Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 01, 2024, 12:22:35


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 [12] 13 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: MANIPULACJE LUCYFERA -wszczepianie teorii egregorów,gadów,androidów itp.  (Przeczytany 126185 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #275 : Marzec 20, 2012, 22:25:35 »

EVA!
Witaj!

Tak, moi UKOCHANI INFORMATYCY! /nauczyciele niebianscy /;) Najwazniejsze ze znalazlam DROGE, wlasnie przez POMIARY...

i SILE! Mrugnięcie Dzieki!
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #276 : Marzec 21, 2012, 21:25:19 »

Od dłuższego czasu czytam Was i jednocześnie zastanawiam się ... nad zakresem zmanipulowania, jakiemu wciąż wszyscy podlegamy.
Chwała wszystkim, którzy w innym świetle próbują postrzegać "postaci" przez religiantów kreślone jako "złe" jednak mam nieodparte wrażenie, że mimo szczerych chęci wyzwolenia się spod religijnego dyktatu ciągle posługujemy się ich nomenklaturą.
Przykładem tego jest owa dysputa, dotycząca niejakiego "Lucyfera".
Wciąż prawicie o "nim" jak o personie, a w moim, skromnym przekonaniu taką nie jest.
Twórcy i piewcy systemów religijnych chcą by pospólstwo tak to postrzegało gdyż takie widzenie problemu pięknie, skutecznie trzyma na uwięzi nawet tych z zapędami wolnomyślicieli.
Myślę, że "Lucyfer" to system wiedzy mający na celu osiągnięcie odwrócenia nas od głównego źródła, do którego powinniśmy dążyć i co niektórzy słusznie acz delikatnie podkreślają ale wciąż nie mogąc się wyzbyć personifikacji.
To wiedza "techniczna", której celem jest odwrócenie nas od korzeni, a przedstawiana pod postacią "światła" itp. świetlistych określeń.
Dla jasności dodam, że nie mam tu na myśli Szatanów i przeciwnych im wymysłów. Mrugnięcie Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #277 : Marzec 21, 2012, 21:50:58 »

Nie, nie Lucyfer nie reprezentuje wcale wiedzy technicznej. Waśnie Szatan ją reprezentuje , szatan to wspaniały naukowiec , który świetnie potrafi przełożyć wszystkie duchowe możliwości Istot wcielonych na techniczne aspekty twórcze służące ludziom i nie tylko ludziom.

To wspaniała wiedza umożliwiająca Energiom wcielonym  w światach materialnych egzystencje, problem istnieje w uzależnieniu się od niej i traktowaniu jej jako priorytet rozwojowy ważniejszy od rozwoju uczuć który przekazuje Lucyfer. Nie jest jednak możliwe by w tych przestrzeniach ciemności była drogom rozwojową  równocześnie na szeroką skalę wiedza uczuć , wiedza jasności Lucyfer.
Światłość tworzą uczucia , Lucyfer jest wiedzą światłości , wiedzą uczuć. Wiedza techniczna może istnieć  równie dobrze w przestrzeni ciemności i świetnie służyć istotom tam żyjącym. Jednak to nie jest przekaz Lucyfer , to jest Jej wiedza użytą do kreacji technicznych przez istoty przetwarzające ją z jej wiedzy duchowej.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #278 : Marzec 21, 2012, 22:07:20 »

No dobra,
ja bastuję.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Astre
Gość
« Odpowiedz #279 : Marzec 22, 2012, 00:37:39 »

Nie, nie Lucyfer nie reprezentuje wcale wiedzy technicznej. Waśnie Szatan ją reprezentuje , szatan to wspaniały naukowiec , który świetnie potrafi przełożyć wszystkie duchowe możliwości Istot wcielonych na techniczne aspekty twórcze służące ludziom i nie tylko ludziom.


