Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 15, 2025, 10:11:01


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Czas PrzejÂścia - transformacja  (Przeczytany 70630 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« : Lipiec 12, 2012, 12:52:58 »

Transformacja 2012
 CO TO JEST ÂŚWIETLANE CIAÂŁO

Tashira Tachi-ren
 

PrzeÂłom czasu w naszych komĂłrkach.

Podniesienie wibracji Ziemi i jej mieszkaùców oddzia³ywuje nie tylko na œwiadomoœÌ ludzi, lecz przyczynia siê równie¿ do transformacji ich cia³a. W tej ksi¹¿ce Archanio³ Ariel opisuje dwanaœcie stopni procesu przejœcia do Œwietlanego Cia³a i wyjaœnia ró¿norodne symptomy, które mog¹ temu towarzyszyÌ. Ariel daje nam równie¿ rady i pe³ne mocy narzêdzia, które maj¹ nam pomóc w Czasie Przejœcia.

Ty, poniewa¿ czytasz te s³owa, jesteœ równie¿ w s³u¿bie Œwiat³a (you are Lightworker) i masz tu zadanie do spe³nienia. Przyby³eœ tutaj, by pomóc planecie Ziemi w przejœciu do Œwiat³a. Ksi¹¿ka opisuje to, co dzieje siê podczas tego procesu, na tej planecie i w twoim ciele. Wa¿ne jest, ¿eby te informacje by³y propagowane, bo obserwujemy obecnie silny strach, szczególnie w cia³ach fizycznym i mentalnym. Jeœli zrozumiesz to, co siê z Tob¹ dzieje i pojmiesz to jako czêœÌ tego procesu, nie bêdziesz siê ju¿ wiêcej czu³ "jakbyœ wariowa³".

Ta ksi¹¿ka poœwiêcona jest wszystkim, którzy s³u¿¹ Œwiat³u, tym którzy ka¿dym swoim oddechem i krokiem pod¹¿aj¹ za Duchem, którzy uosabiaj¹ sob¹ boskoœÌ i chc¹ stworzyÌ Niebo na Ziemi, tym którzy poœwiêcaj¹ siê pe³nej radoœci s³u¿bie - w imiê ogromnej Ca³oœci, doskona³oœci i kosmicznego humoru, tym którzy anga¿uj¹ siê dla wizji kosmicznego, ekstatycznego rozwoju, który jest niesamowit¹ zabaw¹. Hurra!

 

Przedmowa Tashiry

Informacje zawarte w tej ksi¹¿ce nale¿y traktowaÌ wy³¹cznie jako model, b¹dŸ te¿ punkt widzenia. Nie jest mo¿liwe, by oddaÌ Prawdê w ziemskim jêzyku. Mo¿na tylko opisywaÌ rzeczywistoœci. RzeczywistoœÌ absolutna nie istnieje i dlatego ja pojmujê rzeczywistoœÌ bardziej jako czasownik ni¿ rzeczownik. Jest ona ci¹gle poruszaj¹c¹ siê i zmieniaj¹c¹ siê Ko-kreacj¹ sk³adaj¹c¹ siê z krzy¿uj¹cych siê, indywidualnych, niepowtarzalnych rzeczywistoœci. Ja postanawiam ¿yÌ w rzeczywistoœci, w której planeta Ziemia, poprzez radoœÌ i œmiech wst¹pi w wymiary Œwiat³a.

¯aden channel nie jest stuprocentowo dok³adny, dlatego ¿e odbierane wiadomoœci musz¹ przejœÌ przez filtr ludzkiej zdolnoœci pojmowania. Jeœli czujesz, ¿e niektóre wypowiedzi tej ksi¹¿ki przemawiaj¹ do Ciebie, to znaczy, ¿e trafi³y one w Twoj¹ prawdê. Jeœli tak nie jest, potraktuj to jako inny punkt widzenia, który mo¿esz odes³aÌ z powrotem do Uniwersum.

Moja grupa i ja, prosimy Ciebie abyÂś nie traktowaÂł mnie, Ariela, czy innych channelowanych istot jako autorytety. To Ty jesteÂś jedynym autorytetem, ktĂłry decyduje, co w Twoim Âżyciu jest "realne" i "prawdziwe".

Jest 383 wznosz¹cych siê planet w piêciu lokalnych Uniwersach. Jedn¹ z nich jest Ziemia. Jako nios¹cy Œwiat³o, inkarnowa³eœ prawdopodobnie na wszystkich tych planetach. Nasze inkarnacje tworz¹ tkankê ³¹czn¹ pomiêdzy Uniwersami, gwiazdami i planetami. Pomagamy koordynowaÌ programy rozwoju ro¿nych planet i wspomagamy proces stapiania siê Œwiatów w jedno Uniwersum.

Jestem channelem wy¿szych istot œwietlnych i œwiadomie siê z nimi stopi³am. Rozci¹gam swoj¹ œwiadomoœÌ wielowymiarowo i stajê siê jednym z wielkoœci¹ w³asnego Ducha. Stamt¹d stapiam siê z moj¹ grup¹, która sk³ada siê z dwudziestu czterech istot i channelujemy informacje przez moje fizyczne cia³o. Mo¿esz sobie pewnie wyobraziÌ, ze jest to bardzo szczególne doœwiadczenie.

MĂłj zwiÂązek z "ZaÂłogÂą" (tak nazywam mojÂą grupĂŞ), oparty jest na poczuciu rĂłwnoÂści. JesteÂśmy ko-kreatywnymi Mistrzami i ÂŚwietlanymi Istotami i Ciebie rĂłwnieÂż traktujemy jak takiego Mistrza (Lightmaster).

ArchanioÂł Ariel jest tu teoretykiem procesu ÂŚwietlanego CiaÂła. Projektuje on modele, technologie i medytacje, ktĂłre majÂą wspomĂłc proces przejÂścia na wszystkich poziomach. Ja, jako ucieleÂśniony aspekt grupy, channelujĂŞ jej energiĂŞ.

Informacje w tej ksi¹¿ce to model Ariela. Ten materia³ powsta³ w latach 1987-1990 podczas niewielkich warsztatów. W 1990 zosta³ on zapisany, opracowany i wydrukowany, a w 1993 roku zaktualizowany. Mam nadziejê, ¿e ta ksi¹¿ka stanie siê dla Was po¿yteczn¹ map¹ na drodze do Œwietlanego Cia³a.

ÂŻyczĂŞ Ci, aby Twoja droga do ÂŚwiatÂła byÂła drogÂą radoÂści!

Od ÂŹrĂłdÂła i w sÂłuÂżbie dla ÂŹrĂłdÂła

Tashira Tachi-ren

 

 

Przedmowa do drugiego wydania amerykaĂąskiego.

30 maja 1994r dosz³o do dramatycznych zmian w Boskim Planie dla planety Ziemi. Ca³kowity plan czasu planetarnej ewolucji zosta³ znacznie przyœpieszony. Na pocz¹tku lipca 1994 roku wielu z Was odczu³o wzmaganie siê lêków, negatywnych wzorców i starych obrazów rzeczywistoœci. Te energie przysz³y z Waszego genetycznego kodu. By³o to tak, jakby Bóg siêgn¹³ do Waszych cia³ i wyrwa³ z nich z korzeniami strach i uczucie oddzielenia. Przez to mog³o dojœÌ do krótkotrwa³ego powrotu starych traum i chorób.

Czas zostaÂł przyÂśpieszony i wielu z Was czuje pewnie frustracjĂŞ na myÂśl o niedokoĂączonych projektach.

Wszystkie poziomy, opisane w tym modelu ÂŚwietlanego CiaÂła sÂą nadal aktualne. Przechodzenie kolejnych faz mutacji moÂże trwaĂŚ lata bÂądÂź minuty, zaleÂżnie od woli Ducha. Te poziomy nie sÂą miarÂą osobistego rozwoju duchowego. TwĂłj duch decyduje, ktĂłry poziom ÂŚwietlanego CiaÂła, w danym momencie, najlepiej odpowiada Twojej siatce inkarnacyjnej w obrĂŞbie hologramu, a takÂże rozwojowi tej planety. W rzeczywistoÂści, w tym procesie, chodzi o rozwĂłj caÂłego gatunku i o kolektywnÂą sÂłuÂżbĂŞ dla CaÂłoÂści ÂŻycia.

Gdybyœ móg³ spojrzeÌ na tê planetê z perspektywy twojej Nadduszy, ogarn¹³byœ ca³y cykl alfy-omegi, od samego pocz¹tku do jego koùca w "przysz³oœci". Poza tym móg³byœ zobaczyÌ biliony równoleg³ych rzeczywistoœci, bez zwa¿ania na przestrzeù. Jesteœcie inkarnowanymi czêœciami Nadduszy i macie wiele symultanicznych ¿yÌ w tkance czasu i przestrzeni. Nazywamy to holograficzn¹ siatk¹ waszych inkarnacji. Z perspektywy Nadduszy te wszystkie inkarnacje trwaj¹ Teraz. To s¹ punkty koordynacji, które pozwalaj¹ rekonstruowaÌ hologram planetarnej Gry Oddzielenia. Ca³a konstrukcja czasu i przestrzeni zawiera siê w membranie, któr¹ nazywamy holograficzn¹ baùk¹. Ta baùka trójwymiarowych rzeczywistoœci ma obecnie za sob¹ dwie trzecie drogi poprzez czwarty wymiar i wznosi siê w szybkim tempie dalej. Przez to ulega stopniowemu rozpadowi, co wywo³uje u ludzi rozmaite reakcje.

WyobraŸ sobie kuliste, zamkniête akwarium, które stoi w œrodku du¿o wiêkszego akwarium. Ryby w du¿ym akwarium mog¹ zagl¹daÌ do œrodka kuli, ale ryby w œrodku kuli nie widz¹, co dzieje siê na zewn¹trz. Szklana kula akwarium to ich jedyna rzeczywistoœÌ. Du¿e akwarium nape³nione jest s³on¹ wod¹ i p³ywaj¹ w nim przeró¿ne rodzaje ryb, krabów i meduz. Zamkniête, okr¹g³e akwarium jest nape³nione s³odk¹ wod¹ i p³ywaj¹ w nim z³ote rybki. Niespodziewanie œciana ma³ego akwarium robi siê coraz to cieùsza. Zaczynaj¹ do niego przeciekaÌ niewielkie iloœci s³onej wody i ¿yj¹ce tam ryby musz¹ siê szybko rozwin¹Ì, by dostosowaÌ siê do nowych warunków. Przez coraz cieùsze szk³o akwarium, z³otym rybkom udaje siê niekiedy dostrzec stworzenia w du¿ym akwarium. Niektóre ze z³otych rybek traktuj¹ je jako wrogów i usi³uj¹ chroniÌ swoj¹ kulê przed ich inwazj¹. Uwa¿aj¹, ¿e szczególnie meduzy s¹ z³e i oskar¿aj¹ niektóre z³ote rybki o to, ¿e s¹ pod ich wp³ywem. Te z³ote rybki ukrywaj¹ swój strach i przenosz¹ go na swoje otoczenie.

Inne z³ote rybki uwa¿aj¹, ¿e ryby w du¿ym akwarium ju¿ od d³u¿szego czasu kontroluj¹ szklan¹ kulê i jej mieszkaùców. Uwa¿aj¹ siebie i inne rybki za bezsilne ofiary. S¹ przekonane, ¿e stwory z drugiej strony szk³a trzymaj¹ je tu tylko po to, ¿eby je póŸniej po¿reÌ. Przez to, ¿e kula rozpuszcza siê coraz bardziej, ka¿dego dnia towarzyszy im coraz wiêkszy strach.

NiektĂłre rybki uwaÂżajÂą ryby z drugiej strony szkÂła za ÂświĂŞtych, wszechmocnych BogĂłw. Pozbawione przez to caÂłkowicie swojego wÂłasnego, wewnĂŞtrznego autorytetu, przeÂżywajÂą huÂśtawkĂŞ nastrojĂłw. Niekiedy czujÂą siĂŞ wybrane, innym razem niegodne i bez wartoÂści. UsiÂłujÂą one zinterpretowaĂŚ ukryte przesÂłania swoich "MistrzĂłw" i kierujÂą siĂŞ nimi w swoich dziaÂłaniach i wierzeniach. PÂływajÂą w akwarium w tĂŞ i z powrotem, i wytwarzajÂą tylko baĂąki powietrza, ich dziaÂłania nie dajÂą trwaÂłych efektĂłw.

Niektóre z³ote rybki traktuj¹ te inne stworzenia jak braci i s¹ zadziwione bogactwem i ró¿norodnoœci¹ œrodków, jakich u¿ywa "Wielka Ryba" by wyraziÌ siebie. Pod¹¿aj¹ za duchem Wielkiej Ryby i z ka¿dym ruchem p³etw i skrzeli odczuwaj¹ coraz wiêksz¹ ekstazê, bo nie mog¹ siê ju¿ doczekaÌ, kiedy bêd¹ mog³y p³ywaÌ na wiêkszych wodach.

Holograficzna kula rozpada siê wiêc i wywo³uje w tym czasie wielkie równoleg³e stapianie siê. Tak¿e linearny czas rozpada siê stopniowo i rozwija siê w kierunku symultanicznej struktury czasowej (nieskoùczonego TERAZ). Linearna przestrzeù rozwija siê w symultaniczn¹ przestrzeù (nieskoùczon¹ obecnoœÌ).

To stapianie siê równoleg³ych czaso-przestrzeni jest niejednokrotnie irytuj¹ce, czujemy siê sko³owani, jest nam niedobrze, mamy napady dreszczy, mog¹ te¿ wystêpowaÌ za³amania w kontinuum czasoprzestrzennym. Gdy okaza³o siê, oko³o po³owy paŸdziernika 1994 roku, ¿e to stapianie siê mog³oby zmieniÌ poziomy Œwietlanego Cia³a cz³owieka tak intensywnie, ze mog³oby to doprowadziÌ do rozpadu kuli, zaczêliœmy nasz eksperyment. Stymulujemy z³o¿one fale struktur subatomowych tak, ¿eby by³y w stanie przyj¹Ì fale z wy¿szych wymiarów. Dziêki temu mogliœmy zsynchronizowaÌ subatomowe ruchy falowe w oddzielonych równoleg³ych rzeczywistoœciach tak, ¿eby tworzy³y kontrolowane wzory interferencji (przenikania). Wynikiem tego by³a delikatna intensyfikacja manifestuj¹cego siê œwiat³a i eliminacja zak³óceù. Holograficzna kula nie uleg³a destabilizacji, lecz zosta³a wzmocniona. Oznacza to, ¿e nieunikniony prze³om, rozpad, bêdzie o wiele delikatniejszy. Bêdziemy synchronizowaÌ fale Waszej rzeczywistoœci najpierw z poziomem astralnym, a póŸniej z poziomami wy¿szych wymiarów. Przejœcia pomiêdzy poszczególnymi wymiarami nie bêd¹ dziêki temu szokuj¹cym doœwiadczeniem, lecz bêd¹ raczej przypominaÌ sen. S¹dzimy, ze wszyscy ludzie odczuj¹ tê przemianê

W paŸdzierniku wiêkszoœÌ osób s³u¿¹cych œwiat³u wesz³a na dziesi¹ty poziom Œwietlanego Cia³a, a reszta spo³eczeùstwa na ósmy. Wielu ludzi (w tym równie¿ Tachi-ren) skar¿y³o siê, ¿e odby³o siê to bez "fajerwerków".

My rĂłwnieÂż pragniemy, by ludzie poczuli, gdy coÂś siĂŞ zmienia. Naszym celem jest co prawda nie dopuÂściĂŚ przedwczeÂśnie do destabilizacji kuli, ale bĂŞdziemy prĂłbowaĂŚ uczyniĂŚ przyszÂłe procesy stapiania siĂŞ silniej odczuwalnymi.

Duch umieszcza Was w nowym ewolucyjnym po³o¿eniu, dlatego wielu z Was ma uczucie, ¿e ich praca na obecnej p³aszczyŸnie jest ju¿ skoùczona. Jeœli dopuœcicie do tego, ¿eby stare formy i modele powoli od Was odesz³y, rozwin¹ siê nowe formy. Mo¿liwe, ¿e stwierdzicie, ¿e potraficie teraz lepiej i pe³niej wyra¿aÌ siebie i ¿e staliœcie siê kreatywniejsi. Mo¿na wyraziÌ za pomoc¹ dwóch zdaù to, co wielu z Was teraz czuje: "Ja pragnê czerpaÌ radoœÌ z ¿ycia, cieszyÌ siê i nie jestem na pewno jedyny/jedyna" oraz "Nie czekaj do jutra z tym, co chcesz zrobiÌ".

Jak¹ ryb¹ jesteœ Ty? Czy poœwiêcasz swój czas na walkê z "wrogiem"? Czy wyci¹gn¹³eœ swój œwietlany miecz przeciwko tajemnym rz¹dom, Szarym, czy ciemnym mocom? Zadaj sobie pytanie, czy to rzeczywiœcie pasuje do Twojej wizji Nieba na Ziemi? Czy koncentrujesz siê na Obcych, którzy chc¹ kontrolowaÌ Ziemiê? Czy nosisz w sobie obraz ludzkoœci jako ofiar, jako oszukanych, czy jako skolonizowane Ÿród³o po¿ywienia? Jak to siê ma do punktu widzenia, ¿e cz³owiek jest wielkim, wielowymiarowym Mistrzem? Czy zamieni³eœ Twoje po³¹czenie ze swym w³asnym Duchem na po³¹czenie z jakimœ Guru, Mistrzem, czy channelowan¹ istot¹? Ca³e Uniwersum nastraja siê do Twojego obrazu rzeczywistoœci. Czego wiêc pragniesz naprawdê? Twój Duch umieszcza Ciê w nowym ewolucyjnym po³o¿eniu. Pozwól, by s³odycz tej przemiany wype³ni³a Twoj¹ duszê. Pod¹¿aj za swoim Duchem w ka¿dym oddechu i za ka¿dym krokiem. ¯yj Niebem!

Od ÂŹrĂłdÂła i w sÂłuÂżbie dla ÂŹrĂłdÂła

Rada z Ain Soph

 

Wprowadzenie ArchanioÂła Ariela.

Gdy spoglÂądamy na Ciebie, widzimy ogromnÂą, wielowymiarowÂą IstotĂŞ. Tylko maÂła czÂąstka Ciebie znajduje siĂŞ w tym ciele i ta maÂła czÂąstka myÂśli, Âże jest caÂłoÂściÂą. Ale wielu ludzi zdaje sobie juÂż sprawĂŞ, Âże tak nie jest. My widzimy Ciebie we wszystkich wymiarach i w caÂłej Twojej wielkoÂści.

Ty, który to czytasz, jesteœ równie¿ w s³u¿bie œwiat³a i masz tu zadanie do wype³nienia. Przyszed³eœ tu, by pomóc planecie Ziemi w Przejœciu. Jesteœ w tym prawdziwym specjalist¹, bo robi³eœ to ju¿ niezliczon¹ iloœÌ razy.

Ta ksi¹¿ka przedstawia model tego, co dzieje siĂŞ podczas tego procesu na planecie Ziemi, a takÂże, co dzieje siĂŞ z TobÂą. Ale nie jest to „prawda", nie jest to „rzeczywistoœÌ". Nie da siĂŞ opisaĂŚ w ziemskim jĂŞzyku wielowymiarowego, nie linearnego modelu. Ale my staramy siĂŞ, jak tylko to moÂżliwe. Dlatego proszĂŞ o wyrozumiaÂłoœÌ gdy to, co mĂłwiĂŞ bĂŞdzie trochĂŞ nieudolne, gdyÂż tego procesu nie da siĂŞ przedstawiĂŚ liniowo. On jest raczej podobny do muzyki.

Niestety moÂżemy przedstawiĂŚ go tylko linearnie. PrĂłbowaliÂśmy to zrobiĂŚ inaczej, nie linearnie, ale wtedy jeszcze ciĂŞÂżej jest Wam to zrozumieĂŚ. Mam nadziejĂŞ, ze czujesz zmiany jakie przechodzisz. Gdy Twoje ciaÂło mentalne powie "Aha, to zwiÂązane jest z Ăłsmym poziomem ÂŚwietlanego CiaÂła", zmniejszy to TwĂłj lĂŞk. Dlatego waÂżne jest by te informacje byÂły rozpowszechniane, bo obecnie strach jest bardzo silny, zwÂłaszcza na poziomie ciaÂła fizycznego i mentalnego.  Gdy zrozumiesz co siĂŞ dzieje i bĂŞdziesz wiedzieĂŚ, Âże to czêœÌ procesu, nie bĂŞdziesz siĂŞ juÂż czuÂł aÂż tak zagubiony.

Za kaÂżdym razem, gdy planeta zmierza do ÂŚwiatÂła, ten powrĂłt do domu, z oddzielenia, to niepowtarzalne zjawisko. Ten proces przebiega inaczej dla kaÂżdej planety i cywilizacji. Ten model, ktĂłry tu opisujĂŞ, dotyczy planety Ziemi i ludzkiego gatunku.

Jest jeszcze 383 innych planet, które równoczeœnie z Ziemi¹ zmierzaj¹ ku Œwiat³u. WiêkszoœÌ z Was inkarnowa³a równie¿ na tych planetach. Jednak Ziemia jest czymœ szczególnym. Doœwiadczy³a najwiêkszego z mo¿liwych oddzielenia od ród³a i powraca teraz do domu. I uda jej siê to. Nie dojdzie do ¿adnej Apokalipsy w tej rzeczywistoœci.

ByÂł co prawda czas, gdy nie byliÂśmy caÂłkowicie pewni, czy uda siĂŞ tej planecie powrĂłciĂŚ do domu. Lecz teraz ÂświĂŞtujemy, bo jesteÂśmy caÂłkowicie przekonani, Âże do tego dojdzie.

Gatunki mog¹ wznosiÌ siê, ewoluowaÌ, podczas gdy ich planeta nie rozwija siê razem z nimi. Wasz gatunek nie jest pierwszym, który d¹¿y do rozwoju na tej planecie. Przed wami by³y ju¿ cztery takie rasy. Tym, co czyni obecny proces tak cudownym, jest fakt, ¿e planeta Ziemia równie¿ siê rozwija. Ziemia jest œwiadom¹, ¿yj¹c¹ istot¹. Zgodzi³a siê na tê grê oddzielenia pod warunkiem, ¿e te¿ bêdzie mog³a ewoluowaÌ.

Chcieliœmy zwróciÌ Wam uwagê na wyj¹tkowoœÌ tego powrotu do ród³a. To jest niesamowite, obserwowaÌ piêkno Waszego boskiego wyrazu podczas tego powrotu. ChoÌ z naszego punktu widzenia tylko przez krótki moment byliœcie oddzieleni od ród³a, to Wasze zjednoczenie jest jedn¹ z piêkniejszych energii w Uniwersum. Z niecierpliwoœci¹ oczekujemy momentu, kiedy bêdziecie mogli tego ca³kiem œwiadomie doœwiadczyÌ. Egzystujemy symultanicznie, wiêc my ju¿ widzieliœmy Wasze ponowne zjednoczenie. Teraz cieszymy siê z tego, ¿e mo¿emy dzieliÌ Wasz¹ radoœÌ, podczas gdy Wy doganiacie samych siebie.

Chcia³bym jeszcze dodaÌ, ¿e nasz model rozwoju Œwietlanego Cia³a bazuje na iloœci adezynotrójfosforanu (ATP) w komórkach. Mierzymy poziomy Œwietlanego Cia³a na podstawie stopnia mutacji Waszego cia³a fizycznego. Do Tashiry zadzwoni³o kilka osób, które twierdzi³y, ¿e s¹ ju¿ na dwunastym poziomie Œwietlanego Cia³a. My mówimy, ¿e to jest w ramach tego modelu niemo¿liwe. Gdybyœ by³ na dwunastym poziomie w ramach tego modelu, nie móg³byœ nawet podnieœÌ s³uchawki telefonu, bo by³byœ tylko Œwiat³em i nie znajdowa³byœ siê w tym wymiarze. Twoja œwiadomoœÌ posiada wiele wymiarów. Twój umys³ i œwiadomoœÌ mog¹ podró¿owaÌ do wielu miejsc. Jednak rozwój, o którym tu jest mowa, ma na myœli cia³o fizyczne i dlatego mierzymy go na podstawie fizycznego poziomu. Gdybym opisa³ ten rozwój linearnie, na poziomach, na których obraca siê wiele ludzkich ego, spowodowa³oby to tylko grê w "Ja jestem bardziej rozwiniêty ni¿ ty (b¹dŸ bardziej ni¿ wszyscy)".

ProszĂŞ pamiĂŞtajcie o tym, Âże kaÂżdy poziom jest inny i kaÂżdy jest waÂżny. ÂŻaden poziom nie jest "lepszy" niÂż inne. ChcĂŞ jeszcze zaznaczyĂŚ, Âże do 1995 roku nikt na tej planecie i w tej rĂłwnolegÂłej rzeczywistoÂści nie znajduje siĂŞ na jedenastym i dwunastym poziomie ÂŚwietlanego CiaÂła.

Na koniec pragnê Wam podziêkowaÌ, ¿e jesteœcie teraz na tej planecie. Przyszliœcie tu wiedz¹c, ¿e musicie zasn¹Ì. Musieliœcie zaprzeczyÌ wszystkiemu, czym kiedykolwiek byliœcie, zapomnieÌ wszystko, co wiedzieliœcie i staÌ siê dla siebie i innych ca³kowicie nierozpoznawalni. Nasza praca jest ³atwiejsza. Nigdy nic opuszczamy ród³a i nigdy nie oddzielamy siê od Ducha. Dlatego sk³adamy Wam czeœÌ za to, co robicie. Czujemy siê zachwyceni, mog¹c z Wami pracowaÌ.

Ariel

 

Co to jest ÂŚwietlane CiaÂło?

Jak ju¿ pewnie wiesz, Twoja planeta przechodzi obecnie przemianê. Jej wibracja gwa³townie siê podnosi i traci ona na gêstoœci. Materia, jak¹ znasz w trzecim wymiarze, to zagêszczona postaÌ Œwiat³a. Ta gêstoœÌ teraz zmniejsza siê, wibracja planety i ¿yj¹cych na niej ludzi roœnie. To bardzo ciekawy proces.

Proces zagĂŞszczenia w Twoim Uniwersum doszedÂł do punktu maksymalnego oddalenia od czystego ÂŚwiatÂła. Teraz ten proces siĂŞ odwraca. To oznacza, ze moÂże rozpocz¹Ì siĂŞ powrĂłt do domu, do punktu jednoÂści. Obecnie na Ziemi jest siedem do oÂśmiu milionĂłw osĂłb, ktĂłre majÂą za zadanie wspomĂłc ten proces. Oni  sÂą, jak  mĂłwiÂą niektĂłrzy, "zespoÂłem planetarnego przejÂścia". KaÂżdy z Was sÂłu¿¹cych ÂŚwiatÂłu przyszedÂł tu z konkretnym zadaniem, upodobaniami i zdolnoÂściami. Wielu z Was jest specjalistami w pomaganiu planetom na drodze do rozwoju. RobiliÂście to juÂż tysiÂące razy. Za kaÂżdym razem, gdy jakaÂś planeta ewoluuje, jej ponowne zjednoczenie to niepowtarzalne zjawisko. TakÂże radoœÌ z tego powodu bywa rozmaicie wyraÂżana, w zaleÂżnoÂści od tego, wedÂług jakich reguÂł toczyÂła siĂŞ gra. TA gra zakÂładaÂła osiÂągniĂŞcie najwiĂŞkszego z moÂżliwych oddzielenia od ÂŚwiatÂła. I zakoĂączyÂła siĂŞ ona sukcesem.

W 1988 roku gra zosta³a odwrócona. WiêkszoœÌ z ludzi s³u¿¹cych Œwiat³u dozna³a czegoœ co nazywamy "Aktywacj¹ pierwszego poziomu Œwietlanego Cia³a". To by³o jak dzwon, który zabrzmia³ w strukturze DNA - "Hurra, czas wracaÌ do domu!". Wtedy rozpocz¹³ siê proces mutacji i przemiany. Chocia¿ ta przemiana przebiega najczêœciej radoœnie, czasami mo¿e siê ona wi¹zaÌ te¿ z pewnymi trudnoœciami.

To, co czyni tĂŞ grĂŞ, tak interesujÂącÂą, to pytanie : "Jak mam to zrobiĂŚ tym razem? Jakie energie, emocje i ile radoÂści bĂŞdĂŞ wyraÂżaĂŚ na tej drodze do ponownego zjednoczenia?". To co nazywamy wdechem i wydechem ÂŹrĂłdÂła, dziaÂło siĂŞ juÂż wiele razy. Niepowtarzalna ekspresja tego wÂłaÂśnie wdechu uwieĂączona zostanie powrotem Waszej planety i innych planet do punktu jednoÂści.

Ta planeta zmierza ku œwiat³u, innymi s³owy wstêpuje na wy¿szy poziom. Ten proces przebiega stopniowo. To nie jest tak, ¿e jeszcze dzisiaj jesteœ materi¹, a ju¿ jutro œwiat³em. Ka¿dy cz³owiek podlega temu procesowi i wiêkszoœÌ z Was ma ju¿ po³owê drogi za sob¹.

cdn.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2012, 18:48:22 wysłane przez Dariusz » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Lipiec 12, 2012, 12:53:11 »

cd.

Wymiary

Chcia³bym Wam najpierw objaœniÌ ró¿ne wymiary, poziomy Istnienia. My pos³ujemy siê dwunastowymiarowym modelem. Ta czêœÌ Ciebie, która znajduje siê w Twoim fizycznym ciele, istnieje w trzecim wymiarze. Ten wymiar bazuje na materii. Czwarty poziom nazywany te¿ jest poziomem astralnym. Te dwa poziomy sk³adaj¹ siê na to, co nazywamy dolnym Œwiatem Stworzenia. To s¹ poziomy, w których rozgrywa siê gra w oddzielenie. To jedyne poziomy, w których mo¿na utrzymaÌ iluzjê z³a i dobra i w których mo¿na siê czuÌ oddzielonym od Ducha i od innych. Jesteœcie w tym œwietni. To by³a bardzo udana gra w oddzielenie, ale ona ju¿ siê koùczy.

Ta planeta rozwija siê i wibruje obecnie na poziomie ni¿szego poziomu astralnego. To jest odczuwalne jak coœ w rodzaju snu i wielu z Was nie jest czêsto do koùca pewnym, czy jesteœcie przebudzeni czy œnicie. To jest tak, jakby obiekty zaczyna³y siê zmieniaÌ, podczas gdy trzymacie je w d³oniach. Pióro, którym piszesz, zmienia siê nagle w m³otek. Jednak nied³ugo, te za³amania w kontinuum przestan¹ dziwiÌ i przeszkadzaÌ - dok³adnie jak we œnie. Zdacie sobie te¿ sprawê z tego, ze Wasz stan we œnie siê zmienia. Bêdziecie siê budziÌ i nie bêdziecie pewni, czy naprawdê siê obudziliœcie. Bêdziecie mieli œwiadome sny, co znaczy, ze bêdziecie mieli pe³n¹ œwiadomoœÌ tego, ¿e œnicie. Bêdziecie œwiadomi samych siebie, gdy poruszacie siê pomiêdzy rzeczywistoœciami i wszystkie te rzeczywistoœci bêd¹ siê wydawaÌ tak samo realne. Ju¿ nie bêdzie siê wam wydawaÌ, ze istnieje tylko jedna prawdziwa rzeczywistoœÌ

PiÂąty, do dziewiÂątego poziomu, stanowiÂą w naszym modelu Âśredni Poziom Stworzenia.

