Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 23, 2024, 07:30:15


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Masowe wymieranie zwierząt  (Przeczytany 39253 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Wrzesień 11, 2011, 12:40:24 »

To dziwne zjawisko warte jest poświęcenia mu osobnego wątku.
W różnych miejscach wspominaliśmy o zagadkowym wymieraniu ptaków, deszczu z żab, ryb itp., dziś w okolicach Władywostoku zanotowano takie oto zjawisko:

Martwe ryby i kraby w okolicy Władywostoka
ndz., 2011-09-11 08:58


primorye24.ru

Tysiące martwych ryb i owoców morza takich jak rozgwiazdy lub kraby zostało wyrzuconych na brzeg w sobotnią noc w okolicy Władywostoka.

"Przyjechaliśmy tu o ósmej rano.  Zobaczyliśmy coś, na plaży, myślałem, że to blask słońca. Ale gdy podszedłem bliżej, okazało się, że to ryby... cała plaża była pełna małego narybku. Niektóre z nich były już martwe. Te, które są wciąż żyły próbowały dostać się do wody, ale znów były wyrzucane na brzeg "- powiedział świadek zdarzenia.

Według niej, wśród ofiar były rozgwiazdy i małe kraby. Linia brzegowa była usłana nimi na odcinku około 300 metrów.

Według relacji świadków, masowa śmierć ryb może być spowodowana emisją ropy naftowej. „W pobliżu znajduje się skład paliw, jest też wiele statków i może coś się rozlało "- sugerują mieszkańcy.











Źródło:
http://www.primorye24.ru/exclusive/5896-sotni-ryb-vybrosilis-na-bereg-u-mysa-kun...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/martwe-ryby-kraby-w-okolicy-wladywostoka
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 14, 2011, 20:24:56 »


Martwe delfiny i ryby zaległy na izraelskich plażach
wt., 2011-09-13 12:01


Młody delfin

W ubiegłym tygodniu, na plażach izraelskiego miasta, Netanya, fale wyrzuciły ciała martwych delfinów. W tym tygodniu prawie w tym samym miejscu Morze Śródziemne wyrzuca na brzeg wiele martwych ryb. Lokalne władze są zaniepokojone narastającym niekorzystnym zjawiskiem.

Obszar, w którym wykryto martwe ryby na wybrzeżu miasta Netanya jest zamknięty przez policję dla dostępu publicznego. Eksperci Ministerstwo Zdrowia badają incydenty i starają się znaleźć przyczynę śmierci życia morskiego u wybrzeży miasta.

(Tu aktywna mapka miejca tej tragedii)

Komentarz ZnZ:

Masową śmierć ryb i ssaków morskich najczęściej tłumaczy się względami ekologicznymi a raczej nie zachowaniem ostrożności, czego wynikiem jest masowa śmierć danej populacji. Trzeba przyznać, że wiele przypadków śmierci ryb jest powodowana właśnie przez nieodpowiedzialność ludzi. Jest jednak wiele przykładów powiązań między śmiercią zwierząt a nadchodzącymi zjawiskami sejsmicznymi.

Jest to zwłaszcza widoczne w przypadku śmierci delfinów lub wypływania waleni na mielizny. Przeciskająca się magma i same płyty tektoniczne mogą generować infra i ultradźwięki. Są badania naukowe, które starają się udowodnić, że wiele z niewytłumaczalnych śmierci ssaków morskich powodowanych jest właśnie magnetycznymi i dźwiękowymi zakłóceniami.

Niewątpliwie jest to znak czasów a fakt, że dziwne zgony zwierząt dotyczą też ptaków, szczególnie wrażliwych na anomalie magnetyczne oraz emisje infradźwięków jedynie potwierdza konieczność poważnego zajęcia się tym problemem.

Źródło:
http://www.7kanal.com/news.php3?id=284489

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/martwe-delfiny-ryby-zalegly-izraelskich-plazach


EDYCJA:


W Niemczech masowo padają ptaki, podejrzewa się tropikalnego wirusa
pt., 2011-09-16 08:00


Martwe ptaki z marca tego roku w USA

W ciągu ostatnich dwóch miesięcy, eksperci obserwują tajemniczą śmierć kosów w południowo-zachodnich Niemczech. Według Unii Ochrony Przyrody (NABU), w wielu obszarach, ten gatunek ptaków zniknął całkowicie.

Masowa śmierć kosów w Nadrenii-Palatynacie, Hesja i Badenii-Wirtembergii może być wynikiem działania tropikalnego wirusa Usutu. Wirus został wykryty przez Instytut Medycyny Tropikalnej po autopsji kilku martwych ptaków

"Sytuacja jest alarmująca, ponieważ wirus może infekować ptaki oraz ludzi" - mówi wirusolog Jonas Schmidt-Hanazit.

Według niego, ostateczna wina wirusa Usutu w przypadku śmierci kosów nie została jeszcze udowodnione. Rok temu ten patogen odkryto w Niemczech u komarów.