Chyba autorka tego tekstu nie sięga dalej niż pisze skoro pisze jakby celem skonstruowania tego mechanizmu - Wszechświata był rozwój istot polegający jakby tylko na dwóch aspektach twórczych - rozwoju uczuć i rozwoju wiedzy technicznej ?
Zadziwia mnie ta beztroska w ocenianiu niewyobrażalnych procesów rozwojowych, które się dzieją na poziomie setek, tysiąca, a może i miliona galaktyk i to na południowym i północnym biegunie Wszechświata.
Bez urazy, ale naprawdę trzeba być zadufanym w swoich światopglądach, aby tak skomplikowane procesy rozwoju świadomości dziejące się we Wszechświecie uprościć do jednostopniowego algorytmu.

Temat rozwoju uczuć, to akurat temat, który dotyczy tej ścieżki ewolucyjnej, która została postawiana na tej Planecie.
A generalnie chodzi oto, że projektanci postawili tą cywilizację, która pierwotnie miała tworzyć świadomość na podstawie doświadczeń  swojego wewnętrznego JA.
A tworzenie świadomości na podstawie czytania-doświadczeń swojego wewnętrznego Ja, opiera się między innymi o rozwój uczuć.
Niemniej jednak zrównoważony rozwój, to nie tylko rozwój uczuć !
Ale,  wkroczyła obca świadomość i pokrzyżowała plany ( chodzi oczywiście o Jaszczury, ale nie tylko ?)
I właśnie ta obca świadomość oparta jest na inteligencji i rozwoju technologii, czyli wiedzy technicznej.
Zatem ta symbolika ''Lucyfera'' i ''Szatana'' dotyczy właśnie tego co dzieje w relacji rozwoju świadomości, ale na tej Planecie, w tym środowisku, tej ścieżki rozwojowej,  a nie dotyczy całego Wszechświata, bo i z jakiej racji !
We Wszechświecie istnieje wiele ścieżek rozwojowych, a nie tylko jedna, czy dwie.
Każda ścieżka rozwojowa się w czymś specjalizuje i każda jet cenna ponieważ dostarcza informacji -świadomości.
Są np. ścieżki rozwojowe, które zajmują sie tylko rozwojem duchowym, a inne tylko rozwojem technologii.
Lub istnieją ścieżki pośrednie, które zajmują się po części rozwojem duchowym, ale zajmuja się też częściowo technologiami, ponieważ muszą zapewnić sobie warunki egzystencji, a wynika to z faktu, że środowiska planet są różne.
Pozatem taki opis jest słuszny, ale tylko w odniesieniu do 3-ciej gęstości informacyjnej. Ale na wyższych gęstościach sytuacja jest niewyobrażalnie dla nas różna.
Generalnie NIE można upraszczać rozwoju świadomości do jak pisałem - jednostopniowego algorytmu- że chodzi o rozwój uczuć.
To właśnie rozwój świadomości prowadzi między inymi do rozwoju uczuć, ale nie tylko.

Uczucia są tylko sygnałami, które wydobywają się na powierzchnie naszej świadomości informując nas jak funkcjonuje nasza świadomość i zarazem na jakich opiera się wartościach.

Dla przykładu - jeżeli mamy rozbudowaną świadomość poczucia piękna, to jeżeli popatrzymy na piękny, mieniący się koloraami i zapachami kwiat- to wyzwoli to w nas uczucia.
I odwrotnie- istoty nie posiadające rozbudowanej świadomości piękna przejdą obojętnie wobec np.napotkanego kwiatu, czy pięknego obrazu i nie wyzwoli to w nich większych uczuć.
Zatem uczucia są tylko informacjami zwrotnymi,  które mówią nam jaki zestaw wartości posiadamy.
Generalnie nie ma jakiegoś ściśle określonego zestawu wartości typu: te dobre, a te złe, te lepsze, a tamte gorsze ponieważ wszystkie konstrukcje  we Wszechświecie są umowne, a nie ostateczne.