PiÂąty wymiar jest wymiarem ÂŚwietlanego CiaÂła, w ktĂłrym jesteÂś Âświadomy samego siebie. jako Mistrza i istoty wielowymiarowej. Na tym poziomie jesteÂś bez reszty oddany Duchowi. Wielu z Was przyszÂło tu z tego poziomu by sÂłuÂżyĂŚ ÂŚwiatÂłu.

SzĂłsty wymiar zawiera szablony, wzory DNA wszystkich gatunkĂłw, w tym rĂłwnieÂż ludzkiego. SÂą tam rĂłwnieÂż zapisane jĂŞzyki ÂŚwiatÂła. W wiĂŞkszoÂści sÂą one zbudowane z barw i dÂźwiĂŞkĂłw. To jest poziom, w ktĂłrym ÂświadomoœÌ tworzy poprzez myÂśli. Jest to jedno z miejsc, gdzie pracujesz podczas snu. Na tym poziomie nie posiadasz ciaÂła chyba, Âże sobie jakieÂś stworzysz. JeÂśli pracujesz szeÂściowymiarowo, jesteÂś bardziej czymÂś w rodzaju "ÂżyjÂącej myÂśli". Twoja ÂświadomoœÌ stwarza, lecz niekoniecznie posiada jakiÂś „wehikuÂł".

Siódmy poziom to czysta kreatywnoœÌ, to czyste œwiat³o, czysta geometria i czysta ekspresja. Jest to poziom nieskoùczonego wysublimowania. To tak¿e ostatni poziom, na którym mo¿esz doœwiadczaÌ siebie jako indywiduum.

Ósmy poziom, to poziom grupowego Ducha, czy te¿ duszy zbiorowej. Jest to miejsce, gdzie spotykasz wiêksz± czê¶æ samego siebie. Ósmy wymiar charakteryzuje siê utrat± ¶wiadomo¶ci indywidualnej. Je¶li podró¿ujesz pomiêdzy wymiarami, na tym poziomie bêdziesz mia³ najwiêksz± trudno¶æ w utrzymaniu Twojej ¶wiadomo¶ci, gdy¿ tutaj jeste¶ czyst± Wspólnot± i pracujesz w imiê celów grupy. Dlatego mo¿e Ci siê wydawaæ jakby¶ zasn±³, b±d¼ jakby¶ zosta³ zgaszony, czy wymazany.

Dziewi¹ty poziom to, w ramach naszego modelu, poziom kolektywnej œwiadomoœci planet, gwiazd, galaktyk i wymiarów rzeczywistoœci. Gdy odwiedzasz ten poziom bêdziesz mia³ problem, by zachowaÌ sw¹ œwiadomoœÌ. Tutaj tak¿e trudno jest mieÌ œwiadomoœÌ w³asnego JA, bo jesteœ przecie¿ tak olbrzymi, ¿e wszystko jest tylko "Tob¹". WyobraŸ sobie bycie œwiadomoœci¹ galaktyki. Ka¿da forma ¿ycia, ka¿da gwiazda, planeta i dusze zbiorowe ka¿dego gatunku zawieraj¹ siê w Tobie!

Wymiary dziesi¹ty i jedenasty stanowi¹ wy¿szy Poziom Stworzenia. Dziesi¹ty jest Ÿród³em promieni i domem tych, którzy s¹ zwani Elohim. Tu projektowane s¹ nowe plany tworzenia, które wysy³ane s¹ do œredniego Poziomu Stworzenia. Na tym poziomie mo¿e istnieÌ œwiadomoœÌ JA, lecz nie w taki sposób, jak w wymiarze trzecim.

Jedenasty wymiar to poziom lekko uformowanego Œwiat³a. Jest to punkt przed Stworzeniem, stan wybornego oczekiwania, podobnie jak tu¿ na moment przed kichniêciem, albo przed orgazmem. Jest to poziom stworzenia zwanego Metatronem, poziom Archanio³ów i innych Akashów. Istniej¹ planetarne kroniki Akashy, galaktyczni Akashowie i Akashowie ca³ego systemu ród³a. Znajdujesz siê w jednym z takich systemów ród³a. Dlatego opisujemy tutaj ten system. Jeœli odwiedzi³byœ jakiœ inny system, doœwiadczy³byœ czego innego. Moim domem, jako Archanio³a, jest wymiar jedenasty.

Wymiar dwunasty jest poziomem Jedni, w którym ca³a œwiadomoœÌ rozpoznaje siebie, jako jednoœÌ ze Wszystkim-Co-Jest. Nie ma tu ¿adnych podzia³ów. Gdy wkraczasz w ten poziom, pojmujesz siebie jako doskona³¹ jednoœÌ ze Wszystkim-Co-Jest, z Twórcz¹ Si³¹. Gdy wkraczasz w ten poziom, nigdy nie bêdziesz ju¿ taki, jakim by³eœ/by³aœ. Nie mo¿esz ju¿ utrzymaÌ tego poziomu oddzielenia, gdy choÌ raz doœwiadczy³eœ doskona³oœci Jednoœci.

 

Twoje ciaÂła

Posiadasz w tym œwiecie cia³o fizyczne. Wielu ludzi traktuje w³asne cia³o jak wroga. Poprzez to cia³o doœwiadczasz karmicznych ograniczeù. Wiele osób myœli sobie : "Gdybym nie mia³ cia³a, nie musia³bym prze¿ywaÌ tych wszystkich ograniczeù". Nie akceptuj¹ oni faktu, ¿e cia³o te¿ posiada œwiadomoœÌ i ¿e celem tej œwiadomoœci jest s³u¿enie im oraz Duchowi. Fizyczne cia³o czuje siê przez to mêczone i odrzucone. Mówisz : "Nie mam ochoty doœwiadczaÌ przez ciebie karmy, wiêc nie bêdê s³ucha³ tego, co do mnie mówisz. Nie bêdê ci dostarcza³, tego co chcesz jeœÌ. Nie pozwolê ci siê tak bawiÌ, jakbyœ chcia³o". Te wszystkie szalone rzeczy czynisz swojemu cia³u. "Jest za du¿e, za grube, za ma³e, za wysokie, za bardzo ow³osione lub za ma³o ow³osione". WiêkszoœÌ z Was ma taki stosunek do fizycznoœci.

Posiadacie tak¿e coœ, co nazywamy eterycznym wzorcem. WiêkszoœÌ z ludzi, którzy postrzegaj¹ poziom eteryczny, widz¹ go w odleg³oœci oko³o jednego centymetra od skóry. On istnieje równie¿ wewn¹trz Was. To cia³o podtrzymuje struktury siedmio-, szeœcio-, piêcio- i czterowymiarowe. Wyjaœnimy to na podstawê naszego modelu wymiarów.

Obecnie znajdujesz siê w trzecim wymiarze. Czwarty wymiar to poziom astralny. Tam, w ciele astralnym, jest zapisana wiêkszoœÌ waszych karmicznych wzorów. One wywo³uj¹ ruchy, które przechodz¹ przez inne cia³a energetyczne i wywo³uj¹ karmiczne doœwiadczenia. Sprawiaj¹, ¿e Wasze DN¥ dzia³a w sposób ograniczony, ukierunkowany na prze¿ycie. Robi¹ to przez ograniczanie iloœÌi Œwiat³a, które mo¿e przyj¹Ì Wasze fizyczne cia³o.

Posiadacie równie¿, jeszcze uœpion¹, pieciowymiarow¹ strukturê Œwietlanego Cia³a. Ta struktura zawiera w sobie to, co nazywamy eterycznymi kryszta³ami. Te kryszta³y blokuj¹ konkretne pasma energii, aby zapobiec zbyt szybkiej aktywacji cia³a. Piêciowymiarowy, eteryczny Wzorzec sk³ada siê z axiotonalnego systemu meridian. Z osiowego systemu wirowania i z punktów, osi obrotów, które ³¹cz¹ te systemy i struktury ze sob¹.

Czêœci¹ gry oddzielenia by³o odciêcie bezpoœredniego po³¹czenia ludzkich axialnych meridian z wy¿szym JA i z innymi gwiezdnymi narodami. To spowodowa³o zanikniêcie czêœci mózgu, jak równie¿ staroœÌ i œmierÌ. Axiotonalne linie odpowiadaj¹ meridianom znanym w akupunkturze. Mog¹ siê one po³¹czyÌ z Naddusz¹ i rezonuj¹cymi systemami gwiezdnymi. W³aœnie przez te linie, ludzkie cia³o zostaje przeprogramowywane przez wy¿sze JA w nowe cia³o ze Œwiat³a. Axiotonalne linie istniej¹ niezale¿nie od wszystkich fizycznych cia³ i form biologicznych. Wychodz¹ one z ro¿nych systemów gwiezdnych i galaktyczne cia³o kontroluje przez nie swój mechanizm odnawiania siê. WyobraŸ sobie drogê mleczn¹ jako cia³o ¿ywego organizmu. Ro¿ne gatunki na gwiazdach i planetach to jego organy, które odnawiaj¹ energie swoich komórek i organów. By gra w oddzielenie mog³a siê toczyÌ. Ziemia i jej mieszkaùcy zostali odciêci od galaktycznego cia³a i od Nadduszy. Ale teraz znowu siê z nimi ³¹cz¹.

Axiotonalne linie sk³adaj¹ siê ze œwiat³a i dŸwiêku. Konieczne jest przekszta³cenie ludzkiego cia³a odpowiednio do tych linii. Gdy do tego dojdzie wy¿sze JA bêdzie mog³o przes³aÌ odpowiednie frekwencje Œwiat³a i dŸwiêku, które przemieni¹ cia³o fizyczne w Œwietlane Cia³o. Linie axialne przebiegaj¹ wzd³u¿ meridian znanych w akupunkturze i ³¹cz¹ siê z nimi poprzez "osie, punkty wirowania". Punkty wirowania to ma³e wiry elektromagnetycznej energii w kszta³cie kuli, które znajduj¹ siê na powierzchni skóry. Równie¿ w ka¿dej komórce cia³a znajduj¹ siê takie punkty kr¹¿enia. Te wewn¹trzkomórkowe punkty wydzielaj¹ okreœlone frekwencje Œwiat³a i dŸwiêku, które powoduj¹, ze atomy komórek zaczynaj¹ siê szybciej poruszaÌ. Poprzez zwiêkszone obroty molekularne, tworz¹ siê œwietlne nici, które buduj¹ sieÌ s³u¿¹c¹ regeneracji komórek.

Przez toczon¹ do tej pory grê, te nici nie by³y z niczym po³¹czone. To spowodowa³o, ¿e axiotonalny system wirowania ludzkiego gatunku ca³kowicie zanik³. Obecnie punkty kr¹¿enia na powierzchni skóry s¹ pod³¹czane przez energie z pi¹tego wymiaru z punktami kr¹¿enia w ka¿dej komórce. To jest model fizycznej transmutacji, która dokonuje siê przez to, ¿e teraz axiotonalne linie s¹ znowu po³¹czone. Ten system axialny, tak jak system nerwowy, ma bardziej naturê elektryczn¹ i powoduje pulsowanie energii, tak jak krew pulsuje w Waszym systemie kr¹¿enia. Wy¿sze JA przesy³a energiê do linii axiotonalnych, z których p³ynie ona do punktów kr¹¿enia na skórze i fizycznych meridian, i od¿ywia w ten sposób ca³y axiotonalny system. Gdy system axiatonalny otrzymuje energiê od wy¿szego JA, przetwarza on barwê i dŸwiêk po to, by ukszta³towaÌ krew, limfê i system nerwowy, zgodnie z boskim wzorem Adama Kadmona. System axialny transportuje tak¿e energiê wy¿szego JA do punktów wirowania w komórkach. To pobudza je do wydzielania Œwiat³a i dŸwiêku, i tworzenia w ten sposób siatki dla ewolucji ludzkoœci.

Struktura szóstego wymiaru zawiera szablony i wzory, które s³u¿¹ formowaniu materii i œwietlanych cia³. To tu s¹ zapisane wszystkie informacje zawarte w kodzie DNA. To szablony z szóstego wymiaru decyduj¹ o tym, co zawiera DNA i jak uformowane jest cia³o fizyczne. Ludzie s³u¿¹cy œwiat³u nosz¹ w swoim DNA czêœci genetycznego materia³u ró¿nych gatunków z 383 innych, ewoluuj¹cych planet.

Struktury z siĂłdmego wymiaru sÂą po to, by uosabiaĂŚ boskoœÌ. SÂą one punktem przeciĂŞcia pomiĂŞdzy poziomem fizycznym i astralnym, i ich boskim wzorcem. Adam Kadmom jest boskÂą formÂą, z ktĂłrej wywodzÂą siĂŞ wszystkie czujÂące istoty, dlatego zawiera ona w sobie miriady form. Struktury siĂłdmego wymiaru sÂą bardzo ró¿norodne i elastyczne, dlatego sÂą one u ró¿nych osĂłb inne. Specjalne „progi" w strukturze ciaÂł trĂłj- i czterowymiarowych stanowiÂą granice okreÂślajÂące, w jakim stopniu Naddusza moÂże siĂŞ po³¹czyĂŚ z gatunkiem i w nim przejawiaĂŚ.

Jeszcze przed aktywacjÂą Twojego ciaÂła do ÂŚwiatÂła, bĂŞdziesz Âświadomy czterowymiarowych wzorcĂłw w Twoich ciaÂłach.

Kolejne ciaÂło w tym modelu, nazwiemy ciaÂłem emocjonalnym. PatrzÂąc z punktu widzenia piÂątego poziomu, ciaÂła emocjonalne, mentalne i duchowe zbudowane sÂą z podwĂłjnych tetrad(?), ktĂłre obracajÂą siĂŞ z okreÂślonÂą szybkoÂściÂą. W ciele emocjonalnym znajdujÂą siĂŞ te wszystkie cudowne, zablokowane miejsca, ktĂłre sÂą niczym innym, niÂż niespĂłjnie poruszajÂącymi siĂŞ figurami geometrycznymi. Te niespĂłjne ruchy spowodowane sÂą czterowymiarowymi strukturami w eterycznym Wzorcu. Jest to czĂŞÂściÂą gry karmy. W tej grze nauczono CiĂŞ nie wyraÂżaĂŚ siebie. "WyraÂżanie siebie jest niebezpieczne". A gdy nie potrafisz siĂŞ wyraziĂŚ, zamykasz w sobie te  piĂŞkne formy geometryczne. I tak idziesz przez Âżycie, dopĂłki nie spotkasz kogoÂś, kto ma blokadĂŞ, dokÂładnie pasujÂącÂą do Twojej. Wasze maÂłe geometrie zazĂŞbiajÂą siĂŞ i nagle musisz borykaĂŚ siĂŞ z karmÂą. JesteÂś tak dÂługo zablokowany, aÂż te geometrie siĂŞ po pewnym czasie od siebie nie uwolniÂą. Odbierasz to jako "nic przyjemnego", jako ograniczenie i pytasz samego siebie : "Dlaczego do diabÂła tutaj jestem?"

CiaÂło mentalne teÂż skÂłada siĂŞ z figur geometrycznych. Jego funkcjÂą jest decydowanie, co jest TwojÂą rzeczywistoÂściÂą. CiaÂło mentalne wierzy, Âże ma kontrolĂŞ. MyÂśli, Âże jest managerem Twojego „Show". Ale wcale tak nie jest. Jego jedynym zadaniem jest decydowanie o tym, co jest „realne". To ono decyduje o tym, jak Uniwersum dopasuje siĂŞ do Twoich planĂłw. Przez to, Âże ciaÂło mentalne decyduje, co jest rzeczywistoÂściÂą, a co nie, trzyma ciĂŞ ono w wiĂŞzach gry karmy. CiaÂło mentalne, ponad wszystko, nienawidzi zmian. MĂłwi Ci, ze gdybyÂś zacz¹³ robiĂŚ coÂś innego niÂż do tej pory, mogÂłoby to byĂŚ dla Ciebie niebezpieczne, mogÂłoby to zagroziĂŚ Twojej dotychczasowej egzystencji. CiaÂło mentalne podtrzymuje wizjĂŞ rzeczywistoÂści, ktĂłra, jak twierdzi, utrzymuje CiĂŞ przy Âżyciu. NiezaleÂżnie od tego, czy to prawda, czy nie. Jest mu obojĂŞtne, czy to Ciebie czyni szczĂŞÂśliwym. CiaÂło mentalne chce za wszelkÂą cenĂŞ utrzymaĂŚ stan obecny.

Bycie zjednoczonym ze sob¹, jest naturalnym stanem Wszystkiego-Co-Jest. IloœÌ energii, która potrzebna jest na utrzymanie iluzji bycia oddzielonym, jest przeogromna. Ta iluzja potrzebuje o wiele wiêcej energii, ni¿ uwolnienie siê od niej. I z tego powodu cia³o mentalne rozwinê³o a¿ tak¹ si³ê. By utrzymaÌ iluzjê bycia oddzielonym, najproœciej by³o postanowiÌ, aby cia³o mentalne uzna³o wszystko to, czego nie widzi, za nierealne. To dlatego nie chce ono s³yszeÌ i zauwa¿aÌ impulsów, które pochodz¹ od Ducha.

Cia³o duchowe jest zbudowane z takich samych geometrycznych struktur. Ono nie podlega grze karmy. Jego rola polega na tym, ¿eby po³¹czyÌ Ciê z twoj¹ Naddusza, Twoj¹ œwiadomoœci¹ Chrystusow¹ i ze Œwiadomoœci¹ JAM - JEST. Cia³o duchowe nie podlega prawom gry karmy, jest ponad ni¹ i nie krêpuj¹ go jej powi¹zania.

CiaÂło emocjonalne przewodzi impulsy i informacje od Twojego Ducha do ciaÂła mentalnego, ktĂłre Ci mĂłwi : "To nie jest prawda". Gdy potem ciaÂło emocjonalne dostaje impulsy od Ducha, zamyka siĂŞ, zamiast siĂŞ wyraÂżaĂŚ. I w ten sposĂłb powtarza siĂŞ ten caÂły cykl ograniczenia i oddzielenia, no bo w koĂącu ta gra do tej pory na tym polegaÂła.

 

 

Twoje czakry

Równie¿ system Waszych czakr zmienia swoj¹ funkcjê. WiêkszoœÌ z Was wie, czym s¹ czakry. Ka¿dy cz³owiek posiada czternaœcie. czakr, które istniej¹ wielowymiarowo. S¹ to: siedem czakr cia³a fizycznego i siedem czakr poza cia³em. Do tego dochodz¹ czakra - alfa i czakra - omega. WiêkszoœÌ ludzi dostrzega, b¹dŸ czuje czakry jako promieniuj¹ce, obracaj¹ce siê Ÿród³a energii, jednak czakry posiadaj¹ równie¿ szeœciowymiarow¹ strukturê wewnêtrzn¹. W grze Karmy, struktura siedmiu czakr cia³a by³a celowo ograniczona tak, ¿e mog³y one przekazywaÌ tylko energiê z poziomu astralnego. By³y one "zapieczêtowane". Wed³ug tego ograniczonego wzorca, czakra podobna jest do dwu sto¿ków. Jeden z nich otwiera siê do przodu cia³a, drugi otwiera siê w kierunku pleców. Miejsce, gdzie te dwa sto¿ki stykaj¹ siê ze sob¹ w ciele, jest zapieczêtowane, po to, by pozosta³y one w tym po³o¿eniu. Ta w¹ska czêœÌ w œrodku, jest zablokowana przez pozosta³oœci emocjonalnych, b¹dŸ mentalnych struktur. Te blokady sprawiaj¹, ¿e sto¿ki obracaj¹ siê coraz wolniej, a to z kolei powoduje braki energii w systemie meridian. Mog¹ one prowadziÌ do chorób, a nawet do œmierci. Taki system czakr mo¿e tylko przewodziÌ energiê z przodu do ty³u i na odwrót, ale nie jest zdolny do przyjêcia wibracji z wy¿szych wymiarów.

Gdy zacznie siĂŞ proces aktywacji ÂŚwietlanego CiaÂła, blokady w centrum stoÂżka zostanÂą przeÂłamane. Czakra zaczyna siĂŞ wtedy powoli otwieraĂŚ w swoim centrum, dopĂłki nie przyjmie formy kuli. To pozwoli jej wypromieniowywaĂŚ energiĂŞ we wszystkich kierunkach oraz przyjmowaĂŚ czĂŞstotliwoÂści z wyÂższych wymiarĂłw.

Ósma i jedenasta czakra zawieraj± p³askie kryszta³owe szablony, przez które przechodz± galaktyczne linie axiotonalne. Gdy axialne meridiany bêd± znów pod³±czone, Naddusza bêdzie mog³a przez te szablony regulowaæ wp³ywy gwiazd na ludzkie cia³o. Wtedy axiotonalne meridiany i axiotonalny system ludzkiego cia³a zostanie przez Ósm± czakrê na nowo dopasowany. Ósma czakra przejmie w ten sposób kontrolê nad mutacj± cia³a fizycznego i nad stopieniem siê ze sob± cia³ energetycznych.

Do niedawna czakry alfa i omega istnia³y w ludzkim ciele praktycznie w stanie u¶pienia. Choæ te czakry równie¿ s± centrami energetycznymi, zbudowane s± one wed³ug ca³kiem innego wzorca ni¿ pozosta³e czakry. S± one bardzo wra¿liwymi regulatorami energii ró¿nego rodzaju fal i s³u¿± równie¿ jako zakotwiczenie dla siedmiowymiarowego, eterycznego Wzorca. Czakra alfa znajduje siê ok. 15-20 cm ponad i 5 cm przed ¶rodkiem g³owy. £±czy Ciê ona z Twoim nie¶miertelnym cia³em ze ¦wiat³a, z pi±tego wymiaru. Czakra omega znajduje siê ok. 20 cm poni¿ej ko¶ci ogonowej. £±czy ciê ona z holograficznym poziomem planety, jak równie¿ z holograficzn± siatk± twoich inkarnacji. W odró¿nieniu od czterowymiarowego karmicznego Matrixa, jest to po³±czenie natury nie karmicznej. Ósma czakra znajduje siê 17- 22 cm dok³adnie ponad ¶rodkiem g³owy. Z ósmej czakry wychodzi ¶wietlny s³up o oko³o 10 cm ¶rednicy. Przechodzi on przez ¶rodek cia³a a¿ do punktu oko³o 20 cm pod stopami. Ten s³up ma w ¶rodku rdzeñ ¶wiat³a o ¶rednicy 4 cm, który przechodzi przez ca³± jego d³ugo¶æ.

Gdy czakry alfa i omega s¹ otwarte i prawid³owo funkcjonuj¹, doœwiadczysz wtedy czegoœ, co nazywamy "falami Metatronu". Przep³ywaj¹ one przez wewnêtrzny s³up œwiat³a. Fale magnetyczne, elektryczne i grawitacyjne przep³ywaj¹ wtedy pomiêdzy czakr¹ alfa i czakr¹ omega, które reguluj¹ amplitudê i czêstotliwoœÌ tych fal. Fale te stymuluj¹ i pomagaj¹ w przep³ywie energii prany przez mniejszy œwietlny rdzeù. Fale Metatronu pomagaj¹ cia³u fizycznemu w koordynowaniu mutacji na wzór zawartych w Ciele Œwietlanym szablonów. Gdy czakry w ciele fizycznym otworz¹ siê i przybior¹ formê kuli, powstan¹ struktury ³¹cz¹ce je z punktami wirowania na powierzchni skóry. Dziêki temu czakry zostan¹ po³¹czone z nowymi systemami axialnymi i axiotonalnymi. Poprzez po³¹czenie struktur czakr z liniami axiotonalnymi dochodzi do pod³¹czenia ich pod wy¿sze, uniwersalne sieci rezonansu i ruchy falowe. Pomo¿e to czakrom w po³¹czeniu cia³a emocjonalnego, mentalnego i duchowego w jedno, zjednoczone pole energii. To po³¹czone pole mo¿e wtedy odbieraÌ impulsy od cia³ Nadduszy i poruszaÌ siê zgodnie z uniwersalnymi falami i pulsowaniem. Ten nowy system przekazuje wtedy owe fale i pulsowania poprzez punkty wirowania do axialnego systemu kr¹¿enia i dostraja na nowo kr¹¿enie p³ynów w ciele.

Obecnie znajdujesz siê jeszcze w obszarze gry Karmy. Przez to, ¿e ¿yjesz w stanie ograniczenia i oddzielenia od Ducha, i ¿e masz taki, a nie inny stosunek do swojego fizycznego cia³a, nie jesteœ tak naprawdê w nim obecny. A gdy nie jesteœ w swoim ciele, nie mo¿esz te¿ aktywowaÌ swojej czakry serca. Gdy nie jest ona aktywowana, dominuj¹cymi czakrami s¹ czakra sakralna i czakra splotu s³onecznego, a Twoje interakcje z otoczeniem bazuj¹ na instynktownych obawach, karmicznych wzorach, na sile, po¿¹daniu, zazdroœci i egocentrycznych grach o w³adzê z innymi ludŸmi. Nie przebywaj¹c w pe³ni w swoim ciele, nie mo¿esz te¿ doœwiadczyÌ wy¿szych poziomów i wchodziÌ z nimi w interakcje. W tej sytuacji Twoje górne czakry, znajduj¹ce siê poza cia³em, równie¿ nie s¹ aktywne.

 

 

Aktywacja

W marcu 1988r., wiêkszoœÌ ludzi s³u¿¹cych niesieniu Œwiat³a na te planetê, zosta³a aktywowana do pierwszego poziomu Œwietlanego Cia³a. W kwietniu 1989 roku ca³a kryszta³owa struktura materii i ka¿dy mieszkaniec tej planety, zosta³ aktywowany do trzeciego poziomu Œwietlanego Cia³a. Nie jest to proces, w którym sami wybieramy, czy chcemy doznaÌ tych przemian. Ka¿dy je przechodzi. Jednak wielu ludzi opuszcza teraz te planetê, bo nie chc¹ oni doœwiadczyÌ przemiany w tym ¿yciu. Ka¿dy cz³owiek mo¿e zdecydowaÌ, w którym ¿yciu i w której równoleg³ej rzeczywistoœci zechce przejœÌ ten proces. Ci, którzy zdecydowali siê teraz tego nie robiÌ, nie s¹ po prostu jeszcze do tego gotowi, w tej inkarnacji.

cdn.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Lipiec 12, 2012, 12:54:10 »

cd.

Pierwszy poziom ÂŚwietlanego CiaÂła

Gdy mia³ miejsce pierwszy etap aktywacji, wielu z Was poczu³o siê jakby w waszym DNA zapali³a siê ¿arówka : "Czas wracaÌ do domu". I tak samo mo¿na by³o to odczuÌ w ciele. Tryska³ z niego entuzjazm. Jednoczeœnie cia³o stwierdzi³o, ¿e nadszed³ czas by zredukowaÌ swoj¹ gêstoœÌ i wiêkszoœÌ z Was przechodzi³o wtedy "grypê". To, co wiêkszoœÌ ludzi okreœla jako grypê, my nazywamy "symptomami mutacji". Gdy Wasze cia³a trac¹ na gêstoœci, maj¹ one tendencje do bóli g³owy, wymiotów, rozwolnienia, tr¹dziku oraz do podobnych do grypy bóli miêœni i koùczyn. Jeœli sobie przypominacie, w marcu 1988r., dosz³o do takiej epidemii grypy, która by³a w³aœciwie epidemi¹ Œwiat³a.

Nowoczesna wiedza o genetyce nie potrafi okreœliÌ prawdziwego przeznaczenia ok. 99 % DNA i dlatego zupe³nie je lekcewa¿y. W rzeczywistoœci ludzkie DNA zawiera elementy materia³u genetycznego wszystkich ¿yj¹cych na Ziemi gatunków oraz materia³ genetyczny, który jest holograficznie zakodowany razem ze wszystkimi doœwiadczeniami ludzkoœci, oraz siatk¹ Waszych inkarnacji. Do tego dochodzi jeszcze materia³ genetyczny 383 czuj¹cych gatunków w piêciu s¹siednich wszechœwiatach. Poza tym Wasze DNA zawiera ukryte kody, które pozwalaj¹ na mutacje cia³a fizycznego w Œwietlane Cia³o. Przed marcem 1988r. zaledwie siedem procent tych kodów dzia³a³o aktywnie. PóŸniej Duch aktywowa³ na pierwszym poziomie Œwietlanego Cia³a dalszy szereg kodów, dziêki przepuszczeniu przez nie odpowiednich czêstotliwoœci dŸwiêku i œwiat³a. Te, na nowo aktywowane kody, da³y cia³u sygna³, który spowodowa³ mutacje DNA i gruntowne zmiany w przetwarzaniu energii w komórkach.

Pierwszy poziom Œwietlanego Cia³a mierzymy na podstawie zdolnoœci Waszych komórek do przetwarzania Œwiat³a. Wyznacznikiem tej nowej aktywnoœci komórek jest iloœÌ ATP (adezynotrójfosforanu). Energia, która by³a potrzebna do funkcjonowania komórek przed aktywacj¹ Œwietlanego Cia³a pochodzi³a z przetworzenia energii z po¿ywienia i ze zgromadzonych zapasów, co powodowa³o wahania energii pomiêdzy ADP (adezynodwufosforan) i ATP. ATP jest sposobem powi¹zania energii, która jest magazynowana w komórkach. W mitochondriach komórek dokonuje siê przemiana po¿ywienia na energiê, która zostaje zmagazynowana jako ATP. ATP posiada ³aùcuch trzech grup fosfatów. Kiedy ATP straci swoj¹ zewnêtrzn¹ grupê fosfatów, staje siê moleku³¹ ADP. Prze³amanie tej struktury chemicznej powoduje wytworzenie energii, dziêki której komórka mo¿e wype³niaÌ swoje funkcje, np. budowaÌ proteiny. Przez przyjêcie dodatkowej energii, ADP mo¿e znowu przejœÌ w ATP. W ten sposób ATP i ADP trac¹, b¹dŸ zyskuj¹, grupê fosfatów, aby komórki w razie potrzeby dysponowa³y energi¹ niezbêdn¹ do spe³nianych przez nie funkcji. Jest to zamkniêty system biologicznej energii, który prowadzi w nastêpstwie do starzenia siê i œmierci.

Gdy dosz³o do uruchomienia procesu mutacji, szereg kodów DNA rozœwietli³o siê i da³o komórkom nowe polecenia. Jednym z pierwszych poleceù, by³o danie znaku komórce, by zaakceptowa³a Œwiat³o jako nowe Ÿród³o energii. Pocz¹tkowo komórki nie wiedzia³y, co pocz¹Ì z t¹ informacj¹. Ale gdy zosta³y one sk¹pane w œwietle, ich mitochondria, (które s¹ bardzo wra¿liwe na œwiat³o) podda³y siê tej nowej œwietlno-dŸwiêkowej aktywacji i zaczê³y wytwarzaÌ ogromne iloœci ATP. Jednak komórki nie wch³onê³y wystarczaj¹cej iloœci Œwiat³a, by móc ustabilizowaÌ ten zwi¹zek fosfatu, przez co ATP zaczê³o siê znowu redukowaÌ do ADP, na skutek czego metabolizm komórkowy uleg³ znacznemu przyœpieszeniu. Wszystkie z³ogi, trucizny, traumy, myœli i emocje, które siê tam do tej pory zmagazynowa³y, zaczê³y siê uwalniaÌ z cia³a fizycznego, co spowodowa³o symptomy podobne do grypy.

