Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 19, 2024, 22:44:27


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?  (Przeczytany 152114 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #150 : Sierpień 11, 2012, 19:29:30 »

A wojowniczka walczy  Język
Trochę szkoda bo raz wydanej energii już się nie odzyskuje
Spiszę też poinformować szacownego Dariusza, że o ile się nie mylę to wielce szacowny songo raczył sobie żartować Duży uśmiech
to pa szacowni Duży uśmiech

w rzeczy samej- żartowałem, zresztą jak zazwyczaj,-
a to dlatego, iż wiele chanellingów raczej informuje, a nie trenuje ziemian na sam proces,-
bowiem jeśli dobrze rozumiem- to cała ziemia "idzie do góry", a my razem z nią- chciał/nie chciał, i różnica będzie tylko taka, że niektórym będzie łatwiej, a inny mniej łatwo i tyle.

pozdro Chichot
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #151 : Sierpień 11, 2012, 21:06:51 »

Nie do końca jest tak, jak powiadasz.
Cała Ziemia, rzeczywiście idzie na przód, ale wielu jej mieszkańców nie nadąża za nią.
I tu powstaje rozbieżność. Ci, którzy nie nadążają będą repetować (kolejne ponad 26 tysiącletnie reinkarnacje w III gęstości), natomiast ci, którzy się dostosują uwolnią się z tego Matriksu.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #152 : Sierpień 11, 2012, 21:14:31 »

..pewnie jest i tak jak pisze jack1967 że będzie również tzw. "last minute" na 21/12/12 dla "maruderów",-
co to nie mogą się zdecydować- w górę, czy w dół Duży uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #153 : Sierpień 11, 2012, 21:14:45 »

Dodam do tego co piszecie szacowni że moim skromnym zdaniem ruszył Proces, w którym też uczestniczy Ziemia jako Żywy zresztą hm ...organizm.
Zmianom, przemianom czy tez przestrojeniom podlega wszystko, sęk w tym iż liczba tych Człowieków będąca świadomych tego Procesu jest nie bójmy się stwierdzić bardzo mała, a w skali Całości to że tak pozwolę sobie stwierdzić mikroskopijna, a szkoda bo mało nas do pieczenie chleba Cool
to pa Duży uśmiech   
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #154 : Sierpień 11, 2012, 21:25:17 »

"Do pieczenia tego chleba" potrzeba nas 8% populacji. I dużo, i mało.
Jeśli osiągnęlibyśmy ten poziom to duża część ludzkości doznała by tego "last minute", jeśli nie ... .
Wiele zdaje się wskazywać na to, że mamy "małe opóźnienie"  Z politowaniem w osiągnięciu tego poziomu.
No cóż, zdecydowanej większości bardziej pasuje postaw "marionetki" niż wolnego człowieka.
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #155 : Sierpień 11, 2012, 21:40:56 »

.. natomiast ci, którzy się dostosują uwolnią się z tego Matriksu.
tylko po to, aby przejść na kolejny, jakiś tam poziom. Tyle, że problem wcale nie leży w poziomach ,a w tym, że na każdy jeden zabierasz ze sobą wirusa JA.

I w III ,obecnej gęstości, można by uczynić ten świat pięknym, gdyby tak rozpuścić wewnętrznego podszeptywacza i żyć bardziej zgodnie z naturą. Są ludzie, a nawet społeczności, które już tak żyją i wiedzie im się jakoś.

Gregg Braden wyliczył, że wystarczy pierwiastek kwadratowy z 1% liczby wszystkich mieszkańców Ziemi, aby dokonać zmiany. To dużo, ale też w sumie niewiele.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #156 : Sierpień 11, 2012, 21:48:28 »

Cytat: east
tylko po to, aby przejść na kolejny, jakiś tam poziom. Tyle, że problem wcale nie leży w poziomach ,a w tym, że na każdy jeden zabierasz ze sobą wirusa JA. ...

