Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 25, 2024, 10:23:35


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: SERCE I KOHERENCJA  (Przeczytany 6532 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Thotal
Gość
« : Wrzesień 13, 2011, 19:04:53 »

Serce i koherencja
Opublikowano: 13.09.2011 | Kategorie: Ezoteryka i paranauka

Kiedy pole magnetyczne Ziemi zostaje naruszone, fakt ten wpływa bezpośrednio na pracę mózgu i rytm serca. Niektórzy kojarzą powstawanie migren ze zmianami ziemskiego pola magnetycznego. Niewątpliwie w jakimś stopniu taki związek istnieje, ale nie ma na to generalnej reguły. Niektórzy ludzie mocniej reagują na zmianę takiego pola a inni słabiej. Znacznie lepiej odbierają takie zakłócenia zwierzęta. Legendarne jest wyczuwanie przez zwierzęta trzęsień ziemi. Zazwyczaj opuszczają one takie miejsce na kilka godzin przed kataklizmem. W Chinach zorganizowano nawet specjalne służby, które na podstawie obserwacji zwierząt informują o nadchodzącym trzęsieniu ziemi. Zwierzęta wyczuwają zmiany, jakie zachodzą w jonosferze i w polu magnetycznym i na tej podstawie podejmują decyzję. Istnieją już obecnie urządzenia, które są w stanie obserwować i interpretować zakłócenia pomiędzy jonosferą a ziemskim polem elektromagnetycznym przewidując w ten sposób – podobnie jak zwierzęta – trzęsienia ziemi czasem na kilka tygodni przed ich nadejściem.

Jednym z pierwszych naukowców, który badał wpływ zmian, jakie zachodzą w jonosferze na ziemskie pole magnetyczne i na człowieka był rosyjski badacz Aleksander Czyżewski (urodzony w Ciechanowcu niedaleko Grodna). Czyżewski był synem rosyjskiego generała, który stacjonował w tej części rosyjskiego imperium. Obserwując cykliczność pojawiania się plam na Słońcu i erupcje koronalnych wyrzutów masy, Czyżewski uznał, że mają one głęboki wpływ nie tylko na zachowanie pojedynczego człowieka, ale także na całą historię ludzkości przyczyniając się do wybuchów rewolucji, buntów społecznych i wojen międzynarodowych. Ci, którzy zaczęli badać zasadność teorii Czyżewskiego zauważyli, że także okresy przyspieszonego rozwoju ludzkości, powstawanie wynalazków, odkrycia geograficzne są związane z działalnością Słońca stymulującą ziemskie pole magnetyczne. Energia ta jest więc niekoniecznie negatywna i wszystko zależy od tego, jak chcemy ją użyć. Wg. dr McCraty’ego człowiek swój stres może użyć do destrukcji ale także w sposób kreatywny z pożytkiem dla innych.

Istnieje jednak możliwość działania odwrotnego. Siła ludzkich uczuć, zwłaszcza połączona w jednej idei (koherencja) jest w stanie modulować ziemskie pole magnetyczne. Coś takiego miało miejsce np. tuż po wypadkach 11 września w Nowym Jorku, kiedy to zniszczone zostały wieże WTC. Poziom ziemskiego pola magnetycznego jest nieustannie mierzony przez satelity i tuż po ataku zobaczono na wykresie pola poważną zmianę – jego odczyt wystrzelił w górę. Następnego dnia pole magnetyczne ziemi było chaotyczne, tak jak chaotyczne i często pełne strachu były ludzkie myśli. Nie jest to oczywiście bezpośredni dowód, że odwrotny wpływ na ziemskie pole magnetyczne istnieje, ale moment w którym na wykresie można było zaobserwować te zmiany był szczególny i trudno tu podejrzewać tylko zbieg okoliczności.

Mówiąc o ludzkich emocjach nie sposób pominąć tych, jakimi ludzie darzą zwierzęta. Ludzkie serce w sposób niezwykle czuły reaguje na emocje. Rytm serca zmienia się za każdym uderzeniem serca i jest to naturalna praca serca, zwana przez kardiologów zmiennością rytmu zatokowego. Kontroluje ona zmienność rytmu i przez badanie EKG można określić stan zdrowia serca. Ujmując to obrazowo serce wysyła informacje zakodowaną w swoim biciu, pokazując także swoje emocje. W jednym z doświadczeń, dr McCrathy podłączył do serca tak człowieka, jak i zwierzęcia magnetofon, który nagrywał jego rytm. Doświadczenia to po raz pierwszy przeprowadził na swoim synu i jego psie. Oba serca niemalże natychmiast zaczęły pracować w systemie zwanym koherentnym, co oznacza, że wpływały one na siebie, stymulowały się nawzajem wywołując pozytywne uczucia. Pies leżał na kolanach chłopca sprawiając mu tym przyjemność i jednocześnie serce zwierzęcia rejestrowało stan emocjonalny chłopca, który wpływał na zachowanie psa. W podobny sposób do ludzkiego serca i emocji dostraja się serce konia.