Fizyczna forma, wedÂług starej metody, podzieliÂła funkcje mĂłzgu na prawÂą i lewÂą hemisferĂŞ. TakÂże szyszynka i przysadka mĂłzgowa zmalaÂły do wielkoÂści groszku, zamiast mieĂŚ rozmiar orzecha wÂłoskiego. DziĂŞki procesowi aktywacji, chemia mĂłzgu zaczĂŞÂła siĂŞ zmieniaĂŚ i zaczĂŞÂły tworzyĂŚ siĂŞ nowe synapsy.

 

Drugi poziom ÂŚwietlanego CiaÂła.

Na drugim etapie szeœciowymiarowy, eteryczny Wzorzec zaczyna byÌ zalewany Œwiat³em. Dziêki temu zaczyna on uwalniaÌ wszystkie czterowymiarowe struktury, które wi¹¿¹ Was z karmicznymi doœwiadczeniami wy¿szych inkarnacji. Rezultatem tego jest fakt, ze mo¿esz siê czuÌ trochê zdezorientowany i ¿e czêœciej przechodzisz "grypê".

Pewnie le¿ysz w ³ó¿ku i pytasz : "Dlaczego tutaj jestem?" i " Kim ja w³aœciwie jestem?". Mo¿liwe, ¿e doznajesz przy tym przeczucia, ¿e w Twoim ¿yciu mo¿e istnieÌ coœ takiego, jak "Duch".

W tym miejscu chcielibyœmy zdefiniowaÌ kolejne pojêcie. Gdy u¿ywamy terminu "dusza", mamy na myœli zró¿nicowan¹ czêœÌ Ducha, która doznaje doœwiadczeù przez Twoje cia³o fizyczne. Gdy zaœ mówimy o Duchu, myœlimy o nie zró¿nicowanej czêœci, która jest w pe³ni po³¹czona ze ród³em.

W drugiej fazie aktywowania ÂŚwietlanego CiaÂła, dochodzi wiĂŞc do uwolnienia czterowymiarowych struktur, ktĂłre zmieniajÂą liczbĂŞ obrotĂłw geometrycznych form w ciele emocjonalnym, mentalnym i duchowym. Teraz zmieniasz siĂŞ bardzo szybko. Dlatego czĂŞsto moÂżesz doÂświadczaĂŚ jakichÂś fizycznych dolegliwoÂści, bÂądÂź teÂż czuĂŚ siĂŞ zmĂŞczony.

 

Trzeci poziom ÂŚwietlanego CiaÂła

W tej fazie Twoje fizyczne zmys³y staj¹ siê niezwykle silne. I tak na przyk³ad mo¿e Ciê bardzo dra¿niÌ zapach jakiegoœ œmiecia dwa piêtra ni¿ej. Wszystko odczuwasz o wiele silniej, krzes³o, na którym siedzisz, albo ubranie, które nosisz, zwracaj¹ Twoja uwagê. Wielu ludzi na trzecim poziomie Œwietlanego Cia³a zaczyna znów odczuwaÌ przyjemnoœÌ p³yn¹c¹ z seksu. Dlatego w³aœnie, po aktywacji trzeciego poziomu w kwietniu 1989 roku, dosz³o do wzrostu liczby urodzeù.

Wszystko to, co siê dzieje, zeœrodkowane jest w ciele fizycznym. Zaczyna siê ono rozwijaÌ w coœ, co nazywamy "bio-transduktorem". Twoje cia³o zosta³o stworzone by dekodowaÌ i wykorzystywaÌ wy¿sz¹ energiê Œwiat³a i aby móc przekazywaÌ j¹ planecie. Ta jego funkcja zanik³a jednak podczas gry w oddzielenie. Zaostrzenie zmys³ów jest pierwsz¹ oznak¹ tego, ¿e Twoje cia³o budzi siê, by staÌ siê "bio-transduktorem".

Z Nadduszy wyp³ywa jednorodne Œwiat³o do piêciowymiarowych linii axiotonalnych. Z ³¹cz¹cych siê z nimi punktów wirowania na powierzchni skóry tworzy siê axiotonalny system kr¹¿enia. Ten axialny system rozszerza siê póŸniej a¿ do wszystkich komórek i aktywuje znajduj¹ce siê w nich punkty wirowania. Na pierwszym i drugim etapie cia³o by³o tylko sk¹pane w Œwietle, natomiast teraz, poprzez system axialny, Œwiat³o trafia ju¿ do ka¿dej pojedynczej komórki.

Mitochondria rozpoznaj¹ w nim swoje nowe "Ÿród³o po¿ywienia" i produkuj¹ wiêcej ATP. Przez to, ¿e komórki otrzymuj¹ energiê Œwiat³a, któr¹ mog¹ wykorzystywaÌ, mniej ATP przemienia siê w ADP. System axialny karmi punkty wirowania w komórkach energi¹ z Nadduszy, przez co zaczynaj¹ one produkowaÌ czêstotliwoœci œwiat³a i dŸwiêku, które zmieniaj¹ czêstotliwoœÌ ruchów atomowych (szczególnie atomów wodoru). Gdy zwiêksza siê ruchliwoœÌ moleku³ ATP, zaczynaj¹ one odgrywaÌ now¹ rolê. Trzy grupy fosfatu, które sk³adaj¹ siê na moleku³y ATP, staj¹ siê antenami, które odbieraj¹ jednorodne, niezró¿nicowane Œwiat³a. Symetryczny czubek tych moleku³ staje siê czymœ w rodzaju pryzmatu, który rozszczepia czyste Œwiat³o daj¹c pe³ne, barwne spektrum. Wtedy mo¿e ono zostaÌ wykorzystane przez uœpione jeszcze kody DNA. Przed aktywowaniem Œwietlanego Cia³a, RNA funkcjonowa³ w ciele jako pos³aniec, ale tylko w jednym kierunku. Niós³ on polecenia, aktywnych siedmiu procent DNA, do innych czêœci komórki, zawieraj¹ce np. to, jaki rodzaj bia³ka ma byÌ syntetyzowany.

Na trzecim poziomie ÂŚwietlanego CiaÂła, RNA staje siĂŞ posÂłaĂącem w obu kierunkach. MoÂże on teraz dostarczaĂŚ ÂŚwiatÂło, ktĂłre zostaÂło zaÂłamane przez pryzmat anteny ATP w moÂżliwe do wykorzystania czĂŞstotliwoÂści, z powrotem do pasm DNA. Z kaÂżdym kolejnym poziomem budzÂą siĂŞ uÂśpione genetyczne kody i przekazujÂą informacje do RNA, ktĂłry dostarcza je do caÂłoÂści komĂłrki.

To bardzo przypomina Wasz¹ technikê p³yt kompaktowych. Na ka¿dym kompakcie mog¹ byÌ zapisane bardzo du¿e iloœci informacji. WyobraŸ sobie, ¿e olbrzymia iloœÌ informacji zapisana jest w czerwonym spektrum i nastêpna ogromna iloœÌ informacji zapisana jest w niebieskim spektrum. Czerwone œwiat³o lasera dotyka powierzchni i odczytuje wszystkie czerwone informacje. Ale Ty nie wiesz jeszcze nic o tym, ¿e jest tam jeszcze niebieskie spektrum. Ale gdy skierujesz na powierzchniê niebieski promieù lasera, wszystkie niebieskie dane s¹ do Twojej dyspozycji. Œwiat³o, a w³aœciwie ró¿ne czêstotliwoœci jego barw, w podobny sposób "odczytuj¹" informacje DNA. Dopóki nie skierujesz na dane w³aœciwego, dekoduj¹cego, spektrum barwnego, nie mo¿esz wiedzieÌ, co siê tam znajduje. Ka¿dy poziom Œwietlanego Cia³a posiada w³aœciwe sobie frekwencje barwy i dŸwiêku. Tak w³aœnie Duch powoduje powoln¹ przemianê fizycznego cia³a.

Jednotorowy przep³yw informacji miêdzy RNA a DNA i kr¹¿enie energii pomiêdzy ATP i ATD, tworzy³y zamkniête systemy, które prowadzi³y do stopniowej degeneracji. W³aœciwie jedyn¹ z mo¿liwych wtedy przemian, by³ rozk³ad. Poprzez aktywowanie Œwietlanego Cia³a, mog¹ siê rozwin¹Ì zupe³nie nowe, otwarte systemy, które udostêpniaj¹ cia³u nieskoùczon¹ iloœÌ energii i nieskoùczon¹ iloœÌ informacji. Teraz mo¿e siê rozpocz¹Ì dialog pomiêdzy cia³em fizycznym i Duchem.

Na pierwszych dwĂłch etapach moÂżna dokonaĂŚ jeszcze odwrĂłcenia procesu, bo ATP i DNA nie rozwinĂŞÂły tam jeszcze swoich nowych funkcji. Na trzecim poziomie dochodzi jednak do zaawansowanej mutacji, ktĂłra nie moÂże juÂż zostaĂŚ zatrzymana. To jest wÂłaÂśnie powĂłd, dla ktĂłrego mieszkaĂący tej planety i sama planeta zostali aktywowani. Aktywacja do trzeciego poziomu ÂŚwietlanego CiaÂła zostaÂła przeprowadzona z prostego powodu – by nikt nie mĂłgÂł zak³óciĂŚ tego procesu.

Razem z t¹ aktywacj¹, zosta³o te¿ stworzone po³¹czenie pomiêdzy t¹ planet¹ i innymi d¹¿¹cymi do przemiany planetami. To po³¹czenie utrzymuje je w synchronicznoœci. Bo nie tylko ta planeta przechodzi na wy¿szy poziom, ale ca³y ten wymiar i ca³y poziom astralny! Gdy ten proces zostanie zakoùczony, nie bêdzie ju¿ istnia³ ¿aden poziom fizyczny i astralny. Ca³y ten proces nazywamy "wdechem" ród³a.

W naszym modelu ród³o (Wszystko-Co-Jest, Punkt jednoœci, Bóg) manifestuje siê poprzez wdychanie i wydychanie twórczej si³y. Jest to bardzo powolny wydech i bardzo szybki wdech. Ktoœ nas kiedyœ zapyta³, dlaczego trwa to miliardy lat, by zagêœciÌ tê grê do poziomu oddzielenia, tylko po to, ¿eby póŸniej odwróciÌ j¹ w ci¹gu dwudziestu lat. WyobraŸ sobie, ¿e jesteœ Jednym i ¿e postanawiasz doœwiadczyÌ miriad mo¿liwych niuansów tego, czym mo¿esz byÌ poprzez poziomy postêpuj¹cej indywidualizacji. To jest podobne do rozci¹gaj¹cej siê gumki. Osi¹gasz coraz to wiêcej indywidualizacji, a gumka coraz bardziej i bardziej siê napina, a¿ do momentu, gdy dojdzie do punktu maksymalnego rozci¹gniêcia. Oddali³eœ siê tak, jak jest to tylko mo¿liwe, od twojej jednoœci i napiêcie jest ogromne. Odwracasz siê wiêc i puszczasz gumkê - czyli twoje oddzielenie. I co siê dzieje? Bardzo szybko osi¹gasz znów swoj¹ jednoœÌ. Na tej planecie, gra oddzielenia przesz³a ju¿ przez wszystkie mo¿liwe zamiany ról i interakcje. Ka¿dy karmiczny zwi¹zek, jaki móg³ zostaÌ zbadany, zosta³ ju¿ poznany. Dlatego teraz rozpoczyna siê "wdech". Czas wracaÌ do domu.

Ludzie, ktĂłrych nazywamy "Lightworker", tworzÂą tu "zaÂłogi PrzejÂścia", aby asystowaĂŚ przy tym procesie ÂŚwiatÂła. To dlatego siĂŞ tu znaleÂźliÂście. NiektĂłrzy z Was byli tu podczas caÂłego cyklu. NiektĂłrzy pomagali w tworzeniu tej gry i zdecydowali siĂŞ pozostaĂŚ tutaj, aby zobaczyĂŚ, jak ona funkcjonuje. GdybyÂś nie postrzegaÂł czasu linearnie, znalazÂłbyÂś siĂŞ poza nim i poza wszystkimi rĂłwnolegÂłymi czasami i byÂłbyÂś ÂŚwiatÂłem. Planeta nie wznosi siĂŞ na wyÂższy poziom w jednym momencie, lecz juÂż od samego momentu jej stworzenia. To dlatego przeÂżyliÂście tu juÂż tak wiele ÂżywotĂłw. Inni z Was, przychodzÂą dopiero teraz, Âżeby pomĂłc i to teÂż jest w porzÂądku.

 

Czwarty poziom ÂŚwietlanego CiaÂła

Na tym etapie wkraczasz w tak zwane fazy mentalne. To wywo³uje ogromne zmiany w chemii i magnetyzmie Twojego mózgu. Gdy w tym punkcie posiadasz jeszcze "kryszta³y reguluj¹ce" w Twoim ciele eterycznym, mo¿esz doœwiadczaÌ bardzo nieprzyjemnych skutków, takich jak: bóle g³owy, zaburzenia wzroku i s³uchu albo bóle w klatce piersiowej. Bowiem kryszta³y nie dopuszczaj¹, aby linie œwiat³a, w obrêbie piêciowymiarowego Wzorca, mog³y stworzyÌ po³¹czenie. Bóle w klatce piersiowej powstaj¹ na skutek tego, ¿e Twoje serce, poprzez odbywaj¹cy siê proces, coraz bardziej siê otwiera. Gdy otwieraj¹ siê równie¿ pewne czêœci Twojego mózgu, Twój wzrok i s³uch zaczynaj¹ siê przestawiaÌ. Od czwartego poziomu zaczyna siê zupe³nie inne ich funkcjonowanie. WiêkszoœÌ ludzi czuje, ¿e coœ elektryzuj¹cego dzieje siê w ich mózgu. Mo¿esz dos³ownie poczuÌ pr¹dy p³yn¹ce przez skórê g³owy albo przez krêgos³up. Otrzymujesz pierwsz¹ próbkê nie linearnego myœlenia, co mo¿e byÌ zarówno radosnym, jak i napêdzaj¹cym strachu, doœwiadczeniem. Przechodzisz przez mentaln¹ przemianê. Twoje cia³o mentalne mówi do siebie: "Coœ takiego! Widocznie jednak nie jestem tu szefem".

Przewa¿nie na czwartym poziomie pojawia siê ktoœ w Twoim ¿yciu, kto mówi Ci: "Najwa¿niejszym w ¿yciu jest to, aby bez wahania pod¹¿aÌ za swoim Duchem". Twoje cia³o mentalne czuje, ¿e mo¿e coœ innego sprawuje kontrolê. Zaczyna ono ca³kiem inaczej na siebie spogl¹daÌ i nie jest ju¿ pewne, co jest realne, a co nie. Twój Duch przesy³a coraz bardziej obszerne, ogromne obrazy rzeczywistoœci i wzory, do twoich cia³ energetycznych.

Na czwartym poziomie zaczynasz sobie zdawaÌ sprawê z istnienia Ducha. Zaczynasz odbieraÌ impulsy z dot¹d nieznanych obszarów i s¹dzisz, ¿e byÌ mo¿e powinieneœ pod¹¿yÌ za tymi impulsami. Twoje cia³o mentalne wykrzykuje: ''Chwileczkê, co to ma znaczyÌ?". Chce ono koniecznie zachowaÌ kontrolê nad œwiatem, bo boi siê, ¿e coœ siê mo¿e zmieniÌ. Wszystko, co do tej pory odbiera³o jako realne, teraz siê zmienia.

ByÌ mo¿e masz przeb³yski telepatii, b¹dŸ jasnowidzenia. 0d tego punktu w ka¿dym cz³owieku rozwija siê wiêksza wra¿liwoœÌ. Ale cia³o mentalne chce to wszystko st³umiÌ. Czuje, ¿e to niebezpieczne, gdy cia³o emocjonalne siê otwiera. Z punktu widzenia cia³a mentalnego, Twoje cia³o emocjonalne wpêdza Ciê w œmiertelne niebezpieczeùstwo. Fale wzmo¿onej wra¿liwoœci mog¹ byÌ nieprzyjemne, ale jednoczeœnie mog¹ Ciê te¿ przepe³niaÌ radoœci¹. " Jestem ze wszystkim po³¹czony. S¹ ludzie, których byÌ mo¿e zna³em ju¿ wczeœniej. Sk¹dœ Ciê ju¿ znam. Wydajesz mi siê bardzo znajomy". ByÌ mo¿e zaczynasz sobie zdawaÌ sprawê, ¿e Twój pobyt tutaj ma sens.

 

 

PiÂąty poziom ÂŚwietlanego CiaÂła

Na tym poziomie ciaÂło mentalne mĂłwi : „MoÂże sprĂłbujĂŞ jednak iœÌ za Duchem. Jeszcze nie wiem, czy mogĂŞ w to wszystko wierzyĂŚ, ale sprĂłbujĂŞ". I odtÂąd zaczyna siĂŞ ono rozglÂądaĂŚ za punktami zaczepienia.

CzĂŞsto ludzie doÂświadczajÂą nowych wizji siebie, podczas wykonywania innych czynnoÂści. Fazy snu zmieniajÂą siĂŞ. MoÂżesz teraz przypomnieĂŚ sobie wiĂŞcej swoich snĂłw. NiektĂłrzy ludzie na piÂątym poziomie zaczynajÂą mieĂŚ Âświadome sny.

Pewni ludzie myœl¹ nagle, ¿e powariowali, bo doœwiadczaj¹ nie linearnych procesów myœlowych. Spontanicznie, bez zwa¿ania na detale, postrzegaj¹ nagle ca³oœÌ. Ale wtedy cia³o mentalne mówi : "Moment, ja ju¿ nie potrafiê tego kontrolowaÌ. Czy my to prze¿yjemy?". Zaczyna wiêc w¹tpiÌ we wszystko, co siê dzieje: "Czy istnieje coœ takiego jak Duch? Myœlê, ¿e tak. Muszê siê co do tego upewniÌ, bo w przeciwnym razie doprowadzi nas to do zguby". Z cia³a mentalnego bêdzie siê wydobywaÌ wiele wzorów przetrwania. Zaczyna ono zmieniaÌ swoje ruchy i wyrzucaÌ niepotrzebne mu rzeczy za burtê.

Inna czêœÌ Ciebie jest jak szczêœliwe ma³e dziecko: "Hurra, idziemy do Œwiat³a". Ale cia³o mentalne ma kwaœn¹ minê. A ty obserwujesz te obie czêœci siebie i widzisz, ze musisz podj¹Ì jak¹œ decyzjê.

Powoli zdajesz sobie sprawê, ¿e jesteœ czymœ wiêcej, ni¿ do tej pory myœla³eœ, ¿e jesteœ. Ale cia³o mentalne upiera siê, ¿e to nieprawda i próbuje znowu zatrzasn¹Ì Ci drzwi. Jednak te drzwi znowu siê otwieraj¹. Przechodzisz przez proces, w którym wszystko siê otwiera i zamyka na nowo, to mo¿e byÌ bardzo deprymuj¹ce. Tym, czego jednak potrzebuje Twój Duch jest to, aby cia³o mentalne odda³o swoj¹ kontrolê. Tylko w ten sposób mo¿esz siê staÌ aktywnie ucieleœnionym Duchem, który jest œwiadomy swojego wielowymiarowego istnienia.

Na piÂątym etapie uÂświadomisz sobie, Âże wiele z Twoich obrazĂłw rzeczywistoÂści, tak naprawdĂŞ nie pochodzi od Ciebie. Nagle zauwaÂżysz : „ ZachowujĂŞ siĂŞ podobnie jak mĂłj ojciec. On byÂł marudny i ja jestem taki sam. To nie jest moja energia". Albo: „ O, moje dziecko wÂłaÂśnie potrÂąciÂło butelkĂŞ i ja wrzasnĂŞÂłam na nie dokÂładnie tak, jak moja matka na mnie krzyczaÂła. To nie jest moja energia. To nie jest to, czego ja naprawdĂŞ chcĂŞ". UÂświadomisz sobie, Âże nosisz w sobie wiele takich "nie Twoich" obrazĂłw rzeczywistoÂści. Zaczynasz je teraz mentalnie sortowaĂŚ i pytaĂŚ siebie: "Kim naprawdĂŞ jestem?". KaÂżdy czÂłowiek gromadzi w swoim polu energetycznym obrazy tego, jak siĂŞ rzeczy majÂą. PochodzÂą one od naszych rodzicĂłw, dziadkĂłw, rodzeĂąstwa i od naszych partnerĂłw. Ten obraz caÂłoÂści jest ciÂągle aktualizowany. Gdy uÂświadomisz sobie, jak wiele obcych obrazĂłw i wzorcĂłw masz swoim polu energii, moÂżesz siĂŞ tym poczuĂŚ bardzo ograniczony.

WÂłaÂśnie czujesz, Âże tyle cudownych rzeczy dzieje siĂŞ w Twoim ciele, a jednoczeÂśnie czujesz jakby te obrazy wiĂŞziÂły CiĂŞ w szklanej klatce. Zaczynasz wiĂŞc nad tym pracowaĂŚ i decydujesz siĂŞ : "WezmĂŞ z tego coÂś, z tamtego nic, a z czego innego tylko trochĂŞ". Przez to uÂświadamiasz sobie coraz bardziej, co jest TwojÂą energiÂą i co naprawdĂŞ naleÂży do Ciebie. I gdy pojawi siĂŞ w Tobie jakiÂś obraz, czy myÂśl, zastanawiasz siĂŞ wtedy: "Czy kopiujĂŞ teraz mojego ojca, czy to rzeczywiÂście jestem ja?". Na poczÂątku niektĂłrym osobom moÂże to siĂŞ wydawaĂŚ straszne, Âże naÂśladujÂą zachowania rodzicĂłw, chociaÂż przyrzekli sobie, ze sami nigdy tacy nie bĂŞdÂą. Ale te obrazy bĂŞdÂą siĂŞ stopniowo uwalniaĂŚ z Waszych pĂłl energetycznych.

 

SzĂłsty poziom ÂŚwietlanego CiaÂła

Na tym poziomie mo¿esz ju¿ aktywnie i œwiadomie uwalniaÌ obrazy rzeczywistoœci z w³asnych pól energetycznych. Odt¹d Duch kontaktuje Ciê z ludŸmi, którzy równie¿ pracuj¹ nad procesem Œwietlanego Cia³a. Mo¿e siê zdarzyÌ, ¿e Duch dos³ownie rzuca w Ciebie ksi¹¿kami. Zdarzy³o Ci siê ju¿ gdy by³eœ w ksiêgarni, ¿e spada³y jakieœ ksi¹¿ki z pó³ek? Podobne doœwiadczenia mog¹ Ciê teraz czêsto spotykaÌ. To ulubiona metoda Ducha, by poleciÌ Ci jak¹œ lekturê. W ten sposób otrzymujesz inne obrazy rzeczywistoœci i nowe informacje. Zyskujesz g³êbsze zrozumienie otaczaj¹cej Ciê rzeczywistoœci i Twojego w niej funkcjonowania.

Na pi¹tym, lub szóstym etapie zaczynasz postrzegaÌ rzeczy jako przenikalne. ByÌ mo¿e podczas medytacji poczujesz, ¿e Twoja rêka jest przenikalna. A mo¿e masz inne, dziwne doœwiadczenia np. gdy dotykasz œciany, ona zdaje siê lekko uginaÌ pod Twoj¹ rêk¹. Mo¿e prze¿ywasz momenty wielowymiarowych doœwiadczeù, nielinearnego myœlenia i masz uczucie, ¿e ju¿ nic nie jest realne. To mo¿e byÌ ogromny szok, zw³aszcza dla typów mentalnych, którzy lubi¹ by wszystko zawsze by³o uporz¹dkowane. Nagle zaczynacie widzieÌ ca³oœÌ obrazu. PóŸniej musicie wróciÌ i spojrzeÌ, jak w³aœciwie tam dotarliœcie. Niektórzy z Was doznaj¹ przy tym niezwykle intensywnych doœwiadczeù. Cia³o mentalne zaczyna teraz poznawaÌ w zupe³nie inny sposób.

cdn.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Lipiec 12, 2012, 12:56:45 »

cd.

SzĂłsty poziom jest dla wielu osĂłb bardzo nieprzyjemny, dlatego decydujÂą siĂŞ one opuÂściĂŚ tĂŞ planetĂŞ. "Czy ja naprawdĂŞ muszĂŞ tu byĂŚ? Czy rzeczywiÂście muszĂŞ siĂŞ temu wszystkiemu przyglÂądaĂŚ? Czy naprawdĂŞ chcĂŞ uczestniczyĂŚ w tym procesie?". Wielu ludzi decyduje, Âże tak nie jest. I to jest rĂłwnieÂż w porzÂądku. PrzejdÂą oni przez ten proces w innym Âżyciu. Gdy uda siĂŞ nam przeprawiĂŚ kogoÂś Âżywym przez piÂąty i szĂłsty poziom, to reszta jest juÂż prosta.

B¹dŸ mi³ym dla innych. To bardzo bolesne stadium, bo dochodzi w nim do ca³kowitego przekonstruowania poczucia w³asnej to¿samoœci. Gdy spotykasz osoby, które mówi¹ Ci : "Jak Ty to robisz, ¿e tak œwietnie wygl¹dasz?", poinformuj je, ¿e planeta idzie w kierunku œwiat³a i wznosicie siê na wy¿szy poziom. PoleÌ im jak¹œ ksi¹¿kê, lub kogoœ, kto móg³by im to przybli¿yÌ. Albo daj tej osobie Twój telefon, ¿eby mog³a z Tob¹ pogadaÌ, kiedy zechce. Wesprzyj ludzi dooko³a.

Na szóstym poziomie przewa¿nie prze¿ywasz fazê przewartoœciowania. "Czy chcê tutaj byÌ? Czy chcê ¿yÌ i uczestniczyÌ w tej grze?". To mo¿e siêgaÌ bardzo g³êboko. Mo¿esz nienawidzieÌ swojego zawodu, nienawidzieÌ swojego ¿ycia. Nienawidzisz wszystkiego i wszystkich.

Na szóstym poziomie zauwa¿asz, ¿e wielu ludzi opuszcza Twoje ¿ycie. ByÌ mo¿e zmieniasz zawód, wychodzisz za m¹¿, b¹dŸ rozwodzisz siê. Grono Twoich przyjació³ zmienia siê ca³kowicie, sens Twojego ca³ego ¿ycia zmienia siê zupe³nie i uczysz siê nie baÌ siê ju¿ tej zmiany. Jeœli w tym punkcie bêdziesz siê czegoœ kurczowo trzyma³, ten proces mo¿e potrwaÌ do roku i Twoje ¿ycie bêdzie dosyÌ marne. Jednak wiêkszoœÌ ludzi szybko uczy siê odprê¿aÌ i pozwalaÌ rzeczom dooko³a siebie p³yn¹Ì.

Nowi ludzie wkraczaj¹ w Twoje ¿ycie. S¹ oni du¿o lepiej przygotowani do zadania (które jest te¿ Twoim zadaniem), ni¿ Ty kiedykolwiek by³eœ. Wspólnie tworzycie grupy pracuj¹ce na tej planecie i s¹ to ludzie, z którymi powinieneœ wspó³pracowaÌ. Znikanie osób, które znalaz³y siê w Twoim ¿yciu z powodu Karmy lub innych zobowi¹zaù, mo¿e byÌ nieco niepokoj¹ce. Jednak gdy weŸmiesz g³êboki oddech i powiesz: "¯yczê Ci wszystkiego dobrego, miej wspania³e ¿ycie. Na pewno siê jeszcze zobaczymy", zobaczysz, ¿e w Twoim ¿yciu bardzo szybko pojawi¹ siê ludzie, z którymi powinieneœ tutaj byÌ. To przyœpiesza ca³¹ sprawê i jest te¿ powodem du¿ej radoœci.

Pomiêdzy szóstym i siódmym poziomem zazwyczaj doœwiadczasz czegoœ, co nazywamy "zejœciem Ducha". To oznacza, ¿e wiêksza, egzystuj¹ca na wy¿szych poziomach czêœÌ Ciebie schodzi do Twojego cia³a. Przez to zmienia siê ca³e Twoje otoczenie.

Czujesz siê jak po przejœciu przez tunel. Wczeœniej myœla³eœ: "ByÌ mo¿e jest coœ takiego, jak Duch, mo¿e spróbujê za nim pójœÌ". Teraz zmieni³eœ swoje przekonanie w: "Jestem przekonany, wraz z ka¿d¹ komórk¹ mojego cia³a, ¿e jestem Duchem, dzia³aj¹cym na tej planecie". Zaczynasz siê teraz uczyÌ, co to znaczy byÌ ogromnym Duchem. Do tej pory oko³o jednej trzeciej struktury Œwietlanego Cia³a zosta³o ju¿ aktywowane w eterycznym Wzorcu. Czêsto czujesz siê jak b³yszcz¹ce Œwiat³o, co jest bardzo ekscytuj¹ce. Na szóstym poziomie zmieniaj¹ siê oczy ludzi. Mo¿esz zauwa¿yÌ jak œwiec¹ one g³êbszym œwiat³em.

Ty i ludzie z Twojego otoczenia, zaczynacie postrzegaĂŚ w sposĂłb nielinearny. Zaczynacie mieĂŚ przebÂłyski telepatii i ³¹cznoÂści z nieuÂświadomionymi dotÂąd poziomami. Co prawda od zawsze byÂłeÂś telepatÂą, jasnowidzem i wielowymiarowÂą istotÂą, lecz Twoje ciaÂło mentalne i twĂłj mĂłzg nie przepuszczaÂły tego przez ich filter i tÂłumiÂły tego typu doznania. ÂŻaluzje zostajÂą podniesione i zauwaÂżasz teraz to, co zawsze tam byÂło. Przychodzi czas, Âże to wszystko staje siĂŞ znowu normalne i nie ma juÂż tak wielkich momentĂłw zadziwienia. JuÂż nie bĂŞdÂą siĂŞ zapalaÂły Âżadne ÂżarĂłwki. BĂŞdzie tylko: „Jestem tu. Ja jestem. Jestem tu w peÂłni. Teraz". Twoje Âżycie stanie siĂŞ radosnym taĂącem z Duchem.

Ca³a planeta i jej mieszkaùcy przechodz¹ obecnie g³êbok¹ fazê przewartoœciowania. Polaryzacja energii odbywa siê na coraz wy¿szych poziomach, tak jakby ktoœ rozkrêci³ g³oœnoœÌ na maksimum. Polaryzacja planetarna staje siê coraz intensywniejsza. Zobaczycie, ¿e Wy, ¿yj¹cy Niebem na Ziemi, bêdziecie staÌ obok ludzi, prze¿ywaj¹cych Piek³o na Ziemi.

Chcemy tu przypomnieĂŚ, Âże wszystkie istoty sÂą wielkimi, wielowymiarowymi, boskimi Mistrzami.

