Inni o energii.

[east]

@Kiara

Co robią te druciane atrapy MERKABA? (cytat) :Wcześniej zawsze czułam strumień energii spływający przez Merkabę na mnie, a teraz było odwrotnie, tak jakby to światło wydobywało się z mojej głowy a Merkaba je "rozrzucała" na wszystkie strony.
(koniec)
One powodują wyciągniecie energii z Człowieka i rozproszenie jej w przestrzeni, czyli pozbawianie nas energii oraz dysharmonię! Jest to jeden ze sposobów technicznych zaburzania energetycznego miejsca i Ludzi w celu utrudnienia uzyskania mocy energetycznej przez Ludzi do przejścia w IV wymiar. Niestety naiwni opętani swoimi emocjonalnymi słabościami ( wielkości i bogactwa) robią to wodzeni za nos przez niewidzialne grupy energetyczne, które starają się nie dopuścić do wejścia Ludzkości w IV wymiar.

Urządzenia tylko zmieniają polaryzację/kierunek przepływu energii. Ona nigdy nie mogła być zgromadzona, bo człowiek to nie kondensator, który można w nieskończoność  ładować. Zresztą takie zaburzenie w postaci nagromadzenia energii prowadzi do jej zagęszczenia i w rezultacie stworzenia kolejnej iluzorycznej hybrydy w postaci tożsamości. Energia przepływa - to jest jej zadanie i jej natura. Istota ludzka może na tej fali przepływu unosić się jak surfer i mknąć dokąd poniesie, a nie pić jej aż utonie opadając na dno. Takie opilstwo to żadne Wzniesienie , tylko stagnacja.
Dla jednych energia płynie z zewnątrz do środka (fala tłumiąca?) , a u innych w odwrotnym kierunku ( i właściwie to może być ta fala wznosząca). Co jest lepsze ? Nie ma reguły.

@Przekaz

To będzie pamiętny czwarty lipca na wieczny czas!

No to mamy konkretną datę. Wygląda na to, że to już  ... jutro ?
Tylko co ? Ha, większość ludzi ma nawet nie zauważyć że coś się zmieniło ? Czyli co ? Telewizja dalej będzie ogłupiać, a muzyczka umpa-umpa usypiać istnienie ? GMO dalej będzie się szerzyć ?
No ciekawe , ciekawe czy jakieś ważne i wyraźne zmiany będą widoczne powiedzmy w 3 mies po tym 4 Lipca

Wszystkie ludzkie archontyczne systemy takie jak polityka, religia, edukacja, a mainstream media jako główne medium do transmitowania do implantów tych kłamstw – pasożytów w ziemskie umysły ludzi.
(..) Kwestionujcie Wszystko, o czym myślicie, że wiecie, bo archonci dali wam większość z tego i tak nie jest! Obudźcie innych do rzeczywistej prawdy!

Tak , o tym właśnie było pisanie wcześniej ! Wydaje się Tobie , że wiesz, jak wygląda świat oraz kim jesteś. A co, jeśli utożsamiałeś się z pasożytem w umyśle  ? .. "JA ?? Ależ skąd, oni może ,ale nigdy JAAA " - czy tak ma wyglądać odpowiedź ?
Zanim jej udzielisz to rozpoznaj czy jesteś i kim jesteś.
O - tutaj , słodki, masz podpowiedź  :

jesteś Bogiem i władzą!

Powiedzmy, że tak. Co byś zrobił będąc Bogiem i władzą  ? Już widzisz oczyma wyobraźni te wszystkie rzeczy, które JA by zrobiło ?
To samo JA, które "archonci" urobili od dziecka ? W jaki niby sposób mógłbyś naprawić świat, skoro potrafisz tylko odtwarzać to, czego Cię nauczono ? Ten sam sposób myślenia, te wszystkie utożsamienia , to by nie zniknęło ,a przeciwnie, umocniłoby się poprzez głaskanie EGO tym, że "jesteś Bogiem i władzą".
Może tak być, iż rzeczywiście jesteś bogiem ale w innym sensie - jako boska komórka ,jedna z wielu miliardów innych w organizmie-bogu. Lecz to wymaga wyjścia poza siebie i swoje widzimisię. To wymaga synchronicznej , cierpliwej współpracy.

[Przebiśnieg]

Ja bym miał wytwórnie piwa, a szacowną Fair Lady mianował moim ochraniażem 

[blueray21]

To kolejny przekaz Archanioła Michała przez Rona Head. Dotyczy, tak jak ostatnio wydarzeń w wymiarze typowo ziemskim, ale nie tylko. Krótko mówiąc stwierdza, że masowe aresztowania się rozpoczęły, choć ta nazwa nie jest tutaj użyta. To samo już bez ogródek stwierdził w dzisiejszym przekazie Salusa, traktowany poniekąd jako rzecznik GFOL. Czy rzeczywiście i na jaką skale? Trzeba będzie jeszcze poczekać na różne inne źródła.


Teraz jest czas. To co się liczy. - Michael

Dużo się dzieje tego dnia. Wiecie o tym. Czujecie to. Jednak, ponieważ media, którym nie ufacie, nie ogłosiły, więc macie wątpliwości. Przyniosło to chichot do nas, drodzy, z wyjątkiem faktu, że nie służy to wam dobrze wcale. Jeśli nie możecie wyjaśnić tych wątpliwości w waszych umysłach, to przynajmniej odczepcie siebie od tego i popatrzcie naprzód.

Jesteśmy w punkcie, gdzie teraz pytanie: „kiedy” stało się nieistotne. Odpowiedzią na to jest teraz. Naszą troską jest staranność i bezpieczeństwo. Będziecie mieć potwierdzenia wystarczająco szybko. Zmiany, na które czekaliście tak długo postępują. Mogą one pojawić się nie dokładnie w sposób, w jaki je zaplanowaliście, ale one wystąpią.

Biorąc pod uwagę możliwość zrozumienia i zmiany swoich sposobów (postępowania), bardzo wielu to zrobi. Jest prawdopodobne, że wy również przyczyniliście się w pewnym sensie do problemów w przeszłości. Czyż nie tak? Pozwólcie również innym zobaczyć swoje błędy teraz. Światło prawdy spowoduje, że wielu powie: "Co ja zrobiłem?" To już się dzieje w całym świecie od dłuższego czasu.

Ci, którzy świadomie spowodowali szkody to inna sprawa, i będą oni odpowiadali. Waszym zadaniem, jak już wielokrotnie wzywaliśmy was, jest bycie skoncentrowanymi i spokojnymi i utrzymanie wnoszenia miłości do równania.

Zwiększona intensywność przychodzącej energii okaże się zupełnie wystarczające dla większości z was, abyście sobie poradzili. Wniesie to sporo rzeczy w wasze życia, które były uśpione przez długi czas. Niektórych z nich nawet nie rozpoznacie, gdyż to jest w waszym DNA od minionych pokoleń. To po prostu musi być spostrzeżone i uwolnione. Niektóre z nich jednak mogą być zaskoczeniem, gdy znajdziecie je, jako niesamowite i pożądane. Zapraszamy do utrzymania i rozwijania tych rzeczy, jeśli chcecie.

Pozostała część Waszego roku będzie coraz bardziej przyjemna teraz. Problemy będą, ale jesteśmy pewni, że  wzrośliście na tyle, aby sobie z nimi radzić, i będą one znacznie przewyższone postępem, jaki znajdziecie zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz siebie.

Nadal zdarzają się szanse, aby dotrzeć i pomóc innym. Jeśli jesteście w stanie to zrobić, to wykonajcie. Jeśli nie, proszę wysyłać swoje modlitwy i miłość. Weźcie poważnie teraz efekt waszej modlitwy i intencji na świecie. Gdy nauczycie się więcej tego, efekt będzie wzmocniony jeszcze bardziej. Proszę zobaczcie wasze wysiłki jako dołączenie i wspieranie siebie nawzajem. Czuwajcie dla każdej szansy, aby wysłać swoją miłość i światło, tak jak my. Poczujcie działanie tego. Zrozumcie moc tego. I najważniejsze, dziękujcie za nią.