Tak, na tym to polega. Ale jest wyjście z tego "zaklętego kręgu".  Duży uśmiech
Możesz przejść od razu do "Źródła". Tylko czy masz na tyle determinacji, by temu sprostać.
Z tego co wiem tylko kilku osobom się to udało w wielotysiącletniej historii istnienia ludzkości.
nie muszę ich wymieniać, bo i tak na wstępie byli oni "uprzywilejowani".  Mrugnięcie
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #157 : Sierpień 11, 2012, 21:54:57 »

No właśnie każde źródło wymienia inną wielkość obudzonej populacji do zaistnienia Wzniesienia.
Dla osiągnięcia 8% potrzebne byłoby naprawdę wydarzenie o zasięgu światowym i to mogłoby być np. "ujawnienie", które GFŚ zapowiada chyba już od wieków. Nie myślę o katastrofach, bo podobno z tej linii czasowej zeszliśmy. Wielu spekulowało, że Obama upuści trochę pary na swoje urodziny i jak zwykle nic.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
east
Gość
« Odpowiedz #158 : Sierpień 11, 2012, 22:01:18 »

Dariusz, ależ Źródło nie jest gdzieś tam, nieosiągalne. Ono jest samym życiem i umożliwia życie każdej istocie, podtrzymuje każdą formę. Ono działa tu i teraz we formie, którą stanowisz.

Nie należy nic robić, dosłownie, aby tam -do Źródła - się dostać. Żadna osoba nic z tym nie może zrobić.

Wystarczy zostawić to, co uznajesz za siebie, a właściwie rozpoznać iluzoryczność JA, tego filtra, który oddziela od nurtu istnienia, a na każdym "poziomie" będzie dobrze. To nie jest takie trudne.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #159 : Sierpień 11, 2012, 22:03:04 »

Nijakie wydarzenie nie jest w stanie pomóc nam w osiągnięciu tego poziomu.
Taką możliwość posiadamy tylko i wyłącznie MY.  Mrugnięcie  Choć trzeba przyznać, że ci z zaświatów, świadomi stawki, skutecznie powstrzymują osiągnięcie tego wyniku.
Kolejnym utrudnieniem jest czas i miejsce. Czyli wszelkie istoty (czytaj dusze) świadome możliwości wyzwolenia się z tego padołu inkarnują się, co spowodowało tak dużą populację ludzkości. Gdyby owo przejście miało miejsce jeszcze 20 lat temu, nie byłoby najmniejszego problemu, ale dziś sytuacja diametralnie się zmieniła.  Duży uśmiech
Ot i całe wyzwanie.  Mrugnięcie
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #160 : Sierpień 11, 2012, 22:29:52 »

Z wielu przekazów wynika, że bycie wśród żywych w tym czasie to wielki zaszczyt.
Istnieje  pogląd, że wszystkie dusze inkarnowane teraz zasłużyły na to wcześniej , zatem bez względu na to, jaką rolę zdecydowały się tutaj odegrać, to każda jest potrzebna, zatem to, że jest aż tylu ludzi też ma swoje znaczenie.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #161 : Sierpień 11, 2012, 22:38:04 »

Cytat: east
Dariusz, ależ Źródło nie jest gdzieś tam, nieosiągalne.

Minęliśmy się w pisaniu.
Ależ ono jest osiągalne.
Pomijając fakt jego ekspresji w każdym z nas (co skrzętnie omijają, przeinaczają i zaciemniają religijnie nastawieni jegomoście - nie piję do Ciebie >east<), to Źródło rzeczywiście istnieje i wciąż poprzez nas doświadcza. To ostateczny (przynajmniej w tym wszechświecie) cel, do którego dążymy po odłączeniu się od niego, w celu doświadczenia materii.