Prosimy Was byœcie nauczyli siê wspó³czucia, co nie znaczy, ¿e macie byÌ wspó³uzale¿nieni i mówiÌ: "Pozwólcie mi siê Wami zaopiekowaÌ!". Wspó³czucie, to znaczy, zrobiÌ wszystko, by ktoœ móg³ zrobiÌ nastêpny krok do przodu. To mo¿e te¿ czasem oznaczaÌ usuniêcie komuœ gruntu spod nóg, albo obudzenie go, czy przypomnienie mu jego odpowiedzialnoœci. Czêsto oznacza to kochanie kogoœ w ca³oœci, razem z jego wszystkimi przebudzonymi i uœpionymi jeszcze czêœciami. Pomyœl o tym, ¿e ci ludzie zasnêli w pierwszym etapie swojej misji. I miej respekt dla tych, którzy dobrze spali. Wiele osób na drodze duchowej boi siê uœpionych jeszcze ludzi. Spróbuj pozbyÌ siê tego strachu i nie traktuj ich jak swoich wrogów. Bêdziesz móg³ wtedy, ca³kiem naturalnie, rozwin¹Ì zrozumienie sensu Twojej s³u¿by dla Ducha i ca³oœci istnienia. To bêdzie ekstatyczne. Nie zapominaj jednak jak trudny jest, b¹dŸ by³, ten okres dla wielu ludzi. Spójrz na ten etap nowej orientacji, wtedy zrozumiesz, dlaczego ten poziom jest decyduj¹cy w kwestii, czy ktoœ bêdzie chcia³ przechodziÌ przez ten proces, czy te¿ nie. Jest to moment, w którym wielu ludzi odpada, b¹dŸ te¿ bez reszty w³¹cza siê do programu.

 

SiĂłdmy poziom ÂŚwietlanego CiaÂła

Na tym etapie wkraczasz w emocjonalny poziom Œwietlanego Cia³a i koncentrujesz siê na coraz wiêkszym otwarciu czakry serca. Kiedy otwierasz swoje serce, bêdziesz mia³ uczucie coraz g³êbszego zwi¹zku z Ziemi¹, tak jakbyœ siê w niej zakochiwa³: "Jeœli nie obejmê tego drzewa, to chyba zwariujê. Po prostu muszê je obj¹Ì". Na siódmym poziomie rozwiniesz w sobie wiêksz¹ sk³onnoœÌ do zabawy i Twoje dzia³ania bêd¹ trochê bardziej podobne do dzia³aù dziecka.

Jeœli masz blokady w swoim ciele emocjonalnym, dadz¹ one teraz znaÌ o sobie. Bo kiedy zaczynasz wyra¿aÌ swoj¹ wielkoœÌ i boskoœÌ, musisz porzuciÌ wszystko, co je blokuje. Niekiedy sprawia to radoœÌ, innym razem nie. Zale¿y to od tego, jak silny jest dusz¹cy œcisk Twojego cia³a mentalnego. Gdy Twoje cia³o mentalne pracuje synchronicznie, o wiele ³atwiej i szybciej przebiega to uwalnianie.

Stwierdzisz, Âże jesteÂś o wiele bardziej emocjonalny niÂż wczeÂśniej. PÂłaczesz, kiedy czytasz, krzyczysz, gdy jesteÂś wÂściekÂły i Âśmiejesz siĂŞ, gdy jesteÂś radosny. WyraÂżasz sobÂą ekstazĂŞ. WyraÂżasz kaÂżde uczucie, jakie przepÂływa przez Twoje ciaÂło emocjonalne. Coraz bardziej zaczynasz dziaÂłaĂŚ w chwili obecnej. Widzisz, ze Twoje ciaÂło mentalne Âżyje grÂą Karmy, Âże Âżyje przyszÂłoÂściÂą i tym, "co by byÂło, gdyby...". Natomiast Twoje ciaÂło emocjonalne karmi siĂŞ przeszÂłoÂściÂą i Twoimi byÂłymi doÂświadczeniami. Tak wiĂŞc bardzo rzadko doÂświadczasz bezpoÂśredniej teraÂźniejszoÂści. Na siĂłdmym poziomie ÂŚwietlanego CiaÂła zaczynasz czĂŞÂściej doÂświadczaĂŚ tej chwili. MoÂżesz coraz czĂŞÂściej przebywaĂŚ w Teraz. I to jest Âświetne uczucie.

Gdy Twoje cia³o emocjonalne odrzuca stare wzory, oznacza to, ¿e musisz wyklarowaÌ i zamkn¹Ì zwi¹zki z wieloma ludŸmi. Przez to, ¿e odrzuci³eœ swoje stare obrazy rzeczywistoœci z cia³a mentalnego i zaczynasz siê w³aœnie uwalniaÌ z dawnych, trzymaj¹cych siê Twojego cia³a emocjonalnego uczuÌ, mo¿e to spowodowaÌ, ¿e Twoje zwi¹zki z innymi ludŸmi zaczn¹ siê zmieniaÌ. Na siódmym, ósmym i dziewi¹tym poziomie Twoje zwi¹zki zaczynaj¹ byÌ "trans personalne". To znaczy, ¿e nie opieraj¹ siê ju¿ na osobistym przywi¹zaniu, lecz na prowadzeniu Ducha, by w konkretnym czasie byÌ z pewn¹ osob¹. Jest to zupe³nie inna forma zwi¹zku.

Gdy znajdziesz siê na dziewi¹tym poziomie bêdziesz na ogó³ ju¿ ¿yÌ w ten sposób. Niektórym ludziom mo¿esz siê wydaÌ zimnym, bo nie posiadasz ju¿ swoich emocjonalnych haków i zarazem te¿ tej intensywnoœci. "Nie mogê Tob¹ manipulowaÌ. Nie mogê Ciê przywi¹zaÌ do siebie". Niektórzy mog¹ byÌ tym oburzeni. Ale to jest naturalny proces Œwietlanego Cia³a - zamiana karmicznych zwi¹zków w zwi¹zki nie-karmiczne, opieraj¹ce siê na Duchu.

Na siódmym poziomie Œwietlanego Cia³a czakra serca otwiera siê do tak g³êbokiego funkcjonowania, jak nigdy dot¹d. Wiele osób odczuwa bóle w klatce piersiowej i nie chodzi tu prawdopodobnie o zmiany mia¿d¿ycowe. Ten ból nie jest podobny do bólu ataku serca, bo rozchodzi siê on ze œrodka cia³a na zewn¹trz. Chodzi tu o otwarcie bramy do czakry serca. Gdy jesteœ w medytacji i chcesz poczuÌ siebie w wy¿szych wymiarach, wystarczy jak przejdziesz przez swoj¹ czakrê serca.

Na tej planecie czakra serca zaopatrzona jest w membranê, któr¹ my nazywamy "bram¹ do raju". Zapewne znacie historiê Adama i Ewy, którzy zostali wypêdzeni z raju. W bramach raju sta³ anio³ z mieczem z ognia, po to by nie mogli oni wejœÌ z powrotem do œrodka. Membrana w czakrze serca jest t¹ brama, która zapobiega temu, byœ sta³ siê wielowymiarowy. To oznacza, ¿e gra mo¿e siê toczyÌ dalej. Nic, z tego, co siê dzieje na poziomie fizycznym nie mo¿e wykroczyÌ poza poziom astralny i wywrzeÌ wp³ywu na wy¿sze poziomy. Dzieje siê tak dlatego, ¿e czêœÌ czakry serca jest zamkniêta i uniemo¿liwia odczucie wielowymiarowych doœwiadczeù. Teraz ta membrana zosta³a u wszystkich ludzi otwarta. Czakra serca zmienia swoj¹ funkcjê i coraz g³êbiej siê otwiera. Przez czakrê serca mo¿esz podró¿owaÌ miedzy wymiarami, bo one wszystkie istniej¹ w Tobie. Czakra serca zmienia swoj¹ funkcjê i obejmuje g³ówn¹ rolê wobec innych czakr.

Najczêœciej czakry s¹ opisywane jak wiruj¹ce sto¿ki, które zwê¿aj¹ siê w kierunku centrum. Ale i one ulegaj¹ przemianie. Najpierw staj¹ siê podobne do kuli i promieniuj¹ jednoczeœnie we wszystkich kierunkach. A gdy czakra serca obejmie g³ówn¹ rolê, wszystko otworzy siê i czakry stopi¹ siê w jedn¹ po³¹czon¹ czakrê, w zjednoczone pole energii. Jest to wspania³e uczucie. Mo¿esz wspomóc Twój proces Œwietlanego Cia³a wykonuj¹c Ìwiczenie po³¹czonej czakry.

Dziêki wsparciu po³¹czonej czakry u³atwiony zostanie te¿ proces stapiania siê cia³ emocjonalnego, mentalnego i duchowego. Na siódmym poziomie czakry dochodz¹ do nieznanego do tej pory, stanu zjednoczenia. Gdy nachodzi Ciê wielki strach, b¹dŸ czujesz zablokowane emocje, jest wtedy jasne, ¿e pola energii rozpad³y siê. Lêki s¹ jedynie iluzj¹, choÌ wydaj¹ siê byÌ prawdziwe. W takich wypadkach, jedyne co musisz zrobiÌ, to stopiÌ ze sob¹ z powrotem te pola i czakry i wtedy strach zniknie.

Jednoczenie czakr jest bardzo wa¿ne dla rozwoju Twojego Œwietlanego Cia³a, poniewa¿ umo¿liwia to Tobie pos³ugiwanie siê o wiele wiêksz¹ iloœci¹ energii bez ¿adnych szkód. W momentach, gdy doœwiadczasz wiêkszych czêœci samego siebie i gdy nie znajdujesz siê w po³¹czonym polu, bêdzie to doœwiadczenie podobne do tego, jakbyœ w³o¿y³ palce do gniazdka i oberwa³ pr¹dem z si³¹ 400 Volt, chocia¿ mo¿esz znieœÌ tylko 20 Volt. Gdy zastosujesz po³¹czenie czakr, nie dojdzie ju¿ do tego. Mo¿esz znieœÌ ka¿d¹ iloœÌ energii, na ka¿dym poziomie.

Przysadka mózgowa i szyszynka otwieraj¹ siê na siódmym poziomie i byÌ mo¿e odczuwasz wtedy nacisk w okolicy czo³a i z tylu g³owy. Gdy przysadka mózgowa zacznie pracowaÌ na najwy¿szym poziomie, na pe³nych obrotach, nie bêdziesz ju¿ starzeÌ siê i umieraÌ. Dlatego ludzie od siódmego poziomu wygl¹daj¹ bardzo m³odo. Energia wokó³ ich twarzy zmienia siê i znikaj¹ zmarszczki. Gdy szyszynka pracuje w sposób wielowymiarowy, jednym z opisywanych symptomów jest ostry ból w górnej czêœci g³owy. WiêkszoœÌ z Was s³ysza³a o trzecim oku. Ale istnieje te¿ czwarte oko na czubku g³owy, które odpowiedzialne jest za wielowymiarowe widzenie. Znajduje siê ono w tym miejscu, które u wiêkszoœci z Was nigdy ca³kiem do koùca nie stwardnia³o. U niektórych z Was oko to otworzy siê ³atwo, gdy nadejdzie na to odpowiedni czas. Inni mog¹ mieÌ wra¿enie jakby chcia³o siê ono otworzyÌ, lecz napotyka³o na pewn¹ barierê. Jest to pewna struktura w ciele eterycznym i gdy zostanie ona usuniêta, oko otworzy siê wtedy bez problemów.

Zaczynasz doznawaÌ niezwyk³ych doœwiadczeù. Mo¿esz uœwiadomiÌ sobie Twoj¹ obecnoœÌ w innych wymiarach, b¹dŸ poczuÌ, ze znajdujesz siê jednoczeœnie w innych cia³ach, na innych planetach. Nazywamy to "okolicznoœciami towarzysz¹cymi". Staniesz siê wiêc bardziej œwiadomy swojego ¿ycia w innych cia³ach. Gdy bêdzie siê to dzia³o, wiêkszoœÌ z Was bêdzie myœla³o, ¿e przypomina sobie swoje przesz³e ¿ycia i to siê czêœciowo zgadza. Ale wielu bêdzie te¿ œwiadomych swojego istnienia w tej równoleg³ej rzeczywistoœci. Wielu z Was inkarnowa³o w cia³ach wielorybów i delfinów. ByÌ mo¿e masz wizje tego, ¿e jesteœ w wodzie albo czujesz jej przep³yw przez swoje cia³o, którego w ludzkiej formie nigdy nie móg³byœ w ten sposób prze¿yÌ. Oczywiœcie wieloryby i delfiny s¹ innymi, zamieszkanymi przez Ducha gatunkami, lecz one te¿ s³u¿¹ Œwiat³u. Manifestuj¹ one siatkê grupowego Ducha tej planety.

Na siódmym etapie Œwietlanego Cia³a ludzie w swojej œwiadomoœci dzia³aj¹ najczêœciej na poziomie czwartego wymiaru. "Jutro nie tylko wzniosê siê na wy¿szy poziom, ale uzdrowiê równie¿ ca³¹ planetê i wszystkich tych g³uptasów. Zrobiê to bez wysi³ku! Wszystkich Was przeci¹gnê do Œwiat³a i bêdê Was chroniÌ przed Wami samymi, przed Wasz¹ Karm¹ i ciemnymi si³ami!". Ludzie na siódmym poziomie uwa¿aj¹ czêsto, ¿e s¹ uzdrowicielami, tymi którzy maj¹ zbudziÌ innych, lub ¿e s¹ tymi, którzy ratuj¹ siebie samych, innych, albo planetê. W rzeczywistoœci s¹ oni dzia³aj¹cymi karmicznymi monadami. Trochê to trwa zanim uœwiadomi¹ oni sobie, ¿e liczne czêœci ich samych nadal ¿yj¹ dualnoœci¹. Trzeba bowiem zak³adaÌ, ¿e planeta lub ludzie s¹ chorzy, ¿eby móc kogoœ uzdrowiÌ. Albo, ¿e s¹ zagubieni, po to byœ móg³ ich ratowaÌ, lub ¿e s¹ nieœwiadomi, ¿ebyœ móg³ ich obudziÌ. Na siódmym poziomie uczysz siê, ¿e wszyscy ludzie s¹ wielkimi, wielowymiarowymi Mistrzami. Mog¹ byÌ Mistrzami badaj¹cymi boskoœÌ, lub Mistrzami badaj¹cymi ograniczenie. Jednak w ka¿dym przypadku pozostaj¹ oni Mistrzami. Ka¿da osoba robi dok³adnie to, czego sobie ¿yczy. Dla cz³owieka, który zorganizowa³ sobie ¿ycie tak, by ka¿dego wokó³ chroniÌ i nim siê opiekowaÌ, ta wiedza mo¿e oznaczaÌ wyzwolenie. Wiedz¹c to, zdajesz sobie sprawê, ¿e w porz¹dku jest pozwoliÌ innym kszta³towaÌ ich w³asne procesy.

Jest to czas, w którym ludzie czêsto przypisuj¹ sobie jakieœ szczególne duchowe znaczenie, b¹dŸ te¿ rozwijaj¹ w sobie du¿¹ duchow¹ ambicjê. Obraz oddzielenia od Boga jest uwiêziony w ciele fizycznym w g³êbokim uczuciu wstydu, poczuciu winy i wyrzutach sumienia. Gdy ludzie zaczynaj¹ sobie zdawaÌ sprawê z tego, kim naprawdê s¹ na poziomie wielowymiarowym, lecz nie s¹ jeszcze w pe³ni zintegrowani na poziomie cia³a fizycznego, próbuj¹ oni zaprzeczaÌ tym obrazom rzeczywistoœci. Ludzie czêsto zaczynaj¹ siê stosowaÌ do jakichœ "duchowych" regu³ i form. Usi³uj¹ mówiÌ i robiÌ wszystko w sposób "prawdziwie" duchowy, jeœÌ i nosiÌ "w³aœciwe" rzeczy. Przy tym t³umi¹ oni te czêœci siebie lub innych, które nie odpowiadaj¹ tym idea³om. Cia³o mentalne jest przyzwyczajone do tego, by podporz¹dkowywaÌ siê jakimœ regu³om i formom i bêdzie ono szuka³o jakiejœ formy, w której mog³oby ono pod¹¿aÌ za Duchem.

Duchowa wynios³oœÌ jest rodzajem reakcji obronnej na poczucie wstydu i bycia niegodnym, które siê utrzymuj¹ w ciele fizycznym. "Jestem duchowo zaawansowany (a Ty nie). Jestem jednym z 144.000 Wojowników Têczy (a Ty nie). Nastêpnej soboty wst¹piê w wy¿szy wymiar (a Ty nie). Ja pójdê do nieba (a Ty nie)". Duchowa pycha wyklucza innych z samej swojej natury.

Duchowa ambicja jest reakcj¹ obronn¹ cia³a mentalnego na tkwi¹ce w nim poczucie winy i poczucie bycia niedoskona³ym. Ludzie, którzy siê ni¹ kieruj¹ doprowadzaj¹ siê czêsto do wyczerpania i w podobny sposób chc¹ te¿ wp³yn¹Ì na innych. Wszystko musi byÌ "najlepsze", "najwy¿sze" i "najbardziej zaawansowane". Czêsto takie osoby traktuj¹ czyjeœ inne zdanie lub sugestie, ¿e byÌ mo¿e czegoœ nie wiedz¹, jako zamach na w³asne mistrzostwo. Wyra¿a siê to w zrzêdz¹cym niezadowoleniu i przypisywaniu winy innym: "Ja mam tak¹ cudown¹ wizjê, gdybyœ tylko mnie pos³ucha³, móg³bym spe³niÌ moje boskie przeznaczenie. To tylko Twoja wina, ¿e nie ¿yjemy w Niebie na Ziemi". "Twoja ograniczona œwiadomoœÌ blokuje przep³yw boskiej energii, to dlatego brakuje nam pieniêdzy". "Dlaczego stworzy³eœ to w swojej rzeczywistoœci? (Proszê wyprzyj siê tego, co siê tu dzieje, ¿ebym móg³ mieÌ spokojne sumienie. Sam jesteœ sobie winny)".

Duchowa wynios³oœÌ i ambicja s¹ silnymi reakcjami obronnymi ego. Gdy Duch odkrywa przed Tob¹ coraz wyraŸniej kim, jako boski i wielowymiarowy Mistrz, naprawdê jesteœ, cia³o mentalne i duchowe mocno siê tego trzymaj¹, chc¹c uczyniÌ to swoj¹ prawd¹. Ale cia³o fizyczne nie wierzy w te odkrycia i nie zwraca na nie wiêkszej uwagi. Ka¿dy na siódmym, ósmym i dziewi¹tym poziomie przechodzi co jakiœ czas przez podobne, obronne reakcje.

Na siĂłdmym poziomie wielu ludzi wpada w coÂś na wzĂłr depresji maniakalnej. Najpierw mĂłwiÂą sobie: „Jestem wielowymiarowÂą, boskÂą istotÂą!", a w nastĂŞpnej chwili dajÂą Âświadectwo swego poczucia niedoskonaÂłoÂści: "ZupeÂłnie nic mi nie wychodzi!". PrzechodzÂą oni przez huÂśtawkĂŞ nastrojĂłw pomiĂŞdzy uczuciem wielowymiarowej jednoÂści a uczuciem oddzielenia, ktĂłre zakorzeniÂło siĂŞ w ich ciele fizycznym. Paradoks bycia z jednej strony czymÂś aÂż tak wielkim, a z drugiej fakt znajdowania siĂŞ w ograniczonym ciele fizycznym, jest cudem. HuÂśtawka nastrojĂłw pomiĂŞdzy tymi dwoma stanami stanowi prĂłbĂŞ rozwiÂązania tego paradoksu. Ale jego nie da siĂŞ w ten sposĂłb rozwiÂązaĂŚ. SprĂłbuj jednoczeÂśnie utrzymywaĂŚ oba bieguny. PozwĂłl im obu byĂŚ obecnym. Pod koniec siĂłdmego etapu, najpóŸniej jednak w dziewiÂątym, ludzie zaczynajÂą juÂż rozumieĂŚ ten proces, zaczynajÂą pojmowaĂŚ jako ekstazĂŞ, Âżycie w centrum paradoksu.

cdn.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Lipiec 12, 2012, 12:57:53 »

cd.

Zacz¹³eœ iœÌ za Duchem. Na siódmym poziomie zaczynasz zauwa¿aÌ, ze Go doganiasz. W Twoim codziennym ¿yciu, zaczynasz kierowaÌ siê Duchem. Przygl¹dasz siê jak Twoje lêki pojawiaj¹ siê i odchodz¹. S¹ dni, gdy jesteœ jak dziecko i ze wszystkim sobie radzisz, natomiast w inne dni poddajesz siê lêkowi i walce o przetrwanie. Czujesz siê rozdwojony. Gdy bêdziesz dalej przesuwaÌ siê przez kolejne etapy Œwietlanego Cia³a, zauwa¿ysz ¿e ta dualnoœÌ znika i ¿e coraz wiêcej czasu ¿yjesz w ekstazie. I zrozumiesz, ¿e potrafisz w tym stanie funkcjonowaÌ.

Jednym z najwiĂŞkszych lĂŞkĂłw ciaÂła mentalnego jest: "Gdy zacznĂŞ dziaÂłaĂŚ wielowymiarowe, nie bĂŞdĂŞ mĂłgÂł juÂż funkcjonowaĂŚ na poziomie fizycznym". Czujesz, Âże momenty, gdy jesteÂś Âświadomy Twojego prawdziwego JA w innych wymiarach i w innych ciaÂłach na tej planecie stajÂą siĂŞ coraz dÂłuÂższe. I to jest O.K. MoÂżesz w tym stanie dobrze funkcjonowaĂŚ. MoÂże potrzeba w tym tylko trochĂŞ wprawy.

Stajesz siê coraz bardziej aktywowany. Twoja zdolnoœÌ postrzegania zmienia siê i w medytacji czujesz sw¹ obecnoœÌ w innych wymiarach. ByÌ mo¿e odczuwasz nawet swoj¹ obecnoœÌ w innych cia³ach na tej planecie. Mo¿e siê zdarzyÌ, ¿e miewasz fale silnej obecnoœci w TERAZ, poczucie, ¿e w tej w³aœnie chwili znajdujesz siê we wszystkich TERAZ jednoczeœnie, ¿e przebywasz w symultanicznym czasie. Jeœli prze¿ywasz coœ takiego, to jest to bardzo ekscytuj¹ce, bo dziêki temu stajesz siê œwiadomy wszystkich prawdopodobieùstw i mo¿liwoœci tego, co robisz. Widzisz jak te wszystkie linie mocy wychodz¹ od Ciebie. Stajesz siê bardziej œwiadomy po³¹czenia z innymi ludŸmi i uœwiadamiasz sobie jak g³êbokie jest w ka¿dej chwili twoje po³¹czenie z Duchem.

Wielokrotnie mówiliœmy ju¿ o tym, ¿e dominuj¹cym uczuciem na siódmym poziomie jest: "Jutro wzniosê siê na wy¿szy poziom i odejdê st¹d". Teraz jesteœ pod³¹czony do tych czêœci Ciebie, które ju¿ wst¹pi³y w wy¿sze wymiary. S¹ to czêœci Twojego przysz³ego JA. To sprawia, ¿e ³atwiej jest Ci siê posuwaÌ do przodu. Przygl¹dasz siê wszystkim rzeczom w Twoim ¿yciu i widzisz, co jest naprawdê dla Ciebie wa¿ne: "Jeœli i tak wkrótce st¹d odejdê, mogê robiÌ to, na co mam ochotê. Mogê równie dobrze robiÌ rzeczy, które sprawiaj¹ mi przyjemnoœÌ. Mogê robiÌ to, co sprawia, ¿e moje serce œpiewa".

Uczysz siê, co sprawia, ¿e œpiewa Twoje serce i co chcia³byœ naprawdê robiÌ. Gdy przejdziesz na ósmy poziom zrozumiesz, ze to wszystko ma powi¹zanie z Twoim boskim zadaniem na tej planecie i zobaczysz, ¿e jesteœ czêœci¹ wiêkszego planu. Na ósmym poziomie zrozumiesz: "Jednak muszê tu zostaÌ jeszcze przez jakiœ czas, przede mn¹ jest jeszcze d³uga droga". Wtedy zdobêdziesz g³êbsze zrozumienie Twojej s³u¿by i zadania na tej planecie i bêdziesz chcia³ zrobiÌ wszystko, by pomóc jej w przejœciu do Œwiat³a.

 

Ósmy poziom ¦wietlanego Cia³a

Na tym etapie przysadka mĂłzgowa i szyszynka, ktĂłre do tej pory miaÂły rozmiar groszku, rosnÂą i zmieniajÂą swojÂą formĂŞ. W tym czasie moÂżesz odczuwaĂŚ w gÂłowie coÂś w rodzaju nacisku. Gdy boli CiĂŞ gÂłowa, pomyÂśl o tym, Âże Twoje wyÂższe JA, ktĂłre wspomaga CiĂŞ w tym procesie mutacji, nie moÂże odczuwaĂŚ Âżadnych bĂłlĂłw. Powiedz samemu sobie w piÂątym i szĂłstym wymiarze: „ Hej, to mnie boli, nie moglibyÂśmy troszkĂŞ zwolniĂŚ tempa?". A póŸniej powiedz: "ProszĂŞ wytworzyĂŚ i wydzieliĂŚ endorfiny!". Endorfiny sÂą naturalnymi opiatami mĂłzgu, ktĂłre ÂłagodzÂą bĂłl. NiektĂłrzy z Was bĂŞdÂą odczuwaĂŚ przez okoÂło miesiÂąc do pó³tora, lekkie bĂłle gÂłowy. Inni przejdÂą za to przez dwudziestoczerogodzinny silny bĂłl gÂłowy. Ale po tym bĂŞdÂą to juÂż mieĂŚ za sobÂą. ZnajdÂź coÂś, co Ci pomoÂże, bo w tym momencie TwĂłj mĂłzg naprawdĂŞ roÂśnie. ByĂŚ moÂże poczujesz nawet to rozszerzenie. WidzieliÂśmy juÂż ludzi, u ktĂłrych po otwarciu i uroÂśniĂŞciu przysadki i szyszynki caÂłkiem zmieniÂła siĂŞ forma czaszki. Gdy Twoja szyszynka roÂśnie, niekiedy moÂżna to odczuĂŚ, jakby ktoÂś naciskaÂł od Âśrodka gÂłowy palcem punkt pomiĂŞdzy brwiami. Kiedy roÂśnie przysadka mĂłzgowa, moÂże byĂŚ to odczuwalne jako nacisk w tylnej czĂŞÂści gÂłowy.

Gdy posuwasz siĂŞ w kierunku Ăłsmego poziomu, aktywowane zostajÂą tzw. krysztaÂły zasiewu. Te trzy maÂłe krysztaÂły odbierajÂą jĂŞzyki ÂŚwiatÂła z wyÂższych wymiarĂłw. Dwa z nich znajdujÂą siĂŞ nad brwiami, na linii prostej od Twoich Âźrenic, w pozycji kiedy spoglÂądasz przed siebie. Trzeci znajduje siĂŞ tuÂż pod nasadÂą wÂłosĂłw na lini prostej idÂącej od nosa.

Oprócz tego, zostaje te¿ aktywowany kryszta³ odbiorczy Komory zapisu po³o¿ony oko³o trzech centymetrów nad uchem. W wy¿szych wymiarach istnieje struktura, zwana Komor¹ zapisu. Zawiera ona ogromne iloœci informacji, które s¹ zbierane przez dusze podczas wielu inkarnacji na ró¿nych gwiazdach i planetach. Od czasu do czasu Komora zapisu wysy³a do kryszta³u odbiorczego czêœÌ danych o tych doœwiadczeniach. W takich chwilach wielu ludzi odczuwa coœ w rodzaju dreszczy, pieczenia lub "ciek³ego" uczucia w tym obszarze, gdzie znajduje siê kryszta³. Nagle otrzymujesz te wszystkie informacje i nawet nie wiesz, jak one do Ciebie trafi³y.

Ósma, dziewi±ta i dziesi±ta czakra zostaj± aktywowane. Trzy do piêciu kryszta³owych szablonów w ósmej czakrze zostaje na nowo skoordynowanych, przez co ruch Twoich cia³ energetycznych zmienia siê na spiralny. Pod³±czasz siê do wielowymiarowej ¶wiadomo¶ci i odbierasz to, co nazywamy "¶wietlnymi jêzykami".

Przysadka i szyszynka pracujÂą razem i tworzÂą coÂś, co znane jest jako "Arka przymierza". Chodzi tu o ÂświatÂło tĂŞczy, ktĂłre tworzy Âłuk ponad gÂłowÂą, wychodzÂący z trzeciego do czwartego oka. To jest jeden z mechanizmĂłw rozszyfrowujÂących jĂŞzyki wyÂższych wymiarĂłw.

Zmienia siê funkcjonowanie Twojego mózgu i zaczynasz myœleÌ pojêciami geometrii i dŸwiêkami. Twoje spostrze¿enia zmieniaj¹ siê. To mo¿e byÌ trochê irytuj¹ce, bo najczêœciej nie ma dostêpu do t³umaczenia. ByÌ mo¿e czujesz, ¿e nie jesteœ ju¿ w stanie porozumieÌ siê z ludŸmi z Twojego otoczenia, bo nie znajdujesz s³ów na okreœlenie tego, co czujesz.

To ca³kiem normalne, ¿e wielu ludzi na ósmym poziomie troszkê obawia siê, ¿e maj¹ chorobê Alzheimera. Nie pamiêtaj¹ na przyk³ad, co jedli na œniadanie. Mo¿e to przybieraÌ doœÌ niepokoj¹cy obrót. Kolejnym, normalnym fenomenem mo¿e byÌ to, ¿e masz trudnoœci w skleceniu jakiegoœ normalnego zdania, b¹dŸ s¹dzisz, ¿e inni mówi¹ do Ciebie w jakimœ obcym jêzyku. Niez³y dowcip o ósmym poziomie to: "Dlaczego musia³em straciÌ dzia³aj¹ce 5% mojego mózgu, zanim odzyska³em pozosta³e 95% ?".

Tak d³ugo, jak w Twoim mózgu tworz¹ siê nowe œcie¿ki, te, których do tej pory u¿ywa³eœ mog¹ byÌ ca³kiem niedostêpne. Mo¿e siê zdarzyÌ, ¿e s³yszysz w g³owie dŸwiêki, odbierasz barwy, œwiat³o, formy geometryczne i ruchy. Widzisz mo¿e p³on¹ce hebrajskie litery, hieroglify lub coœ, co wygl¹da jak matematyczne równania. S¹ to kody, komunikacja Ducha. Na pocz¹tku mo¿e nie masz pojêcia, co jest Ci przekazywane. Czujesz tylko, ¿e otrzymujesz jakieœ wiadomoœci. Gdy tak siê dzieje, po³¹cz swoje czakry i poproœ o pomoc przy t³umaczeniu tych informacji. Mo¿e siê zdarzyÌ, ¿e wielokrotnie bêdziesz musia³ o ni¹ prosiÌ, ale to nie szkodzi. T³umaczenie powstanie na krótko przed przejœciem w dziewi¹ty poziom. I wtedy otrzymasz nagle dostêp do tych wszystkich informacji, które w tym okresie zosta³y Ci przekazane przez Ducha.

Jest to punkt powrotu do domu. Tak najlepiej daje siê to opisaÌ. Pod³¹czasz siê do Twojej wielowymiarowej œwiadomoœci. Faktowi, ¿e jesteœ ogromn¹, wielowymiarow¹ istot¹ nie da siê ju¿ zaprzeczyÌ i staje siê to realne na wszystkich poziomach. Stajesz siê œwiadomy swojej wielkoœci. Wielu ludzi porusza siê przez wymiary Œwietlanego Cia³a i mówi: "Ojej, mam nadziejê, ¿e to wszystko jest rzeczywiste". Na tym poziomie cudowne jest odkrycie, ¿e ten proces ma naprawdê miejsce.