I pozostawcie dni i godziny samym sobie, Drodzy Przyjaciele. One mają tak mało znaczenia. Teraz jest czas. To co się liczy. Kiedy spojrzycie wstecz, to wszystko minie w mgnieniu oka. Oferujemy po raz kolejny naszą miłość i pomoc na wasze wezwania. Jesteśmy stale obecni z wami. Dobrego dnia, drodzy przyjaciele. Doskonałego dnia!

2 lipca 2012
Channeler: Ron Head

http://oraclesandhealers.wordpress.com/

[Kiara]

Podstęp przygotowany dla Człowieka opisany jest w tym krótkim tekście.
I to perfidny , okrutny podstęp któremu ja mówię NIE! NIE! NIE  STOP! i BASTA!

"3. Sugerujemy, żebyście uszanowali siebie i ofiarowali sobie ochronę. Bądźcie czujni i strzeżcie swojej ISTOTY ŚWIATŁA. … To przyniesie również pożytek Całości. … Oto obraz jajka. Wyobraźcie sobie, że znajdujecie się bezpiecznie wewnątrz skorupki tego jajka. … jest to matowy krystaliczny owal. Wyobraźcie go sobie wokół waszego pola energii. Waszej aury. Pojawi się natychmiast na samą myśl o nim. To sprawi, że negatywne myśli innych nie wejdą do waszego pola energii. Jednakże wy sami możecie wpuszczać wszystkie kolory mocy, uzdrawiania i miłości do środka i odnawiać nieustannie różne poziomy swojej energii."
Galaktyczna Federacja Światła.


http://krystal28.wordpress.com/

Pozornie dla nieświadomych wygląda to normalnie i naturalnie ochronnie, o nie , nie to podstęp.
Podstęp usiłujący zwabić Energię Człowieka, jego Ducha do zamknięcia go w  skorupie energetycznej w formie jajka w która sam dobrowolnie wejdzie, niby z przyczyn własnego bezpieczeństwa.

Obecny czas jest czasem zwiększania pola energetycznego Człowieka i transformowaniem go na pozytywne dzięki własnej podwyższonej wibracji. Czyli oddziaływanie osobistym polem miłości na otaczającą nas przestrzeń i powiększanie jej , ocieplanie, przemienianie na coraz piękniejszą i służącą dobru Człowieka.
To Duch -Energia wpływa na materię i energie o niższej wibracji przemieniając ją , anie energia, materia zewnętrzna na niego wymuszając kurczenie i chowanie się przed nią. Zupełnie odwrotny proces nam wmawia Federacja Galaktyczna.
Dlaczego to robią? Z prostej przyczyny, rozszerzające się pole energetyczne Człowieka, Jego Energii transformuje wszystko co jest w jego zasięgu podnosząc wibrację tej przestrzeni na dużo wyższą. Taka wibracja otoczenia przestaje już spełniać warunki możliwości  istnienia tych którzy nazywają siebie Galaktyczną Federacją Światła. To zwyczajnie ich koniec, bowiem są syntetykami , androidami , które żywią się  energiom emocjonalna przetwarzaną im przez Ludzi z energii miłości poprzez obniżanie częstotliwości.
Zatem przez wiele lat nakręcali Ludziom "makaron na uszy" swoimi "przyjacielskimi" przekazami udając zbawców,a tak naprawdę są pasożytami żerującymi na Ludziach.
Pod płaszczykiem dobrych rad przygotowali kolejny podstęp uwięzienia Ludzkiego Ducha w energetycznym jajku ( pisałam o tym już kilka krotnie). Tworzą mentalne sytuacje zagrożenia i strachu dla ludzi i wabią ich do niby "bezpiecznego " azylu , który jest tak naprawdę podstopnie przygotowana  zasadzką. Kolejna niewola w konserwie energetycznej tylko już nie mogą zrobić tego na dużą skale więc robią dla każdego indywidualnie.
W tej krytycznej energetycznie dla nich sytuacji każdy dostawca energii jest cenny!

Zatem zanim wykonacie jakie kolwiek polecenie Galaktycznej Federacji Światła , a tak naprawdę waszych oprawców należy dobrze się zastanowić i przemyśleć skutki ukryte.

Kiara

[east]

Tutaj Kiaro masz wiele racji.
Można na to spojrzeć z nieco innej strony. Czy jest co/kogo chronić ?

Bądźcie czujni i strzeżcie swojej ISTOTY ŚWIATŁA.

To tak, jakby ktoś kazał nałożyć klosz na świecącą żarówkę, aby jej ciemność nie ogarnęła

Ciemność to jedynie brak światła , więc nie może ona zaciemnić tego ,co świeci. To ,co promienieje światłem nie jest materialne ,jak żarówka , więc nie da się tego stłuc. Co więcej, każda nakładka, czy kokon, jajko, czy cokolwiek to ma być, to jedynie wyizolowanie -jakby nałożenie FILTRA -, a tym samym uczynienie dostępu (poprzez ten filtr) innym odizolowanym bytom do tego światła, którego nikt i nic nie może posiąść.

Z powodu wolnej woli istota ludzka może z tym światłem zrobić co zechce, ale nikt inny. Można je utożsamić ze SOBĄ, czyli z tym jajkiem/kokonem, i ono się podda . Podda się z powodu bezgranicznej miłości. Zamknięte w jajku będzie bardzo wydajną bateryjką zasilającą zewnętrzne energie, a to dlatego, że "TY" to umożliwiasz. Ty jako utożsamienie się z ...
czymkolwiek sądzisz , że jesteś.

[Kiara]

Mamy tu niezmiernie interesujący fragment wyznania galaktycznej Federacjo , oj ciekawy , ciekawy!


"Zostawcie za sobą wasze ziemskie przywiązania, natomiast bądźcie w gotowości, by rozwinąć swoją świadomość, by wprowadzić ją w nowy sposób życia.  Kiedy dowiecie się więcej o nas i uzyskacie możliwość odwiedzenia nas na naszych statkach, zobaczycie sami, jak żyjemy i mieszamy się z innymi cywilizacjami. Wszyscy działają  służąc sobie wzajemnie i jest to błogosławieństwem, że mogą to robić.  Ego zostało oswojone i potrzeby własne nie są zaspokajane na pierwszym miejscu.  Jesteśmy wspólnotą w harmonii i oddajemy swe energie w służbie Najwyższemu Stwórcy.  Otrzymujemy z tego ogromną satysfakcję i ani przez chwilę nie myślimy o tym, że w jakikolwiek sposób ogranicza to nas.  Kochamy naszą pracę i wkład, jaki możemy wnieść do wszystkiego, co pomaga podnieść wszystkie inne formy życia."

http://krystal28.wordpress.com/

********

Tylko po co Stwórcy energia Istot o dużo mniejszym potencjale mocy niż On sam? To Stwórca zasilą energią swoje stworzenie a nie ono Jego. Stwórca Wszechrzeczy jest przede wszystkim przeolbrzymią Energiom wspierającą wszelakie życie. On nigdy nie czerpał energii od nikogo! To tak jak by zasilać istnienie Słońca ogniem z domowych palenisk nawet w jednym mieście. Kompletna bzdura w odniesieniu do Stwórcy Wszechrzeczy.
Ale nie jest to już bzdurne oświadczenie gdy odnosi się do stwórcy syntetyków , androidów i wcielonych wszelakich programów. One po to są tworzone by przetwarzać energię dla swojego stwórcy i zasilać go nią.
Program to program istniejący w sposób naturalny w hierarchio programów , on nie ma możliwości samodzielnego myślenia, powiela stworzone działania , wprogramowane w jego istnienie. Zatem nie należy oczekiwać niczego więcej jak systematyczne powtarzanie wcześniejszego zapisu.

zatem wiemy już jakiego stwórce ma Galaktyczna Federacja, jest on zupełnie nie tą sama postacią niż Stwórca znany Ludzkości jako Stwórca Wszechrzeczy, Energia o największym potencjale i doskonałości.

