Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czerwiec 18, 2025, 06:13:54


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: OÂświecenie  (Przeczytany 42759 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #75 : Maj 26, 2012, 19:03:05 »

Oœwiecenie i ascendencja to jednak dwa bardzo ró¿ne zagadnienia dlatego posty dotycz¹ce ascendencji wydzieli³em jako niezale¿ny w¹tek: Ascendencja >>
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Ramzes3
Gość
« Odpowiedz #76 : Maj 26, 2012, 21:12:18 »

Ale¿ Ptak-u nie ma za co przepraszaÌ bo nie poczu³em siê w ¿aden sposób ura¿ony. Wzmianka o ma³ym nietakcie wspomniana by³a w znaczeniu ogólnym a przy okazji Twoje stwierdzenie pozwoli³o mi zwróciÌ uwagê na trochê b³êdny pogl¹d odnoœnie oœwiecenia. Jednym s³owem nie ma tego z³ego co by na dobre nie wysz³o.
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #77 : Maj 27, 2012, 21:08:27 »

OÂświecenie to rzeczywiÂście co innego niÂż ascendencja ZÂły
PoniewaÂż Âżem  gruby oÂświecenie zacz¹³em od zaprzyjaÂźnienia siĂŞ z swoim ciaÂłem.
Wywnioskowa³em, ¿e me cia³o ma w sobie ogromn¹ m¹droœÌ i jedyne co mam z nim do roboty to tylko bym zacz¹³ go s³uchaÌ.(odbieraÌ, czuÌ)
W momencie rozpoczĂŞcia ,,sÂłuchania” ciaÂło za kaÂżdym razem daje mi znaĂŚ, co potrzebuje.. Wie, jakie pokarmy sÂą dla niego najlepsze.
CiaÂło daje mi sygnaÂł. gdy bawiĂŞ siĂŞ czymÂś lub w coÂś, co mu szkodzi.
OczywiÂście znakiem tym jest jakaÂś boleœÌ  (gÂłowy, serca, kolana).
NauczyÂłem siĂŞ, Âże moje wczeÂśniejsze reagowanie tj tabletka znieczulajÂąca byÂło  b³êdne.
BĂłl mijaÂł, ale nie usuwaÂłem przyczyny. DuÂży uÂśmiech
Wprowadzi³em zwyczajnie program naprawczy i da³em cia³u troszkê czasu by ten program siê rozwin¹³.
Je¿eli daje czas by ubranie po praniu wysch³o to czemu by mi mia³o zabrakn¹Ì czasu dla cia³a, które przecie¿ mam. Z politowaniem
UczĂŞ siĂŞ teÂż korzystania z tak dÂługo wyÂśmiewanej intuicji.
Oczywiœcie na pocz¹tku (do tegom facet) ró¿ne wytwory umys³u bra³em za intuicjê.
Znowu upÂłynĂŞÂło troszkĂŞ czasu, znowu maÂła inwestycja we wÂłasne ciaÂło i hmm ...prawdopodobnie kaÂżdy z nas pamiĂŞta moment gdy wewnĂŞtrznie wiedziaÂł  i to siĂŞ sprawdziÂło.
Dla mnie wÂłaÂśnie takie chwile, byÂły  wskazĂłwkami.
MyliÂłem i jeszcze siĂŞ mylĂŞ uczÂąc siĂŞ korzystania z intuicji, ale mi to lotto wiem, czujĂŞ, Âże to jest dobry kierunek. DuÂży uÂśmiech
Obserwacja myÂśli jest pomocna w nauce  odró¿niania podszeptu  umysÂłu (JA), gdy prĂłbuje  podszyĂŚ pod wskazĂłwki (gÂłos) intuicji.
KiedyÂś 10 na 10 towarzyszyÂł temu wewnĂŞtrzny niepokĂłj.  ZÂły
OczywiÂście u kaÂżdego co innego i dla kaÂżdego co innego
OsobiÂście uwaÂżam, Âże oÂświecenie jest to wypracowanie  (nauczenie siĂŞ)  swojego jĂŞzyka komunikacji z wÂłasnym ciaÂłem (sÂłyszeĂŚ wszystkie swoje organy nie tylko ego i intelekt)
GÂłos intuicji jest bardzo cichy, ale Âłatwo go rozpoznaĂŚ bo dopinguje do dziaÂłania i coÂś trzeba zrobiĂŚ, czasem niezwykÂłego lub niekonwencjonalnego i wtedy dziaÂła siĂŞ otrzepuje siĂŞ z biernoÂści.
Intuicja jest bardzo pomocna w podjĂŞciu decyzji  UÂśmiech
sÂą ludzie mĂłwiÂący o tzw ÂświĂŞtoÂści
JeÂśli coÂś na tym Âświecie jest ÂświĂŞte, to tylko ludzka decyzja, bo caÂły Âświat ukÂłada siĂŞ tak, by wypeÂłniÂła siĂŞ decyzja. DuÂży uÂśmiech
ÂŻycie jest sztukÂą decyzji.
Ot chyba nic dodaÌ nic uj¹Ì
 DuÂży uÂśmiech

PS
ptak
Cytuj
Np. pomrocznoœÌ niejasna po zbyt duÂżej iloÂści spoÂżytych piw (bez personifikacji   Chichot),
Sugerujesz, ze czasem zdarza mi siĂŞ po piwku coÂś napisaĂŚ Szok DuÂży uÂśmiech
No i ptak dokopaÂła przebiÂśniegowi, aÂż mu liÂście opadÂły DuÂży uÂśmiech
Musze siĂŞ napiĂŚ mocnego DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 28, 2012, 05:23:01 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #78 : Wrzesień 12, 2012, 08:40:50 »

OBWODY MÓZGOWE I POZIOMY KUNDALINI



 Technicznie rzecz biorÂąc o czÂłowieku oÂświeconym mĂłwimy dopiero wĂłwczas kiedy w jego ciele pÂłynie nieprzerwanie Energia Kundalini od czakry podstawy Muladhary do czakry korony Sahasrary. Dopiero wĂłwczas moÂżna dostrzec jednoœÌ wszystkich rzeczy, wĂłwczas budzi siĂŞ duchowe ego, ktĂłre znacznie siĂŞ ró¿ni od ludzkiego ego.

