Znalazłam kilka "zadziwiających" fragmentów na które chciałam Wam zwrócić uwagę.
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=5646.0"..... To nie będzie tylko przekaz, to będzie sesja uzdrawiająca dla was, abyście wiedzieli jak macie pracować z Istotami Światła, które są dla was, które was bardzo kochają i chcą wam pomóc. Proszę abyście wszyscy na początek skupili się na swoich stopach.
Tyle, ile was jest tutaj na widowni, tyle jest istot - razy dziesięć. Te istoty zakładają wam poduszki na wasze nóżki, ciepłe „paputki
energetyczne”. Przez całą sesję ta energia będzie wchodzić przez wasze stopy do waszego organizmu. Będziecie czuć bardzo duże ciepło, „mrówki”, ale to jest bardzo przyjemne uczucie, przyznacie później. Przyszliście tutaj po to, aby pomóc sobie i planecie Ziemia, dlatego Matka Ziemia ofiaruje wam miłość, światło i przyjmujcie przez wasze nóżki, tą energię – przyjemne uczucie… A teraz ja, Samuel usiądę sobie na schodach, na widowni i będę was obserwował z miłością......"
Bardzo wymowne są te stwierdzenia utwierdzające fakt iż to
Matka Ziemia a nie żaden Samuel -Enki obdarowuje energią ludzi będących na sesji w Teatrze Roma połączonego bezpośrednio z Białym Czakramem Warszawskim ( pisałam o tym już dosyć dawno opisując Pałac Kultury) , tak , bo energia idzie z czakramu , który jest bardzo głęboko pod ziemią.
Zatem zgadza się płynie i jest właśnie w ten sposób odczuwalny , przez ciepło i mrowienie w stopach.
Jednak wcale nie trzeba iść do Teatru Roma by to poczuć , wystarczy stanąć na Placu Defilad na wysokości Połączenia "Warsa i Sawy" bowiem tam się czuje energię czakramu najbardziej.
No cóż jak się niczym nie dysponuje a trzeba czymś ludzi zwieść? To się wykorzystuje energię miejsca , a naiwni i tak uwierzą , no bo przecież czują.......