 Pierwszy przypadek zakażenia Usutu ludzi odnotowano w 2009 we Włoszech. Jednakże, lekarz zwraca uwagę, że obecnie nic nie wskazuje na to, że wirus Usutu odnaleziony w Niemczech może przechodzić na ludzi i w konsekwencji nawet spowodować epidemię.

 Zdaniem ekspertów, ludzki szczep wirusa powoduje gorączkę, bóle głowy i wysypkę. W najgorszym wypadku, choroba prowadzi do zapalenia mózgu. Szczególnie zagrożone są osoby osłabione i starsze.

 Wirus pochodzi z Afryki i prawdopodobnie przywędrowała do Europy z ptakami wędrownymi lub importowanym drobiem.

 
Źródło:
http://europe-today.ru/2011/09/tropicheskij-virus-ubivaet-drozdov-v-germanii/

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/w-niemczech-masowo-padaja-ptaki-podejrzewa-sie-tropikalnego-wirusa
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 16, 2011, 19:52:39 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Wrzesień 24, 2011, 14:37:34 »

Poniedziałek 02.03.2009, 10:29

Setki wielorybów giną na australijskiej plaży

Wypływają na ląd, bo gubią się przez hałas na morzu.

Około 200 wielorybów oraz stado delfinów utkwiło na plaży na wyspie położonej u brzegów Tasmanii. Wieloryby, które zbłądziły w okolicach wyspy, to grindwale i walenie z rodziny delfinowatych. Mierzą około 5 metrów długości. 140 wielorybów już padło. Australijscy ratownicy próbują ocalić pozostałe.

Udałoi nam się uratować 48 wielorybów. Ale niektóre wracają na plaże. Słychać tylko ich płacz - powiedział John Nievaart.

W Australii i Nowej Zelandii stada wielorybów gubią się regularnie.
Przyczyną mają być zakłócenia w echolokacji spowodwane ludzką działalnością na morzu.

K

    http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/na-plazy-utkwilo-blisko-200-wielorybow,1267585?source=rss

    http://www.news.com.au/story/0,27574,25125840-421,00.html
    http://www.themercury.com.au/article/2009/03/02/58695_tasmania-news.html -

http://www.sfora.pl/Setki-wielorybow-gina-na-australijskiej-plazy-a3405



Polecam również tę stronkę: http://www.sfora.pl/Szukaj/wieloryby
Zawiera 10 różnych doniesień o śmierci wielorybów.


EDYCJA:

Natomiast na tej stronie:  http://www.sfora.pl/Szukaj/ptaki
28 artykułów dotyczących min. śmierci ptaków.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 24, 2011, 14:57:46 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #3 : Wrzesień 24, 2011, 20:59:18 »

To nie musi być tylko skutek działań człowieka. O ile wiadomo wieloryby od lat to robiły. Równie dobrze "winne" może być zmienne ziemskie pole magnetyczne .
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Wrzesień 25, 2011, 12:24:18 »

Tak, to może być również przyczyną. Jednak śmiem przypuszczać, że powinniśmy jej szukać jeszcze gdzie indziej.
Uważam, że dużą rolę w uśmiercaniu tych zwierząt odgrywają ci, którym zależy na utrzymaniu nas w roli "bydła". W pełni świadomi roli, jaką te istoty odgrywają w całościowym rozwoju Ziemi i ludzkości skutecznie je eliminują za pomocą np. HARP'a i tego typu urządzonek wpływających na ich i nasze zachowanie.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
janusz


Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 29
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 1370



Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Wrzesień 25, 2011, 20:19:54 »

Przykrą prawdą dotyczącą wymierania zwierząt, może być zmiana ''energetyki'' naszej planety. Nasi mali bracia spełnili już swoją rolę i poprostu odchodzą. Na Ziemi pojawiają się nowe istoty z nowymi ''możliwościami'', potrzebnymi do nowych warunków bytowania.
Naukowcy odkryli, na południowoamerykańskich wyżynach Surinamu, aż 24 nowe gatunki zwierząt. Odkrycie jest o tyle niesamowite, że bardzo rzadko zdarza się, odnaleźć tyle nowych gatunków zwierząt nie będących owadami. "Jeśli w tak dzikich i odległych miejscach odkrywamy nowe gatunki, to najczęściej są to owady … Niesamowite jest to, że tym razem znaleźliśmy masę nowych gatunków żab i ryb" powiedziała Leeanne Alonso z organizacji ochrony przyrody, Conservation International. Naukowcom w sumie udało się odkryć 5 gatunków żab, 6 gatunków ryb, 12 żuków oraz nowy gatunek mrówek. Fioletowa, fluorescencyjna żaba jest jednym z nowo odkrytych gatunków. Niestety my ludzie nadal nie rozumiemy tych następujących zmian i nieraz nieświadomie utrudniamy przemianę świata, niszcząc nawet te nowe gatunki.  Zawstydzony