Mamy siedem Kundalini

 Fizyczne, powszechne w Âżyciu wszystkich ludzi, poniewaÂż w przeciwnym wypadku nie byÂłoby Âżycia w biologicznym organizmie. Na tym poziomie Kundalini zwiÂązane jest z energiÂą „chi” i Âżyciowymi funkcjami ciaÂła. JuÂż na tym poziomie Energia Kundalini potrafi siĂŞ wznosiĂŚ czyniÂąc, Âże niektĂłre osoby posiadajÂą wiĂŞksze Âżyciowe moÂżliwoÂści, np. super-sportowcy, sÂłynni muzycy, artyÂści, i inne zdolne umysÂły, ale chociaÂż ich ukÂłady nerwowe sÂą czasami mocniej nasÂączone wyÂższÂą energiÂą nie moÂżna w tym przypadku mĂłwiĂŚ o oÂświeceniu.

 Dopiero po przejÂściu trzeciego poziomu Kundalini moÂżna mĂłwiĂŚ o dokonujÂącej siĂŞ w ciele transformacji, ktĂłra moÂże doprowadziĂŚ do oÂświecenia. Na tym poziomie budzi siĂŞ mocniej ciaÂło emocjonalne. To juÂż jest wiĂŞcej niÂż energia Âżyciowa, to jest juÂż doÂświadczenie jednoÂści z ludÂźmi na poziomie egzystencjalnym, w przeciwieĂąstwie do drugiego Kundalini, ktĂłre doÂświadcza tylko sporadycznie uczucia jednoÂści.



 Trzeci poziom Kundalini prowadzi do samorealizacji. Rzadko siĂŞ zdarza, Âże ktoÂś kto osiÂągn¹³ trzeci poziom narodzi siĂŞ od nowa, z reguÂły tutaj koĂączy siĂŞ nauka i zaczyna siĂŞ duchowa kariera.

 Ostatecznym krokiem samorealizacji jest osiÂągniĂŞcie celu/sukcesu na polu fizycznym, np., przebudzenie potencjaÂłu, ktĂłry jest potrzebny do ochrony samego siebie, zdobycia pozycji, np. w duchowym Âświecie (w koÂściele, grupie, duchowej tradycji). Obecnie staÂło siĂŞ to zjawiskiem masowym i wiele osĂłb czyni przeró¿ne wysiÂłki aby zdobyĂŚ ten niecodzienny dar – czyli mieĂŚ wpÂływ na wiĂŞksze masy ludzi i nimi sterowaĂŚ.

 Wiele osĂłb jest przeÂświadczonych, Âże Kundalini ma nas obdarzyĂŚ tylko w bÂłogie i szczĂŞÂśliwe rzeczy, i pracujÂą mocno nad wÂłasnym uziemieniem (a to jest juÂż potĂŞÂżna niedojrzaÂłoœÌ). Trzeci poziom Kundalini po³¹czony jest z MatkÂą ZiemiÂą, ktĂłra integruje nasze siÂły na poziomie fizycznym, umysÂłowym, emocjonalnym i religijnym (nie myliĂŚ z duchowym). Ten poziom Kundalini jest propagowany przez Shri Mataji (Sahaya Yoga).

 Przebudzenie siĂŞ Kundalini na trzecim poziomie w wyniku samorealizacji (poprzez yogĂŞ, medytacje czy inne techniki) daje nam poczucie „fontanny chÂłodu”, ktĂłrÂą moÂżna wyczuĂŚ w ciemiÂączku osĂłb przebudzonych na tym poziomie. Podobny ch³ód bĂŞdÂą czuĂŚ w krĂŞgosÂłupie i w ciele. Ta maÂła „fontanna chÂłodu” na czubku gÂłowy pokazuje wyraÂźnie kto jest przebudzony w drodze samorealizacji. JeÂśli chcesz osiÂągn¹Ì ten etap ewolucji wystarczy mieĂŚ tylko silne pragnienie aby osiÂągn¹Ì ten stan, lecz naleÂży wiedzieĂŚ, Âże bĂŞdÂą to tylko otwarte drzwi w wymiar twojej ÂświadomoÂści, ktĂłra bĂŞdzie realizowaĂŚ tylko twoje pragnienia i zbawiaĂŚ ciĂŞ w doczesnym Âżyciu.

 To bĂŞdzie podró¿ do twojego Âżycia ... lecz wiadomo, nasze pragnienia potrafiÂą szybko stygn¹Ì, moÂżna je otwieraĂŚ i zamykaĂŚ, jak to siĂŞ sÂłyszy od wielu osĂłb, ktĂłre wznoszÂą Kundalini kiedy sami chcÂą – na ¿¹danie. To jest poziom doÂświadczenia „maÂłej jaÂźni” czyli samorealizacji, osiÂągniecie wÂłasnego potencjaÂłu Âżycia, oczywiÂście na tym poziomie nawet nie zdajemy sobie sprawy z potĂŞÂżnych tajemnic, ktĂłre nadal ukrywajÂą siĂŞ przed nami. ÂŚmieszne jest takÂże, jak wiele osĂłb opisujÂąc wÂłasne doÂświadczenia z Kundalini twierdzi, Âże juÂż po paru lekcjach Kundalini Yogi wznieÂśli tÂą EnergiĂŞ i korzystajÂą z caÂłego jej potencjaÂłu.