Teraz uœwiadamiasz sobie, ¿e mo¿esz byÌ wszêdzie, gdzie tylko zechcesz i ¿e mo¿esz robiÌ to, czego zapragniesz. Ostatnie za³o¿enia i zobowi¹zania odchodz¹. Wszystko to, co robisz, robisz dlatego, ¿e jesteœ prowadzony przez Ducha. Dzia³asz nie potrzebuj¹c do tego powodów i zrozumienia. Z ka¿dym oddechem i z ka¿dym krokiem pod¹¿asz we wskazanym przez Ducha kierunku. Mówisz: "Robiê to, bo w³aœnie tego chcê", a nie : "Robiê to, bo muszê, bo tego siê ode mnie oczekuje, b¹dŸ, bo powiedzia³em, ¿e to zrobiê". Twoja komunikacja z innymi osi¹ga zupe³nie nowy poziom. Nazywamy go "transpersonalnym". Utrzymujesz z okreœlonymi ludŸmi kontakt, bo Duch Ciê do tego poprowadzi³. Rozmawiasz z kimœ, a s³owa wychodz¹ od Ducha.

Na tym poziomie wiele osób nie wie, jak siê ma wobec Ciebie zachowaÌ. Twoje pola energetyczne ca³kiem siê zmieni³y. Wszystkie tetrady, których inni mogli siê wczeœniej uczepiÌ, zniknê³y. Ludzie, którzy chc¹ siê z Tob¹ zwi¹zaÌ za pomoc¹ przymusu, manipulacji, czy te¿ wspó³uzale¿nienia, znikaj¹ wiêc bardzo szybko z Twojego ¿ycia. Taki zwi¹zek z Tob¹ nie jest ju¿ mo¿liwy, dziêki temu, ze ju¿ nie dzia³asz na tych poziomach. ¯yjesz w zwi¹zku ze swoim Duchem. Przep³ywa przez Ciebie g³êboki wewnêtrzny spokój i opanowanie, i czujesz siê ekstatycznie. Pozostajesz w swoim ciele i manifestujesz w nim swoj¹ wielowymiarowoœÌ.

Na ósmym poziomie otwierasz swoj¹ œwiadomoœÌ nie tylko na inne wymiary, ale i na istniej¹ce równoleg³e rzeczywistoœci. Potrafisz koordynowaÌ swoj¹ energiê w obszarze multirzeczywistoœci. Na pocz¹tku jest to mo¿e trochê dziwne, lecz póŸniej zaczyna Ci to sprawiaÌ radoœÌ.

Wszystko, co mĂłwisz i robisz wypÂływa z Ducha. To zupeÂłnie zmienia sposĂłb, w jaki reagujesz na swoje otoczenie, a Twoje zwiÂązki z ludÂźmi bardzo szybko siĂŞ zmieniajÂą. PojawiajÂą siĂŞ zupeÂłnie nowe lĂŞki: "Czy bĂŞdĂŞ kiedyÂś jeszcze uprawiaÂł seks?" lub "Czy bĂŞdĂŞ kiedyÂś znowu mĂłgÂł wykonywaĂŚ mĂłj zawĂłd?". OdpowiedziÂą na te pytania jest niekiedy wyraÂźne "nie".

Ósmy poziom jest to poziom najwiêkszej transformacji. Wielu z Was przechodzi przez niego bardzo szybko i przez to ma mo¿e niekiedy uczucie, ¿e wariuje. Mo¿ecie siê ³apaæ na tym, ¿e nagle mówicie rymem, albo od koñca, a byæ mo¿e, ¿e w ogóle nie mo¿ecie mówiæ. Gdy otworzycie siê na nowe jêzyki i gdy bêd± one mog³y dzia³aæ na Wasze pola energetyczne, i Wasze komórki, bêdziecie potrafili je t³umaczyæ. Te nowe jêzyki wkrocz± dos³ownie w Wasze DNA. Od tego punktu Duch obejmuje kodowanie. Dochodzi do mutacji systemu nerwowego. System nerwowy ulega "od¶wie¿eniu", aby móc pos³ugiwaæ siê nowymi poziomami informacji. Wasz wzrok mo¿e niekiedy ulegaæ zamgleniu, a w uszach mo¿ecie s³yszeæ og³uszaj±ce d¼wiêki. Nerwy oczu i uszu i wszystkie inne zmys³y musz± przyswajaæ teraz tak wielkie ilo¶ci informacji, jak nigdy dot±d. To powoduje, ¿e mózg jest w tym nieco zagubiony. Miejcie wiele cierpliwo¶ci dla siebie samych i równie¿ w stosunku do innych. Nie traæcie poczucia humoru, bo bêd± to niekiedy bardzo zabawne dni.

Na ósmym poziomie ¦wietlanego Cia³a dochodzi te¿ czêsto do przy¶pieszonego bicia serca i zaburzeñ jego rytmu. Powodem tego jest wewnêtrzny, piêciowymiarowy uk³ad kr±¿enia (system axialny), który przez swoje dzia³anie mo¿e przesy³aæ sercu impulsy elektryczne. Trochê to trwa zanim system axialny i system nerwowy zgraj± siê i stopi± siê ze sob± tak, ¿e serce bêdzie mog³o pracowaæ wed³ug sygna³ów systemu axialnego. Ósmy poziom jest rzeczywi¶cie bardzo ekscytuj±cy. Gdyby 95% osób s³u¿±cych ¦wiat³u by³o na tym etapie, pod³±czyliby siê oni do duszy zbiorowej i mogliby stworzyæ zupe³nie inne programy s³u¿by dla planety. Wygl±da³oby to tak, jakby zbudowano dla ca³ego gatunku autostradê prowadz±c± do ¬ród³a.

 

DziewiÂąty poziom ÂŚwietlanego CiaÂła

Gdy zbliÂżasz siĂŞ do dziewiÂątego poziomu, zaczynasz rozumieĂŚ jĂŞzyki dÂźwiĂŞkĂłw, bo masz teraz dostĂŞp do ich tÂłumaczenia. Geometryczne formy i wzory, z ktĂłrymi twĂłj Duch juÂż wczeÂśniej pracowaÂł, stajÂą siĂŞ spĂłjniejsze, zamieniajÂą siĂŞ w jĂŞzyk. NiektĂłrzy z Was odbierajÂą jakieÂś hieroglify, bÂądÂź kody podobne do jĂŞzyka Morse'a. SÂą to Âświetlane jĂŞzyki szĂłstego wymiaru. Duch wykorzystuje je po to, by przetworzyĂŚ szeÂściowymiarowÂą strukturĂŞ twego Wzorca w nowy szablon dla piĂŞciowymiarowego ÂŚwietlanego CiaÂła.

Zaczynasz uosabiaÌ boskoœÌ. Siedmiowymiarowa podstawa zostaje aktywowana, co mo¿e wywo³ywaÌ bóle pleców i bioder, b¹dŸ uczucie gêstoœci w okolicach miednicy. Siedmiowymiarowe struktury kieruj¹ siê w stronê Twojej Nadduszy. Nowe struktury alfa/omega otwieraj¹ siê wokó³ cia³a fizycznego, dziêki czemu mo¿e do niego p³yn¹Ì wiêksza iloœÌ energii. Dziêki temu, ¿e siódmy wymiar kieruje siê ku Nadduszy, piêcio- i szeœciowymiarowe struktury zostaj¹ skoordynowane tak, by mog³y odbieraÌ nowy, boski wzorzec Adama Kadmona. Od tego punktu zauwa¿ysz z pewnoœci¹ przemianê Twojego cia³a. Mo¿esz spostrzec, ¿e jesteœ wiêkszy, albo chudszy, b¹dŸ grubszy, lub ¿e wyrastaj¹ Ci skrzyd³a. Zauwa¿ysz, ¿e Twój rytm biologiczny jest ró¿ny od ludzkiego i zaczynasz integrowaÌ w³asne nie-ludzkie to¿samoœci z Twoj¹ ludzk¹ to¿samoœci¹. Jest to bardzo wa¿ny punkt dla wszystkich poziomów Twojego istnienia.

T³umaczysz ju¿ bezpoœrednio jêzyki Œwiat³a i jesteœ œwiadomy siebie w innych wymiarach, niezale¿nie od ich modelu. Stajesz siê równie¿ œwiadomy kryszta³owych struktur, które wszystko ze sob¹ ³¹cz¹. Jest Ci teraz ju¿ obojêtne, co s¹dz¹ o Tobie inni. Wa¿ne jest tylko to, ¿e z ka¿dym oddechem i krokiem wyra¿asz sob¹ Ducha. Kogo interesuje to, co myœl¹ inni? Oni obudz¹ siê, bo tak¿e przechodz¹ przez ten proces. Pamiêtaj, ¿e nie ma tu w³aœciwie wyboru, kto inkarnowa³, ten mutuje.

Przysadka mĂłzgowa otwiera siĂŞ coraz bardziej i produkuje coraz wiĂŞcej hormonĂłw wzrostu. Gospodarka estrogenowa u niektĂłrych kobiet moÂże przez to ulec zaburzeniu. MogÂą siĂŞ one czuĂŚ zmĂŞczone, miewaĂŚ stany depresyjne i czuĂŚ siĂŞ dziwnie. MiesiÂączka moÂże byĂŚ nieregularna i zmieniona.

Dziewi¹ty poziom jest siln¹ przemian¹ w kierunku Twojego wielowymiarowego JA. Mistrz, którym jesteœ, manifestuje siê na tej planecie. My w Was wszystkich, widzimy Mistrzów. Ka¿dy jest Mistrzem. Przyszliœcie na tê planetê, by wyraziÌ swoje mistrzostwo w grze oddzielenia i ograniczeù. Ta gra dosz³a teraz do fazy, w której stajecie siê ogromnymi istotami, którymi w istocie jesteœcie. Gdy my na Was patrzymy, znamy ka¿dy poziom Waszej egzystencji. Nawet nie wyobra¿acie sobie, ile kosztuje energii i si³y to, by utrzymaÌ Was w takim ograniczeniu i oddzieleniu. Lecz teraz nikt nie musi ju¿ niczego udawaÌ. Dostaliœcie pozwolenie oraz wsparcie, by w pe³ni zamanifestowaÌ Wasz¹ boskoœÌ.

Od poczÂątku do koĂąca dziewiÂątego etapu, zachodzi intensywne zejÂście Ducha do niÂższych poziomĂłw. Na trzecim, szĂłstym i dziewiÂątym etapie, przechodzicie przez intensywne przewartoÂściowania. Na dziewiÂątym poziomie jest to najtrudniejsze, bo teraz ma miejsce najsilniejsze oddanie Duchowi. Odkryjesz, Âże w Twoim Âżyciu osobistym absolutnie nad niczym nie sprawujesz kontroli. Rozumiesz teraz, Âże od zawsze byÂłeÂś "boskim instrumentem". JesteÂś Duchem w dziaÂłaniu. TwĂłj Duch decyduje o Twoich zarobkach, kierunku, w ktĂłrym zmierza Twoja praca i o tym, czy w ogĂłle pracujesz. Duch projektuje dla Ciebie to wszystko: jesteÂś boskim instrumentem. To wÂłaÂśnie jest uwolnienie siĂŞ od ego, przekroczenie bramy przebudzenia.

To mo¿e byÌ zarazem najbardziej ekstatyczne i najbardziej bolesne doœwiadczenie. WiêkszoœÌ z Was pracowa³a na ten moment przez wiele ¿ywotów. Jednak gdy stoisz tu¿ przed bram¹, nagle opanowuje Ciê strach. Ekstazy, która czeka Ciê po drugiej stronie, nie da siê opisaÌ s³owami. Ja sam, chocia¿ w tej chwili jestem channelowany przez ludzkie cia³o, ¿yjê w stanie wiecznej ekstazy. Nigdy nie jestem oddzielony od ród³a - Ja jestem ród³em! To jest w³aœnie to, co proponowane jest ka¿demu z Was. Wymaga to jednak, byœcie siê temu poddali na ka¿dym poziomie Waszej egzystencji. To w³aœnie dzieje siê na dziewi¹tym poziomie.

Patrz¹c z innej perspektywy, tzw. "wolna wola" jest w³aœciwie iluzj¹. Pozbycie siê tej iluzji jest równie¿ czêœci¹ procesu Œwietlanego Cia³a, bo oznacza to ostateczne pozbycie siê w³asnego JA (tak jak Ty je pojmujesz). Z naszego punktu widzenia Twoje cia³a mentalne, emocjonalne i duchowe s¹ wy³¹cznie narzêdziami Ducha i nie posiadaj¹ w³asnej œwiadomoœci. To, ¿e ego posiada kontrolê, jest czêœci¹ iluzji bycia oddzielonym. To jest nasz punkt widzenia i masz prawo siê z nim nie zgadzaÌ. Obecnie wiêkszoœÌ z Was znajduje siê na dziewi¹tym poziomie i Duch kieruje Was coraz bli¿ej bramy przebudzenia. Prze¿ywacie ju¿ uwolnienie siê od w³asnej to¿samoœci i od kontekstu, do którego siê przyzwyczailiœcie. Dopuœcie do tego. Poddajcie siê temu. Tylko sprzeciw jest bolesny.

IdÂź  za Duchem z kaÂżdym Twym oddechem i krokiem. ÂŻyj swojÂą wÂłasnÂą wielkoÂściÂą, a bĂŞdziesz zawsze tam, gdzie powinieneÂś byĂŚ, bĂŞdziesz z tymi, z ktĂłrymi wÂłaÂśnie teraz powinieneÂś byĂŚ i bĂŞdziesz robiĂŚ to, co w tym momencie powinieneÂś robiĂŚ. Pozbywasz siĂŞ wszystkich lĂŞkĂłw, stajÂą siĂŞ one niewaÂżne. Gdy manifestujesz to, czym naprawdĂŞ jesteÂś i to, co masz tutaj do zrobienia, wszystkie iluzje tracÂą swojÂą realnoœÌ i swoje znaczenie. Strach moÂże siĂŞ, co prawda, niekiedy jeszcze pojawiaĂŚ, bo przecieÂż wci¹¿ Âżyjesz w tym Âświecie, lecz Ty nie zwracasz juÂż na niego uwagi. Na trzecim, szĂłstym i dziewiÂątym poziomie od³¹czasz siĂŞ stopniowo od panujÂącej tu rzeczywistoÂści. I gdybyÂś siĂŞ znowu do niej pod³¹czyÂł, odczujesz to jako bolesne doÂświadczenie.

Na trzecim, szĂłstym i dziewiÂątym poziomie zauwaÂżasz, Âże w zupeÂłnie nowy sposĂłb promieniujesz ÂŚwiatÂłem. Twoje oczy stajÂą siĂŞ bardzo przejrzyste i ró¿niÂą siĂŞ od oczu innych ludzi. Inni bĂŞdÂą do Ciebie mĂłwiĂŚ: „WyglÂądasz tak radoÂśnie". PomyÂśl wtedy o tym, ze ludzie bardzo bojÂą siĂŞ poddaĂŚ prowadzeniu Ducha. Odpowiedz im: „Pod¹¿am za moim duchem nie wahajÂąc siĂŞ. To dlatego jestem przepeÂłniony tak wielkÂą radoÂściÂą. RadziÂłbym Ci, ÂżebyÂś rĂłwnieÂż poszedÂł tÂą drogÂą". To naprawdĂŞ najprostsze, co moÂżesz powiedzieĂŚ.

NiektĂłrzy z Was sÂą byĂŚ moÂże otoczeni ludÂźmi, ktĂłrzy tkwiÂą w syndromie: "Co bĂŞdzie, jeÂśli...?", "Co stanie siĂŞ, gdy Ziemia wyskoczy ze swoich biegunĂłw i bĂŞdziemy siĂŞ musieli ewakuowaĂŚ na Plutona?", albo "Co bĂŞdzie, gdy Frankfurt stanie siĂŞ miastem na wybrzeÂżu?", bÂądÂź teÂż "Co, jeÂśli jesteÂśmy kontrolowani przez pozaziemskie jaszczurki i sÂłuÂżymy im jako ÂźrĂłdÂło pokarmu?". JesteÂś otoczony przez te szalone: "Co bĂŞdzie, jeÂśli...?". PozostaĂą w swoim centrum i bĂŞdziesz wtedy wiedziaÂł, co tym ludziom odpowiedzieĂŚ.

Na siĂłdmym poziomie, wielu ludzi ma wraÂżenie, jakby juÂż jutro mieli wznieœÌ siĂŞ w wyÂższy wymiar. MyÂślÂą „Ashtar przyjdzie, weÂźmie mnie na swĂłj statek i zabierze stÂąd". Jest to spowodowane stworzeniem po³¹czenia pomiĂŞdzy "TobÂą" w ciele i "TobÂą" w ÂŚwietlanym Ciele. PatrzÂąc na to linearnie, ÂŚwietlane CiaÂło jest Twoim przyszÂłym "ja". Dlatego masz potrzebĂŞ, aby uporzÂądkowaĂŚ wszystko w Twoim Âżyciu. MĂłwisz to, co zawsze chciaÂłeÂś powiedzieĂŚ i robisz to, co zawsze chciaÂłeÂś zrobiĂŚ.

Na Ăłsmym poziomie zaczynasz jednak rozumieĂŚ, ze zostajesz tutaj. Ogarnia CiĂŞ zupeÂłnie nowe poczucie sensu Twojego Âżycia. Rozumiesz, Âże masz tu coÂś do zrobienia i cieszysz siĂŞ na myÂśl o tym. Na siĂłdmym poziomie przestajesz juÂż wchodziĂŚ i wychodziĂŚ ze swojego ciaÂła. Obserwujemy wiele osĂłb bĂŞdÂących w sÂłuÂżbie ÂŚwiatÂła, ktĂłre majÂą dostĂŞp do wielowymiarowoÂści, ale nigdy do koĂąca nie przebywajÂą w ciele. Na Ăłsmym etapie powracasz do swojego ciaÂła. Czujesz siĂŞ duÂżo spokojniejszy i bardziej zeÂśrodkowany, i wiesz juÂż, Âże nie zwariowaÂłeÂś. Przez to, Âże uosabiasz coraz wiĂŞcej swojej wielkoÂści, stajesz siĂŞ "wyÂższym czÂłowiekiem". Na dziewiÂątym poziomie manifestujesz sobÂą tyle swojej wielkoÂści, Âże stajesz siĂŞ czÂłowiekiem godnym uwagi.

Na ósmym poziomie, Twoje górne czakry s¹ otwarte i funkcjonuj¹ prawid³owo. Cia³o duchowe, razem z cia³em emocjonalnym i mentalnym, stopi³y siê w jedno po³¹czone pole. Szablony w ósmej czaksze s¹ na nowo ukierunkowane i Twoje pola zaczynaj¹ zupe³nie inaczej pracowaÌ. Przy³¹czasz siê do Nadduszy i czujesz siê przez ca³y czas po³¹czony z Duchem.

cdn.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #5 : Lipiec 12, 2012, 12:58:40 »

cd.

Gdy dziewi¹ta i dziesi¹ta czakra coraz bardziej siê otwieraj¹, zaczynaj¹ siê równie¿ otwieraÌ czakry jedenasta i dwunasta, i wtedy ³¹czysz siê ze Œwiadomoœci¹ Chrystusow¹. Zaczynasz dzia³aÌ z poziomu swojej Œwiadomoœci Chrystusowej. Pocz¹tkowo nie bêdzie to jeszcze stan stabilny, wiêc bêdziesz prze¿ywa³ huœtawkê uczuÌ pomiêdzy byciem prawd¹ i mi³oœci¹ a ma³ym, g³upim wa¿niakiem. Ale to wkrótce przechodzi. Jakiœ czas po Twoim przejœciu przez bramê przebudzenia, zaczniesz dzia³aÌ ju¿ zawsze z poziomu Œwiadomoœci Chrystusowej. I w³aœnie to jest Twoj¹ drog¹. Niektórzy z Was po³¹cz¹ siê ze Œwiadomoœci¹ JAM-JEST. I gdy wreszcie, na dziesi¹tym lub jedenastym etapie, zaczniesz dzia³aÌ z poziomu w³asnej boskoœci, bêdzie Ci ju¿ trudno utrzymaÌ ludzki wygl¹d.

Na dziewiÂątym poziomie doÂświadczasz stanĂłw, ktĂłrych jeszcze nigdy dotÂąd nie przeÂżyÂłeÂś. DoÂświadczasz stanu bycia swojÂą wÂłasnÂą prawdÂą, stanu bycia bezwarunkowÂą miÂłoÂściÂą. DoÂświadczasz swojego ÂŚwiatÂła i swojej mocy. Ten stan jest nazywany "potrĂłjnym pÂłomieniem". Ten pÂłomieĂą istnieje w sercu kaÂżdego czÂłowieka. Rezonuje on z wszystkimi wymiarami.

Oko³o dziewi¹tego poziomu rozpoczyna siê coraz silniejsze zejœcie Ducha. Pozby³eœ siê ju¿ w³asnego ego. To zejœcie jest bardzo mocno transformuj¹ce, zaczynasz teraz prawdopodobnie promienieÌ œwiat³em. Ostatnie trzy poziomy Œwietlanego Cia³a nazywamy "poziomami duchowym". Twoje pola s¹ ju¿ ca³kowicie po³¹czone. Wszystkie Twoje czakry, a¿ do czternastej, s¹ otwarte i jesteœ, na ka¿dym poziomie swojego istnienia, pod³¹czony do Œwiadomoœci Chrystusowej. Poza tym posiadasz ju¿ teraz po³¹czenia ze Œwiadomoœci¹ JAM-JEST.

 

DziesiÂąty poziom ÂŚwietlanego CiaÂła

Na tym poziomie zaczynasz rozwijaÌ zdolnoœci typowe dla awatarów. Oznacza to, ¿e mo¿esz byÌ, kiedy i gdzie zechcesz. Na tym etapie masz ju¿ pe³n¹ œwiadomoœÌ jednoœci ze ród³em i rozwijasz zdolnoœci teleportacji i telekinezy oraz zdolnoœÌ manifestowania rzeczy. Jeœli jesteœ Wszystkim-Co-Jest, czym¿e wiêc nie jesteœ? Jesteœ Uniwersum, które stwarza siê na nowo, wed³ug Twoich obrazów rzeczywistoœci. Na dziesi¹tym poziomie dzia³asz z punktu widzenia w³asnej wielkoœci, z tego, co nazywamy Twoim boskim JA. Czujesz siê ze wszystkim po³¹czony. Nie istnieje, ¿aden spadaj¹cy z drzewa liœÌ, którego nie by³byœ œwiadomy, bowiem to Ty jesteœ planetarn¹ œwiadomoœci¹. Chcielibyœmy, byœ dok³adnie zrozumia³, co to oznacza: ten poziom postrzegania jest drog¹ do najg³êbszej ludzkiej œwiadomoœci i drog¹ do ludzkiej œwiadomoœci genetycznej. Wszystko to musi zostaÌ zintegrowane z fizycznoœci¹. Nikt nie bêdzie fruwa³, gdzieœ w eterze, musicie to wszystko przynieœÌ tutaj.

Gdy ³¹czysz siê z Naddusz¹, podwójne tetrady zamieniaj¹ siê stronami i dzia³asz wtedy w po³¹czonym polu. Te figury geometryczne poruszaj¹ siê w formie podwójnej helisy. W obecnej grze Karmy posiadasz tylko dwa pasma DNA. Ale w Twoim Œwietlanym Ciele masz jeszcze wy¿sze pasmo DNA. Twoje cia³o formuje teraz w centrum, piêciowymiarowe pasmo i zaczynasz budowaÌ tzw. Merkabah. To s³owo po hebrajsku oznacza pojazd. Merkabah jest kryszta³ow¹, œwietlan¹ struktur¹, z któr¹ mo¿esz podró¿owaÌ przez przestrzeù, czas i wymiary. Posiada ona w³asn¹ œwiadomoœÌ. ByÌ mo¿e podró¿ujesz z ni¹ do systemów innych róde³. Z naszej perspektywy, proces Œwietlanego Cia³a jest tylko czêœci¹ wiêkszego procesu. Widzimy jak wszystkie poziomy i wymiary ³¹cz¹ siê ze ród³em tego Uniwersum, które z kolei stapia siê z systemami innych róde³ i tak dalej a¿ do punktu, gdy wszystko staje siê jednym. Jest to niesamowity proces.

Z naszego punktu widzenia, nie ma nic piêkniejszego i wspanialszego od boskiej ekspresji podczas Waszego powrotu do ród³a. Dla jednych z Was bêdzie to powrót do tego ród³a, dla innych powrót do systemu jakiegoœ innego ród³a. Istoty te s¹ tu po to, aby tworzyÌ powi¹zania na czas, gdy wszystko siê ze sob¹ po³¹czy. Niektórzy z Was s¹ tu po to, aby pomóc planecie w jej procesie Œwietlanego Cia³a. Inni pomog¹ jej w podniesieniu siê na jeszcze wy¿szy poziom. To, o czym tu mówimy, to ewolucja ca³ych wymiarów.

Kryszta³ow¹ strukturê Merkabah budujecie z w³asnych pól energetycznych, pod kierownictwem wy¿szego Ducha. Powiemy teraz o trzech ró¿nych osiach: o funkcji anielskiej, o Bractwie kosmicznym, b¹dŸ funkcji istot pozaziemskich i o funkcji oœwieconego mistrza. Wszystkie one siê uzupe³niaj¹. Gdy przyjdzie czas wzniesienia siê na wy¿szy poziom, Bractwo kosmiczne po³¹czy ze sob¹ wszystkie Merkabah, które zbuduje w swoich polach, aby po³¹czyÌ ca³¹ planetê i dziêki temu zbudowaÌ Œwietlane Cia³o planetarne. Ziemia zostanie wyjêta z trzeciego wymiaru i on siê rozpadnie.

OÂś oÂświeconych mistrzĂłw obejmie prowadzenie i nawigacjĂŞ. Ich zadaniem jest praca nad koordynacjÂą przeniesienia tego systemu sÂłonecznego do systemu wielogwiezdnego.

Wiele anio³ów wchodzi w Œwietlane Cia³a, lecz inne powracaj¹ do formy czystej energii. Nasza energia jest paliwem dla tego procesu.

Na dziesiÂątym poziomie zaczynasz pracowaĂŚ odpowiednio do Twojej osi. Wszyscy posiadacie kody DNA pozwalajÂące na wykonywanie odpowiedniej funkcji. TwĂłj Duch zadecyduje o tym, w ktĂłrej czĂŞÂści procesu powinieneÂś uczestniczyĂŚ. ÂŻadna z osi nie jest "waÂżniejsza", "lepsza" lub "bardziej zaawansowana". Odegraj swojÂą rolĂŞ peÂłniÂą Twojej energii.

 

Jedenasty poziom ÂŚwietlanego CiaÂła

Zbudowa³eœ ju¿ strukturê swojego Merkabah i teraz osi¹gasz jedenasty poziom. Jest to punkt, w którym musisz zdecydowaÌ, czy chcesz pozostaÌ w Œwietlanym Ciele i przechodziÌ proces wznoszenia siê razem z planet¹, czy te¿ chcesz dokonaÌ tego przed ni¹ i niejako utorowaÌ jej drogê, b¹dŸ czy chcesz przemieniÌ siê w czyst¹ energiê. Ta decyzja musi zostaÌ podjêta teraz, bo jesteœ po³¹czony liniami axiatonalnymi z Merkabah wy¿szych wymiarów. Linie axiatonalne s¹ czêœci¹ struktury Twojego Œwietlanego Cia³a, które ³¹cz¹ Ciê z innymi systemami gwiezdnymi i z innymi wszechœwiatami. Te linie przechodz¹ wzd³u¿ znanych w akupunkturze meridian i ³¹cz¹ siê z cia³em fizycznym w tzw. punktach wirowania. Struktura Twojego Œwietlanego Cia³a sk³ada siê z wielu œwietlnych linii, które siê ze sob¹ krzy¿uj¹, tworz¹c przepiêkne geometryczne formy. W trakcie procesu mutacji dochodzi do stworzenia zupe³nie nowego systemu kr¹¿enia energii. Poprzez axialne punkty wirowania dochodzi do odnowy komórek i ich przestrukturowania na poziomie molekularnym. Twój Duch stwarza³ te struktury na wszystkich etapach Œwietlanego Cia³a i dziêki temu przygotowa³ Twoje cia³o fizyczne do odbioru wiêkszego Merkabah. Na jedenastym poziomie wszystkie te struktury s¹ ju¿ trwale zakotwiczone i w pe³ni aktywne.

Zauwa¿y³eœ mo¿e, ¿e czas up³ywa szybciej. Przyspiesza on a¿ do punktu, gdy stanie siê symultaniczny. Bêdziesz wiêc doœwiadcza³ na przemian bycia wszêdzie jednoczeœnie (bycia w symultanicznoœci), po czym bycia znów w czasie, do którego jesteœ teraz przyzwyczajony. Stanie siê to dla Ciebie normalne. Przyzwyczaisz siê do tego wchodzenia i wychodzenia. Gdy wiêkszoœÌ ludzi znajdzie siê na jedenastym poziomie, ta planeta nie bêdzie ju¿ istnieÌ w czasie linearnym, lecz w czasie symultanicznym. Jest to niez³a zabawa, gdy widzisz, ¿e Twoje "przesz³e ¿ycia", by³y wielkim ¿artem - masz tylko ¿ycia, które rezonuj¹.

Za ka¿dym razem, gdy w którejœ z równoleg³ych rzeczywistoœci zdecydujesz siê iœÌ drog¹ Œwiat³a, wp³ywa to na ka¿dy z ¿ywotów, jakie kiedykolwiek mia³eœ. Na ka¿dy! Jedna osoba, która decyduje siê iœÌ drog¹ Œwiat³a, wywiera wp³yw na ca³¹ planetê, ponad czasem i równoleg³ymi rzeczywistoœciami. W tej równoleg³ej rzeczywistoœci znajduje siê obecnie od siedmiu do oœmiu milionów, inkarnowanych w s³u¿bie dla Œwiat³a, osób. Jak myœlicie, jaki du¿y mog¹ osi¹gn¹Ì sukces? Jak Wam siê wydaje, co mog¹ osi¹gn¹Ì? Wszystko. Tak d³ugo, jak d³ugo idziecie za Duchem.

Dzia³acie z poziomu Waszego boskiego JA i tam nie ma ¿adnych podzia³ów, tam nie ma oddzielenia. Przypomnij sobie jak na ni¿szych poziomach pod¹¿a³eœ za Duchem ca³ym swoim cia³em i dusz¹. Ju¿ go dogoni³eœ. Po drodze by³o co prawda trochê bólów g³owy i jakieœ grypy, ale teraz wszystko zostaje wynagrodzone.

To, co najbardziej chcia³byœ robiÌ, to Twój klucz do manifestacji boskiego planu. Wielu z Was posiada jakieœ szczególne umiejêtnoœci i zdolnoœci, by pomóc tej planecie. ByÌ mo¿e jesteœ specjalist¹ w intergalaktycznej dyplomacji, w nowych strukturach rodzinnych lub nowych formach rz¹du, byÌ mo¿e potrafisz szczególnie dobrze, na poziomie globalnym, rozdzielaÌ pokarm i inne surowce. ByÌ mo¿e Twoje serce cieszy siê na myœl o rozwijaniu nowych form wspólnoty, nowych rytua³ów przebudzonej duchowoœci, albo, bazuj¹cych na Œwietle, nowych technologii, b¹dŸ nowych form wyrazu w sztuce.

Na jedenastym poziomie manifestujesz swojÂą wizjĂŞ Nieba na Ziemi i wyraÂżasz ekstazĂŞ swojego Ducha.

