Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 17, 2025, 19:05:59


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: WYMIARY i GÊSTOÂŚCI.....  (Przeczytany 45750 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« : Listopad 24, 2011, 09:15:10 »

Darku ProszĂŞ nie scalaj tych dwĂłch kolejnych postĂłw.
 
Zacytujê w ca³oœci post z innego tematu bo od dawna zauwa¿am ca³kowite niezrozumienie i brak odró¿nienia gêstoœci , poziomy , wymiary oraz mylenie tych okreœleù. A co za tym idzie tworzenie zupe³nie innych odczytów z nimi zwi¹zanych.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

"
KIN 213


Zobacz profil Prywatna wiadomoœÌ (Offline)
   
   
Odp: 99%
« Odpowiedz #82 : Listopad 24, 2011, 08:09:18 »
   Odpowiedz cytujÂąc
Cytat: Laguna__  Listopad 23, 2011, 21:02:14
Cytat: songo1970  Listopad 23, 2011, 18:54:22


"Tu naleÂży podkreÂśliĂŚ, Âże do 1987 r. wolno byÂło dowolnie inkarnowaĂŚ siĂŞ wszystkim silnym osobowoÂściom. Dlatego inkarnowaÂło siĂŞ ich tak wiele, zwÂłaszcza tych destruktywnych, zwanych „opóŸnionymi energiami”. Teraz dostaÂły swojÂą ostatniÂą szansĂŞ przebudzenia w trĂłjwymiarowych warunkach ziemskich."

http://www.maya.net.pl/opinie.php?LANG=pl&sub=kalendarz&id=262

Przeczytalam art. jest sensowny, ale skad takie wyliczenia?
Songo jesli potrafisz mi odpowiedziec to ja poprosze.

Przejscie do nowego wymiaru wiaze sie z tym , iz ludzkosc bedzie rozwijac swiadomosc zbiorowa - temu sluzyc bedzie epoka wodnika.
I teraz pytanie nastepne do Was - Skoro sa takie dokladne wyliczenia co do przejscia w nowa ere<patrz art. songo> , to jak dokladnie bedzie wygladala ta swiadomosc zbiorowa . ?
2. Czy rodzaj tej swiadomosci zbiorowej posiada :wybor- np wybieramy opcje programu x lub programu y? Czy moze jest ona z gory okreslona ?
A moze wlasnie teraz jest walka o rodzaj opcji?
pozdrawiam Laguna UÂśmiech UÂśmiech


dokÂładne wyliczenia..?
jesteÂśmy cywilizacjÂą bazujÂącÂą na systemi liczbowym/cyfrowym, dla nas dokÂładnie oznacza podanie dokÂładnej daty, godz.,-
a wylicznenia te odwo³uj¹ siê do cykli kosmicznych na których miêdzy innymi bazowali Majowie, ale równie¿ wiêkszoœÌ staro¿ytnych cywilizacji,
co do tzw. œwiadomoœci zbiorowej- to dopiero VI-gêstoœÌ, nie ma siê czym martwiÌ na teraz Mrugniêcie

"7 poziomĂłw gĂŞstoÂści
I poziom gĂŞstoÂści

 I poziom gestoÂści odnosi siĂŞ do tworĂłw przyrodniczych abiotycznych (nieoÂżywionych) i biotycznych (oÂżywionych). Do abiotycznych nale¿¹ zwykÂłe kamienie oraz otoczenie organizmĂłw (ich Âśrodowisko), zaÂś do biotycznych nale¿¹ prokariota, eukariota oraz maÂłe owady, bezkrĂŞgowce, pierwsze prymitywne krĂŞgowce ,roÂśliny nago i okrytonasienne. Konkretnie na pierwszy poziom skÂładajÂą siĂŞ gestoÂści wszechÂświata skÂładajÂą siĂŞ elementy martwe i najprymitywniejsze organizmy Âżywe .Analogicznie myÂślÂąc kaÂżdy nastĂŞpny poziom reprezentujÂą coraz to bardziej zaawansowane organizmy Âżywe. Wg. przekazĂłw od Kasjopean ,Plejadian czy teÂż Ra mogÂą zachodziĂŚ tak¿ê ewolucje z niÂższego poziomu na wyÂższy , ale zachodzi to w momencie Âśmierci danej istoty Âżywej na danym poziomie rozwoju ,nie u wszystkich ale u tych najlepiej rozwiniĂŞtych na swoim poziomie.
 Cechy charakterystyczne pierwszego poziomu: abiotyczne (nieoÂżywione) ciaÂło caÂłkowicie fizyczne, ÂświadomoœÌ istnienia fizycznego, d¹¿enie do istnienia biologicznego.


 II poziom gĂŞstoÂści
 Na poziom ten skÂładajÂą siĂŞ wszystkie wystĂŞpujÂące na ziemii zwierzĂŞta wysoko znajdujÂące siĂŞ w drabinie ewolucyjnej ,okazujÂące przejawy inteligencji. G³ównie chodzi tu o wszystkie zaawansowane ewolucyjnie bezkrĂŞgowce oprĂłcz czÂłowieka bo on stoi na wyÂższym poziomie rozwoju. Istoty II poziomu to chociaÂżby psy,koty, konie, delfiny. Biolodzy juÂż dawno zauwaÂżyli Âże zwierzĂŞta te wykorzystujÂą inteligencjĂŞ np. w poszukiwaniu poÂżywienia ,majÂą nawet utworzonÂą hierarhiĂŞ (zwierzeta stadne), czy teÂż tak jak psy potrafiÂą rozró¿nic zachowania swoich wÂłaÂścicieli (odwoÂłuje tu siĂŞ do zwierzÂąt domowych).Jednak wszystkie istoty drugiego poziomu nie sÂą w stanie dorownaÂł czÂłowiekowi nawet jeÂżeli uÂżywajÂą swej inteligencji , otó¿ tylko czÂłowiek potrafi myÂśleÂł abstrakcyjnie. W przeciwieĂąstwie do niektĂłrych ludzi, zwierzĂŞta opuszczajÂą ciaÂło fizyczne, czyli po prostu ginÂą, zanim dostanÂą siĂŞ na wyÂższy poziom.
 Cechy charakterystyczne drugiego poziomu: caÂłkowita fizycznoœÌ, ciaÂło biologiczne, ÂświadomoœÌ gatunkowa, ÂświadomoœÌ Âżycia biologicznego, pierwotne instynkty, u wyÂżej rozwiniĂŞtych gatunkĂłw (na przykÂład: psĂłw, kotĂłw, szympansĂłw, delfinĂłw), d¹¿enie tych istot do myÂślenia abstrakcyjnego, najprawdopodobniej jednak oczywiÂście podÂświadome, choĂŚ zaskakujÂące z naszego punktu widzenia (na przykÂład psy i delfiny ratujÂące ludzi).


 III poziom gĂŞstoÂści
 Ludzie reprezentujÂą trzeci poziom gĂŞstoÂści,gdyÂż potrafiÂą myÂśleĂŚ abstrakcyjnie i niejednokrotnie postĂŞpujÂą irracjonalnie wbrew logice. WedÂług przekazĂłw plejadian w 2012 roku ma nastÂąpiĂŚ radykalna zmiana zwiÂązana z tym Âże ludzkoœÌ przejdzie na IV poziom gestoÂści , nastÂąpi wtedy ewolucja ludzka .I,II,III,poziom jest materialny , istoty na tych poziomach bytujÂą jako istoty materialne. Regeneracja na tych etapach ewolucyjnych zachodzi przez sen ,istoty pobierajÂą jedynie energiĂŞ w postaci poÂżywienia,czas ich zycia jest bardzo krĂłtki. U istot tych wytĂŞpujÂą przejawy rozwoju duchowego (tylko ludzie). IV poziom rownieÂż jest materialny ale zachodzÂą tam diametralne ró¿nice. WedÂług teorii gĂŞstoÂści, IV poziom zakÂłada zmiennÂą fizycznoœÌ. Trzeci poziom dzieli sie takÂże na dwie filozofie: SÂłuÂżenie Innym i SÂłuÂżenie Sobie. WedÂług Kasjopean, od okoÂło 309.000 lat, planeta Ziemia i zamieszkujÂący jÂą ludzie sÂą w rzeczywistoÂści SÂłuÂżenia Sobie, a wczeÂśniej byli w rzeczywistoÂści SÂłuÂżenia Innym. Zmianie filozofii towarzyszyÂły kataklizmy. SiÂły SÂłu¿¹cych Sobie i SÂłu¿¹cych Innym maja sie zrĂłwnowaÂżyĂŚ w czasie nadejÂścia tzw. fali zmieniajÂącej rzeczywistoœÌ. ÂŚwiadomoœÌ ludzi wzrasta, a owa fala jest coraz bliÂżej, co przejawia siĂŞ poprzez wspó³czesne wydarzenia w praktycznie wszystkich dziedzinach Âżycia i nauki. NiektĂłrzy ludzie pochodzÂą z wyÂższych poziomĂłw, na przykÂład piÂątego, a caÂłkowicie fizycznÂą egzystencjĂŞ na trzecim poziomie wybrali z wÂłasnej woli, aby doÂświadczyĂŚ fizycznoÂści, i aby staĂŚ siĂŞ Âświadkami nadchodzÂących zmian, ktĂłre majÂą charakter unikalny. WedÂług Kasjopean, nadchodzÂą przeÂłomowe czasy w dziejach ludzkoÂści - w kierunku Ziemi zbliÂżajÂą siĂŞ meteoryty, a za nimi fala, zmieniajÂąca rzeczywistoœÌ egzystencji z trzeciego do czwartego poziomu. Nie wiadomo, ilu ludzi przeÂżyje proces transformacji. Ludzi posiadajÂących wyÂższÂą wiedzĂŞ ma byĂŚ w przybliÂżeniu 144 tysiÂące. MajÂą oni w odpowiednim czasie podzieliĂŚ sie tÂą wiedzÂą z innymi ludÂźmi. ByĂŚ moÂże bĂŞdÂą to wÂłaÂśnie oni, albo oni oraz ci, ktĂłrych oni zdoÂłajÂą uÂświadomiĂŚ.
 Cechy charakterystyczne 3 poziomu: caÂłkowita fizycznoœÌ, ciaÂło biologiczne, myÂślenie abstrakcyjne, liniowe postrzeganie czasu.


 IV poziom gĂŞstoÂści
 Jest to poziom reprezentowany przez istoty jeszcze materialne ale o wiele bardziej zaawansowane ewolucyjnie ,poziom ÂświadomoÂści i wykorzystywanie potencjaÂłu inteligencji jest w peÂłni wykorzystane . Isoty IV poziomu regenerujÂą swoje siÂły nie przez sen lecz przez asymilacjĂŞ fotonowÂą. RĂłwnieÂż w ten sam sposĂłb istoty te siĂŞ odÂżywiajÂą ,ich ukÂłady pokarmowe sÂą w zaniku gdyÂż spoÂżywajÂą juÂż bardzo maÂłe iloÂści poÂżywienia a wiĂŞkszoœÌ energi czerpiÂą z promieni sÂłonecznych przez asymilacjĂŞ (wchÂłanianie ) fotonĂłw .Tzn. na IV poziomie takÂże u ludzi ktĂłrzy go osiÂągnÂą , wyksztaÂłci siĂŞ nowy rodzaj komĂłrek dziĂŞki czemu energia pochÂłaniana bĂŞdzie ze ÂświatÂła. Dlatego teÂż ukÂłady pokarmowe stanÂą siĂŞ prawie niepotrzebne i zacznÂą zanikaĂŚ. Isoty czwartego poziomu sÂą wysoko rozwiniĂŞte duchowo , posiadajÂą zdolnoÂści telekinetyczne i telepatyczne , potrafiÂą kontaktowaĂŚ siĂŞ ze zmarÂłymi bez pomocy medium. Dodatkowo okres bytowania jest dÂługi. Ludzie bĂŞdÂą mogli ÂżyĂŚ po 180-200 lat jeÂżeli nie dÂłuÂżej. WedÂług Kasjopean, Âśrednia dÂługoœÌ Âżycia na czwartym poziomie ma wynosiĂŚ na poczÂątku 400 lat, póŸniej 800. Na czwartym poziomie jest nadal fizycznoœÌ i ciaÂło genetyczne, ale sÂą one inne niÂż na trzecim. WedÂług Kasjopean, z trzeciego poziomu na czwarty moÂżna siĂŞ dostaĂŚ na kilka sposobĂłw: "znikniĂŞcie" (co mogÂło spotkaĂŚ MajĂłw i inne cywilizacje), albo zostanie przeniesionym przez tzw. falĂŞ po zakoĂączeniu trwajÂącego okoÂło 390.000 lat cyklu egzystencji jakiejs planety na trzech pierwszych, caÂłkowicie fizycznych, poziomach. Czwarty poziom, podobnie jak trzeci i szĂłsty, zakÂłada ponadto takÂże dwie g³ówne filozofie: SÂłuÂżenie Innym, albo SÂłuÂżenie Sobie. WedÂług Kasjopean, planeta Ziemia jest od pewnego czasu pod wpÂływem przedstawicieli tej drugiej opcji.
 cechy charakterystyczne 4 poziomu: zmienna fizycznoœÌ, pÂłynne i nieliniowe postrzeganie czasu, ÂświadomoœÌ gatunkowa przy jednoczesnej ÂświadomoÂści indywidualistycznej.