 OczywiÂście, nie da siĂŞ tego osiÂągn¹Ì po kilku seminariach w ciÂągu jednego weekendu a nawet po paru tygodniach czy miesiÂącach. Wiadomo, Âże wiele osĂłb osiÂągajÂąc wÂłasny Âżycia cel, realizujÂąc wy³¹cznie swoje „ja”utknie na zawsze w tym projekcie odcinajÂąc sobie drogĂŞ w prawdziwe Âżycie. Musimy wiedzieĂŚ, Âże naszym ludzkim celem nie jest tylko bÂłogoœÌ i ekstaza, ziemskie speÂłnienie, ale coÂś wiĂŞcej – caÂłkowity spokĂłj i wolnoœÌ, czysta istota bez Âżadnych korzyÂści, ktĂłra nazywa siĂŞ szczĂŞÂściem. W samorealizacji ten mechanizm jest zgnieciony, nie zna jeszcze pojĂŞcia – bycia nikim. Nadal tkwi w dualizmie miĂŞdzy „samo” i „nikt.” Self (samo) nie jest stanem nicoÂści tylko wyÂższÂą manifestacjÂą ego.



 Czwarte Kundalini budzi siĂŞ kiedy osoba zaczyna mieĂŚ wÂątpliwoÂści, Âże poziom na ktĂłrym jest wydaje siĂŞ byĂŚ idealny, zaczyna pojmowaĂŚ jeszcze mocniej ÂświadomoœÌ obecnego Âżycia i boskich mocy we wszystkich rzeczach, bez ktĂłrych ludzka ÂświadomoœÌ jest niczym. Tutaj mocniej poruszajÂą siĂŞ „bezpieczniki” w splocie sÂłonecznym, aÂż emocje czÂłowieka dochodzÂą do zenitu a umysÂł wpisuje siĂŞ w ciemnÂą duchowÂą noc. Zaczyna doÂświadczaĂŚ „ciemnej duchowej nocy umysÂłu”, ktĂłra na tym etapie bardziej przemienia duszĂŞ niÂż umysÂł. W tej fazie, jeÂśli twoje zrozumienie jest nadal pÂłytkie moÂżesz ponieœÌ mentalnÂą klĂŞskĂŞ. Wiele osĂłb wycofuje duszĂŞ z Âżycia i tkwi w murach wÂłasnego wiĂŞzienia torturujÂąc nie tylko siebie ale i caÂłe Âśrodowisko, w ktĂłrym przebywa. Taki stan moÂże trwaĂŚ latami.

 PiÂąte Kundalini - u osĂłb silniejszych „ciemna noc umysÂłu” przechodzi w walkĂŞ i jest prĂłbÂą zrozumienia samorealizacji, czyli utrzymania siebie w niewoli. AÂż nadchodzi czas, Âże w samopoczucie wkrada siĂŞ nicoœÌ, nie ma juÂż chĂŞci osiÂągniĂŞcia samego siebie, budzi siĂŞ czysta istota. Minie jeszcze duÂżo czasu zanim ta czysta ÂświadomoœÌ zamanifestuje siĂŞ w codziennym Âżyciu.

 Na tym etapie jest najtrudniej czÂłowiekowi poj¹Ì, Âże samorealizacja to tylko faza, nieco g³êbszy Âślad naszej osobowoÂści. JeÂśli chcesz iœÌ dalej nie wolno siĂŞ oszukiwaĂŚ i wszystkie nasze „self” muszÂą znikn¹Ì (samorealizacja, ksztaÂłtowanie osobowoÂści wedÂług wÂłasnego pomysÂłu). Dla czÂłowieka prawdziwie oÂświeconego potrzebna jest pusta skorupa, inaczej ciaÂło nie zostanie wcielone. Tylko czysta skorupa daje sposobnoœÌ do po³¹czenia siĂŞ z WyÂższÂą JaÂźniÂą, odtÂąd wypeÂłniÂą nas wyÂższe wibracje i to one bĂŞdÂą nas dalej ksztaÂłtowaĂŚ. To jest faza Âżycia w teraÂźniejszoÂści co z kolei jest dalekie od samorealizacji. Na tym poziomie inna bĂŞdzie juÂż ocena miÂłoÂści i szczĂŞÂścia.

 W czwartym i piÂątym Kundalini bĂŞdÂą one tylko migotaĂŚ, mogÂą nawet zawiesiĂŚ siĂŞ na kilka godzin, dni, tygodni, aÂż zostanÂą do koĂąca z³¹czone mechanizmy identyfikacji czyli po³¹czenia siĂŞ z WyÂższÂą JaÂźniÂą.