Cytuj
Z wielu przekazów wynika, że bycie wśród żywych w tym czasie to wielki zaszczyt.
Istnieje  pogląd, że wszystkie dusze inkarnowane teraz zasłużyły na to wcześniej , zatem bez względu na to, jaką rolę zdecydowały się tutaj odegrać, to każda jest potrzebna, zatem to, że jest aż tylu ludzi też ma swoje znaczenie.

Nie do końca jestem przekonany co do takiej interpretacji. Wiele w tym racji, ale nie do końca.
Ogromna większość tu/dziś się inkarnujących jest tu ze względu na rzadką - ostatnimi eonami  Mrugnięcie - możliwość wyrwania się z cyklu inkarnowania w tym padole. Jednak jest też dość znaczna populacja tych, których celem jest powstrzymywanie nas wszelkimi metodami i za wszelką cenę. To inna kategoria i za nie, ani o nich nie chcę się wypowiadać. Wiem jednak, że i oni mają szansę.  Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2012, 22:42:29 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Jack1967
Gość
« Odpowiedz #162 : Sierpień 12, 2012, 07:26:29 »



Jeśli chcesz
znaleźć się dalej 
gdzie jesteś
musisz
być poza tym 
kim  jesteś
i
przestać wierzyć
w swoje
ograniczenia

Karen Salmansohn
Naucz stary mózg nowych sztuczek
http://notsalmon.com/
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #163 : Sierpień 12, 2012, 07:49:38 »


Ogromna większość tu/dziś się inkarnujących jest tu ze względu na rzadką - ostatnimi eonami  Mrugnięcie - możliwość wyrwania się z cyklu inkarnowania w tym padole. Jednak jest też dość znaczna populacja tych, których celem jest powstrzymywanie nas wszelkimi metodami i za wszelką cenę. To inna kategoria i za nie, ani o nich nie chcę się wypowiadać. Wiem jednak, że i oni mają szansę.  Duży uśmiech

sam widzisz, że obie grupy są zdeterminowane,-
i może każdy dostanie to na co zasługuje/oczekuje Uśmiech

PS. ponoć następna okazja na przejście za 2 tys. lat,-
ale kto się już zdecydował nie będzie czekał ani 2, ani tym bardziej 26 tys. lat. Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2012, 07:59:30 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Jack1967
Gość
« Odpowiedz #164 : Sierpień 12, 2012, 08:05:33 »


Ogromna większość tu/dziś się inkarnujących jest tu ze względu na rzadką - ostatnimi eonami  Mrugnięcie - możliwość wyrwania się z cyklu inkarnowania w tym padole. Jednak jest też dość znaczna populacja tych, których celem jest powstrzymywanie nas wszelkimi metodami i za wszelką cenę. To inna kategoria i za nie, ani o nich nie chcę się wypowiadać. Wiem jednak, że i oni mają szansę.  Duży uśmiech

sam widzisz, że obie grupy są zdeterminowane,-
i może każdy dostanie to na co zasługuje/oczekuje Uśmiech


Miłość rozstrzygnie co dla kogo przeznaczone
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #165 : Sierpień 12, 2012, 09:36:20 »

Cytuj
Miłość rozstrzygnie co dla kogo przeznaczone
Ręce opadają.
Ręce, uszy i normalnie nie wiem co jeszcze....
Nie chodzi mi oczywiście, że mam coś przeciw miłości, sercu, Energii Serca.
Doświadczyłem że postrzeganie samym umysłem bez Serca jest niekompletne ogólnie mówiąc.
W tym jednak przypadku z całym szacunkiem i z za przeproszeniem kolega Jack stwierdza że ktoś lub coś za nas wszystko zrobi w tym wypadku rozstrzygnie hm może za pomocą losowania .
Szacowny Dariusz chyba tych parę procent do tego pieczenia chleba to max  Cool
Cóż zwyczajnym, że ludzie deklarują co innego myślą co innego a robią hm sami nie wiedzą co albo to o czym nie mają bladego pojęcia
to hm pa Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2012, 09:36:50 wysłane przez Przebiśnieg » Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #166 : Sierpień 12, 2012, 10:03:33 »

blu (post 141)
Cytuj
Przecież Opiekunom (ja ich nazywam Strażnikami - to lepiej oddaje określenia tam używane) powinno zależeć na szerokim propagowaniu tej wiedzy w kontekście obecnego czasu i zapowiadanych tam zdarzeń.