 V poziom gĂŞstoÂści
 Jest to poziom reprezentowany przez istoty o niebywale wysokim poziomie rozwoju, z naszego ludzkiego punktu postrzegania. Tutaj istoty te bytujÂą jako czysta energia lecz majÂą swiadomoœÌ , sÂą wielowymiarowe gdyÂż wystĂŞpujÂą w wielu wymiarach w tym samym czasie jako jedna istota, przy jednoczesnym zachowaniu ÂświadomoÂści indywidualnej. PotrafiÂą one modulowaĂŚ i ksztaÂłtowaĂŚ energiĂŞ ,ÂświatÂło i przekazwyaĂŚ je. Do istot V poziomu nale¿¹ dusze istot z poziomĂłw od 1 do 4, oraz przejÂściowo bĂŞdÂące tutaj istoty, ktĂłre skoĂączyÂły cykl egzystencji i nauki na 4 poziomie, a bĂŞdÂące jednoczeÂśnie niewystarczajÂąco przygotowane, by znaleŸÌ siĂŞ na szĂłstym. Poziom inteligencji tutaj wyprzedza tysiÂące razy poziom IQ najpotĂŞzniejszych komputerĂłw zbudowanych na ziemii ,a poziom wykorzystania zdolnoÂści telekinetycznych i telepatycznych jest ogromny. Dla istot tych poczÂąwszy od IV poziomu czas i przestrzeĂą nie sÂą staÂłe i jednolite (liniowe), bo posiadajÂą one wiedzĂŞ ktĂłra pozwala im zrozumieĂŚ sens istnienia oraz znajÂą bardziej wszechÂświat i jego tajemnice. Dla nich przestrzeĂą i ogromne odlegÂłoÂści miĂŞdzy galaktykami nie majÂą znaczenia, sÂą to istoty juÂż caÂłkowicie pozbawione fizycznoÂści, nieÂśmiertelne. Na piÂątym poziomie regeneruje swojÂą energiĂŞ ÂświadomoœÌ istot z fizycznych poziomĂłw, w tym ludzi, gdy te istoty ÂśpiÂą i majÂą wizje senne. NiektĂłrzy ludzie majÂą skÂłonnoœÌ do zapamiĂŞtywania treÂści snĂłw. istniejÂą artyÂści, na przykÂład pisarze, ktĂłrzy stali siĂŞ sÂławni dziĂŞki temu, Âże inspiracjÂą do ich dzieÂł sztuki byÂła wÂłaÂśnie... treœÌ ich snĂłw. Sen ma ró¿ne przeznaczenia: regeneracja energii, rozwĂłj duchowy. NiektĂłrzy zapamiĂŞtuja treœÌ snĂłw i czerpiÂą z nich inspiracje.
 Cechy charakterystyczne 5 poziomu: ciaÂło caÂłkowicie energetyczne przy jednoczesnym zachowaniu ÂświadomoÂści, caÂłkowita niefizycznoœÌ, moÂżliwoœÌ dobrowolnego ksztaÂłtowania otaczajÂącego Âświata (na przykÂład: ktoÂś chce byĂŚ w statku na morzu, to po prostu pojawia siĂŞ w statku na morzu; albo: ktoÂś chce byĂŚ w wieÂży i mieĂŚ wÂłosy dÂługie do ziemi, to pojawia siĂŞ w wieÂży i ma wÂłosy dÂługie do ziemi), istoty na poziomach od 5 do 7 nie umierajÂą.


 VI poziom gĂŞstoÂści
 ReprezentujÂą go istoty ktĂłre wszystkie stanowiÂą jednÂą zgodnÂą ,kompatybilnÂą caÂłoœÌ. NastĂŞpuje tzw. tworzenie jaÂźni tzn. wszystkie istoty tworzÂą jeden umysÂł kolektywistyczny , coÂś takiego samego ja borgowie ze startreka tylko tyle Âże tutaj mamy do czynienia z realnymi faktami. SÂą znane nam z przekazĂłw channelingowych cywilizacje, ktĂłre doszÂły do tak wysokiego poziomu rozwoju duchowego: Kasjopeanie, Plejadianie i Ra. Wszyscy Ra stanowiÂą jeden kolektywny umysÂł ktory udaÂło im siĂŞ osiÂągn¹Ì po tysiÂącach lat ewolucji.Istoty te sÂą w peÂłni energiÂą lecz decyzje i wszystko jest podejmowane w sposĂłb jednomyÂślny beÂż Âżadnych sprzeciwĂłw. Kasjopeanie to formy myÂślowe o umyÂśle zbiorowym i filozofii SÂłuÂżenia Innym, ktĂłre sÂą tzw, biernymi duszami. Na poziomach 3, 4 oraz 6 sÂą dwie g³ówne filozofie: SÂłuÂżenia Innym i SÂłuÂżenia Sobie.


 VII poziom gĂŞstoÂści
 Jest to poziom reprezentowany przez istoty najwyÂżej zaawansowane we wszechÂświecie , istoty te sÂą tak doskonaÂłe Âże moÂżna je nazwaĂŚ Bogami i sÂą tak potĂŞÂżne i tak wysoko zaawansowane techniczne Âże Âżadna siÂła w kosmosie nie byÂłaby im siĂŞ w stanie przeciwstawiĂŚ , osiÂągn¹Ì ten poziom mogÂłyby jedynie cywilizacje istniejÂące i rozwijajÂące siĂŞ wiele milionĂłw lat. WedÂług przekazĂłw channelingowych istot z 6 poziomu, na 7 poziomie wszystkie istoty sÂą jednym i tym samym, sÂą caÂłkowicie niefizyczne, oraz widzÂą wszystko co istnieje takim, jakim jest naprawdĂŞ.

 ÂŹrĂłdÂło : http://www.parapedia.pl/polish/index.php
co do zbiorowej ÂświadomoÂści
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #1 : Listopad 24, 2011, 10:58:49 »

Zacznijmy od tego iÂż : jak na gĂłrze tak na dole....
Czyli istnienie fizyczne ma swĂłj odpowiednik energetyczny - duchowy we wszechÂświecie.
Ale nie moÂżna myliĂŚ cywilizacji istniejÂącej w kosmosie jako  odpowiednik ktĂłregoÂś  naszego ziemskiego wymiaru.


CYWILIZACJA.
Jeszcze bardzo waÂżne; cywilizacja ( co jest rozumiane przez to sÂłowo?) dla mnie to istniejÂące fizycznie Âżycie w jakiejÂś przestrzeni uporzÂądkowane i rozwijajÂące siĂŞ lub upadajÂące  za pomocÂą decyzjonalnoÂści i wiedzy swoich reprezentantĂłw.
Cywilizacja to fizyczne Âżycie w fizycznych warunkach , ktĂłre mogÂą byĂŚ inne niÂż nasze ziemskie.
Gdy piszê o cywilizacji to nie mam na myœli przestrzeni energetycznej bytuj¹cych w niej Istot nie materialnych w³¹cznie z Myœlicielami.

Czyli istniejÂą cywilizacje poza ziemskie oraz cywilizacja nasz ziemska. Bynajmniej ja tak uwaÂżam niezaleÂżnie od oficjalnych stwierdzeĂą.


WYMIAR lub EPOKA.

Wymiar lub Epoka to czas oparty na rozwoju przez aspekt dominujÂącej wiedzy ( liczony moÂże byĂŚ w skali bardzo maÂłej lub fraktalnie wszechÂświatowej albo oparty na rozwoju caÂłoksztaÂłtu istniejÂącego stworzenia.

Z czym jest zwiÂązane okreÂślenie wymiar?
Otó¿ wymiar opiera siê miarze wiedzy w nim zawartej przez któr¹ nastêpuje rozwój ca³okszta³tu "zanurzonych" w nim istot i zdarzeù.

Jak do tej pory zaistniaÂły III WYMIARY my Âżyjemy obecnie na przeÂłomie III i IV ale jeszcze dotyczÂą nas okolicznoÂści III wymiaru.

I Wymiar to dominuj¹ce dzia³anie tzw. I Czakry - czerwonej czakry ¿ycia to tworzenie siê fizycznego ¿ycia poprzez ³¹czenie siê Energii-Ducha z materi¹.

To byÂł chyba najdÂłuÂższy okres doÂświadczania zanurzania siĂŞ Ducha w materii z dochodzeniem do czasu uzyskania swojej samoÂświadomoÂści.
Dokonywania wyboru samoÂświadomego indywidualnego procesu doÂświadczania polegajÂącego na poznawaniu siebie. Poznawaniu i konfrontowaniu siebie z innymi Energiami-Duchami ÂświadomoÂściami indywidualnymi , zbiorowymi oraz z tym co nazywamy materiÂą nie oÂżywionÂą bez samoÂświadomoÂści indywidualnej jak rĂłwnieÂż z tÂą ktĂłrÂą nazywamy materiÂą uzyskiwanÂą sztucznie ( bez pierwotnej energii Âżycia) na drodze tworzenia i przetwarzania istniejÂącej naturalnie  materii.
Jak do tej pory mamy III wymiary.

II wymiar to pomaraĂączowa czakra seksualna , doÂświadczanie indywidualnego tworzenia Âżycia ( ciaÂł materialnych) przez energie zanurzone w materii ( Âświatach materialnych) , jednak jest to caÂły czas dominacja wiedzy przekazywanej przez tÂą czakrĂŞ tworzÂącÂą EpokĂŞ / Wymiar.

III wymiar to ¿ó³ta czakra mocy , doœwiadczanie mocy kreacji wiedzy poznanej z udzia³em I i II czakry. Jest to wielki pierwszy etap gdy Energia -Duch uczy³a siê poznawania wiedzy dominacji materii nad energi¹.
Duch uzale¿nia³ swoje wszystkie reakcje i siebie od materii w tych cyklach doœwiadczeù. Obecnie przechodzimy do kolejnego wielkiego cyklu uniezale¿nienia siê od materii oraz nauki kszta³towania jej WY£¥CZNIE energi¹ - si³¹ myœli.
Taka jest zasadnicza ró¿nica miêdzy cyklami czyli III pierwszymi wymiarami i wejœciem w IV otwieraj¹cym kolejny cykl.


Poziomy gĂŞstoÂści.

KaÂżdy wymiar to III tzw. poziomy gĂŞstoÂści. na czym one polegajÂą? Jak zawsze na wiedzy zwiÂązanej z innoÂściÂą naszych doÂświadczeĂą.

Poznaj±c i rozumiej±c poznanie musimy opieraæ siê tylko i wy³±cznie na dostêpnych nam argumentach , jedynymi które posiadamy MY jako ISTOTY -Energie -Duchy to nasze aspekty ; ¯EÑSKI I MÊSKI.
To one decydujÂą o tym co niektĂłrzy nazywajÂą gĂŞstoÂściami , to one tak naprawdĂŞ dzielÂą kaÂżdy wymiar na III czĂŞÂści.

Dlaczego na III a nie na II skoro sÂą dwa aspekty?

Bowiem zawsze zaczynamy poznawanie od I -wyjÂściowego + plusowego aspektu ÂŻEÑSKIEGO BOWIEM Z NIEGO WYSZÂŁO WSZYSTKO TO ON DAJE -PRZEKAZUJE ÂŻYCIE , TO OD NIEGO ZACZYNA SIÊ ROZDZIELENIE CZY WYDZIELENIE ASPEKTU MÊSKIEGO, CZYLI MNIEJSZEGO ( pod kÂątem wiedzy)  ale WIÊKSZEGO ( pod kÂątem siÂły).

Czyli ;1 gĂŞstoœÌ to; poznawanie wiedzy przez aspekt ÂżeĂąski ( dodaĂŚ trzeba iÂż uczestniczÂą zawsze kobieta i mĂŞÂżczyzna - indywidualnoÂści fizyczne  w kaÂżdym eksperymencie) , chodzi o dominacjĂŞ poznawania wiedzy przez aspekt wewnĂŞtrzny w CzÂłowieku.

2. gĂŞstoœÌ to; poznawanie wiedzy przez dominacjĂŞ aspektu mĂŞskiego ( to juÂż zupeÂłnie inny rodzaj wiedzy niÂż aspektu ÂżeĂąskiego) , ale rĂłwnieÂż niezbĂŞdny w caÂłoksztaÂłcie rozwoju. On  powoduje swojÂą mocÂą "napĂŞd" dziaÂłania.