 JednoœÌ z WyÂższÂą JaÂźniÂą moÂże byĂŚ tak peÂłna, Âże czÂłowiek traci ÂświadomoœÌ. Kiedy doÂświadczy takiego stanu juÂż zdaje sobie sprawĂŞ z nowego odkrycia, Âże nie ma juÂż po co wracaĂŚ do starego ego. NastĂŞpuje pierwsza ÂśmierĂŚ ego. Nawet zapomina jak siĂŞ nazywa, ile ma lat, jaki jest dzieĂą, Âżycia cel ... wypeÂłnia go nicoœÌ..... na szczĂŞÂście sÂą to dÂłuÂższe lub krĂłtsze chwile, i ÂświadomoœÌ powraca, bo inaczej nie doszlibyÂśmy do jeszcze wyÂższych pĂłl ÂświadomoÂści, do stanu peÂłnej wolnoÂści. Ale pojawia siĂŞ nowy dramat, taka osoba juÂż wie czym jest ziemskie Âżycie i peÂłna wolnoœÌ ... i te powroty nie sÂą dla niej szczĂŞÂśliwe choĂŚby odbywaÂły siĂŞ na niezwykle subtelnej pÂłaszczyÂźnie. Od tej pory dusza tĂŞskni za czymÂś co nie jest z tego Âświata, kreuje juÂż nowe marzenie, wszystkie jej ego- koncepcje (przekonania, opinie, normy wartoÂściowania, ograniczenia) rozluÂźnia i puszcza. Zaczyna taĂączyĂŚ swĂłj taniec solo, w czasie ktĂłrego bĂŞdzie uwalniaĂŚ siĂŞ od wÂłasnych Âżyciowych pragnieĂą, czyli uÂśmiercaĂŚ je jedne po drugim ... te maÂłe Âśmierci przygotowujÂą jÂą na du¿¹ ÂśmierĂŚ – czyli dobrowolne poddanie siĂŞ i oddanie co przesuwa jÂą do drzwi prawdziwej esencji w kierunku potĂŞÂżnej mistycznej siÂły.

 Kundalini szeœÌ i siedem – to zwiÂązek galaktyk i caÂłego WszechÂświata, ale czÂłowiek, ktĂłry udaje, Âże urodziÂł siĂŞ juÂż na tym poziomie, (a tak naprawdĂŞ nie ma pojĂŞcia o co w tym wszystkim chodzi) nadmuchuje jedynie swoje wÂłasne ego. Nawet w staroÂżytnych Wedach jest napisane od dawien dawna ; nie jeden ÂświĂŞty i mĂŞdrzec myÂślaÂł sobie, Âże zostaÂł oÂświecony, Âże poznaÂł wszystkie prawdy WszechÂświata ... a tu nagle odkrywa nowe Âświaty, o ktĂłrych nawet nie pomyÂślaÂł, nawet nie podejrzewaÂł, Âże takowe istniejÂą .... i budzi siĂŞ ponownie w ziemskim Âświecie i patrzy wnikliwie na siebie ... i co widzi? Ma do przerobienia czwarte Kundalini!

 I zadaje sobie pytanie: jakÂże to moÂżliwe, przecieÂż byÂłem przekonany, Âże wzniosÂłem Kundalini wiele razy da najwyÂższego poziomu, Âże opanowaÂłem wszystkie doÂświadczenia, a tu okazuje siĂŞ, Âże jest dopiero w poÂłowie drogi.



 ToteÂż wszystkim tym, ktĂłrzy tak daleko mierzÂą powiadam po raz kolejny: aby dostaĂŚ siĂŞ na Boski poziom musi nastÂąpiĂŚ w tobie rozpad twojego ego. Trudno rĂłwnieÂż jest osiÂągn¹Ì ten poziom bez wchodzenia w Âświat i bycia wolnym od roli czÂłowieka. Musimy zaakceptowaĂŚ swoje czÂłowieczeĂąstwo a zarĂłwno wiedzieĂŚ, Âże jesteÂśmy doskona³¹ istotÂą rozwijajÂącÂą siĂŞ bez wzglĂŞdu na warunki Âżycia, czy to bĂŞdÂą prace domowe czy wznioÂślejsze dzieÂła, nie zapominajmy, kim jesteÂśmy! Wszystkie nasze doÂświadczenia to narzĂŞdzia, ktĂłre umoÂżliwiÂą nam zintegrowaĂŚ siĂŞ z innymi ludÂźmi i swoim wÂłasnym Âżyciem. Musimy powoÂłaĂŚ siĂŞ na swojÂą wrodzonÂą mÂądroœÌ i bezb³êdnie rozpoznaĂŚ prawdziwÂą esencjĂŞ Âżycia. Nie zapominajmy, co to znaczy – BYÆ PRAWDZIWYM CZÂŁOWIEKIEM!

 I jak tego poziomu doÂświadczyĂŚ ÂżyjÂąc w doskonaÂłoÂści w naszej wspó³czesnej cywilizacji? ZostawiĂŚ swojÂą rodzinĂŞ, przyjació³, caÂłe dotychczasowe Âżycie i udaĂŚ siĂŞ na pustyniĂŞ? JechaĂŚ do ashramu do Indii? Czy usi¹œÌ na ulicy w roli Âżebraka? Czy caÂły czas medytowaĂŚ i ÂśpiewaĂŚ ÂświĂŞte pieÂśni? Jak moÂżna w tym samym ciele umrzeĂŚ i zmartwychwstaĂŚ?

 W pierwszej fazie kiedy Kundalini budzi siĂŞ spontanicznie bez Âżadnych manipulacji, juÂż masz czysty byt jako fundament, ale nie jesteÂś jeszcze zdolny do wielkich lotĂłw. Taki lot znacznie siĂŞ póŸniej juÂż po wzniesieniu siĂŞ Kundalini, kiedy ta Energia wznosi siĂŞ do mĂłzgu i na dobre scali ciĂŞ z WyÂższÂą JaÂźniÂą.