Doświadczenie to jest przykładem koherencji, która jest centralnym elementem badań dr McCraty’ego. Stan ten nie jest tożsamy ze stanem zrelaksowania, choć jest z samej swojej natury niezwykle pozytywny. Pokazuje jednak, że serce w takim przypadku jest przekaźnikiem informacji, które są niedostępne dla mózgu, bo nie potrafi ich on zracjonalizować. Pole elektromagnetyczne serca jest mechanizmem, który zdaje się być podłączony i czerpać z ziemskiego a nawet kosmicznego systemu informacyjnego, tworząc wspomnianą koherencję. Jest ona w tym rozumieniu energetycznym połączeniem i kooperacją pomiędzy sercem, umysłem, ciałem i duchem. W procesie koherencji energia nie jest marnotrawiona a wręcz przeciwnie – akumulowana, przez co możemy lepiej manifestować nasze intencje. Już Edgar Cayce zauważył, że wspólna ludzka medytacja jest w stanie wpłynąć na ziemskie pole magnetyczne, a przez to na przyszłość rozgrywających się wydarzeń, redukując jednocześnie indywidualny stres uczestnika takiej medytacji. To właśnie w tym celu dr McCraty stworzył organizacje Global Cherence Initiative i jest to chyba jedyna organizacja globalna, której efekty działania są wyłącznie pozytywne.

Autor: Chris Miekina
Źródło: Nowa Atlantyda


http://wolnemedia.net/ezoteryka/serce-i-koherencja/





Pozdrawiam - Thotal Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 13, 2011, 20:15:06 wysłane przez Dariusz » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #1 : Wrzesień 13, 2011, 19:38:34 »

Czesc Thotal

Cytuj
Pole elektromagnetyczne serca jest mechanizmem, który zdaje się być podłączony i czerpać z ziemskiego a nawet kosmicznego systemu informacyjnego, tworząc wspomnianą koherencję. Jest ona w tym rozumieniu energetycznym połączeniem i kooperacją pomiędzy sercem, umysłem, ciałem i duchem
To podłaczenie może chyba zmieniać "biegi".. bo Galaktyki, Kosmosy sa rózne.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 13, 2011, 20:15:38 wysłane przez Dariusz » Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #2 : Lipiec 08, 2012, 21:13:18 »

Cytuj
Niektórzy ludzie mocniej reagują na zmianę takiego pola a inni słabiej.

Znacznie lepiej odbierają takie zakłócenia zwierzęta.
W Chinach zorganizowano nawet specjalne służby, które na podstawie obserwacji zwierząt (...)

Zwierzęta wyczuwają zmiany, jakie zachodzą w jonosferze i w polu magnetycznym i na tej podstawie podejmują decyzję.

CIekawe na podstawie czego decyzję podjęły jaskółki.
(Dlatego to właśnie na TYM forum o tym napomykam)

Własciwie obserwuję to już od dłuższego czasu.. nie wiem, kilku miesięcy,może pół roku może 2wóch.

Ale własciwie dopiero dzisiaj zobaczyłem, co widzę Duży uśmiech)

Otóż ptaki regularnie wieczorem na podwórku latają przez kilka minut ta sama trasa pętlą.
(to  było w mej świadomości od zawsze)

Te ptaki to jaskółki.

Ale ostatnio zarejestrowałem , że one kręca ósemki.
Regularnie kręcą rególarne 8-semki. (kilka minut).

Moze kiedyś policzę ile tych ósemek i czy powtarzalna ta liczba cykli

A dzisiaj na dodatek okazało się że jaskółek jest 33.




A wracając do Serca. To organ jednak co by nie wymyslać  - związany z rytmem, pulsem.
(więc sądze że wiele wokół tego organu zbudowano nadbudowy)
Moznaby przyjrzeć sie relacjom Pulsu i Uczuć.



Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #3 : Lipiec 08, 2012, 22:07:35 »

Cytat: phirioori
Moznaby przyjrzeć sie relacjom Pulsu i Uczuć.

Wzrost intensywności uczuć wzmaga bicie pulsu. Wzrasta również temperatura.  Mrugnięcie
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #4 : Lipiec 08, 2012, 22:17:20 »

Cytat: phirioori
Moznaby przyjrzeć sie relacjom Pulsu i Uczuć.

Wzrost intensywności uczuć wzmaga bicie pulsu. Wzrasta również temperatura.  Mrugnięcie


Jesteś pewna?


może to jednak tylko emocje.




