Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #125 : Marzec 26, 2012, 14:25:15 » |
|
no ale co zrobic jezeli sie wydaje ze takie sa zasady i wiele na to wskazuje, Jezus albo nic wkazdym razie on chcial jak najlepiej nie chodzi mi o kk... ale warto sie nad tym zastanowic Pewnie, że warto się zastanawiać. Nie potępiam Jezusa, a religijne do niego podejście: "on albo nic" Religianci chcą by go pospólstwo postrzegało jako jedynego "pasterza", szkolą tak sobie posłuszne owieczki. Czerp z jego nauk (tych rzeczywistych, nie spaczonych przez różne religie) ale nie traktuj go jak jedyne panaceum na bolączki ludzkości. On coś wskazał, uzmysłowił, a "tobie" dobry człeku zostaje wybrać jak z tego skorzystasz. Można również wziąć pod uwagę wielu innych, równych Jezusowi, np.: Buddę. Można wybrać z ich nauk - nie z interpretacji tych nauk przez religię dokonanych, - coś co tobie odpowiada i rozwijać się. Indywidualnie.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #126 : Marzec 26, 2012, 14:33:38 » |
|
Tak Darku ,a nawet więcej . Można z nauk Mistrzów wyciągnąć esencję To ,co wspólne i co łączy.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #127 : Marzec 26, 2012, 14:58:17 » |
|
Ciekawie mówisz Dariusz ciekawie Jestem cierpliwy więc cierpliwie powtórzę. Sama deklaracja nic nie oznacza, nawet wiedza zgromadzona na dzień wczorajszy Mogę coś deklarować o czymś pięknie mówić ale co to da jak będzie to tylko gołosłowie Mogę mówić o Nowym i jednocześnie o tym, ze będą w nim działały stare mechanizmy struktury... Dalej ktoś kogoś będzie nabijał w butelkę, ojciec dyrektor będzie ojcem preziem Jezusek będzie niedoścignionym wzorem .... Nowa Przestrzeń, każdy w niej inny ale tak samo potrzebny przydatny Każdy Wie więc wierzyć nie musi. Każdy wie więc mimo ze jest innym specjalistą nie jest gorszy tylko inny Jak każdy wie to dodaje to co wie do tego co wiedza inni - Synteza Gdzie więc miejsce na jakieś Centrale, walkę itd Nie jesteś twórca własnej przestrzeni nie znajdziesz się w nowym bo nic ze starego oprócz wniosków z doświadczeń nie wniesiesz. Zresztą nikt za nas i dla nas własnej przestrzeni nie stworzy. Wiele wiele wniosków z doświadczeń się zadziało, zdarzyło by Człowiek zatoczył koło dziejów. By wrócił do domu (przestrzeni) Informacje o tym można zresztą przeczytać na tym zacnym forum choćby w channelingach, filmikach itd. Warto jest przypatrzeć się sobie innych potraktować jak lustro Dostrzegam coś w kimś może siedzi we mnie Inaczej mogę uspić czujność i nagle przed samym egzaminem zdaje sobie sprawę, że danego materiału jeszcze nie przerobiłem nie nauczyłem się mimo, że do tej pory byłem pewny, że zdam Mało tego ignorowałem informacje przychodzące do mnie (gratulacje dla ego ) Egzamin dobrze że na razie próbny i bach można się dowiedzieć ze jesteś less i nie lubisz facetów Niby nic ale tylko neutralność pozwala odebrać informacje czystą. Tylko neutralność powoduje, że słucham jakie informacje przekazuje mi Człowiek i nie powinno mieć to znaczenie czy jest to kobieta czy facio Ważne jest nie to kto mówi ale o czym mówi Zresztą podobno Polacy umieją wszystko jeżeli by wierzyć naszym zachodnim sąsiadom
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2012, 15:12:23 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #128 : Marzec 26, 2012, 15:10:09 » |
|
Dzięki. Gdzie więc miejsce na jakieś Centrale, walkę itd Mnie nie potrzebne takie miejsce. Egzamin zdam - wiem, że zdam choć może to stwierdzenie wydawać się buńczuczne - i nigdy nie było dla mnie istotny jakiej orientacji jest przekazujący. Moje napomykanie do religiantów nie wynika z uprzedzenia do nich, jednak zwrócenie uwagi na pewne hamujące czynniki nikomu jeszcze nie zaszkodziło.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #129 : Marzec 26, 2012, 15:13:39 » |