Zatem i wiedza techniczna jest potrzebna bo dzięki niej istoty mogą się komunikować ze sobą, tworzyć za pomocą wiedzy technologie, produkować żywność, energię bez której musiałyby wycofać swoją egzystencje do jaskiń i pieczar, dbać za pomocą technologii o swoj środowisko  itd...

Problemem jest tylko niezrównoważony rozwój, który polega na jednokierunkowym rozwoju- rozwoju wiedzy wyrażonej poprzez technologię. Lecz wiedza to nie tylko technolgie !

Próba wrzucenia wszystkiego do jednego worka i próba podzielenia czegoś co jest dobre lub złe, czegość co słuszne lub nie słuszne, to dualizm światopoglądowy  wyrosły na korzeniach społecznej indoktrynacji. W istocie jest pewnym brakiem świadomości i widzenie rzeczy poprzez pryzmat swojej rzeczywistości.
Tymczasem Wszechświat jak i istoty we Wszechświecie są zbyt skomplikowane, aby upraszczać do prostej nomenklatury swojego widzenia świata i jest to nieuczciwe działanie, które bezpardonowo próbuje wsadzić wszystko w subiektywne teorie.   
 


« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2012, 01:10:43 wysłane przez Astre » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #280 : Marzec 22, 2012, 01:17:00 »

W tym długim wywodzie nie powiedziałeś ni jednej myśli więcej niż ja w tym krótkim... ot i cały arsenał  argumentów  zamknięty w dwóch tematach;

1. rozwój uczuć
2. rozwój technologi

cały spektakl.

Kiara Uśmiech Uśmiech

Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #281 : Marzec 22, 2012, 01:42:22 »

W tym długim wywodzie nie powiedziałeś ni jednej myśli więcej niż ja w tym krótkim... ot i cały arsenał  argumentów  zamknięty w dwóch tematach;

1. rozwój uczuć
2. rozwój technologi

cały spektakl.



Ani rozwój uczuć, ani rozwój technologii.
Bo to tylko malutki i wąski skrawek niewyobrażalnych procesów rozwoju świadomości, które dzieją we Wszechświecie.
I oto mi chodziło !
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2012, 03:34:19 wysłane przez Astre » Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #282 : Marzec 22, 2012, 09:40:52 »

Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #283 : Marzec 22, 2012, 10:23:27 »

Jak zwykle, gdzie dwoch sie kloci:) tam trzeci korzysta. Piszecie uczucia, technologia. A wiecie, co w istocie jest NAJWAZNIEJSZE?
Najwazniejszy jest RUCH! I to TU jest odpowiedz na caly ten rozwoj WSZECHSWIATA i ich gestosci. RUCH! Ale ten WLASCIWY. Od tysiacleci przechowywany po klasztorach, wiedza tajemna przekazywana z mistrza na ucznia. Dzis dostepna kazdemu!!! DOSTEPNA za sprawa Lucyfera. Bo widzial (nie jest to jedna osoba), ze CZAS nadszedl, aby ja przekazac dalej maluckiemu.
Wiedza ta to Gi-Gong. Prawdziwa sztuka!
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #284 : Marzec 22, 2012, 10:58:57 »

Uczucia nie są stagnacją bo życie nią nie jest , gdyby tak było ono by już od dawna nie istniało, nastąpiło by skostnienie. Uczucia są zawsze kreacją twórczą , popatrz tylko na kroplę wody w obrębie ludzi o skrajnych  przejawach  uczuć. A to jest początek i koniec efektu twórczości zarówno w postaci wygodnego pięknego  fotela jak i  nowoczesnego czołgu.
Miliardy istnień świadomych to miliardy przeróżnych uczuć  i różnych dróg twórczych. To ciągle ruchoma  tworząca się materia życia. Jaka? zależna od poziomu uczuć tych istot.

