Wolontariusze - pomoc przy wykopaliskach

[KapÂłan 718]

nie jaÂśnie oÂświĂŞcony - wiem, co to Krokodylopolis i egiptolodzy teÂż to wiedzÂą, Egipt to moja Âżyciowa pasja, interesujĂŞ siĂŞ nim caÂłe Âżycie, skaczesz dalej?

718!

[Tenebrael]

nie jaÂśnie oÂświĂŞcony - wiem, co to Krokodylopolis i egiptolodzy teÂż to wiedzÂą, Egipt to moja Âżyciowa pasja, interesujĂŞ siĂŞ nim caÂłe Âżycie, skaczesz dalej?

718!

Wybacz, ale nie mam pojĂŞcia, co o Tobie myÂśleĂŚ. W wÂątku innym zachowujesz siĂŞ jak dojrzaÂły czÂłowiek, a tutaj z kolei, po tonie i samej wypowiedzi daÂłbym Ci...hmmm....bo ja wiem? 15 lat? I to lekko zawyÂżajÂąc...

[arteq]

nie jaÂśnie oÂświĂŞcony - wiem, co to Krokodylopolis i egiptolodzy teÂż to wiedzÂą, Egipt to moja Âżyciowa pasja, interesujĂŞ siĂŞ nim caÂłe Âżycie, skaczesz dalej?

synek, nic nie zmÂądrzaÂłeÂś, niestety. Czy mam przypomnieĂŚ Ci jak to ostatnio siĂŞ skoĂączyÂło? wiĂŞc sam nie podskakuj. JeÂżeli masz coÂś do powiedzenia to mĂłw, dyskutuj. Tyle tylko, Âże dyskusja nie polega na bezpodstawnym wymÂądrzaniu siĂŞ. ZadaÂł Ci ktoÂś pytanie to racz grzecznie odpowiedzieĂŚ - jeÂżeli tylko potrafisz lub cokolwiek wiesz.

Tak, jestem w tym momencie cierpki, ale sytuacja zaczyna mi mocno przypominaÌ tê z poprzedniego forum - 718 zamiast dyskutowaÌ znowu zaczyna pokazywaÌ swoj¹ wyduman¹ wielkoœÌ i gdy ktoœ prosi o wyjaœnienia zaczyna go obra¿aÌ.

[sarah54]

Mo¿e to i offtop z mojej strony ale zauwa¿am, ¿e wiêkszoœÌ postów zawiera krytyczne oceny.
Nie sprzyja to likwidacji szumu informacyjnego. A jest tu parê osób, które chc¹ pog³êbiÌ wiedzê lub poszukaÌ odpowiedzi, co zrobiÌ z sob¹ w tym czasie zmian.
Pozdrawiam wszystkich ,ÂżyczÂąc tylko budujÂących dyskusji.

[tom1ek]

Szedet (gr. Herakleopolis, Krokodilopolis, Arsinoe) – starożytne miasto egipskie w oazie Fajum w północnej części współczesnego miasta Fajum.
Szedet położony był pomiędzy dawnym jeziorem Moeris a Nilem. Rozwinął się dzięki biegnącemu tędy szlakowi handlowemu. Król Amenemhat I (panował w XX w. p.n.e.) zbudował w nim świątynię boga Sobka, później rozbudowaną przez Amenemhata III. Miasto stało się głównym ośrodkiem kultowym Sobka, który był przedstawiany z głową krokodyla. Z tego powodu starożytni Grecy później nazywali to miasto Krokodilopolis. Władający Egiptem w III w. p.n.e. Ptolemeusz II Filadelfos na cześć swojej siostry i żony Arsinoe II zmienił nazwę miasta na Arsinoe.

KONIEC OFFTOPU!!!

O Krokodilopolis można sobie pogadać tu:
http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=28.0

[Lucyna]

I jeszcze jedna bardzo wa¿na sprawa odnoœnie wyjazdu do Egiptu. Dodatkowe koszty moga byÌ zwi¹zane z zabezpieczeniem siê przed tzw. "klatw¹ faraona" (masa ró¿nych bakteri w egipskim po¿ywieniu i zwi¹zane z tym ró¿ne efekty fizjologiczne) czyli na medykamenty. Oczywiœcie œrodki z apteki nie pomagaj¹, w zwi¹zku z tym nalepiej zabezpieczyÌ sie w œrodki odkarzaj¹ce uk³ad pokarmowy zawieraj¹ce du¿e ste¿enie C2H5OH (zapotrzebowanie ok. 0,5L dziennie). Œrodek ten równie¿ poprawia samopoczucie i pozwala przetrwaÌ w nieprzyjaznym klimacie. Najtaniej zaopatrzyÌ siê na strefie wolnoc³owej na lotnisku w swoim kraju, ponadto ten suplement nie jest nigdzie osi¹galny w Egipcie!!!

