Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 25, 2024, 20:40:47


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Polacy dysputują o znaku odcietej świadomosci | Zdjęcie Krzyża w sejmie  (Przeczytany 26313 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
PHIRIOORI
Gość
« : Październik 17, 2011, 21:01:58 »

znaku w rezonansie z którym zabija się istoty Ludzkie odcinając je od świadomości
a kierując w nieswiadomość i ogłupienie (dla celu sterowalności).
takiej jest moim zdaniem współczesne działanie znaku.

Rozonuje to ze śmiercia Czlowieka jako istoty ludzkiej.
A ten konkretny (jak się właśnie dowiedziałem) dodatkowo z zabójstwem Popiełuszki.

rezonans działa podświadomie nieustannie (niszcząc Człowieka w określony sposób)
Powieszenie tego symbolu w sejmie (bezprawne i nahalne- jak wszelaka kato-dzialalnosc) - w istocie instrumentalizuje państwo Polskie, jako narzedzie służace do zniszczenia istoty Ludzkiej

Program na zywo tvp2

Czy Polacy chcą rządów odciętych od swiadomości?.. przyglądam się.

na razie tvp propaguje aparatczyków dominikańskich
« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2011, 11:41:02 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Październik 17, 2011, 21:04:30 »

Mówisz o programie "Tomasz Lis na żywo"?

I mógłbyś poprawić tytuł na "Polacy" z "polacy"?

Czyli rzecz o krzyżu - sacrum i profanum?
« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2011, 21:10:54 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #2 : Październik 17, 2011, 21:17:20 »

rzecz o czarnej magii.
przy uzyciu artefaktów i symboli

Czego mało kto  świadom ..wszak odcięcie od świadomosci.


argumenty jak na razie dosyć slabe po obydwu stronach[/i


"Nabierzcie wody w usta"..zachęca dominikanin - cfaniur
(ma taką obślizgło-pokraczną barwę głosu - w moim uchu)

« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2011, 21:53:06 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #3 : Październik 17, 2011, 21:28:13 »

Hmmm... w takim razie co rozwala państwa w których katolicyzm i związane z nim symbole praktycznie nie istnieją?
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #4 : Październik 17, 2011, 21:30:34 »

Hmmm... w takim razie co rozwala państwa w których katolicyzm i związane z nim symbole praktycznie nie istnieją?
Nie zgodze się z tym. Istnieją. Większosci z nich nie dostrzegasz.
Pozatym jesli "nieistnieją" ..to relatywnie od niedawna.
 A implanty obcej cywilizacji w postaci chrześcijanstwa funkcjonuja w glowach wielu ludzi na wysokosubtelnych poziomach... i z tamtad sieją zniszczenie cial właścicieli oraz otoczenia.



Co rozwala?
Człowiek, przemiana..

Państwo nie jest doskonała formą Wspólnoty Ludzkiej (to bardzo przejsciowa forma)
Nie tyle "rozwala", co Złudzenia pryskają.

A co rozwala idealną tubkę farby prosto z fabryki?
Malarz, który tworzy piekny obraz,
Obraz, który jednocześnie jest jej(farby) nową forma przejawu (inkarnacją).
Panstwa muszą umrzeć - by mogły się narodzić nowe społeczności i wspolnoty



Zresztą symbol podobny funkcjonowal(wówczas miał on inne koonotacje)
zanim powstao chrześcijaństwo, które go zawłaszczyło
podobnie, jak niegdyś zawłaszczylo Słowiańskie Świetlne (świete) miejsca kultu (Wawel, okol.Gniezna);
podobnie, jak dziś wykonuje OPERACJĘ MILITARNĄ zawlaszczenia Ślęzy (taka próba- to sie dzieje tu na tym forum, teraz.. wiele ciekawych obrazow i dowodów na to);
podobnie, jak faszyści swastykę
« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2011, 12:43:50 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #5 : Październik 19, 2011, 12:25:57 »

.
Hmmm... w takim razie co rozwala państwa w których katolicyzm i związane z nim symbole praktycznie nie istnieją? A implanty obcej cywilizacji w postaci chrześcijanstwa funkcjonuja w glowach wielu ludzi na wysokosubtelnych poziomach... i z tamtad sieją zniszczenie cial właścicieli oraz otoczenia.

Phi, zmień cytat - i nie dopinaj mi słów których nie wypowiedziałem/nie napisałem. Jest to bezczelność - wkładać w usta człwieka słowa których nie wypowiedział (ba z którymi nigdy by się nie zgodził) i "produkować" cytaty które nie istnieją. Wystarczy porównać mój post i zaprezentowany niby z niego cytat. Musisz się uciekać aż do takich podłości aby próbować cokolwiek udowadniać, zaprzeczać, dowodzić?