« Ostatnia zmiana: Październik 02, 2011, 21:19:57 wysłane przez janusz » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #6 : Październik 01, 2011, 13:32:55 »

Hm, ciekawa koncepcja i warto jej się 'przyjrzeć" dokładniej. Duży uśmiech

Poniższy art. może nie podkreśla masowości zjawiska wymierania ale i tak jest zagadkowy:

Martwy wieloryb odnaleziony 800 metrów od brzegu, nikt nie wie jak się tam dostał
pt., 2011-09-30 11:31


Anna Gowthorpe/ PA Wired

Rzadkiej rasy wieloryba odnaleziono martwego w odległości 800 metrów od rzeki Humber w północnej Anglii. Rolnicy byli początkowo przerażeni, gdy na środku pola odnaleźli wielkie morskie zwierze.

Naukowcy zidentyfikowali gatunek, jako wieloryb fiszbinowy. Odnaleziony osobnik miął długość ponad 10 metrów. Według specjalistów z Yorkshire Wildlife obecność tego gatunku to rzadkość w tym regionie.



To, co specjalistów zaskakuje jeszcze bardziej to fakt odnalezienia zwierzęcia prawie 800 metrów od wody. Nikt nie wie jak mogło do tego dojść, że ważący wiele ton ssak znalazł się w tamtym miejscu.



Warto zauważyć, że nie jest to pierwszy wieloryb znaleziony ostatnio na brzegu w tej okolicy. Przyczyny nadal są badane przez naukowców. Eksperci spekulują, że zwierzęta morskie reagują negatywnie na zmiany prądów oceanicznych pochodzących z Arktyki wprowadzających zimną wodę do Morza Północnego.

 

Źródło: http://www.dailymail.co.uk/news/article-2043105/How-did-Sei-whale-beached-middle-field-East-Yorkshire.html?ITO=1490
Źródło:
http://eco.ria.ru/danger/20110929/446028744.html

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/martwy-wieloryb-odnaleziony-800-metrow-brzegu-nikt-nie-wie-sie-tam-dostal


EDYCJA:

Martwe delfiny w Indonezji
sob., 2011-10-01 23:43


zmianynaziemi.pl

W parku narodowym w indonezyjskiej prowincji Banten zostało znalezionych 17 martwych delfinów. Zwierzęta zostały znalezione w płytkiej wodzie, ale nie wiadomo co dokładnie było przyczyną ich śmierci. Jedna z teorii mówi, że delfiny mogły się poprostu zgubić.

Ale czy to normalne, że zwierzęta od tak się "gubią"? Powszechnie znany jest fakt, że stworzenia morskie tak jak i ptaki w nawigacji posługują się polem magnetycznym Ziemi. Czyżby zwierzęta dekoncentrowały  się i myliły kierunki z powodu trwającej wędrówki biegunów magnetycznych Ziemi?

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/martwe-delfiny-w-indonezji


Tysiące martwych meduz na plażach Bałtyku
ndz., 2011-10-02 09:52


Aurelia aurita

Na plażach Bałtyku, w okolicy Kaliningradu (Królewiec) pojawiły się tysiące martwych meduz. Naukowcy twierdzą, że to całkowicie normalne zjawisko.

Jak twierdzą to naturalne wycofanie się z życia. Meduzy dają życie potomstwu, po czym zbliżają się do brzegu i fale zanoszą je na plażę.

Naukowcy dodają, że ma to miejsce cyklicznie na początku października. Królewieckie Zoo próbowało złapać trochę osobników do swoich akwariów, ale meduzy są bardzo trudne w transporcie.

Rosyjskie media przypominają również swoistą inwazję meduz na Bałtyku z sierpnia 2010. Wtedy to w okolicy brzegu pojawiało się bardzo wiele imponujących okazów tych zwierząt.

Źródło:
http://www.klops.ru/news/Obschestvo/45476/Na-morskix-pljazhax-naxodjat-tysjachi-...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/tysiace-martwych-meduz-plazach-baltyku
« Ostatnia zmiana: Październik 02, 2011, 13:44:13 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #7 : Październik 06, 2011, 16:45:55 »

12 milionów martwych pszczół w Brevard County.
środa, 5 październik, 2011 - 01:55


http://www.google.pl/imgres?q=Pszczo%C5%82a&hl=pl&biw=1440&bih=709&gbv=2&tbm=isch&tbnid=ozZPXABzR4SqnM:&imgrefurl=http://www.forfoto.pl/showthread.php%3Ftid%3D10486&docid=uABUqbFjcv0uNM&w=800&h=600&ei=BY2LTrGWIK_P4QSFi_WBBA&zoom=1&iact=hc&vpx=544&vpy=257&dur=735&hovh=194&hovw=259&tx=109&ty=95&page=6&tbnh=145&tbnw=226&start=91&ndsp=19&ved=1t:429,r:15,s:91


12 milionów pszczół w 800 ulach wymarło w tym tygodniu. Do tego zjawiska doszło w Brevard County na Florydzie. Biuro szeryfa w Brevard County bada co było przyczyną masowej śmierci pszczół. Podejrzewa się, że do przestępstwa mogło dojść w promieniu 1.5 mili.

