Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 24, 2025, 18:40:35


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Czy jestesmy sami we wszechÂświecie ?  (Przeczytany 17836 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« : Sierpień 23, 2011, 10:09:41 »

Kosmos - Cywilizacja (fragment)

http://www.youtube.com/watch?v=0487gDTvJ4U
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Sierpień 23, 2011, 21:05:57 »

Czy jestesmy sami we wszechÂświecie ?
GoœÌ, o którym mowa w poni¿szym artykule, uwa¿a, ¿e to niemo¿liwe:

Rozmiary wszechÂświata i kolonia na Marsie
6 gru 2010

J. Richard Gott III nie jest bynajmniej krĂłlem jakieoÂś egzotycznego, bananowego cesarstwa a profesorem astrofizyki na uniwersytecie w Princeton. TrafiÂł on nawet do KsiĂŞgi Guinessa, gdy odkryÂł najwiĂŞkszÂą strukturĂŞ we wszechÂświecie – WielkÂą ÂŚcianĂŞ Sloan. ÂŚciana ma dÂługoœÌ 1.37 miliarda lat Âświetlnych i jest strukturÂą zÂłoÂżonÂą z wielu galaktyk.



Gott braÂł udziaÂł w tworzeniu mapy znanego nam wszechÂświata dla Sloan Digital Sky Survey. Mapa ta jest trĂłjwymiarowa i obejmuje ok. miliona galaktyk. Jeden z zespo³ów tych galaktyk okazaÂł siĂŞ byĂŚ naprawdĂŞ imponujÂących rozmiarĂłw i póŸniej okazaÂł siĂŞ najwiĂŞkszÂą znanÂą strukturÂą we wszechÂświecie. ByÂła ona dwa razy wiĂŞksza od poprzedniej najwiĂŞkszej struktury we wszechÂświecie znanej pod nazwÂą Wielka ÂŚciana. Wielka ÂŚciana ma „zaledwie” 750 mln. lat Âświetlnych dÂługoÂści i kiedy zostaÂła odkryta w 1989 r przez Margaret Geller i Johna Huchra z CfA Redshift Survey , tak ich oszoÂłomiÂła swojÂą wielkoÂściÂą, Âże z wraÂżenia przeoczyli WielkÂą ÂŚcianĂŞ Sloan. Takie wielkie struktury powstaÂły przez fluktuacje kwantowe na poczÂątku budowania siĂŞ wszechÂświata. Wielka ÂŚciana Sloan zawiera w sobie 10 tys. galaktyk. KaÂżda z tych galaktyk zawiera z kolei ok. 100 mld. gwiazd (!). Przy takiej iloÂści gwiazd i towarzyszÂących im planet nietrudno sobie wyobraziĂŚ, Âże na niektĂłrych z nich kwitnie jakiÂś Âżycie. Wskazuje na to zwykÂły rachunek prawdopodobieĂąstwa. Do tej pory w obserwowalnym wszechÂświecie doliczono siĂŞ ok. 140 miliardĂłw rozmaitych galaktyk!!! Policzono je dziĂŞki teleskopowi Hubble’a. Ziemia jest zbudowana z bardzo pospolitych materia³ów, czĂŞsto spotykanych we wszechÂświecie – takich jak wĂŞgiel, tlen czy azot. Fakt ten tym bardziej uprawdopodabnia istnienie Âżycia gdzieÂś we wszechÂświecie. ÂŻycie takie moÂże rozwijaĂŚ siĂŞ na bardzo odlegÂłej od nas galaktyce i o jego formie moÂżemy jedynie spekulowaĂŚ. ÂŻycie na ziemi wskazuje, Âże moÂże ono istnieĂŚ w niezliczonej iloÂści form i ksztaÂłtĂłw. Na tej podstawie moÂżemy wnioskowaĂŚ, Âże Âżycie pozaziemskie – jeÂśli w koĂącu nam siĂŞ objawi – okaÂże siĂŞ wykraczaĂŚ poza wszystko, co do tej pory sobie wyobraÂżaliÂśmy.



Grawitacja galaktyk sprawia, Âże zbliÂżajÂą siĂŞ one do siebie. W stronĂŞ naszej Drogi Mlecznej zbliÂża siĂŞ galaktyka Andromedy, ktĂłra jest w tej chwili w odlegÂłoÂści 2.5 mln lat Âświetlnych. KtĂłregoÂś dnia obie galaktyki zderzÂą siĂŞ ze sobÂą i stworzÂą jednÂą galaktykĂŞ. Podczas tego zderzenia gwiazdy z obu galaktyk uniknÂą kolizji bo sÂą rozrzucone na bardzo duÂżej przestrzeni. NajbliÂższa SÂłoĂącu gwiazda – Proxima Centauri – leÂży w odlegÂłoÂści 4.2 lat Âświetlnych. JednoczeÂśnie grawitacja, ktĂłra sprawia, Âże galaktyki zbliÂżajÂą siĂŞ do siebie jest przyczynÂą obecnej wielkoÂści wszechÂświata. WszechÂświat ma mniej wiĂŞcej 35 mld. lat. Nasze SÂłoĂące ma dÂługoœÌ Âżycia obliczonÂą na 10 mld. lat i obecnie zbliÂża siĂŞ do jego poÂłowy (4.5 mld. lat). Za 5.5 mld. lat SÂłoĂące najpierw stanie siĂŞ Czerwonym Olbrzymem by przemieniĂŚ siĂŞ póŸniej w BiaÂłego KarÂła. KaÂżda gwiazda wypala siĂŞ w koĂącu i umiera. Nie wiemy jak wielki jest wszechÂświat bo moÂżemy (na razie) zobaczyĂŚ jedynie 13.7 mld. lat Âświetlnych (Big Bang). Obecnie za najbardziej prawdopodobny model ewolucji wszechÂświata uwaÂża siĂŞ teoriĂŞ Big Bangu, ale istnieje silne prawdopodobieĂąstwo, Âże wszechÂświat istniaÂł takÂże przed tym zdarzeniem. WyjaÂśnia to teoria inflacji kosmologicznej, ktĂłra mĂłwi, Âże wszechÂświat przeszedÂł przez fazĂŞ szybkiego rozszerzania siĂŞ spowodowanÂą ujemnÂą energiÂą gĂŞstoÂści pró¿ni i teoria wzglĂŞdnoÂści Einsteina dodaje, Âże powinna ona wywoÂływaĂŚ efekt odpychania grawitacyjnego sprawiajÂąc, Âże wszechÂświat podwajaÂł swojÂą wielkoœÌ. WszechÂświat urĂłsÂł w ten sposĂłb do olbrzymich rozmiarĂłw i rozpoczĂŞÂła siĂŞ inflacja. Taki inflacyjny wszechÂświat byÂł w stanie wytworzyĂŚ nastĂŞpny inflacyjny wszechÂświat.



Richard Gott widzi silnÂą potrzebĂŞ kontynuowania programĂłw kosmicznych, dziĂŞki ktĂłrym nastĂŞpuje lepsze poznanie a takÂże eksploracja przestrzeni kosmicznej. Nasza Ziemia jest planetÂą bardzo starÂą i w przeciwieĂąstwie do niej, gatunek ludzki jest bardzo mÂłody.     Historia ssakĂłw, do ktĂłrych naleÂżymy, rozpoczĂŞÂła siĂŞ jakieÂś 2 mln. lat temu. ZajĂŞliÂśmy na ziemi miejsce gadĂłw, ktĂłre wyginĂŞÂły w tajemniczych okolicznoÂściach. Historia Ziemi wskazuje, Âże cykl giniĂŞcia kolejnych dominujÂących gatunkĂłw, jest czymÂś, co nastĂŞpuje w sposĂłb w miarĂŞ regularny. MoÂżna siĂŞ wiĂŞc spodziewaĂŚ, Âże ktĂłregoÂś dnia na Ziemi wydarzy siĂŞ coÂś, co przyczyni siĂŞ do wyginiĂŞcia rodzaju ludzkiego. Ekspansja i kolonizacja innej planety z pewnoÂściÂą zabezpieczyÂłaby rodzaj ludzki przed takim niekorzystnym dla nas przebiegiem wydarzeĂą. DziĂŞki temu dalibyÂśmy sobie wiĂŞcej szans na przetrwanie. ÂŹrĂłdeÂł takiego zagroÂżenia naszej populacji moÂże byĂŚ bardzo wiele – np. wirus przed ktĂłrym nie byÂłoby ucieczki i ktĂłry staÂłby siĂŞ przyczynÂą wyginiĂŞcia ludzkoÂści. Grecy umieÂścili wszystkie swoje najwaÂżniejsze ksiĂŞgi w bibliotece aleksandryjskiej i przez lata doskonale strzegli dorobek swojej kultury. KtĂłregoÂś jednak dnia biblioteka spÂłonĂŞÂła. Ze 120 sztuk Sofoklesa przetrwaÂło do dziÂś zaledwie 7 i to tylko dlatego, Âże ich kopie przechowywano gdzie indziej niÂż w Aleksandrii. Dlatego jako Ziemianie potrzebujemy szalupy ratunkowej w postaci innej planety, ktĂłra pomogÂłaby nam przetrwaĂŚ. Tak wiĂŞc celem ziemskiego programu kosmicznego powinno byĂŚ znalezienie takiego miejsca i zaÂłoÂżenie na nim ludzkiej kolonii. Do tego celu Âświetnie nadaje siĂŞ Mars i kwestia kolonizacji tej planety powinna byĂŚ priorytetowa. Tymczasem po 50 latach ekspansji w przestrzeĂą kosmicznÂą, dotarcia na KsiĂŞÂżyc i zbudowania solidnej stacji kosmicznej – kraje przodujÂące w tej dziedzinie zdajÂą siĂŞ rezygnowaĂŚ z poczÂątkowych ambicji. W 1969 r Wernher von Braun w oparciu o tempo rozwoju technologii kosmicznych przedstawiÂł plan zaÂłogowej wyprawy na Marsa, ktĂłra miaÂłaby siĂŞ odbyĂŚ w 1982 r.. Wg. jego oceny termin ten byÂł realny do dotrzymania. Mamy rok 2010 i taka wyprawa jest moÂżliwa jedynie w sferze sci-fi a najbliÂższy plan zaÂłogowego lotu na zaledwie orbitĂŞ Marsa planuje siĂŞ najszybciej na rok 2035. Tak wiec Mars oddala siĂŞ nam coraz bardziej. Jedyna szansa aby do niego dotrzeĂŚ to stworzyĂŚ warunki pozwalajÂące astronautom na przetrwanie na tej planecie ze ÂświadomoÂściÂą, Âże juÂż wiĂŞcej nie powrĂłcÂą na ZiemiĂŞ. Wbrew pozorom ochotnikĂłw na wyruszenie na takÂą wyprawĂŞ wcale by nie brakowaÂło.



Mimo, Âże na pierwszy rzut oka Mars wydaje siĂŞ planetÂą nieprzyjaznÂą ludziom, to ma wiele zalet. Ma atmosferĂŞ, ktĂłra skÂłada siĂŞ g³ównie z CO2, ale moÂżna odzyskiwaĂŚ z niej tlen potrzebny kolonizatorom do oddychania. Mars ma takÂże wodĂŞ. GruboœÌ lodu na biegunach siĂŞga 3 km. Mars posiada rĂłwnieÂż grawitacje. Jest to co prawda tylko 38% tego co mamy na Ziemi, ale i tak jest ona znacznie silniejsza niÂż na KsiĂŞÂżycu ( 6% ziemskiej grawitacji). Mars zdecydowanie jest najlepszÂą opcjÂą na zapasowÂą planetĂŞ w caÂłym UkÂładzie SÂłonecznym. W dalszej perspektywie istnieje moÂżliwoœÌ przeksztaÂłcenia Marsa w planetĂŞ podobnÂą do Ziemi – w³¹cznie ze stworzeniem atmosfery, w ktĂłrej moÂżna by swobodnie oddychac (terra forming). Kolonia ma Marsie byÂłaby teÂż gwarancjÂą, Âże jeÂśli na Ziemi wyginie ludzki rodzaj to Marsjanie mogliby doprowadziĂŚ do rekolonizacji naszej planety.