 Kundalini dociera do mĂłzgu po oczyszczeniu kanaÂłu Sushumny i innych energetycznych kana³ów i zmienia czÂłowieka osobowoœÌ. Na tym poziomie jest naruszona nasza karma, chociaÂż nasza osobowoœÌ nadal siĂŞ krĂŞci wokó³ tej samej osi, realizuje siebie, robi jakieÂś rzeczy ... bywa, Âże nawet niezbyt mÂądre i rozsÂądne, ale juÂż na tym etapie biorÂą gĂłrĂŞ miÂłosierdzie, miÂłoœÌ i inne Boskie cnoty. Przez takÂą aktywacjĂŞ naszych zmys³ów fizycznych, ktĂłre przechodzÂą do naszego mĂłzgu, ego, intelektu, woli, rozpoczyna siĂŞ w naszym ciele nowy porĂłd.

 Nasze nowe Âżycie, ktĂłre zaczyna byĂŚ juÂż inaczej oÂświetlone wlewa w nas innÂą ÂżyciowÂą esencjĂŞ, ale wprzĂłdy dochodzi do caÂłkowitej Âśmierci naszej starej osobowoÂści. Wszystkie te procesy sÂą w nas reaktywowane spontanicznie. Sami nigdy nie dalibyÂśmy sobie rady aby oderwaĂŚ od naszego Âżycia wiele jego elementĂłw, pragnieĂą. Zaczynamy postrzegaĂŚ naszÂą kosmicznÂą jednoœÌ i samopoznanie.

 Samorealizacja to duchowa wspinaczka do trzeciego piĂŞtra w gĂłrĂŞ. Wspinaczka do oÂświecenia to peÂłne przebudzenie Kundalini na poziomie siĂłdmym. WiĂŞkszoœÌ mieszkaĂącĂłw na Ziemi zna tylko trzy poziomy Kundalini, albo po trosze wszystkie siedem tylko wymieszane ze sobÂą jak ÂświÂąteczny bigos .... i to co ja piszĂŞ jest zaledwie garstkÂą zrozumienia w caÂłym tym procesie odrodzenia. W wielu przypadkach wiele osĂłb myÂśli, Âże sÂą na koĂącu drogi a to dopiero poczÂątek cyklu ewolucyjnego. Takie osoby czĂŞsto sÂą uwikÂłane w Âświat iluzji, a w takiej sytuacji trudno jest spaliĂŚ wÂłasnÂą karmĂŞ co jest niezbĂŞdne do procesu oÂświecenia.

 Kiedy osiÂągamy wyÂższe Kundalini nasza karma jest palona w ogniu Kundalini. Nasze nasiona karmy nie mogÂą juÂż kieÂłkowaĂŚ.



 OgieĂą Kundalini jest energiÂą transformacyjnÂą wynikajÂącÂą z ukÂładu nerwowego, ktĂłrego doÂświadczamy podczas szĂłstego i siĂłdmego Kundalini, jest produktem transformacji. Na poczÂątku nie umiemy tego zjawiska rozpoznaĂŚ. Nie wiemy co podnosi w naszym ciele do tego stopnia temperaturĂŞ; wprzĂłdy w miednicy, krĂŞgosÂłupie, po lewej stronie ciaÂła, w klatce piersiowej, w gÂłowie.

 Szara masa ma wielkÂą liczbĂŞ mitochondriĂłw, organelli, ktĂłre produkujÂą energiĂŞ (ATP) i ciepÂło. Czym jest wiĂŞkszy wzrost Energii Kundalini tym wyzwala siĂŞ wiĂŞcej ciepÂła, ciaÂło trawi wielka gorÂączka.

 OgieĂą Kundalini pali naszÂą karmĂŞ, oczyszcza ciaÂło z niepotrzebnych energii, nadmiernych wiÂązaĂą wapnia w koÂściach, tkankach. W tym czasie wystĂŞpuje wiĂŞksze zapotrzebowanie na glukozĂŞ, ktĂłra potrzebna jest do spalania. Gdy neurony nie otrzymujÂą odpowiedniego poziomu glukozy moÂże dojœÌ do fizycznej Âśmierci komĂłrek. ToteÂż osoby w procesie Kundalini desperacko szukajÂą sÂłodyczy. Na poczÂątku mojego procesu zjadaÂłam trzy czekolady dziennie, spoÂżywaÂłam duÂże iloÂści miodu, czuÂłam wielki g³ód na cukier, dzisiaj zdarza mi siĂŞ to niezwykle rzadko, chociaÂż bywa, Âże gwaÂłtownie szukam coÂś sÂłodkiego ale nie spoÂżywam juÂż w takich iloÂściach. CiaÂło penetrowane przez Kundalini zmienia spektrum hormonĂłw, enzymĂłw, neuroprzekaÂźnikĂłw, receptorĂłw, ekspansji genĂłw i syntezĂŞ biaÂłek. Na poczÂątku procesu zapala siĂŞ tylko maÂły knot, w miarĂŞ czasu nastĂŞpuje wzrost ognia co powoduje wzrost transformacji. CiepÂło pomaga w dojrzewaniu ukÂładu nerwowego. OgieĂą Kundalini wywoÂłuje szok i stres oksydacyjny neuronĂłw co zwiĂŞksza szybkoœÌ samoorganizacji i ochrony przed utlenianiem.

 GorÂąca Kundalini nie naleÂży myliĂŚ z uderzeniami gorÂąca w czasie menopauzy. Przebiega w ró¿nych okresach Âżycia, trwa dÂługie miesiÂące, robi sobie przerwy i ponownie uderza w te same miejsca z ró¿nÂą intensywnoÂściÂą, trwa to wiele lat. Najbardziej nasila siĂŞ w czasie przesilenia letniego.