 Bill Kern, entomolog z Uniwersytetu na Florydzie wykluczył, aby mogło to być spowodowane chorobą, gdyż doszło do tego niemal w jeden dzień. W zeszłym tygodniu urzędnicy z Brevard County nakazali spryskać powietrze pestycydami, zabójczymi dla komarów jednak wyjaśniają, że trucizna szybko się rozprasza i nie powinna zagrozić pszczołom. Eksperci podejrzewają, że do tej nagłej śmierci tak wielkiej grupy pszczół przyczyniły się właśnie pesytcydy.

 
Źródło:
http://hisz.rsoe.hu/alertmap/site/?pageid=event_desc&edis_id=BH-20111004-32541-USA

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/12-milionow-martwych-pszczol-w-brevard-county
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #8 : Październik 07, 2011, 13:19:17 »

Nie biorą pod uwagę innych czynników takich, jak pomiar promieniotwórczości, albo rozpoczęcie funkcjonowania nowego nadajnika gsm w okolicy, czy innych źródeł fal elektromagnetycznych pochodzenia wojskowego na przykład, ewentualnie wiatru słonecznego. Tudzież, na co wygląda , że mam obsesję Mrugnięcie , zmiany częstotliwości fal Schumanna (podwyższenie na skutek aktywności Słońca ). No i zmiany częstotliwości obrotu samej planety, na skutek zwiększenia jej masy. Wydaje się to najmniej prawdopodobne, ale nie niemożliwe. Wraz ze zmianą wibracji samej planety, wiele powiązanych z nią gatunków wymiera w sposób naturalny, ale też pojawią się nowe - czy następuje zmiana ekosystemu  całej Ziemi ?

edit : ten wieloryb 800 metrów od wody to dopiero zagadka. Czyżby Polacy to próbowali go przetaszczyć , poćwiartować na kawałki i mieć szamę na rok ? To nie byłoby takie zupełnie pozbawione sensu, wszak Polak potrafi...
« Ostatnia zmiana: Październik 07, 2011, 13:24:50 wysłane przez east » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #9 : Październik 08, 2011, 15:15:20 »

Duża redukcja populacji ptaków na Litwie
piątek, 7 październik, 2011 - 15:44


Martwe tuńczyki i foki w New Hampshire
sobota, 8 październik, 2011 - 11:54
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
kamil771
Gość
« Odpowiedz #10 : Październik 08, 2011, 15:18:43 »

Duża redukcja populacji ptaków na Litwie
piątek, 7 październik, 2011 - 15:44


Martwe tuńczyki i foki w New Hampshire
sobota, 8 październik, 2011 - 11:54

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7324.msg85192;topicseen#msg85192


Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Październik 08, 2011, 15:25:09 »

>Kamilu<, Twój stosunek do tej strony nie zmienia faktu, że informacje tam zawarte są - przynajmniej ciekawe.
Ich interpretacja przez Ciebie i każdego innego to już inna sprawa. Duży uśmiech Z politowaniem
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #12 : Październik 16, 2011, 12:55:02 »

Tysiące martwych ryb na wybrzeżu Florydy
ndz., 2011-10-16 08:19

<a href="http://www.youtube.com/v/l9l5fW0Zy3s?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/l9l5fW0Zy3s?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

W południowo zachodniej części wybrzeża Florydy znajdowane są tysiące martwych ryb. Według informacji podawanych przez stację telewizyjną NBC-2 przyczyną śmierci zwierząt jest zjawisko tzw. czerwonej fali.

Zdaniem ekspertów w wyniku zakwitania fitoplanktonu powstają toksyny, które są zabójcze dla życia morskiego. Czerwona fala ( ang. Red Tide) powoduje, że paraliżowane są skrzela ryb i w efekcie ryby po prostu się duszą. Resztę robią morskie fale, które wyrzucają śnięte osobniki na brzeg.

Okazuje się jednak, że są słabe punkty teorii o czerwonej fali, jako przyczynie. Niektórzy świadkowie twierdzą, że w niektórych miejscach na wybrzeżu jak na przykład Fort Myers Beach nie ma w ogóle martwych ryb. Eksperci pobrali próbki wody z zatoki i poddadzą je wnikliwym badaniom.