J. Richard Gott wydal ksi¹¿kĂŞ pt: Sizing Up The Universe”

http://nowaatlantyda.com/2010/12/06/rozmiary-wszechswiata-i-kolonia-na-marsie/
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #2 : Sierpień 23, 2011, 23:09:36 »

Heh, przybyliÂśmy z Marsa i teraz pomysÂł rekolonizacji  go ?
To siĂŞ moÂże udaĂŚ.
A historia siĂŞ powtĂłrzy. Tylko czy jesteÂśmy w stanie funkcjonowaĂŚ i rozmnaÂżaĂŚ siĂŞ na Marsie ? To wbrew pozorom waÂżne pytanie. Bez fal Shumanna wytwarzanych przez nasze ziemskie burze i nasze mĂłzg to siĂŞ moÂże okazaĂŚ niemoÂżliwe.
Zapisane
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Sierpień 23, 2011, 23:14:14 »

Cytuj
Heh, przybyliÂśmy z Marsa i teraz pomysÂł rekolonizacji  go ?

MoÂże ty ,Darek i inni faceci JĂŞzyk bo my kobiety przybyÂłysmy z Wenus  DuÂży uÂśmiech  JĂŞzyk

edit;
znalazÂłam ciekawy artykuÂł


UFO i Disney: Za kulisami Magic Kingdom

Rola, jakÂą Hollywood  odgrywa w ksztaÂłtowaniu naszych wyobraÂżeĂą o potencjalnym Âżyciu obcych, od dawna jest przedmiotem fascynacji i niezgody w spoÂłecznoÂściach badajÂących zjawisko UFO. ChociaÂż wydaje siĂŞ, Âże wÂśrĂłd ufologĂłw panuje konsensus w kwestii tego, Âże sposĂłb przedstawiania UFO na duÂżym ekranie sÂłuÂży przyzwyczajeniu publiki do myÂśli, Âże to zjawisko faktycznie istnieje, to ró¿ne panujÂą opinie co do tego, czy Ăłw efekt oswajania wynika z jakiegoÂś konkretnego projektu (co sugerowaÂłoby istnienie „spisku Hollywood w kwestii UFO”), czy teÂż jest po prostu efektem naturalnego procesu kulturowego, napĂŞdzanego przez ogĂłlne tendencje i wynikajÂącego ze zwykÂłego zorientowania siĂŞ kadry zarzÂądzajÂącej w Hollywood, Âże jeÂśli chodzi o kasĂŞ, to kosmici sprzedajÂą siĂŞ jak ciepÂłe buÂłeczki. W ramach toczÂącej siĂŞ debaty na temat UFO i Hollywood, w ostatnim dziesiĂŞcioleciu konsekwentnie powtarzaÂła siĂŞ nazwa jednego studia: Disney. W ostatnich kilkunastu latach ten Dom Myszki Miki nadzorowaÂł produkcjĂŞ lub dystrybucjĂŞ licznych filmĂłw o UFO i obcych, a do najpopularniejszych nale¿¹ choĂŚby Lot Nawigatora (1986) Znaki (2002), Lilo i Stich (2002), Kurczak MaÂły (2005), Nie przeszkadzaĂŚ / Lifted (2007), Jestem numerem cztery (2011), Matki w mackach Marsa (2011) oraz zapowiedziany John Carter (2012).

caÂłoœÌ tu:   http://pracownia4.wordpress.com/2011/08/24/ufo-i-disney-za-kulisami-magic-kingdom/
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2011, 10:46:43 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Sierpień 24, 2011, 19:00:38 »

Cytuj
Heh, przybyliÂśmy z Marsa i teraz pomysÂł rekolonizacji  go ?

MoÂże ty ,Darek i inni faceci JĂŞzyk bo my kobiety przybyÂłysmy z Wenus  DuÂży uÂśmiech  JĂŞzyk

E, no ja na pewno nie jestem z Marsa. Przeczytaj w mojej sesji prywatnej, stoi tam czarno na biaÂłem, Âże jestem z Oriona.MrugniĂŞcieDuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2011, 19:04:43 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #5 : Sierpień 25, 2011, 10:21:14 »

A ja ziemniakiem ,tzn ..Ziemianinem MrugniĂŞcie .. choĂŚ mentalnie ciÂągnie mnie ku gwiazdom, tylko , Âże  .... trudno mi siĂŞ zdecydowaĂŚ w ktĂłrÂą stronĂŞ MrugniĂŞcie Galaktyka, to za maÂło.
Bior¹c pod uwagê fraktalnoœÌ, œwiêt¹ geometriê wyra¿on¹ we mnie i we wszystkim dooko³a, kwantow¹ œwiadomoœÌ to wychodzi mi, ¿e mój dom to ca³y Wszechœwiat.
WszĂŞdzie jestem u siebie UÂśmiech
Zapisane
Betti
Gość
« Odpowiedz #6 : Wrzesień 07, 2011, 11:51:59 »

Jestem ciekawa  dlaczego amerykanie zbudowali port kosmiczny??

Pierwszy port kosmiczny juÂż niemal gotowy



140 km od amerykaĂąskiego miasta El Paso w stanie Nowy Meksyk znajduje siĂŞ prawdziwie niezwykÂła konstrukcja - Spaceport America. Pierwszy prawdziwie komercyjny port kosmiczny budowany jest przez koncern Virgin Galactic oraz wÂładze stanowe. Prace nad skonstruowaniem tego futurystycznego obiektu rozpoczĂŞto w 2009 roku, a ich zakoĂączenie planowane jest jeszcze na ten rok.

Jest tu wszystko czego potrzeba


Spaceport America rozciÂąga siĂŞ na obszarze ok. 62 000 m kw. SkÂładajÂą siĂŞ na to powierzchnie zajmowane przez budynki portu kosmicznego, jak i przez pas startowy oraz inne obiekty, jak platforma dla rakiet pionowego startu. Budynki dla pasaÂżerĂłw i personelu zajmujÂą okoÂło 1/6 powierzchni. Jak na nowoczesnÂą budowlĂŞ przystaÂło, kosmodrom zasilany jest w duÂżej mierze za pomocÂą odnawialnych ÂźrĂłdeÂł energii - paneli sÂłonecznych czy turbin wiatrowych. Na miejscu znajdujÂą siĂŞ, poza halÂą odpraw, miejsca do celebrowania waÂżnych wydarzeĂą, obiekty dla przedstawicieli wÂładz stanowych, kontrola lotĂłw oraz hangar dla pojazdĂłw kosmicznych Virgin Galactic: White Knight Two i SpaceShipTwo. PasaÂżerowie bĂŞdÂą oczekiwali na odlot w jednej z trzech lokalizacji - w dwĂłch okolicznych miasteczkach, skÂąd do kosmoportu dojadÂą specjalnymi autobusami oraz w oÂśrodku, bezpoÂśrednio na terenie Spaceport America.

Loty w kosmos

Promy, albo mo¿e bardziej trafne by³oby okreœlenie samoloty kosmiczne, bêd¹ startowaÌ z pasa o d³ugoœci ok. 3 km. Pasa¿erowie wsiadaÌ bêd¹ do przetestowanego ju¿ i lataj¹cego SpaceShipTwo, który bêdzie wynoszony przez samolot WhiteKnightTwo na wysokoœÌ 15 km, gdzie zostanie wystrzelony do lotu suborbitalnego. Kosmiczna podró¿ bêdzie trwa³a 2,5 godziny, poprzedzone 3-dniowym przygotowaniem do lotu. Ten krótki trening przeprowadzony zostanie na obszarze Spaceport America.

Pierwszy start juÂż niedÂługo

JeÂśli juÂż planujecie odwiedziĂŚ swojÂą ciociĂŞ na Marsie, bĂŞdziecie musieli jeszcze chwilĂŞ poczekaĂŚ. Poprzednia administracja stanu Nowy Meksyk obciĂŞÂła finansowanie projektu o poÂłowĂŞ i dopiero po zmianie wÂładz do Spaceport America wrĂłciÂły pieniÂądze - tym razem w wiĂŞkszoÂści z sektora prywatnego. To wszystko spowodowaÂło, Âże budowa ukoĂączona jest w 90 proc. - majÂą siĂŞ ona zakoĂączyĂŚ caÂłkowicie do koĂąca tego albo na poczÂątku przyszÂłego roku. Pierwsze loty z pasaÂżerami zostaÂły zaplanowane na rok 2013. Niestety wszystkie miejsca na lot inauguracyjny zostaÂły juÂż wykupione, cena: ok. 200 000 dolarĂłw. JeÂśli wiĂŞc nie zaÂłapaliÂście siĂŞ do grona 400 szczĂŞÂśliwcĂłw, majÂących za duÂżo pieniĂŞdzy, bĂŞdziecie musieli zarezerwowaĂŚ jakiÂś inny termin.

SpaceShipTwo - prawdziwy USS Enterprise

Zawiedzie siê ka¿dy kto myœla³, ¿e pierwszy pojazd kosmiczny Ziemian, który poleci w kosmos z pasa¿erami, a nie tylko wyszkolonymi astronautami, bêdzie wyposa¿ony w fazery i technologiê skoków w nadprzestrzeù. Sokó³ Millenium to nie jest, ale SpaceShipTwo taki tak robi wra¿enie. Jak wspomnieliœmy wczeœniej, pojazd wynoszony bêdzie na wysokoœÌ ok 15 km przez statek matkê - WhiteKnightTwo, nastêpnie za pomoc¹ silników odrzutowych osi¹gnie wysokoœÌ suborbitaln¹, by lotem balistycznym opaœÌ do wyznaczonej lokalizacji. Ca³y lot potrwa ok. 2,5 godziny, z czego w zaledwie kilka minut bêdzie mia³o miejsce w kosmosie. Kabina pasa¿erów bêdzie wyposa¿ona w okna o œrednicy 43 i 33 cm, podczas l¹dowania fotele bêd¹ rozk³adane w celu zmniejszenia efektów du¿ego przeci¹¿enia.

Samolot juÂż istnieje i przeszedÂł pomyÂślnie pierwsze testy. Flota Virgin Galactic bĂŞdzie skÂładaÂła siĂŞ z 5 takich maszyn. Planowane jest kilka startĂłw w miesiÂącu, choĂŚ to wszystko zaleÂży od iloÂści chĂŞtnych - w koĂącu to ich pieniÂądze bĂŞdÂą stanowiÂły o tym, czy projekt bĂŞdzie siĂŞ opÂłacaÂł. Zawsze pozostaje oczywiÂście pytanie czy takie "latanie turystyczne" nie jest tylko marnotrawieniem pieniĂŞdzy przez najwiĂŞkszych bogaczy tego Âświata? To jednak zupeÂłnie osobny problem do rozwaÂżenia. Na razie moÂżecie siĂŞ z nami podzieliĂŚ swoimi opiniami poniÂżej - ktoÂś zapisuje siĂŞ na lot?

Grzegorz Barnik
http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Pierwszy-port-kosmiczny-juz-niemal-gotowy,wid,13761592,wiadomosc.html

Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Wrzesień 10, 2011, 13:40:20 »

Fizyka a cywilizacje pozaziemskie
piÂątek, 28 sierpnia 2009 00:00

ChoĂŚ mĂłwienie o stopniu rozwoju cywilizacji starszych od naszej o tysiÂące lub miliony lat to kwestia czystej spekulacji, z pomocÂą w wizualizacji tych scenariuszy przychodzi nam fizyka. W latach 60-tych ub. wieku radziecki uczony N.Kardaszew opracowaÂł 3-stopniowÂą skalĂŞ rozwoju cywilizacji. Od tego czasu naukowcy rozwijajÂą jego wizjĂŞ. Jak daleko nam do nastĂŞpnego szczebla i czy inne cywilizacje mogÂą uciec przed ÂśmierciÂą WszechÂświata? Co kryje siĂŞ dalej za trzema stopniami Kardaszewa?

 
_______________

Michio Kaku



ÂŚp. Carl Sagan zadaÂł niegdyÂś pytanie: „Co dla cywilizacji oznacza fakt, iÂż liczy sobie ona milion lat? Od kilku dziesiĂŞcioleci posiadamy radioteleskopy i statki kosmiczne. Nasza cywilizacja techniczna liczy sobie kilkaset lat… a zaawansowana cywilizacja liczÂąca sobie miliony lat wyprzedza nas o tyle, o ile my znalezione w dÂżungli dziecko czy makaka.”

ChoĂŚ wszelkie dywagacje na temat wysoce zaawansowanych cywilizacji to sprawa czystej spekulacji, prawa fizyki mogÂą zostaĂŚ tu wykorzystane do wyznaczania dolnych i gĂłrnych granic zasiĂŞgu owych cywilizacji. Gdy prawa kwantowej teorii pola, ogĂłlnej teorii wzglĂŞdnoÂści, termodynamiki itp. sÂą w miarĂŞ dobrze poznane, fizyka moÂże wskazaĂŚ szersze ramy, ktĂłre wyznaczajÂą moÂżliwoÂści owych cywilizacji.