Kiara Uśmiech Uśmiech 
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2012, 12:46:34 wysłane przez Kiara » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #285 : Marzec 22, 2012, 12:45:21 »

bez okreslonego duchowego kierunku nie mozna mowic ani o rozwoju uczuc, anie technologi, ani swiadomosci

ksiaze tego swiata jest zly - szatan-mara - uluda
1. jak najmniej emocjonalnie wiazac sie ze swiatem
2. jak najmniej niepotrzebnej lucyferycznej technologii - ktora sprawia ze ludzie sa glupsi, gorsi i leniwsi
   (to tak jak kosc dla psa zeby go odciagnac od zycia duchowego Uśmiech
3. wiedza swiadomosc majaca solidne podstawy i tysiace lat tradycji moze byc z roznych kultur   
  wszedzie jest ogolnie podobnie Uśmiech

rozwoj duchowy zmierzajacy do wyzwolenia z gun materialnej natury, wladzy ego a zmierzajacy do zintegrowania swiadomosci ze swiadomoscia Chrystusowa wykraczajaca poza ten wymiar - czyli milosc Chrystusowa Uśmiech
wszystko co swiat zyskuje przeciwstawiajac sie tej zasadzie jest tylko programem szatana Uśmiech - zmierzajacym do calkowitej eleminacji zycia i kontroli na duszami
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2012, 12:49:13 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #286 : Marzec 22, 2012, 12:50:04 »

Cytuj
3. wiedza swiadomosc majaca solidne podstawy i tysiace lat tradycji moze byc z roznych kultur   
  wszedzie jest ogolnie podobnie

A niby skąd wzięły się te kultury, co inspirowało ich powstawanie?
Jezus to zaledwie 2000 lat , a co było przed Nim? Co inspirowało ludzki rozwój do Jego czasów?


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #287 : Marzec 22, 2012, 12:50:35 »

wyzwolenie Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #288 : Marzec 22, 2012, 13:18:06 »

Piszecie uczucia, technologia. A wiecie, co w istocie jest NAJWAZNIEJSZE?
Najwazniejszy jest RUCH! I to TU jest odpowiedz na caly ten rozwoj WSZECHSWIATA i ich gestosci. RUCH! Ale ten WLASCIWY.
Ruch tak Chichot .Ruch jest ,są przepływy, cała ta inteligentna maszyneria świata "bąbluje" w nieustającym ruchu w przepływach. Znając prawa tego Ruchu można tak ustawić żagle, żeby surfować po jego falach. Właściwy ruch czy niewłaściwy to są określenia dotyczące perspektywy postrzegania z punktu widzenia celu.
A gdzie w tym wszystkim jest człowiek ?
Eckhart Toole tak o tym pisze :
Nie jesteś WE wszechświecie , jesteś wszechświatem , jego wewnętrzną częścią. Ostatecznie nie jesteś osobą, ale zogniskowanym punktem w którym wszechświat staje się świadom siebie. Cóż za zadziwiający cud .
oryg: You are not IN the universe, you ARE the universe, an intrinsic part of it. Ultimately you are not a person, but a focal point where the universe is becoming conscious of itself. What an amazing miracle.

Właśnie to STAWANIE SIĘ jest ruchem. Nie jakimś chaotycznym ,lecz zorganizowanym .Tak, jak rudy "wpada" w czerwień Mrugnięcie