Kiara

[east]

Oj Kiaro, przecież nie znamy nawet tego "naszego" Stwórcy Wszechrzeczy. Zresztą skoro jest on stwórcą WSZECHRZECZY to również musi obejmować swoim zasięgiem GF. A nawet i syntetyków oraz panów tych syntetyków plus do tego ciemne siły. Wszech to wszech i koniec. Nie ma tu wyjątków.

I skoro ten Stwórca ma służyć całemu stworzeniu to nie tylko "nam" , ale również "im" oraz syntetykom oraz ich "panom" itd itp.

Trochę "schizofreniczny" ten "Stwórca" nie uważasz ? Jak się mu to nie kłóci w jego planach ? Chyba, że to taka gra, takie szachy w których figury nie mają tak na prawdę żadnego znaczenia. Liczy się tylko sama gra . Mistrz gra sam ze sobą ?
Czyli kto z kim ?

Takie rozmyślania do niczego nie prowadzą, a ślepa wiara w Stwórcę też nie może pomóc. Śmieszne to rozważania od momentu, kiedy się wchodzi w kwestie osobowego Boga. To jedynie ludzkie ego nadaje wyobrażenia temu, co JEST.

[Kiara]

Nie, nie uważam tak jak Ty east, obejmowanie czegoś i akceptacja wolnej woli nie jest równoznaczne z aprobatą unicestwiania jednych przez drugich z tego powodu.

Ponieważ taki był finał nie jednokrotnie w rożnych miejscach działania takie nie otrzymały aprobaty. Nastąpiła interwencja z powodu zagrożenia życia całokształtu stworzenia.

Kiara

[komandos040]

Witam.
Tak to czytam i analizuję, czytam i ... analizuję, a czas do 21.12.012 nie ubłagalnie się przybliża.
Podsumowując, zaraz się zbieram do pracy na II zmianę, i czuję że nasze ciała i dusza jako główny generator energii
się rozprzestrzenia na ten już przeskok z 4 na 5-ty wymiar. (5G). Czyli awansowaliśmy i zostaliśmy wynagrodzeni.
I Chwała za to Stwórcy Wszechrzeczy !!!
Pozdrawiam. 

[Przebiśnieg]

Witam.
Tak to czytam i analizuję, czytam i ... analizuję, a czas do 21.12.012 nie ubłagalnie się przybliża

.
Tak syntezuje i czytam i syntezuje i chwałę  oddaje tym z którymi mogę się wiedzą wymienić

[east]

Kiaro, czy rozumiesz zwrot " Stwórca Wszechrzeczy" ? Jak go rozumiesz ?

[blueray21]

Kiaro,
Niestety, zdanie które zacytowałaś, jest w/g mnie wpadką tłumacza. Chodzi  o to na czerwono, reszty na razie nie sprawdzałem. Mimo, że tłumaczyła  wykwalifikowana tłumaczka, to chyba pospiech jakim się ostatnio kierują na blogu krystal28, nie zawsze wychodzi im na zdrowie. Oryginał: We are a community in harmony and putting our energies into serving the Supreme Creator.
Poprawne (w/g mnie) tłumaczenie używając tej samej składni: Jesteśmy wspólnotą w harmonii i wkładamy nasze energie w służenie Najwyższemu Stwórcy.
Oczywiście jak zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Czytam te przekazy, żeby "wiedzieć' i nie pamiętałem takiego sformułowania. Zresztą ten "rzecznik" GFOL bardzo zmienił ton, a nawet słownictwo w porównaniu np. do roku wstecz i teraz chyba na taką wpadkę by sobie nie pozwolił.
Żeby uniknąć ukierunkowywania przez tłumaczy czytam te przekazy w oryginale i ewentualnie przeglądam u Krystal, ale nie robiłem tego nigdy pod kątem weryfikacji, raczej przypomnienia.
Niestety, dla nie znających angielskiego nie mam dobrego rozwiązania. Wujka Google zdecydowanie odradzam, bo jak gdzieś pisałem - tłumaczony tekst wygląda teraz lepiej niż kiedyś, ale jest zdecydowanie dalszy od oryginalnego znaczenia, czasami wręcz nie ma związku i trzeba weryfikować słowa i zdania.

[arteq]

Chodzi  o to na czerwono, reszty na razie nie sprawdzałem.

hehe, tak to właśnie działa, pomimo, że wielu zaprzecza :]

[blueray21]

I co z tego arteq? Kiara to wyróżniła, bo to podstawa jej twierdzenia, inne zdania w tym kawałku nie mają takiego znaczenia, Gdyby to było prawdziwe (to byłby dowód korzystny dla ciebie) to powiększyłbym je do 14 pts pogrubił i zaczerwienił, zadowolony?

[komandos040]

W/g mnie, to Stwórca Wszechrzeczy jest = Stwórcy Wszechświata = Ojciec Niebieski.
Jest już chyba nowy channeling, pewnie od Maryji.
http://oraclesandhealers.wordpress.com/
Pozdrowionka.

[arteq]

I co z tego arteq? Kiara to wyróżniła, bo to podstawa jej twierdzenia, inne zdania w tym kawałku nie mają takiego znaczenia,

Ano to z tego, że potwierdza to o czym mówiłem... - dotarło do Ciebie zdanie na kórym najbardziej jej zależało aby Ci utkwiło. Nie przeczytałeś tekstu ale zdanie wyłapałeś i na tym polega ten zabieg socjotechniczny - aby przybic pieczątkę/utrwalić "podstawy twierdzeń". Wiele osób może tekstu nie czytać - bo np. nie lubią Kary, czy tez wielokrotnie się przekonali, że opowiada banialuki, ale... nawet przewijając posty zwróci uwagę na wyeksponowaną treść - czego jesteś doskonałym dowodem.

Zabawne, tak mocno przeciwstawiałeś się moim spostrzeżeniom i za chwilę... sam się złapałeś  :]

[blueray21]

Na nic się nie złapałem, niezależnie od tego co jeszcze wymyślisz, nie ważna jest forma, ważna jest treść. I niezależnie od tego co Kiara zrobi lub nie, czytam treść, ponieważ jak każdy mogę mieć ubytki pamięci to sprawdziłem, bo nie pamiętałem takiego sformułowania, w chwilę potem cały fragment, gdzie oprócz niuansów tłumaczenia nie ma się czego czepiać, więc pozostało przy wyróżnionym zdaniu, kluczowym zresztą. A ty dorabiasz i udowadniasz swoje teorie, a przynajmniej próbujesz.
Przeczytaj dokładnie wypowiedzi ptak 'a, może załapiesz o co chodzi z wyróżnianiem, ona nie ma wątpliwości. Arteq, tak naprawdę manipulować można tylko tymi, którzy chcą być manipulowani, mizerna to manipulacja zresztą, a reszta zdecydowanie jest odporna, ale ty wszędzie widzisz wiatraki, widać tobie potrzebne jest takie doświadczenie, tylko po co mieszać w to innych?

Edit: tekst przeczytałem, więcej niż 1 raz, nie porównuj mnie do siebie i nie osadzaj na tej podstawie.

[east]

blue ,co do tłumaczenia tego zdania  ...

Oryginał: We are a community in harmony and putting our energies into serving the Supreme Creator.
Poprawne (w/g mnie) tłumaczenie używając tej samej składni: Jesteśmy wspólnotą w harmonii i wkładamy nasze energie w służenie Najwyższemu Stwórcy.

To może zamiast "wkładamy" można by napisać "składamy" ? W sensie, że "składać w służbie" . Całe zdanie miałoby znaczenie deklaratywne, że ktoś chce dołożyć swoje działania do całej reszty w służbie Najwyższemu.