 

Źródło: http://finalnews.ru/zhivotniy-mir/gibel-ribi-na-ugo-zapade-floridi-ssha.html

http://zmianynaziemi.pl/wideo/tysiace-martwych-ryb-wybrzezu-florydy


EDYCJA:

Oceany są w stanie krytycznym!
wrz 20, 2011



Rzeki, morza i oceany są dla Ziemi tym, czym układ krwionośny dla człowieka. Nie może bez nich żyć. Stosując medyczną terminologię, można powiedzieć, że w tej chwili nasza planeta jest w stanie krytycznym.

27 ekspertów: oceanografów, biologów morza, specjalistów od ochrony przyrody z 18 organizacji z 6 krajów świata spotkało się na Uniwersytecie Oksfordzkim, by porównać liczne prace badawcze dotyczące stanu oceanów. Wstępny raport przygotowany podczas tego panelu wyjawił okrutną prawdę. Jest znacznie gorzej niż dotychczas sądziliśmy. Naukowcy alarmują, że pogłębiające się zmiany klimatyczne i dewastacyjna działalność człowieka doprowadziły do zagłady wodnego świata. Śmierć oceanów oznacza powolną śmierć całej Ziemi.

Gdy rozpatrzyliśmy skumulowany efekt tego, co ludzkość zrobiła z oceanami, okazało się, że jest znacznie gorzej niż wynikało z pojedynczych prac badawczych – powiedział dr Alex Rogers, dyrektor naukowy Międzynarodowego Programu Badania Stanu Oceanów.

Wyniki licznych badań zaprezentowanych podczas spotkania ujawniły, że spadek zawartości tlenu w wodzie oraz wzrost kwasowości i temperatury są wyższe niż kiedykolwiek w historii. Jeśli sytuacja w oceanach będzie się nadal pogarszać, Ziemia nie będzie w stanie utrzymać żadnej formy życia, ani w morzach, ani na lądzie. Nie będzie w stanie utrzymać przy życiu także ludzi.

Podnoszenie się poziomu mórz oraz topnienie lodowców na biegunach uznawane były dotychczas za najgorsze z możliwych scenariuszy. Niestety mamy z nimi do czynienia już w tej chwili. Te zmiany, wraz ze spadkiem ilości fitoplanktonu i nadmiernymi wykwitami szkodliwych glonów, wybielaniem raf koralowych, wymieraniem licznych gatunków morskich, od mikroorganizmów, po duże ssaki morskie, wprowadziło poważne zmiany w łańcuchach pokarmowych. Ubytek choćby jednego ogniwa w tym naturalnym cyklu może doprowadzić do niewyobrażalnych zmian w całym ekosystemie, który jak efekt domina może spowodować globalną katastrofę.

<a href="http://www.youtube.com/v/ObNSqa14QNU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/ObNSqa14QNU?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

http://www.sekretyameryki.com/?p=6649
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2011, 13:52:09 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #13 : Październik 16, 2011, 19:07:16 »

Dużo pisze się o zagrożeniach z powodu wymierania gatunków, ale niewielu  zauważa, że powstają nowe http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7318.msg84962#msg84962

A o ilu nie wiemy w ogóle ?
Ziemia się przeobraża. Może nie będzie na niej wielorybów, ale będą nowe gatunki. Może i my wyginiemy przynajmniej w takim kształcie, w jakim jesteśmy a nastanie nowy gatunek człowieka.

Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #14 : Październik 16, 2011, 19:15:32 »

Cytat: east
Dużo pisze się o zagrożeniach z powodu wymierania gatunków, ale niewielu  zauważa, że powstają nowe http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7318.msg84962#msg84962

A jednak ktoś to zauważa - podany przez Ciebie link do tematu na naszym forum. Mrugnięcie
Może to jeszcze mało nagłośnione ale informacja idzie w świat coraz szerzej. Duży uśmiech


EDYCJA:

Setka martwych fok na wybrzeżu USA
pon., 2011-10-17 09:15


Martwe foki na plaży

Wzdłuż wybrzeża Nowej Anglii fale wyrzucają na brzeg martwe foki. W tym miejscu odnaleziono już 94 martwe zwierzęta tego gatunku.

Od Maine do Bostonu, plaże usłane są trupami fok. Według  cbsnews.com, władze nie mają pojęcia o przyczynach, które doprowadziły do ​​takiego masowego wymierania tych zwierząt,

Rozpoczęło się to 29 września, kiedy surferzy widzieli kilka martwych fok, które fale przenosiły w kierunku brzegu. Lekarz weterynarii, który badał zwłoki pierwszych 6 martwych fok, nie był w stanie ustalić przyczyny ich śmierci.

Po tym, co dziennie fale nadal wyrzucały nowe zwłoki zwierząt. Przyczyna ich śmierci nie została jeszcze ustalona.

