura pyłu wulkanicznego - donosi wprost.pl.

Choć pierwsze doniesienia wskazywały, że nastąpiła erupcja wulkanu Dubbi, faktycznie eksplodował (po raz pierwszy w historii) jego tajemniczy sąsiad.

WYBUCHŁ WULKAN, EWAKUOWANO TYSIĄCE LUDZI>>

Podróżująca po Afryce Wschodniej sekretarz stanu USA skróciła wizytę. Hillary Clinton w obawie przed chmurą pyłu odleciała z Addis Abeby dzień wcześniej, niż planowała.

    Według rzecznika Lufthansy loty z Frankfurtu do stolic Etiopii i Erytrei będą najpewniej wstrzymane z powodu chmury pyłu - zauważa "The Washington Post".

TAK ZIEMIĘ ZNISZCZY SUPERWULKAN>>

Plany innych linii lotniczych krzyżuje tymczasem chmura pyłu z wulkanu, który kilka dni temu wybuchł w Chile. Wiatry przeniosły ją nad Pacyfik.

JS

    Eritrea eruption update: Nabro volcano erupts (updated) « The Volcanism Blog
    Quick update on the Nabro (Eritrea) and Puyehue-Cordon Caulle eruptions | Eruptions | Big ...
    Wprost 24 - Wulkan wystraszył Clinton z Afryki
    Airlines watching ash cloud in East Africa after volcano erupts in tiny country of Eritrea

[songo1970]

..a więc proces postępuje-

Na Kamczatce przebudził się wulkan Siwelucz
admin, czw., 2011-06-16 13:26

 Skala zjawiska:  lokalne
 
 wulkan Siwelucz

Dziś w nocy, wulkan wyrzucił kolumnę popiołu do wysokości około ośmiu kilometrów. Wybuch zarejestrowało lokalne laboratorium geofizyki.

Według naukowców, godzinę przed emisją w okolicy wulkanu doszło do wielu lokalnych trzęsień ziemi. Dwa dni temu, przebudził się też inny wulkan Kamczatki - Kizimen. Także on wyrzucił w niebo słup popiołu.

Chmura rozciąga się już na długości 400 km. Piloci samolotów powinni dokonać korekt w kursie o ile przelatują przez półwysep. Cząstki popiołu nie wpływają za dobrze na silniki samolotów mogąc powodować w skrajnych przypadkach poważne w skutkach ich uszkodzenia. Ludzie zamieszkujący w okolicy wulkanów Kamczatki nie są zagrożeni.

Źródło:  http://5-tv.ru/news/41456/

[east]

Czy ktoś policzył które to już w tym roku przebudzenie wulkanu ?
Jak to się ma do lat poprzednich? Jest to jakiś wyjątkowy rok czy mi się zdaje ?


Tak sobie oglądam obrazki z eksplozji wulkanu Puyehue w Chile i się zastanawiam po co ludzie mają płacić za emisję CO2, kiedy to co my produkujemy to nawet nie jest procent tego, co wyemituje taki wulkan. A wybuchło ich już kilka w tym roku. Do nich wysłać rachunki .Albo do Państw ,na których terenie znajdują się te czynne wulkany, choć to byłoby przegięcie. Gdyby chcieć wyegzekwować należność to one by się z długów nigdy nie wygrzebały. Stąd widać, że emisje co2 to czysta fikcja i kompletnie nic to nie daje poza opodatkowaniem ,czyli ostatecznie drenażem kieszeni zwykłych ludzi.

[greta]

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/gwaltowna-aktywnosc-sejsmiczna-rozdziera-afryke-pol

[Dariusz]

Chilijski wulkan zabił ponad 4 miliony ryb podgrzewając rzekę Nilahue
sob., 2011-06-11 10:41



Chilijski wulkan praktycznie zagotował wodę w rzece Nilhaue. Mieszkańcy stojąc na brzegu, i obserwują jak wzrasta poziom pary na pobliskiej rzece.