* - to ja dokonałem podkreślenia słów których nie wypowiedziałem, a Phi zacytował je jako niby moje...
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #6 : Październik 19, 2011, 12:45:46 »

Spokojnie. Nic Ci nie wkładam.
Już poprawiłem.
Po prostu post się wysypał. Dziękuje Ci za wskazanie tej pomyłki,
bo rzeczywiście sens wypowiedzi się uszkodził - teraz juz poprawione.


Wracając do sedna watku.
Symbole mają wiele warstw.
Warto poznac je wszystkie.

Z Niektórymi z nich (niekoniecznie obiegowymi) mozna zapoznac się tutaj

===================================================

Cytuj
i "produkować" cytaty które nie istnieją. Wystarczy porównać mój post i zaprezentowany niby z niego cytat. Musisz się uciekać aż do takich podłości aby próbować cokolwiek udowadniać, zaprzeczać, dowodzić?

puknij się w czoło!

Nie produkuję "cytatów" które nie istnieją.
Zamiesciłeś jedną techni-przesówkę-"literówkę",
ale Twoja podłośc, do której "musisz się uciekać aby cokolwiek próbować udowadniać" oraz zarłoczne wyzute z energii ego kaze Ci z tego robić regułę
oraz budować ZAPIS(to istotny aspekt)  FAŁSZYW-EGO obrazu HISTORII i TERAŹNIEJSZOŚCI.


to techniczne zachaczenie myszka czy coś - nawet spory kawałek przesunęlo.

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2011, 22:19:13 wysłane przez Dariusz » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #7 : Październik 19, 2011, 18:23:04 »

no tak, "to nie moja ręka"... pewnie sam sobie zamieściłem, ech...
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #8 : Październik 19, 2011, 20:32:26 »

Osobiście Jestem za usunięciem krzyża z sejmu.



« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2011, 20:34:23 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #9 : Październik 19, 2011, 21:38:22 »

Osobiście Jestem za usunięciem krzyża z sejmu.







Podpisuję się za usunięciem.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #10 : Październik 19, 2011, 21:59:34 »

Ja również tak.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Październik 19, 2011, 22:17:44 »

Cytat: PHI
Symbole mają wiele warstw.
Warto poznac je wszystkie.

Z Niektórymi z nich (niekoniecznie obiegowymi) mozna zapoznac się tutaj

Myślę, że stosowniejszym byłoby zamieścić więcej tego typu informacji w istniejącym już na naszym forum wątku:
Symbole religijne

W tym zaś skupić się nad ich "magią".
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
between
Gość
« Odpowiedz #12 : Październik 20, 2011, 08:05:37 »

A ja tam nie wiem sam.
Bo jak wieszali to jeden zleciał z tego na czym stał i rozwalił framugę. Uśmiech





To teraz, jak się jakiś odważy i będzie go zdejmował, to pewnie grom z jasnego nieba go uśmierci.
I potem tylko problem z trupem. Uśmiech
I znowu komisje śledcze, jakieś raporty, itp.

No i kto się odważy?
Wieszać by wszyscy chcieli a zdejmować nie ma komu.
Uśmiech

Najlepiej jakby go zdjęli ci co go powiesili. Tak by było sprawiedliwie.

pozdrowaśki

« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2011, 08:20:16 wysłane przez between » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #13 : Październik 20, 2011, 08:18:31 »

..z góry powiem, że jestem przeciwny jakimkolwiek symbolom rel. w instytucjach państwowych,-
Ale, czy zdjęcie jednego krzyża coś zmieni w kraju gdzie przy każdej drodze stoją ich setki?
Tak na marginesie kolega kot z fajką znalazł sobie fajnego króliczka do ganiania przez kolejne 4-lata.

pozdr. w profanum Mrugnięcie

PS. a pozdrowaśki- po..zdrowaśki, i już jakoś rel. brzmi Duży uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #14 : Październik 20, 2011, 10:10:59 »



Krzyż zabił bezdomnego przed bazyliką w Szczecinie: Na bezdomnego mężczyznę spadła pozioma belka stojącego przed kościołem krzyża. 50-letni Waldemar C. zginął na miejscu.

http://www.gs24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100817/szczecin/28962916

Chciał pomóc przy rozbiórce Krzyża ...
Powiem Wam, że lepiej tego nie tykać bo jeszcze odetnie od życia.
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Październik 20, 2011, 11:14:22 »