Carl Sagan

LudzkoœÌ moÂże wkrĂłtce czekaĂŚ „pozaziemski szok”, gdyÂż obecna lista pozasÂłonecznych planet zawierajÂąca ciaÂła wielkoÂści Jowisza, poszerza siĂŞ o setki planet wielkoÂści Ziemi, niemalÂże identycznych z naszym planetarnym domem. MoÂże to otworzyĂŚ nowÂą erĂŞ w naszych relacjach z WszechÂświatem: nigdy juÂż nie spoglÂądaĂŚ bĂŞdziemy na niebo w ten sam sposĂłb uÂświadamiajÂąc sobie, Âże naukowcy mogÂą ostatecznie stworzyĂŚ pewien rodzaj encyklopedii dokÂładnie opisujÂącej setki podobnych do Ziemi planet.

DziÂś kaÂżdy tydzieĂą przynosi wieÂści o odkryciu planet o wymiarach Jowisza poza naszym ukÂładem sÂłonecznym. Jedna z nich oddalona jest o ok. 15 lat Âświetlnych i kr¹¿y wokó³ gwiazdy Gliese 876. Najbardziej spektakularne z tych odkryĂŚ sfotografowaÂł Teleskop Hubble’a, ktĂłry uchwyciÂł zadziwiajÂące fotografie planety odlegÂłej od nas o 450 lat, ktĂłra wypchniĂŞta zostaÂła w kosmos przez swĂłj podwĂłjny system gwiezdny.

Jednak¿e najlepsze dopiero nadejdzie. Na pocz¹tku nastêpnej dekady naukowcy stworz¹ nowy rodzaj teleskopu kosmicznego, który u¿yje interferencji promieni œwietlnych. Dla przyk³adu instrument o nazwie SIM (Space Interferometry Mission), który umieszczony ma zostaÌ w przestrzeni kosmicznej na pocz¹tku przysz³ej dekady, sk³ada siê z wielu teleskopów umieszczonych na mierz¹cej ok. 9 metrów strukturze. Posiadaj¹c niezwyk³¹ rozdzielczoœÌ siêgaj¹c¹ fizycznych granic optyki, SIM posiada mo¿liwoœci, które wydaj¹ siê niemal¿e nieprawdopodobne. Bêdzie on w stanie wykryÌ latarkê, którym wymachuje znajduj¹cy siê na powierzchni Marsa astronauta.

SIM poÂłoÂży jednak podwaliny pod instrument o nazwie Terrestrial Planet Finder (Ziemski Detektor Planet), ktĂłry uruchomiony zostanie w przyszÂłym dziesiĂŞcioleciu i ktĂłry z pewnoÂściÂą wykryje znacznie wiĂŞcej planet przypominajÂących naszÂą. Przeskanuje on w ich poszukiwaniu najjaÂśniejszych 1000 gwiazd w promieniu 50 lat Âświetlnych od Ziemi i skupi siĂŞ na 50 – 100 najjaÂśniejszych systemach planetarnych.

Wszystko to z kolei spowoduje aktywne przedsiĂŞwziĂŞcia w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, czy ktĂłrakolwiek z tych planet goÂści Âżycie, a takÂże byĂŚ moÂże cywilizacje, ktĂłre stojÂą na wyÂższym od naszej poziomie. ChoĂŚ niemoÂżliwe jest przedstawienie dokÂładnych cech podobnych zaawansowanych cywilizacji, ich szerszy zarys ustaliĂŚ moÂżna na podstawie praw fizyki. Nie waÂżne jak wiele lat Âświetlnych dzieli je od nas – wci¹¿ podlegaĂŚ muszÂą one Âżelaznym zasadom fizyki, ktĂłre obecnie sÂą w stanie wyjaÂśniĂŚ nam wszystko – od subatomowych czÂąsteczek po ogromne kosmiczne struktury.

FIZYKA CYWILIZACJI I, II i III RZÊDU


NikoÂłaj Kardaszew

Cywilizacje dzieliĂŚ moÂżemy ze wzglĂŞdu na ich zuÂżycie energii, biorÂąc pod uwagĂŞ nastĂŞpujÂące czynniki:

1. Prawa termodynamiki: Nawet najbardziej zaawansowana cywilizacja podlega prawom termodynamiki, szczegĂłlnie ta prezentujÂąca II poziom.

2. Prawa materii sta³ej: Materia barioniczna (tzn. oparta na protonach i neutronach), sk³ania siê ku trzem g³ównym grupom: planetom, gwiazdom i galaktykom. (Jest to okreœlone przez produkty gwiezdnej i galaktycznej ewolucji, fuzji termodynamicznej itp.). St¹d te¿ ich energia bazuje na trzech oddzielnych typach i to wyznacza górne granice wspó³czynnika ich konsumpcji energii.

3. Prawa ewolucji planetarnej: Ka¿da z zaawansowanych cywilizacji musi szybciej zwiêkszaÌ zu¿ycie energii ni¿ wynosi czêstotliwoœÌ zagra¿aj¹cych ¿yciu katastrof (upadków meteorów, zlodowaceù, eksplozji supernowej itp.). Jeœli czyni to powoli, skazana jest na zag³adê.

W opublikowanym w 1964 r. artykule w „PrzeglÂądzie Sowieckiej Astronomii”, radziecki astrofizyk NikoÂłaj Kardaszew wyjaÂśnia, iÂż zaawansowane cywilizacje naleÂży pogrupowaĂŚ i wyró¿niĂŚ trzy ich typy: I, II i III, ktĂłre posiadajÂą odpowiednio planetarne, gwiezdne i galaktyczne formy energii. ObliczyÂł, Âże zuÂżycie energii tych trzech typĂłw cywilizacji dzielÂą niewypowiedziane ró¿nice. Ale jak dÂługo zajmuje przejÂście z Typu I na Typ II?

KrĂłcej niÂż moÂżnaby przypuszczaĂŚ.

Don Goldsmith, astronom z Uniwersytetu Berkeley przypomina nam, ¿e planeta Ziemia otrzymuje ok. jednej-miliardowej czêœci energii S³oùca, zaœ ludzie u¿ywaj¹ z tego jedn¹-milionow¹. Wykorzystana przez nas czêœÌ ca³ej energii s³onecznej to zatem jeden na milion miliardów. Obecnie ca³¹ produkcja energii na naszej planecie zwiêksza siê i obecnie jesteœmy w stanie obliczyÌ, jak d³ugo zajmie przejœcie do cywilizacji Typu II lub III.

- Wystarczy spojrzeĂŚ jak daleko zaszliÂśmy w wykorzystaniu energii gdyÂż odkryliÂśmy jak niÂą manipulowaĂŚ, jak wykorzystywaĂŚ kopalne paliwa i jak produkowaĂŚ prÂąd dziĂŞki elektrowniom wodnym itd. – mĂłwi Goldsmith. ZnaleÂźliÂśmy zastosowanie energii w zadziwiajÂącej liczebnoÂściÂą formie w ciÂągu zaledwie kilku wiekĂłw w porĂłwnaniu do miliardĂłw lat istnienia naszej planety… To samo moÂże stosowaĂŚ siĂŞ teÂż do innych cywilizacji.

Fizyk Freeman Dyson z Instytutu ds. Zaawansowanych Badaù szacuje, ¿e w ci¹gu nastêpnych 200 lat powinniœmy osi¹gn¹Ì status cywilizacji Typu I. Zwiêkszaj¹c co rok produkcjê energii o skromny 1%, Kardaszew szacowa³, ¿e dojœcie do cywilizacji rzêdu II nast¹pi po 3.200 lat, zaœ do poziomu III 5.800 lat.

ÂŻYJÂĄC W CYWILIZACJI I, II i III TYPU



Cywilizacja Typu I ma dla przykÂładu charakter planetarny i opanowuje wiĂŞkszoœÌ form planetarnej energii. Jej produkcja energii moÂże przekraczaĂŚ naszÂą obecnÂą produkcjĂŞ o tysiÂące lub wrĂŞcz miliony razy. Mark Twain powiedziaÂł pewnego razu, iÂż „kaÂżdy narzeka na pogodĂŞ, ale nikt nic z niÂą nie robi”. W cywilizacjach I Typu moÂże wyglÂądaĂŚ to inaczej, gdyÂż posiadajÂą one na tyle energii, aby modyfikowaĂŚ pogodĂŞ. PosiadajÂą jej teÂż na tyle, aby zmieniaĂŚ wpÂływaĂŚ na skutki trzĂŞsieĂą ziemi, wybuchĂłw wulkanĂłw a takÂże aby budowaĂŚ miasta na powierzchni oceanĂłw.

Nasz obecny poziom produkcji energii plasuje nas na poziomie cywilizacji Typu 0. Nie czerpiemy jej z opanowywania ziemskich si³, ale spalania obumar³ych roœlin (tzn. wêgla i ropy). Ale widaÌ jest ju¿ zal¹¿ki cywilizacji Typu I. Obserwujemy powstanie ogólnoplanetarnego jêzyka (jakim jest angielski), systemu komunikacji (Internet), ogólnoœwiatowej ekonomii (która znajduje wyraz np. w postaniu UE) a tak¿e narodzinom ogólnoplanetarnej kultury (poprzez mass media, telewizjê, muzykê, kino itp.).

Wedle definicji zaawansowana cywilizacja musi rozwijaÌ siê szybciej ni¿ wynosi czêstotliwoœÌ zagra¿aj¹cych jej katastrof. Jeœli w powierzchnie planety œrednio co kilka tysiêcy lat uderza du¿ych rozmiarów meteoryt lub kometa, cywilizacja I Typu musi opanowaÌ podró¿e kosmiczne na tyle, aby móc zmieniÌ tor lotu stanowi¹cego zagro¿enie cia³a kosmicznego. Na przestrzeni dziesi¹tek tysiêcy lat maj¹ miejsce tak¿e epoki lodowcowe, dlatego cywilizacja tego typu musi nauczyÌ siê przez ten okres modyfikowania pogody.

Nale¿y wzi¹Ì pod uwagê tak¿e katastrofy, które nie wynikaj¹ z winy natury. Problem globalnego zanieczyszczenia zagra¿a tylko cywilizacji 0 Typu. Ta, która stoi rz¹d wy¿ej i od kilku tysi¹cleci istnieje jako cywilizacja planetarna musi osi¹gn¹Ì koniecznie ekologiczny balans planety. Problemy wewnêtrzne, jak wojny stwarzaj¹ oczywiœcie powa¿ne zagro¿enie, ale cywilizacje te maj¹ za sob¹ tysi¹ce lat istnienia, w czasie których by³ czas na rozwi¹zanie rasowych, narodowych czy religijnych konfliktów.

Jednak po kilku tysiÂącach lat cywilizacja I Typu wyczerpie moÂżliwoÂści swej planety i rozpocznie korzystanie energii sÂłonecznej, czyli ok. biliona trylionĂłw trylionĂłw ergĂłw na sekundĂŞ.

Z iloœci¹ energii porównywaln¹ do niedu¿ej gwiazdy, powinna byÌ widoczna z kosmosu. Dyson wysun¹³ nawet myœl, ¿e cywilizacja II Typu mo¿e zbudowaÌ wokó³ swej gwiazdy gigantyczn¹ pow³okê, aby czerpaÌ dostateczn¹ iloœÌ energii.

Tzw. Sfera Dysona

Nawet jeÂśli bĂŞdÂą oni starali siĂŞ ukryĂŚ swe istnienie, muszÂą, wskutek dziaÂłania drugiego prawa termodynamiki, emitowaĂŚ „zuÂżyte ciepÂło”. W kosmosie ich planeta ÂświeciĂŚ moÂże jak choinkowa lampka. Dyson zaproponowaÂł, aby w identyfikacji II Typu cywilizacji poszukiwaĂŚ podczerwonych emisji a nie sygna³ów radiowych czy telewizyjnych.