3.gĂŞstoœÌ to ; dochodzenie do wewnĂŞtrznej i zewnĂŞtrznej harmonii , przekazywanie sobie wiedzy ( wewnĂŞtrznie) przez zespolone miÂłoÂściÂą  ze sobÂą dwa roz³¹czone ze sobÂą Boskie  aspekty na czas trwania eksperymentu poznawczego.
III gêstoœÌ w ka¿dym wymiarze -Epoce to chyba najpiêkniejszy ( chocia¿ bardzo trudny) czas , bowiem w niej zawsze do g³osu dochodzi ; M¹droœÌ Serca oparta na mi³oœci i wiedzy logiki.

Dochodzimy do sedna zrozumienia tych zagmatwanych gĂŞstoÂści.

Tak wiĂŞc;

I Wymiar -Epoka zwiÂązana z poznawaniem wiedzy I czakry, caÂłoksztaÂłt wiedzy poznawany przez EnergiĂŞ I Wymiar -Epoka zwiÂązana z poznawaniem wiedzy I czakry -Ducha wcielonego w materiĂŞ posiadajÂącego wewnĂŞtrznie dwa aspekty - ÂżeĂąski i mĂŞski , dzieli siĂŞ na 3 gĂŞstoÂści, 1, 2 i 3-ciom, inaczej rodzaje poznawanych doÂświadczeĂą.

II Wymiar II czakra , to kolejne 3 -trzy gĂŞstoÂści. I wszystko jak wyÂżej ale... w II wymiarze uÂżywa siĂŞ juÂż  teÂż okreÂślenia jego gĂŞstoÂści jako 4 - gĂŞstoœÌ , 5- gĂŞstoœÌ i 6 - gĂŞstoœÌ Z powodu tych wyÂższych cyferek od III Wymiaru w ktĂłrym siĂŞ obecnie znajdujemy powstaje tyle niezrozumienia i zagmatwania informacyjnego.
Ludziom wydaje siê i¿ odbieraj¹c channelingi od kogoœ z 5 lub 6 gêstoœci maj¹ do czynienia z jakimiœ niezmiernie rozwiniêtymi cywilizacjami. A wcale tak nie jest z ³atwoœci¹ mo¿na zidentyfikowaÌ ich po poziomie gêstoœci co reprezentuj¹ sob¹ w rozwoju duchowym , chocia¿ technologicznie mog¹ nas Ludzi przewy¿szaÌ ( dlaczego tak jest napiszê w kolejnych postach), czyli gêstoœÌ najwy¿sza w III wymiarze w którym my jesteœmy teraz to gêstoœÌ 9-ta. Jaka ona jest , czym siê reprezentuje? To mo¿emy stwierdziÌ ogl¹daj¹c siebie i swoje reakcje.
Ow¹ "gêstoœÌ" wyznacza i okreœla tylko i wy³¹cznie poziom wibracji energetycznej naszej DUSZY i DUSZ wszystkich LUDZI na ziemi oraz poziom wibracji wszystkich wcielonych Duchów w materiê jak równie¿ wibracja materii tzw. bez ducha swojej indywidualnej œwiadomoœci.

Inaczej; Wymiar to poziom osiÂągniĂŞtej wibracji w trakcie okreÂślonego doÂświadczania  kontaktu Dusza materia, on zawsze ( mimo wszystko) wzrasta , czasami wolniej , czasami szybciej, zaleÂżnie od okolicznoÂści. Blokowania lub stymulacji rozwoju duchowego.

Czyli jak do tej pory mamy III wymiary i 9 gĂŞstoÂści oraz I Etap doÂświadczania Energetycznego przez kontakt Energia /materia z dominacjom materii nad Energiom.
Od wejÂścia caÂłkowitego w IV wymiar rozpoczniemy doÂświadczanie II Etapu , dominacja Energii nad materiÂą w 10-tej gĂŞstoÂści , to tuÂż , tuÂż przed nami.

cd.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2011, 15:43:02 wysłane przez Kiara » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #2 : Listopad 24, 2011, 20:34:13 »

Wszystkie posty nie dotycz¹ce tematu g³ównego przenios³em do: WyraŸ siebie!
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #3 : Listopad 24, 2011, 20:39:13 »

PowróÌmy zatem do tematu  skoro juÂż zainteresowani dyskusjÂą powiedzieli iÂż majÂą innÂą wiedzĂŞ i inne zdania zwiÂązane z mojÂą wiedza a raczej wiedzÂą ogĂłlnie istniejÂąca jednak przekazywanÂą inaczej od prawdziwego wzorca.

Nie mam nic przeciwko temu Âżeby inni rĂłwnieÂż napisali swoje argumenty dotyczÂące wymiarĂłw i gĂŞstoÂści. Jak je rozumiejÂą i czym wedle ich rozumienia one siĂŞ objawiajÂą?
Bo jeÂżeli istnieje sprzeciw iÂż coÂś nie jest tak to istnieĂŚ teÂż musi argument iÂż coÂś jest inaczej .. bo...
Zatem proszĂŞ jeÂżeli sÂą odmienne zdania.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Listopad 24, 2011, 21:00:46 »

Cytat: Kiara
Zatem proszĂŞ jeÂżeli sÂą odmienne zdania.

A sÂą. DuÂży uÂśmiech
niedawno czytaÂłem i na szczĂŞÂście jeszcze pamiĂŞtaÂłem gdzie szukaĂŚ:


Cytat: Liga OpiekunĂłw
12
RRROOOZZZDDDZZZIIIAAALLL 111
STRUKTURA WSZECHSWIATA
1.1. Wprowadzenie
Nasza planeta Ziemia istnieje w jednej z bezmiernych struktur energetycznych zwanej 15-to Wymiarowa Matryca (Matriksem) Czasu. Matryce (Matriksy) Czasu stworzone sa przez Boga/Zrodlo wewnatrz samego Boga/Zrodla, w celu doswiadczania czegokolwiek Bog/Zrodlo zapragnie. My zostalismy stworzeni na "obraz" Boga/Zrodla i jako rezultat tego, jestesmy Wspoltworcami z Bogiem/Zrodlem. Tworzymy za pomoca naszych mysli i jestesmy calkowicie zlozeni z energi Boga/Zrodla. Cale stworzenie zbudowane jest ze Swiadomej Energii Boga/Zrodla i uformowane zostalo w procesie "schodzenia w dol" samego Zrodla z formy duzych do formy malych jednostek swiadomej energii. Ten proces "schodzenia w dol" swiadomej energii Zrodla w forme manifestacji nazywany jest Schodkowym Procesem Tworzenia. Zrodlo “schodzi w dol” w jakakolwiek forme, poprzez duplikacje i rozdzielenie Swiadomej Energii w podzialy, ktore sa specyficznie zbudowane, stosownie do Boskiego Wzorca. Struktura Boskiego Wzorca jakiejkolwiek Matrycy Czasu zawiera 5 zestawow po 3 podzialy kazdy. Te prawdziwe i specyficznie zbudowane, uszeregowane systemy energii zwane sa Matrycami Czasu. Ten proces schodzenia Zrodla w dol w celu stworzenia Matrycy (Matriksa) Czasu zapoczatkowany jest "Wydechem" i "Wdechem" Swiadomej Energii. Tworcze Oddechy Zrodla powstaja w wyniku polaryzacji czegos, co nazywa sie Partiki lub anty-czasteczki jednostek swiadomosci w Partike lub tez anty-czasteczki Particum. Nieustanny ruch "fizji i fuzji" (rozszczepienia i spajania) z jednostek Partiki w Partike czy jednostki Particum zwane jest "Fazowaniem Partiki" i jest podstawa tego, co znane jest jako "Boska Trojca". Wynikiem Fazowania Partiki jest rozblysk i gasniecie jednostek swiadomosci, ktore, kiedy pogrupowane sa razem, formuja "linie nastepstwa rozblysku". Linie nastepstwa rozblysku uzupelniaja strukture Calego stworzenia, wszystkich form zycia, wlaczajac w to, co my postrzegamy jako protony, neutrony i elektrony w naszym Polu Rzeczywistosci Ziemi (lub hologramie).
13
1.2. Wymiary
W Naukach Keylontic (brak odpowiednika w jezyku polskim; sa to podstawowe nauki wchodzace w sklad nauk udzielanych przez Zakon Melchizedeka) uczymy sie, ze Matryca Czasu jest struktura zlozona z 15-tu Wymiarow, a kazdy przedzial wewnatrz tego wymiaru zawiera Fazowanie Partiki lub Linie nastepstwa rozblysku, ktore sa unikalne dla danego przedzialu. W zewnetrznych poziomach wymiarow Matrycy Czasu, np. w Wymiarach 10, 11 i 12, Linie nastepstwa rozblysku maja cechy wyzszej oscylacji i nizszej wibracji. W wymiarach wewnetrznych z kolei takich jak Wymiary 1, 2 i 3 Linie nastepstwa rozblysku maja cechy nizszej oscylacji i wyzszej wibracji. Cechy te oznaczaja, ze w Wymiarach 10, 11 i 12, Fazowanie Partiki jest szybsze, a formy materii sa mniej "zageszczone", a w Wymiarach 1, 2 i 3, Fazowanie Partiki jest wolniejsze, a formy materii sa bardziej "zageszczone".
1.3. Gestosci
Istnieje 5 zestawow 3 specyficznych przedzialow zwanych Harmonicznymi Wszechswiatami wewnatrz 15-to Wymiarowej struktury lub Matrycy Czasu. Te 3 elementy z grupy przedzialow mozna uwazac za "Platformy Percepcji". Kazdy Harmoniczny Wszechswiat jest znany rowniez jako Gestosc, a terminy "Poziom Gestosci" i "Harmoniczny Wszechswiat" uzywane sa jako symonimy. W kazdej z pieciu Gestosci, specyficzne, trojwymiarowe struktury, pozwalaja na percepcje trojwymiarowych hologramow lub pola rzeczywsitosci. Kazda ekspresja Zrodla lub manifestacji Formy-Zycia ma swoj wlasny poziom samego siebie w kazdym z Wymiarow i kazdej z Gestosci. W jezyku ludzkim, te poziomy Samego Siebie lub ekspresji nazywane sa: • Wcielony (stacjonujacy w Wymiarze 1,2 i 3 lub Gestosci PIERWSZEJ) • Dusza (stacjonujaca w Wymiarze 4, 5 i 6 lub w Gestosci DRUGIEJ) • Naddusza (stacjonujaca w Wymiarze 7, 8 i 9 lub w Gestosci TRZECIEJ) • Chrystus lub Awatar (stacjonujacy w Wymiarze 10, 11 i 12 lub w Gestosci CZWARTEJ) • Rishi (stacjonujacy w Wymiarze 13, 14 i 15 lub w Gestosci PIATEJ)
14
Podobnie wystepuja rozne ekspresje naszej Ziemi, na kazdym Poziomie Gestosci lub w Harmonicznym Wszechswiecie: • W Harmonicznym Wszechswiecie JEDEN, nazywa sie Ziemia, • W Harmonicznym Wszechswiecie DWA, nazywa sie Tara, • W Harmonicznym Wszechswiecie TRZY, nazywa sie Gaja, • W Harmonicznym Wszechswiecie CZTERY, nazywa sie Aramatena, Kazdy z poziomow Samego Siebie w kazdej Gestosci, posiada charakterystyczna ceche lini nastepstwa rozblysku, w wyniku czego forma materii jest wyjatkowa dla kazdej Gestosci. Na przyklad w Gestosci PIERWSZEJ, formy materii sa glownie weglowe, a w Gestosci DRUGIEJ sa weglowe i silikatowe. Te natomiast w Gestosci CZWARTEJ sa glownie plynnym swiatlem. W Gestosci PIATEJ , jednostki swiadomosci nie manifestuja sie w materii, ani w biologicznych formach i z tego powodu zwane sa Pramateria. Gestosc PIATA znana jest rowniez jako Pierwotne Pole Swiatla i zawiera Zbiorowe Grupy Swiadomosci Zrodla, ktore ksztaltuja biologiczne formy od Gestosci PIERWSZEJ do CZWARTEJ. Harmoniczny Wszechswiat lub Poziom Gestosci Zawieraja Wymiary Typ Materii lub Biologii (System “Rzeczywistosci” Tozsamosc Istoty
Harmoniczny Wszechswiat
(nazywany rowniez Cykl Czasu
5-tej Gestosci
Wymiary 13, 14 i 15
(rowniez znane jako Trzecie
Pierwotne Pole Swiatla)
Anty-Materia, ktora jest termo-plazmicznym swiatlem
Rishi, lub Wyzsze Ja
Harmoniczny Wszechswiat
(nazywany rowniez Cykl Czasu
4-tej Gestosci
Wymiary 10, 11 i 12
Pra-Materia, ktora jest hydro-plazmicznym plynnym swiatlem
Avatar
lub
Chrystus-
owe Ja
Harmoniczny Wszechswiat
(nazywany rowniez Cykl Czasu
3-ciej Gestosci
Wymiary 7, 8 i 9
Eteryczna Materia, ktora jest oparta na silikatowej biologii
Naddusza
Harmoniczny Wszechswiat
(nazywany rowniez Cykl Czasu
2-giej Gestosci
Wymiary 4, 5 i 6
Eteryczna Materia, ktora jest oparta na weglowo-silikatowej biologii
Dusza
Harmoniczny Wszechswiat
(nazywany rowniez Cykl Czasu
1-szej Gestosci
Wymiary 1, 2 i 3
Zupelnie Fizyczna Materia, ktora oparta jest na weglowej biologii
Wcielone
Ja
15
Na marginesie chcialbym zaznaczyc, ze my obecnie w naszej ludzkiej powloce fizycznej znajdujemy sie na poziomie naszego Wcielonego Ja, w zupelnej fizycznej materii, w Pierszym Harmonicznym Wszechswiecie (pierwszej Gestosci), w trzecim wymiarze. Nastepnym naszym krokiem ewolucyjnym w rozpoczetym cyklu ascendencji bedzie awans do czwatrego wymiaru, czyli Drugiej Gestosci wedlug powyzszego zestawienia struktury Wszechswiata.
1.4. Holograficzna Projekcja Swiadomosci
Proces wyrazania Samego Siebie przez Zrodlo/Boga w coraz to mniejszych Jednostkach Swiadomosci, prowadzi do Kreacji WSZYSTKIEGO i odbywa sie to wewnatrz Samego Zrodla/Boga, w Tej Samej Przestrzeni i w Tym Samym Czasie. Percepcja umieszczenia sie wewnatrz ograniczonej trojwymiarowej Gestosci i odczuwanie liniowego czasu i przestrzeni, sa wynikiem budowy i funkcjonowania czegos, co znane jest jako Trojwymiarowy Hologram. Chociaz my, jako Ludzie i ekspresje Zrodla, czesto odczuwamy, ze jestesmy oddzieleni od Zrodla, jest to tylko iluzja stworzona przez zjawisko Hologramu. Czas i Przestrzen sa rowniez rezultatem Hologramu i pozwalaja swiadomym bytom na doswiadczanie ruchu oraz linearnosci otaczajacego ich holograficzne doswiadczenia. Chociaz w pojeciach nieograniczonosci, Czasoprzestrzen jest iluzja, to proces tworzenia, ktory zawiera doswiadczanie Czasoprzestrzeni, doswiadczany bedzie jako "rzeczywisty" wewnatrz skrepowania struktury Matrycy (Matriksu) Czasu, tak dlugo, jak indywidualna swiadomosc stacjonuje wewnatrz Systemu Matrycy Czasu. Pierwotna intencja Zrodla w doswiadczaniu Samego Siebie, bylo przyzwolenie na wyindywidualizowana ekspresje oraz wiedziec i doswiadczac Samego Siebie bezposrednio jako zarowno Stworce i Stworzenie. Swiadomosc doswiadczajaca Pola Rzeczywistosci wewnatrz PIERWSZEGO Trojwymiarowego Hologramu, doswiadcza Sama Siebie, jako oddzielona od pozostalych czterech Gestosci lub Pol Rzeczywistosci wewnatrz 15-to Wymiarowej Matrycy Czasu z powodu obecnosci specyficznych struktur energetycznych pomiedzy kazda Gestoscia zwanych Strefami Magnetycznego Odpychania lub Strefami Prozni (Pustki). Te Strefy Prozni funkcjonuja, aby "oddzielic" linie nastĂŞpstwa rozblysku i Jednostek Swiadomosci, ktore znajduja sie na kazdym poziomie Gestosci. Dlatego te Strefy Prozni sa wazne, w tworzeniu iluzji oddzielenia pomiedzy poziomami swiadomosci stacjonujacej w kazdej z
16
Gestosci i przyzwalaja one na wyindywidualizowane doswiadczenie i indywidualna ekspresje Zrodla/Boga na kazdym poziomie Gestosci. W Biologicznej Ascendencji, jestesmy w stanie otworzyc te Strefy Magnetycznego Odpychania na zyczenie, celem doswiadczania naszych innych swiadomych Nas Samych, stacjonujacych na innych poziomach Gestosci jednoczesnie. Jest to czesto opisywane jako stan "W Jednej-Chwili".
Linie nastepstwa rozblysku wewnatrz kazdego z Wymiarow sa unikalne dla danego Wymiaru, a Fazowanie Partiki wewnatrz tych lini nastepstwa rozblysku posiadaja cos, co nazywane jest Kwantowym Obrotem Wirowania Czasteczek (KOWC). Istnieje 90-cio stopniowe przesuniecie w KOWC pomiedzy sasiadujacymi Wymiarami i 45-cio stopniowe przesuniecie pomiedzy sasiadujacymi Gestosciami. 90-cio stopniowa roznica w KOWC pomiedzy trzema wymiarowymi pasmami wewnatrz Gestosci jest kluczem do stworzenia iluzji Trojwymiarowego Hologramu i iluzji linearnego czasu i przestrzeni. Roznice pomiedzy KOWC sasiadujacych Gestosci oraz Strefy Magnetycznego Odpychania albo Strefy Prozni daja iluzje, ze Gestosci sa oddzielone, kiedy w rzeczywistosci sa one w tym samym czasie i przestrzeni. Istnienie Trojwymiarowych Hologramow w tym samym czasie i przestrzeni, czesto opisywane jest jako Kule wewnatrz Kul Stworzenia.