..a mówi się, że jak kto ma zginąć- to mu cegłówka na głowę spadnie w kościele. Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
muukalainen
Gość
« Odpowiedz #16 : Październik 20, 2011, 14:47:48 »

..a mówi się, że jak kto ma zginąć- to mu cegłówka na głowę spadnie w kościele. Mrugnięcie


dodaj "drewnianym" Uśmiech

myślę, że nie ma znaczenia kto fizycznie dokona zdjęcia krzyża. odrębność religii od państwa jest zapisana w naszej konstytucji. w Polsce symbol jednej religii znajduje się w miejscu tworzenia prawa. istnieją instytucje powołane do wydawania decyzji w spornych sprawach, poczekajmy na formalne rozwiązanie problemu. wówczas marszałek sejmu będzie zobowiązany do pozostawienia krzyża lub wyznaczenia ekipy pracowników administracji, która tego dokona.
swoją drogą, jeśli krzyż miałby pozostać na dotychczasowym miejscu, to domagajmy się umieszczenia w sejmie gabloty, a może w ogóle całej ściany z symbolami pozostałych religii, z którymi utożsamiają się Polacy. tylko co z ateistami?
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #17 : Październik 22, 2011, 00:19:32 »

ok, to ja na tej samej zasadzie domagam się aby obok Tuska, powołać mniejszego premiera z PiSu, jeszcze mniejszego z RPPalikota, podobnego z SLD i PSL-u  :]
Tak samo sprawa niech ma się z prezydentem - Kaczyński niech siedzi obok Komorowskiego na mniejszym krześle :]

Przecież mamy niby demokrację, tj. zasadę wprowadzania w zycie chciejstwa większości. Z tego względu toleruję Tuska jako premiera chociaż jego poglądy nie są zbieżne z moimi...
Zapisane
muukalainen
Gość
« Odpowiedz #18 : Październik 23, 2011, 15:37:16 »

ok, to ja na tej samej zasadzie domagam się aby obok Tuska, powołać mniejszego premiera z PiSu, jeszcze mniejszego z RPPalikota, podobnego z SLD i PSL-u  :]
Tak samo sprawa niech ma się z prezydentem - Kaczyński niech siedzi obok Komorowskiego na mniejszym krześle :]

Przecież mamy niby demokrację, tj. zasadę wprowadzania w zycie chciejstwa większości. Z tego względu toleruję Tuska jako premiera chociaż jego poglądy nie są zbieżne z moimi...

"na tej samej zasadzie" byłoby tak:
kościół w państwie = państwo w kościele. Rozmawiamy o stanie faktycznym, tj. obowiązującej w naszym kraju konstytucji, w której nasze państwo jest państwem świeckim, a nie wyznaniowym.
Twoja propozycja domagania się powołania mniejszego prezydenta czy mniejszych premierów miałaby sens gdybyśmy zapomnieli o obecnych zapisach konstytucyjnych. Domyślać się tylko mogę, że to analaogia do proponowanej przeze mnie gabloty przeznaczonej na symbole innych religii występujące w Polsce. No ale to już wartościowanie i pomijanie obowiązującego prawa. Marszałek sejmu pełni obowiązki prezydenta, a oprócz premiera mamy wicepremierów. I ten wybór jest także usankcjonowany demokratycznymi wyborami. Posłowie, jako reprezentacja większości społeczeństwa dokonują wyboru konkretnych osób na powyższe funkcje poprzez głosowanie w sejmie. Nie mamy w Polsce niby demokracji. Chyba, że potrafisz to wyjaśnić w oparciu o przepisy lub konkretny przykład. Wola każdego obywatela jest przez niego ujawniana podczas wyborów powszechnych, a konsekwencją woli większości jest wybór opisany wyżej, ja nie widzę tu niby demokracji.
Natomiast tolerowanie osoby danego premiera miało pewnie odnosić się do oczekiwania na tolerancję obecności krzyża w sejmie. No tu akurat nie ma związku z wyborem większości, jak chce to przedstawić część jego zwolenników, bowiem obecność krzyża nie podlega decyzji woli większości, w ogóle nie podlega głosowaniu, ponieważ nie można przegłosować tego, co jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Podobnie można byłoby żądać głosowania nad tym, żeby ludzie po 60 r.ż. mieli obowiązek chodzić na jednej nodze.
« Ostatnia zmiana: Październik 23, 2011, 15:41:50 wysłane przez muukalainen » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #19 : Październik 23, 2011, 19:15:46 »