Źródło:
http://earth-chronicles.ru/news/2011-10-16-9945

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/setka-martwych-fok-wybrzezu-usa
« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2011, 20:52:50 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Październik 21, 2011, 16:35:25 »

USA - kolejne martwe ptaki
MulderXXX, pt., 2011-10-21 13:50

 Skala zjawiska:  lokalne
 
 google grafika

Jak podają serwisy agencyjne ponownie dochodzi do zdarzeń w postaci niewyjaśnionych zgonów zwierząt. W Myrtle Beach na Wschodnim Wybrzeżu USA spadły ptaki. Świadkami byli ochroniarze z hotelu Ocean Forest. W sumie znaleziono 40 martwych ptaków różnych gatunków.


Według jednego ze świadków zdarzenia, który udzielił wywiadu telewizyjnej stacji WISTV nie była to pierwsza masowa śmierć ptaków w tym rejonie. Zjawiska tego typu występujące w okolicy Nowego Roku tlumaczono jako efekt eksplodujących fajerwerków ale teraz jest październik i tego typu tłumaczenia nie są racjonalne.


Co ciekawe, niektórzy naukowcy zrywają pakt milczenia, który wydaje się ich wiązać i zaczynają coraz głośniej mówić o systematycznym wymieraniu na niespotykaną dotąd skalę. Czyżby koniec bajeczek o pijanych ptakach i niedotlenionych rybach?

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/usa-kolejne-martwe-ptaki

..a przecież dziś właśnie, nieoczekiwanie, niespodziewanie, prawie na pewno nastąpi:

WEDŁUG AMERYKAŃSKIEGO SAMOZWAŃCZEGO PROROKA
Dziś ostateczny koniec świata. Start o godz. 18


21 października, czyli dzisiaj, w piątek, nastąpi definitywny i ostateczny koniec świata. Ma tak się stać przynajmniej według zapowiedzi amerykańskiego, samozwańczego proroka, 90-letniego Harolda Campinga.
Camping, nie tylko prorok, ale też radiowiec w amerykańskim Radiu Rodzina, zapowiadał już raz koniec świata. Miał rozpocząć się 21 maja o godz. 18. Od tego dnia zagłada miała następować stopniowo, przesuwając się zgodnie ze strefami czasowymi. Procesowi towarzyszyć miały tragedie, katastrofy i przeróżne klęski. I według Campinga tak właśnie się dzieje.

Masz szansę przeżyć

 Amerykanin obliczył, że finał apokalipsy nastąpi pięć miesięcy później - czyli 21 października. Też o godz. 18. To dzisiaj.

 Według proroka wszystko zniszczy ogień. Również według jego obliczeń koniec świata przeżyje 2 proc. ludzi. Szanse na przeżycie są więc większe niż trafienie szóstki w totolotka.

 Camping w czerwcu dostał udaru podczas emisji swojego radiowego programu. Wrócił jednak do zdrowia i nadal obstaje przy swoich tezach o apokalipsie.

 nsz/fac


Artykuł TVN24.pl:
http://www.tvn24.pl/-1,1721611,0,1,dzis-ostateczny-koniec-swiata-start-o-godz-18,wiadomosc.html
Publikacja: 07:42 21.10.2011 / tvn24.pl, Reuters
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2011, 16:38:28 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #16 : Październik 23, 2011, 18:58:49 »

Martwe ptaki na plażach Jeziora Ontario
ndz., 2011-10-23 08:50


www.thestar.com

W Kanadzie również odnajduje się martwe ptaki. Po incydencie z USA teraz przyszedł czas na Kanadę. Plaże w okolicy Wasaga Beach pokryte są tysiącami osobników. Sceneria wygląda jak obraz po wycieku ropy albo po jakiejś innej tego typu katastrofie ekologicznej.

Martwe kaczki, mewy i inne gatunki odnajduje się wszędzie w okolicy wybrzeża. Padlina zaczyna już wydawać fetor. Jak poinformowała policja z Ontario Provincional Police na trzykilometrowym odcinku plaży odnaleziono 6000 nieżywych, głównie wodnych, ptaków.

(Tu aktywna mapka)

Ministerstwo Zasobów Naturalnych, jako przyczynę podejrzewa zatrucie jadem kiełbasianym. Urzędnicy twierdzą, że bakterie z dna Jeziora Ontario wyprodukowały toksyny, które zatruły ryby. Ryby wypłynęły na powierzchnię wody, co było swoistą ucztą dla ptactwa. Po spożyciu zatrutych ryb doszło do masowego wymierania osobników mających kontakt z zatrutymi rybami.

Mieszkańcy twierdzą, że martwe ptactwo zdarza się corocznie, ale nigdy na taką skalę. Morze wyrzuca nowe osobniki od kilku tygodni ostatnio jednak to uległo bezprecedensowemu nasileniu.

 
Źródło:
http://www.thestar.com/news/article/1074385--thousands-of-dead-birds-wash-ashore...

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/martwe-ptaki-plazach-jeziora-ontario

Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Październik 30, 2011, 13:38:48 »

Nadal nie wiadomo co zabija masowo ptaki w Ontario
ndz., 2011-10-30 08:01

<a href="http://www.youtube.com/v/kOrzLyXywqM?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/kOrzLyXywqM?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Ministerstwo Zasobów Naturalnych z Ontario nadal prowadzi śledztwo w sprawie tysięcy martwych ptaków i ryb wyrzucanych na brzegi Zatoki Georgian w okolicy Wasaga Beach.