Prawdopodobnie jedynym powaÂżnym zagroÂżeniem dla cywilizacji II Typu jest eksplozja sÂąsiadujÂącej supernowy, ktĂłrej nagÂła erupcja mogÂłaby spaliĂŚ powierzchniĂŞ planety poprzez uderzenie promieniowania rentgenowskiego, zabijajÂąc wszystkie Âżywe organizmy. Dlatego teÂż najbardziej interesujÂąca jest cywilizacja Typu III, ktĂłra jest w praktyce niezniszczalna. PoniewaÂż wyczerpaÂła ona moc jednej gwiazdy, siĂŞga do innych systemĂłw planetarnych. ÂŻadna znana nauce katastrofa naturalna nie jest w stanie poÂłoÂżyĂŚ jej kres.

Radzenie sobie ze znajdujÂącÂą siĂŞ w pobliÂżu supernowÂą rĂłwnieÂż potrzebuje kilku rozwiÂązaĂą, tak jak np. odwrĂłcenie ewolucji umierajÂącego czerwonego giganta, ktĂłry jest bliski wybuchu albo opuszczenie swego systemu gwiezdnego przez przystosowanie do Âżycia inneg.

Jednak¿e na drodze z cywilizacji II do III Typu istniej¹ przeszkody. Ostatecznie rozbija siê ona o kolejne z ¿elaznych praw fizyki, teoriê wzglêdnoœci. Dyson szacuje, ¿e mo¿e ona powodowaÌ opóŸnienia w ewolucji na drodze od cywilizacji III typu nawet o miliony lat.

Mimo to istnieje wiele sposobĂłw poruszania siĂŞ z bliskimi ÂświatÂłu prĂŞdkoÂściami. Dla przykÂładu, miernik moÂżliwoÂści rakiet oznaczany jest jako „impuls wÂłaÂściwy” (rĂłwny stosunkowi pĂŞdu i czasu trwania, mierzony jednostkach na sekundĂŞ). Rakiety napĂŞdzane chemiczne mogÂą uzyskaĂŚ impuls rzĂŞdu kilkuset lub kilku tysiĂŞcy sekund. Silniki jonowe uzyskujÂą dziesiÂątki tysiĂŞcy sekund. Ale aby osiÂągn¹Ì prĂŞdkoœÌ ÂświatÂła impuls wÂłaÂściwy musi wynosiĂŚ ok. 30 milionĂłw sekund, co leÂży daleko poza naszymi moÂżliwoÂściami, ale nie jest trudne dla cywilizacji III Typu. Dla pojazdĂłw poruszajÂących siĂŞ z prĂŞdkoÂściÂą zbliÂżajÂącÂą siĂŞ do prĂŞdkoÂści ÂświatÂła istnieje kilka moÂżliwych rodzajĂłw napĂŞdu.

JAK ODKRYWAÆ GALAKTYKÊ

Z racji ogromnych odlegÂłoÂści dzielÂących gwiazdy i liczby nieodpowiednich dla podtrzymywania Âżycia systemĂłw sÂłonecznych, cywilizacja III Typu stanie przed kolejnym problemem: jaki wedÂług matematyki jest najbardziej skuteczny sposĂłb eksplorowania miliardĂłw gwiazd w galaktyce?

W twĂłrczoÂści science-fiction poszukiwanie niezamieszkaÂłych ÂświatĂłw uwieczniono dziĂŞki sylwetkom nieustraszonych kapitanĂłw statkĂłw kosmicznych podró¿ujÂących przez bezkres kosmosu lub jako inwazje przedstawicieli wyÂższych cywilizacji podbijajÂących niÂżej stojÂące planety. JednakÂże najbardziej efektowna z matematycznego punktu widzenia metoda jest mniej widowiskowa. Chodzi tu o wysyÂłanie w lot po galaktyce flot „sond von Neumanna” (nazywanych tak po Johnie von Neumannie, twĂłrcy matematycznych praw tzw. samoreplikujÂących siĂŞ systemĂłw).


John von Neumann

Sonda Von Neumanna to robot stworzony do podró¿y do odleg³ych systemów planetarnych i tworzenia fabryk, w których bêdzie tworzyÌ tysi¹ce swych kopi. Idealnym miejscem dla sond von Neumanna s¹ jednak ja³owe ksiê¿yce ani¿eli planety, gdy¿ z satelity ³atwiej startowaÌ. Sondy tego typu czerpa³yby naturalne surowce danych ziem wydobywaj¹c m.in. ¿elazo i nikiel, aby uzyskaÌ surowce niezbêdne do budowy fabryki robotów. Stworzy³yby one tysi¹ce swych kopii, które nastêpnie udawa³yby siê w podró¿ do innych systemów gwiezdnych.

Podobnie jak mno¿¹cy siê w ciele wirus, tak i niezliczone iloœci sond von Neumanna rozchodzi³yby siê we wszystkich kierunkach poruszaj¹c siê z prêdkoœci¹ u³amka prêdkoœci œwiat³a. W ten sposób nawet galaktyki o œrednicy 100.000 lat œwietlnych mog³yby zostaÌ zanalizowane powiedzmy w ci¹gu pó³ miliona lat.

Jeœli sonda von Neumanna odnalaz³aby œlady prymitywnego ¿ycia (np. niestabilnej, dzikiej cywilizacji Typu 0), mog³aby w uœpieniu przeczekaÌ na powierzchni satelity, a¿ cywilizacja ta wyewoluuje w stabiln¹ cywilizacj¹ I Typu. Po kilku tysi¹cach lat oczekiwania, gdy cywilizacja, która osi¹gnê³a wy¿szy status jest na tyle zaawansowana, aby zbudowaÌ ksiê¿ycow¹ koloniê. Fizyk Paul Davies z University of Adelaide wysun¹³ nawet mo¿liwoœÌ istnienia podobnego próbnika von Neumanna na naszym Ksiê¿ycu, bêd¹cym œladem jego odwiedzin ca³e epoki temu.

NOWE ÂŚWIATÂŁO



OdkÂąd Kardaszew stworzyÂł pierwotny ranking cywilizacji wielu naukowcĂłw staraÂło siĂŞ go udoskonaliĂŚ i poszerzyĂŚ jego analizĂŞ w oparciu o najnowsze odkrycia, w tym nanotechnologiĂŞ, biotechnologiĂŞ, fizykĂŞ kwantowÂą etc.

Nanotechnologia moÂże dla przykÂładu uÂłatwiĂŚ rozwĂłj prĂłbnikĂłw Von Neumanna. Jak zauwaÂżyÂł w swym eseju pt. „There's Plenty of Room at the Bottom” fizyk Richard Feynman, Âżadna z zasad fizyki nie neguje budowy armii urzÂądzeĂą o rozmiarze molekuÂł.

Davies spekuluje, Âże zaawansowana cywilizacja mogÂłaby zastosowaĂŚ nanotechnologiĂŞ do budowy miniaturowych sond, ktĂłrych zadaniem byÂłaby eksploracja galaktyki i ktĂłre mieÂściÂłyby siĂŞ w ludzkiej rĂŞce.

- MaleĂąkie sondy, o ktĂłrych mĂłwiĂŞ bĂŞdÂą tak nierozpoznawalne, iÂż nie dziwiÂłby fakt, abyÂśmy Âżadnej z nich nigdy nie napotkali. Nie jest to coÂś, czym moÂżna podró¿owaĂŚ po swym podwĂłrku. WiĂŞc jeÂśli technologia rozwija siĂŞ dosÂłownie w sposĂłb „mniejsze, szybsze, taĂąsze” i jeÂśli tej zasady trzymajÂą siĂŞ inne cywilizacje, zatem moÂżemy byĂŚ otoczeni urzÂądzeniami rozpoznawczymi – wyjaÂśnia Davies.

Co wiêcej, rozwój biotechnologii równie¿ otwiera coraz to nowe mo¿liwoœci. Sondy te mog¹ zachowywaÌ siê jak organizmy i przekazywaÌ dalej swe genetyczne informacje, mutuj¹c siê i ewoluuj¹c w ten sposób, aby na kolejnym stopniu rozwoju rozwin¹Ì swe zdolnoœci jeszcze bardziej. Mog¹ tak¿e posiadaÌ sztuczn¹ inteligencjê, aby przyspieszyÌ ich poszukiwania.

Tak¿e teoria informacji rzuca nowe œwiat³o na oryginaln¹ analizê Kardaszewa. Projekt SETI w obecnej formie bada jedynie kilka czêstotliwoœci radiowych i telewizyjnych wysy³anych przez cywilizacjê Typu 0. Bardziej efektywn¹ ni¿ nadawanie na jednej czêstotliwoœci form¹ przesy³u informacji w kosmosie mog³oby byÌ rozcz³onkowanie wiadomoœci i nadanie ich na wszystkich czêstotliwoœciach (np. przez podobn¹ do fourierowskiej transformacjê) a nastêpnie zrekonstruowanie sygna³u, tylko ¿e ju¿ po drugiej stronie. W ten sposób, nawet jeœli niektóre czêstotliwoœci zostan¹ zanieczyszczone, przetrwa na tyle du¿o z pierwotnej wiadomoœci, aby móc j¹ poprawnie zrozumieÌ. Jednak¿e cywilizacje Typu 0 ods³uchuj¹ce wiadomoœci tylko na jednej czêstotliwoœci mog¹ us³yszeÌ bezsensowny szum. Innymi s³owy, nasza galaktyka mo¿e byÌ wype³niona informacjami od ró¿nego typu cywilizacji zarówno II jak i III typu, jednak nasze radioteleskopy nie wychwytuj¹ niczego.

Ostatecznie istnieje tak¿e mo¿liwoœÌ, i¿ cywilizacje II i III typu mog¹ byÌ w stanie osi¹gaÌ magiczn¹ energiê Plancka w swych pojazdach.


Wizerunki wormholes (Michio Kaku, „Hyperspace”)

Pewnego dnia moÂżliwoÂści wydzierania dziur w czasie i przestrzeni mogÂą okazaĂŚ siĂŞ przydatne. Astronomowie analizujÂący ÂświatÂło pÂłynÂące od odlegÂłych supernowych wysnuli wniosek, iÂż kosmos zamiast zwalniaĂŚ, przyspiesza. JeÂśli to prawda, moÂże istnieĂŚ siÂła anty-grawitacyjna (prawdopodobnie einsteinowska staÂła kosmologiczna), ktĂłra przeciwdziaÂła grawitacyjnemu przyciÂąganiu siĂŞ odlegÂłych galaktyk. Ale oznacza to rĂłwnieÂż, iÂż kosmos rozszerzaĂŚ moÂże siĂŞ aÂż do czasĂłw „Wielkiego ChÂłodu”, gdy temperatury zbli¿¹ siĂŞ do zera absolutnego. Kilka ostatnich pism ukazuje, w jaki sposĂłb wyglÂądaĂŚ moÂże Ăłw ponury wszechÂświat, a bĂŞdzie to ÂżaÂłosny widok: kaÂżda z cywilizacji, ktĂłra przetrwa bĂŞdzie sÂąsiadowaĂŚ z umierajÂącymi blaknÂącymi gwiazdami neutronowymi i czarnymi dziurami. Wszystkie inteligentne formy Âżycia muszÂą zgin¹Ì, kiedy umiera WszechÂświat…

RozmyÂślajÂąc o Âśmierci SÂłoĂąca, filozof Bertrand Russel przelaÂł na papier chyba najbardziej przygnĂŞbiajÂące sÂłowa w jĂŞzyku angielskim, jakie kiedykolwiek napisano: „Wszelkie wysiÂłki wiekĂłw, wszelkie poÂświĂŞcenie, caÂła inspiracja, caÂłe jasnoœÌ poÂłudnia geniuszu czÂłowieka, skazane sÂą na zagÂładĂŞ w niewypowiedzianym akcie Âśmierci systemu sÂłonecznego, zaÂś caÂła ÂświÂątynia ludzkich osiÂągniĂŞĂŚ musi nieuchronnie spocz¹Ì pod szczÂątkami walÂącego siĂŞ wszechÂświata…”



DziÂś uÂświadamiamy sobie, Âże odpowiednio przygotowane rakiety mogÂą oszczĂŞdziĂŚ nas przed skutkami Âśmierci naszego SÂłoĂąca, ktĂłra nastÂąpi za 5 milionĂłw lat, liczÂąc od teraz. Gdy nadejdzie ten dzieĂą zawrze woda w oceanach a gĂłry stopiÂą siĂŞ… Czy jednak bĂŞdziemy w stanie unikn¹Ì Âśmierci samego wszechÂświata?