Tutaj jednak , jak zauważyła Kiara, może tkwić "haczyk" ,bo po co tak kombinować , skoro to ów Najwyższy to cała energia jaka istnieje tak czy inaczej i to ona zasila wszystko, a nie odwrotnie. Kierunkowanie energii może zatem rodzić podejrzenie o zasilanie jakiegoś ukrytego "niedożywionego" beneficjenta  , któren po prostu się "przeinwestował" i głoduje. Kuracja odchudzająca mu nie zaszkodzi, a wyjść na dobre może

[blueray21]

east, pierwotne tłumaczenie było "wysyłamy", co absolutnie nie wynika z użytych słów, ani kontekstu.
Interwencja Kiary jest zasadna, ale podstawą jest ewidentny błąd tłumaczki, no chyba że bazowała na wujku Google, ale i tak pod tym się podpisała, więc jest na nią. Niestety staranność jest konieczna w tej robocie, przy takich "odjechanych" tekstach.
Reszta to już interpretacja lub nadinterpretacja. odrzućmy gdybanie, a obraz będzie bardziej rzeczywisty.
Składanie, możliwe w sensie magazynowania, a nie np. w ofierze, ale nie widzę takich przesłanek.

[blueray21]

Teraz zacytuję krótki przekaz AA Michała przez Rona Head. Cytowałem ostatnio ze dwa razy to źródło, ale wczoraj coś się zmieniło! Teraz nie ma mowy o masowych aresztowaniach, a w podtekście jest stwierdzenie, że przez miłość i światło można osiągnąć to samo. To nastąpiło po poniedziałkowej audycji
Steve Beckov'a "Godzina z aniołem", gdzie jakoby ten sam z nazwy nadawca zmienił koncepcję z masowych aresztowań (uważanych za przemoc i źle kojarzonych) na "zapuszkowanie" (to chyba najlepsze określenie) w oczywiście niewidzialnym pojemniku za światła, gdzie zapuszkowany jest ograniczony tylko w zakresie i możliwościach wykonania negatywnych i szkodliwych dla innych akcji.
Ciekawa koncepcja, nie powiem. Podawany jest przynajmniej jeden przykład nagłej "zmiany frontu" przez Johna Robertsa szefa departamentu sprawiedliwości USA.


Dodajcie swoją wolę do woli Bożej i wszystko będzie dobrze. - Michael

Wiele osób się spodziewa cudownych rzeczy, które wystąpią w tym dniu. Wielu z nich będzie mocno rozczarowanych. Jednak byłoby to bezcelowe dla działań trzeciego wymiaru dwoistości, aby się starać w niewłaściwym czasie. Lepiej oglądać jak moc miłości i światła osiąga te same rzeczy bez utraty życia i z małymi nieszczęściami.

Nigdy nie opowiadaliśmy się za rodzajem działań, które były prognozowane. Sama waga Waszej zbiorowej woli wystarczy, tak trudne, jak to jest do zaakceptowania dla wielu. Przytoczmy dla Was, w związku z tym waszą ulubioną modlitwą. "Bądź wola Twoja na Ziemi, jak to jest w niebie". Szkoda, że was uczono, tak długo, że moc wywołana przez tą modlitwę istnieje poza wami i oddzielona od was. Nigdy nie uczyli was tak wasi  ukochani Mistrzowie.

Powiedzieliśmy również niedawno, że akcja jest w toku. To jest prawda. Doradzamy nieco więcej cierpliwości i rozeznania co można przeczytać w nagłówkach gazet, które zaczynają wychodzić na powierzchnię. Wielkie instytucje balansują na krawędzi. Domek z kart rzeczywiście obala się teraz. Wiedząc o tym, plany zostały określone w taki sposób, aby najmniejszy wpływ był odczuwalny, choć znajdą się takie też, co do tego nie ma wątpliwości. Przyjmijcie do wiadomości, że alternatywne systemy są na miejscu i gotowe do przejęcia. To także prawda. Jednak w tym czasie wasza zdolność do utrzymania intencji i wizji ma ogromne znaczenie.

Mieliście jakieś dowody nawet najbardziej oddani popadają w negatywność i ostrą krytykę. Wy sami mogliście mieć negatywne reakcje i ich załączone emocje przyszły do Was. Jeśli możecie pozostać skoncentrowani wyłącznie na swoim celu, będą one szybko rozwiane. Zasilajcie energią swój cel, a wszystko będzie dobrze. Ból i zamieszanie widoczne są wokół was. Możecie być doświadczani tym wy sami. Jest to ostatnia zadyszka. To była prognoza dla Was. Niech to przeminie. Niech to odejdzie do światła, aby nigdy nie powrócić. Nie możecie zabrać tych wibracji, które składowaliście, do radości i światła, które jest waszym immanentnym celem. Uwolnijcie je teraz. Wiecie, jak to zrobić. Nie obwiniajcie się. Wystarczy to uwolnić.

To jest znowu powódź podniesionych częstotliwości i światła przemiatana wokół i przez was. W waszych spokojnych chwilach oddychajcie tym i wyślijcie to do każdej komórki waszego jestestwa. Nie będziemy dziś mówić o korzyściach płynących z tego. Zostaliście uświadomieni już. Poczujecie i doświadczycie ich dla siebie i to jest jedyną rzeczą, która przekona Was w każdym przypadku. Przenieście się teraz od wiary do wiedzy. Grajcie tym, odkryliście. Bądźcie znowu dzieckiem. Bawcie się dobrze.

Są to właśnie zmiany, które będą manifestować te wielkie zmiany, o które modlicie się tak pilnie. Nie jesteście sami w doświadczaniu ich, widzicie. Nie ma jednej cząsteczki na waszej planecie, która nie jest skąpana w tym świetle, gdy mówimy. Spróbujcie jeśli możecie, efekt będzie niezaprzeczalny. Po prosu dodajcie swoją wolę do woli Bożej i wszystko będzie dobrze.

Jesteśmy tu z wami teraz, umiłowani. Wzywajcie nas, jeśli nas potrzebujecie. Idźcie w pokoju,  aż jeszcze porozmawiamy. Dobrego dnia.

04 lipca 2012-07-05
Channeler; Ron Head
http://oraclesandhealers.wordpress.com/

[arteq]

Chodzi  o to na czerwono, reszty na razie nie sprawdzałem.

Na nic się nie złapałem, niezależnie od tego co jeszcze wymyślisz, nie ważna jest forma, ważna jest treść. [...]
Edit: tekst przeczytałem, więcej niż 1 raz, nie porównuj mnie do siebie i nie osadzaj na tej podstawie.

"to nie moja ręka..."  :]

[blueray21]

arteq, widzisz tylko to co chcesz, to, co ci pasuje, resztę pomijasz, ja kończę tą bezsensowną dyskusję, jednak stary Enki dawał czasem "bezcenne", dobre i słuszne rady, chyba najwyższy czas je zastosować.

A teraz wrócimy do tematu własnej prawdy i rozróżniania. Steve Beckow zapytał Adamu za pośrednictwem channelera Zingdad -a : "Czy można wierzyć Galaktycznym?". Oczywiście chodziło o GFOL, ale to w szerszym znaczeniu dotyczy wszystkich pozaziemskich bytów.
Oto odpowiedź w postaci przekazu, cały wywód.
Prościej i bardziej przystępnie w/g mnie już się nie da.


Adamu: Pozdrowienia dla ciebie mój przyjacielu. Zadałeś proste pytanie, ale, jak zwykle, jeśli mamy kwestionować sprawiedliwie pytanie i nauczyć się tak dużo, jak tylko z niego możemy, to musimy poświęcić trochę czasu na nie.

Odpowiedź jest zarówno "nie, nie można ufać Galaktycznym" i "tak, możemy zaufać Galaktycznym ". Być może moja ambiwalentna odpowiedź zaskoczyła ciebie? Pozwól mi wyjaśnić ...