Policja informuje, że martwe zwierzęta są znajdowane na trzykilometrowym odcinku wybrzeża. Mieszkańcy wspominają, że kilka tygodni temu miały miejsce przypadki znajdowania śniętych ryb a kilka martwych ptaków znaleziono już we wrześniu tego roku.

<a href="http://www.youtube.com/v/GYgQPBASJl4?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/GYgQPBASJl4?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Wszyscy jednak przyznają, że teraz to jest znacznie zwielokrotnione a sytuacja wygląda bardzo źle. Władze przyznają, że znaleziono już około 6000 martwych zwierząt. Mieszkańcy zauważają, że czas na jakieś wyjaśnienia. Urzędnicy nadal podtrzymują hipotezę, że winny jest jad kiełbasiany.

 
Źródło: http://www.ctv.ca/CTVNews/Canada/20111022/dead-birds-wasaga-beach-111022/
« Ostatnia zmiana: Październik 30, 2011, 13:39:25 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #18 : Listopad 25, 2011, 17:54:18 »

Po raz kolejny na wybrzeżu Nowej Zelandii doszło do masowej śmierci waleni
czw., 2011-11-17 18:20

<a href="http://www.youtube.com/v/xCXzjgMiNxA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/xCXzjgMiNxA?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>

Na wybrzeżu południowej wyspy Nowej Zelandii ponownie dochodzi do masowych śmierci grindwali, zwierząt z rodziny delfinowatych. Kilkanaście dni temu na brzeg wyrzucało wieloryby teraz jest to 60 mniejszych waleni.

Gdy turyści odnaleźli zwierzęta większość była już martwa. Te, które jeszcze dawały znaki życia próbowano ratować kierując je do wody, ale one wracały z powrotem na brzeg. Ratownicy nie mieli wyboru i poddali je uśpieniu.

Delfiny i wieloryby są wyrzucane na brzeg, z reguły w miesiącach letnich, gdy stada migrujących ssaków znajdują w wodach antarktycznych, lub po powrocie stamtąd w okolicy wybrzeży Nowej Zelandii.

Według tego, co podejrzewają naukowcy wystarczy, aby jeden z grindwali wydostał się na brzeg reszta podąża za nim starając się mu pomóc. Czasami dochodzi niestety do tak spektakularnych dziwnych samobójstw tych zwierząt. Umieszczony powyżej film przedstawia podobnie smutną historię z lutego tego roku. Wtedy w podobnych okolicznościach zginęło 107 osobników.

Źródło: http://kp.ru/online/news/1019960/


http://zmianynaziemi.pl/wideo/po-raz-kolejny-wybrzezu-nowej-zelandii-doszlo-masowej-smierci-waleni
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #19 : Grudzień 30, 2011, 12:54:23 »

We wschodnich Chinach odnaleziono wiele martwych ptaków
pt., 2011-12-30 12:07


epochtimes.ru

Ponad sto zdechłych srok znaleziono na plantacjach w pobliżu jeziora Hengshui w prowincji Hebei. Ciała martwych ptaków niekiedy nawet wisiały na drzewach. Przyczyna ich śmierci nie jest znana, eksperci wzywają ludzi, aby nie próbowali spożywać martwych srok, i polecili czekać na wyniki badań.

Zwłoki ptaków są w dużym stopniu odrębne, ale w niektórych miejscach leżą nawet dwa i cztery martwe osobniki. Ich oczy są otwarte, szpony wyciągnięte, nie widać obrażeń zewnętrznych na ich ciele.



Miejscowy zoolog, zasugerował, że przyczyną śmierci ptaków może być zatrucie pokarmowe.



Źródło:
http://www.epochtimes.ru/content/view/56481/4/

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/we-wschodnich-chinach-odnaleziono-wiele-martwych-ptakow
« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2011, 12:55:12 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #20 : Grudzień 31, 2011, 00:01:44 »

Po prostu "srocza grypa". Strach się bać... Ciekawe, że zaleca się ich nie jeść. U nas też nie są podstawą codziennego menu. No, ale Żółtki zjedzą przecież wszystko, nie wyłączając świerszczy i karaluchów.
Co kraj, to obyczaj... Mrugnięcie
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #21 : Styczeń 02, 2012, 20:55:18 »

U nas normą jest spożywanie śledzi, ale tych, o których traktuje poniższy artykuł również nie proponowałbym spożywać Mrugnięcie:

20 ton martwych śledzi w Norwegii
MulderXXX, pon., 2012-01-02 20:38


tvn24

W mieście Tromsø na północy Norwegii znaleziono około 20 ton martwych śledzi. Teorii na ten temat jest mnóstwo, a jedna z nich mówi że ryby najpierw znalazły się w środowisku o niskim natlenieniu, a następnie popłynęły w miejsce tak napowietrzone, że doznały śmiertelnego szoku tlenowego.