http://zkosmosu.blogspot.com/2011_02_01_archive.html

Dokona³em ma³ej modyfikacji tego posta, a polega³a ona na zmianie autora za³¹czonego cytatu z "Zeta" na "Ligê Opiekunów".
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2012, 23:16:47 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #5 : Listopad 24, 2011, 21:38:46 »

...a mnie bardzo interesuje temat wymiarów i gêstoœci i pamiêtam kiedyœ doszed³em do podobnych konkluzji (pisa³em o tym bior¹c w³aœnie za podstawê rozwój w oparciu o czakry), aczkolwiek, nie doszed³em do takiego spojrzenia na tzw. gêstoœÌ jak Kiara. Nie stali za mn¹ Myœliciele, ani nikt.
Niemniej, wydaje mi siĂŞ to spojrzenie bardzo interesujÂące...  I caÂłkiem, caÂłkiem logiczne.

Natomiast, jak w kaÂżdej dyskusji, kaÂżdy ma prawo przedstawiaĂŚ swoje merytoryczne racje, zaprzeczaĂŚ nawet i zupeÂłnie argumentom drugiej strony, podajÂąc jako "sÂłuszniejsze", bardziej zasadne swoje, lub inne racje, te bardziej logiczne w odczuciu interlokutora. Tak, bowiem od wiekĂłw toczy siĂŞ wszelkie intelektualne spory, dysputy. I jest to bardzo rozwijajÂące..

Koliberek uczestniczy³ nie raz w takich powa¿nych dyskusjach, sesjach, seminariach, a raz na ZjeŸdzie Zwi¹zku Literatów Polskich prze¿y³ szczególne doœwiadczenie. Otó¿, tam dopiero za¿arcie dyskutowano ca³y dzieù na temat twórczoœci Gombrowicza. Pada³y tak ró¿ne sprzeczne racje i argumenty, a przy okazji, towarzyszy³y temu tak silne emocje, (jak¿e wówczas zapalczywy by³ Iwaszkiewicz i wielu innych znanych), ¿e by³o to niesamowite intelektualne i nie tylko, prze¿ycie; jednak¿e w koùcu dosz³o do konsensusu i rozwi¹zania problemu. Poniewa¿ nie przekroczono podstawowych zasad i granic.

Zatem, zawsze moÂżna zaprzeczaĂŚ, nie zgadzaĂŚ siĂŞ, przedstawiĂŚ inne przeciwstawne, bÂądÂź uzupeÂłniajÂące racje i argumenty, ale nigdy nie powinno oceniaĂŚ siĂŞ osobiÂście przedmĂłwcy, krytykowaĂŚ jego jako osobĂŞ, bowiem jest to wyraz zwykÂłego chamstwa, braku  podstawowych  zasad i kultury wynikajÂącej z ÂżyczliwoÂści do drugiej istoty w ogĂłle, czyli teÂż poszanowania godnoÂści drugiego czÂłowieka. KaÂżdy myliĂŚ siĂŞ moÂże i ÂświĂŞcie wierzyĂŚ w to, co gÂłosi. Ale ma do tego prawo! I jeÂżeli z takiej okazji prowadzi siĂŞ osobiste rozgrywki i ataki, jest to ohydna walka, inkwizycja i pokazywanie, Âże ja wiem lepiej. Czyli kompleksy i jeszcze raz kompleksy. Co innego bowiem jest przedstawiaĂŚ swojÂą wiedzĂŞ i argumenty, a co innego rozliczaĂŚ z tej wiedzy, czy przynaleÂżnoÂści do frakcji, idei, innych. Jezus teÂż jÂą przedstawiaÂł lat kilka i do dzisiaj go "krzyÂżujÂą" coby siĂŞ nigdy energia ta nie podniosÂła. Komu tak na tym zaleÂży?

Ludzi naleÂży wysÂłuchaĂŚ, i jeÂśli siĂŞ nie zgadzam z tym, co mĂłwiÂą, pĂłjœÌ wÂłasnÂą drogÂą, a nie "krzyÂżowaĂŚ" ich za to, Âże myÂślÂą inaczej. A ten konflikt, absolutnie nie wszczĂŞÂła Kiara niemniej, znowu jest "krzyÂżowana". I to, zdaje siĂŞ tak czĂŞsto, Âże uwierzĂŞ w koĂącu, iÂż to naprawdĂŞ  Maria Magdalena, godna Jezusa, bo los jej jest tak podobny. Dwa tysiÂące lat minĂŞÂło, wiĂŞc teraz czynimy to  w takiej "wysublimowanej" formie.

Ale jeœli to nawet MM, to czy musi znaÌ "wszystkie prawdy Œwiata i byÌ Ostateczn¹ Wiedz¹? Wcale nie, ale mo¿e i tak mieÌ o wiele wiêksze wgl¹dy, jakie by nie by³y. I czy siê z tym zgadzam, czy nie, to nie mierzi mnie to i nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia, bowiem szanujê to, ¿e wie i tak o wiele wiêcej ode mnie. Nie w³¹cza mi siê zawiœÌ z tego powodu, czy wrogoœÌ. Tak¿e nie nie mam odpowiednich argumentów, bo jestem zbyt g³upi, by siê w tym wszystkim do koùca rozeznaÌ, ale te¿ nie atakujê jej jako osoby.

I nawet jeœli ktoœ tu jest megalomanem, ( Kiary o to nie pos¹dzam wcale), to niech sobie jest: interesuje mnie jakie ten megaloman przedstawia informacje, argumenty. I jeœli nie pos³uguje siê celowym k³amstwem znies³awiaj¹cym drugiego i uderzaj¹cego w osobiste tony, pisz¹c jednoczeœnie o cudach mi³oœci, o boskiej energii, wolnoœci, duchu, to chêtnie go wys³ucham i mo¿e zostawi dla mnie choÌ jedno cenne zdanie w tej swojej opowieœci. Jednak inkwizytorom nie wierzê. Niechaj najpierw siebie rozlicz¹ z w³asnego ¿ycia i postêpków, a nie innych z ich m¹droœci, czy b³êdów.

Tak niewiele cz³ecze wiesz o sobie samym, có¿ mo¿esz zatem naprawdê powiedzieÌ o innych.Coœ



 UÂśmiech UÂśmiech UÂśmiech

Ps. I teraz dopiero moÂżna rozwaÂżaĂŚ temat, po "spotkaniu" siĂŞ z tym, co teÂż i Dariusz tu zacytowaÂł. Przeciwstawne racje czy nomenklatura jedynie? Warto przeczytaĂŚ i porĂłwnaĂŚ...
« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2011, 22:07:37 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #6 : Listopad 24, 2011, 22:24:58 »

Co do gĂŞstoÂści i wymiarĂłw to jak dla mnie te klasyfikacje sÂą naciÂągane ,bo jak przeprowadziĂŚ wyraÂźnÂą granicĂŞ pomiĂŞdzy gĂŞstoÂściami, kiedy te granice z  wielu powodĂłw powinny byĂŚ pÂłynne .
WeÂźmy taki cytat przykÂładowo "
Cytuj
Kazda ekspresja Zrodla lub manifestacji Formy-Zycia ma swoj wlasny poziom samego siebie w kazdym z Wymiarow i kazdej z Gestosci. W jezyku ludzkim, te poziomy Samego Siebie lub ekspresji nazywane sa: • Wcielony (stacjonujacy w Wymiarze 1,2 i 3 lub Gestosci PIERWSZEJ) • Dusza (stacjonujaca w Wymiarze 4, 5 i 6 lub w Gestosci DRUGIEJ) • Naddusza (stacjonujaca w Wymiarze 7, 8 i 9 lub w Gestosci TRZECIEJ) • Chrystus lub Awatar (stacjonujacy w Wymiarze 10, 11 i 12 lub w Gestosci CZWARTEJ) • Rishi (stacjonujacy w Wymiarze 13, 14 i 15 lub w Gestosci PIATEJ)
Skoro sÂą to poziomy Samego Siebie, to tylko indywidualnie od nas zaleÂży rozkÂład ÂświadomoÂści w poszczegĂłlnych gĂŞstoÂściach/wymiarach, a przejÂście do nich moÂże byĂŚ szybkie, a nawet i moglibyÂśmy Âświadomie istnieĂŚ  w kilku, lub nawet wszystkich poziomach na raz i dawaĂŚ temu wyraz. Tak jak wcieleni botthisatvowie. PrzykÂładowo g³êboko medytujÂący jogin, albo odÂżywiajÂący siĂŞ pranÂą bĂŞdzie zarĂłwno czÂłowiekiem z krwi i koÂści ze swoimi poglÂądami na Âświat, co i wyÂżej zlokalizowanÂą IstotÂą wysoce ÂświadomÂą po³¹czeĂą ze Âświatami energetycznymi - ÂświetlistÂą istotÂą. RĂłwnieÂż miĂŞdzy joginami bĂŞdÂą wyraÂźne rĂłznice w rozkÂładzie energetycznym funkcjonowania ich poziomĂłw.