Niestety ci "opiekunowie-straznicy" to funkcjonariusze (jak klawisze wiezienni), oni nie maja wiedzy do nauczania.
Przekazy zas, ktore opisujesz jako zawiklane sa rdzenna prawda, bo tak to wlasnie wyglada. Zrozumiec to mozna, jesli ma sie podstawy, czyli jest sie na pewnym etapie rozwojowym. //Trzeba zaczac myslec abstrakcyjnie, a nie tak jak nauczano w szkole (dla sciemki)//.
//Zobacz moja stopke - do tej pory nikt tego nie zrozumial, gdyz mysli stereotypowo, a nie samodzielnie//.

Ten chleb piecze w istocie garstka. Reszta zajmuje inne pozycje (rowniez istotne) w hierarchii. Podzial pracy.

blu - podajesz mocny ladunek, wiele tego jest, nie wszystko przeczytalam, ale oddzielilam ziarno od plew, i pisze o tym.
Czytalam rowniez reakcje na Twe posty, tu miernota okrutna, nie wiem, czy ktos wogole zadal sobie trudu zrozumienia tych slow.
Czyli humaneros beda odbierac wiedze tak jak im wewnetrzne wyposazenie na to pozwoli, a reszte czego nie pojmie, odrzuci.
Czy to ma oznaczac powrot do 26 000 letniego cyklu. Skadze znowu!

Bardzo dobrze tlumaczy to geometria wlasnie, ale nawet Lucyfer nie umie interpretowac tej wiedzy, bo omija tematy, ktore mu nie pasuja. Chodzilo mi o skale katowa, to jest wazne i niezbedne do nawigacji.

Wiedza jest tak ogromna, wiec trudno wszystko naraz, kto bedzie chetny zacznie poszukiwac, a wtedy otrzyma pomocna dlon odgornie wlasnie, trzeba tylko chciec i nie bac sie.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #167 : Sierpień 12, 2012, 10:40:20 »

Cytuj
Miłość rozstrzygnie co dla kogo przeznaczone
Ręce opadają.
Ręce, uszy i normalnie nie wiem co jeszcze....(..)
W tym jednak przypadku z całym szacunkiem i z za przeproszeniem kolega Jack stwierdza że ktoś lub coś za nas wszystko zrobi w tym wypadku rozstrzygnie hm może za pomocą losowania .
Faktycznie, braciak, ręce i uszy opadają Duży uśmiech
Nic i nikt nie może rozstrzygnąć, ponieważ właśnie z tych pól, tj. rozstrzygania przez kogoś/coś, istnienie wychodzi. Teraz co najwyżej "ja" będzie pełnić rolę podrzędną -sprzątaczki.
Natomiast miłość jest. To jest pole energii w której obecności nie może się uchować nic nieharmonicznego . Może w tym sensie Jack się wyraził ?
Interesujące jest motto zapodanej książki :
Cytuj
Jeśli chcesz
znaleźć się dalej
gdzie jesteś
musisz
być poza tym
kim  jesteś
i
przestać wierzyć
w swoje
ograniczenia
Człowiek rozpoczyna podróż od uważnej obserwacji świata jako mały berbeć, a później przyjmuje od otoczenia pewne wzorce zachowań, przekonania, wyobrażenia i wreszcie - tożsamość. Popada w to, doświadcza tego, a następnie chce się znaleźć ... dalej. Wtedy już ON -utożsamiony - chce. Coś mu nie pasuje, czegoś wciaż brakuje.  I dochodzi do wniosku, że musi wyść poza siebie, bo on sam jest tym, który ogranicza i limituje. W tym punkcie rozwoju może być różnie. Na przykład Eckhart Tolle miał dość samego siebie i omało nie popełnił samobójstwa. Takie wyjście z siebie niczego nie załatwia, tylko odkłada proces na kolejne życie. Cóż więc, trzeba w TO wejść, aby wyjść Mrugnięcie .. poza siebie.
Ale to oznacza, że TAM (dalej) już nie będzie Ciebie. Nie będzie komu tego zauważyć. Granice między "ja" a "nie ja" się rozmywają.