 OgieĂą Kundalini potrafi wywoÂłaĂŚ w ciele potĂŞÂżne gĂŞste poty, szczegĂłlnie nocami. PoczÂątkowy etap Kundalini uwalnia hormony pÂłciowe, póŸniej na wyÂższym poziomie. Z wÂłasnych obserwacji wiem, Âże w czasie zwiĂŞkszania siĂŞ ciepÂła zwiĂŞksza siĂŞ temperatura ciaÂła, w moim przypadku przez dÂługie miesiÂące utrzymywaÂła siĂŞ temperatura powyÂżej 38 stopni prawie kaÂżdego dnia. ByÂły i wyÂższe wyskoki ale bywaÂło i tak, Âże miewaÂłam zaledwie okoÂło 35 stopni, chociaÂż w ciele paliÂła mnie silna gorÂączka i pragnienie.

 W poczÂątkowej fazie Kundalini taka osoba gwaÂłtownie chudnie, spalany jest tÂłuszcz, chociaÂż w tym czasie adrenalina zwiĂŞksza energiĂŞ. To tylko maleĂąka czêœÌ zmian w ciele zwiÂązanym z ogniem Kundalini podczas przebudzenia na wyÂższym poziomie.

 Tak wiĂŞc, w czasie przebudzenia Kundalini uderzy w czÂłowieka urzeczywistniajÂący ogieĂą Âżycia, oczyszcza i uzdrawia ciaÂło, penetruje emocjonalne bloki. Na trzecim poziomie Kundalini jeszcze mylnie interpretujemy BoskÂą pomoc, mieszamy ró¿ne przekonania, Âżyjemy miĂŞdzy miÂłoÂściÂą i strachem. Kundalini, w ktĂłrym zapala siĂŞ ogieĂą jest energiÂą elektrycznÂą, jest ÂżeĂąskim odpowiednikiem, juÂż zÂłotym i nie jest to dla czÂłowieka Âłatwe, kiedy go tka zÂłoty ogieĂą transformacji, to jest najwiĂŞksze Âżyciowe wyzwanie, bĂłl ciaÂła i emocjonalne wstrzÂąsy. Ale dopiero kiedy w nasze ciaÂło uderza ten ogieĂą wywoÂłujÂąc w nim potĂŞÂżny poÂżar wypalajÂą siĂŞ nasze stare problemy, przeksztaÂłcajÂą czÂłowieka ÂświatÂło i mÂądroœÌ, ta osoba osiÂąga swĂłj prawdziwy cel, ³¹czy siĂŞ ludzka jaŸù z BoskÂą – otwiera siĂŞ furtka oÂświecenia.
cdn.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #79 : Wrzesień 12, 2012, 08:40:58 »

cd.

 Kundalini – potĂŞÂżna siÂła, organiczny katalizator ujednolica nasze ciaÂło, umysÂł i duszĂŞ. Jest to Boskie ÂświatÂło, najwiĂŞkszy sekret ludzkiego Âżycia.

 W szĂłstym i siĂłdmym Kundalini wzrasta nasze okablowanie, zwiĂŞksza siĂŞ galaktyczna czĂŞstotliwoœÌ przenikajÂąc g³êbiej i g³êbiej w nasze Âżycie. W caÂłym ciele gra nieziemska muzyka, najmocniej nocami. CaÂłe ciaÂło produkuje dziwne objawy. Dla mnie byÂło to straszne i trudne, trwaÂło wiele lat, z poczÂątku panikowaÂłam, nie rozumiaÂłam tego procesu, w dodatku trawiÂł mnie potĂŞÂżny ogieĂą. Moja podró¿ w nieznane byÂła trudna i bolesna. Nie wiedziaÂłam co mam robiĂŚ, czy medytowaĂŚ, czy poÂściĂŚ, czy siĂŞ modliĂŚ, czy nic nie robiĂŚ tylko cierpliwie czekaĂŚ? Czasami trudno mi byÂło utrzymaĂŚ siĂŞ na nogach, miaÂłam silne zawroty gÂłowy, wokoÂło mnie bÂłyskaÂły zÂłote ÂświatÂła, bolaÂły mnie wszystkie organy a nad gÂłowÂą buchaÂł potĂŞÂżny Âżar, ktĂłry promieniowaÂł z czakry korony. Nie do zniesienia byÂł ogieĂą wzdÂłuÂż krĂŞgosÂłupa i w Âłopatkach.

 PaliÂłam siĂŞ warstwa po warstwie przez dÂługie lata i palĂŞ siĂŞ nadal chociaÂż juÂż ten ogieĂą mnie tak nie parzy, staÂł siĂŞ duÂżo subtelniejszy. Kiedy na poczÂątku tego procesu uderzyÂł w czakrĂŞ gardÂła straciÂłam na wiele tygodni sÂłuch, kiedy po raz kolejny pracowaÂł w gÂłowie zaczĂŞÂłam mieĂŚ problemy z oczami, aÂż przyszedÂł dzieĂą, Âże caÂłkiem straciÂłam wzrok (parĂŞ miesiĂŞcy temu). Na szczĂŞÂście nie trwaÂło to dÂługo. Po tym wydarzeniu okazaÂło siĂŞ, Âże moje oczy sÂą duÂżo lepsze niÂż byÂły poprzednio, podobnie byÂło ze sÂłuchem.

 Obecnie w mojej gÂłowie mniej pracuje prÂąd elektryczny, (ktĂłry czasami jest bardzo dokuczliwy), nie bombarduje tak mocno moich komĂłrek mĂłzgowych, ale czujĂŞ wyraÂźnie wielkie ciÂśnienie wewnÂątrz szyszynki, ktĂłre promieniuje do czakry korony w ksztaÂłcie stoÂżka odwrĂłconego czubkiem w dó³. Czuje, Âże moja szyszynka puchnie ... wiem, Âże ogieĂą Kundalini dokonuje dalszych zmian. NajdÂłuÂżej trwajÂą zmiany w rdzeniu mĂłzgowym, to jest wieloletni proces. Otwieranie nowego okablowania w mĂłzgu bywa bardzo trudne, bolesne. KaÂżde poruszenie ciaÂłem, mrugniĂŞcie powiekÂą wywoÂłuje eksplozje ÂświatÂła i dÂźwiĂŞku, z oczu pÂłynÂą zÂłote iskry (bÂłyskawice).