[Kiara]

Problemy zoladkowe w Egipcie? Tak sa dotycza rowniez tubylcow. Jakie oni stosuja srodki? Otoz najbardziej poplarnym i skutecznym jest woda gotowana mieszana w rownych proporcjach ( sok z cytryny i miod) gdzies dwie /trzy cytryny i dwie trzy lyzki stolowe miodu na okolo 2 litry wody. Pic do skutku, oprucz tego jednak miejscowe srodki ,kupione  w Egipcie w aptekach , sa w miare skuteczne.
Ale trzeba przyznac ze nie wszystkich ta przypadlosc dotyka ( ja jadlam wszystko), nie mialam zadnych problemow zoladkowych.

Kiara

[komandos040]

Witam Wszystkich.
Widzę, tu jakieś "boje" toczone.
Co do Egiptu spotkałem sie na lotnisku ze zjawiskiem "zatykania" w gardle- takiego dziwnego i duszącego powietrza, co przechodzi , po 10 min.
Ale te pierwsze 10 minut, to istny koszmar.
Co do "odkażalnika, to mój wypróbowany sposób jest taki.
Kupić litra w kraju np. Grands'a i Pepsi lub Cole do tego.I sprawa załatwiona.
Z tego co już z sesji analizowałem, to główne prace pójdą w 3 kierunkach.
1.Cheops
2.Labirynt.
3. I tu b. ważne -utworzenie tamy, grodzącej dojście wody z jez. Moerisa, do komory.
Wiec, tu główne prace pójdą w tym kierunku , jak mniemam.
Pozdrawiam.

[sharki_vip]

Witam. Jestem studentem II roku Dziennikarstw i Komunikacji spo³ecznej, specjalnoœÌ dziennikarstwo radiowo-telewizyjne. Chêtnie, bym siê wybra³ na tak¹ wyprawê. Zastanawiam siê te¿ nad rozpoczêciem studiów Archeologicznych, to jest to, co mnie zawsze fascynowa³o. Mam pytanie, czy s¹ znane ju¿ jakieœ terminy wyjazdów? I jacy ludzie w ogóle jad¹?

Co do roku 2012, to czyta³em o tym doœÌ sporo i ca³kowicie, coœ w tym jest. polecam ogl¹dn¹Ì film 2012 Dzieù S¹du. Je¿eli ma ktoœ jakieœ informacje, o wyjeŸdzie jakie kroki poczyniÌ, albo czy jest jakiœ fundusz wspomagaj¹cy studentów, to proszê o kontakt. Ja osobiœcie jestem na tak. I z wielk¹ przyjemnoœci¹ wspomogê ten projekt.

[Thotal]

ZgÂłoÂś siĂŞ do - Tom1ek
To fajny goœÌ, jak z nim dobrze pogadasz to za³atwi Ci ten wyjazd

Pozdrawiam - Thotal

[sharki_vip]

DziĂŞki za info " Thotal", mam nadziejĂŞ, Âże masz racjĂŞ. Bo naprawdĂŞ siĂŞ tym zainteresowaÂłem i mam nadziejĂŞ, Âże to nie jest tylko chwilowy zapaÂł:) A ty siĂŞ wybierasz, na tĂŞ wyprawĂŞ? A moÂże juÂż byÂłeÂś?

[komandos040]

Witam. Jestem studentem II roku Dziennikarstw i Komunikacji spo³ecznej, specjalnoœÌ dziennikarstwo radiowo-telewizyjne. Chêtnie, bym siê wybra³ na tak¹ wyprawê. Zastanawiam siê te¿ nad rozpoczêciem studiów Archeologicznych, to jest to, co mnie zawsze fascynowa³o. Mam pytanie, czy s¹ znane ju¿ jakieœ terminy wyjazdów? I jacy ludzie w ogóle jad¹?