Dlaczego nie można ufać Galaktycznym
Aby pomóc nam w zdobyciu jasności, proszę pozwolić mi zwrócić się pytaniem wokół i zapytać "czy można zaufać ludziom?"

Jeśli po prostu umieścilibyście wszystkich siebie i wszystkie swoje energie do dyspozycji i miłosierdzia każdego i jakiegokolwiek losowo wybranego człowieka, którego spotkaliście, jak długo myślicie trwałoby zanim bylibyście ogołoceni z każdego skrawka osobistych aktywów zanim bylibyście użyci i nadużyci w każdy możliwy sposób? Nie tak długo, mam rację?

Więc po prostu nie możecie ufać wszystkim ludziom. Ten sposób to katastrofa.

Ale można zaufać niektórym ludziom. Istnieje z pewnością wielu ludzi na Ziemi teraz, którzy są dobrzy, mili i godni zaufania,  których możecie wrzucać w waszą partię i  z nimi współtworzyć.

I to samo jest prawdziwe, tylko znacznie bardziej, dla niezliczonej ilości indywidualnych istot, które mieszczą się w etykiecie "Galaktycznych". Bo rzeczywiście " Galaktyczni" są, z naszego punktu widzenia każdą czującą istotą żywą w całej galaktyce, inną niż ziemscy ludzie. To dużo istot!

Niektórzy z Galaktycznych mają świadomości dość niską. I niektórzy z nich, którzy są z tej niższej świadomości są w stanie podróżować w przestrzeni i czasie i znaleźć drogę do waszej planety. Jeśli po prostu przyjęlibyście ich w z otwartymi ramionami i dali im swobodny dostęp do waszej planety i wszystkich zasobów... dobrze, to nie byłoby w waszym najlepszym interesie.

Niektóre z tych niższej świadomości istot wykorzystują psychiczne połączenia, które są dla nich dostępne w postaci tzw channelingu. Tak więc tym, Galaktycznym nie można ufać i nie można ufać ich channelowanym wiadomościom. Ich wiadomości są tak zaprojektowane, aby zabierać waszą energię i pozbawić was mocy i uczynić was bardziej manipulowalnymi. To co jest w ich najlepszym interesie ... ale oczywiście nie w Waszym!

Wiele więcej Galaktycznych jest albo obojętnych wobec Was lub czysto akademicko ciekawych: oni albo nie mają żadnego interesu w was lub ich zainteresowaniem jest po prostu was obserwować, bez ingerencji, jak poruszacie się w tym krytycznym momencie w podróży.

Następnie są ci, którzy aktywnie chcą waszego dobrego samopoczucia. Tych, którzy chcieliby pomóc w każdy sposób, w jaki się da. Niektórzy z nich jednak także nie są z bardzo wysokiej świadomości. "Dobre intencje" same w sobie nie są wskaźnikiem wysokiej świadomości.

Przypominają mi się tutaj misjonarze w historii Ziemi. We wszystkich dobrych intencjach przynosili swoje religijne przesłanie do plemion w miejscach odległych. Motywacja była, w większości dobra. Oni wierzyli w "zbawienie dusz". Ale to, co oni właściwie przynieśli było sprowadzeniem kultury do spustoszenia gdziekolwiek się udali. Nie wspominając chorób, na które nie było żadnej odporności. I dostęp do nich i pragnienie, artefaktów kultury misjonarzy wyparło wysoce funkcjonalne plemienne przedmioty kulturowe.

I te religijne wtargnięcia utorowały drogę do jeszcze bardziej destrukcyjnych ofert misyjnych cywilizacji: destylowany alkohol, żarłoczna zachłanność, destrukcyjne technologie i broń i tak dalej. A więc nie ma wątpliwości, że te plemienne cywilizacje nie skorzystały z tych interakcji z tymi misjonarzami!

Czy powinni ci plemienni ludzie otwierać te drzwi ufając misjonarzom? Można oczywiście argumentować, że nie powinni. Podkreślę, że chodzi tutaj, że "dobre intencje" to nie jest jasno samo, co "w najlepszym interesie!" Nie w przypadku ludzkich misjonarzy, ani w przypadku Galaktycznych.

Ale, oczywiście, z całą pewnością są takie Galaktyczne Cywilizacje, które są głęboko kochające was i które będą działać wyłącznie w waszym interesie. Kim oni są? Oni są tymi, którzy wiedzą, że nie jesteście "inni" niż oni są. Oni wiedzą, że wy oboje jesteście pyłkami wiecznej świadomości nieśmiertelności. Wiedzą, że wy i oni jesteście w rzeczywistości, jednością.

Wiedzą, że nie jesteście w prawdzie, mniej niż oni są. Wiedzą, że nie  najlepiej służy wam ich ratowanie was. Oni wiedzą, że bardzo, bardzo szybko, gdy będziecie gotowi, będzie czas na naprawdę wspaniałą interakcję między wami. Interakcję między równymi. Są to istoty, które nie tylko kochają was, ale również będą działać wyłącznie w interesie wszystkich zainteresowanych.

Więc jak będziecie wiedzieć, jakiego rodzaju istot słuchacie? Co zrobicie z deklaracją channelowanego podmiotu, np. "Mówię do was z wyższych wymiarów i przychodzę do was z systemu gwiezdnego xyz". Czy to możliwe, że ta istota nie mówi prawdy? Czy to możliwe, że channeler zniekształcił wiadomość? Czy to możliwe, że channeler całkowicie wymyślił to jako fikcje? Być może wielkie samozłudzenie? Czy jest to możliwe, że wiadomość jest dokładnie taka, jak wydaje się być i nie ma oszustwa w ogóle?

Jeśli jesteś uczciwy, to trzeba będzie przyznać, że wszystko powyższe jest możliwe.

Więc jak będziecie znać różnicę?

Ogłaszam, że wy nie będziecie widzieli różnicy jeśli szukacie na zewnątrz siebie (w samej wiadomości, na przykład) dla prawdy. Bo prawda nie jest poza wami. Jest w istocie coś bardzo cennego, co może być nazwane jako prawda. Ale to co tam jest,  bardzo umowne to jest TWOJA prawda.

I tak, jeśli chcesz wiedzieć, kiedy ufasz (i kiedy nie ufasz) Galaktycznym, trzeba najpierw znaleźć swoje połączenie z prawdą. Zapewniam was ze wszystkimi przekonaniami w moim bycie, że macie dostęp do prawdy. Możecie to stępić i uciszyć, a następnie zapomnieć, że macie to lub możecie zwrócić temu szacunek i słuchać uważnie i w ten sposób usłyszeć to, co mówi do was coraz lepiej.

Twoja prawda jest "cichym" głosem, który mówi do ciebie czasem. Możesz pozwolić, aby stała się "wielkim głosem:" jeśli zechcesz zadbać aby to zrobić.

I tak więc, chciałbym zaprosić Was do robienia Od tego momentu - rozpocząć regularnie afirmować, co następuje do siebie:

"Ufam sobie w pierwszej kolejności. Ufam, mojej prawdzie. Podążam za moim sercem. Robię to, co jest właściwe dla mnie, aby zrobić. Znam prawdę, gdy słyszę Ją".

Powiedzcie to do siebie teraz. A następnie powtarzajcie to do siebie regularnie, gdy idziecie przez  swoje życie. Mówcie  to do siebie, zanim zaczniecie czytać każdą i wszystkie channelingowane wiadomości. Powiedzcie to do siebie, zanim ktoś inny powie do ciebie a ty nie będziesz pewny swoich motywacji. Mówcie to często. I, gdy to mówicie, to stajecie się bardzo delikatnie świadomymi tego, co dzieje się w środku waszego serca.