 Życie jest takie, jakie jest ,zaś istota ludzka staje się częścia nurtu życia, a w konsekwencji samym życiem.

Zadziwiające jest to, że pomimo strachu przed rozpuszczeniem JA nie da się tego procesu zablokować. Człowiek jest bowiem w stanie obserwacji , w stanie uważności poza jakimkolwiek utożsamieniem i to nie znika.

Jakże mogłaby zniknąć Świadomość ?
Nie może, bo sam fakt życia (zwykle JA przyporządkowuje to sobie, że to ONO istnieje ) forma  ludzka zawdzięcza świadomości, a nie temu "JA".
Cytuj
przestać wierzyć w swoje ograniczenia
Jack , TY nie możesz nakazać tego sobie. Możesz oszukać siebie, że przestajesz wierzyć, albo ,że zaczynasz wierzyć w coś innego. Zaprzestanie wierzenia odbywa się tak samo, jak wejście w stan wegetarianizmu - naturalnie, bo poprzez wzrost wrażliwości, przestrojenie na inną częstotliwość. Tak jak wegetarianizm jest efektem ubocznym wzrostu wrażliwości (Osho) , tak zaprzestanie wierzenia w ograniczenia jest efektem rozpuszczenia wewnętrznego kontrolera. Ograniczeń nie ma, bo nie ma tego, kto uznawałby je za swoje i kto by je stawiał.

Zobaczcie, że istota rzeczy jest tak blisko, a jednak wciąż "za szybą" ,kiedy to TY uważasz, że coś możesz przestać, coś rozpocząć, coś oddać, dodać, ograniczyć, albo uwolnić.

Ty sam jesteś granicą i ją utrzymujesz ,bo tak bardzo chcesz się siebie ulepszać ,a świat udoskonalać. Świat, który bez Ciebie był  doskonały !!.

JA może co najwyżej przesunąć granice nieco dalej, poszerzyć własne horyzonty , ale to wszystko będzie tylko zbudowaniem większego (bardziej obszernego) klosza. Ta prawda jest tuż tuż, a jednak wciąż nieosiągalna.
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #168 : Sierpień 12, 2012, 10:52:29 »

east -

Cytuj
Jack , TY nie możesz nakazać tego sobie. Możesz oszukać siebie, że przestajesz wierzyć, albo ,że zaczynasz wierzyć w coś innego. Zaprzestanie wierzenia odbywa się tak samo, jak wejście w stan wegetarianizmu - naturalnie, bo poprzez wzrost wrażliwości, przestrojenie na inną częstotliwość. Tak jak wegetarianizm jest efektem ubocznym wzrostu wrażliwości (Osho) , tak zaprzestanie wierzenia w ograniczenia jest efektem rozpuszczenia wewnętrznego kontrolera. Ograniczeń nie ma, bo nie ma tego, kto uznawałby je za swoje i kto by je stawiał.

Mozna wlasnie! A czymze sa afirmacje? Modlitwy? Medytacje? I inne techniki? Lacznie z magia biala i czarna.
Jak nie nakazaniem sobie czegos, czyli wprowadzeniem nowego updatu do systemu. Jesli TY nie mozesz sobie czegos nakazac, to kto nakazuje Tobie?