Co wiĂŞcej, moim zdaniem kaÂżdy z nas posiada osobisty klucz energetyczny (nie jest toÂżsamy z DNA) , ktĂłry identyfikuje nas we WszechÂświecie. Nie jest to klucz raz na zawsze ustalony w sensie , Âże zdeterminowany, bo moÂżemy doÂświadczyĂŚ nagÂłego, spontanicznego oÂświecenia na skutek silnej samoaktywacji jednego z naszych aspektĂłw i przeskoczyĂŚ dwa poziomy w mgnienie oka doznajÂąc mistycznego "objawienia" , lecz generalnie rozwĂłj duchowy od niÂższych ku wyÂższym aspektom odbywa siĂŞ  wedÂług mnie  dla kaÂżdego doœÌ pÂłynnie, harmonicznie, naturalnie w jego indywidualnym rytmie , wg jego osobistego klucza.
JuÂż samo przyzwolenie na wielopoziomowe postrzeganie samego siebie zmienia bardzo duÂżo. Chcemy poznaĂŚ wÂłasne moÂżliwoÂści, chcemy dowiedzieĂŚ siĂŞ kim jeszcze jesteÂśmy i co potrafimy.  Doznajemy przyspieszenia.
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #7 : Listopad 24, 2011, 23:58:22 »

... wszystko jest pÂłynne, przenikajÂące i z naszej perspektywy w zasadzie zupeÂłnie nieprzewidywalne, a jednak wci¹¿  siebie samych "utwardzamy". Powtarzamy i w ten sposĂłb sytuujemy w  materii lub w materiĂŞ, a to w faÂłszywym chyba poczuciu bezpieczeĂąstwa. WidaĂŚ, potrzebne nam takie doÂświadczenie. I caÂłe szczĂŞÂście, Âże siĂŞ rozmijamy nierzadko, gdyÂż to tworzy ró¿norodnoœÌ i bogactwo doÂświadczania, smakowania Wszechistnienia. Có¿ by to byÂło, gdyby CaÂła Wiedza byÂła wszystkim od razu objawiona. Jeden wielki KLOPS. WszechÂświat przestaÂłby chyba istnieĂŚ. "SkostniaÂłby" zapewne.

Sam piszesz, Âże naleÂży najpierw wiedzieĂŚ, mieĂŚ ÂświadomoœÌ rzeczy jakimi sÂą, a nie bezkrytycznie ufaĂŚ,  a do tego, jako narzĂŞdzie, potrzebne jest kategoryzowanie, nazewnictwo. Efekt, sam widzisz, jaki jest.   I tak mamy teÂż zajĂŞcie, iluzjĂŞ wiĂŞkszego sensu i przydatnoÂści, swojej "mÂądrzejszoÂści" etc...etc...a niektĂłrzy mogÂą walczyĂŚ o racje, choĂŚ nierzadko mĂłwiÂą dokÂładnie o tym samym, mimo Âże innym nieco "jĂŞzykiem". ZaÂś walkĂŞ o racje nadzwyczaj uwielbia ego. Ale teÂż i ma prawo do tego. MrugniĂŞcie


Serdecznie pozdrawiam. UÂśmiech


koliberek33
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 11:22:52 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #8 : Listopad 25, 2011, 00:41:42 »

Cytat: east
Skoro sÂą to poziomy Samego Siebie, to tylko indywidualnie od nas zaleÂży rozkÂład ÂświadomoÂści w poszczegĂłlnych gĂŞstoÂściach/wymiarach, a przejÂście do nich moÂże byĂŚ szybkie, a nawet i moglibyÂśmy Âświadomie istnieĂŚ  w kilku, lub nawet wszystkich poziomach na raz i dawaĂŚ temu wyraz. ...

Te "poziomy samego siebie" sa takimi do pewnego momentu - jak wnioskujê z treœci za³¹czonego linku >>.
Otó¿, jak twierdzi autor, tak siê sprawy maj¹ do momentu po³¹czenia ze swoj¹ "dusz¹ - wy¿szym ja" (Nie chcê w tym temacie wszczynaÌ dyskusji o duszy). Jeœli dobrze pamietam to rezyduje ona w 6 wymiarze. Obecnie jesteœmy jej przed³u¿eniem, jednoczeœnie w ni¿szych wymiarach i do po³¹czenia siê z ni¹ musimy posk³adaÌ w ca³oœÌ posk³adaÌ nasze DNA. Oczywiœcie, obecnie tu na Ziemi wszystkich nie damy rady od razu z³o¿yÌ, ale istnieje mo¿liwoœÌ posk³adania tych, które umo¿liwi¹ nam ascendencjê (przejœcie) o stopieù wy¿ej czyli do 4 wymiaru. Tam kolejne kolekcjonowanie nici DNA a¿ po³¹czymy siê z nasz¹ 'rzeczywist¹ natur¹", co z kolei umo¿liwi nam i nie tylko - ale to inna bajka, ascendowanie wy¿ej.
To bardzo ciekawe zagadnienie i proponujĂŞ kazdemu zaznajomiĂŚ siĂŞ z tymi materiaÂłami. OczywiÂście nie znaczy to, Âże musimy z miejsca przyjmowaĂŚ taki bieg zdarzeĂą ale wiele to rozÂświetla.
CoÂś w podobie pisaÂła polska wizjonerka Berta Dudde >>, choĂŚ bardziej zagmatwanie.



PoniÂżej zamieszczam jeszcze jedno spojrzenie na gĂŞstoÂści.
W ksi¹¿ce pt.Milenium autorstwa Royal Lyssa owe gêstoœci s¹ tak wy³o¿one:

                                              1. PRZEKRACZANIE PROGU

W trakcie swej ewolucyjnej wêdrówki zbiorowa œwiadomoœÌ gatunku mo¿e kierowaÌ siê wieloma drogowskazami. Niektóre z nich przejawiaj¹ siê w postaci umownych, ustalonych kulturowo symboli.

KaÂżde nowe tysiÂąclecie zapoczÂątkowuje przeÂłom, a dzieje siĂŞ tak za sprawÂą powszechnych przekonaĂą cywilizacji. Moc nie pÂłynie jednak z odliczania lat w oparciu o gregoriaĂąski kalendarz, lecz ze zbiorowego przeÂświadczenia o progu nowej ery, jaki przedstawia kaÂżde rozpoczynajÂące siĂŞ tysiÂąclecie.

W dzisiejszych czasach, gdy rozgoryczenie i zniechĂŞcenie wzbierajÂą rĂłwnie szybko jak przemoÂżny optymizm i nadzieja, w rĂŞkach ludzkoÂści spoczywa ogromna siÂła – siÂła tworzenia planetarnej rzeczywistoÂści opartej o wznios³¹ wizjĂŞ, niezachwiany optymizm i duchowy potencjaÂł.

Wy, jako istoty ludzkie, przyszliœcie teraz na ten œwiat, gdy¿ chcieliœcie uczestniczyÌ w jednym z najbardziej ekscytuj¹cych rozdzia³ów w dziejach waszej cywilizacji. Macie tu za zadanie pomóc w budowie raju na Ziemi. Liczba ludnoœci ziemskiej jest obecnie tak wysoka dlatego, ¿e ca³e rzesze dusz pragn¹ w³¹czyÌ siê w dzie³o planetarnej transformacji.

Okres przejœciowy ju¿ siê rozpocz¹³, co samo w sobie stanowi katalizator dalszych ogromnych przemian w ludzkim postrzeganiu. ŒwiadomoœÌ objawiaj¹ca siê w fizycznej postaci podlega naturalnemu cyklowi rozwojowemu. Gdy dobiega koùca jeden cykl, zaczyna siê nastêpny.

Trwaj¹cy obecnie cykl (zbli¿aj¹cy siê do koùca) mo¿na okreœliÌ jako trzeci stopieù gêstoœci, na szczególnej skali wyznaczaj¹cej obszary egzystencji. GêstoœÌ oznacza tu poziom czêstotliwoœci drgaù. CzêstotliwoœÌ trzeciego stopnia gêstoœci jest ni¿sza od czêstotliwoœci obszaru, do którego w³aœnie wkraczacie, nazywanego czwartym stopniem gêstoœci.

Rzeczywistoœci¹ 3G rz¹dzi idea podzia³u. Znaczy to, ¿e wiedziecie tu swoje ¿ycie jako istoty od³¹czone od Boga, oddzielone od innych i sk³ócone wewnêtrznie. Panuje tu nik³e rozumienie pojêcia jednoœci. To rozdzielenie jest w rzeczywistoœci z³udzeniem, niezbêdnym do tego, aby wynieœÌ z trzeciego stopnia gêstoœci w³aœciwe jemu nauki. Kiedy przyswoicie sobie ca³¹ tê wiedzê, przenosicie siê naturaln¹ kolej¹ rzeczy z cyklu ewolucyjnego trzeciej gêstoœci do nastêpnego.

W obszarze 4G wykazujecie wy¿szy poziom drgaù na poziomie kwantowym. Tracicie na gêstoœci, ale zyskujecie na promiennoœci, dos³ownie i w przenoœni. Zaczynacie w wiêkszym stopniu objawiaÌ swój naturalny stan istnienia, którym jest czysta œwiat³oœÌ. W rzeczywistoœci 4G zanika z³udzenie roz³¹czenia i zaczynacie odkrywaÌ w³aœciwy sobie stan jednoœci. Zaczynacie uœwiadamiaÌ sobie,

¿e stanowicie jedno z wszechœwiatem i Bosk¹ Moc¹. Dostrzegacie, ¿e wszechœwiat istnieje tak poza wami jak i w œrodku was, a wasza rzeczywistoœÌ zewnêtrzna to po prostu projekcja waszego wnêtrza.

Pasma czĂŞstotliwoÂści ÂświadomoÂści

Stopieù gêstoœci okreœla stany egzystencji doœwiadczane przez œwiadomoœÌ na jej drodze ku jednoœci i ca³oœci. GêstoœÌ to nic wiêcej jak zakres czêstotliwoœci œwiadomoœci czy poziom drgaù, zbli¿ony do d³ugoœci fal na radiowej skali, gdzie wystêpuj¹ fale d³ugie, œrednie, krótkie i UKF-y.

Czasami uÂżywa siĂŞ pojĂŞcia “wymiar" do wyraÂżenia tej samej idei, ale wymiar oznacza coÂś innego. W obrĂŞbie jednej gĂŞstoÂści istnieje nieskoĂączenie wiele wymiarĂłw. GĂŞstoÂści, lub inaczej, pasma czĂŞstotliwoÂści ÂświadomoÂści, moÂżna zdefiniowaĂŚ w nastĂŞpujÂący sposĂłb:

OBSZAR PIERWSZEJ GÊSTO¦CI: ATOMY I CZ¡STECZKI
ŒwiadomoœÌ jako punkt; materia


Jest to podstawowy poziom czêstotliwoœci. Dostarcza on budulca, materii oraz energii, do tworzenia atomów i cz¹steczek. Podstawowe formy organiczne, woda i minera³y na przyk³ad, dzia³aj¹ w oparciu o zasadê pierwszej gêstoœci. Wy równie¿ posiadacie w sobie tê czêstotliwoœÌ jako podstawê, poniewa¿ wchodzi ona w sk³ad kodów genetycznych i obejmuje molekularn¹ strukturê ludzkiego cia³a.

OBSZAR DRUGIEJ GÊSTO¦CI: RO¦LINY I ZWIERZÊTA
ŒwiadomoœÌ jako linia; rozwój to¿samoœci grupowej lub gatunkowej


ŒwiadomoœÌ przejawiaj¹ca siê na poziomie czêstotliwoœci drugiej gêstoœci nie posiada wykszta³conego poczucia w³asnej œwiadomoœci, w³aœciwego dla ego. Do tego obszaru nale¿y wiêkszoœÌ przedstawicieli królestwa roœlinnego i zwierzêcego. Ale ich umiejscowienie w konkretnej wymiarowej rzeczywistoœci i gêstoœci zale¿y od wielu czynników dodatkowych, takich jak wystêpowanie ego lub jego brak. Tak jak ludzie przechodz¹ stopniowo z trzeciej gêstoœci do czwartej, podobnie pewne gatunki zwierz¹t, na przyk³ad niektóre naczelne, zbli¿aj¹ siê obecnie do trzeciego stopnia i wykazuj¹ zacz¹tki rozwijaj¹cych siê struktur ego.