 

Dwunasty poziom ÂŚwietlanego CiaÂła

Na tym poziomie dzia³asz zgodnie ze swoj¹ decyzj¹ o tym, co jest do zrobienia. Mo¿e to oznaczaÌ, ¿e przy³¹czysz siê do innych ludzi, by wspólnie z nimi dzia³aÌ, b¹dŸ te¿ zdecydujesz siê na coœ innego. Przed ostatecznym wzniesieniem siê planety na wy¿szy poziom, trzeba stworzyÌ wiele struktur: nowe rz¹dy, rady i wszystko, co jest mo¿liwe. To wszystko dzieje siê poprzez samo bycie tutaj. Nie zapominaj o tym, dzia³asz przecie¿ w symultanicznoœci i jesteœ jej coraz bardziej œwiadomy. To dzieje siê w tym momencie! To sta³o siê ju¿ i bêdzie siê jeszcze dziaÌ. Planeta wznosi siê na wy¿szy poziom ju¿ od momentu swoich narodzin. Nic siê nie gubi. Ca³a historia tej planety zapisana jest w kronice Akashy. Nie musisz wiêc magazynowaÌ swoich wspomnieù w ciele.

Za ka¿dym razem, gdy podejmujesz decyzjê, która nie jest zgodna z wol¹ Ducha, wola Ducha, mimo to, zostaje zrealizowana. Dochodzi jednak do otwarcia równoleg³ej rzeczywistoœci, aby umo¿liwiÌ realizacjê Twojej decyzji. Istniej¹ wiêc kwadryliony, kwadryliardy takich rzeczywistoœci. Ale one znowu siê ze sob¹ ³¹cz¹, gdy Wy, ludzie s³u¿¹cy Œwiat³u, porozrzucani we wszystkich przedzia³ach czasowych, budzicie siê i pod¹¿acie za Duchem. Dojdzie wiec do punktu, w którym wszystkie te rzeczywistoœci stopi¹ siê w jedno i bêdzie wtedy istnieÌ tylko droga Ducha. Gry Karmy nie bêdzie nigdzie poza kronikami. Nie bêdzie jej te¿ w Tobie. Nie musisz jej dŸwigaÌ ze sob¹, ani w ciele, ani w duchu, ani w swoim sercu. To jest bardzo emocjonuj¹ce! W ten sposób prowadzisz do rozwoju planety. Splatasz j¹ na nowo. Ka¿dy z "punktów teraz" jest "materia³em", z którego zrobione s¹ tzw. czas i przestrzeù. Z naszej perspektywy widzimy tylko linie mocy, które p³yn¹ przez wszystkie paralelne rzeczywistoœci do ka¿dego punktu teraz i ³¹cz¹, zazêbiaj¹ siê ze sob¹. W ten sposób wymiar zostaje rozci¹gniêty ponad czasem.

Twój rozwój, od jedenastego do dwunastego poziomu, jest ostatni¹ aktywacj¹ boskiego planu dla planety Ziemi. Ta planeta zd¹¿a ku Œwiat³u. Przemieszcza siê z tego wymiaru do systemu wielogwiezdnego. Teraz ka¿dy cz³owiek jest w swoim Œwietlanym Ciele i pod¹¿a pe³en suwerennoœci i mistrzostwa za swoim Duchem. Gdy jesteœ w drodze do ród³a, wyra¿asz ju¿, na ka¿dym poziomie swej to¿samoœci i Twej istoty, swoje doœwiadczenie i swoje po³¹czenie ze ród³em.

 

 

 

 

Pytania i odpowiedzi.

Pytanie: Jakie symptomy mogÂą jeszcze wystĂŞpowaĂŚ podczas mutacji?

OdpowiedŸ: Mo¿e siê zdarzyÌ, ¿e jedzenie nie bêdzie smakowaÌ jak jedzenie, b¹dŸ te¿, ¿e bêdziesz ci¹gle g³odny i mimo tego, ¿e coœ zjesz, Twoje cia³o nie bêdzie syte. Dzieje siê tak dlatego, ¿e aktywowane ju¿ Œwietlane Cia³o potrzebuje te¿ Œwiat³a jako pokarmu. Na to uczucie g³odu jest prosta metoda. Brzmi to co prawda nieco dziwnie, lecz naprawdê œwietnie funkcjonuje. Podnieœ rêce i skieruj je wnêtrzem do s³oùca, tworz¹c z kciuków i palców wskazuj¹cych trójk¹t. Kciuki buduj¹ podstawê trójk¹ta, a palce wskazuj¹ce jego boki. Ten trójk¹t funkcjonuje jak antena i jak pryzmat dla Œwiat³a za œwiat³em. Rób tak oko³o piêtnastu minut i zobaczysz, ¿e Twoje cia³o nasyci siê Œwiat³em i uczucie g³odu zniknie. Proszê, jedz wszystko, czego domaga siê Twoje cia³o. WyrzuÌ wszystkie ksi¹¿ki o prawid³owym od¿ywianiu. Jesteœ tu, by pod¹¿aÌ za Duchem, a nie by podporz¹dkowywaÌ siê jakimœ duchowym regu³om. Jeœli jesteœ wegetarianinem, a poczujesz, ¿e Twoje cia³o ma ochotê na stek, to zjedz go. Jeœli nie znosisz kie³ków, a Twoje cia³o ma na nie apetyt, zjedz je proszê. Mo¿e siê zdarzyÌ, ¿e ci¹gnie Ciê, by napiÌ siê piwa. To dlatego ¿e piwo zawiera substancje, które mog¹ wspomagaÌ cia³o podczas procesu mutacji. OdrzuÌ wszystkie ograniczaj¹ce Ciê regu³y dotycz¹ce jedzenia, a zauwa¿ysz, ¿e masz czasem ochotê na dziwne rzeczy jak szpinak z cynamonem.

TakÂże rytm twojego snu stanie siĂŞ bardziej nieregularny Niekiedy potrzebujesz dwie godziny snu, a innym razem dwanaÂście. ByĂŚ moÂże budzisz siĂŞ i czujesz siĂŞ zmĂŞczony. Nie zapominaj, Âże jesteÂś wielkÂą wielowymiarowÂą istotÂą, ktĂłra we Âśnie ciĂŞÂżko pracuje. Gdy otwierasz siĂŞ na to by, byĂŚ coraz bardziej Âświadomym na innych poziomach, Twoje ciaÂło fizyczne moÂże siĂŞ czuĂŚ tak zmĂŞczone, jakby samo wykonywaÂło tĂŞ pracĂŞ. Gdy coÂś takiego siĂŞ zdarzy, powiedz po prostu: "Zwolnijcie trochĂŞ. PotrzebujĂŞ jednej wolnej nocy".

Wiedz o tym, ¿e masz kontrolê nad prêdko¶ci± tego procesu i im wiêcej ¦wiat³a przyjmujesz, tym szybciej on postêpuje. Æwiczenie po³±czonej czakry to bardzo prosta technika, która wspomaga proces budowy ¦wietlanego Cia³a. Dziêki niej czakry mog± funkcjonowaæ tak, jak w ¦wietlanym Ciele. Wspomaga ona równie¿, w ³agodny sposób, proces ³±czenia siê w jedno, cia³ energetycznych. Polecamy by wykonywaæ tê technikê kilka razy dziennie, a¿ przyzwyczaicie siê do tego. Dojdziecie wtedy do punktu, kiedy powiecie: "Po³±cz siê" i ju¿ siê tak stanie. Zobaczycie, ¿e to dziwne uczucie, gdy bêdziecie wychodziæ ze stanu zjednoczenia. Zawsze, gdy czujecie, ¿e ¶wiat dooko³a jest szalony, wystarczy powiedzieæ: "Po³±cz siê". Gdy odczuwacie, ¿e przyjmujecie za du¿o energii z zewn±trz, ¶wiadczy to o tym, ¿e Wasze cia³a energetyczne nie s± po³±czone.

Mo¿ecie przywo³ywaÌ równie¿ do Waszego ¿ycia energiê £aski. Boska energia £aski jest najpotê¿niejsz¹ si³¹ istniej¹c¹ na tej planecie. Otacza ona Ziemiê i dlatego jest zawsze dostêpna. Elohim £aski jest istot¹, do której mo¿na siê zawsze zwróciÌ. £aska to Elohim srebrnego promienia, którego energia wygl¹da jak lœni¹cy, przejrzysty œnieg, lub jak py³ elfów. Gdy zobaczycie coœ takiego w swoich polach, wiedzcie, ¿e jest z Wami Elohim £aski.

ÂŁaska jest boskÂą energiÂą, ktĂłra pozwala Wam, w kaÂżdym momencie, caÂłkowicie zerwaĂŚ z przeszÂłoÂściÂą. Prosimy Was o to, byÂście nie d¹¿yli do naprawienia i przepracowania caÂłego Waszego "kramu". Uniwersum ksztaÂłtuje siĂŞ caÂłkowicie wedÂług Waszych obrazĂłw rzeczywistoÂści. JeÂśli wiĂŞc nosicie w sobie wizjĂŞ tego, Âże coÂś w Was musi zostaĂŚ zmienione, czy naprawione, by wszystko byÂło w porzÂądku, to wszechÂświat bĂŞdzie siĂŞ ciÂągle do tego obrazu dopasowywaĂŚ. BĂŞdziesz chciaÂł przepracowaĂŚ „kram" z tego Âżycia. PóŸniej przyjdzie kolej na ten z przeszÂłych wcieleĂą. PóŸniej zaczniesz pracowaĂŚ nad bagaÂżem z innych planet, aÂż przyjdzie kolej na „kram" caÂłej Ziemi. ProszĂŞ CiĂŞ, zaprzestaĂą tego! Moc ÂŁaski jest na tej planecie, wiĂŞc jest to niepotrzebne. ProszĂŞ zwróÌ siĂŞ do niej, jest to dla Ciebie duÂży plus.

Pracuj z si³¹ £aski w ka¿dej dziedzinie Twojego ¿ycia. Gdy zepsuje Ci siê auto wo³aj: ''£asko, proszê uruchom motor". My nazywamy £askê boskim smarem. Mo¿na to udowodniÌ. Pamiêtasz jeszcze tetrady w Twoich polach, zablokowane przez ró¿ne wzory karmiczne? Gdy zwracasz siê z jakimikolwiek problemami do si³y £aski, obsypuje ona sw¹ energi¹, jak lœni¹cym œniegiem, i odblokowuje je. Mo¿esz u¿ywaÌ £aski naprawdê w ka¿dej sytuacji i ona cieszy siê z tego, ¿e mo¿e Ci pomóc, bo w³aœnie to jest jej boskim wyrazem. Jeœli wiec z³apiesz siê na tym, ¿e chcesz coœ odpracowywaÌ, zaprzestaù tego i wo³aj energiê £aski.

Jednym z wzorcĂłw, ktĂłry czĂŞsto spotykamy na tej planecie jest : "Gdybym tylko mĂłgÂł doprowadziĂŚ...   do porzÂądku, mĂłgÂłbym wznieœÌ siĂŞ do ÂŚwiatÂła". Mamy dla Was nowe wieÂści. Jak dÂługo prĂłbujecie doprowadziĂŚ coÂś do porzÂądku, nigdzie nie dotrzecie. JesteÂś doskonaÂły, takim jaki jesteÂś: ogromnym, wielowymiarowym Mistrzem, w ró¿nych stadiach budzenia siĂŞ i bycia przebudzonym. Nie ma niczego, co trzeba by byÂło doprowadzaĂŚ do porzÂądku. Bardziej chodzi tu o otwarcie siĂŞ, o przebudzenie, przypomnienie sobie i o wyraÂżanie siĂŞ.

To byÂł wykÂład Ariela.

JesteÂśmy znani z tego, Âże bÂłagamy ludzi by zaprzestali tego "odpracowywania". Widzimy tak wielu z Was, sÂłu¿¹cych ÂŚwiatÂłu,  jak angaÂżujecie siĂŞ i walczycie w roÂżnych sytuacjach. Ale to jest zupeÂłnie niepotrzebne. Poza tym, nie ma juÂż na to czasu! Planeta rozwija siĂŞ tak szybko, Âże niemoÂżliwoÂściÂą jest przepracowaĂŚ ca³¹ wasza KarmĂŞ i wszystkie ograniczenia. Karma jest wy³¹cznie iluzjÂą w Grze Karmy. A to zostawiacie juÂż za sobÂą.

Istnieje jednak  ró¿nica   pomiĂŞdzy   bÂłogosÂławieniem   problemĂłw,   a   ich   negowaniem.   Nie namawiamy Was do negowania jakiejkolwiek czĂŞÂści Waszej rzeczywistoÂści.

Kiedy otrzymujecie dostêp do ró¿nych czêœci œwiadomoœci Waszych cia³ oraz do œwiadomoœci ludzkiego gatunku, wiele uczuÌ (takich jak wstyd, poczucie winy, strach, czy zw¹tpienie) musi wyp³yn¹Ì z Waszego fizycznego cia³a. Musimy oczyœciÌ humanogenetyczn¹ œwiadomoœÌ. Odpracowywanie tego zajê³oby wieki, gdy¿ musielibyœcie zabraÌ siê za ka¿de z Waszych ¿yÌ. Ka¿de ludzkie doœwiadczenie jest zapisane w ludzkiej œwiadomoœci zbiorowej, wiêc by to zrobiÌ bylibyœcie zmuszeni do ci¹g³ego ¿ycia przesz³oœci¹. £aska istnieje zawsze w obecnej chwili. Gdy przebywasz swoim Duchem w³aœnie w tej chwili i Duch prowadzi Ciê do œwiadomoœci ludzkiego gatunku, bêdziesz wyra¿a³ siê z punktu widzenia rzeczywistoœci fizycznego cia³a. To tak¿e dzieje siê dziêki sile £aski. Ona pozwala Ci siê uwolniÌ od tego wszystkiego. WyraŸ to i po prostu idŸ dalej. Przepracowywanie czegoœ przywi¹zuje Ciê do przesz³oœci. Powoduje, ¿e ci¹gle coœ analizujesz i ci¹gniesz to za sob¹ do przysz³oœci i nigdy nie ¿yjesz obecn¹ chwil¹. Przywo³aj £askê.

Opowiadamy o tym wszystkim tak, jakby proces Œwietlanego Cia³a przebiega³ linearnie. Ale tak wcale nie jest. Ka¿dy z Was posiada niepowtarzaln¹ dŸwiêkow¹ sygnaturê. Twoje Œwietlane Cia³o jest jak struna. Jesteœ na przyk³ad na siódmym poziomie i wchodzisz w kontakt ze swoim JA, przyk³adowo, z trzeciego poziomu. Z tego powodu przechodzisz przez podobne do grypy symptomy. Ale mo¿liwe jest te¿, ¿e kontaktujesz siê z dziewi¹tym poziomem i s³yszysz dŸwiêki lub widzisz jakieœ figury. Proces Œwietlanego Cia³a podlega wprawdzie pewnym wzorom, jednak jest to eksperyment, który ka¿dy z Was przechodzi na swój sposób, wyra¿aj¹c przy tym w³asn¹ boskoœÌ. Uwa¿amy to za bardzo ekscytuj¹ce. To piêkna przemiana i niezwykle interesuj¹ce jest jej wprowadzanie w ¿ycie.

Czujemy bardzo silnie, Âże przejÂście tej planety do ÂŚwiatÂła jest powiÂązane z wielkÂą radoÂściÂą. Dlatego w nim uczestniczymy. Mamy nadziejĂŞ, Âże niebawem bĂŞdziecie czuli to samo. RobiliÂście to juÂż bardzo wiele razy. I teraz robicie to ponownie, po to by znĂłw doznaĂŚ tej radoÂści. To cieszy, gdy odnajduje siĂŞ swĂłj kierunek. GrajÂąca w tobie melodia ÂŚwietlanego CiaÂła jest TwojÂą wÂłasnÂą, pradawnÂą melodiÂą. Za kaÂżdym razem, gdy jakiÂś typ ciaÂła idzie ku ÂŚwiatÂłu jest to caÂłkiem nowe doÂświadczenie. To dzieje siĂŞ, gdy caÂła planeta zmierza ku ÂŚwiatÂłu i zaleÂży od jej gĂŞstoÂści, od ÂżyjÂącego na niej gatunku i od jej zbiorowej ÂświadomoÂści. Nie zawsze planeta rozwija siĂŞ razem z jej mieszkaĂącami. Tym razem Ziemia rĂłwnieÂż przechodzi ten proces. I to jest powodem, dla ktĂłrego tak wielu koncentruje siĂŞ na Ziemi po to, by pomĂłc jej w tym przejÂściu. Ziemia zgodziÂła siĂŞ byĂŚ scenÂą dla gry Karmy pod warunkiem, Âże rĂłwnieÂż wzniesie siĂŞ na wyÂższy poziom. Teraz to przyrzeczenie zostaje wypeÂłnione.

cdn.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #6 : Lipiec 12, 2012, 12:59:40 »

cd.

Obecnie dochodzi do oczyszczenia jednego z g³ównych wzorców na Ziemi: tego, co nazywamy ''wzorcem wroga". We wrzeœniu 1989 roku Ziemia uwolni³a siê od wzorca wrogiej ludzkoœci. To oznacza, ¿e ju¿ nie musi siê ona "mœciÌ" na ludziach za doznane od nich urazy. Na skutek tego, wiele z przepowiedzianych katastrof nie ma ju¿ mo¿liwoœci zrealizowaÌ siê. Nawet gdy bêd¹ wystêpowaÌ katastrofy naturalne, jak powodzie, trzêsienia Ziemi, czy wybuchy wulkanów, straty w ludziach bêd¹ niewielkie. Pomimo to, mog¹ one powodowaÌ ogromne straty materialne. To znak ¿eby siê od tego uwalniaÌ.

Jest jeszcze jedna technika, z któr¹ mo¿esz pracowaÌ. Podczas procesu Œwietlanego Cia³a dochodzi siê do punktu, w którym zmienia siê sposób funkcjonowania mózgu (przez co miewasz bóle g³owy). Mo¿esz zmniejszyÌ te bóle, gdy wspomo¿esz proces otwarcia siê szyszynki i przysadki mózgowej. To otwarcie jest naturalnym etapem rozwoju i musi do niego dojœÌ. WejdŸ w stan medytacji i skoncentruj siê na punkcie pomiêdzy brwiami. Mo¿esz przy tym odczuwaÌ lekki ból g³owy. ByÌ mo¿e bêdziesz musia³ próbowaÌ tego wiêcej razy. Lecz w pewnym momencie zobaczysz b³ysk Œwiat³a. To znaczy, ¿e szyszynka objê³a swoj¹ nowa funkcjê. By otworzyÌ przysadkê mózgow¹, koncentruj swoj¹ uwagê na punkcie w tyle g³owy, tak d³ugo, a¿ zobaczysz b³ysk œwiat³a. Ten b³ysk powie Ci, ¿e przysadka przestawi³a siê ju¿ na nowe funkcjonowanie. Zazwyczaj ³agodzi to bóle g³owy i wspomaga proces roœniêcia obu organów.

Poziom aktywowania Twojego ÂŚwietlanego CiaÂła przejawia siĂŞ w odpowiedniej czĂŞstotliwoÂści Âświetlno-dÂżwiĂŞkowej. CaÂły proces ÂŚwietlanego CiaÂła moÂże wyraÂżaĂŚ siĂŞ w dÂźwiĂŞkach, barwach i figurach geometrycznych. MoÂżesz je niekiedy zobaczyĂŚ w medytacji, gdy twĂłj Duch pracuje z Twoimi ciaÂłami energetycznymi. Gdy sÂłyszysz dÂźwiĂŞki, niektĂłre z nich odbierasz szczegĂłlnie pozytywnie. To sÂą Twoje wÂłasne brzmienia. Inne nie sÂą aÂż tak miÂłe. One sÂą przeznaczone dla innych ludzi.

Nawet gdy tylko jeden cz³owiek zdecydowa³by siê pójœÌ ku Œwiat³u, bêdzie to mia³o wp³yw na ca³¹ planetê.

W tej równoleg³ej rzeczywistoœci jest oko³o siedmiu do oœmiu milionów ludzi pracuj¹cych dla Œwiat³a. Pomyœl, co mo¿ecie wszyscy razem osi¹gn¹Ì! Wszystko! Tak d³ugo, jak bêdziecie pod¹¿aÌ za Duchem, nie istnieje nic, czego nie moglibyœcie zrobiÌ.

 

Pytanie: Czy rĂłwnolegÂłe rzeczywistoÂści wzniosÂą siĂŞ teÂż na wyÂższy poziom?

OdpowiedŸ: Wolna wola w grze Karmy oznacza, ¿e mo¿esz siê zdecydowaÌ na coœ, co nie harmonizuje z wol¹ Twojego Ducha. Zawsze, gdy tak siê dzieje, otwiera siê równoleg³a rzeczywistoœÌ, która pod¹¿a za tym, czego pragnie Duch. Im bardziej siê budzisz i idziesz za g³osem swego Ducha, tym mniej otwiera siê równoleg³ych rzeczywistoœci. A te, które powsta³y z Twoich wczeœniejszych decyzji, zostaj¹ cofniête i stapiaj¹ siê ze sob¹. ¯yjesz w ci¹g³ym, codziennym procesie stapiania siê tysiêcy równoleg³ych rzeczywistoœci na tej planecie. Gdy wszystkie rzeczywistoœci siê ze sob¹ stopi¹, pozostanie tylko jedna rzeczywistoœÌ, która odbija wolê Ducha od zarania stworzenia. Dlatego nie bêdzie ju¿ wtedy nigdy istnia³a gra Karmy.

Z naszej perspektywy „materiaÂł", z ktĂłrego stworzone sÂą czas i przestrzeĂą, skÂłada siĂŞ z nieskoĂączonej iloÂści istniejÂących jednoczeÂśnie TERAZ punktĂłw. Widzimy linie mocy, ktĂłre pÂłynÂą do kaÂżdego TERAZ, kaÂżdej rĂłwnolegÂłej rzeczywistoÂści. Tak jak holowniki, przeciÂągnÂą one trzeci wymiar, w wyÂższy wymiar.

Zaczniesz odczuwaĂŚ siebie ponad czasem i jednoczeÂśnie w obecnej chwili tej linii czasu. Gdy wiĂŞkszoœÌ ludzi bĂŞdzie juÂż na jedenastym poziomie, ta planeta nie bĂŞdzie juÂż ÂżyÂła w czasie linearnym.  BĂŞdziecie  Âżyli  w  SymultanicznoÂści   i   zrozumiecie  wtedy wreszcie  dowcip  o "przeszÂłych Âżyciach". Wszystkie Wasze Âżycia rezonujÂą ze sobÂą ponad czasem i przestrzeniÂą. JeÂśli jedna z Twoich osobowoÂści decyduje siĂŞ iœÌ ku ÂŚwiatÂłu, oddziaÂływuje to na wszystkie inne, niezaleÂżnie w jakim czasie i ktĂłrej rĂłwnolegÂłej rzeczywistoÂści. To z kolei oddziaÂływuje na innych ludzi, ktĂłrzy majÂą kontakt z tÂą osobowoÂściÂą. (Tu chyba brak fragmentu tekstu, bo zdanie urywa siĂŞ po jednym slowie)

 

Pytanie: Czym ró¿ni siê ten proces na innych planetach, w stosunku do naszego?

OdpowiedÂź: 16 kwietnia 1989 roku zostaÂł aktywowany trzeci poziom ÂŚwietlanego CiaÂła tej planety. W styczniu 1993 roku Ziemia wkroczyÂła na siĂłdmy poziom, 30 maja 1994 roku na Ăłsmy i 15 paÂździernika 1995, na dziewiÂąty. Jak widzisz, boski plan ulegÂł wielkiemu przyspieszeniu. Ziemia odrzuca caÂłe obrazy rzeczywistoÂści. ZwrĂłciÂłeÂś moÂże uwagĂŞ na mnogoœÌ programĂłw telewizyjnych, ktĂłre dotyczÂą przykÂładowo drugiej Wojny ÂŚwiatowej? Ma to zwiÂązek z planetarnym uwalnianiem siĂŞ od obrazĂłw ogĂłlnej rzeczywistoÂści i z ich oczyszczaniem. Ziemia zrzuca z siebie te wszystkie pokÂłady doÂświadczeĂą, ktĂłre zostaÂły jej "wbite" w trakcie trwania gry Karmy. KolejnÂą rzeczÂą jakÂą moÂżesz odczuĂŚ, jest nastrĂłj oczekiwania. Masz ciÂągle odczucie, jakby coÂś siĂŞ miaÂło wydarzyĂŚ. W zaleÂżnoÂści od tego, jak jesteÂś duchowo zorientowany, moÂże byĂŚ to zarĂłwno  niepokojÂące, jak i uspokajajÂące uczucie - "Wszystko zmierza w swoim kierunku''. Wzmacnia siĂŞ polaryzacja. RĂłwnieÂż planeta przechodzi przez coÂś w rodzaju duchowej depresji maniakalnej: "Och, stanĂŞ siĂŞ gwiazdÂą!" i "Zaraz wylecĂŞ w powietrze!".

Stan planety jest teÂż zaleÂżny od tego, Âże ludzie uwalniajÂą siĂŞ od wÂłasnych obrazĂłw wroga. Nagle, w Europie, pojawia siĂŞ fala antysemityzmu. Lecz nie moÂże siĂŞ ona dÂłuÂżej utrzymaĂŚ, bo nie ma juÂż tego obrazu wroga, ktĂłry podtrzymywaÂł jej istnienie. Jest to raczej wyraÂżanie niÂż dziaÂłanie. DziaÂłaniem jest wszczĂŞcie wojny i jej prowadzenie. WyraÂżanie nienawiÂści nie jest dziaÂłaniem. Gdy tylko nienawiœÌ zostanie wyraÂżona, umiera, bo nic ma Âżadnego eterycznego wzorca, ktĂłry mĂłgÂłby jÂą ÂżywiĂŚ. Wszelkie wrogie obrazy zostajÂą uwolnione ze struktury planetarnej i kaÂżdego pojedynczego czÂłowieka. KaÂżde pojĂŞcie „my i oni" zostaje uwolnione z pĂłl energetycznych.

Wiele nowych idei dociera do ÂświadomoÂści zbiorowej. Ludzie w sÂłuÂżbie dla ÂŚwiatÂła sÂą wszĂŞdzie. Ilu z Was widziaÂło "Alien Nation"? Ten program to teÂż czêœÌ przygotowania. Wiele nowych informacji dociera do masowej ÂświadomoÂści, umoÂżliwiajÂąc nowy sposĂłb myÂślenia, Âżycia i postrzegania. Podoba nam siĂŞ slogan reklamowy jednej z firm komputerowych: „Wasi rodzice dali wam ÂŚwiat, podarujcie swoim dzieciom WszechÂświat". TakÂże nowsze odcinki serialu "Star Trek" przybliÂżyÂły ludziom naturĂŞ rĂłwnolegÂłych rzeczywistoÂści i nauczyÂły ich, jaki zwiÂązek istnieje miĂŞdzy czasem i przestrzenia, a ÂświadomoÂściÂą. To jest bardzo cenne. Film "First Contact "dotyczyÂł np. koniecznoÂści peÂłnej szacunku dyplomacji, aby mĂłc zaprosiĂŚ jednÂą z planet do galaktycznej wspĂłlnoty. W "Transfiguration" jedna z istot zmienia swojÂą postaĂŚ na Âświetlane ciaÂło, podczas gdy stoi za sterami Enterprise.

ZwróÌcie te¿ uwagê na kody zawarte w muzyce. Scena "Rave" jest bardzo silna. (Rave-taneczna odmiana muzyki techno - mój przypis). Pozwala ona grupie ludzi po³¹czyÌ swoj¹ œwiadomoœÌ i dostarczyÌ energii planecie. Jest to œwiêtowanie dla ich cia³. Jednoczeœnie istnieje te¿ muzyka z przes³aniem nienawiœci. Polaryzacja trwa.

DominujÂącym uczuciem na tej planecie jest: "Co siĂŞ tu do diabÂła dzieje?". Dlatego prosimy Was byÂście byli dla innych mili. To moÂże byĂŚ przeraÂżajÂące, gdy stare obrazy zostajÂą uwolnione. Nawet planetĂŞ ogarnia strach. Dlatego prosimy CiĂŞ, ÂżebyÂś lepiej ukorzeniaÂł siĂŞ "wysoko", niÂż w Ziemi. Ona jest w trakcie procesu mutacji gdy siĂŞ w niej ukorzeniasz, nie wyÂświadczasz jej tym przysÂługi. Ona nie powinna musieĂŚ CiĂŞ stabilizowaĂŚ, bo sama potrzebuje stabilizacji. MoÂżesz jej pomĂłc w tym, gdy znajdziesz swojÂą stabilizacjĂŞ we wÂłasnej wielkoÂści i posÂłuÂżysz jako biegun dla tej energii. DziĂŞki temu Ziemia otrzyma pomoc ze swojej wÂłasnej wielkoÂści.

 

Pytanie: Co to jest zejÂście Ducha?

OdpowiedŸ: To zejœcie nastêpuje wtedy, gdy wy¿szy aspekt twojego Ducha schodzi do Twego cia³a, by w nim zamieszkaÌ. Zazwyczaj na samym pocz¹tku ³¹czysz siê z nim przy pomocy chanellingu. Zejœcie Ducha nastêpuje na wszystkich poziomach mutacji. Mo¿e on byÌ odczuwany jak objawienie, które sprawia, ¿e bujasz w ob³okach przez nastêpne dni. Ale mo¿e to byÌ tak¿e trochê dezorientuj¹ce. ByÌ mo¿e bêdziesz zadawa³ sobie pytanie kim w ogóle jesteœ?, dlaczego siê tutaj znalaz³eœ? i co Ty tu w ogóle robisz?

Twoja to¿samoœÌ ulega zmianie. Im bardziej zatwardzia³e s¹ Twoje pogl¹dy o tym, kim jesteœ, tym trudniejsze bêdzie to zejœcie. Gdy Twoje pogl¹dy s¹ bardziej otwarte, wtedy mówisz: "Wiêc kim jestem dzisiaj ?" lub "Moj¹ rzeczywistoœci¹ jest dziœ...".

Im ³atwiej przebiega zejœcie, tym mniejszy jest zwi¹zany z nim wstrz¹s psychiczny. Wy wszyscy przeszliœcie przez co najmniej jedno takie zejœcie, gdy¿ jest to naturaln¹ czêœci¹ procesu. Najczêœciej dochodzi do tego, gdy cz³owiek wkracza w trzeci, szósty i dziewi¹ty poziom Œwietlanego Cia³a. Te zejœcia bywaj¹ ró¿ne. Niektórzy ludzie myœl¹ wtedy np. ¿e s¹ "walk-ins"*, ale wcale tak nie jest. Zejœcie Ducha mo¿e mieÌ tak dramatyczny przebieg, ¿e wygl¹da to jak "walk-in". Coraz czêœciej zdarza siê, ¿e ludzie przechodz¹ przez tak intensywne zejœcia.

*od "walk in"- wst¹piÌ: okreœlenie dla fenomenu, gdy jedna dusza opuszcza swoje cia³o, by udostêpniÌ je innej duszy, która ma jak¹œ wiêksz¹ misje, po to by nie musia³a ona przechodziÌ przez fizyczny proces wzrastania.

 

Pytanie: Czy my oddziaÂłujemy teÂż na mutacjĂŞ Ziemi?