Widzicie, tam, gdzie jest wasz fizyczne mięsień sercowy, tam też w istocie jest centrum energetyczne, które łączy Was z wieczną, nieskończoną jednością wszystkiego. To jest miejsce, gdzie jesteś podłączony do woli Bożej. To miejsce, gdzie można uzyskać dostęp do nieskończonej mądrości, nieskończoną wiedzę i nieskończoną kreatywność. Więc bądźcie coraz bardziej wrażliwi i świadomi tego, jak to centrum energetyczne (tzw. czakry serca) czuje, kiedy mówicie powyższe afirmacje. (1), a następnie kontynuuje odczuwanie, gdy czytacie channeling lub usłyszycie inną osobę z zewnątrz. A potem zaufajcie temu, co czujecie i odpowiednio reagujcie na to.

Teraz będę z tobą mówił o "Rezonansie". Jest to dobre słowo, ale jest nieco nadużywane w duchowych kręgach. Jeśli ktoś lubi to, co ktoś inny mówi, którzy często mówią "Ja rezonuję z tym." To jest smutne. To rozmywa znaczenie tego słowa w dół. "Lubię" to nie jest "rezonuję"

Jeśli jesteś w pełni świadom swojej wewnętrznej prawdy, ponieważ delikatnie słuchasz swojego serca i ktoś oferuje ci coś, co jest właściwe dla Ciebie, wtedy to sprawia, że twoje serce śpiewa ... wtedy czujesz, że daje głos twoim myślom bardzo własnym ... następnie jesteś "w rezonansie".

Potem istnieją inne myśli, które ktoś może zaoferować, że po prostu czujesz się "dobrze, brzmi dobrze, ale nie uruchamia mojego dzwonka". To wtedy, prawdopodobnie jest to ich prawda i jest czymś, czemu można po prostu pozwolić być.

Czasami możesz spotkać coś, co jest bezpośrednio "nie rezonujące". To jest wtedy, na przykład, channelowany podmiot i channeller współpracują ze sobą manipuljąc tobą, abyś  zrezygnował ze swojej energii i zasilił ich, ich ego i ich potrzeby na twój własny koszt. Jeśli zwrócić uwagę poczujesz to jako bezpośrednio, diametralnie różne od własnej prawdy. Jako „Nie rezonujące”. Zwróć uwagę na to uczucie! Oznacza to, ten komunikat jest czymś, co należy odrzucić bez zbędnych ceregieli.

Tak więc, biorąc pod uwagę to wszystko, co powiedziałem to prawdopodobnie masz uczucie trochę pesymistyczne dla zaufania Galaktycznym. Dobrze, tutaj będę oferować dobre wieści i dobre rady też.

Dlaczego powinieneś wierzyć Galaktycznym

Po pierwsze, jak już wspomniano wyżej, jeśli uważnie słuchasz Twojej prawdy i będziesz doskonalić tą umiejętność to wkrótce będziesz  rozróżniał dla siebie to, co jest dobre dla Ciebie od tego, co nie jest.

Po drugie, czym bardziej zintegrowany się stajesz, tym bardziej będziesz zapraszać interakcję z innymi o wielkiej integralności i mniejszą interakcję z tymi, którzy nie są zintegrowani. Uczciwość oznacza:

Jesteś TYM to co robisz, TYM, co mówisz, TM co myślisz, więc gdzie pójdziesz, jest tym czego doświadczasz.

Rozumiesz? Mówię o całym waszym ukierunkowaniu w jednym kierunku, w zgodzie z waszą  prawdziwą naturą. Gdy to zrobisz, więc przestaniesz okłamywać siebie i innych. Wypowiadasz swoją prawdę. Ale także żyjesz swoją prawdą w każdej myśli i działaniu. Wszyscy z was zestrajacie się ze swoją najgłębszą jaźnią. Gdy to się dzieje, więc możesz się spodziewać cudownych rzeczy występujących w twoim życiu. Możesz stać się godnym współtwórcą, a inni, którzy sami też godnymi współtwórcami będą szukać ciebie dla współtworzenia z tobą. Cuda wynikną.

Ale to nie jest to, o czym mówimy tutaj więc pozwólcie mi pozostać w zadaniu. To co chciałbym wskazać to jest uczciwość lub jej brak, to co przyniesie Ci interakcję z innymi, włącznie z Galaktycznymi, którzy są w podobnej wibracji.

Widzisz, najgłębszy powód, dla którego należy zaufać Galaktycznym, jest tym samym powodem, dla którego należy zaufać całemu życiu. To dlatego, że istnieje fundamentalna zasada wszechświata, która stanowi:

"To co wkładasz,  dostajesz z powrotem"

Każda mała rzecz w życiu działa zgodnie z tą zasadą. Nie może być inaczej. Możesz absolutnie zaufać życiu, że odbije z powrotem do Ciebie, to,  co w nim wykazujesz. Dla wielu z was to może wydawać się nieprawdą, ponieważ to lustro czasami może mieć bardzo duże opóźnienie. To opóźnienie między przyczyną i skutkiem jest nazywany "czasem". Czas jest tym, co oddziela wasze działania od reakcji wszechświata. A czasami, ta separacja jest wystarczająco długa, że może ona obejmować wiele wcieleń. Kiedy tak się dzieje możesz zapomnieć kiedy popchnąłeś tą kulę i jesteś bardzo zaskoczony, gdy ona dochodzi i odbija się na Tobie!

To co możesz zrobić teraz to: W tej chwili stać się bardzo, bardzo świadomym tego, co czynisz. Wkładaj tylko to, co chcesz dostać z powrotem. A potem popatrz, jak całe twoje życie się zmienia i stajesz się bardziej radosny i kochający. Następnie, po drugie, ćwicz dużą akceptację, przebaczenie i cierpliwość, kiedy wszystko wróci do ciebie, czego nie rozumiesz.

Więc ... nie pamiętasz „wkładania” tej albo tamtej rzeczy? A przecież tu jest przyczyna twojego cierpienia! Dobrze. Nie chłostaj z powrotem życia z agresją! Będzie po prostu jak było, albo jeszcze gorzej! Zaakceptuj to i idź do wewnątrz. Idź do swojego serca i poproś o swoją prawdę: "co jest tym głębokim, głębokim wyborem, który zrobiłem, który spowodował, że tak się stało w moim życiu" czekaj na odpowiedź. Wsłuchuj się w nią. A potem, gdy przyjdzie (może to zająć trochę czasu) jej zaufaj i odpowiednio zareaguj. Kiedy odkryjesz wybór, który doprowadził do negatywnego wyniku lub bolesnego, nadszedł czas, aby przyjść do nowej decyzji, która jest bardziej kochająca. W ten sposób możesz leczyć ból. Nie przez chłostę pleców!

Żyjąc w ten sposób ZMIENISZ swoje życie we wspaniały sposób!

A co najważniejsze, praktykowanie tego pokaże Ci, w najmocniej niezaprzeczalny sposób, że możesz zaufać ŻYCIU. Jeśli żyjesz w ten sposób możesz zobaczyć, jako przedmiot własnego życiowego doświadczenia, że całe życie zawsze oddaje z powrotem do siebie. Dostajesz, to co oddałeś na zewnątrz. Albo, innymi słowy, to co robisz innemu, robisz również dla siebie. Zawsze tak jest.

A jeśli całe życie jest takie, to rzeczywiście Galaktyczni nie mogą być inni!

Drogi przyjacielu. Jesteś teraz w oknie wyboru. To właśnie jest ten krytyczny czas w wykorzystaniu zasobów ludzkiej historii. Ty, indywidualnie, teraz wybierasz, jakiego rodzaju rzeczywistości będziesz doświadczał w następnym cyklu tworzenia. Wybierasz ten, w którym umieszczasz swoją energię: co robisz, co myślisz i co mówisz. W ten sposób możesz zmieniać swoją duchową częstotliwość. Jeśli chcecie oddać drogiemu staremu Adamu jakąś uwagę w ogóle to chciałbym prosić was o większe dobre poczucie waszej duszy, abyście przeszli bezpośrednio do słuchania i ufania własnej prawdzie. Aby stać się bardziej integralnymi i przystającymi. I do rezygnacji z pragnienia innych zewnętrznych istot lub istoty, która przyjdzie ratować was i mówić wam, co musi być prawdą dla Was.