TRZECI STOPIEÑ GÊSTO¦CI: LUDZIE
ŒwiadomoœÌ objêtoœciowa; ego; linearne postrzeganie czasu, utrata to¿samoœci grupowej i rozwój to¿samoœci jednostkowej; umiejêtnoœÌ zapamiêtywania przesz³oœci i przewidywania przysz³oœci z zachowaniem œwiadomoœci teraŸniejszoœci


Na tym poziomie wy³aniaj¹ siê istoty ludzkie. Jemu w³aœciwa czêstotliwoœÌ drgaù wytwarza z³udzenie podzia³u, stanowi¹c zarazem wezwanie do przebudzenia. LudzkoœÌ przechodzi obecnie okres przejœciowy i wkracza powoli w obszar czwartej gêstoœci, co t³umaczy tak licznie zachodz¹ce teraz gwa³towne zmiany i mno¿¹ce siê wyzwania dla rasy ludzkiej. Trzeci stopieù to czêstotliwoœÌ najsilniejszego oddzielenia od ca³oœci i st¹d w³aœnie p³yn¹ nauki o integracji.

CZWARTY STOPIEÑ GÊSTO¦CI: META-TERRANIE, PLEJADIANIE I INNE CYWILIZACJE 4G
NadœwiadomoœÌ; odtworzenie to¿samoœci grupowej bez utraty to¿samoœci indywidualnej; cykliczne i p³ynne postrzeganie czasu; percepcja wielowymiarowa i rzeczywistoœci wielostopniowe; trudnoœÌ w zachowaniu wrogo usposobionej œwiadomoœci


W dzisiejszych czasach na Ziemi obszar czwartego stopnia gĂŞstoÂści nakÂłada siĂŞ na trzeci. CzĂŞstotliwoœÌ drgaĂą trzeciego stopnia ulega wzmoÂżeniu, dlatego moÂże wystÂąpiĂŚ u jednostek nasilenie problemĂłw osobowoÂściowych. Gdy jaŸù d¹¿y do jednoÂści czwartej gĂŞstoÂści, muszÂą zostaĂŚ rozwiÂązane wewnĂŞtrzne konflikty a relacje z innymi – uzdrowione. W tym paÂśmie czĂŞstotliwoÂści panujÂą odpowiedzialnoœÌ za siebie, duchowa autonomia i jasnoœÌ w porozumieniu siĂŞ. Jest to ostatni stopieĂą gĂŞstoÂści, na ktĂłrym ÂświadomoœÌ wyraÂża siĂŞ za poÂśrednictwem ciaÂła fizycznego. Wiele cywilizacji z wyboru spĂŞdza dÂługie okresy czasu w obrĂŞbie tej gĂŞstoÂści.

PI¡TY STOPIEÑ GÊSTO¦CI: PRZEWODNICY I MISTRZOWIE DUCHOWI
ÂŚwiadomoœÌ “ja" jako ÂświadomoœÌ zbiorowa; stan czystej energii; brak ograniczeĂą czasu linearnego


Na tym poziomie gêstoœci rozumna œwiadomoœÌ poznaje swoje dziedzictwo. To obszar m¹droœci. Wielu z tej dziedziny z wyboru zostaje przewodnikami duchowymi tych, którzy przebywaj¹ jeszcze w cia³ach fizycznych. W pi¹tym stopniu gêstoœci istota uto¿samia siê ze sw¹ duchow¹ macierz¹ i zaczyna pamiêtaÌ. Tu po raz pierwszy wystêpuje nakierowanie na niefizykalnoœÌ.

UWAGA: Przy przechodzeniu z pi¹tej i z szóstej do siódmej gêstoœci znikaj¹ wyraziste rozgraniczenia. Poniewa¿ obszary te nie s¹ nakierowane na fizykalnoœÌ, podzia³y siê zacieraj¹.

SZÓSTA GÊSTO¦Æ: (“Q", POSTAÆ Z SERIALU STAR TREK, JAKO UPROSZCZONY PRZYKÂŁAD)
Samoistny zakres czêstotliwoœci œwiadomoœci, który mo¿e objawiÌ siê jako œwiadomoœÌ zbiorowa lub zindywidualizowana, lecz mimo to wyra¿aj¹ca podstawowe cechy œwiadomoœci zjednoczonej oraz nieograniczonoœci


CzĂŞsto nazywana jest obszarem ÂświadomoÂści Chrystusowej. Odpowiada ona postawom, jakich Âświadectwo dali Chrystus lub Budda. Na tej czĂŞstotliwoÂści nastĂŞpuje caÂłkowite przypomnienie i jednostka przyjmuje odpowiedzialnoœÌ bardziej za caÂłoœÌ niÂż za siebie. Proces ewolucji jaÂźni i caÂłoÂści staje siĂŞ jednym i tym samym. PrzykÂładem ÂświadomoÂści szĂłstej gĂŞstoÂści (z maÂłym zastrzeÂżeniem) moÂże byĂŚ postaĂŚ z serialu Star Trek: NastĂŞpne Pokolenie zwana “Q".

SIÓDMA GÊSTO¦Æ: ¦WIADOMO¦Æ HOLISTYCZNA
ŒwiadomoœÌ jako doœwiadczenie wielowymiarowe. Analogia: rozbite lustro, którego od³amki z powrotem posk³adano w jedn¹, niemal idealn¹ ca³oœÌ, lecz które zachowa³o pamiêÌ o przesz³ym rozdrobnieniu


Jest to czêstotliwoœÌ ca³kowitej jednoœci lub integracji. Ci, którzy wibruj¹ na tym poziomie, stapiaj¹ siê w jedno i staj¹ siê œwiadom¹ ca³oœci¹. Przyci¹gaj¹ do siebie niczym magnes istoty na ni¿szych stopniach gêstoœci i nadaj¹ bieg naturalnemu d¹¿eniu ku integracji. Wytyczaj¹ drogê do nastêpnej oktawy doœwiadczenia.

Przemierzanie kolejnych stopni

Egzystencja nie polega na kolejnym przebywaniu poszczególnych obszarów gêstoœci. W rzeczywistoœci istniejecie na wszystkich stopniach jednoczeœnie. Tê wielowymiarow¹ obecnoœÌ postrzega wasza dusza; ego nie jest do tego zdolne. Twoja istota przenika raczej wszystkie gêstoœci naraz, ni¿ ewoluuje krok po kroku.

...
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 01:05:40 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #9 : Listopad 25, 2011, 12:07:20 »

..skÂąd zatem ta dwunastka wci¹¿ pojawiajÂąca siĂŞ w ró¿nych aspektach, a  nawet i trzynastka? Yehoobianie twierdzili, Âże sÂą z dziewiÂątego wymiaru. Tylko, co jest co? SkÂłaniaÂłbym siĂŞ do tego, iÂż w "naszym" wszechÂświecie jest tych czĂŞstotliwoÂści dwanaÂście, czy sÂą inne wszechÂświaty, o wiĂŞkszym zasiĂŞgu drgaĂą, niewykluczone...ByÂłoby ignorancjÂą definitywnie zaprzeczyĂŚ, jak teÂż upieraĂŚ siĂŞ przy poprzedniej tezie...


koliberek33
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #10 : Listopad 25, 2011, 14:18:59 »

Cytat: koliberek
..skÂąd zatem ta dwunastka wci¹¿ pojawiajÂąca siĂŞ w ró¿nych aspektach, a  nawet i trzynastka?

MoÂże stÂąd:

Cytat: Plejadianie wg Lissy Royal
SIÓDMA GÊSTO¦Æ: ¦WIADOMO¦Æ HOLISTYCZNA... Wytyczaj± drogê do nastêpnej oktawy do¶wiadczenia.

Gêstoœci wg Lissy Royal >> przedstawione s¹ w uproszczeniu, bez wdawania siê w g³êbiê szczegó³ów, które z regu³y bardziej zaciemniaj¹ ni¿ rozjaœniaj¹ nam ca³okszta³t ogl¹du. Liga Opiekunów >>, pomimo i¿ podaj¹, byÌ mo¿e ca³oœciowy podzia³ gêstoœci i wymiarów to jednak mo¿na siê pogubiÌ w tych ró¿nicach pomiêdzy wszechœwiatami, wymiarami i gêstoœciami. St¹d delikatne wskazanie na "kolejn¹ oktawê doœwiadczeù" w koùcówce omówienia siódmej gêstoœci przez Plejadian.
Tak to sobie tÂłumaczĂŞ. DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2012, 23:14:25 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #11 : Listopad 25, 2011, 14:45:32 »

Ja bym zaczĂŞÂła tÂą dyskusjĂŞ od ustalenia nazewnictw , bo moim zdaniem ono sprawia duÂżo zamieszania.

Wymiar , co to jest wymiar? To czêœÌ okreœlona czegoœ , mo¿e byÌ kilometr , metr , centymetr milimetr... itd...

Powiedzmy iÂż wymiar to kilometr ( kreska od, do...) , w nim zawierajÂą siĂŞ mniejsze czĂŞÂści , metry centymetry i milimetry.
W tych mniejszych czêœciach ustawienie kreseczek okreœlaj¹cych ich wymiar jest bardziej gêsta. Im mniejszy wymiar tym gêstoœÌ wiêksza , dlatego dla mnie logicznym jest du¿e wymiar a co w nim wedle okreœlonego podzia³u gêstoœci.

Tak wiêc kilometr Wymiar kilometra mo¿e zawieraÌ w sobie gêstoœci metra , centymetra i milimetra.Czym dalej od miary ( wymiaru) kilometra tym gêstoœÌ wiêksza. Dla mnie takie okreœlenia s¹ absolutnie logiczne i zrozumia³e dlatego ich u¿ywam jako prawid³owoœÌ , bowiem opieram siê na w³asnym myœleniu a nie wy³¹cznie na akceptacji cudzych przekazów.

Dlatego rozpoczĂŞÂłam ten temat by uÂściÂśliĂŚ i zrozumieĂŚ podstawy dyskusyjne, kolejnÂą rzeczÂą jest charakterystyka poszczegĂłlnych wymiarĂłw i gĂŞstoÂści.

Jeszcze jeden przykÂład , dÂługoœÌ fali ( niezaleÂżnie jakiej, Âświetlnej czy gÂłosowej)  to wymiar , jej czĂŞstotliwoœÌ drgaĂą to inaczej gĂŞstoœÌ przesyÂłanych impulsĂłw.

Czyli , wiry energetyczne - czakry , czakramy o okreÂślonej niezmiennej osobowoÂści wszystkiego co jest w nich zawarte to wymiary tworzÂące warunki okreÂślonych doÂświadczeĂą z ich wpÂływem priorytetowym.
Dla œwiata materialnego (dziêki nim stworzonego zagêszczenia energii o okreœlonej wibracji) jest ich siedem. Wszystkie doœwiadczenia ¿ycia materialnego ( materii o ró¿nej czêstotliwoœci drgaù - wibracji) odbywaj¹ siê na 7 poziomach ich istnienia inaczej 7 wymiarach. Co znaczy i¿ w 7 wymiarach materialnych zawsze posiadamy ciao materialne , ale na ka¿dym zupe³nie inne o innych mo¿liwoœciach energetyczno- materialnego przejawu.

PoniewaÂż kaÂżdy wymiar zawiera w sobie 3 gĂŞstoÂści ( czym one siĂŞ charakteryzujÂą pisaÂłam w poczÂątkowym poÂście)  przy 7 wymiarach mamy 21 gĂŞstoÂści.

DodaĂŚ jeszcze wypada iÂż istnieje 7 czakr zawartych w materii ( wzorcĂłw tworzÂących zwiÂązki materii) oraz 5 czakr ponad materialnych.

Obecnie nasz eksperyment doÂświadczalny wchodzi w etap 4 wymiaru czyli 10 gĂŞstoÂści bo pierwszej gĂŞstoÂści ( jednej z trzech)tego wymiaru.
Po raz pierwszy bĂŞdziemy mogli korzystaĂŚ z peÂłni wiedzy czakry ponad materialnej 8 czakry.

To jest niezmiernie ciekawy dla nas czas doœwiadczeù i nauki bowiem wszystko zaczynamy po raz pierwszy jako LudzkoœÌ. Teoretyczn¹ informacjê posiadamy ale wiedzy doœwiadczalnej jeszcze nie.

Zatem lada chwila idziemy juÂż do kolejnej wyÂższej szkoÂły a nie klasy.

ÂŻyczĂŞ sobie i nam Wszystkim samych sukcesĂłw.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech


ps. Kiedy niektĂłrzy chcÂą nam siĂŞ jawiĂŚ jako mÂądrzejsi i lepsi od nas Ludzi i z jakiegoÂś znanego sobie powodu zdominowaĂŚ nas swoja informacjÂą podajÂą jÂą w formie prawdopodobnej ale nie prawdziwej.