OdpowiedÂź: Naturalnie! PamiĂŞtaj o tym, Âże uniwersum stwarza siĂŞ na wzĂłr Twoich obrazĂłw rzeczywistoÂści. Gdy Twoim obrazem rzeczywistoÂści jest to, Âże Ziemia jest zanieczyszczona i niedÂługo ulegnie zniszczeniu, zgadnij co bĂŞdzie siĂŞ dziaÂło - bĂŞdziesz ÂżyÂł na zniszczonej Ziemi. Gdy Twoim obrazem jest, Âże Ziemia potrafi siĂŞ sama uzdrowiĂŚ i oczyÂściĂŚ, i Âże utrzymuje ona przy Âżyciu swoich mieszkaĂącĂłw, wtedy wÂłaÂśnie tego doÂświadczysz. Dlatego prosimy Was, koncentrujcie siĂŞ na piĂŞknych, pozytywnych aspektach. Strach przed skutkami dziury ozonowej w niczym nie pomaga. Ten strach jeszcze tylko powiĂŞkszy tĂŞ dziurĂŞ. Ona i tak musiaÂła powstaĂŚ, by dopuÂściĂŚ na ZiemiĂŞ wiĂŞcej boskich promieni i mocy.

MoÂżecie wiele zrobiĂŚ, by pomĂłc Waszej planecie. Zbierajcie Âśmieci, sadÂźcie drzewa, ale bez strachu i poczucia winy. Strach do niczego nie prowadzi. ZamieĂącie go lepiej w sÂłuÂżbĂŞ dla Ziemi. Nauczcie siĂŞ byĂŚ boskimi ogrodnikami. Zasiewajcie ziarno miÂłoÂści i zbierajcie zamanifestowane owoce boskiej woli.

 

Pytanie: Czy wydarzy³o siê coœ w królestwie anio³ów, gdy zamanifestowa³a siê w pe³ni si³a £aski?

OdpowiedŸ: Wydarzy³o siê wiele: we wrzeœniu 1989 roku, moc £aski przysz³a na tê planetê i otoczy³a j¹ swoj¹ siatk¹. Ka¿dego miesi¹ca otwieraj¹ siê nowe bramy. Jest coraz to wiêcej rozmaitych informacji, nowych energii, technologii i mo¿liwoœci, ¿eby doœwiadczyÌ aspektów w³asnego Ducha. Dla ka¿dego z Was i dla planety wa¿ne jest teraz pod³¹czenie wszystkich Waszych dzia³aj¹cych ³¹cz, do Waszego "JA", znajduj¹cego siê ju¿ w Œwietlanym Ciele.

JeÂśli siĂŞ nie blokujesz i pozwalasz, by energia przez Ciebie przepÂływaÂła, bĂŞdzie to cudowne uczucie. Gdy bronisz siĂŞ przed zmianami, dochodzi do przestojĂłw energii w Twoich polach. ZauwaÂżyliÂśmy, Âże ludzie majÂą tendencje do Âżycia przyszÂłoÂściÂą i do ciÂągÂłego czekania na jakieÂś zdarzenia. Widzimy ciÂągle grupy, ktĂłre oczekujÂą na otwarcie jakichÂś bram. My powiedzielibyÂśmy raczej, Âże te bramy ciÂągle siĂŞ otwierajÂą. I Âże duÂżo bardziej peÂłne mocy jest Âżycie obecnÂą chwilÂą, Âżycie w teraÂźniejszoÂści Ducha. Ci, ktĂłrzy czekajÂą na otwarcie bram w przyszÂłoÂści, przegapiajÂą niekiedy cuda jakie dziejÂą siĂŞ TERAZ.

 

Pytanie: Jak dziaÂła proces ÂŚwietlanego CiaÂła na zwierzĂŞta?

OdpowiedŸ: Wiele gatunków decyduje siê obecnie, by opuœciÌ tê planetê, gdy¿ ich deviczna œwiadomoœÌ (chyba deviczna od s³owa deva-s³uga?- mój przypis) nie chce braÌ ich obecnego cia³a do Œwietlanego Cia³a. Ona pragnie czego innego. Oczywiœcie w porz¹dku jest troszczyÌ siê o inne gatunki, ale zdajcie sobie te¿ sprawê z tego, ¿e wszystko, co œwiadome, wie, co tu siê teraz dzieje.

Cia³a wiêkszoœci gatunków nie wykazuj¹ ¿adnych symptomów mutacji. One mutuj¹ ca³kiem naturalnie. Nie potrzebuj¹ wcale ³¹czyÌ ze sob¹ swoich pól energetycznych, bo one nigdy nie uleg³y rozdzieleniu. Jedynym gatunkiem, jaki ma problemy, jest udomowiony pies. Koty maj¹ siê dobrze, bo ich funkcj¹ jest wspomaganie tego procesu. S¹ one wspania³ymi channellami i ich dusza zbiorowa zdecydowa³a siê wspomóc ludzi przy ich przejœciu w wy¿szy wymiar. Dlatego dobrze jest otaczaÌ siê kotami. Pozwólcie im spaÌ w Waszych ³ó¿kach, jeœli tego chc¹.

Koty i psy spolaryzowa³y siê, by utrzymaÌ bieguny starego i nowego œwiata. Psy przyjmuj¹ bardzo du¿o starej energii, która zostaje uwolniona, a koty przynosz¹ tu now¹ energiê. Psy mog¹ mieÌ wiêcej problemów z ró¿nymi paso¿ytami i potrzebuj¹ z tego wzglêdu wiêcej uwagi. Rób Inwokacje wody nad ich jedzeniem i misk¹ z wod¹.

 

Pytanie: Linie axiotonalne sÂą naturalnÂą czĂŞÂściÂą balansowanego systemu energetycznego. Jak pomagajÂą one w manifestacji?

OdpowiedŸ: Duch je manifestuje. Posiadacie po³¹czenia z wy¿szymi strukturami siatki. Linie s¹ axiotonalnie pod³¹czone przez punkty wirowania do kryszta³owych struktur siatek, które istniej¹ w ka¿dym wymiarze. Gdy Duch chce coœ zamanifestowaÌ, linie te rozœwietlaj¹ siê poprzez wymiary. W szablonach ósmej czakry linie te musz¹ siê skierowaÌ dok³adnie na kryszta³ow¹ strukturê. Linie axiotonalne pod³¹czaj¹ siê poprzez ósm¹ czakrê do struktur siatek ro¿nych systemów gwiezdnych tego Uniwersum i systemów innych róde³. Duch aktywuje je, by cia³o mog³o manifestowaÌ w wiêkszym stopniu jego wielkoœÌ. To aktywuje jeszcze wiêksz¹ iloœÌ linii, przez które mo¿e siê zamanifestowaÌ jeszcze wiêksza czêœÌ Ducha itd.

Gdy przechodzisz przez Ăłsmy poziom ÂŚwietlanego CiaÂła, otwierasz siĂŞ na jĂŞzyki ÂŚwiatÂła i zaczynasz je odczytywaĂŚ. JeÂśli nic nie rozumiesz, otwĂłrz siĂŞ po prostu na Twojego Ducha: pozwĂłl Twemu ciaÂłu wydawaĂŚ dÂźwiĂŞki. Te dÂźwiĂŞki pochodzÂą z wyÂższych wymiarĂłw i Twoje ciaÂło sÂłuÂży im jako instrument. Nie musisz nic robiĂŚ, Duch sam to zaÂłatwi.

 

Pytanie: Co oznacza wysoki, gwi¿d¿¹cy dŸwiêk w uszach?

OdpowiedŸ: Prawdopodobnie chodzi tu o jak¹œ istotê z wy¿szych wymiarów, która próbuje nawi¹zaÌ z Tob¹ kontakt. Usi¹dŸ w ciszy i powiedz: "Jestem otwarty i gotowy na odbiór" i pozwól, by to przez Ciebie przesz³o. Mo¿esz w ten sposób odebraÌ dŸwiêki, s³owa lub melodie.

***

Rada z Ain Soph stworzyÂła nastĂŞpujÂącÂą technikĂŞ, by przyspieszyĂŚ procesy oczyszczania podczas mutacji. Usunie ona wszystkie eteryczne krysztaÂły. ProszĂŞ przekaÂż tĂŞ technikĂŞ swoim przyjacioÂłom.

 ODWOÂŁANIE ZÂŁOÂŻONYCH ÂŚLUBOWAÑ, BY SIÊ PRZEBUDZIÆ:

 

OdwoÂłujĂŞ wszystkie Âślubowania, jakie zÂłoÂżyÂłem by doÂświadczyĂŚ iluzji nieÂświadomoÂści.

Jako niosÂący ÂświatÂło w linii mojego rodu, ÂłamiĂŞ te Âślubowania dla siebie i wszystkich moich przodkĂłw.

OgÂłaszam te Âślubowania za niewaÂżne i niebyÂłe, zarĂłwno w tej inkarnacji jak i we wszystkich innych inkarnacjach, ponad czasem i przestrzeniÂą, w rĂłwnolegÂłych rzeczywistoÂściach, w rĂłwnolegÂłych Âświatach, w alternatywnych rzeczywistoÂściach, we wszystkich systemach planetarnych, we wszystkich wymiarach i systemach ÂŹrĂłdÂła.

Proszê o to, bym móg³ uwolniÌ siê od wszystkich kryszta³ów i innych przedmiotów, od form myœlowych, emocji, matryc, zas³on, pamiêci komórkowej, od genetycznych ograniczeù i œmierci.

W imiĂŞ prawa ÂŁaski!

W imiĂŞ Dekretu ZwyciĂŞstwa!

W imiĂŞ Dekretu ZwyciĂŞstwa!

W imiĂŞ Dekretu ZwyciĂŞstwa!

ProszĂŞ o to, bym siĂŞ przebudziÂł - jeÂśli Duch tego pragnie.

Gdy Duch tego pragnie, jesteÂśmy przebudzeni!

Na poczÂątek, JESTEM. TYM KIM JESTEM! B'ray sheet, Eh-yah esher Eh-yah!

"POMOCY, JA MUTUJÊ" - CO MO¯ESZ ZROBIÆ:

Techniki i procesy opisane w tej ksi¹¿ce s³u¿¹ integrowaniu duchowego Œwiat³a. Nie chodzi tu o porady medyczne. Gdy odkryjesz u siebie wymienione symptomy, zwróÌ siê do swojego lekarza.

Niektórymi z symptomów musz¹ zaj¹Ì siê duchowi chirurdzy, ale z wiêkszoœci¹ poradzisz sobie sam. Przy ka¿dym z symptomów podajemy te¿ polecan¹ esencje z Angelic Outreach. Esencja "Magnificence" pomaga przy wiêkszoœci symptomów. Przy jakimkolwiek z mutacyjnych symptomów, zalecamy Ci najpierw:
1."Po³¹czon¹ czakrê" i "Inwokacjê Œwiat³a"
2.DuchowÂą higienĂŞ (patrz kolejny rozdziaÂł)
3.Uziemiaj siê wielowymiarowo. WyobraŸ sobie grub¹ liniê œwiat³a, która wychodzi z czakry omega (oko³o 20 centymetrów poni¿ej pocz¹tku krêgos³upa) i prowadzi poprzez krêgos³up w górê, dalej przez ósm¹ a¿ do jedenastej czakry i stamt¹d rozci¹ga siê a¿ do czakry czternastej. Ukorzeniaj siê w wielkoœci swojego Ducha, a nie w Ziemi, gdy¿ ona te¿ mutuje. DopuœÌ do tego, by Twój Duch Ciê ustabilizowa³. Pozwól siedmiu do dwunastu liniom œwiat³a wyp³yn¹Ì z twej czakry omega i otworzyÌ siê sto¿kowato wokó³ stóp. W ten sposób nie uziemiasz siê w Ziemi, lecz stabilizujesz siê we wszystkich równoleg³ych rzeczywistoœciach planetarnego hologramu.
4.W razie gdyby te sposoby nie pomaga³y, proœ swojego Ducha i wielowymiarowych przyjació³ o wsparcie. Musisz poprosiÌ o pomoc, w przeciwnym wypadku nie mo¿emy Ci pomóc.

 

Duchowa higiena

Ta technika pomaga w momentach, gdy tracisz na gĂŞstoÂści. JeÂśli to konieczne, przeprowadzaj jÂą kilka razy dziennie.

Wizualizuj jak fioletowy p³omieù transmutacji miesza siê ze srebrnym promieniem £aski, tworz¹c przepiêkny przejrzysty fiolet. Niech to œwiat³o wleje siê do Twego cia³a i ca³kowicie je wype³ni. PóŸniej pozwól, ¿eby to œwiat³o wype³ni³o po kolei Twoje cia³o emocjonalne, mentalne i duchowe. K¹p siê w wodzie z dodatkiem odrobiny morskiej soli. Wykonaj przedtem nad wod¹ inwokacjê tych promieni.

By usun¹Ì energetyczne resztki ze swoich ubraù i poœcieli, pierz je w wodzie z dodatkiem garœci soli morskiej.

WiêkszoœÌ pracy nad oczyszczeniem odbywa siê w trakcie Twego snu, dlatego gdy œcielisz rano ³ó¿ko wo³aj przy tym te promienie, by przemieni³y stare energie.

 

 

 

Medytacja „Po³¹czona czakra”

Zmiana ksztaÂłtu czakr

W punkcie Gwiazda Ziemi (punkt pomiĂŞdzy stopami 20 cm pod powierzchniÂą Ziemi) utwĂłrz fioletowa kulĂŞ. Kula obraca siĂŞ w dowolnym kierunku, odwirowujÂąc wszelkie zanieczyszczenia.

UtwĂłrz 2 wirujÂące fioletowe kule, centrum ktĂłrych znajduje siĂŞ w punktach pomiĂŞdzy najmniejszymi a Âśrednimi palcami stĂłp.

UtwĂłrz  2 wirujÂące fioletowe kule w kolanach.

UtwĂłrz  2 wirujÂące fioletowe kule w stawach biodrowych.

UtwĂłrz  wirujÂącÂą fioletowÂą kulĂŞ w czakrze podstawy.

UtwĂłrz  wirujÂącÂą fioletowÂą kulĂŞ w czakrze drugiej.

UtwĂłrz  wirujÂącÂą fioletowÂą kulĂŞ w czakrze splotu sÂłonecznego.

UtwĂłrz  wirujÂącÂą fioletowÂą kulĂŞ w czakrze serca.

UtwĂłrz  wirujÂącÂą fioletowÂą kulĂŞ w czakrze gardÂła.

UtwĂłrz  wirujÂącÂą fioletowÂą kulĂŞ w czakrze trzeciego oka.

UtwĂłrz  wirujÂącÂą fioletowÂą kulĂŞ w czakrze korony.

ZmieniajÂąc ksztaÂłt czakr z lejkowatych na kuliste moÂżesz zasilaĂŚ siĂŞ energiÂą ze wszystkich kierunkĂłw oraz oczyÂściĂŚ swoje czakry.

Po³¹czona czakra

Przez Centrum Serca wdycham ÂŚwiatÂło pozwalam, aby siĂŞ rozszerzyÂło i objĂŞÂło 2 sÂąsiednie czakry: 

czakrĂŞ gardÂła i czakrĂŞ splotu sÂłonecznego

Przez Centrum Serca wdycham ÂŚwiatÂło pozwalam, aby siĂŞ rozszerzyÂło i objĂŞÂło 2 sÂąsiednie czakry: 

czakrĂŞ trzeciego oka i czakrĂŞ drugÂą (sacrum)

Przez Centrum Serca wdycham ÂŚwiatÂło pozwalam, aby siĂŞ rozszerzyÂło i objĂŞÂło 2 sÂąsiednie czakry: 

czakrĂŞ korony i czakrĂŞ podstawy

Otwieram Centrum Alpha i centrum Omega (opis lokalizacji tych dwĂłch centrĂłw znajduje siĂŞ w tekÂście Tashiry)

Od Centrum Alpha do Centrum Omega wzd³u¿ krêgos³upa wolno przechodzi w dó³ fala Metatrona sk³adaj¹ca siê z fal: elektrycznej, magnetycznej i grawitacyjnej. Po dojœciu do Centrum Omega falê Metatrona kierujemy w górê z powrotem do Centrum Alpha. Ta energia przesuwa siê bardzo wolno i towarzyszy jej bardzo przyjemne uczucie.

cdn.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #7 : Lipiec 12, 2012, 13:00:05 »

cd.


Przez Centrum Serca wdycham ÂŚwiatÂło pozwalam, aby siĂŞ rozszerzyÂło i objĂŞÂło: 

czakrĂŞ ĂłsmÂą i uda

Przez Centrum Serca wdycham ÂŚwiatÂło pozwalam, aby siĂŞ rozszerzyÂło i objĂŞÂło: 

czakrĂŞ dziewiÂątÂą  i kolana

Przez Centrum Serca wdycham ÂŚwiatÂło pozwalam, aby siĂŞ rozszerzyÂło i objĂŞÂło: 

czakrĂŞ dziesiÂątÂą i podudzia

Przez Centrum Serca wdycham ÂŚwiatÂło pozwalam, aby siĂŞ rozszerzyÂło i objĂŞÂło: 

czakrĂŞ jedenastÂą i stopy

Przez Centrum Serca wdycham ÂŚwiatÂło pozwalam, aby siĂŞ rozszerzyÂło i objĂŞÂło: 

czakrĂŞ dwunastÂą i GwiazdĂŞ Ziemi

(punkt pomiĂŞdzy stopami 20 cm pod powierzchniÂą Ziemi)

Przez Centrum Serca wdycham ÂŚwiatÂło pozwalam, aby siĂŞ rozszerzyÂło i objĂŞÂło: 

czakrĂŞ trzynastÂą i drugi wymiar - 2D

(przestrzeù wewn¹trz Ziemi wg³¹b a¿ do krystalicznego, zbudowanego z krystalicznej postaci ¿elaza j¹dra Ziemi)

Przez Centrum Serca wdycham ÂŚwiatÂło pozwalam, aby siĂŞ rozszerzyÂło i objĂŞÂło: 

czakrĂŞ czternastÂą i pierwszy wymiar - 1D

(przestrzeĂą od zewnĂŞtrznej krawĂŞdzi jÂądra Ziemi do Âśrodka jÂądra Ziemi)

Po utworzeniu po³¹czonej czakry wibracje czakr ni¿szych podnosz¹ siê do poziomu wibracji czakry serca. Czakry tworz¹ jedn¹ kulê œwiat³a. Po utworzeniu po³¹czonej czakry mo¿emy przepuszczaÌ przez siebie bardzo silne energie i jesteœmy dobrze uziemieni.

 

Po kaÂżdym kolejnym etapie moÂżna afirmowaĂŚ: jestem ÂŚwiatÂłem, czystym ÂŚwiatÂłem, Boskim ÂŚwiatÂłem, BoskÂą DoskonaÂłoÂściÂą itp.

 spiritual evolution, Powered by Joomla!

http://www.epokaserca.pl/joomla/index.php/transformacja/175-co-to-jest-swietlane-cialo

The End Chichot
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #8 : Lipiec 12, 2012, 16:35:47 »

Poziom 6ty koĂącĂłwka

Cytuj
Zaczynacie mieÌ przeb³yski telepatii i ³¹cznoœci z nieuœwiadomionymi dot¹d poziomami. Co prawda od zawsze by³eœ telepat¹, jasnowidzem i wielowymiarow¹ istot¹, lecz Twoje cia³o mentalne i twój mózg nie przepuszcza³y tego przez ich filter i t³umi³y tego typu doznania. ¯aluzje zostaj¹ podniesione i zauwa¿asz teraz to, co zawsze tam by³o. Przychodzi czas, ¿e to wszystko staje siê znowu normalne i nie ma ju¿ tak wielkich momentów zadziwienia. Ju¿ nie bêd¹ siê zapala³y ¿adne ¿arówki.
Tak, Âżaluzje i filtry odpadnÂą. Telepatia w koĂącu stanie siĂŞ czymÂś naturalnym. Na razie sÂą przebÂłyski.

Cytuj
BĂŞdzie tylko: „Jestem tu. Ja jestem. Jestem tu w peÂłni. Teraz". Twoje Âżycie stanie siĂŞ radosnym taĂącem z Duchem.
I zaczyna siĂŞ “oÂświecone ego” DuÂży uÂśmiech

Poziom 7my

Cytuj
Na siĂłdmym poziomie ÂŚwietlanego CiaÂła zaczynasz czĂŞÂściej doÂświadczaĂŚ tej chwili. MoÂżesz coraz czĂŞÂściej przebywaĂŚ w Teraz. I to jest Âświetne uczucie.

Tak ,ale czy jest ktoÂś, kto mĂłgÂłby oceniĂŚ jak Âświetne uczucie to jest ?

Cytuj
Na siódmym poziomie Œwietlanego Cia³a czakra serca otwiera siê do tak g³êbokiego funkcjonowania, jak nigdy dot¹d. Wiele osób odczuwa bóle w klatce piersiowej
Tutaj nie boli, ale jest takie dziwne uczucie, Âże COÂŚ tam siĂŞ w okolicy serca dzieje. Natomiast bĂłl towarzyszy czakrze gardÂła. Nawet nie tyle bĂłl, co duszenie.

Cytuj
LĂŞki sÂą jedynie iluzjÂą, choĂŚ wydajÂą siĂŞ byĂŚ prawdziwe.W takich wypadkach, jedyne co musisz zrobiĂŚ, to stopiĂŚ ze sobÂą z powrotem te pola i czakry i wtedy strach zniknie.

Kwestia jest taka, czy TY moÂżesz cokolwiek zrobiĂŚ ,skoro sam, tak jak te lĂŞki, jesteÂś iluzjÂą ?

Cytuj
Duchowa wynios³oœÌ jest rodzajem reakcji obronnej na poczucie wstydu i bycia niegodnym, które siê utrzymuj¹ w ciele fizycznym. "Jestem duchowo zaawansowany (a Ty nie). Jestem jednym z 144.000 Wojowników Têczy (a Ty nie). Nastêpnej soboty wst¹piê w wy¿szy wymiar (a Ty nie). Ja pójdê do nieba (a Ty nie)". Duchowa pycha wyklucza innych z samej swojej natury.
Oto kolejny etap “oÂświeconego ego” . JA -TY . CaÂły czas siĂŞ to przejawia, caÂły czas kipi i “trzyma za jaja” MrugniĂŞcie
DopĂłki JA siĂŞ nie rozpuÂści ta “huÂśtawka nastrojĂłw” bĂŞdzie caÂły czas siĂŞ wahaĂŚ.

Cytuj
Czujesz, ¿e momenty, gdy jesteœ œwiadomy Twojego prawdziwego JA w innych wymiarach i w innych cia³ach na tej planecie staj¹ siê coraz d³u¿sze. I to jest O.K. Mo¿esz w tym stanie dobrze funkcjonowaÌ. Mo¿e potrzeba w tym tylko trochê wprawy.(..)ByÌ mo¿e odczuwasz nawet swoj¹ obecnoœÌ w innych cia³ach na tej planecie(..)Teraz jesteœ pod³¹czony do tych czêœci Ciebie, które ju¿ wst¹pi³y w wy¿sze wymiary. S¹ to czêœci Twojego przysz³ego JA
I znĂłw projekcja jakiegoÂś “prawdziwego JA”. Tamto to byÂło niegodne, miaÂłkie, ale teraz ,to ooooo to jestem juÂż Âże ho ho ho, oto JA prawdziwy. Taki cool  ,wielowymiarowy.  WzniosÂłem siĂŞ wysoko Âże ocho ! Ale i to nie koniec bo przede mnÂą gdzieÂś tam jest jeszcze lepsze, “przyszÂłe JA” Woooow.
Nie dziwi to przebywanie w “innych ciaÂłach na tej planecie” rĂłwnoczeÂśnie w TERAZ?  A ci “inni” to nie przebywajÂą w Tobie ? Gdzie przeprowadzisz granicĂŞ pomiĂŞdzy sobÂą a … Istnieniem ? KimÂże zatem jesteÂś skoro jesteÂś aÂż tak niezdefiniowany , niedookreÂślony  ?

Poziom Ósmy

Cytuj
A póŸniej powiedz: "Proszê wytworzyÌ i wydzieliÌ endorfiny!". Endorfiny s¹ naturalnymi opiatami mózgu, które ³agodz¹ ból.
Woow , to jest zajebiste. Ju¿ choÌby dla tego warto przejœÌ te wszystkie chore poziomy Du¿y uœmiech
Po co siĂŞ naraÂżaĂŚ na wiĂŞzienie za skrĂŞta, po co wydawaĂŚ na piwo,  jak moÂżna po prostu powiedzieĂŚ do tego WyÂższego Kolesia, “hej, dawaj ,zalewaj te endorfiny ! “ Chichot  A do tego poprosiĂŚ o wiĂŞcej DMT - to dopiero odjazd !!

Na tym Ósmym poziomie mamy kolegê Lucyfera Mrugniêcie , poniewa¿
Cytuj
Zmienia siê funkcjonowanie Twojego mózgu i zaczynasz myœleÌ pojêciami geometrii i dŸwiêkami. Twoje spostrze¿enia zmieniaj¹ siê. To mo¿e byÌ trochê irytuj¹ce, bo najczêœciej nie ma dostêpu do t³umaczenia. ByÌ mo¿e czujesz, ¿e nie jesteœ ju¿ w stanie porozumieÌ siê z ludŸmi z Twojego otoczenia, bo nie znajdujesz s³ów na okreœlenie tego, co czujesz.
LU  ,czacha dymi co nie ?

Cytuj
Teraz uœwiadamiasz sobie, ¿e mo¿esz byÌ wszêdzie, gdzie tylko zechcesz i ¿e mo¿esz robiÌ to, czego zapragniesz. Ostatnie za³o¿enia i zobowi¹zania odchodz¹. Wszystko to, co robisz, robisz dlatego, ¿e jesteœ prowadzony przez Ducha. Dzia³asz nie potrzebuj¹c do tego powodów i zrozumienia. Z ka¿dym oddechem i z ka¿dym krokiem pod¹¿asz we wskazanym przez Ducha kierunku. Mówisz: "Robiê to, bo w³aœnie tego chcê", a nie : "Robiê to, bo muszê, bo tego siê ode mnie oczekuje, b¹dŸ, bo powiedzia³em, ¿e to zrobiê". Twoja komunikacja z innymi osi¹ga zupe³nie nowy poziom. Nazywamy go "transpersonalnym". Utrzymujesz z okreœlonymi ludŸmi kontakt, bo Duch Ciê do tego poprowadzi³. Rozmawiasz z kimœ, a s³owa wychodz¹ od Ducha
(..) Wszystko, co mĂłwisz i robisz wypÂływa z Ducha

I pomimo takich odlotĂłw dalej jest wkrĂŞcanie sobie, Âże siĂŞ robi to, czego siĂŞ chce i to pomimo rozpoznania, Âże to nie Ty , lecz Duch prowadzi i sÂłowa od Ducha pochodzÂą ? Bo przecieÂż nie od Ciebie.
Cytuj
Od tego punktu Duch obejmuje kodowanie. Dochodzi do mutacji systemu nerwowego. System nerwowy ulega "odÂświeÂżeniu", aby mĂłc posÂługiwaĂŚ siĂŞ nowymi poziomami informacji. Wasz wzrok moÂże niekiedy ulegaĂŚ zamgleniu, a w uszach moÂżecie sÂłyszeĂŚ ogÂłuszajÂące dÂźwiĂŞki.

No kurcze, to juÂż Ăłsmy poziom ? Wszak te dÂźwiĂŞki caÂły czas dajÂą o sobie znaĂŚ.  TÂłukÂą siĂŞ , obijajÂą siĂŞ od Âśrodka, ale moÂżna przywykn¹Ì.
Trzeba by zagadaĂŚ do Kolesia o ten DMT MrugniĂŞcie

DziewiÂąty Poziom

Cytuj
Odkryjesz, Âże w Twoim Âżyciu osobistym absolutnie nad niczym nie sprawujesz kontroli.
Nooo naaaareeeeeszczieeee. Tyle siê by³o natrudziÌ ¿eby tak¹ prost¹ sprawê ogarn¹Ì ?

Cytuj
TwĂłj Duch decyduje o Twoich zarobkach, kierunku, w ktĂłrym zmierza Twoja praca i o tym, czy w ogĂłle pracujesz. Duch projektuje dla Ciebie to wszystko: jesteÂś boskim instrumentem. To wÂłaÂśnie jest uwolnienie siĂŞ od ego, przekroczenie bramy przebudzenia.

Elo elo , moment, chwila. Duch-zuch , czy jak go tam zwaÂł NIE JEST TWÓJ. Ciebie nie ma, nie istniejesz. On niczego nie robi dla Ciebie bo nie ma dla kogo tego robiĂŚ. Uwolnie i przekroczenie Bramy Przebudzenia/OÂświecenia  moÂżesz doÂświadczyĂŚ nawet TERAZ (wejdÂź na bramaoswiecenia.pl MrugniĂŞcie ) , a wÂłaÂściwie to tylko teraz. W odpowiednim “teraz”.

Nie ma co projektowaĂŚ sobie , Âże siĂŞ jest jakimÂś boskim instrumentem bo to jest budowanie nowej , egotycznej toÂżsamoÂści “oÂświeconego ego”.
Porzuciwszy wyobraÂżenia moÂżesz zobaczyĂŚ, iÂż
Cytuj
"wolna wola" jest wÂłaÂściwie iluzjÂą. Pozbycie siĂŞ tej iluzji jest rĂłwnieÂż czĂŞÂściÂą procesu ÂŚwietlanego CiaÂła, bo oznacza to ostateczne pozbycie siĂŞ wÂłasnego JA (tak jak Ty je pojmujesz)

Z tym, ze nie TY pozbywasz siĂŞ wÂłasnego JA , bo nie istnieje Âżaden TY, ktĂłry mĂłgÂłby to zrobiĂŚ. Nie moÂżesz siĂŞ pozbyĂŚ czegokolwiek , bo nie jesteÂś i nie byÂłeÂś i nie miaÂłeÂś niczego wÂłasnego nigdy.

Cytuj
To, ¿e ego posiada kontrolê, jest czêœci¹ iluzji bycia oddzielonym. To jest nasz punkt widzenia i masz prawo siê z nim nie zgadzaÌ. Obecnie wiêkszoœÌ z Was znajduje siê na dziewi¹tym poziomie i Duch kieruje Was coraz bli¿ej bramy przebudzenia. Prze¿ywacie ju¿ uwolnienie siê od w³asnej to¿samoœci i od kontekstu, do którego siê przyzwyczailiœcie. Dopuœcie do tego. Poddajcie siê temu. Tylko sprzeciw jest bolesny.

Kto cierpi, kogo boli  ? Zanim cokolwiek dalej nastÂąpi rozpoznaj KIM jest ten, kogo boli. Rozpoznanie to proces w toku nie przychodzi nagle i bezkrytycznie.
Nie projektuj juÂż wiĂŞcej niczego WAÂŻNEGO do zrobienia. UwaÂżaj na oÂświeconych ,ktĂłrzy mĂłwiÂą Ci “ÂŻyj swojÂą wÂłasnÂą wielkoÂściÂą, a bĂŞdziesz zawsze tam, gdzie powinieneÂś byĂŚ, bĂŞdziesz z tymi, z ktĂłrymi wÂłaÂśnie teraz powinieneÂś byĂŚ i bĂŞdziesz robiĂŚ to, co w tym momencie powinieneÂś robiĂŚ

Nie TY to robisz , Ciebie nie ma w tym.
Duch ? MoÂżliwe, ze tak, moÂżliwe , Âże nie.