Co do roku 2012, to czyta³em o tym doœÌ sporo i ca³kowicie, coœ w tym jest. polecam ogl¹dn¹Ì film 2012 Dzieù S¹du. Je¿eli ma ktoœ jakieœ informacje, o wyjeŸdzie jakie kroki poczyniÌ, albo czy jest jakiœ fundusz wspomagaj¹cy studentów, to proszê o kontakt. Ja osobiœcie jestem na tak. I z wielk¹ przyjemnoœci¹ wspomogê ten projekt.

Heyka.
WÂłaÂściwie, byÂś musiaÂł zrobiĂŚ "wszystko" od poczÂątku, czyli skany dokumentĂłw i podaĂŚ CV.
Potem jeszcze , pozostanie kolejne czekanie, na weryfikacjĂŞ NRS. Egiptu, i Hawassa, to na bank.
OsobiÂście jestem w fazie czekania, na mojÂą kolej.
ZresztÂą, projekt, bĂŞdzie przesuniĂŞty o te 3 m-ce, czyli wykopaliska nie wczeÂśniej ruszÂą, jak w Marcu.  Dlatego teÂż, czekam i oscyluje ten termin na gdzieÂś(Lipiec-sierpieĂą)
Pozdrawiam.

[sharki_vip]

A czym siĂŞ zajmujesz? I czy sam Sobie finansujesz wyjazd, czy moÂże masz sponsora?

[komandos040]

A czym się zajmujesz? I czy sam Sobie finansujesz wyjazd, czy może masz sponsora?

Po prostu pracuję, i w miarę dośc dobrze zarabiam.
Poza tym jestem z zamiłowania płetwonurkiem od 16 lat, gdzie od tego roku(06.08r) zacząłem nurkować na Synaju(Sharm el Sheikh.), u kolegi w bazie. Diving PRO.
Pozdrawiam.

[sharki_vip]

aha:) No a ja jestem studentem i nie dobrze zarabiam;p, ale moÂże coÂś mi siĂŞ uda uzbieraĂŚ:)

[komandos040]

aha:) No a ja jestem studentem i nie dobrze zarabiam;p, ale moÂże coÂś mi siĂŞ uda uzbieraĂŚ:)

A wiĂŞc do zobaczenia na wykopaliskach.
JeÂśli wypalÂą, to bĂŞdĂŞ kopaÂł, a jeÂśli nie , to jade ponurkowaĂŚ znĂłw do Sharm, moÂże zaliczĂŞ Thistlegorma.
Pozdrawiam.

[leopard]

No tak, czyli trzeba wysyÂłaĂŚ zgÂłoszenie juÂż teraz, Âżeby siĂŞ zaÂłapaĂŚ na paÂździernik 2009. I tak teÂż niewÂłocznie zrobiĂŞ.
Jesli chodzi o warunki w Egipcie to ja doradzam zabranie butów typu "kowbojki" i koniecznie ze skóry ( nie ¿aden plastik - rumunskie s¹ idealne, takie mam ju¿ z 10 lat i idealnie siê nadaj¹ na piaski :-)). Na fotkach widzê, ¿e jakiœ desperado popyla³ tam boso, nie wierzê w³asnym oczêtom, tubylcy musieli chyba patrzeÌ na niego jak na ufo. Na problemy z ¿o³¹dkiem nie ma tam rady, egipcjanie lecz¹ to jakimœ zielonym proszkiem ( mnie pomog³o ) - dopada ka¿dego, prêdzej czy póŸniej, lepiej prêdzej , bo na kolejnych wyjazdach jest ju¿ przynajmniej spokój.

[Dariusz]

JeÂśli mowa o problemach ÂżoÂładkowych, to polecam rĂłwnieÂż wĂŞgiel drzewny.
Dobry jest na kazdej szerokoÂści geograficznej.

[kot]

A mo¿e brykiety?Maj¹ wy¿sz¹ kalorycznoœÌ.