W "Nieznanym Swiecie" (7) czytam art. J. Sodolskiej-Urbanskiej pt. "Cuda to nasza codziennosc".
Opisuje m.in. p. Helene Hadsell, ktora poprzez pozytywne myslenie (sile woli) wygrywala wszystkie konkursy, do ktorych stanela. Ewenement. Opisala w swej ksiazce wlasna metode, ktora nazwala:
S-P-E-C
select it (wybierz to)
project it (zaprojektuj)
expect it (oczekuj)
collect it (odbierz to)

Nic dodac nic ujac. Na tym to wlasnie polega. Na nauce samodzielnego wyboru i kreowania. To juz jest 5D.

Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #169 : Sierpień 12, 2012, 12:21:10 »

Lady, co do LO spróbuj doczytać do końca. W/g tego jeśli dobrze pamiętam, bo leniwy jestem i nie chce mi się szukać to nie będzie następnego cyklu! Po 21.12.12 wybieramy przez miesiąc, Potem ci co wybrali i się "wyszkolą" wznoszą się ( i ich zstępni) okresie przejściowym 200 lat(do 2230), ale głównie chyba w trzydziestu kilku pierwszych latach. Tyle okresu przejściowego "załatwili" nam Strażnicy. Potem chyba w 2296 eksploduje równoległa droga mleczna i przez powiązania nasza (jeśli dobrze pamiętam) i wszystko począwszy od inicjujących całe zamieszanie 'Illuminati" wróci do prymitywnej postaci pyłu kosmicznego, aby zaczynać od początku. Taki mam obraz o LO z tego podsumowania autorki.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #170 : Sierpień 12, 2012, 12:26:04 »

z tego tekstu z kolei wynika, że nikt już po śmierci(skafandra) nie wraca na ziemię 3D:

"However, it is important that you understand that the death/transition, after-life process has changed radically. No longer does any Soul go into the dense astral planes to await their turn to reincarnate on the Earth. If you are a Self-conscious person whose Soul Song resonates to the higher fourth / lower fifth dimensions or higher, you are automatically taken to the appropriate plane where everything seems much like the reality you left behind, only much grander, more beautiful and more joyful, loving and peaceful. You will go through the Gates of the heavenly realms totally aware. You will review your past life as an observer, and you may say farewell to those near and dear to you; however, they will slowly fade into the background unless they are members of your immediate Soul family."
http://the2012scenario.com/2012/08/archangel-michael-on-the-process-of-ascension/#more-139254
« Ostatnia zmiana: Sierpień 12, 2012, 12:44:10 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #171 : Sierpień 12, 2012, 13:33:44 »

songo
Cytuj
You will review your past life as an observer
- or like a judge, for your own - tak mysle ja.
Chodzi o obudzenie sumienia.

blu
Cytuj
Lady, co do LO spróbuj doczytać do końca.
Poczytam, poszukam, choc to tez niezle wyzwanie tyle postow przerzucic. Ale wyszukam takie fragmenty, ktore nie o tym przekazuja, lecz bardziej nauczaja.
Osobiscie widze w tym terminie 2012 zyle zlota dla spekulantow. Widze to w zyciu codziennym. Strach przed koncem, kataklizmem, najazdem (jakby inwazji juz od dawna nie widzieli) spowoduje manipulacje na ogromna skale, lacznie z manipulacja czaso-przestrzenna.
Tu bedzie chodzilo o przejecie zarzadzania w sztabie (centralnym komputerze).