|
Dariusz mówiłem generalnie do siebie, a Ciebie pozwoliłem sobie użyć jako kanału wybacz proszę Jeszcze na tą chwile działają stare mechanizmy
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2012, 15:15:57 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #130 : Marzec 26, 2012, 15:24:07 » |
|
Fakt, odebrałem to jako uwagę do mnie, ale nie mam Ci czego wybaczać bo i nic mi nie uczyniłeś. Fajnie piszesz i czasem tylko trudno odróżnić Twoje własne przemyślenia od odpowiedzi na wcześniejszą uwagę/post.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #131 : Marzec 26, 2012, 20:48:37 » |
|
Ktoś wyżej napisał o "Królestwie Bożym" - no cóż jeśli taka "wolność" im na rękę to ich wybów i "szerokiej drogi"/pomyślnych wiatrów - wypada życzyć. Chyba TATA nie jestes, bo "lusz" mozna z kazdego byle nie z wlasne stajni, no nie? Dariusz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Linda
Gość
|
|
« Odpowiedz #132 : Marzec 27, 2012, 08:19:45 » |
|
Przyszlo zyc nam na arenie ziemskiej, ale tu toczy sie prawdziwa wojna swiatow. Nieliczni zdaja sobie z tego sprawe. Sa to sily o ogromnym potencjale, kazde z ugrupowan chce wladzy absolutnej. I my WYBIERAMY poprzez nasze zachowanie i mysli jaka "druzyna" wygra. To liga galaktyczna. Na samym topie jest centrala. Centrala obrabia nasze mysli, zachowania, podlicza punkty, aktywnosc, uczucia, sile zuzyta, pobrana, etc. i wystawia nam rachunek. Rzadko kiedy rachunek to bonus dla nas. Ta cala machineria to fizyka kwantowa. oraz jasne, ze jest Centrala. Ale decydujesz ty, centrala tylko podlicza punkty. Mierzy, wazy, sortuje, nie ma tam miejsca na jakies sceny balkonowe z Romea i Julci, tylko kontrola cisnienia w momencie kontaktu obiektu A z obiektem B, ilosc witalnosci i tyle. A my jeszcze pragniemy "ciepla" duchowosci, uznania, wyplakania sie na meskim ramieniu, albu przytuleniu do kobiecych piersi. Centralce to "zwisa" mowiac jezykiem slungowym. Przerobi na kcal i gramy, rachunek energetyczny i tyle. Powolujesz sie na ksiazke "Transfering" ( a ja z K. Makuszynskim wyskoczylam:)), czy inne, jest tego wiele na papierze i w necie. Fair LadyTwoje posty postrzegam jak rozsypaną układankę,którą każdy, odpowiadając na nie, układa według własnej instrukcji..Fajne to jest... .W ten sposób zawsze masz rację.. Powyższy post uznałam za genialny zgodnie ze swoja interpretacją "centralki".Zauważyłam ,że interpretacje są różne ...To styl pisania ,który z jednej strony może świadczyć o ponadprzeciętnej wiedzy ale również o powierzchownej .No bo dlaczego napisałaś tutaj tak.... ?/ Tacy "wyzerowani" swietnie nadaja sie do poslug. Sa grzeczni, zrownowazeni, reaguja na polecenia, nie buntuja sie, sa energooszczedni, nie marudza, zadowalaja sie byle czym. Przypomina mi to program mojej pralki automatycznej (z suszarko-wirowka)Mrugnięcie Wszystkich innych do " warsztatu" na nauke pokory. A zbuntowane Anioly:) do lasow Sherwood na banicje:) Solisz psy z miast a miałaś posłodzić koty.. ...
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2012, 08:39:53 wysłane przez Linda »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #133 : Marzec 27, 2012, 11:55:05 » |
|
Ktoś wyżej napisał o "Królestwie Bożym" - no cóż jeśli taka "wolność" im na rękę to ich wybów i "szerokiej drogi"/pomyślnych wiatrów - wypada życzyć. Chyba TATA nie jestes, bo "lusz" mozna z kazdego byle nie z wlasne stajni, no nie? Dariusz. Nie bardzo Cię rozumiem.