Cytuj
Od tysiacleci przechowywany po klasztorach, wiedza tajemna przekazywana z mistrza na ucznia. Dzis dostepna kazdemu!!!
(..) CZAS nadszedl, aby ja przekazac dalej maluckiemu.
Wiedza ta to Gi-Gong. Prawdziwa sztuka!
Zgadzam się ,że wiedza jest dostępna każdemu. Zawsze była. Jej "tajność" to była -i jest nadal - kwestia gotowości jej przyjęcia przez tzw "ucznia". Może lepiej określa to nazwa "odbiorca". W języku współczesnym wiedza reprezentuje określoną częstotliwość fal dostępnych w tej samej przestrzeni co dysharmoniczne fale. Mówi się o lepiej , lub gorzej dostrojonym odbiorniku . Czasami nawet najlepiej dostrojony odbiornik zawodzi, kiedy go przykryć klatką Faradaya. I teraz właśnie ta klatka się rozpada , bo jej czas gwarancji minął . Cóż, czas życia produktu Mrugnięcie Chichot ...
Teraz już nie da się bezkarnie kręcić gałką na lewo i prawo, bo każdy obrót to nowa fala. Daje to masę możliwości, nie tylko Gi-Gong. Nie ma już nikogo , prócz wewnętrznego "terrorysty" (który też jest iluzją zresztą), kto miałby Cię "chronić" , albo mówić co masz robić a czego nie . Dzieje się tak pomimo iż wydaje się zupełnie odwrotnie. Wydaje się , ponieważ System pokazuje nam przez media tylko fałszywy obraz świata. W nadziei, że w niego uwierzymy i będziemy go zasilać. Nic z tego Chichot
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #289 : Marzec 22, 2012, 13:26:54 »

Nie mili moi żadna wiedza żadnych klasztorów nie jest waszą wiedzą , to kolejne złudzenie i gonienie wiatru. Jedyną wiedza którą posiadacie jest Waszą wiedzą wewnątrz Was. Nie chodzi o przeczytanie tysiąca ksiąg ni usłyszenie tysięcy słów a o otworzenie dostępu do serca swojego w którym macie depozyt całej wiedzy wiecznego istnienia.

Reszta jest mniej ważna , reszta to tylko złudzenia którymi ktoś chce dominować nad innym. Ważne jest tylko to co sam czujesz i przeżywasz i o tym przekonamy się pod koniec tego roku, a może  niektórzy wcześniej.......

Żeglować możesz po całym oceanie znając techniki żeglarskie ... ale co z tego jak podczas tej podroży zobaczysz tylko bezmiar wody i odczujesz swoją małość w jej ogromie.
Sercem poznaje się więcej niż wzrok ogarnia i rozum analizuje tworząc zestaw danych.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2012, 13:30:31 wysłane przez Kiara » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #290 : Marzec 22, 2012, 13:51:31 »

Jesli chodzi o RUCH i WIEDZE, to dla systemu jest wszystko jedno skad zaczerpnie "lusz"!!! humanoidalny, czy bedzie to osoba niepelnosprawna umyslowo, czy laureat nagrody Nobla. System tylko podlicza (bazy suchych danych) - walenie mlotkiem w sciane (np. ucznia R. Steinera) w danym interwale czasowym, zostanie zrownane w ostatecznym rozrachunku (systemowym!) z praca tworcza architekta.
Gi-Gong to wie i ukazuje rozsadna droge do wyjscia z tego kieratu (labiryntu). Kto nie sprobowal bedzie tylko mogl sie domyslac, bo to jest wiedza prawdziwa, poczujesz na wlasnej skorze.
Niestety wiedza jest chowana. Wiedzial to juz Janko Muzykant & Co. Nawojka mogla studiowac, gdyz przebrala sie za chlopaka...albo emigranci "dla chleba panie, dla chleba!"
A czemuz to taka bariera? Bo wiedza jest niebezpiecznym narzedziem.
System zostal zaprogramowany celowo!!! aby dostep do dobr mieli tylko "wtajemniczeni", ale gdzies musial byc jakis error:) i waz zaczyna zzerac sie sam ... od ogona!
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #291 : Marzec 22, 2012, 14:37:42 »

To tylko złudzenie iż wiedzą naprawdę jest to co przekazują na studiach czy w klasztorach , to tylko kolejna blokada by nie odkryć iż ona jest w każdym Człowieku.
Zatem utworzone są trudno dostępne miejsca z "wiedzą" , która jest informacją ją udającą. A ludzie to kupili i powielają wzorzec tworząc elitarność konkurującą ze sobą o złudzenia.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #292 : Marzec 22, 2012, 15:28:00 »

Cytat: Fair Lady
System tylko podlicza (bazy suchych danych) - walenie mlotkiem w sciane (np. ucznia R. Steinera) w danym interwale czasowym, zostanie zrownane w ostatecznym rozrachunku (systemowym!) z praca tworcza architekta.
Gi-Gong to wie i ukazuje rozsadna droge do wyjscia z tego kieratu (labiryntu).