Zaufajcie własnej wewnętrznej prawdzie ponad wszystko!

Z tym was opuszczam.

Kocham was sercem Jedności.

Jestem Adamu z Monadycznego podmiotu Cywilizacji Plejad

Przypisy

(1) Czakra serca jest portalem uniwersalnej świadomości. Nie jest również tym samym co serce hridayam lub duchowe, które mieści duszę. Mają one różne funkcje.

http://the2012scenario.com/2012/07/adamu-can-we-trust-the-galactics-yes-and-no/#more-133052

[Kiara]

Naprawdę bardzo mądry przekaz, warty uważnego przeczytania i zrozumienia bardzo głębokiej, a zarazem mądrej i prostej treści.

Co jest dla kogoś prawdą skoro jest tylko jedna prawda? Zawsze to samo , ta sama jedna prawda , ale widziana z rożnej perspektywy , z różnych poziomów zrozumienia , odczytywana różnymi parametrami opisu.
Zatem zupełnie inaczej matkę pisze małe dziecko , inaczej , duże , inaczej dorosły człowiek ... a dyskutować będziemy o jednej i tej samej osobie.

Który z opisów matki bliższy będzie czytelnikowi , a zatem który dla niego prawdziwy? Zależne jest to jedynie do której grupy  w danym momencie przynależny ten opis jest dla niego czytelny , zrozumiały i prawdziwy.

Na ziemi Ludzie różnią się   nie tylko wiekiem ale również poziomem rozwoju osobistego pomimo identycznego wieku. Bywa również bardzo często iż Ludzie młodsi maja bardziej otworzone serca niż dojrzali wiekowo.

Dlatego tak bardzo rożne jest zrozumienie tych samych tekstów przekazów i dodać jeszcze wypada iż są one kodowane często trzema poziomami zrozumienia.
Odczyt określonego poziomu związany jest z osobistym rozwojem, zatem troje ludzi może zupełnie inaczej odczytać ten sam przekaz.


Kiara

[blueray21]

A teraz inny, bardzo wyważony przekaz Archanioła Michała. Bardzo aktualny, w dużej mierze odnosi się do wolnej woli i naszych wyborów. Warto dokładnie przeanalizować ten post w kontekście powyższego przekazu Adamu. Dla mnie ten przekaz brzmi jakby był wygenerowany dużo wcześniej, jednak czas wyboru jest teraz.


Płynąc z Boskim Planem
 Spisał Ramaathis-Mam

 Tłumaczyła Ludmiła Zarzycka, edycja Anna Burakowska

Czerwiec 2012

Niech błogosławieństwa Nieskończonego Stwórcy wibrują w waszych sercach i umysłach rozświetlając je i przynosząc pokój oraz rozeznanie i wewnętrzną harmonię.
Jako operatorzy światła, jesteście bardzo zaniepokojeni z powodu przeróżnych przepowiedni oraz apokaliptycznych scenariuszy wydarzeń czy też wizji międzynarodowego konfliktu wojennego, który mógłby zdziesiątkować ziemską cywilizację. W waszym otoczeniu społecznym i duchowym przejawia się ogromny lęk oraz obawa o to, co może nastąpić.   Z drugiej strony, istnieje cała lawina przekazów, w których (rzekomo) obiecuje się wam nadzwyczajną przyszłość i to, że wszystko zostanie rozwiązane zadowalająco, ponieważ bracia z kosmosu oraz ich sojusznicy ziemscy naciskają tajny inwolucyjny rząd waszej planety, by porzucił swe niszczycielskie plany. Istnieje cała gama informacji międzywymiarowych, wywołujących wiele zamieszania zarówno w społeczeństwie jak i wśród operatorów światła.   Oczywiście, sytuacja na waszej planecie jest bardzo krytyczna i znajdujecie się na rozdrożu, na którym jedna z dróg prowadzi do całkowitej duchowej przemiany, a druga do ewolucyjnego oczyszczenia ludzkości pogrążonej w spirali degradacji oraz duchowego i moralnego upadku.

Od wielu dziesięcioleci, poprzez różnych emisariuszy, sfery światła kosmicznego przekazywały wam, że zbiorowość ludzka łamie prawa życia i ewolucji.   Mówiono wam poprzez tych posłańców oraz międzywymiarowe kontakty, że wasze wzorce ewolucyjne i duchowe są błędne, a jako istoty światła obdarzone wolną wolą i mocą wyboru, powinniście rozważyć, jaki jest cel życia oraz ewolucji. Byliście manipulowani, zwodzeni i eksploatowani przez waszych liderów oraz rządy, na skutek waszego zobojętnienia, braku duchowej wrażliwości oraz łączności z Bogiem.   Brak tego połączenia jest zasadniczym powodem upadku, zdegradowania i wyniszczenia cywilizacji zamieszkujących waszą planetę.   Jeszcze nie pojęliście, że wolna wola jest relatywna, a celem ludzkiego życia jest odkrywanie aspektu transcendentalnego, który można rozwijać i pojąć będąc istotą ludzką.

Człowiek znajduje się na pograniczu świadomości oddzielenia i przetrwania najsilniejszych oraz świadomości poszukiwania tego, co transcendentalne i komunii z najwyższą boską siłą - Bogiem.   Nawet między pracownikami światła pojawił się odcień sceptycyzmu zamaskowanego ideą bezosobowej istoty światła, która rzekomo tworzy tak upragniony przez was pokój, miłość i harmonię.   To abstrakcyjne pojęcie Boga, bardzo rozpowszechnione w sektorze operatorów światła, jest mechanizmem inwolucyjnym, który przyczynia się do przyćmiewania waszego postrzegania i duchowej wrażliwości.  Bóg nie jest żadnym nieosobowym bytem, lecz Boską Obecnością, której tożsamość jest transcendentalna i niezrozumiała dla waszego umysłu oraz inteligencji ograniczonej w trójwymiarowej czasoprzestrzeni, w której wibrujecie.   Zrozumienie planu boskiego i samej Boskości jest możliwe jedynie dzięki podążaniu drogą bezinteresownej służby, gdzie oddanie Bogu i miłość bezwarunkowa stanowią wyznaczniki psychicznych, słownych i fizycznych działań człowieka. Ta zwięzła analiza filozoficzno-duchowa ma uświadomić wam, że chaos, zamieszanie i niezgoda panujące na waszej planecie stanowią rezultat usunięcia Boga z życia.   Na skutek waszej ignorancji i buntowniczego zachowania przyjęliście psychologiczną i emocjonalną postawę, która zamiast pomóc, wyrządza wam krzywdę, co poświadcza historia i istniejące dowody.  Nigdy nie będziecie szczęśliwi, nie zaznacie pokoju, braterstwa i solidarności na waszej planecie dopóki nie zrozumiecie, że istnieją niezmienne uniwersalne prawa ustanowione przez Nieskończonego Stwórcę i że jedynie zharmonizowanie się z nimi i poszukiwanie łączności z Boskością może być źródłem pełni, pokoju oraz pomyślności cywilizacji.