Astronom John Barrows z Uniwersytetu Susses pisze: „Za³ó¿my, Âże kontynuujemy klasyfikacjĂŞ. CzÂłonkowie hipotetycznych cywilizacji TypĂłw IV, V, VI i dalszych mogÂą byĂŚ w stanie manipulowaĂŚ strukturami kosmosu na coraz wiĂŞkszÂą skalĂŞ, obejmujÂącÂą grupy, gromady i supergromady galaktyk.” Zatem cywilizacja wyÂższa od Typu III moÂże byĂŚ w stanie uciec od umierajÂącego wszechÂświata przez dziurĂŞ w przestrzeni.

Niedawno fizyk Alan Guth, jeden z twórców teori inflacji kosmicznej, obliczy³ nawet iloœÌ energii potrzebn¹ do stworzenia wszechœwiata w laboratorium.

Oczywiœcie, a¿ do czasu gdy ktoœ nawi¹¿e kontakt z zaawansowan¹ cywilizacj¹, wszystko co zosta³o tu powiedziane jest czyst¹ spekulacj¹ opieraj¹c¹ siê na zasadach fizyki i u¿ytecznym przewodnikiem po tym, jak odnaleŸÌ pozaziemsk¹ inteligencjê. Jednak nadejdzie dzieù, w którym wielu z nas wpatrywaÌ siê bêdzie w encyklopediê zawieraj¹c¹ spis setek podobnych do Ziemi planet w naszej czêœci galaktyki. Potem zaœ, jak Sagan, bêdziemy zastanawiaÌ siê, jak wygl¹da cywilizacja starsza od naszej o miliony lat.

______________________
TÂłumaczenie: INFRA
Autor: Micho Kaku
ÂŹrĂłdÂło: mkaku.org

http://infra.org.pl/fenomen-ufo/ycie-pozaziemskie--nauka-a-ufo/435-fizyka-a-cywilizacje-pozaziemskie-
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 10, 2011, 13:43:30 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #8 : Październik 01, 2011, 20:49:12 »

Jesli wierzyĂŚ tej informacji - a brzmi bardzo wiarygodnie - to wÂłaÂściwie wszystko (no: prawie wszystko) jest jasne:

http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Sensacja-Ludzkosc-nawiazala-kontakt-z-pozaziemska-cywilizacja-Swiat-wkrotce-ujrzy-dowody,wid,13850705,wiadomosc.html

Szkoda tylko, Âże musimy czekaĂŚ tak dÂługo. WÂłaÂściwie, to do koĂąca tego Âświata  MrugniĂŞcie  A moÂże bĂŞdzie - jak u Owsiaka - jeden dzieĂą dÂłuÂżej? MrugniĂŞcie
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Październik 20, 2011, 20:29:56 »


Kolejne obserwacje dziwnych obiektĂłw w okolicy SÂłoĂąca
czw., 2011-10-20 18:42

<a href="http://www.youtube.com/v/5FVmxuQaMCA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/5FVmxuQaMCA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

InteresujÂące analizy obrazĂłw przesyÂłanych przez sondĂŞ kosmicznÂą STEREO BEHIND zdajÂą siĂŞ wskazywaĂŚ na kolejne obiekty o regularnych ksztaÂłtach, ktĂłre znajdujÂą siĂŞ w okolicy SÂłoĂąca.

Kilka dni temu pisaliœmy o fakcie istnienia dowodu fotograficznego na to, ¿e 22 stycznia 2011 zaobserwowano wyraŸny pojazd nieznanego pochodzenia. Rozwa¿ano ró¿ne opcje w³¹cznie z tym, ¿e s¹ to odb³yski soczewek urz¹dzenia. Jednak to, co rejestruje STEREO BEHIND to nie s¹ zwyk³e "lens flare". Obiekty s¹ ogromne i mimo, ¿e nie znamy dok³adnie proporcji mo¿na powiedzieÌ, ¿e mog¹ mieÌ wielkoœÌ planety.

<a href="http://www.youtube.com/v/gV6jrX2kFxc?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/gV6jrX2kFxc?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Temat znalaz³ zainteresowanie w mediach chiùskich. Jeœli to nie s¹ zak³ócenia cyfrowe to musimy siê liczyÌ z tym, ¿e jest to bardzo mocny dowód na to, ¿e ktoœ nas mo¿e tam obserwowaÌ a gdzie jest lepsze miejsce na niespostrze¿one ulokowanie statków matka ni¿ za S³oùcem?

 

ÂŹrĂłdÂło:

http://www.youtube.com/user/myunhauzen74

http://thetruthbehindthescenes.wordpress.com/2011/10/19/a-lot-of-ufo-activity-in-the-orbit-of-the-sun-october-16-2011/


http://innemedium.pl/wideo/kolejne-obserwacje-dziwnych-obiektow-w-okolicy-slonca



Czy widywane w okolicy SÂłoĂąca obiekty to statki kosmiczne ?
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2011, 20:34:57 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #10 : Listopad 29, 2011, 10:56:30 »

StaroÂżytni kosmici

Bardzo ciekawy film - polecam UÂśmiech

<a href="http://www.youtube.com/v/FxPQrmPQF3A?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/FxPQrmPQF3A?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
<a href="http://www.youtube.com/v/e4NIOaaeeeU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/e4NIOaaeeeU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
<a href="http://www.youtube.com/v/qJDAXj7bd8Q?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/qJDAXj7bd8Q?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

<a href="http://www.youtube.com/v/xAy8L0M3j6k?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/xAy8L0M3j6k?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
<a href="http://www.youtube.com/v/V2dNtkhgzVU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/V2dNtkhgzVU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
<a href="http://www.youtube.com/v/kyWvu0ULq0g?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/kyWvu0ULq0g?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2011, 12:35:54 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Grudzień 11, 2011, 19:49:11 »

Wstawiam to tutaj, bo chociaÂż dotyczy nowo odkrytej planety, to ze wzglĂŞdu na jej podobieĂąstwo do Ziemi, ÂśmiaÂło moÂżna rozwaÂżaĂŚ istnienie na niej Âżycia  DuÂży uÂśmiech

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kepler-22b

<a href="http://www.youtube.com/v/stZ16Izsgho" target="_blank">http://www.youtube.com/v/stZ16Izsgho</a>

Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
east
Gość
« Odpowiedz #12 : Grudzień 12, 2011, 10:10:55 »

Zawsze mnie zastanawiaÂło jak to jest, Âże NASA ekscytuje siĂŞ  odlegÂłymi planetami do ktĂłrych nigdy nie dotrzemy, kiedy nawet z kolonizacji KsiĂŞÂżyca zrezygnowano. Ba, nawet porzÂądnych, kolorowych map tego KsiĂŞÂżyca nie mamy.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #13 : Grudzień 12, 2011, 10:29:29 »

Zawsze mnie zastanawiaÂło jak to jest, Âże NASA ekscytuje siĂŞ  odlegÂłymi planetami do ktĂłrych nigdy nie dotrzemy, kiedy nawet z kolonizacji KsiĂŞÂżyca zrezygnowano. Ba, nawet porzÂądnych, kolorowych map tego KsiĂŞÂżyca nie mamy.

Nie zrezygnowano z kolonizacji KsiĂŞÂżyca, bo nigdy tego nie planowano. Planowano (i o ile dobrze pamiĂŞtam, te plany nadal istniejÂą, w mniejszej bÂądÂź wiĂŞkszej czĂŞÂści realizowane), aby na KsiĂŞÂżycu do roku 2020 powstaÂła baza przystankowa dla podró¿ujÂących "dalej" astronautĂłw. Kolonizacja KsiĂŞÂżyca nastrĂŞczyÂłaby zbyt wielu problemĂłw i byÂłaby zbyt kosztownym i czasochÂłonnym przedsiĂŞwziĂŞciem. KsiĂŞÂżyc nie speÂłnia nawet podstawowych warunkĂłw do podtrzymywania Âżycia. Nie ma tam ani wody, ani atmosfery, ani odpowiedniej temperatury. To dlatego NASA ekscytuje siĂŞ kaÂżdÂą ziemiopodobnÂą planetÂą, nawet tÂą najodleglejszÂą. A co do ewentualnej "podró¿y", to ja jakoÂś nie wierzĂŞ, Âżeby nasza technologia miaÂła nie podoÂłaĂŚ MrugniĂŞcie To, Âże czegoÂś nie widzieliÂśmy, nie znaczy, Âże tego nie ma MrugniĂŞcie 
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
east
Gość
« Odpowiedz #14 : Grudzień 12, 2011, 15:48:04 »

Oj woda na Ksiê¿ycu jest na co ju¿ znaleziono dowody. I to byÌ moze jest jej ca³kiem sporo w formie lodu na dnie nigdy nie oœwietlonych kraterów. I jest te¿ elektrycznoœÌ ( na skutek wiatru s³onecznego - ciê¿sze ³adunki "sp³ywaj¹" do podnó¿a gór i kotlin a l¿ejsze przez ten wiatr niesione s¹ dalej ). S¹ wiêc warunki do kolonizacji, tylko ¿e skoro ta sprawa posuwa siê tak opornie to co tu myœleÌ o "drugich ziemiach" ? To jest takie szukanie zastêpczych tematów bardziej nawet ni¿ marzenia. Realizacje marzeù trzeba by rozpocz¹Ì ma³ymi kroczkami od najbli¿szych obiektów. Jak da³oby sie tu to gdzie indziej, w sprzyjaj¹cych warunkach tym bardziej. Ale woli ku temu brak.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #15 : Grudzień 12, 2011, 17:45:19 »

Racja... ale nawet zak³adaj¹c, ¿e wodê mo¿na by tam by³o uzyskiwaÌ, pozostaje nieco k³opotliwy brak atmosfery i grawitacja Mrugniêcie Na ksiê¿ycu jest zbyt niska, wiêc ludzie nie mogliby wyjœÌ na zewn¹trz bez kombinezonów. Mo¿na oczywiœcie uwzglêdniaÌ terraformowanie Ksiê¿yca (które chyba nadal jest kwesti¹ czysto hipotetyczn¹) b¹dŸ... in¿ynieriê genetyczn¹ (polecia³am zanadto? Polecia³am!), ale to jest ju¿ kompletnie nieop³acalne, niedorzeczne i ryzykowne!
O wiele lepszym (nawet jeÂśli rĂłwnie czaso- i zasobochÂłonnym) przedsiĂŞwziĂŞciem jest branie pod uwagĂŞ takich planet, ktĂłre sÂą juÂż przystosowane. A odlegÂłoœÌ... to wÂłaÂśnie w opracowywanie mogÂących nas tam przetransportowaĂŚ technologii powinno siĂŞ angaÂżowaĂŚ pieniÂądze i naukowcĂłw. Tylko to nam zapewni wiĂŞksze pole manewru i uwolni od ostatecznoÂści chwytania siĂŞ brzytwy.   
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
east
Gość
« Odpowiedz #16 : Grudzień 13, 2011, 13:15:27 »

Racja.
Tylko, Âże ja tej woli dziaÂłania ku nowym rodzajom transportu nie widzĂŞ.
ByĂŚ moÂże prowadzi siĂŞ jakieÂś tajne badania nad zakrzywianiem przestrzeni, co daÂłoby teoretycznie szansĂŞ wykonania takiego zakrzywienia (niczym brzegi kartki jak w tym zadaniu na wykonanie dwĂłch kropek flamastrem za jednym przyÂłoÂżeniem) czasoprzestrzeni, by otworzyĂŚ bezpoÂśrednio "bramĂŞ" na tej innej planecie.
Coœ takiego mgliœcie i czysto teoretycznie mo¿na by upatrywaÌ w einsteinowskim "dzia³aniu duchów na odleg³oœÌ" czyli spl¹taniu kwantowym dwóch cz¹stek.
PonoĂŚ informacjĂŞ juÂż teleportowano poprzez Pole kwantowe. Teraz czas na coÂś bardziej "namacalnego". Zobaczymy.
Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Grudzień 13, 2011, 23:51:02 »

Tylko, Âże ja tej woli dziaÂłania ku nowym rodzajom transportu nie widzĂŞ.

Informacja ze stycznia br.: http://kopalniawiedzy.pl/DNA-Luc-Montagnier-teleportacja,12284 UÂśmiech
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
east
Gość
« Odpowiedz #18 : Grudzień 14, 2011, 09:41:40 »

Janneth wiesz ,Âże to bardzo cenna informacja ! DziĂŞki za jej wygrzebanie. U Gregga Braddena na wykÂładzie sÂłyszaÂłem podobnÂą historiĂŞ z teleportujacym siĂŞ DNA, ale wĂłwczas traktowaÂłem to jak nadinterpretacjĂŞ. Montagnier to potwierdziÂł ,ale trzeba  poczekaĂŚ na dalsze eksperymenty.
W  teleportacji DNA kluczowÂą wydaje siĂŞ CZÊSTOTLIWO¦Æ 7 hz.