|
|
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Laguna__
Gość
|
|
« Odpowiedz #134 : Marzec 27, 2012, 13:49:24 » |
|
Co do pozdrowień dla wierzących to raczej nie zamierzam z nikim konkurować a już na pewno nie z radiem maryja male sprostowanie . ja odnioslam sie do tego cytatu : jak ponizej Więc jak to mówicie Pani papatki tym co wiedzą Drogi Przebisnieg , co prawda pisze z opoznieniejm , ale nie omieszkam odniesc sie do Twojej wypowiedzi : papatki to w moim rozumieniu nie pozdrowienia , a pozegnanie kogos, to tak jak male dzieci mowia papapa na odchodne. Co do rozpoznania w egipskich ciemnościach cóż słyszałem, o jednej Rosjance widzącej co ktoś zjadł na obiad więc może usłyszę o Polce widzącej w ciemnościach Podobno wlasnie o to chodzi w rozwoju , aby nie widzac "widziec" nie dotykajac "dotykac ", natomast dwanascie praw uniwerslanych daje nam duze pole manewru slowem ,a zwlaszcza nim i" mysla "nadawac sens jakiego chcemy i tworzac cos "nowego" na obraz tego co wymyslimy. Co do znajomości prywatniej raczej chyba się nie znamy choć przeglądając wpisy na forum rozumiem, ze podróżujesz trochę po Polsce i Europie więc kto wie... bo ja na podstawie tego co Ty piszesz sądze, że raczej chyba Cię nie spotkałem Wyrazenie sie przez Ciebie powyzej mozna oznaczac , ze chcesz sie ukryc , bo zarzucasz mi to co nie zostalo zarzucone :cyt. ... "rozpoznalabym cie nawet w ciemnosciach egipskich" . Stwarzajac przyslowiowe "maslo maslane", typowe dla manipulacji slowem na zasadzie za nim powiesz A ja powiem B. Typowe schematy praw i naduzywanie ich do swoich celow , ale coz kazdy ma prawo do swojej wlasnej sciezki , nawet jesli jest slepa. A co do 12 praw jesli tylko w obrebie jego sie obracasz to obracasz sie w programie , ktory uznales za doskonaly i jedyny prawdziwy , a czy nie lepiej jest skorzystac z calego pakietu ? SAM sobie odpowiedz.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2012, 14:05:01 wysłane przez Laguna__ »
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #135 : Marzec 27, 2012, 20:04:48 » |
|
Dariusz mogę się tylko domyślać, że Lady troszkę się prześmiewa pytając czy jesteś Ojcem, lub Nauczycielem i nie chodzi jej o to czy masz dzieci i czy uczysz w szkole, ale oczywiście to tylko moje przypuszczenia Dobry w szyfrach nie jestem wolę dodawać to co wiem do tego co wiedzą inni Wchodząc na jakieś tematyczne forum cenię ludzi dzielących jakimiś rzetelnymi informacjami Wiem wtedy, że mam do czynienia z Człowiekiem, który ma coś od siebie do zaoferowania. Czytając informacje przez niego przekazaną, albo wiem coś o co mogę tą informację uzupełnić , wzbogacić, dodać albo siedzę sobie cicho, ciesząc się, że ktoś dodał coś do tego co ja wiem. Od tego ile Człowiek przepracował inaczej mówiąc na jakim poziome rozwoju właśnie się znajduje zależny jak zareaguje na dana informację. Jeżeli wejdzie się na poziom niskich wibracji: lęku, strachu i ogólnie mówiąc dziwnych reakcji poniesie się same straty, gdyż każdy kontakt wymaga wyrównania potencjału energetycznego. Więc raczej nie opłaca się dać się sprowokować lepiej zwyczajnie się wyciszyć Dobrze, że są też i tacy, którzy ciekawie piszą
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 27, 2012, 20:09:20 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #136 : Marzec 28, 2012, 20:40:04 » |
|
Jeżeli wejdzie się na poziom niskich wibracji: lęku, strachu i ogólnie mówiąc dziwnych reakcji poniesie się same straty, gdyż każdy kontakt wymaga wyrównania potencjału energetycznego CHWALA! Przez to wlasnie sa FORA, ktore w rzeczy samej sa tylko i wylacznie na sluzbie "wyzszej instancyji", ale wlasnie w tym Olimpie toczy sie walka.