Oni chc¹ byœmy uwierzyli ca³kowicie w ich priorytety i dominacjê bo..... mo¿na wstawiÌ co siê chce , ale jest zawsze jeden g³ówny cel a jest nim w³adza.

CzÂłowiek ma rozum i serce ma ich uÂżywaĂŚ , tworzyĂŚ wiedzĂŞ logiczna i korzystaĂŚ z niej etycznie zgodnie z mÂądroÂściom serca.
Czyli nie powtarzamy bez zastanowienia siê cudzych treœci przekazów jako jedynie m¹dre a analizujemy je dog³êbnie wyci¹gaj¹c w³asne wnioski.

Owszem nie wszyscy muszÂą siĂŞ zgadzaĂŚ z moimi , i mnie to wcale nie przeszkadza , na pewno nie bĂŞdĂŞ z nikim toczyĂŚ walki o akceptacjĂŞ mojej wiedzy.
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 14:54:47 wysłane przez Kiara » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #12 : Listopad 25, 2011, 14:53:46 »

jeszcze inny punkt widzenia- http://swiatdusz.pl/index.php?topic=781.0
i 13-sta gêstoœÌ..
Cytuj
W pewnym momencie nasza zbiorowoœÌ w trzynastej gêstoœci zdecydowa³a siê na dalsz¹ eksploracjê istnienia, zdecydowa³a siê na indywidualizacjê doœwiadczenia. Scalone i z³¹czone do tej pory cz¹steczki obudzi³y siê, otrzymuj¹c i woln¹ wolê i œwiadomoœÌ w³asnej indywidualnoœci. Rozpoczê³o siê wydzielanie cz¹steczek. Najpierw pojedynczo, parami, po kilka, potem w wiêkszych falach.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #13 : Listopad 25, 2011, 15:00:27 »

Nie poruszaÂłam do tej pory tej sÂławetnej 13 -ki bo ona tak naprawdĂŞ jednoczy wszystkie wymiary oraz inspiruje kaÂżdy wymiar do istnienia przekazujÂąc mu swojÂą wibracjĂŞ.

Inaczej jest wiedzÂą jedni z wydzielonymi z siebie 12 wymiarami.

To jest niezmiernie interesujÂące zagadnienie jednak warto wczeÂśniej ustaliĂŚ dyskusyjne sÂłowa kody.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #14 : Listopad 25, 2011, 15:03:04 »

Cytat: Kiara
ps. Kiedy niektĂłrzy chcÂą nam siĂŞ jawiĂŚ jako mÂądrzejsi i lepsi od nas Ludzi i z jakiegoÂś znanego sobie powodu zdominowaĂŚ nas swoja informacjÂą podajÂą jÂą w formie prawdopodobnej ale nie prawdziwej.

Oni chc¹ byœmy uwierzyli ca³kowicie w ich priorytety i dominacjê bo..... mo¿na wstawiÌ co siê chce , ale jest zawsze jeden g³ówny cel a jest nim w³adza.

CzÂłowiek ma rozum i serce ma ich uÂżywaĂŚ , tworzyĂŚ wiedzĂŞ logiczna i korzystaĂŚ z niej etycznie zgodnie z mÂądroÂściom serca.
Czyli nie powtarzamy bez zastanowienia siê cudzych treœci przekazów jako jedynie m¹dre a analizujemy je dog³êbnie wyci¹gaj¹c w³asne wnioski.

Owszem nie wszyscy muszÂą siĂŞ zgadzaĂŚ z moimi , i mnie to wcale nie przeszkadza , na pewno nie bĂŞdĂŞ z nikim toczyĂŚ walki o akceptacjĂŞ mojej wiedzy.

GdybyÂśmy mieli wierzyĂŚ wszystkiemu i wszystkim, ktĂłrzy nas informujÂą o tych metafizycznych zawiÂłoÂściach, tylko dlatego, Âże oni twierdzÂą coÂś w stylu "nie wierzcie nam na sÂłowo" itp. to musielibyÂśmy wierzyĂŚ zdecydowanej wiĂŞkszoÂści tych przekazĂłw i ich autorom. Na szczĂŞÂście mamy jeszcze ten "szĂłsty zmysÂł". I niechaj kaÂżdy stara siĂŞ go uÂżywaĂŚ dla wÂłasnej korzyÂści. MrugniĂŞcie
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
ptak
Gość
« Odpowiedz #15 : Listopad 25, 2011, 16:03:23 »

Cytat: Darek
GdybyÂśmy mieli wierzyĂŚ wszystkiemu i wszystkim, ktĂłrzy nas informujÂą o tych metafizycznych zawiÂłoÂściach, tylko dlatego, Âże oni twierdzÂą coÂś w stylu "nie wierzcie nam na sÂłowo" itp. to musielibyÂśmy wierzyĂŚ zdecydowanej wiĂŞkszoÂści tych przekazĂłw i ich autorom. Na szczĂŞÂście mamy jeszcze ten "szĂłsty zmysÂł". I niechaj kaÂżdy stara siĂŞ go uÂżywaĂŚ dla wÂłasnej korzyÂści. 

A i tak nadal mamy jedynie jakieÂś tam klasyfikacje, wyobraÂżenia i Âżadnej potwierdzonej wiedzy.

ProponujĂŞ zrobiĂŚ forumowÂą listĂŞ obecnoÂści, wpisaĂŚ siĂŞ na niÂą, by potem sprawdziĂŚ, czy wszyscy znajdziemy siĂŞ
po sÂławetnym 2012 (czyli przejÂściu w czwarty wymiar) w WyÂższej Szkole Jazdy.  Chichot

JakaÂż radoœÌ bĂŞdzie z powitaĂą!  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #16 : Listopad 25, 2011, 16:34:55 »

@Kiara
Cytuj
przykÂład , dÂługoœÌ fali ( niezaleÂżnie jakiej, Âświetlnej czy gÂłosowej)  to wymiar , jej czĂŞstotliwoœÌ drgaĂą to inaczej gĂŞstoœÌ przesyÂłanych impulsĂłw.

GêstoœÌ, tak na zdrowy rozum, to jest miara wyra¿aj¹ca ile czegoœ upakujesz w ,dajmy na to 1 cm2, albo w przedziale czegoœ - na przyk³ad cyklów fali na d³ugoœci jednego metra . Im wiêcej czegoœ na miarê powierzchni, to gêœciej.
W fizyce na przyk³ad wy¿sza gêstoœÌ (wiêksza gêstoœÌ raczej ) to fala o wysokiej czêstotliwoœci drgaù ( wiêcej drgaù w jednostce czasu). I tego siê na razie trzymajmy (to znaczy w ten sposób te gêstoœci spróbujê wydedukowaÌ).

Wymiary zaÂś to wspomniane juÂż punkty, linie, pÂłaszczyzny, bryÂły przestrzenne i wieloprzestrzenne etc.

Przemawia do mnie podzia³ przedstawiony przez Dariusza z tym, ¿e nieco zmodyfikowa³bym go w oparciu o naturê falow¹ rzeczywistoœci. Bo to gêstoœÌ fali okreœla wymiar nawet punktu.

Cytuj
OBSZAR PIERWSZEJ GÊSTO¦CI: ATOMY I CZ¡STECZKI
ŒwiadomoœÌ jako punkt; materia
- czyli mamy dwie fale, ktĂłre "w punkcie przeciĂŞcia" tworzÂą wĂŞzeÂł - punkt. Np. elektron. Dodatkowe wĂŞzÂły innych czĂŞstotliwoÂści fal tworzÂą "ciĂŞÂższe" ,czyli bardziej gĂŞste czÂąstki, neutrony, protony, a ich kombinacje to atomy ich kombinacje to czÂąsteczki itd - w sumie to niezÂła plÂątanina fal MrugniĂŞcie
Z tym ,Âże pamiĂŞtamy, iÂż  ÂŚwiadomoœÌ jest tym, co z siebie tworzy ten poziom istnienia. Na razie nauka usiÂłuje dojœÌ co byÂło przyczynÂą Wielkiego Wybuchu ,ale bez koncepcji ÂświadomoÂści to im siĂŞ nie uda, jak sÂądzĂŞ.

Cytuj
OBSZAR DRUGIEJ GÊSTO¦CI: RO¦LINY I ZWIERZÊTA
ŒwiadomoœÌ jako linia; rozwój to¿samoœci grupowej lub gatunkowej
DrgajÂące caÂłe struktury nakÂładajÂą siĂŞ na siebie tworzÂąc komĂłrki, ktĂłre siĂŞ ró¿nicujÂą ,a wiĂŞc specjalizujÂą siĂŞ w czymÂś, tworzÂą siĂŞ tkanki , powstajÂą organy i aÂż do caÂłego  organizmu. Lecz to wszytko nie jest statyczne, pamiĂŞtajmy caÂły czas, Âże to drgania. To wszystko drga i wibruje.
Kiedy piszê ,¿e "ró¿nicuj± siê" , "organizuj± siê" , "specjalizuj± siê" to mam na my¶li ,¿e czyni to ¦WIADOMO¦Æ.

Cytuj
TRZECI STOPIEÑ GÊSTO¦CI: LUDZIE
ŒwiadomoœÌ objêtoœciowa; ego;

W najwyÂższym stopniu zorganizowania i wyspecjalizowania komĂłrek powstaje system nerwowy W KTÓRYM ÂŚwiadomoœÌ tworzy po³¹czenia intranetowe - rezonans drgaĂą wewnÂątrz struktur biaÂłkowych , mikrotubulin - po to, by zarzÂądzaĂŚ organizmem, w tym i mĂłzgiem. MĂłzg to czytnik wyÂższych moÂżliwoÂści jakie istniejÂą w kwantowym Polu ÂświadomoÂści. Jak dotÂąd podejrzewamy, Âże w mĂłzgu rezyduje umysÂł/"ja"/ego. ChoĂŚ mogÂą to byĂŚ twory jedynie korzystajÂące z infrastruktury mĂłzgu, a niekoniecznie bĂŞdÂące wynikiem dziaÂłalnoÂści mĂłzgu. Na przykÂład pamiĂŞĂŚ ma naturĂŞ rozproszonÂą, co udowodniono- Âżadna konkretna czêœÌ mĂłzgu nie zawiera pamiĂŞci. UmysÂł jest zdolny do tego, co w tym podziale podano  :
Cytuj
linearne postrzeganie czasu, utrata to¿samoœci grupowej i rozwój to¿samoœci jednostkowej; umiejêtnoœÌ zapamiêtywania przesz³oœci i przewidywania przysz³oœci z zachowaniem œwiadomoœci teraŸniejszoœci
 

Cytuj
CZWARTY STOPIEÑ GÊSTO¦CI: META-TERRANIE, PLEJADIANIE I INNE CYWILIZACJE 4G
W moim rozumieniu w tym czwartym stopniu wchodzimy na tzw "wy¿sze obroty" ,czyli wiêksz¹ czêstotliwoœÌ i wiêksz¹ iloœÌ po³¹czeù. Na tym poziomie umys³ pe³ni jedynie rolê pomocnicz¹, jak wiele innych organów fizycznej istoty, zaœ ciê¿ar istnienia przeniesiony jest w stronê Œwiadomoœci samej w sobie. Niektórzy naukowcy mówi¹ o kwantowej œwiadomoœci, co ma dawaÌ nam wyobra¿enie jak potê¿n¹ moc¹ obliczeniow¹ dysponujemy. My sami próbujemy ju¿ budowaÌ pierwsze kwantowe komputery. Ich funkcjonowanie polega na prowadzeniu obliczeù w wielu œwiatach równoleg³ych jednoczeœnie, zatem faktycznie odbywa siê POZA CZASEM , bo kwantowoœÌ nie zale¿y tak od czasu jak wymiar trzeci.
I na tym etapie koĂączÂą siĂŞ pomysÂły naukowcĂłw na razie. Dalej to czysta sofistyka, projekcja wyobraÂżeĂą, intuicji, przeczuĂŚ.Ale sÂą to rĂłwnieÂż jakieÂś fale wiĂŞc tworzenie czegoÂś w wyobraÂźni  moÂże owocowaĂŚ  rĂłwnieÂż caÂłkiem rzeczywistym "bytem".
Na tym etapie sama ŒwiadomoœÌ przybiera gêstoœÌ "drgaù" tak¹, ¿e uniezale¿nia j¹ to od fizycznoœci ,ale jednoczeœnie ³¹czy z innymi strukturami :
Cytuj
Nadœwiadomoœci¹ ; odtworzenie to¿samoœci grupowej bez utraty to¿samoœci indywidualnej; cykliczne i p³ynne postrzeganie czasu; percepcja wielowymiarowa i rzeczywistoœci wielostopniowe; trudnoœÌ w zachowaniu wrogo usposobionej œwiadomoœci
Dalej to juÂż nie podejmujĂŞ siĂŞ tÂłumaczyĂŚ na swĂłj jĂŞzyk.
ChoĂŚ w wyobraÂźni sprĂłbujĂŞ.