Idealna dystrybucja energii


Cytat: east
Właśnie to STAWANIE SIĘ jest ruchem. Nie jakimś chaotycznym ,lecz zorganizowanym .Tak, jak rudy "wpada" w czerwień Mrugnięcie

Bądź bezkształtny jak woda.
Wlej wodę do kubka, ona stanie się tym kubkiem.
Wlej wodę do czajnika, ona stanie się czajnikiem.
Woda może płynąć, wić się, kapać albo niszczyć.
Bądź wodą mój przyjacielu...
Bruce lee

<a href="http://www.youtube.com/v/FaEvBVAKswI?version=3&amp;" target="_blank">http://www.youtube.com/v/FaEvBVAKswI?version=3&amp;</a>

Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #293 : Marzec 22, 2012, 15:34:54 »

  Jedyną wiedza którą posiadacie jest Waszą wiedzą wewnątrz Was.
Kurczowo trzymasz się widzę, tego POSIADANIA. Kto posiada wiedzę ? Posiadacz Mrugnięcie - i teraz można na miliony sposobów budować sobie tożsamość posiadacza. Tego, który gromadzi się poszerzając , aż pęknie z tego dobra , kiedy mu się gęstości skończą  Afro
Cytuj
Nie chodzi o przeczytanie tysiąca ksiąg ni usłyszenie tysięcy słów a o otworzenie dostępu do serca swojego w którym macie depozyt całej wiedzy wiecznego istnienia.
A konkretnie to w której części tego serca znajduje się depozyt ? Jak duże to potencjalnie jest  miejsce ?

Cytuj
Reszta jest mniej ważna , reszta to tylko złudzenia którymi ktoś chce dominować nad innym. Ważne jest tylko to co sam czujesz i przeżywasz
Ważność w sobie - to bardzo atrakcyjny model. Reszta to złudzenia, a moje przeżywanie jest naj naj naj. Kiedy "reszta chce dominować" to trzeba jak niepodległości bronić ważności serca swojego
. Odgrodzić tą ważnością się od reszty. Czekać, aż się coś stanie , bo wszak ..
Cytuj
o tym przekonamy się pod koniec tego roku, a może  niektórzy wcześniej.......

Cytuj
Żeglować możesz po całym oceanie znając techniki żeglarskie

Oczywiście, bo ten "ocean" to wszystko, co istnieje, a żeglarz jest sterem i okrętem ,a nawet i tym oceanem Chichot
Czas przesiąść się z promu, który woził Ciebie - gotowy okręt żaglowy - po jedynie słusznie wytyczonych szlakach odcinając dostęp do oceanu stalowym poszyciem. Ten prom idzie na dno. Szykujcie żagle.

Cytuj
... ale co z tego jak podczas tej podroży zobaczysz tylko bezmiar wody i odczujesz swoją małość w jej ogromie.
a jakąż to wielkość chciałabyś zobaczyć ? Woda i wiatr są wszędzie takie same jak tu- dookoła Ciebie. Każda kropla jest tak samo słona, a słońce wszędzie świeci podobnie Chichot

Cytuj
Sercem poznaje się więcej niż wzrok ogarnia i rozum analizuje
Nie neguję tego ,że sercem poznaje się. Ale więcej czy mniej ? Kto to ma oceniać ilościowo i za pomocą czego ?