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 28, 2012, 20:43:05 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #137 : Marzec 30, 2012, 16:46:07 » |
|
Można by rzec, że ktoś zahipnotyzował Fair Lady Czytałem kiedyś o szpiegach tzw ,,śpiochach", którzy zaczynali działać na wyraz - hasło Może jedno z tych haseł to np ,,centrala"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #138 : Marzec 30, 2012, 20:24:30 » |
|
Tak. Ale oni maja inne hasla;) U nich nadaje sie w pierwszej linii do SERCA:) //Darek, zamula Syriusem// Fala Schumana ma z "sercem" tyle wspolnego, jak kozia d...a z klarnetem;)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #139 : Marzec 30, 2012, 20:35:54 » |
|
Fala Schumana ma z "sercem" tyle wspolnego, jak kozia d...a z klarnetem;)
W potocznych wyobrażeniach nic. Ale poza wyobrażeniami .... nikt nie wie .... dłuuuuugie fale o niskich częstotliwościach to niby nic ,ale .. zależy z czym rezonują. Z sercem na przykład. I jest kozia d. i klarnet - muzyka z wieloma efektami hhihih.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #140 : Marzec 31, 2012, 19:31:49 » |
|
Do tego co napisał east dodam, że nie tak dawno w innym wątku dużo mówiliśmy o możliwościach serca Więc raczej ostrożnie bym pisał na co reaguje lub nie Co do haseł słyszałem jedno z nich W wolnym tłumaczeniu można to napisać ,,paniusia dostała klapsa w dopcie"
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2012, 20:23:49 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #141 : Marzec 31, 2012, 20:47:38 » |
|
Obudziles spiaca Krolowa z Malty. Uwazaj! Pisac mozna wszystko, "papier" cierpliwy. www.maltadiscovery.org
|
|
« Ostatnia zmiana: Marzec 31, 2012, 20:49:19 wysłane przez Fair Lady »
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #142 : Kwiecień 01, 2012, 09:08:36 » |
|
Stronka ciekawa historycznie Długo spała ta śpiąca królewna
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #143 : Kwiecień 01, 2012, 10:55:25 » |
|
Przebisnieg, spala tak dlugo, poki nie uslyszala slowa " centrala" (a wszyscy mysleli, ze to pocalunek krolewicza z bialym koniem:))
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #144 : Kwiecień 03, 2012, 04:02:49 » |
|
Silikonowe formy życia mogą istnieć nawet na Ziemiadmin, pon., 2012-04-02 20:30 Silikonowe formy życia mogą być wprost przed naszymi oczami Jest jeden pierwiastek chemiczny, który może teoretycznie stać się budulcem życia równie skutecznym, co węgiel, jest nim krzem. Wykorzystujemy go powszechnie w całej elektronice. Być może jednak powinniśmy się pochylić nad możliwością istnienia "żywych" kamieni. Brzmi to jak scenariusz powieści Stanisława Lema i w istocie Lem pisał o takich formach życia. Nauka potwierdza, że ilość wiązań molekularnych możliwych do uzyskania z krzemem jest porównywalna z tą możliwą w przypadku związków węgla jednak raczej wyklucza się możliwość istnienia życia opartego o takie wiązania chemiczne. Czy istnienie żywych kamieni jest teoretycznie możliwe? Podobno niektóre z takich nietypowych kamieni umieją się poruszać. Znane są opisy przedstawiające takie formacje z bruzdą ciągnącą się za taką hipotetyczną istotą. Dla zwolenników teorii życia opartego na krzemie są to ostateczne dowody. Podają oni przykłady takich obserwacji i na Ziemi ( na Aleutach) i na Księżycu a nawet na Marsie. Za każdym razem nauka tłumaczy to tak, że długie wielokilometrowe ślady za takimi formacjami to efekt przesuwania kamieni przez wiatr. Zdjęcie przesuwającego się kamienia z Księżyca Brzmi przekonująco? Czy wiatr może być aż tak konsekwentnie ukierunkowany, że tworzy iluzję ruchu takich obiektów? A może są to rzeczywiście jakieś istoty, których życie objawia się symptomami niezrozumiałymi dla nas. http://innemedium.pl/wiadomosc/silikonowe-formy-zycia-moga-istniec-nawet-ziemi
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
|
« Odpowiedz #145 : Kwiecień 17, 2012, 21:15:47 » |
|
Zdjecie to kicha, ale wiatr NIE! Bedzie zawsze tam, gdzie go wezwiesz, a reszta to jego ... praca:)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
krzysiek
Gość
|
|
« Odpowiedz #146 : Kwiecień 17, 2012, 22:24:48 » |
|
Zaraz, zaraz: a skąd ten "wiatr" na Księżycu?! Nawet jeśli na naszym satelicie są jakieś szczątki atmosfery, to jest ona tak rzadka, że nie wyobrażam sobie wiejących tam huraganów zdolnych do przesuwania ciężkich kamieni. Już prędzej uwierzę w "żywe" kamienie oparte na strukturach krzemowych. A jeśli tak, to - puszczając wodze fantazji - może to jest odpowiedź na pytanie: jak powstała Wielka Piramida? Przy okazji pozdrawiam wszystkich entuzjastów rzekomej rampy, po której przeturlano te 2,5 miliona monolitów
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
|
« Odpowiedz #147 : Kwiecień 18, 2012, 11:32:04 » |
|
Wygląda mi to jak ulał na robotę księżycowego... żuka gnojnika.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć:
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
|
« Odpowiedz #148 : Maj 12, 2012, 19:08:51 » |
|
Post songo wydzieliłem jako niezależny wątek: Oświecenie - ascendencja >>.