[krzysiek]

Najlepsza jest zwykÂła gorzaÂłka. ByÂłem tam dwa razy i choĂŚ mam wraÂżliwy Âżo³¹dek, to nie dopadÂło mnie Âżadne "rzadkie zjawisko" . A jeÂśli juÂż tabletki, to tylko kupione tam, bo nasze nie dziaÂłajÂą na ich rodzaj bakterii. Woda tylko przegotowana albo znanych producentĂłw wĂłd mineralnych. Na Synaju wodĂŞ pozyskujÂą z morza przez odsalanie i to jest w miarĂŞ bezpieczne, ale w Egipcie "Nadnilowym" biorÂą jÂą  wÂłaÂśnie z Nilu. A to istny Âściek. WidziaÂłem na wÂłasne oczy rozkÂładajÂące sie bydlÂątka w jego wodach. Nie dajcie siĂŞ teÂż nabraĂŚ na kupno taniej wody mineralnej od pokÂątnych sprzedawcĂłw. To kranĂłwa.

Problemem jest ¿arcie poza hotelem, bo nie wiadomo czym op³ukuj¹ np. warzywa lub owoce na surówki do obiadu. Powodzenia! Niech gêstoœÌ bêdzie z Wami

[Cysio91]

najlepiej bierzcie w³asne jedzenie do torby podró¿nej pakujcie i jedzcie hehe

[komandos040]

A czy ktoÂś siĂŞ z Was spotkaÂł z "dusznoÂściami? "

[Lucyna D.]

Witam po bardzo d³ugiej przerwie - wróci³am po ró¿nych namowach. Na starym forum by³am luciad, tu bêdê Lucyn¹ D. (nie myliÌ z forumowiczk¹ Lucyn¹ czy te¿ Lucyn¹ £obos).
Ktoœ tu pisa³ o tym, ¿e p³acenie robotnikom egipskim 4 dol. dziennie to wykorzystywanie. Moim zdaniem nie, poniewa¿ oni s¹ zadowoleni z takiej stawki. Gdyby im p³aciÌ wg "europejskich standardów", rozbi³oby to w konsekwencji ca³¹ gospodarkê egipsk¹.
Wykorzystywanie to jest wtedy, gdy siĂŞ pÂłaci poniÂżej stawki typowej na danym terytorium i dla danego rodzaju pracy, i gdy owa "typowa stawka" nie zapewnia utrzymania za poziomie zadowalajÂącym pracobiorcĂŞ. To reguluje rynek i polityka (dla przykÂładu, jeÂśli w Polsce pewne grupy ludzi zarabiajÂą bardzo maÂło, to nie dlatego, Âże pracodawca wykorzystuje pracownikĂłw, lecz dlatego, Âże pracodawca musi ponosiĂŚ bardzo wysokie koszty prowadzenia dziaÂłalnoÂści i zatrudnienia).
Moim zdaniem wiêksz¹ szkod¹ jest wyjazd tych wolontariuszy, bo oni zabieraj¹ pracê tym bezrobotnym w Egipcie. Dobrze, ¿e to tylko kilka osób na turê, dziêki temu jednak ma³ym kosztem jakaœ wartoœÌ dodana pozostaje (integracja miêdzykulturowa, doœwiadczenie etc.)

[Bober]

a ja myÂślalam Âże wolontariusze nie majÂą pÂłacone za swojÂą "pracĂŞ" , swojÂą obecnoÂściÂą ponoszÂą wiĂŞksze koszty niÂż egipscy najemnicy . Spokojnie piachu jest tyle Âże starczy dla kaÂżdego , pytanie tylko czy PCh bĂŞdÂą mieli siano na opÂłacenie ich ciĂŞÂżkiej pracy. Co do integracji itp to oczywiÂście masz racje. Hmmm a moÂże jednak ja siĂŞ myle i wolontariusze dostajÂą zapÂłatĂŞ za swojÂą pomoc? !

[Lucyna D.]

Nie mają płacone, ale ponieważ praca miejscowych robotników jest bardzo tania, Fundację i jej instytucjonalnych współpracowników byłoby stać na robotników egipskich. W ten sposób by się tym ludziom pomogło. Nie mówiąc już o tym, że zamiast wydawać te 2000 dol. na wyjazd tam, można przeznaczyć 20 dol. na pracę Egipcjan.
Nie chcę krytykować, bo zdaję sobie sprawę, że kilkoro wolontariuszy na turę to całkiem rozsądna liczba, chciałam tylko zwrócić uwagę, że jak już mowa o wykorzystywaniu, to większym wykorzystaniem bezrobotnych Egipcjan jest odebranie im możliwości zarobku.