//To prawdziwe LO czuwa i jest po naszej stronie, to wiem na pewno! Mrugnięcie//



Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #172 : Sierpień 12, 2012, 13:58:47 »

songo
Cytuj
You will review your past life as an observer
- or like a judge, for your own - tak mysle ja.
Chodzi o obudzenie sumienia.


jesteśmy sędziami we własnej sprawie w pewnym sensie,-
aby poprawiać swoje błędy, a nie karać się- tak jak to się dzieje teraz w 3G,-
bo jaki sens miałaby nauka bez analizy błędów i ich poprawy w dalszej drodze..?
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #173 : Sierpień 12, 2012, 14:04:49 »

Songo wstawił angielski fragment. Oto całość tego wywiadu / rozmowy Steve Beckov'a z Archaniołem Michałem za pośrednictwem channelerki Lindy Dijon. To jest zapis cyklicznej audycji "godzina z aniołem. To długi tekst, ale warto się z nim zapoznać.


Archanioł Michał: Paszportem do Wzniesienia jest Miłość
2012 07 sierpnia
Wysłane przez Steve Beckow

Jest to jeden z najbardziej informacyjnych wywiadów, które słyszałem od Archanioła Michała. Odpowiada na pytania, czy Ziemia zniknie z Trzeciego wymiaru kiedy wstąpi? Czy dzieci i zwierzęta potrzebują przygotowania, aby się wznieść? Czy nasze domy i mieszkania będą takie same? Czy przybędziemy z całą naszą mocą natychmiast dostępną dla nas?

Mówi nam, że paszportem do Wzniesienia jest miłość. W innym miejscu podaje przykład afrykańskiej kobiety, która nic nie wie o Wzniesieniu lub Wniebowstąpionych Mistrzach, itd., ale wzniesie się kto jest czysty i zapewnia nas, że ona wstąpi.

Mówi, że Wzniesienie jest dostępne dla wszystkich. Nie ma wyłączności do Wzniesienia. Bardzo uspokajające. W przyszłym tygodniu będziemy mieli Komandora Ashtar którego mieliśmy wcześniej zaplanowanego, aby rozmawiać w dniu dzisiejszym wraz z AAM. Dzięki Ellen za taką zmianę sytuacji szybkiej transkrypcji.

http://www.blogtalkradio.com/inlight_radio/2012/08/07/an-hour-with-an-angel
Godzina z aniołem z Archaniołem Michałem, 6 sierpnia 2012

Graham Dewyea: Witam, i zapraszam do godziny z aniołem, z Lindą Dillon, channelerką Rady Miłości i autorką Wielkiego Przebudzenia, i Steve Beckow, z 2012 r. Scenariusz. Jestem Graham Dewyea. Naszym gościem jest dziś Archanioł Michał.

Tak, z tym, więc wasza kolej, Steve.

Steve Beckow: Dziękuję, Graham. I witamy, Panie.

Archanioł Michał: Witam, jestem Michał, wojownik pokoju, delikatny Archanioł Miłości. Witamy. Witam wszystkich. Witamy w czasie rozmowy, połączenia i przejścia, uaktualnienia i czasie stawania się. Witamy w tym czasie, którym dzielimy się razem.

Zacznijmy od zapalenia jeszcze raz mojego jasnego płomienia prawdy, jasnego płomienia błękitu, w każdym z waszych serc, waszych gardeł, korony, waszego umysłu i waszego istnienia.

Tak, wiemy, że uczycie się cierpliwości, i to jest jedna z trudniejszych cnót i zalet ludzi, ponieważ nie jest w waszej naturze, szczególnie w tym okresie przejściowym, stać w bezruchu. Bo nie ma nikogo z was, kto słucha tej nocy, który chce, aby mu przypominać, że ma stać spokojnie i być obserwatorem. Więc pozwólcie nam dostać się do tego i mówić o tym.

Mój ukochany przyjacielu, gdzie chcesz zacząć?

SB: No cóż, Panie, myślałem, że byłoby dobrze dzisiaj spojrzeć na to, co wiele osób chciałoby wiedzieć, co się dzieje i będzie dziać między teraz i Wzniesieniem 21 grudnia, lub kiedykolwiek ma to być. Czego możemy się spodziewać, że wystąpi w naszym ciele, w naszych emocjach, w naszym doświadczeniu życia?