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 12, 2012, 19:11:48 wysłane przez Dariusz »
|
Zapisane
|
Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #149 : Maj 15, 2012, 07:45:11 » |
|
Wracając do transformacji... Dobrze jest rozwijać umiejętność kontroli myśli i reakcji Jeżeli jeszcze jest ona skutkiem wiedzy o budowie energetycznej człowieka to moim skromnym zdaniem pozwoli ona zaoszczędzić cierpienia, utożsamia się ze swoimi stanami emocjonalnymi, których nie potrafi ich od siebie oddzielić, cierpi, bo umysł przejął na nim kontrolę. Te słynne JA szacownego easta Narodziny są przybraniem nowej formy istnienia ciała. Śmierć to oswobodzenie się z powłoki Ciało służy by w nim doświadczać, uczyć się i zdobywać wiedzę Po wyjściu z ciała świadomość, która znała tylko materialną stronę istnienia przechodzi w przestrzeń świata energii. (przestrzeni...jak zwał) Oczywiście myśl, świadomość, umysł po wyjściu z ciała (więc też i po śmierci) nie znikają. Nadal człowiek jest żywą, świadomą siebie istotą, obdarzoną pamięcią i umiejętnością myślenia. Po wyjściu z ciała ( śmierci) człowiek istnieje dalej tylko, że w innym wymiarze. Oczywiście jest to dla wielu osób to szok. Cóż żyjąc traktowali siebie jako jednorazowy byt, lub wierzyli, że znajdą się w niebie. Np. dla materialistów szokiem jest już samo istnienie, któremu kres miała położyć śmierć. Jeżeli ktoś kiedyś trenował techniki opuszczania ciała to może potwierdzić, że odczuwanie siebie i otoczenia bez materialnej powłoki jest o wiele silniejsze, niż w niej, a ogrom napływających bodźców często za pierwszym razem poraża. Zostaje się samu, ze swoimi lękami, obsesjami, pragnieniami i wyobrażeniami Tu wszystkie, fobie, lęki, stany psychiczne i emocjonalne nabierają konkretnego kształtu. A żeby było weselej po wyjściu z ciała jest się w ich centrum. Jak się ochłonie to zauważalne jest, natychmiastowe realizowanie się myśli, normalnie co pomyślisz staje się twoją rzeczywistością. Widzi się swoją przestrzeń, którą przecież samemu się tworzy. Normalnie świat, który wyrasta w oczach. Syntezując z doświadczeniami innych można śmiało stwierdzić, że.... w zależności od zapisów w podświadomości ten świat jest przyjazny lub wrogi. Kłaniają się bowiem schematy myślowe, jakimi każdy z nas się posługuje Cóż jedni tworzą dla siebie raj, inni piekło. Wychodzi na to że warto pracować nad rozwojem własnej świadomości. Gromadzić syntezy, doświadczenia, wiedzę.gdyż staną się programem dla kolejnego ciała. Nie ważne, czy będzie rozrzedzone, inne... Z tego co czytam, słyszę i doświadczam trzeba świadomie zaplanować swój przyszły materialny żywot i przygotowuje do niego grunt. Kurcze piwko muszę ograniczyć
|
|
« Ostatnia zmiana: Maj 15, 2012, 07:53:26 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
|