Pomimo zalewu technik, terapii, sposobów medytacji oraz różnych metod psychologicznych, energetycznych i fizycznych, cień strachu oraz niepokoju o zniszczenie ziemskiej cywilizacji nieubłaganie prześladuje was pulsując w głębi waszych serc i umysłów. Istnieje boski plan mistrzowski i nikt nie może go zmienić, chyba, że zdecydowana część ludzkości będzie prosić o boską łaskę i rozpocznie prawdziwą pracę nad osobistą transformacją, a to oznacza porzucenie wstecznych, niemoralnych pojęć, nawyków oraz zachowań, które godzą w prawa życia i ewolucji.   Poziom łamania tych zasad na waszej planecie osiągnął punkt krytyczny, dlatego, jak w innych epokach i procesach ewolucji, jesteście narażeni na rygorystyczne środki zaradcze, które Kosmiczna Hierarchia może zastosować.   Jesteście istotami posiadającymi bardzo zakorzenione skłonności inwolucyjne, a wasza planeta była zaprojektowana jako bardzo ograniczające miejsce ewolucji, w którym, szkolenie bywa bolesne i trudne.   Oczywiście, ani Nieskończony Stwórca ani sfery światła nie pragną tego dla was. Staje się to niezbędne, by zmienić waszą ewolucyjną i duchową buntowniczość.

Wygodnie jest dawać swe przyzwolenie siłom politycznym, ekonomicznym i społecznym, by wywierały na was wpływ, bo poprzez swą demagogię tak naprawdę zaspokajają wasze niskie namiętności i podsycają niemoralne, poniżające pragnienia, do których macie skłonność.  Życie ludzkie stanowi boski dar, otrzymywany po eonach ewolucji w królestwach niższych gatunków życia.   Korzystanie z tego daru tylko dla zaspokajania zmysłowości i przejawiania wstecznych, dekadenckich zachowań nie jest rozsądne ani uczciwe.   Pragnę wam przekazać, jako rzecznik hierarchii waszej Galaktyki, że jeśli wasza cywilizacja nie zmieni swojego wojowniczego oraz przewrotnego zachowania, skutki tego będą dewastujące.  Mówimy o tym nie po to, by wywoływać strach, lecz raczej by was przestrzec przed konsekwencjami, które każda osoba kierująca się moralnymi i duchowymi zasadami może z łatwością przewidzieć.   Nie pragnę generować apokaliptycznych scenariuszy, chcę jedynie, abyście byli świadomi, że ewolucja na waszej planecie znajduje się w bardzo czułym punkcie zwrotnym i to, co zrobicie w najbliższych miesiącach będzie decydujące.   Macie dwa możliwe scenariusze kosmicznej ewolucji:

1.      Prawdziwie zastosować duchowe wzorce, które wspierają zharmonizowanie się z prawami życia i ewolucji, przekazywane wam w kodeksach duchowych różnych cywilizacji oraz przez wielkich mistrzów przeszłości.

2.    Być świadkami skutków waszej nieodpowiedzialności, nieświadomości, ignorancji oraz duchowej niewrażliwości w stosunku do moralnych wypaczeń, eksploatacji i niszczenia ekosystemu,  braku solidarności i miłości do ludzi oraz innych żywych istot cierpiących i uciskanych na wszelkie sposoby; doświadczyć skutków doprowadzania do nieobliczalnych zbrojnych konfliktów wojennych tak szkodliwych dla waszej ludzkości i samej planety.

Nastał czas, abyście pogłębili swoją relację z prapoczątkiem wszechświata – Bogiem, który nadzoruje oraz projektuje złożone procesy ewolucji mające miejsce w tym Wszechświecie.   Introspekcja, dyscyplina duchowa oraz osobista przemiana są czynnikami o wielkiej wadze, które mogą zmienić kierunek waszej ewolucji.   W ziemskim świecie przeważa zepsucie przejawiające się w zachowaniu, wartościach, przyzwyczajeniach oraz wstecznych, dekadenckich koncepcjach, którymi przepełnione są wasze umysły i serca.   Uprzywilejowane umysły waszej planety, które powinny były przyczynić się do społecznego dobrobytu, równowagi ekosystemu oraz otwarcia międzywymiarowej ewolucji, są najbardziej zepsute, ponieważ pracują nad usunięciem waszej cywilizacji z planety. Przy kontynuacji takiego postępowania, może dojść do interwencji sił galaktycznych wszechświata w celu zahamowania niepowstrzymanej złości, okrucieństwa i tragedii nękających waszą planetę i cywilizację.

Wasza misja, jako operatorów światła, polega na byciu reprezentacyjnym symbolem oraz przejawieniem moralnych i duchowych praw uniwersalnych. Pozostawajcie daleko od dekadenckich wartości i nawyków uznawanych przez wasze społeczeństwo.  Nie musicie ulegać łącząc się z niskimi, zdegradowanymi moralnie i duchowo emocjami.   Trzeba wiele odwagi, przekonania i wewnętrznej integracji, aby nie identyfikować się i nie akceptować niemoralnych postaw społecznych.   Aby prawdziwie mieć moralny i duchowy autorytet, musicie być przykładem i całkowicie usunąć z waszego życia wszelkie zakłamanie.  Czystość waszych umysłów oraz sumienia stanie się siłą i źródłem światła, które rozprasza ciemność otoczenia, w którym się znajdujecie.    Wysoki poziom moralny i duchowy będzie oddziaływał na osoby, z którymi współdziałacie, a wasza energia przeniknie grube warstwy degradacji i zepsucia osób oraz systemu społecznego.

Ostatecznie, plan boski spełni się z waszą współpracą albo bez niej, ponieważ tak zostało to przygotowane przez sfery światła i Kosmicznego Stwórcę.  Potrzebne jest jednak ponowne spotkanie i połączenie z Bogiem poprzez wewnętrzne oczyszczenie oraz życie pełne dyscypliny, oddania, integracji oraz duchowej wrażliwości.  Gdy zaadoptujecie taki styl życia, nie będziecie już popadać w panikę z powodu tego, co może sie wydarzyć. Synchronizacja z boskim planem da wam pewność, że wasz los ewolucyjny będzie bardzo jasny i pełen chwały.   Jesteście istotami światła wibrującymi w ciałach fizycznych w bardzo gęstym wymiarze, który kiedyś będziecie musieli opuścić, by kontynuować swoją ewolucję.  Różnice będą wynikały z poziomu świadomości, który uzyskacie podczas waszej ziemskiej egzystencji, a który stanie się paszportem pozwalającym wam wejść z sukcesem do wyższych wymiarów światła.   Wszystko inne jest nieważne. Dlatego stosując duchowe narzędzia skupiajcie swą energię oraz uwagę na wysubtelnianiu i poszerzaniu duchowej świadomości oraz połączeniu się na nowo z Nieskończonym Stwórcą, który zarządza losami wszystkich istot wszechświata.

http://atlantisangelis.org
www.nameya.net
Posted by Krystal28 at 8:59 AM
http://aamichal.blogspot.com/2012/07/pynac-z-boskim-planem.html

[songo1970]

czas wyboru jest teraz.

Nastał czas, abyście pogłębili swoją relację z prapoczątkiem wszechświata – Bogiem, który nadzoruje oraz projektuje złożone procesy ewolucji mające miejsce w tym Wszechświecie.   Introspekcja, dyscyplina duchowa oraz osobista przemiana są czynnikami o wielkiej wadze, które mogą zmienić kierunek waszej ewolucji.   W ziemskim świecie przeważa zepsucie przejawiające się w zachowaniu, wartościach, przyzwyczajeniach oraz wstecznych, dekadenckich koncepcjach, którymi przepełnione są wasze umysły i serca.   Uprzywilejowane umysły waszej planety, które powinny były przyczynić się do społecznego dobrobytu, równowagi ekosystemu oraz otwarcia międzywymiarowej ewolucji, są najbardziej zepsute, ponieważ pracują nad usunięciem waszej cywilizacji z planety. Przy kontynuacji takiego postępowania, może dojść do interwencji sił galaktycznych wszechświata w celu zahamowania niepowstrzymanej złości, okrucieństwa i tragedii nękających waszą planetę i cywilizację.

to pasuje nawet do tego co piszą Zetaki, iż nasza egzystencja w 3G jest po to aby wybrać swoją duchową orientacje,-
no i czas wyboru nadszedł..