 Pewnie wiele osĂłb zapyta: czemu to tak dÂługo trwa? ZostajÂą wznowione do Âżycia obie pó³kule mĂłzgowe, otwierajÂą siĂŞ miliardy nowych ÂścieÂżek neuronowych, od tej pory reprezentujemy wielowymiarowÂą formĂŞ i otrzymujemy energiĂŞ z najwyÂższego zakresu czĂŞstotliwoÂści. W takim doÂświadczeniu moÂżemy spodziewaĂŚ siĂŞ ró¿nych doznaĂą i emocjonalnych zak³óceĂą dopĂłki nasze wszystkie ciaÂła nie zintegrujÂą siĂŞ na ten wysoki przepÂływ energii.

Kundalini - podnosi siĂŞ jak dziki ogieĂą
 biegnie wzdÂłuÂż krĂŞgosÂłupa,
 zatrzymuje siĂŞ dla odpoczynku w twoim sercu
 a to siedzi juÂż spokojne i jest niezwykle cierpliwe,
 chociaÂż jeszcze miesza pragnienia
 to jednak otwiera drzwi do nieba.
 A ogieĂą skrada siĂŞ w kierunku przeznaczenia
 omijajÂąc co niepotrzebne doprowadza ciĂŞ do Prawdy.



 Od piÂątego Kundalini zmieniajÂą siĂŞ nasze czakry, zmieniajÂą swoje barwy, stajÂą siĂŞ ÂśnieÂżystymi kulami w indywidualnym zabarwieniu.



 ZÂłote Kundalini to duchowy nektar, ktĂłry spada z gwiazd, aktywuje duchowÂą mÂądroœÌ i oferuje Boskie przewodnictwo z Niebios. ZÂłote Kundalini to proces wniebowstÂąpienia.

 Czerwone Kundalini – to siÂła Âżyciowa, samorealizacja, odyseja do wÂłasnego Âżycia.

 Nie trudno nie zauwaÂżyĂŚ, Âże Âświatu brakuje na ten temat wiedzy, stÂąd jest produkowane tyle nieporozumieĂą, lĂŞku, obwiniania. Od piÂątego Kundalini mamy juÂż zdolnoœÌ widzenia poza powierzchniÂą Ziemi, powoli doÂświadczamy prawdy, pobieramy mÂądroœÌ z miejsca poza naszym umysÂłem, tam gdzie tkwi rdzeĂą naszego caÂłego Âżycia.



 Spontaniczne dziaÂłanie Kundalini zatraca naszÂą indywidualnoœÌ, wszystkie procesy odbywajÂą siĂŞ poza naszym „chceniem” co nie jest moÂżliwe w samorealizacji kiedy ciÂągle czekamy na owoce naszych dziaÂłaĂą.

 Spontaniczne przebudzenie odbywa siĂŞ w stylu „bÂądÂź wola Twoja”, przez co czÂłowiek ogranicza swojÂą wolĂŞ i osiÂąga peÂłne oÂświecenie. OczywiÂście osoby doÂświadczone spontanicznym przebudzeniem doÂświadczajÂą bĂłlu i cierpienia, przeÂśladowaĂą i zmierzajÂą siĂŞ z innymi trudnoÂściami. Nie jest Âłatwo pogodziĂŚ siĂŞ z utratÂą naszego ziemskiego dobrobytu, w dodatku nie rozumie nas Âświat i teÂż atakuje, prĂłbuje nas wcieliĂŚ w stare szeregi, lecz faktem jest takÂże, Âże mimo wszystkiego, czÂłowiek na tej drodze trwa w spokoju, i nie sÂłabnie w nim siÂła nawet w najciĂŞÂższych chwilach Âżycia. Wszystkie cechy charakteru sÂą produktem naszej karmy. Inna sprawa, Âże nie wszyscy w tym samym czasie dojrzewamy do peÂłnego oÂświecenia, poniewaÂż w takim momencie opuszczamy plan Ziemi a wiadomo Âżycie na Ziemi musi nadal trwaĂŚ.

 Nie wszyscy oÂświeceni przejdÂą w Boskie wymiary nawet po spaleniu wÂłasnej karmy. Na Ziemi potrzebni sÂą nauczyciele aby dzieliĂŚ siĂŞ z innymi ludÂźmi swojÂą mÂądroÂściÂą i przyuczyĂŚ ich jak osiÂągn¹Ì wyÂższy poziom duchowy. ToteÂż wiele wspaniaÂłych osĂłb Âżyje na Ziemi w ró¿nych Âśrodowiskach, niekoniecznie sÂą to osoby ubogie chociaÂż nie sÂą wÂładcami olbrzymich obszarĂłw, ale obdarowujÂą hojnie innych nie tylko materialnymi darami, oferujÂą wÂłasnÂą sÂłuÂżbĂŞ i miÂłoœÌ. Jedni ÂżyjÂą w tym samym miejscu, inni siĂŞ przemieszczajÂą po caÂłym Âświecie, podró¿ujÂą z miejsca na miejsce. CzĂŞsto wydajÂą siĂŞ dziwaczni, inni .... wskazujÂą nam to co jest trudne do rozpoznania, doradzajÂą w jaki sposĂłb ÂżyĂŚ aby dojœÌ do perfekcji. Nie zawsze je rozpoznajemy. Jedno jest pewne, nie sÂą to osoby przepeÂłnione nienawiÂściÂą, nie czyniÂą nikomu brzydkich rzeczy, podtrzymujÂą pokĂłj, wyciszajÂą strach, nie manipulujÂą umysÂłami sÂłabszych ... wiedzÂą, Âże z nienawiÂściÂą, podÂżeganiem, klÂątwÂą, kÂłamstwem nie moÂżna zajechaĂŚ daleko. ZwyciĂŞÂżajÂą nienawiœÌ miÂłoÂściÂą a zÂłe dobrym, nieprawdĂŞ pokonujÂą prawdÂą. Wiadomo, Âże nie bardzo jest na rĂŞkĂŞ tym co nienawidzÂą, brak wzajemnoÂści.