@Fair Lady
Cytuj
Jesli chodzi o RUCH i WIEDZE, to dla systemu jest wszystko jedno skad zaczerpnie "lusz"!!! humanoidalny, czy bedzie to osoba niepelnosprawna umyslowo, czy laureat nagrody Nobla. System tylko podlicza (bazy suchych danych) - walenie mlotkiem w sciane (np. ucznia R. Steinera) w danym interwale czasowym, zostanie zrownane w ostatecznym rozrachunku (systemowym!) z praca tworcza architekta.
Tak, przy założeniu, że ten "lusz" wytwarza i gromadzi człowiek podejmując aktywne działanie. Wtedy można go zebrać. Czym ? Coś takiego musi być, bo samo się nie zbiera. Wyobraźnia podpowiada obraz  "rurki" zaimplementowanej człowiekowi. "Rurką"  tą jest taki spryciulski programik zbudowany z myśli, który steruje gromadzeniem, czyli oddzielaniem zgromadzonego "luszu" od całej "reszty" (która rzekomo chce mu ją odebrać Mrugnięcie)

Lecz powiedzmy, że obiekt rozpoznaje iluzje tego programu. Ale gdzie tu schować nagromadzony przez tysiące lat "lusz"? Gdzie go ukryć ? Rozgląda się, zerka poza programik, to z lewej, to z prawej strony Mrugnięcie ... a tam całe morze energii do przetworzenia na "lush" Chichot Nic nie trzeba gromadzić. Można wytwarzać na bieżąco , tyle ile akurat wystarczy na aktualne potrzeby. Tyle ,żeby nie opłacało się nikomu tego zbierać, ale wystarczająco ,by istnieć. Bez obawy, energii nie zabraknie dla nikogo Chichot

Cytuj
Gi-Gong to wie i ukazuje rozsadna droge do wyjscia z tego kieratu (labiryntu). Kto nie sprobowal bedzie tylko mogl sie domyslac, bo to jest wiedza prawdziwa, poczujesz na wlasnej skorze.
Niestety wiedza jest chowana
Polecam taki film, o Mistrzu QuiGong  http://www.youtube.com/watch?v=mqfwkIArqMs
To film o polskim Mistrzu, chyba jedynym Polaku, który ma ten status w Shaolin.  On też chciał się tego nauczyć Chichot Zanim zrozumiał, że to już w nim jest. Wcale nie wygląda na "maszynę wojenną" Mrugnięcie Bo też wcale tu o to nie chodzi.
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #294 : Marzec 22, 2012, 16:35:15 »










nie ma wyjscia z systemu ewnrualnie poza system Uśmiech stare rzeczy musza przeminac zeby nastaly nowe..




Pomnij jednak na Stwórcę swego w dniach swej młodości,
zanim jeszcze nadejdą dni niedoli
i przyjdą lata, o których powiesz:
"Nie mam w nich upodobania";
2 zanim zaćmi się słońce i światło,
i księżyc, i gwiazdy,
i chmury powrócą po deszczu;
3 w czasie, gdy trząść się będą stróże domu,
i uginać się będą silni mężowie,
i będą ustawały [kobiety] mielące, bo ich ubędzie,
i zaćmią się patrzące w oknach;
4 i zamkną się drzwi na ulicę,
podczas gdy łoskot młyna przycichnie
i podniesie się do głosu ptaka,
i wszystkie śpiewy przymilkną;
5 odczuwać się nawet będzie lęk przed wyżyną
i strach na drodze;
i drzewo migdałowe zakwitnie,
i ociężałą stanie się szarańcza,
i pękać będą kapary;
bo zdążać będzie człowiek do swego wiecznego domu
i kręcić się już będą po ulicy płaczki;
6 zanim się przerwie srebrny sznur
i stłucze się czara złota,
i dzban się rozbije u źródła,
i w studnię kołowrót złamany wpadnie;
7 i wróci się proch do ziemi, tak jak nią był,
a duch powróci do Boga, który go dał.
8 Marność nad marnościami - powiada Kohelet -
wszystko marność.