 DopĂłki jest proces rozpuszczania siĂŞ egotycznego JA nie moÂżesz nic o tym nowym stanie powiedzieĂŚ, bo kaÂżdy krok w tym kierunku niweczy ten stan.
I uwaÂżaj, “nowo-oÂświecony” . W stanie rozpoznania bardzo Âłatwo popaœÌ w skrajnoÂści.
Mistrzowie bĂŞdÂą twierdziĂŚ, Âże :
Cytuj
Na trzecim, szóstym i dziewi¹tym poziomie od³¹czasz siê stopniowo od panuj¹cej tu rzeczywistoœci. I gdybyœ siê znowu do niej pod³¹czy³, odczujesz to jako bolesne doœwiadczenie.

Nie wierz w nic, co powiedz¹, nie ma ju¿ nikogo kto by móg³ uwierzyÌ w takie projekcje. Sprawdzaj czy jest od³¹czenie od czegokolwiek co jest !
Cytuj
Odpowiedz im: „Pod¹¿am za moim duchem nie wahajÂąc siĂŞ. To dlatego jestem przepeÂłniony tak wielkÂą radoÂściÂą. RadziÂłbym Ci, ÂżebyÂś rĂłwnieÂż poszedÂł tÂą drogÂą".

Ha ha ha . Nie moÂżesz pod¹¿aĂŚ za czymkolwiek, bo Ciebie nie ma. JeÂśli to rozpoznaÂłeÂś, to nie bĂŞdziesz juÂż nikomu niczego radziÂł. Nie ma Âżadnej drogi do przebycia, kurcze. PrzecieÂż OD ZAWSZE ten stan TU I TERAZ  jest. Te wszystkie poziomy, och , to caÂłe Wzniesienie, to pod¹¿anie dokÂądÂś, podró¿owanie gdzieÂś tam wyÂżej i wyÂżej  …to wyobraÂżenia w umyÂśle. Istnienie jest oÂświecone teraz. Nie ma w tym tylko Ciebie, a jeÂśli czujesz sprzeciw to znaczy, Âże wÂłaÂśnie oddzielasz siĂŞ od naturalnego stanu istnienia.

Cytuj
Gdy dziewi¹ta i dziesi¹ta czakra coraz bardziej siê otwieraj¹, zaczynaj¹ siê równie¿ otwieraÌ czakry jedenasta i dwunasta, i wtedy ³¹czysz siê ze Œwiadomoœci¹ Chrystusow¹. Zaczynasz dzia³aÌ z poziomu swojej Œwiadomoœci Chrystusowej. Pocz¹tkowo nie bêdzie to jeszcze stan stabilny, wiêc bêdziesz prze¿ywa³ huœtawkê uczuÌ pomiêdzy byciem prawd¹ i mi³oœci¹ a ma³ym, g³upim wa¿niakiem.

Hi hi hi .. zgadnij, ktĂłre “bycie” jest wÂłaÂściwe ? Kto odpowiedziaÂł, Âże ÂŚwiadomoÂści Chrystusowej powrĂłciÂł na poczÂątek .

Cytuj
gdy wreszcie, na dziesiÂątym lub jedenastym etapie, zaczniesz dziaÂłaĂŚ z poziomu wÂłasnej boskoÂści, bĂŞdzie Ci juÂż trudno utrzymaĂŚ ludzki wyglÂąd.
Ano pewnie , Âże trudno. Tyle wysiÂłku to pewnie kosztowaÂło “Ciebie” ,Âże schudÂłeÂś, zapuÂściÂłeÂś zarost , nie myÂłeÂś siĂŞ tygodniami (no bo szkoda czasu na to jak oÂświecenie woÂła MrugniĂŞcie i kolejny poziom naciska ,a  terminy goniÂą MrugniĂŞcie ) , Âże z ludzkim wyglÂądem to maÂło masz juÂż wspĂłlnego DuÂży uÂśmiech  DuÂży uÂśmiech  DuÂży uÂśmiech

Songo sorki za tÂą krytykĂŞ. Humor siĂŞ poprawia kiedy taki tekst wpada w oczy DuÂży uÂśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #9 : Lipiec 12, 2012, 17:01:06 »


Songo sorki za tÂą krytykĂŞ. Humor siĂŞ poprawia kiedy taki tekst wpada w oczy DuÂży uÂśmiech

dlatego go wrzuciÂłem,-
nie jest nadĂŞty, ale z humorem- mi najbardziej siĂŞ podoba metafora o caÂłym istnieniu(ktĂłre oczywiÂście jest iluzjÂą),-
Âże jest jak naciÂągniĂŞta guma(do majtek), ktĂłrÂą ktoÂś zaraz puÂści  DuÂży uÂśmiech

to jeszcze jeden cytacik z http://www.epokaserca.pl/joomla/index.php/transformacja/177-zycie-na-ziemi-jest-doskonale
Cytuj
Postaram siĂŞ dalej dzieliĂŚ z Wami tym co pomoÂże Wam jak i mnie pomogÂło  uwolniĂŚ siĂŞ od  ILUZJI FORMY W JAKIEJ JESTEÂŚMY

Dla niektórych mo¿e takie odczuwanie kojarzyæ siê z lêkiem przed utrat± swoje osobowo¶ci, ale jest to tylko lêk EGO. Po przekroczeniu tej granicy jest WOLNO¦Æ.

edit: poza tym-
Cytuj
Informacje zawarte w tej ksi¹¿ce nale¿y traktowaÌ wy³¹cznie jako model, b¹dŸ te¿ punkt widzenia. Nie jest mo¿liwe, by oddaÌ Prawdê w ziemskim jêzyku. Mo¿na tylko opisywaÌ rzeczywistoœci. RzeczywistoœÌ absolutna nie istnieje i dlatego ja pojmujê rzeczywistoœÌ bardziej jako czasownik ni¿ rzeczownik.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2012, 17:25:05 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
ptak
Gość
« Odpowiedz #10 : Lipiec 12, 2012, 17:39:08 »

No i po co czytaĂŚ tyle stron tekstu jakichÂś tam przekazĂłw!?
Wystarczy napuÂściĂŚ easta, a jego JA doskonale wyÂłapie co trzeba i siĂŞ z tym
znakomicie rozprawi.  Chichot

Fajna satyra, masz talent, sÂłodki!   DuÂży uÂśmiech  A to nie byle jaki poziom.  Chichot To SUPER POZIOM!  DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech DuÂży uÂśmiech

Pa.  DuÂży uÂśmiech  Buziak
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #11 : Lipiec 12, 2012, 19:00:21 »

Dodam tylko do tego co napisaÂła wielce szacowna ptak iÂż east na streszczeniach z komentarzem powinien zarabiaĂŚ grubÂą kasĂŞ DuÂży uÂśmiech
OczywiÂście, Âże Ja eastowe jest wybitnym przedstawicielem analizy.
Mo¿e wielce szacowny east jako Ca³oœÌ przypomni sobie syntezê Du¿y uœmiech
Dobrze wielce szacowny songo1970 Âże wkleiÂłes ten tekst poprawia humor DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #12 : Lipiec 12, 2012, 19:17:48 »

JAjcarze z Was DuÂży uÂśmiech DziĂŞki ....
Zapisane
Jack1967
Gość
« Odpowiedz #13 : Lipiec 16, 2012, 16:30:53 »

CHARAKTERYSTYKA JEDNOSTKI TYPU "east"

Poziomy ÂświadomoÂści

POZIOM 3 - Super mÂądrala. Jest pewny tego, co wie.

CzÂłowiek z pre-corsupem ale z rozwiniĂŞtym”Ja” lub czÂłowiek z mÂłodym corsupem.

Na tym poziomie poÂłoÂżony jest nacisk na wytworzenie indywidualnoÂści i budowanie mocnego, wÂłasnego EGO. Nie ma charakterystycznej dla drugiego poziomu solidarnoÂści spoÂłecznej poprzez identyfikacjĂŞ z tÂłumem. Przeciwnie, czÂłowiek
owi zale¿y na tym, aby z t³umu siê wyró¿niÌ, byÌ lepszym ni¿ reszta. Marzeniem i d¹¿eniem jest osi¹gniecie sukcesu i s³awy.
MyÂślenie oparte jest na logice i myÂśleniu analitycznym. Jednak na wyÂższych poziomach tego poziomu wystĂŞpujÂą juÂż moÂżliwoÂści syntezy. Wnioskowanie jest oparte na faktach a nie na mniemaniu, tak jak to byÂło do tej pory. CzÂłowiek stara siĂŞ utrzymaĂŚ obiektywizm w swoich ocenach rzeczy i sytuacji. Niekoniecznie jednak mu to wychodzi, poniewaÂż nie jest zdolny do odizolowania siĂŞ od wÂłasnych przekonaĂą.

Emocje dalej s¹ nieopanowane, lecz cz³owiek chc¹c sprawiaÌ wra¿enie kulturalnego, ukrywa je. W zachowaniu jest elegancki i przestrzega zasad savuar vivre. Robi to jednak na pokaz i dla w³asnej satysfakcji. Nie dlatego, ¿e taki jest i inaczej nie potrafi. Du¿e potrzeby budowania w³asnego "Ja" mog¹ doprowadziÌ do wrêcz patologicznego egoizmu. Wewnêtrzny przymus osi¹gniêcia sukcesu i wyró¿nienia siê, prowadzi do chêci posiadania w³adzy i podporz¹dkowania sobie innych. Dzieje siê to zarówno na planie spo³ecznym jak i w rodzinie. Nie jest rzadkoœci¹ spotkanie despotycznych i nielicz¹cych siê z nikim i niczym szefów. Nierzadko spotyka siê równie¿ rodzinnych tyranów. Jest prawie pewne, ¿e reprezentuj¹, przynajmniej w pewnym zakresie, trzeci poziom œwiadomoœci. Na poziomach wy¿szych sk³onnoœÌ do tyranizowania innych zanika.

Cz³owiek tutaj lubi siê sprawdzaÌ i podejmowaÌ trudne zadania. Lubi konfrontowaÌ siê z innymi i najlepiej wygrywaÌ. To g³ównie ludzie z tego poziomu s¹ pomys³odawcami i uczestnikami tzw. wyœcigu szczurów.

Rodzina, na drugim poziomie, byÂła celem samym w sobie, tutaj natomiast, peÂłni raczej funkcje bazy wypadowej w drodze na szczyt. Ma wspieraĂŚ i pomagaĂŚ. Za to ewentualnie przypadnÂą jej w udziale efekty zewnĂŞtrznej ekspansji.

JeÂśli czÂłowiek 3-go poziomu jest jeszcze w dodatku astrologicznym wodnikiem - to rodzina rzadko bĂŞdzie miaÂła szansĂŞ go oglÂądaĂŚ.

SzczegĂłlnie trudna jest tutaj sytuacja kobiety. Z racji tego, Âże jest rodzicielkÂą i w pewnym momencie swojego Âżycia reaguje na "zew natury", rodzÂąc dziecko, to potem przeÂżywa duÂże rozterki. Wymagania rodziny zmuszajÂą jÂą do pozostania w domu i realizowania modelu Âżycia z drugiego poziomu. Natomiast wewnĂŞtrzne potrzeby samorealizacji i samookreÂślenia gnajÂą jÂą w Âświat. MĂŞÂżczyzna w takiej sytuacji, starym zwyczajem, przywdziewa zbrojĂŞ wojownika, (czyli garnitur i krawat) i wychodzi na pole bitwy. Kobieta jednak nie zostawi swojego dziecka na pastwĂŞ losu i nie bĂŞdzie siĂŞ bawiĂŚ w JoannĂŞ D’ARC. Jest to dla niej czĂŞsto niewygodna i bardzo frustrujÂąca sytuacja.

CzÂłowiek trzeciego poziomu jest pewien swoich racji. Wydaje mu siĂŞ, Âże wszystko wie, Âże osiÂąga granice ludzkiego poznania
Ludzie tego poziomu s¹ twórcami wspó³czesnej nauki, gdzie panuje paradygmat ograniczenia œwiata do sfery materialnej. Idolem i autorytetem dla nich jest Kartezjusz - g³ówny pomys³odawca materialistycznego œwiatopogl¹du. Stwierdzenie " myœlê wiec jestem" ogranicza istotê cz³owieka tylko do funkcjonowania w obrêbie logiki i redukcjonizmu. Tylko tego rodzaju podejœcie jest akceptowane przez cz³owieka z trzeciego poziomu.

Naukowcy, ktĂłrzy rzeczywiÂście wnoszÂą nowe wartoÂści i zmieniajÂą oblicze nauki i Âświata, geniusze i prekursorzy, znajdujÂą siĂŞ na wyÂższych poziomach. Ten poziom przynaleÂży do "rzemieÂślnikĂłw" nauki, cierpliwie wykonujÂących Âżmudne i rutynowe badania.
WaÂżny na tym poziomie jest sukces materialny i podkreÂślanie swojej pozycji przed innymi.

DuÂży dom, dobry samochĂłd, markowe ubrania, osiÂągniecie wysokiej pozycji spoÂłecznej, tytuÂły naukowe.

W stosunku do innych ludzi i do swoich partnerów ¿yciowych cz³owiek trzeciego poziomu ma du¿e wymagania. Oczekuje od innych, aby zaspokajali jego potrzeby. Jest najczêœciej ma³o tolerancyjny, bo ma przekonanie, ¿e on wie najlepiej. W skrajnych przypadkach nie posiada wspó³czucia i litoœci.

Na tym poziomie czÂłowieka jeszcze nie interesujÂą zagadnienia natury filozoficznej. WystarczajÂą mu aktualnie panujÂące trendy myÂślowe. Z nimi siĂŞ identyfikuje nie zastanawiajÂąc siĂŞ nad ich sensem.

Nie ma œwiadomoœci swoich emocji, a tym bardziej nie interesuje go ich geneza. Nie zag³êbia siê w meandry w³asnej psychiki. Ta dziedzina odbioru dla niego najczêœciej nie istnieje. Jeœli coœ mu dolega, nie pyta, "dlaczego", tylko idzie do lekarza po odpowiednia pigu³kê.

Zwykle ma du¿e potrzeby poznawcze, co mobilizuje go do nauki. Równie¿ potrzeby kulturalne s¹ rozbudzone. Bardzo dba o formê. Jego gusty s¹ wyrafinowane i potrafi odró¿niÌ kicz od sztuki. Lecz tej nie odbiera jeszcze w ca³ej pe³ni. Za ma³o ma na to w sobie wra¿liwoœci i empatii.

Dziêki swojej indywidualnoœci jest odporny na indoktrynacje, chocia¿ bêdzie p³yn¹³ z nurtem aktualnie panuj¹cych tendencji spo³ecznych stosuj¹c strategiê najwiêkszej skutecznoœci dzia³ania. Takiej skutecznoœci nie zapewnia idealizm i zbytnie nowatorstwo. Zreszt¹ i tak, z samej natury, nie przejawia wielkiej oryginalnoœci myœlenia.

Wspó³czesny œwiat zosta³ stworzony przez ludzi z tego poziomu. Czuj¹ siê oni w nim jak ryba w wodzie. Tymi z drugiego poziomu mog¹ manipulowaÌ i byÌ dla nich autorytetami. Natomiast ludzi z poziomów wy¿szych bezceremonialnie ignoruj¹ i uwa¿aj¹ ich za niewartych uwagi nienormalnych i nawiedzonych.

Cz³owiek na tym poziomie ¿yje w przeœwiadczeniu, ¿e jest tyle wart ile ma pieniêdzy, tytu³ów, w³adzy i znajomoœci. Je¿eli nie udaje siê zdobycie tych cennych dla niego wartoœci, mo¿e wpaœÌ w psychiczne k³opoty. Mieszanka nieopanowanych emocji podsycanych przez pragnienia, ambicje i wewnêtrzny przymus budowania samego siebie, wytwarza w cz³owieku ogromne napiêcie. RozdŸwiêk miedzy chêciami a mo¿liwoœciami mo¿e prowadziÌ do "zaciêcia siê" ca³ego systemu psychicznego. Procesy emocjonalne i mentalne napotykaj¹ na przeszkody nie do pokonania i ca³oœÌ mo¿e siê za³amaÌ. Objawia siê to ciê¿kimi nerwicami, chorobami psychicznymi i somatycznymi. Zawa³ serca - choroba dyrektorów jest tu koronnym dowodem na t¹ sytuacjê. Natomiast na poziomie corsupa zawi¹zuj¹ siê wêz³y tzw. karmiczne, które w przysz³ych inkarnacjach bêd¹ stanowi³y powa¿ne problemy do rozwi¹zania.

Trzeci poziom œwiadomoœci jest niebezpieczny dla samego cz³owieka, jak i dla spo³eczeùstw i planety. To g³ównie ludzie z tego poziomu s¹ autorami konsumpcyjnego stylu ¿ycia. Liczy siê tylko egoistyczny interes jednostek i ma³ych grup, bez zwracania uwagi na konsekwencje dla ludzkoœci i planety. Doprowadzi³o to ju¿ do degradacji œrodowiska, którego rezultaty tak dotkliwie odczuwamy.
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #14 : Lipiec 16, 2012, 19:26:13 »

Kolego Jacku taki opis moÂżna przykleiĂŚ dowolnej osobie.
Do jednej pasuje trafniej do drugiej troszkĂŞ juÂż mniej.
Poczekam kolego Jacku jak napisz coÂś swojego tak od siebie
Poczekam ...hm choĂŚ jest takie przysÂłowie ,,..czekaj Tadka latka..."
to pa DuÂży uÂśmiech

Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #15 : Lipiec 16, 2012, 20:52:45 »

Cytat: Jack1967
CHARAKTERYSTYKA JEDNOSTKI TYPU "east"

…no i doczekaÂł siĂŞ east swojej charakterystyki, co nijak do niego nie pasuje.  Chichot

I na jakimÂż to poziomie odbywa siĂŞ owo metkowanie?   Szok
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #16 : Lipiec 16, 2012, 21:24:31 »

16 lip 2012

by krystal28 in ArchanioÂł Metatron, Techniki Medytacyjne

.

 16 lipca 2012, 13:06

CzeœÌ Marcin,
 CzytaÂłem informacjĂŞ, ktĂłra zostaÂła w caÂłoÂści umieszczona na stronie razem z moim listem. List byÂł pisany wczeÂśniej i dla tego w nim jest kilka sprzecznych informacji co do czasu medytacji i adresu Skype. Dla tego pomyÂślaÂłem aby nie wprowadzaĂŚ w zamieszanie i aby tekst byÂł przejrzysty poprosiĂŚ Krystal o korektĂŞ informacji pod tytuÂłem od tÂłumacza:
 Na przykÂład na tekst poniÂżej i jak moÂżesz przeczytaj go pod swoim wzglĂŞdem

Informacja od tÂłumacza Andriy:

Witam

Aktualnie podj¹³em siê t³umaczenia przekazów (aktywacji energetycznych, które s¹ umieszczone na rosyjskiej stronie http://espavo.ning.com/group/32/

(osobiœcie bardzo mocno ich poczu³em i zapragn¹³em aby moje przyjaciele równie¿ mogli ich doœwiadczyÌ)

SÂą to aktywacje (impulsy) aktywujÂące ciaÂło Âświetliste. Wszystkich aktywacji jest 33 po 1 na tydzieĂą ostatnia bĂŞdzie tuÂż przed 21.12.2012. Aktywacje przygotowujÂą nasze ciaÂła do strumieni energetycznych i kodĂłw przekazywanych ze ÂŚrodka Galaktyki z Centralnego SÂłoĂąca. Osoby biorÂące udziaÂł w aktywacjach budujÂą ÂżywÂą piramidĂŞ, ktĂłra wspomaga procesy wzniesienia siĂŞ Ziemi i kotwiczy Strumienie i Kody spÂływajÂące w procesie przejÂścia. UczestniczÂąc w aktywacjach wyraÂżamy tym samym zgodĂŞ, aby byĂŚ kanaÂłem
 dla ÂŚwiatÂła spÂływajÂącego na ZiemiĂŞ.

W procesie aktywacji pracuje siĂŞ z Mistrzami, miĂŞdzy innymi: Metatron, Melchizedek, ArchanioÂł MichaÂł, Hatorowie, Izis, i inni.
 Ze wzglĂŞdu na to, Âże aktualnie jest juÂż 6 impulsĂłw na poczÂątku proponujĂŞ pracy 2 razy w tygodniu. MoÂże to byĂŚ na przykÂład wtorek godzina 22-00 oraz piÂątek 22-00. Podstawowa zasada podczas przyjĂŞcia aktywacji: powinni byĂŚ wykonywane po kolei bo jeden wynika z drugiego i Mistrzowie bardzo na to akcentujÂą i nie czĂŞÂściej jak jeden impuls na trzy dni.

ProÂśba do osĂłb, ktĂłre bĂŞdÂą rozmieszczaĂŚ informacjĂŞ w swoich grupach czy stronach, rozmieszczaĂŚ w kolejnoÂści powstawiania ImpulsĂłw.

Proponuje aby rozpocz¹Ì we wtorek 17 lipca o godzinie 22-00. Ka¿dy mo¿e medytowaÌ samodzielnie lub w grupach czytaj¹c przet³umaczony tekst. Zachêcam jednak aby prowadziÌ medytacjê w grupach najlepiej w tym samym czasie i na zakoùczenie przez chwile pomedytowaÌ przy okazji wspólnie dla Matki Ziemi.

- Informacja bêdzie pojawiaÌ siê na bie¿¹co na stronie Transformacja2012
 - Na stronie facebook grupa: Medytacja ÂŚwiatÂła
 - RĂłwnieÂż moÂżna bĂŞdzie do³¹czyĂŚ do grupy na skype, login: medytacja.swiatla

ProszĂŞ o swoje propozycje i zdeklarowanie siĂŞ.
 Do miÂłego


 Andriy Romaniv
aromaniv@wp.pl
http://krystal28.wordpress.com/
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Lipiec 16, 2012, 21:59:20 »

Dlaczego tego ie kupujĂŞ?
CoÂś mi mĂłwi, Âże naprawdĂŞ chcÂą nas zakotwiczyĂŚ:

Cytat: Andriy Romaniv
Osoby biorÂące udziaÂł w aktywacjach budujÂą ÂżywÂą piramidĂŞ, ktĂłra wspomaga procesy wzniesienia siĂŞ Ziemi i kotwiczy Strumienie i Kody spÂływajÂące w procesie przejÂścia. UczestniczÂąc w aktywacjach wyraÂżamy tym samym zgodĂŞ, aby byĂŚ kanaÂłem
 dla ÂŚwiatÂła spÂływajÂącego na ZiemiĂŞ.

Tak, w procesie przejœcia wzmacniaj¹ swoje "Metatroniczne" manipulacje, wykorzystuj¹c naiwn¹ wiarê w dobroczynnych archanio³ów i tym podobnych zbawicieli.
O tyle ciekaw, Âże tym razem do gry zdaje siĂŞ wkraczaĂŚ sam twĂłrca tego kotwiczÂącego systemu, Metatron. ArchanioÂł?   Chichot ZÂły
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #18 : Lipiec 16, 2012, 23:47:15 »

Cytat: Jack1967
CHARAKTERYSTYKA JEDNOSTKI TYPU "east"

…no i doczekaÂł siĂŞ east swojej charakterystyki, co nijak do niego nie pasuje.  Chichot

I na jakimÂż to poziomie odbywa siĂŞ owo metkowanie?   Szok

  DuÂży uÂśmiech
Jacek po prostu skopiowaÂł i wkleiÂł  bez zastanowienia. To raczej marna prowokacja.
Serdeczne pozdrowienia dla Jacusia  Buziak

Ot i transformacja siĂŞ dzieje. Co poniektĂłrych to strasznie mĂŞczy, Âże aÂż muszÂą naprojektowaĂŚ wyobraÂżeĂą lub chociaÂż cudze przypisaĂŚ do przejawu rzeczywistoÂści, ktĂłry wymyka siĂŞ im z moÂżliwoÂści poznawczych MrugniĂŞcie
Ale to dobrze, bo znaczy, ze treœÌ pracuje.
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #19 : Lipiec 17, 2012, 09:30:24 »

Cytuj
przejawu rzeczywistoÂści, ktĂłry wymyka siĂŞ im z moÂżliwoÂści poznawczych
te zjawiska juÂż SkÂądÂś znam.

Cytuj
Ale to dobrze, bo znaczy, ze treœÌ pracuje
Zapisane
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #20 : Lipiec 21, 2012, 18:06:00 »

Tak UÂśmiech
Jestem cierpliwy wiĂŞc cierpliwie powtĂłrzĂŞ
Wszelka uznawana aktualnie wiedza materialna i duchowa czy te¿ religijna, powsta³a jako czêœÌ z podzia³u Ca³oœci.
Jeden  ÂŻywy Organizm podzielono.
Taka operacja na Âżywym ciele.
Teraz szwy po tej operacji zabliÂźniajÂą siĂŞ Chichot
Œwiat materialny (zbiór zamkniêty) i œwiat energii (nieskoùczonoœÌ)
Siedem do piĂŞciu
Teraz z mozo³em szeœÌ do szeœciu Du¿y uœmiech
Jak to mĂłwi wielce szacowny songo: Âżegnaj stary procesie DuÂży uÂśmiech
Dodam teÂż odnoÂśnie transformacji, iÂż Wnioski wyciÂągane z doÂświadczeĂą to fundament naszego dotarcia do „naszego indywidualnego domu”.
Przed „ Âświadomym wejÂściem” w ten nowy proces , przechodzimy przez tzw. „oczyszczenie”, to jest uwolnienie siĂŞ od „materii”i jej automatycznego oddziaÂływania.
ZaczynajÂąc samodzielnie sterowaĂŚ caÂłym sobÂą, tworzymy takie przyczyny, ktĂłrych skutek jest zaskakujÂący ale chyba nie dla nas.  DuÂży uÂśmiech
PoznajÂą i obserwujÂąc wszelkie swoje reakcje, zachowania i myÂśli moÂżna poznaĂŚ (zobaczyĂŚ) jak siĂŞ „rodzÂą” myÂśli i jak tym samodzielnie (Âświadomie) kierowaĂŚ.
U nie ktĂłrych jakby potwierdzeniem Âświadomego tworzenia sÂą informacje w snach lub hm jakby to nazwaĂŚ ...widziadÂła MrugniĂŞcie
Chyba bliÂżej niÂż dalej tak przynajmniej ja czujĂŞ DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 21, 2012, 18:09:52 wysłane przez PrzebiÂśnieg » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #21 : Wrzesień 02, 2012, 10:12:36 »

CiaÂło, ktĂłre zaczyna siĂŞ mutowaĂŚ w procesie WniebowstÂąpienia

Opublikowano WrzesieĂą 1, 2012 by nnka

DosyĂŚ ciekawa klasyfikacja, choĂŚ wg mnie jest to opis ciaÂł subtelnych, powÂłok, ale w³¹czenie w to specyfiki Materii jest bardzo ciekawe i warte przedyskutowania   



Cyt: CiaÂło, ktĂłre zaczyna siĂŞ mutowaĂŚ w procesie wniebowstÂąpienia jest juÂż ÂświetlistÂą formÂą przygotowanÂą przez EnergiĂŞ Kundalini, a organizm zaczyna zmieniaĂŚ siĂŞ w krzem

 

Poziomy JaÂźni

1. Wcielony (wymiar 1, 2, 3), gĂŞstoœÌ „jeden”
2. Dusza (wymiar 4, 5, 6), gĂŞstoœÌ „dwa”
3. Naddusza (wymiar 7, 8, 9), gĂŞstoœÌ „trzy”
4. Chrystus lub Awatarzy (wymiar 10, 11, 12), gĂŞstoœÌ „cztery”
5.NajwyÂższe czyste ÂŚwiatÂło (wymiar 13, 14), gĂŞstoœÌ „piĂŞĂŚ”

Poziomy Ziemi

1. Na poziomie jeden nazywa siĂŞ Ziemia
2. Na poziomie dwa – Tara
3. Na poziomie trzy – Gaia
4. Na poziomie cztery – Aramatena.
5. W pi¹tym Wszechœwiecie (gêstoœÌ piêÌ) wymiary: 13 i 14 znane s¹ jako Œwiat³o Wy¿szego Ja lub termo-plazmatyczne Rishi.

Wymiary 1, 2, 3 – brutto fizyczna materia oparta na biologii wĂŞgla.
 Wymiary 4, 5, 6 – oparte sÂą na biologii wĂŞglowo-krzemionkowej.
 Wymiary 7, 8, 9 – oparte sÂą na bazie biologii krzemionkowej.

PrÂądy Âżyciowe z gĂŞstoÂści cztery (wymiar 10, 11, 12) nazywane sÂą Maharata prÂądy. W ciele ludzkim jest to poziom trzeciego oka.

Aramatena to Ziemia na poziomie czwartej gĂŞstoÂści. Cztery – zawiera 144 subharmoniczne czÂąsteczki z caÂłego spektrum dwunastego wymiaru.

Do otwarcia archiwĂłw holograficznych potrzebny jest dÂźwiĂŞk. W zaleÂżnoÂści jak rezonuje takie wyciÂągnie informacje z kaÂżdego holograficznego archiwum. To jest kluczem do przemieszczenia siĂŞ w inny wymiar ÂświadomoÂści. OczywiÂście nie wystarczy tylko klucz, potrzebna jest rĂłwnowaga, co z kolei prowadzi do stanu wewnĂŞtrznej miÂłoÂści.

DŸwiêk jest bardzo wa¿nym elementem naszego ¿ycia, mo¿e wznieœÌ albo mo¿e st³umiÌ nasze energetyczne pola.

Wymiary zbudowane sÂą z krystalicznych Âświadomych jednostek dÂźwiĂŞku zwanych polami morfogenicznymi. Pola morfogeniczne zwane sÂą rĂłwnieÂż krystalicznymi ciaÂłami.

http://www.vismaya-maitreya.pl/kundalini_macierz_czasu_cz8.html
http://nnka.wordpress.com/2012/09/01/cialo-ktore-zaczyna-sie-mutowac-w-procesie-wniebowstapienia/
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #22 : Wrzesień 02, 2012, 11:17:14 »

AleÂż kombinujÂą ludzie z tym PrzejÂściem. Co i rusz wymyÂślajÂą nowe modele, aby daĂŚ papkĂŞ do trawienia dla umysÂłu.
BramÂą przejÂścia jest ÂśmierĂŚ. ByĂŚ moÂże ciaÂło umrze, a moÂże i nie umrze, a zmieni siĂŞ w jakieÂś inne, lecz to nie jest istotÂą PrzejÂścia. PrzywiÂązanie do ciaÂła, przywiÂązanie do rzeczy, do wÂłasnoÂści i do siebie zatrzymujÂą czÂłowieka w tej gĂŞstoÂści. Wiele wiĂŞzĂłw bĂŞdzie pĂŞkaĂŚ ,co niektĂłrym objawi siĂŞ jako utrata, umniejszenie, upadek.
Najbardziej boli strata ,kiedy zaistniaÂło silne przywiÂązanie. Kogo boli ? Tu tkwi najsilniejsza kotwica.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #23 : Wrzesień 02, 2012, 11:21:00 »

ludzki umysÂł jest naznaczony wiecznym niepokojem- dlatego tak MrugniĂŞcie
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
PrzebiÂśnieg
Gość
« Odpowiedz #24 : Wrzesień 03, 2012, 16:48:36 »

podœwiadomoœÌ Du¿y uœmiech
póŸniej intelekt zgodnie z kodami zapisanymi w podœwiadomoœci interpretuje informacje Du¿y uœmiech
i na koniec ego klasyfikuje i odnosi do siebie DuÂży uÂśmiech
wystarczy to zauwaÂżyĂŚ DuÂży uÂśmiech
proste jak.... JĂŞzyk DuÂży uÂśmiech
to pa DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 5 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.075 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 wypadynaszejbrygady x22-team opatowek watahaslonecznychcieni