W jakiÂś sposĂłb mi to koresponduje z niskimi czĂŞstotliwoÂściami fal elektromagnetycznymi emitowanymi przez atmosferyczne wyÂładowania elektromagnetyczne (pioruny) i czĂŞstotliwoÂściami Schumanna na ktĂłrych pracuje ludzki mĂłzg. ByĂŚ moÂże rĂłwnieÂż DNA UÂśmiech
Eksperyment ten rĂłwnieÂż potwierdza wnioski z nowej nauki (niektĂłrzy jeszcze twierdzÂą ,Âże pseudonauki) pt "kwantowa biologia", a w szczegĂłlnoÂści jeÂśli chodzi o kwantowÂą naturĂŞ  ÂświadomoÂści.

Cytuj
Niewykluczone, Âże Âżycie wykorzystuje zjawiska kwantowe do rozprzestrzeniania siĂŞ. A moÂże to samo Âżycie jest zÂłoÂżonÂą projekcjÂą zjawisk kwantowych i zaleÂży od nich w niezrozumiaÂły dla nas sposĂłb.
- wszystko na to wskazuje UÂśmiech

Tak wiêc kluczem do podró¿y miêdzygwiezdnych nie by³by solidny statek kosmiczny, lecz ... rezonans czêstotliwoœci Uœmiech
Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #19 : Grudzień 14, 2011, 11:36:53 »

Nie ma za co, East. A jest mo¿e gdzieœ ten wyk³ad? Bo ja coœ jak przez mg³ê kojarzê i nie wiem, czy ty o tym samym nie mówisz.
Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
east
Gość
« Odpowiedz #20 : Grudzień 14, 2011, 12:47:36 »

Jnneth tutaj
http://www.youtube.com/watch?v=ZpdVRlG2a_Q&feature=related
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #21 : Grudzień 14, 2011, 21:18:45 »

Krzemowi kosmici



NiektĂłrzy uwaÂżajÂą, Âże pozaziemskie Âżycie moÂże byĂŚ zbudowane w oparciu o zwiÂązki krzemu. Organizmy te charakteryzowaÂłaby przypuszczalnie wiĂŞksza wytrzymaÂłoœÌ i dÂługowiecznoœÌ. Kontrowersje zwiÂązane z istnieniem „krzemowych obcych” wyjaÂśnia Max Bernstein z NASA.
____________________
B.Dorminey, universetoday.com

NiektĂłrzy przyjmujÂą, Âże Âżycie oparte na zwiÂązkach wĂŞgla (ktĂłre wystĂŞpuje na Ziemi) moÂże rĂłwnieÂż istnieĂŚ w innych miejscach we wszechÂświecie. Rozumowanie to opiera siĂŞ na dwĂłch g³ównych zaÂłoÂżeniach. Pierwsze z nich wskazuje, Âże skomplikowane zwiÂązki wĂŞgla bĂŞdÂące materiaÂłem budulcowym organizmĂłw Âżywych odkrywano w innych miejscach w kosmosie. Drugie przypuszczenie zakÂłada, Âże Âżycie potrzebuje teÂż „eliksiru” – rozpuszczalnika, na ktĂłrym moÂże oprzeĂŚ siĂŞ jego skomplikowana chemia. Woda i wĂŞgiel pozwalajÂą zatem, aby jego pojawienie staÂło siĂŞ faktem dokonanym.

ChoÌ jedyne znane nam formy ¿ycia opieraj¹ siê o chemiê organiczn¹, fantastyka naukowa czêsto siêga³a po tematykê istot krzemowych opisuj¹c organizmy ¿ywe, ale nie w takiej formie, do jakiej jesteœmy przyzwyczajeni. Jednak ka¿da jego postaÌ powinna byÌ w stanie ewoluowaÌ, jeœÌ, wydalaÌ, rozmna¿aÌ siê i odpowiadaÌ na bodŸce. Na ten temat wypowiedzia³ siê jeden z wiod¹cych astrochemików, Max Bernstein z Kierownicta Misji Naukowych w kwaterze g³ównej NASA w Waszyngtonie.

Czy moÂżemy zaÂłoÂżyĂŚ, Âże istniejÂą formy Âżycia opierajÂące siĂŞ o inne niÂż wĂŞgiel pierwiastki?

Max Bernstein: Wa¿ne, aby do kwestii ¿ycia pozaziemskiego podchodziÌ z otwartym umys³em, bo inaczej mo¿emy natrafiÌ na obce organizmy, ale ich nie zauwa¿ymy. Z drugiej strony wêgiel jest lepszy od innych pierwiastków jeœli idzie o tworzenie podstaw ¿ycia. Mo¿e on tworzyÌ wiele zró¿nicowanych i rozbudowanych struktur o du¿ej trwa³oœci. Kiedy ³¹czy siê np. z moleku³ami zawieraj¹cymi tlen czy azot, tworzy z nimi sta³e wi¹zania.

Czy finansowane przez NASA programy badacze nad Jeziorem Mono (w Kalifornii), ktĂłre mĂłwiÂły o odkryciu bakterii wykorzystujÂących w swoim DNA arsen wpÂływajÂą na nasz poglÂąd w sprawie warunkĂłw do powstania Âżycia?

Max Bernstein: Wynik tych badaĂą byÂł bardzo ciekawy, ale struktura tych organizmĂłw nadal byÂła wĂŞglowa. W przypadku tych mikrobĂłw arsen zastÂąpiÂł w budowie fosfor, ale nie wĂŞgiel. Odkrycie tych rzekomych arsenowych organizmĂłw moÂże nie wyglÂądaĂŚ tak, jak poczÂątkowo przypuszczano, jednak jest to pewna hipoteza opierajÂąca siĂŞ o naukowe dane.

Krzem jest jednym z najbardziej popularnych kandydatĂłw na twĂłrcĂŞ Âżycia pozaziemskiego. Co z innymi?

Max Bernstein: Trudno znaleŸÌ pierwiastek inny od krzemu, ktĂłry jest bardziej pokrewny wĂŞglowi pod wzglĂŞdem chemicznym. Na tablicy okresowej pierwiastkĂłw znajduje siĂŞ on tuÂż pod wĂŞglem. Krzemowe formy Âżycia to wcale nie taki absurd, gdyÂż pierwiastek ten, podobnie jak wĂŞgiel, tworzy cztery wiÂązania. Jedna z koncepcji mĂłwi, Âże krzem tworzyĂŚ moÂże rĂłwnoleg³¹ chemiĂŞ, a nawet podobne formy Âżycia. PojawiajÂą siĂŞ tu jednak caÂłe „tony” problemĂłw. Nie spotykamy skomplikowanych i staÂłych zwiÂązkĂłw chemicznych opartych o wodĂłr i krzem, jak ma to miejsce w przypadku wĂŞgla. ÂŁaĂącuchy wĂŞglowe wystĂŞpujÂą w lipidach, jednak analogiczne zwiÂązki z udziaÂłem krzemu nie byÂłyby staÂłe. Podczas gdy zwiÂązki wĂŞgla i tlenu mogÂą byĂŚ tworzone i ulegaĂŚ rozpadowy (jak ma to miejsce caÂły czas w naszych ciaÂłach), z krzemem jest inaczej. MoÂże to znacznie ograniczaĂŚ jego rolĂŞ w tworzeniu chemii. ByĂŚ moÂże istniejÂą jakieÂś krzemowe formy Âżycia, jednak tylko w tym sensie, Âże przekazujÂą one informacje.

Czy jeÂśli we wszechÂświecie istniejÂą krzemowe organizmy, da siĂŞ je jakoÂś wykryĂŚ?

Max Bernstein: TrwajÂą powaÂżne dyskusje na tym, czy moÂżna w ogĂłle wykryĂŚ istnienie Âżycia na odlegÂłoœÌ, zatem trudno mi to okreÂśliĂŚ. NajÂłatwiejsze byÂłoby to w przypadku istot dysponujÂących technologiÂą, niezaleÂżnie od tego, o co opiera siĂŞ ich biochemia. W tym przypadku najlepszym rozwiÂązaniem wydaje siĂŞ byĂŚ projekt Poszukiwania Inteligencji Pozaziemskiej (SETI). […] Poszukiwanie obcych organizmĂłw jest zawsze ciĂŞÂżkie, poniewaÂż nie wiadomo jakich molekuÂł szukaĂŚ. Z jednej strony w grĂŞ wchodziĂŚ mogÂą niejasne znaleziska, takie jak np. egzotyczne zwiÂązki chemiczne.

Czy kiedykolwiek poruszano tematykĂŞ odkrycia takich istot na Ziemi?

Max Bernstein: PojawiÂły siĂŞ idee mĂłwiÂące, Âże niektĂłre mineraÂły przechowujÂą informacje, w sposĂłb podobny do DNA. To przechowuje je w ÂłaĂącuchu, ktĂłry odczytuje siĂŞ z jednego koĂąca do drugiego. W przeciwieĂąstwie do tego, mineraÂł mĂłgÂłby robiĂŚ to w dwĂłch wymiarach (na jego powierzchni). KrysztaÂły „rosnÂą”, kiedy pojawiajÂą siĂŞ nowe atomy budujÂące powÂłokĂŞ. Zatem jeÂśli zeszlifujemy krysztaÂł i zacznie on rosn¹Ì na nowo, bĂŞdzie to jak narodziny nowego organizmu, a informacja przekazywana byĂŚ moÂże z pokolenia na pokolenie. Czy jednak replikujÂący siĂŞ krysztaÂł Âżyje? MyÂślĂŞ, Âże do tej pory nie znaleziono w rzeczywistoÂści Âżadnych dowodĂłw na to, Âże mineraÂły mogÂą przekazywaĂŚ w ten sposĂłb informacje.

JÂądrem problemu jest to, Âże krzemowe Âżycie ulegaÂłoby tak powolnej replikacji, Âże nie miaÂłoby szans zaistnienia w dynamicznym wszechÂświecie. To prawda?

Max Bernstein: Nie uwa¿am, aby krzemowe formy ¿ycia mog³yby byÌ dla nas jakimœ zagro¿eniem. Jeœli wytworzy³yby zaawansowan¹ technologiê z pewnoœci¹ mog³yby poch³on¹Ì nasze domy czy metalow¹ broù, ale raczej nie zainfekowa³yby naszych organizmów.

Jakie byÂłyby wyznaczniki istnienia krzemowych organizmĂłw?

Max Bernstein: JeÂśli nie miaÂłyby one charakteru technologicznego, trudno byÂłoby je wykryĂŚ. MoglibyÂśmy poszukaĂŚ niestabilnych i niespotykanych, wysoce energetycznych krzemowych molekuÂł lub ÂłaĂącuchĂłw krzemowych.

Czy zatem moÂże gdzieÂś istnieĂŚ Âżycie oparte na krzemie?

Max Bernstein: ByĂŚ moÂże gdzieÂś pod powierzchniÂą planety, w bogatym w wodĂłr i ubogim w tlen Âśrodowisku, gdzie rozwijaÂłaby siĂŞ krzemowa chemia. Tam silany (zwiÂązki zawierajÂące krzem) mogÂłyby tworzyĂŚ wiÂązania z selenem lub tellurem.

JeÂśli jednak krzemowe organizmy miaÂłyby szansĂŞ siĂŞ pojawiĂŚ, jak mogÂłaby potoczyĂŚ siĂŞ ich ewolucja?

Max Bernstein: JeÂśli Âżycie takie przeszÂłoby przez etap mikroorganizmĂłw, byĂŚ moÂże byÂłoby w stanie wytworzyĂŚ organizmy dysponujÂące inteligencjÂą. Nie mam pojĂŞcia, w jakim stopniu to prawdopodobne, jednak uwaÂżam, Âże krysztaÂły krzemu przekazujÂą informacje z powÂłoki do powÂłoki lub teÂż w przypadku sztucznej inteligencji. Nie spodziewam siĂŞ kiedykolwiek widoku krzemowych maÂłp.

Jeœli istniej¹ organizmy krzemowe, to czy d³ugoœÌ ich ¿ycia mo¿e znacznie przekraczaÌ nasz¹?