EPILOG

9 A ponadto, że Kohelet był mędrcem,
wpajał także wiedzę ludowi.
I słuchał, badał i ułożył wiele przysłów.
10 Starał się Kohelet znaleźć słowa piękne
i rzetelnie napisać słowa prawdy.
11 Słowa mędrców są jak ościenie,
a zdania zbiorów przysłów - jak [mocno] wbite gwoździe.
Dane [tu] są przez pasterza jednego.
12 Ponadto, mój synu, przyjmij przestrogę:
Pisaniu wielu ksiąg nie ma końca,
a wiele nauki utrudza ciało.
13 Koniec mowy. Wszystkiego tego wysłuchawszy:
Boga się bój
i przykazań Jego przestrzegaj,
bo cały w tym człowiek!
14 Bóg bowiem każdą sprawę wezwie na sąd,
wszystko, choć ukryte: czy dobre było, czy złe.
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2012, 16:50:56 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #295 : Marzec 22, 2012, 20:35:05 »

Juz widze, ze mieszamy gruszki z jablkami (tak jak szatana z luckiem) a co ma Bruce Lee z wizja systemu???
A czy ktorys z SZANOWNYCH rozmowcow (lacznie z pracownikami Adm.) mial z tym tematem praktycznie do czynienia???
Tyle tylko, ze nastraczyc mozna kazdego, nawet wasza Atlantyde!
Ale nie zniszczyc. ONA jest, byla i bedzie!
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #296 : Marzec 22, 2012, 22:28:48 »

http://www.youtube.com/watch?v=bqzQ2qrtBeg



bruce napewno byl lepszy ale moze zdradzil tajemnice kung-fu..
dla zachowania rownowagi najwazniejsze jest nie dzialanie i tai -chi, gdy rownowaga jest mocno zachwiana jest lepiej dzialac Uśmiech

http://www.youtube.com/watch?v=ePDXsP9RI7Q
« Ostatnia zmiana: Marzec 22, 2012, 22:57:42 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #297 : Marzec 23, 2012, 09:44:21 »

Cytat: Fair Lady
Juz widze, ze mieszamy gruszki z jablkami (tak jak szatana z luckiem) a co ma Bruce Lee z wizja systemu???

<a href="http://vimeo.com/moogaloop.swf?clip_id=22803804&amp;" target="_blank">http://vimeo.com/moogaloop.swf?clip_id=22803804&amp;</a>

Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #298 : Marzec 23, 2012, 10:00:32 »

Bruce Lee to legenda! Trafilam na to przypadkowo podczas badan nad feng-shui. Takie postacie "legendy" sa wieczne! Taka byla tez Marylin Monroe i wiele/u innych. To sa "ruchome obrazeczki", ktore spelniaja cel kulturalno-wychowawczy. IKONY!
To nie sa zwykli homo-sapiensy:) Potem przenosi sie ich na "niebosklon" (do innego wymiaru). A legenda (religia?) pozostaje.
A czy to sa manipulacje? Chyba nie, wyzsza poleczka i tyle. Jak sie zrozumie przestaje diabel byc straszny:)
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #299 : Marzec 23, 2012, 10:28:24 »

zmanipulowana jest cala rzeczywistosc wiec daibel jest straszny a Ty o tym nawet nie wiesz Uśmiech pentagram symbol wenus to powiniec byc kwintus czy qwinktus (poza 8 star Uśmiech jak na zlosc nie mozna tego znalezc to symbol wenus Uśmiech

http://www.historiasztuki.com.pl/images/ARCHITEKTURA/WCZCHRZ/BIZ-St-Peter-Rome-Tetrakoncha.jpg

o tu masz black hole - swiatynie techniki i lucyfera Uśmiech

http://www.youtube.com/watch?v=TnIO064yC5o

http://www.youtube.com/watch?v=BXzugu39pKM
« Ostatnia zmiana: Marzec 23, 2012, 10:34:56 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 [12] 13 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

nawijka wrickenridge lodux lolwfpolska doggis