..np. doznajesz wkur.... ze amerykański bank wyczyścił ci konto, że nie na tyle szacunku do klienta by udzielić wyjaśnienia... i

z powodu głupich ~300$  temperatura rośnie


..w stanach.
Płoną lasy i nie tylko.


ale to chyba nie uczucie - zwykła chwila rozdrażnienia, emocji.
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #5 : Lipiec 08, 2012, 22:22:39 »

Cytat: phirioori
Jesteś pewna?

Tak.  Duży uśmiech
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #6 : Lipiec 09, 2012, 17:59:36 »

..np. doznajesz wkur.... ze amerykański bank wyczyścił ci konto, że nie na tyle szacunku do klienta by udzielić wyjaśnienia... i
z powodu głupich ~300$  temperatura rośnie

..w stanach.
Płoną lasy i nie tylko.

yyyy... a Rosjanie to ile Ci zdefraudowali rubli?
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #7 : Lipiec 09, 2012, 21:12:28 »

tam to poszły kolosalne ilości...

gazu.
(jako inwestycja-aktywa).

A to dlatego że w polsce wówczas Iarek wszystko, co komuchom odbite klerowi oddawał,
i służby przeróżne podejrzanym lichym elementem wypełniał,
więc nie miałem absolutnie zaufania do obcych u nas.
Bardziej już ufałem potomkom przekazu liniii Gurdżijewa, ze nie dadzą sie tak dymać hienom po lini cyryla i metodego.
Rosja była przed Ameryką (choć to już w drugim rozdaniu).
A to ze względu na jakieś słabości u amerykanów do Lakamu i izraelskie szantaże nie opróżnianymi kubłami na śmieci
oraz podejrzaną alchemią zamiany wody w kamienie.
Poza tym to w dużej części to też Słowianie.
Choć tam podobnie jak u nas. (tam odpowiednikiem "obcego wewnątrz": czyli Katola są droidy Sovieckie)
Ameryka miała natomiast dużo sprawniejszy refleks i zdrowo aktywny HeadHunterski support.
Gdyby nie pewien niespodziewany splot okoliczności, to pewnie obyłoby się bez kryzysu w zaistniałym ujęciu
(wyglądałby zupełnie inaczej)

Polacy doczłapali wówczas z super refleksem po dobrych paru miesiącach czy nawet pół roku...
i "zmonopolizowali" to , co inni mieli już dawno pod lupą dystrybucji.
Co w kilku kwestiach wyszło na dobre - ale w innych nie.
Handel kurą znoszącą złote jajka nawet był pewnie dochodowy
dopuki ktoś się nie kapnął, że nie wszyscy kupują wydmuszki jedynie.
Czyli ktoś kilka razy te same jaja sprzedawał.

A Ci sobie wewnętrzne wojenki zaczeli uskuteczniać i z moich należności różne dziwne służby budować Mrugnięcie
najlepiej z harcerzy ministrantów Mrugnięcie polewka po prostu!
Polska straciła wówczas olbrzymie ilości krwi.
Mi przez te nieuprawnione podsłuchy ziobrystowskie i inne nagonkowe klimaty
się wykoleilo kilka firm które miały finansować różne harmonizujące wynalazki.
Więc spora ich część nie uzyskała pełnej realizacji
lub realizacji systemów bezpieczeństwa dla innych uruchomionych już procesów.
To oznaczało przyszłe tragedie - które po części się ziściły , a po części dopiero nastąpią.
A i życie wielu, którzy dopiero potem zginą rozstrzygnęło się
Dziś to wszystko przekłada sie na kilkukrotnie wyższe koszty zycia.
Pozatym wielu wspaniałych ludzi po prostu już nie żyje.
Nie byli do zastąpienia.

A mówimy o krótkim okresie 2006-do teraz.

No ale to rodacy kilka lat temu wcześniej wybrali i sami obcięli sobie pole manewru.
Wówczas uruchomili ciągi przyczynowo-skutkowe.
Że wolą się modlić do manipulatorów i przytakiwać Wojtyle
niz ocknąć się z amoku pędu owczego stada.
Że wolą przymknąć oko na różne perfidne pomówienia i stłumią wszelaką niepokorność proRzymską, proKrystiańską (nie mylić z przemiłymi Włochami)

Niektórzy do dziś ślepo uzaleznieni od autorytetów
od Stereotypów i konwenansów. I za kilka chwil dobrego samopoczucia i pozorów harmonii
wolą oddać swoje długoterminowe interesy.
Choć możnaby rzec że Polska odrabia te straty bardzo konsekwentnie.

Ale rosjanie przynajmniej są wciąż w trybie rozliczeniowym i nie wykręcają się sianem.
Conajwyżej im się przypomni przy tych "drobnych wypadkach" że to nie żarty.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2012, 21:24:09 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.062 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

zlotahodowla11 black-for masterjayz-games watahanowiu ganghg