Max Bernstein: Replikuj¹cy siê minera³, o którym mówi³em wczeœniej, toczy³by na powierzchni Ziemi bardzo powolny ¿ywot. Jednak w miejscach znacznie gorêtszych móg³by ¿yÌ znacznie krócej, a to g³ównie dlatego, ¿e d³ugoœÌ ¿ycia powi¹zana jest prawdopodobnie z postêpem procesach chemicznych naszego organizmu, które zale¿¹ od temperatury.

Zobacz takÂże:
Skomentuj na INFRA FORUM
Organizmy z ciemnej biosfery
Obcy z czerwonego deszczu
Roboty z kosmosu
_____________________
TÂłumaczenie i opracowanie: INFRA
Autor: Bruce Dorminey
ÂŹrĂłdÂło: Universe Today

http://www.infra.org.pl/fenomen-ufo/ycie-pozaziemskie-nauka-a-ufo/1199-krzemowi-kosmici
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : Luty 16, 2012, 20:30:32 »

Prezydent USA spotkaÂł siĂŞ z kosmitami

ByÂły doradca rzÂądu USA mĂłwi o tajnych naradach Eisenhowera z przybyszami z obcych planet .W lutym 1954 r. Amerykanie byli ÂświĂŞcie przekonani, Âże ich nowy prezydent Dwight Eisenhower byczy siĂŞ na kalifornijskiej plaÂży, zaÂżywajÂąc naleÂżnego wypoczynku. Ale 34. prezydent USA miaÂł wtedy bardzo tajne spotkania. Z kosmitami!
Przynajmniej tak twierdzi Tom Good, byÂły doradca rzÂądu USA i Kongresu, ktĂłry  opowiedziaÂł wÂłaÂśnie o niezwykÂłych "wakacjach" prezydenta Eisenhowera.

– Eisenhower zamiast nad Pacyfik udaÂł siĂŞ do poÂłoÂżonej w odludnym zakÂątku bazy lotniczej Hollman w stanie Nowy Meksyk. Towarzyszyli mu najwyÂżsi rangÂą szefowie FBI – opowiadaÂł Good w wywiadzie dla BBC2.
– W sumie doszÂło do trzech spotkaĂą. Inicjatorem byÂł Eisenhower, ktĂłry przesÂłaÂł kosmitom telepatycznÂą wiadomoœÌ. Obecni na pierwszym kosmici przypominali wyglÂądem ludzi typu nordyckiego, podczas dwĂłch kolejnych podpisano tajnÂą umowĂŞ z rasÂą zwanÂą "Szarymi kosmitami" – dodaje byÂły konsultant Pentagonu.
ChociaÂż Good zapewnia, Âże Âświadkami tych spotkaĂą byÂło wielu ludzi, do dziÂś rzÂąd USA nie ujawniÂł ani treÂści tej umowy, ani wizerunku kosmitĂłw.
PoÂśrednim dowodem na to, Âże rzeczywiÂście doszÂło to takich niezwykÂłych spotkaĂą, jest wypowiedÂź emerytowanego polityka Henry'ego McElroy'a. Twierdzi, Âże widziaÂł supertajny dokument przeznaczony dla Eisenhowera. Dokument informowaÂł prezydenta o "staÂłej obecnoÂści istot pozaziemskich w USA, ktĂłre jednak nie ÂżywiÂą Âżadnych wrogich zamiarĂłw" – zapewnia McElroy.
Czy ten dokument skÂłoniÂł prezydenta do szukania bezpoÂśredniego kontaktu z kosmitami?

http://www.fakt.pl/Prezydent-USA-spotykal-sie-z-kosmitami,artykuly,145916,1.html#.Tz1TqKadbOQ.facebook
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Marzec 17, 2012, 10:52:11 »

"Za czĂŞÂściÂą spotkaĂą z UFO kryjÂą siĂŞ rzeczywiste pozaziemskie istoty"

Bardzo ciekawy czat z Januszem ZagĂłrskim na Onecie,warto przeczytaĂŚ UÂśmiech

GoÂściem czata byÂł Janusz ZagĂłrski - znany polski ufolog, badacz zjawisk niewyjaÂśnionych. OdpowiedziaÂł na pytania uÂżytkownikĂłw dotyczÂące UFO, piktogramĂłw, Reptilian, KsiĂŞÂżyca i wielu innych kontrowersyjnych kwestii. Przeczytaj zapis czata.

Sali: Czy jakieÂś wydarzenie zadecydowaÂło o tym, czym Pan dziÂś siĂŞ zajmuje?

Janusz ZagĂłrski: Tak. W1991 r. byÂłem na spotkaniu we WrocÂławiu na temat UFO i to mnie tknĂŞÂło.

violka35: Czy nibiuru istnieje?

Janusz ZagĂłrski: MyÂślĂŞ, Âże Nibiru istnieje, ale niekoniecznie w takiej formie, jakiej podajÂą takie ÂźrĂłdÂła jak Sitchin.

violka35: Czy istniejÂą szaraki typu eben i czy udostĂŞpnili swojÂą technologiĂŞ?

Janusz ZagĂłrski: W Âświetle przeciekĂłw i opisĂłw porwanych, wydaje siĂŞ to oczywiste.

Margarytayaggar: Zapewne s³ysza³ pan o dziwnych, niskich dŸwiêkach, które s³yszy siê w ró¿nych miejscach na œwiecie. Co Pan o nich myœli?

Janusz ZagĂłrski: SÂą 2 wyjaÂśnienia. JakieÂś nowe nieznane nam zjawiska geologiczne oraz zwiĂŞkszenie aktywnoÂści zarĂłwno obcych, jak i zwiÂązanych z nimi ziemskimi siÂłami wojskowymi.

Margarytadwa_w: Co Pan sÂądzi o Âświatach rĂłwnolegÂłych?

Janusz ZagĂłrski: W Âświetle nowej fizyki oraz wiedzy pochodzÂącej od ET, ich istnienie jest oczywiste.

sebaj: Jak to jest z tym ciaÂłem obcych w USA, naprawdĂŞ coÂś tam znaleÂźli?

Janusz ZagĂłrski: Jest zbyt duÂżo wiarygodnych ÂźrĂłdeÂł, by temu zaprzeczyĂŚ. M. in. Stantpof Friedman, ktĂłrego zapraszaÂłem do Polski w ubiegÂłym roku.

dover: Pytanie, co z tymi statkami, co zmierzajÂą do nas niby?

Janusz ZagĂłrski: To jest trochĂŞ dziwne. Zbyt dÂługo to trwa. Ich technologia powinna zaÂłatwiĂŚ to szybciej. SÂądzĂŞ , Âże flota pozaziemska czai siĂŞ w ukÂładzie sÂłonecznym, a odwody czekajÂą na wezwanie.

Sali: JakÂą najwiĂŞkszÂą przygodĂŞ Pan przeÂżyÂł?

Janusz ZagĂłrski: W Wylatowie, kiedy w grupie 10 osĂłb oglÂądaliÂśmy kilkunastometrowÂą ÂświecÂącÂą kulĂŞ z odlegÂłoÂści 2 km.

violka35: Co oznaczajÂą znacznej wielkoÂści dziury w ziemi, ktĂłre pojawiajÂą siĂŞ nagle na polach?

Janusz ZagĂłrski: MyÂślĂŞ, Âże sÂą to typowe odwierty robione przez pojazdy typu UFO. WidziaÂłem takie w Wylatowie.

Nieœwiadomy: Czy obcy pomogli siê rozwin¹Ì staro¿ytnym Egipcjanom?

Janusz ZagĂłrski: Obcy mieli wpÂływ na kulturĂŞ staroÂżytnego Egiptu. PamiĂŞtajmy teÂż o Atlantydzie. Egipt byÂł jej koloniÂą.

Margarytaaiszia: Czemu zakÂłada siĂŞ, Âże tzw. ufo jest z poza naszej planety? Czemu nikt nie mĂłwi, Âże to mogÂą byĂŚ istoty ÂżyjÂące rĂłwnolegle z nami, tylko w innym wymiarze, czasie ... ? PrzecieÂż to, Âże ich nie dostrzegamy nie znaczy, Âże ich nie ma.

Janusz ZagĂłrski: Teoria UFO uwzglĂŞdnia wszystkie te hipotezy. Oni sÂą zarĂłwno z tej Ziemi, spoza ukÂładu sÂłonecznego, jak i z innych wymiarĂłw. To przerasta wyobraÂżenia zwykÂłego czÂłowieka.

izaura28: Czy piktogramy w Wylatowie byÂły dzieÂłem czÂłowieka?

Janusz ZagĂłrski: WedÂług mnie nie wszystkie.

Radziuuu: Jak Pan myœli, te wszystkie wydarzenia, które siê spe³niaj¹ na naszych oczach, to s¹ przepowiednie które s¹ zapisane w Bibli , tak jak na przyk³ad te tajemnicze odg³osy z nieba? To jest znak ¿eby iœÌ w œlady Jezusa?

Janusz ZagĂłrski: Stary testament i nowy zawiera wiele informacji dot. naszych czasĂłw.

vivere: Czy sÂą jakieÂś spisane przekazy astronautĂłw ze stacji orbitalnej, ktĂłrzy podobno widzieli coÂś, o czym teraz nie chcÂą mĂłwiĂŚ gÂłoÂśno i pisaĂŚ?
Janusz ZagĂłrski: Jest wielu astronautĂłw, ktĂłrzy po latach ujawniajÂą swoje kontakty z UFO, chociaÂżby Edgar Mitchel , Brian O'leary, Aldrin oraz rosyjscy astronauci jak gen. Czernow.

MargarytaSandFox: Apropo tych trzech statkĂłw UFO. SÂłyszaÂłem, Âże podobno to nie usuniĂŞte graficznie odbicie jakiegoÂś teleskopu czy coÂś w tym rodzaju, byÂło nawet zdjĂŞcie. Lecz, gdyby naprawdĂŞ lecieli do nas statkami takiej wielkoÂści, to moglibyÂśmy spodziewaĂŚ siĂŞ wojny ÂświatĂłw czy jednak moglibyÂśmy ÂżyĂŚ spokojnie?

Janusz ZagĂłrski: UwaÂżam, Âże to nie sÂą statki kosmiczne, ale istniejÂą pojazdy wielokilometrowej wielkoÂści. Takie zostaÂły sfotografowane w 1979 r. Obiekty miaÂły nawet po 11 km.

MargarytaBartoszek: Jakie sÂą dowody na to, Âże to akurat obcy mieli wpÂływ na rozwĂłj staroÂżytnego Egiptu, a nie zwykÂłe obserwacje nieba i gwiazd?

Janusz ZagĂłrski: Nie sÂądzĂŞ, Âże to spoÂłeczeĂąstwo byÂło zdolne do tak gigantycznego wysiÂłku w budowie choĂŚby piramid, by inspirowaĂŚ siĂŞ tylko obserwacjami nieba.

Abraxas: Co Pan uwa¿a o projekcie Cheops i przekazach dotycz¹cych Vrillona. Chodzi mi tu o zak³ócenia, które odby³y siê 26 listopada 1977 w Wielkiej Brytanii?

Janusz ZagĂłrski: Zawsze akceptowaÂłem osiÂągniĂŞcia archeologiczne projektu Cheops, jednak zawsze miaÂłem wÂątpliwoÂści dot. przekazĂłw chanellingowych.

Ekschtein: Czy dopuszcza pan do siebie myÂśl, Âże jakikolwiek kontakt tu na ziemi z istotami pozaziemskimi jest fikcja, a niektĂłre z widzianych obiektĂłw sÂą jedynie tajnÂą technologiÂą wojskowÂą?

Janusz Zagórski: Z ca³¹ odpowiedzialnoœci¹ stwierdzam, ¿e za czêœci¹ spotkaù z UFO kryj¹ siê rzeczywiste pozaziemskie istoty. Oczywiœcie ludzie czêsto myl¹ technologiê wojskow¹ z UFO.

Margarytazrm04: WszechÂświat jest ogromny...pewnie gdzieÂś tam istnieje jakieÂś Âżycie. Ale z tylu planet...galaktyk...czemu mieli by zainteresowaĂŚ siĂŞ akurat ZiemiÂą? O ile istniejÂą..oczywiÂście...

Janusz Zagórski: Z tego, co wiemy, ludzkoœÌ jest produktem powa¿nego eksperymentu w historii naszej galaktyki. A sama planeta ma szczególne po³o¿enie w galaktyce. Nie znamy oczywiœcie kryteriów tej szczególnoœci, ale mówi siê o tym ,¿e jesteœmy biologicznymi cia³ami, w których znajduje siê silna energia duchowa.