Niektórzy robią zdjęcia, aby uchwycić ten niebywały spektakl. Woda jest w kolorze szarym i płynie wraz z kamieniami i popiołem wyemitowanym z pobliskiego wulkanu.

Para wodna, która wisi nad rzeką Nilahue jest spowodowane przez skały wypływające podczas erupcji wulkanicznych z wulkanu Puyehue, w Andach we wschodnim Chile.



Zwykle temperatura rzeki wynosi sześć stopni Celsjusza a w tej chwili została podgrzana do temperatury średnio 45 stopni. Wszystko to zasługa wulkanu.

 Ogromny wzrost temperatury spowodował śmierć ponad 4,3 miliona ryb. Masowe śniecie zaczęło się w ostatnią sobotę.

 Pył, który jest emitowany z wulkanu spada w całej Ameryce Południowej, a zgodnie z doniesieniami, osiągnął już oddaloną o ponad 1200 km stolicę Argentyny Buenos Aires.

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/chilijski-wulkan-zabil-ponad-4-miliony-ryb-podgrzewajac-rzeke-nilahue

Źródło: http://www.dailymail.co.uk/news/article-2002210/Chile-volcano-Eruption-turns-wat...

[arteq]

Myślę, że duży udział w tym zabiciu ryb miały także związki siarki rozpuszczone w wodzie. Swoją drogą temperatura 45 st. C jest dosyć wysoką - ciężko umyś się w takiej wodzie, zaczyna po prostu poparzać.

[east]

A mnie zastanawia co ci ludzie tam jeszcze robią przy tej rzece. Po rybach przyjdzie czas na cały łańcuch pokarmowy. Faktycznie, taki wulkan potrafi zmienić cały ekosystem wokół siebie, ale pocieszające jest to, że po jakimś czasie życie i tak wraca na stoki wulkanów jeszcze bardziej bujne i żywotne
Pył wulkaniczny to minerały , które obecnie nawożą Amerykę Południową. Byle tylko im słońca nie zabrakło.

[Dariusz]

Czy to, albo czy tak będzie wyglądał "wodny grzyb"?


Erupcja podwodnego wulkanu w okolicy Włoch grozi katastrofą tsunami
śr., 2011-06-22 19:08


Erupcja podwodnego wulkanu w okolicy Tonga

Wulkanolodzy zidentyfikowali niepokojące dane według, których doszło do wybuchu jednego z podwodnych wulkanów u wybrzeży Włoch. Może to w skrajnym przypadku prowadzić do dużego tsunami.

Kilka lat temu włoscy naukowcy odkryli, ogromny wulkan podwodny usytuowany około 40 km na południe od Sycylii.  Jego podstawa ma powierzchnię 750 kilometrów kwadratowych, jest większy niż obszar całego Rzymu. Wysokość większa niż wieża Eiffla.  I to nie jedyny podwodny obiekt wulkaniczny w regionie Morza Śródziemnego gdyż jest ich tam więcej niż 20.

...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/erupcja-podwodnego-wulkanu-w-okolicy-wloch-grozi-katastrofa-tsunami

Źródło:  http://news.mail.ru/incident/6165124/gallery/1002124/&usg=ALkJrhgDufmTLo0dD0uk1j...


EDYCJA:


Wykryto drgania wulkanu Katla, czy może dojść do przebudzenia tego wielkiego wulkanu?
 czw., 2011-06-23 09:30



...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/wykryto-drgania-wulkanu-katla-czy-moze-dojsc-przebudzenia-tego-wielkiego-wulkanu

[krzysiek]

Znowu gotuje się pod Indonezją. A to szczególny rejon świata, podejrzewany o zapadanie się, od którego mają zacząć się ruchy innych kontynentów:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Obudzil-sie-kolejny-wulkan-slup-dymu-ma-5-kilometrow,wid,13561975,wiadomosc.html

Serial "Wulkany" trwa i nabiera tempa