Cytuj
PI¡TY STOPIEÑ GÊSTO¦CI: PRZEWODNICY I MISTRZOWIE DUCHOWI
ÂŚwiadomoœÌ “ja" jako ÂświadomoœÌ zbiorowa; stan czystej energii; brak ograniczeĂą czasu linearnego
JednÂą z czÂąstek, ktĂłra mogÂłaby, teoretycznie, stanowiĂŚ dowĂłd poÂśredni na ten piÂąty stopieĂą gĂŞstoÂści jest NEUTRINO .
Niektórzy, w tym polscy, badacze twierdz¹, ze neutrino to tachion, a wiêc cz¹stka ,której najni¿sz¹ prêdkoœci¹ mo¿liw¹ do osi¹gniêcia jest prêdkoœÌ œwiat³a.
Innymi s³owy neutrina s¹ tak "rozwibrowane" ,¿e ich energia jest przeogromna i dlatego przenikaj¹ one ca³¹ znan¹ nam materiê bez wiêkszej utraty energii. Innymi s³owy, s¹ jakby czyst¹ energi¹, która istnieje "wiecznie", chyba, ¿e trafi na gwiazdê i spowalniaj¹c, odda jej trochê energii, a potem wpadnie na planetê i te¿ odda jej energiê - tym samym bêd¹c Ÿród³em zasilania gwiazd i planet.
 Neutrina mogÂą fizycznie przenosiĂŚ informacje pomiĂŞdzy Âświatami poprzez czarne dziury (taka jest jedna z teorii) bo jako rodzaj tachionĂłw mogÂą pokonaĂŚ grawitacjĂŞ czarnych dziur.

PamiĂŞtajmy, Âże wszystko jest efektem pierwotnej, kwantowej ÂŚwiadomoÂści
( to za³o¿enie jest) . Jeœli zatem neutrina mog³aby byÌ "przedstawicielem" ŒwiadomoœÌ to w³aœnie tej z "pi¹tego stopnia gêstoœci".
Ale , postuluje siê istnienie "cz¹stek" ,wspomnianych tachionów, o znacznie wy¿szych prêdkoœciach ni¿ prêdkoœÌ œwiat³a, czyli jeszcze wiêkszych czêstotliwoœciach. One mog³yby byÌ, teoretycznie , efektem istnienia kolejnych "gêstoœci" tj szóstej i siódmej.
Ale dalej to juÂż czysta spekulacja.
JeÂśli bowiem neutrina zasilajÂą gwiazdy (niosÂąc informacje organizjujÂące cale konstelacje itd ) to poprzez tachiony ÂŚwiadomoœÌ zarzÂądzaÂłaby sieciÂą czarnych dziur i caÂłymi wszechÂświatami -wieloma Âświatami. Tych wszechÂświatĂłw rĂłwnolegÂłych wg spekulacji naukowcĂłw (czytaÂłem w Wiedzy i ÂŻycie o tym ) ma byĂŚ 100 do potĂŞgi 500.  Szok

Cytuj
SZÓSTA GÊSTO¦Æ: (..)
Samoistny zakres czêstotliwoœci œwiadomoœci, który mo¿e objawiÌ siê jako œwiadomoœÌ zbiorowa lub zindywidualizowana, lecz mimo to wyra¿aj¹ca podstawowe cechy œwiadomoœci zjednoczonej oraz nieograniczonoœci

SIÓDMA GÊSTO¦Æ: ¦WIADOMO¦Æ HOLISTYCZNA
ŒwiadomoœÌ jako doœwiadczenie wielowymiarowe.

Uff.
To, co pointerpretowaÂłem w oczach fizyka byÂłoby profanacjÂą nauki MrugniĂŞcie, ale co tam. Niech "siĂŞ dzieje" MrugniĂŞcie
Gdyby zastosowaĂŚ dosÂłownie zasadĂŞ fraktalnoÂści (jako na niebie tak i na ziemi) to moje rozwaÂżania byÂłyby rozwaÂżaniami komĂłrki , jednej z 50 trylionĂłw, na temat caÂłego organizmu.
Z tym, ¿e komórka WIE o istnieniu organizmu ( z powodu Œwiadomoœci) , a mój od³¹czony umys³ dopiero uczy siê rozpoznawaÌ ŒwiadomoœÌ.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #17 : Listopad 25, 2011, 17:21:21 »

CzymÂś innym jest opisanie zawartoÂści  gĂŞstoÂści i obszaru a czymÂś innym nazwanie przestrzeni zawierajÂącej te wartoÂści.
To dwa wspó³istniej¹ce tematy ale nie to¿same sobie.
GêstoœÌ i obszar mo¿na ogl¹daÌ i poznawaÌ przez wiele pryzmatów wiedzy , jednak ¿eby wiedzieÌ czym siê naprawdê zajmujemy trzeba to nazwaÌ.


Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 17:23:10 wysłane przez Kiara » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #18 : Listopad 25, 2011, 19:38:37 »

No i nazywamy. ÂŚwiadomoœÌ wyraÂża siĂŞ fizycznie poprzez pewne formy, ktĂłre zostaÂły ponazywane jako gĂŞstoÂści od pierwszej do siĂłdmej. OczywiÂście forma  to tylko jeden aspekt ÂŚwiadomoÂści . Niemniej jednak my, wcielone istoty , jesteÂśmy przystosowani do pojmowania raczej Âświata form wcielonych, niÂż obserwacji "niewcielajÂących siĂŞ energii ". Dlatego jako trzeciogĂŞstoÂściowiec uj¹³em temat od strony form, ktĂłre ludzkoœÌ potrafi zmierzyĂŚ jak do tej pory.
Poniewa¿ i tak postrzegamy ( i potrafimy zmierzyÌ i je wykorzystaÌ) wiêcej subtelnych energii ni¿ dwugêstoœciowa œwiadomoœÌ - bo choÌby pola elektromagnetyczne - i dalej siê rozwijamy, to jest szansa, ¿e jako czwartogêstoœciowcy przewartoœciujemy nasz¹ naukê tak, ¿e bêdzie ona o wiele ciekawsza i jeszcze bardziej subtelna, a przy tym bardziej efektywna.
WĂłwczas bĂŞdziemy mogli zupeÂłnie zmieniĂŚ terminologiĂŞ w sposĂłb zrozumiaÂły dla wszystkich, a nie tylko dla wybraĂącĂłw wg ich wewnĂŞtrznej, jedynej i "nieomylnej" wiedzy.  ByĂŚ moÂże Twoja wiedza, Kiaro jest  wiedzÂą prawdziwÂą i jedynie sÂłusznÂą, lecz problem polega na tym, Âże w swojej klasie jesteÂś jedynym prymusem MrugniĂŞcie Nie da siĂŞ tej wiedzy w Âżaden sposĂłb - przynajmniej wiarygodny dla ogó³u - zweryfikowaĂŚ.

Tote¿ uwa¿am, ¿e jakikolwiek rozwój, czy przejœcie na wy¿szy poziom rozwoju musi siê odbyÌ tak, by by³ zrozumia³y dla jak najwiêkszej rzeszy ludzi, bo to ludzie swoj¹ mas¹ tworz¹ i zasilaj¹ now¹ jakoœÌ, a nie prymusi. Có¿ mi po œwiecie, który kompletnie nie rozumiem ? Bêdê sie zachowywa³ w nim jak dzika ma³pa z buszu.
Dlatego tylko cierpliwie przekazywana wiedza ,która trafia do cz³owieka mo¿e otworzyÌ mu bramy na nowe "gêstoœci". I trzeba to robiÌ, bo im nas wiêcej w tym œwiecie, tym ten œwiat i dla nas samych bli¿szy. By³oby znacznie proœciej, gdyby ŒwiadomoœÌ sama , od œrodka, nas poprzestraja³a, ale mo¿e na to za wczeœnie póki co, a mo¿e to wymaga efektu "setnej ma³py". Mniej dzikiej ma³py Mrugniêcie
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #19 : Listopad 25, 2011, 20:53:41 »

...no to przyznaĂŚ trzeba, Âże Kiara cierpliwa jest i na ró¿ne sposoby tÂłumaczy. aczkolwiek sÂą ró¿ne szkoÂły, a w nich ró¿ne prymusy, ale to oni wÂłaÂśnie sÂą koryfeuszami, a nie ta zdecydowana wiĂŞkszoœÌ. ktoÂś musi zacz¹Ì. i niekoniecznie musimy wszystko obj¹Ì naszym znanym nam rozumem, ale proces dr¹¿enia skaÂły i tak siĂŞ dzieje,  oczywiÂście, przy nie mniejszej cierpliwoÂści ucznia,

...czego, niestety nie moÂże sobie przypisaĂŚ koliberek, zatem zdaje siĂŞ na "efekt setnej maÂłpy" MrugniĂŞcie


 UÂśmiech UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #20 : Listopad 25, 2011, 21:29:22 »

Zatem Ty east stój nadal w swojej gêstoœci ja zaœ przekroczê wymiar kolejny. Co siê zmieni? Zobaczymy , jednak to prymusi przyspieszaj¹ cykle ewolucyjne bo nowe wci¹¿ ich inspiruje i poci¹ga. Staj¹ siê prekursorami za którymi pod¹¿a ta reszta...

JeÂżeli logika jest maÂło czytelna z jakiegoÂś powodu dla kogoÂś , to niech tak bĂŞdzie, zawsze istniejÂą jakieÂś  wybory.
I maÂłpa wychodzÂąca z gĂŞstoÂści gÂąszczu wchodzi w nowy wymiar Âżycia... no ale...

Nic nas samo nie przestroi wszystko odbywa siĂŞ dziĂŞki pracy wÂłoÂżonej w cel.
Ka¿dy reprezentuje sob¹ jak¹œ "pojemnoœÌ" albo stoisz w miejscu albo pracujesz nad jej powiêkszeniem.
JeÂżeli  decyzja jest poparta  czynem wĂłwczas z gĂŞstoÂści w rzadkoœÌ wyjÂątkowÂą siĂŞ przemieszczasz.
Ale do tego niezbĂŞdna jest lekkoœÌ myÂślenia bez zawziĂŞtoÂści  uporem nienawiÂści nasyconej.

Tak... trzeba byĂŚ ponad bĂŞdÂąc w....

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #21 : Listopad 25, 2011, 21:42:06 »

no wlasnie w tym caly problem zeby to naprawde zaczelo dzialac musialo by to sie odbyc jako akt fizyczny z liczeniem sie z poniesieniem ofiary UÂśmiech

ps. jezeli mowimy o jakims wplywie na wieksza swiadomosc UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 21:48:53 wysłane przez quetzalcoatl44 » Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #22 : Listopad 26, 2011, 00:56:47 »

Zatem Ty east stĂłj nadal w swojej gĂŞstoÂści ja zaÂś przekroczĂŞ wymiar kolejny.


 Na www.swietageometria.info jest przetÂłumaczony wykÂład Marko Rodina - Vortex Based Mathematics.

Jak go przejdziesz, a raczej zrozumiesz jak dziaÂła matryca WszechÂświata, to mogĂŞ mieĂŚ cichÂą nadziejĂŞ, Âże umiejĂŞtnoœÌ syntezy wiedzy da Ci moÂżliwoœÌ, Âże  ''przekroczysz inny wymiar''.


http://forum.swietageometria.info/index.php?topic=1013.msg6675;topicseen#msg6675
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2011, 00:58:24 wysłane przez Astre » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #23 : Listopad 26, 2011, 01:53:24 »

SÂądzisz iÂż jak  mĂłzg zg³êbi i zapamiĂŞta  te wszystkie naukowe twierdzenia to chociaÂż o moment przybliÂżysz siĂŞ do przekroczenia kolejnego wymiaru?
To o mĂłzg Twoim zdaniem chodzi?

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2011, 09:30:55 wysłane przez Kiara » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #24 : Listopad 26, 2011, 02:33:18 »

...a to mamy nawet dawców cichej nadziei. przepraszam nie chcê byÌ z³oœliwy, ale dziwnie mi to wybrzmia³o. i pytanie: znam bardzo prostych, fantastycznie m¹drych, bo z g³êbi i szlachetnych ludzi, co to nic ,a nic o œwiêtej geometrii i matrycy Wszechœwiata nie wiedz¹, czy oni na pewno nie przejd¹. ..i ci szamani niektórzy z buszu, czy tajgi...ale za to inne "leszki" czy "laszki" tak?

gdyby coÂś, to ja se chĂŞtnie przeczytam, a nuÂż dostanĂŞ ÂłaskĂŞ tĂŞ, choĂŚ w nadziei cichej... MrugniĂŞcie

Pozdrawiam oczywiÂście Astre i KiarĂŞ serdecznie, ale darujcie: dziÂś mĂłj rozumowy biorytm wynosi zero! MoÂże jutro bĂŞdĂŞ o wiele milszy. I to dla wszystkich.

 UÂśmiech UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.052 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team wypadynaszejbrygady ostwalia zipcraft granitowa3