Tetos: Czy obcy porozumiewajÂą siĂŞ za pomocÂą jĂŞzyka przymominajÂącego jĂŞzyk delfinĂłw?

Janusz ZagĂłrski: Z niektĂłrych doniesieĂą widaĂŚ podobieĂąstwo w piskach pewnych istot.

violka35: Co pan sÂądzi o ciemnej stronie ksiĂŞÂżyca?

Janusz ZagĂłrski: KsiĂŞÂżyc jest obiektem sztucznym. Prawdopodobnie byÂł okrĂŞtem wojennym, coÂś w stylu Gwiazdy ÂŚmierci. Jest pusty w Âśrodku. To, Âże siĂŞ nie obraca, to astronomiczny absurd. ZnajdujÂą siĂŞ tam bazy obcych i przez to trudniej jest je dostrzec.

Margarytalucyfer: Czy uwaÂża pan, Âże polska ufologia moÂże jeszcze wstaĂŚ z kolan? Czy kiedykolwiek swoim zasiĂŞgiem, profesjonalizmem i naukowÂą uczciwoÂściÂą, moÂże zbliÂżyĂŚ siĂŞ do poziomu reprezentowanego onegdaj przez B.Rzepeckiego i K. PiechotĂŞ?

Janusz ZagĂłrski: MyÂślĂŞ, Âże wcale nie upadÂła na kolana. ZmieniÂły siĂŞ formy aktywnoÂści. Nikogo juÂż nie frapuje klasyfikowanie zdarzeĂą ufologicznych: 1, 2, 3 stopieĂą, itp. Ludzie koncentrujÂą siĂŞ na pytaniach: skÂąd pochodzÂą , jakie sÂą ich zamiary wobec ludzi oraz chĂŞĂŚ uzyskania z nimi bezpoÂśredniego kontaktu (vide Wylatowo).

mcol: Panie Januszu, co Pan sÂądzi o przypadku UFO ze ZdanĂłw, udokumentowanÂą przez fundacje nautilus?

Janusz ZagĂłrski: Nie mam ostatecznego zdania, znam relacjĂŞ RafaÂła Nowickiego. ZdjĂŞcia byÂły analizowane i obiekt moÂże mieĂŚ kilkadziesiÂąt cm. Wiemy teÂż, Âże tabloid zlecaÂł zrobienie tego typu tematu w tym miejscu.

Devil_666: Co pan s¹dzi o cywilizacji Sumerów, których ró¿nego rodzaju piktogramy przedstawiaj¹ np. Ludzi w skafandrach oraz obiekty lataj¹ce? Czy obcy równie¿ ingerowali w cywilizacje Sumerów?

Janusz ZagĂłrski: MyÂślĂŞ, Âże jest to pierwsza kultura po potopie. Ludzie ,ktĂłrzy podnieÂśli siĂŞ cywilizacyjnie bardzo szybko w wyniku ingerencji obcych istot.

MargarytaBlack_Toys19: Czy uwaÂża pan, Âże obcy siĂŞ w najbliÂższym czasie ujawniÂą? I czy w ogĂłle, kiedykolwiek siĂŞ ujawniÂą, by kaÂżdy wiedziaÂł, Âże obcy istniejÂą??

Janusz ZagĂłrski: Tak, to stanie siĂŞ w ciÂągu najbliÂższych kilkunastu lat.

SandFox: Czy uwa¿a Pan, ¿e Reptiliane wci¹¿ ¿yj¹ oraz mog¹ jakimœ sposobem w pewnej mierze sterowaÌ ludzkoœci¹?

Janusz ZagĂłrski: Tak, robiÂą to od tysiĂŞcy lat. To jest ta ciemna strona mocy. W Biblii pokazywano ich pod postaciÂą wĂŞÂża.

MargarytaBlack_Toys19: A co pan s¹dzi odnoœnie staro¿ytnych rysunków, w których widaÌ dziwne postacie wspó³pracuj¹ce z cz³owiekiem? Bo ponoÌ by³o nierealne w tamtych czasach, by ludzie sami potrafili bloki skalne piramid podnosiÌ na takie wysokoœci?

cdn...
ÂŹrĂłdÂło: Onet.

Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
chanell


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #24 : Marzec 17, 2012, 10:55:24 »

cd..czata z Januszem ZagĂłrskim

Janusz Zagórski: Wspó³praca ludzie-kosmici by³a, ale podnoszenie bloków skalnych mo¿na równie¿ dokonywaÌ energi¹ dŸwiêku. S¹ to technologie niekonwencjonalne. Mogli to zrobiÌ ludzie.

andrzej21: Zaprasza Pan do Polski znane osoby zwiÂązane z ufo. Jest szansa na Ericha von Danikena?

Janusz Zagórski: Uczestniczê bezpoœrednio w zapraszaniu Danikena na 24 sierpnia do Wroc³awia na festiwal Polcon. Wspó³pracujê z nimi w tej kwestii.

Abraxas: Co uwaÂża Pan o cywilizacji, ktĂłra poniekÂąd zamieszkiwaÂła ZiemiĂŞ przed milionami lat? Problem poruszony jest w "Zaginionej Archelologii" Michael A. Cremo.

Janusz ZagĂłrski: ZapraszaliÂśmy M.Cremo do Polski. RobiÂłem z nim wywiady. OczywiÂście, Âże do tej pory pod ziemiÂą istniejÂą zamieszkaÂłe Âświaty.

beata: ChcĂŞ siĂŞ zapytaĂŚ czy Tadeusz Owsianko zdradziÂł w swoich wykÂładach, kiedy odczuwalne bĂŞdzie przejÂście ziemi dla ludzi skoro w 2012 "juÂż bĂŞdzie dawno po".

Janusz ZagĂłrski: Konkretnych dat jeszcze nie podaÂł, ale potwierdza, Âże zmiany naprawdĂŞ nastĂŞpujÂą, chociaÂż sÂą goÂłym okiem trudno widoczne.

violka35: Czy pisze pan o obcych, ktĂłrzy prawdopodobnie sÂą pod ziemiÂą? Czy w kosmosie i wysyÂłajÂą te dÂźwiĂŞki?

Janusz ZagĂłrski: DÂźwiĂŞki pochodzÂą spod ziemi i moÂżliwe, Âże sÂą efektem stosowania jakiÂś ich technologii.

maciejmax: Czy moÂżemy siĂŞ spodziewaĂŚ otwartego kontaktu 4 stopnia?

Janusz ZagĂłrski: WaÂżny jest oficjalny kontakt z obcymi na poziomie caÂłych spoÂłeczeĂąstw. To siĂŞ musi zdarzyĂŚ w najbliÂższym czasie.

asik: Ostatnio oglÂądaÂłam program o ufo.. i naukowcy sÂądzÂą, Âże anioÂły to nie sÂą dobre istoty posÂłane przez boga, ale obcy ktĂłrzy zostali wygnani na ziemiĂŞ i pomagali czÂłowiekowi?

Janusz Zagórski: Trzeba rozdzieliÌ istnienie istot biologicznych (pozaziemskich) od istot energetycznych, nazywanych czêsto anio³ami. To 2 ró¿ne rzeczy.

Tomasz: Dlaczego NASA zamierza wprowadziĂŚ zakaz lotĂłw nad pewnymi obszarami ksiĂŞÂżyca ? I jakim prawem chcÂą ten zakaz wprowadziĂŚ? PrzecieÂż KsiĂŞÂżyc nie jest ich wÂłasnoÂściÂą, Âżeby wprowadzaĂŚ zakaz lotĂłw jak np. nad BiaÂłym Domem.

Janusz Zagórski: USA czuj¹ siê ¿andarmem œwiata, a ich ukryta w³adza s³u¿y pewnej wrogiej nam grupie pozaziemskich istot. W ten sposób chc¹ ich kryÌ oraz swoj¹ wspó³pracê z nimi.

Michal_Dukiel: Janusz, jaki masz stosunek do teorii Patricka Geryla? Czy tak jak on uwaÂżasz, Âże czeka nas przebiegunowanie?

Janusz ZagĂłrski: Przebieg moÂże siĂŞ zdarzyĂŚ, ale nie musi. Nie przewidujĂŞ, aÂż tak apokaliptycznych konsekwencji. Jest teÂż idea nowej ziemi, jakby przesuniĂŞcie w czasie.

Maq: Czy w 2012 bĂŞdzie koniec Âświata?

Janusz ZagĂłrski: Nie bĂŞdzie koĂąca Âświata, chociaÂż zdarzy siĂŞ coÂś nadzwyczajnego.

violka35: Czy to prawda, Âże efekt cieplarniany uchroniÂł nas przed epoka lodowcowÂą?

Janusz ZagĂłrski: Nie sÂądzĂŞ. Mamy doczynienia i z oziĂŞbieniem i ociepleniem klimatu jednoczeÂśnie.

obcy1911: Co Pan sÂądzi o teoriach prof. PajÂąka? (okupacja ziemi np.)

Janusz ZagĂłrski: W jakimÂś sensie ma on racjĂŞ, lecz jest to zbyt radykalne i proste rozumowanie. Nie uwzglĂŞdnia pozaziemskich siÂł, ktĂłre sÂą nam Âżyczliwe i nam pomagajÂą. One konkurujÂą z okupantami.

Tomasz: Co Pan sÂądzi o takich miejscach jak Area51 w USA i baza wojskowa Pine Gap w centralnej Australii, gdzie ponoĂŚ takÂże widziano wylatujÂące i wlatujÂące tam UFO ?

violka35: Czy mo¿liwe, ¿e miêdzy nami ¿yj¹ krzy¿ówki ufo z ludŸmi?
Janusz Zagórski: 1.Dowodów na to jest wystarczaj¹co du¿o. 2.Krzy¿ówki z ludŸmi w jakimœ sensie istniej¹, ale dotyczy to ras humanoidalnych.

Janusz ZagĂłrski: Robert Dean mĂłwiÂł wÂłaÂśnie o kosmitach przebywajÂących wÂśrĂłd ludzi.

Magija: Czy wie Pan co siĂŞ prĂłbuje przebiĂŚ do tego Âświata?

Janusz Zagórski: Wiele ró¿nych si³ próbuje przebiÌ siê do tego œwiata.

Margarytajar: Czyli uwaÂża Pan, Âże jest moÂżliwe poruszanie siĂŞ w czasie? A jak pan wytÂłumaczy tak zwane Deja Vu?

Michal_Dukiel: Ostatnie trzy pytania.

Janusz Zagórski: Uwa¿am , ¿e podró¿e w czasie s¹ mo¿liwe, ale to jest g³êbszy problem i nie mo¿e uniewa¿niaÌ zasad przyczyny i skutku.

robertcb: Co Pan sÂądzi o kwantowej teorii wielu ÂświatĂłw Hugh Everetta?

Janusz ZagĂłrski: KaÂżda taka teoria ma dzisiaj solidne podstawy teoretyczne, ale w mojej ocenie musi uwzglĂŞdniaĂŚ istnienie prĂŞdkoÂści ponadÂświetlnych oraz istnienie innych staÂłych fizycznych konstytuujÂących inne Âświaty.

NieÂświadomy: Czy Arka Przymierza moÂże byĂŚ bombÂą atomowÂą?

Janusz ZagĂłrski: UwaÂżam, Âże nie moÂże.

aiszia: Co pan sÂądzi o teorii, Âże to wpÂływ istot nazwijmy ich innych, wpÂłynĂŞÂło na rozwĂłj czÂłowieka w takiej formie jak obecna i nie mĂłwiĂŞ o budowaniu piramid, a o pewnym wpÂływie na genetykĂŞ?

Janusz ZagĂłrski: Absolutnie tak. JesteÂśmy produktem (jako ciaÂła) inÂżynierii genetycznej, ale nie ma to nic wspĂłlnego z charakterem naszej duszy.

Michal_Dukiel: DziĂŞkujemy goÂściowi za przybycie na czat i odpowiedzi na nasze pytania! Zapraszamy na stronĂŞ Janusza ZagĂłrskiego www.januszzagorski.pl - trwa audycja.

Janusz ZagĂłrski: DziĂŞkujĂŞ.
ÂŹrĂłdÂło: Onet.
http://strefatajemnic.onet.pl/ufo/za-czescia-spotkan-z-ufo-kryja-sie-rzeczywiste-poz,1,5060568,artykul.html
« Ostatnia zmiana: Marzec 17, 2012, 10:56:59 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.051 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia wypadynaszejbrygady zipcraft x22-team watahaslonecznychcieni