Są to jednak - jak pisałem - tylko teorie i na wyjaśnienie będzie nam dane czekać, aż do zakończenia badań, do których mają się zabrać norwerscy naukowcy.

Jak zapewne wielu internautów zauważyło, w ostatnich trzech dniach miało miejsce wyjątkowe zagęszczenie przypadków masowego pomoru zwierząt. Nie chcę wrzucać wszystkich przypadków do jednego przysłowiowego worka i siać niepotrzebnej paniki, jednak fakty mówią same za siebie:

30 grudzień 2011 - 100 martwych srok w Chinach, śnięte ryby w katowickim stawie (tak, wiem że już jest wytłumaczenie tego "fenomenu" ale jak wszystko to wszystko)

31 grudzień 2011 - martwe walenie na greckiej wyspie Korfu

1 styczeń 2011 - martwe ptaki w USA

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/20-ton-martwych-sledzi-w-norwegii

EDYCJA:

Jeszcze ten artykuł o martwych ptakach w USA >>
« Ostatnia zmiana: Styczeń 02, 2012, 21:44:01 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #22 : Styczeń 28, 2012, 18:51:48 »

Czy jesteśmy świadkami kolejnego wielkiego wymierania na Ziemi?
admin, sob., 2012-01-28 17:24

 Skala zjawiska:  globalne
 
 http://kp.ru/daily/25723.4/2714957/

Naukowcy przewidują, że możemy być u progu kolejnego na naszej planecie wielkiego wymierania gatunków. W sumie było już pięć takich wydarzeń w historii Ziemi. Ich przyczyny w przeszłości były różne i nadal dysponujemy tylko hipotezami na temat tego, co je rozpoczęło.


 

Są przypuszczenia, że jedno mogła spowodować asteroida, która wpadła do oceanu obok miejsca nazywanego aktualnie Jukatanem. Kolejne zdarzenie tego typu mogło być spowodowane wielką aktywnością wulkaniczną i emisją rtęci. Wtedy zginęło prawie 90 procent gatunków, które znamy wyłącznie z badań skamielin.

 

To wymieranie, które właśnie obserwujemy może być powodowane przez działalność człowieka. Podczas ostatniej konferencji Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody w japońskiej Nagoi padły interesujące liczby.

 

W ciągu ostatnich 500 lat z powierzchni Ziemi zniknęło ponad 900 gatunków organizmów żywych. W tym 80 gatunków ssaków. Według danych naukowych kiedyś ginęło średnio 2 gatunki na milion lat. W samym 2004 roku ilość wymierających rodzajów życia osiągnął 1000 razy większe przyspieszenie niż w czasach prehistorycznych.

 

Eksperci szacują, że w ciągu następnych 20 lat wskaźniki wyginięcia jeszcze wzrosną. Świetnym przykładem tego, co się dzieje jest pewien kłopot z wielką lilią amazońską (Victoria Amazonica). Jej średnica dochodzi do 2 metrów. Gatunek ten jest oficjalnie uważany za największy kwiat na świecie.

 

Jest to zresztą kwiat bardzo podobny pod pewnymi względami do słynnego bajkowego kwiatu paproci. W ciągu roku istnieje tylko przez 3 dni i tonie. Naukowcy twierdzą, że roślina ta nagle po prostu przestała kiełkować.

 

Naukowcy pracujący nad hodowlą tych roślin w warunkach laboratoryjnych są w szoku, bo na kilkadziesiąt kiełków przyjmuje się jeden lub dwa a i tak po czasie obumierają.

 

Biolodzy twierdzą, że to jakaś nieznana reakcja rośliny na zmiany na Ziemi. Rośliny zawsze ginęły pierwsze. Może to oznaczać, że coś bardzo złego dzieje się na naszych oczach, ale po prostu tego nie widzimy jak żaba gotująca się powoli we wrzątku.

 

 

 
 Źródło:  http://kp.ru/daily/25723.4/2714957/
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/czy-jestesmy-swiadkami-kolejnego-wielkiego-wymierania-ziemi
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #23 : Styczeń 28, 2012, 19:15:37 »

Zwyczajnie podnosząca się wibracja ziemi jest zbyt wysoka dla wymierających gatunków. One w niej nie znajdują warunków dla swojego życia odchodzą , bo ich kody energetyczne nie trzymają spójności wzorca.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #24 : Styczeń 29, 2012, 12:24:29 »

Osobiście dużo bardziej skłoniłbym się do tezy, że to ekosystem w którym żyje dany, wymierający gatunek został zachwiany, niestety często działalnością człowieka.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.296 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahapierwotnych malopolaki smoczywladcy justplay horsesgame