No tu akurat nie ma związku z wyborem większości, jak chce to przedstawić część jego zwolenników, bowiem obecność krzyża nie podlega decyzji woli większości, w ogóle nie podlega głosowaniu, ponieważ nie można przegłosować tego, co jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Podobnie można byłoby żądać głosowania nad tym, żeby ludzie po 60 r.ż. mieli obowiązek chodzić na jednej nodze.
Nom, toż to właśnie przejaw niby-demokracji, bo przecież demokracja to "rządy ludu". A skoro większość ludu nie może mieć w danej sprawie liczącego się głosu... to jakaż to demokracja. A przykład ze skakaniem na jednej nodze jest dobry - ujawnia prawdziwe oblicze demokracji. Spotkałem się również z przykładem, że demokracja to również sytuacja w której dwa wilki i jedna owca decydują co/kto będzie na obiad  :]
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #20 : Październik 23, 2011, 19:46:32 »

@mukkalainen
Cytuj
"na tej samej zasadzie" byłoby tak:
kościół w państwie = państwo w kościele

Właśnie doszło do mnie, że na tej zasadzie równości, ktoś ,kto dajmy na to czci Wielką Pieczęć Urzędniczą w jakimkolwiek urzędzie, w którym wisi Krzyż mógłby na podobnej zasadzie wejść sobie do dowolnego Kościoła i przybić w widocznym miejscu Wielką Pieczęć Urzędniczą. Byłbyż on wyrazicielem większości, która załatwia swoje sprawy w Urzędzie, którego Pieczęci stanowią Prawo (a nie jest tak ?).
To by się dopiero podniósł larum, że to jest bezczeszczenie Świątyni. No, ale o bezczeszczeniu Urzędu nikt nie napomina jakos.
Zapisane
muukalainen
Gość
« Odpowiedz #21 : Październik 23, 2011, 20:05:24 »

No tu akurat nie ma związku z wyborem większości, jak chce to przedstawić część jego zwolenników, bowiem obecność krzyża nie podlega decyzji woli większości, w ogóle nie podlega głosowaniu, ponieważ nie można przegłosować tego, co jest niezgodne z ustawą zasadniczą. Podobnie można byłoby żądać głosowania nad tym, żeby ludzie po 60 r.ż. mieli obowiązek chodzić na jednej nodze.
Nom, toż to właśnie przejaw niby-demokracji, bo przecież demokracja to "rządy ludu". A skoro większość ludu nie może mieć w danej sprawie liczącego się głosu... to jakaż to demokracja. A przykład ze skakaniem na jednej nodze jest dobry - ujawnia prawdziwe oblicze demokracji. Spotkałem się również z przykładem, że demokracja to również sytuacja w której dwa wilki i jedna owca decydują co/kto będzie na obiad  :]

Postaram się jeszcze raz.
Otóż Polska jest państwem świeckim. Nie jest państwem wyznaniowym, to jest kwestia zasadnicza. Gdyby było inaczej, zasadne by było poddanie pod dyskuję zawieszenie krzyża w sali sejmowej, a nawet ustawienie tam całego ołtarza. Ale nie można głosować nad tym, co jest niezgodne z konstytucją. Gdyby zaś zechciano poddać pod referendum to, czy Polska jest krajem świeckim czy wyznaniowym, to nie ma najmniejszych wątpliwości, że wynik takiego głosowania potwierdziłby dzisiejszy zapis ustawy zasadniczej. Zatem jesteśmy w punkcie wyjścia. Mamy taki zapis, jaki uzyskalibyśmy w demokratycznym głosowaniu. Ośmielam się wysnuwać taki pogląd, nawet mam taką pewność ze względu na fakt, iż w naszym kraju wyznawanych jest znacznie więcej religii niż tylko katolicka, a są także Polacy określający się mianem ateistów. Zatem nie ma szans na to, żeby wynik takiego referendum mógł większością głosów uznać Polskę za kraj wyznaniowy, ze wskazaniem na kościół rzymsko - katolicki. To jest demokracja, właśnie wola ludu. Przypominam, że ustawę o zmianie konstytucji uchwala sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.
Zapisane
muukalainen
Gość
« Odpowiedz #22 : Październik 23, 2011, 20:12:22 »

@mukkalainen
Cytuj
"na tej samej zasadzie" byłoby tak:
kościół w państwie = państwo w kościele

Właśnie doszło do mnie, że na tej zasadzie równości, ktoś ,kto dajmy na to czci Wielką Pieczęć Urzędniczą w jakimkolwiek urzędzie, w którym wisi Krzyż mógłby na podobnej zasadzie wejść sobie do dowolnego Kościoła i przybić w widocznym miejscu Wielką Pieczęć Urzędniczą. Byłbyż on wyrazicielem większości, która załatwia swoje sprawy w Urzędzie, którego Pieczęci stanowią Prawo (a nie jest tak ?).
To by się dopiero podniósł larum, że to jest bezczeszczenie Świątyni. No, ale o bezczeszczeniu Urzędu nikt nie napomina jakos.