 TakÂże zemsta i pogarda nie ma miejsca w ich Âżyciu. Nie zadajÂą innym ran ÂżyczÂąc swoim wrogom Âśmierci czy plujÂąc na ich groby ... w Âświecie ludzi na wyÂższym duchowym poziomie nie ma miejsca na takie uczucia, na takie niskie czyny. W nienawistnych osobach BĂłg jest martwy. ChociaÂż nie jeden raz zÂły czÂłowiek przychodzi pod maskÂą dobra lecz ich prawdziwym celem jest szerzenie zÂła, miotajÂą negatywnymi energiami niczym granatami i jacy sÂą z siebie dumni .... to ich krzywe energie nie jeden raz sprowadzajÂą na Ziemie i ludzi nieszczĂŞÂścia, to ich krzywe projekcje nasÂączone strachem zmieniajÂą ludzki los, przeznaczenie.



 Dobro i sprawiedliwoœÌ nie sÂą cyniczne, bezlitosne czy obojĂŞtne. Chrystus podaje nam wszystkim rĂŞkĂŞ: ludziom dobrym i zÂłym, i jakÂże siĂŞ cieszy, Âże ten grzesznik zrozumie swĂłj b³¹d ... jakÂże siĂŞ Âśpieszy aby przytuliĂŚ go do serca i wybaczyĂŚ mu winy .... owszem, BĂłg wybaczy ... ale nie czÂłowiek!

 BÂądÂźmy ludÂźmi szlachetnymi i czyĂąmy w Âżyciu wedÂług zasady:

„Nie czyĂą drugiemu co tobie nie miÂłe”.

 „Nie daj siĂŞ zwyciĂŞÂżyĂŚ zÂłu, tylko zÂło dobrem zwyciĂŞÂżaj.”

 „Nie sÂądÂźcie, abyÂście nie byli sÂądzeni. Bo takim sÂądem, jakim
 sÂądzicie, i was osÂądzÂą; i takÂą miarÂą, jakÂą wy mierzycie, wam odmierzÂą.”

Jaka jest ró¿nica miêdzy ocenianiem i os¹dzaniem?

 Ocenianie to zajĂŞcie stanowiska wobec danej sprawy, w kategoriach „dobre-zÂłe.”
 OsÂądzanie, potĂŞpianie w dodatku bez wystarczajÂących dowodĂłw kierowane w innych z nienawiÂściÂą, czĂŞsto tylko po to aby zniszczyĂŚ drugÂą osobĂŞ, zdyskredytowaĂŚ w oczach innych jest bezprawnym wtargniĂŞciem w nietykalnÂą sferĂŞ osobistÂą. To dotyczy takÂże osÂądzania ró¿nych wyznaĂą; to Âże ludzie studiujÂą inne rzeczy, to Âże w nie wierzÂą, wcale nie znaczy, Âże zb³¹dzili, a moÂże pog³êbili wÂłasne pola ÂświadomoÂści! CzÂłowiek powinien byĂŚ tolerancyjny i nie wolno mu zmuszaĂŚ innych do wÂłasnego wyznania, przekonania. Tak naprawdĂŞ tylko BĂłg jest SĂŞdziÂą Âżywych i umarÂłych, bo kaÂżdy z nas jest w jakiÂś sposĂłb winny, Âżaden czÂłowiek nie jest perfekt.

 Dobro nas uszlachetnia a zÂły czyn szybko siĂŞ rozkorzenia wyrzÂądzajÂąc jeszcze wiĂŞksze zÂło.

 OÂświecona istota reprezentuje najwyÂższe ewolucyjne osiÂągniĂŞcia w caÂłym stworzeniu!
 DoskonaÂłe istoty ÂżyjÂą wedÂług najwyÂższych kosmicznych zasad. Czyste ÂświatÂło ÂświadomoÂści takiej istoty jest wystarczajÂąco silne aby spontanicznie przebiĂŚ wszystkie welony w caÂłym stworzeniu przenikajÂąc do istoty wszystkiego.

cdn...

 11 Sep. 2012

 WIESÂŁAWA
http://www.vismaya-maitreya.pl/kundalini_obwody_mozgowe_i_poziomy_kundalini_cz4.html
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #80 : Wrzesień 18, 2012, 19:11:27 »

Szacowny songo1970 czy aby to co tu pisze znaczy w tych dwĂłch ostatnich postach to aktualna wiedza  UÂśmiech
Osobiœcie uwa¿am, ¿e tzw kundalini to relikt przesz³oœci, a teraz to jedynie w¹troba mo¿e od tego wysi¹œÌ Chichot
Oczywiœcie dla ka¿dego co innego jak ktoœ lubi iœÌ w materie to czemu nie Du¿y uœmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.04 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

ostwalia granitowa3 zipcraft maho phacaiste-ar-mac-tire