Zgadza się, temu służyło moje równanie. Nikt nie wiesza w kościołach godła państwowego, pomimo że kościoły znajdują się na jego terenie, że o przypadku opisanym przez Ciebie nie wspomnę Uśmiech Ale tak, tak właśnie jest, musi być odrębność żeby zachować sens i znaczenie każdej z instytucji. Nie szargamy orłem w koronie na prawo i lewo, nie szargajmy symbolami religijnymi, zwłaszcza tam, gdzie kreowane jest prawo służące wszystkim obywatelom, zarówno wyznającym tę jedną religię, jak i pozostałe, nie zapominając o niewierzących.


po edycji:
zdaje się, że nie wolno wysyłać dwóch postów na raz, niestety nie wiem jak je zcalić, o co proszę moderatora.
« Ostatnia zmiana: Październik 23, 2011, 20:16:00 wysłane przez muukalainen » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #23 : Październik 23, 2011, 20:34:39 »

podobnej zasadzie wejść sobie do dowolnego Kościoła i przybić w widocznym miejscu Wielką Pieczęć Urzędniczą. Byłbyż on wyrazicielem większości, która załatwia swoje sprawy w Urzędzie, którego Pieczęci stanowią Prawo (a nie jest tak ?). To by się dopiero podniósł larum, że to jest bezczeszczenie Świątyni. No, ale o bezczeszczeniu Urzędu nikt nie napomina jakos.
Nie do końca. Otóż jako katolikowi ani mi w głowie iść do świątyń - np. meczetu, synagogi czy domu modlitewnego zielonoświatkowców i domagać się tam umieszczenia krzyża. Gdyby znacząca część posłów stwierdziła, że są wyznania mojzeszowego nie maiłbym nic przeciwko temu aby umieścić w sejmie świecznik siedmioramienny/gwiazdę dawida.

Nikt nie wiesza w kościołach godła państwowego, pomimo że kościoły znajdują się na jego terenie,
Ależ widziałem w kościołach i ich bezpośrednim otoczeniu wielokrotnie i flagę państwową i godło.

Co do ilości katolików i referendum... może brane są pod uwagę np. księgi parafialne i statystyki ochrzczonych osób, czy tez przystępujących do I KŚ, bierzmowania czy też katolickim pogrzebów...
Zapisane
muukalainen
Gość
« Odpowiedz #24 : Październik 23, 2011, 20:52:46 »

podobnej zasadzie wejść sobie do dowolnego Kościoła i przybić w widocznym miejscu Wielką Pieczęć Urzędniczą. Byłbyż on wyrazicielem większości, która załatwia swoje sprawy w Urzędzie, którego Pieczęci stanowią Prawo (a nie jest tak ?). To by się dopiero podniósł larum, że to jest bezczeszczenie Świątyni. No, ale o bezczeszczeniu Urzędu nikt nie napomina jakos.
Nie do końca. Otóż jako katolikowi ani mi w głowie iść do świątyń - np. meczetu, synagogi czy domu modlitewnego zielonoświatkowców i domagać się tam umieszczenia krzyża. Gdyby znacząca część posłów stwierdziła, że są wyznania mojzeszowego nie maiłbym nic przeciwko temu aby umieścić w sejmie świecznik siedmioramienny/gwiazdę dawida.

Nikt nie wiesza w kościołach godła państwowego, pomimo że kościoły znajdują się na jego terenie,
Ależ widziałem w kościołach i ich bezpośrednim otoczeniu wielokrotnie i flagę państwową i godło.

Co do ilości katolików i referendum... może brane są pod uwagę np. księgi parafialne i statystyki ochrzczonych osób, czy tez przystępujących do I KŚ, bierzmowania czy też katolickim pogrzebów...

W związku z tym, że nasze państwo jest świeckie żaden z kandydatów na madat poselski nie podaje swojego wyznania. Oczywiście miałoby to w omawianej sprawie jakies znaczenie. W takim przypadku oddawalibyśmy być może głos kiedując się nie tylko ich obietnicami, programami partii, do których należą ale także tym do jakiego kościoła należą, bądź nie należą. Dokąd jednak obowiązuje nas istniejący zapis konstytucji stanowiący o odrębności państwa od kościoła, to temat krzyża w sejmie jest jasny.
Zapisane
Strony: [1] 2 3 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.109 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

masterjayz-games klubbeardedcollie ganghg siri-ya-ny funnybunny