AAM: wiele jest już w toku. A to jest szczególnie prawdziwe dla tych, którzy słuchają tego programu, którzy zdecydowali, na poziomie duszy, na długo zanim jeszcze się wcielili, którzy przechodzą Wzniesienie Gai i Gaią, galaktyczni i intergalaktyczni i zbiorowości ludzkiej, królestwa.

Więc, przede wszystkim, nie odrzucajcie tego, co już miało miejsce. Tak, jest wielu - można by powiedzieć, w rzeczywistości prawdopodobnie chcecie widzieć ich, jako większość - którzy nie są świadomi wielu zmian, które mają miejsce wewnątrz ich ciał, w ich umysłach, w ich Istotach. Ale mimo to nie znaczy, że przesunięcie nie jest już zaawansowane.

Wiecie, że nie jest to krótki proces, i że już się rozpoczęły. Często określamy to jako proces 25 lat, kiedy ludzki kolektyw bierze udział w tym przedsięwzięciu, ale bądźmy bardzo klarowni: dla każdego z was, którzy zdecydowali, świadomie i w waszym samym rdzeniu swojej istoty, którzy chcą przejść Wzniesienie i witają je ładnie, chętnie i głęboko w swoim życiu, w swojej świadomości, w swojej istocie, proces ten rozpoczął jeszcze przed ich wyborem reinkarnacji. Tak to trwa już i wzrasta całe wasze życie.

Teraz, czy zostaliście umieszczeni? Ponieważ nie będę używać słowa "zablokowani". W rzeczywistości, nie będę używać tego słowa w odniesieniu do tego procesu już dłużej. I wzywam was wszystkich, wyrzućcie to słowo i poprawcie mnie jeśli spróbuję go użyć ponownie! Ale pytacie, jakich zmian możemy się spodziewać? A ja proszę każdego z was, spójrzcie na wasze serca i wasze ciała, wasze środowisko i waszą sytuację.

Waszym jasnym wskaźnikiem tego, co ma miejsce w tym procesie wstępowania jest wasze serce. To jest podstawą waszego istnienia, znając i uznając, że wybieracie miłość, że jesteście bardziej radośni, mniej niespokojni, mniej niecierpliwi, a jeszcze w tym samym czasie chętniej obejmujecie nową przygodę i uwalniacie starą Rzeczywistość trzeciego wymiaru dualności, polaryzacji, wszystkich fałszywych paradygmatów, które zostały utworzone przez osoby trzecie.

W swojej formie fizycznej, zaczynacie czuć się odbudowanymi, i sugerujemy, że nie tylko zewnętrznie, ale od wewnątrz, bo dużo tego następuje z aktywacją części mózgu, w waszych gruczołach i waszych organach, w szpiku kostnym, w waszych subatomowych włóknach, w waszym  DNA, z przejściem od węglowej do krystalicznej bazy. Tak więc również zwracajcie uwagę na wasza formę fizyczną.

Teraz wielu dużo mówiło i dużo było dyskusji na temat objawów Wzniesienia - kosmiczna grypa, zawroty głowy, depresja, grzbiety fali - ale to też zmienia wasze ciało, nie tylko dlatego, że możecie posiadać wyższe częstotliwości, utrzymać wyższe częstotliwości, ale dlatego, że już utrzymujecie więcej energii, większą częstotliwość, więcej miłości, więcej światła niż kiedykolwiek przedtem.

Teraz, co to znaczy w sposób fizyczny? Przede wszystkim to znaczy, że jeśli istnieją sytuacje - mentalne, emocjonalne, przyczynowe - na każdym poziomie, w  waszej postaci fizycznej - i są - to one wyjdą na powierzchnię do miłości, do uwolnienia, do eliminacji. Więc nie zdziwcie się, jeśli pomyślicie, że: "Cóż, robię swoją pracę, i jestem bardzo sumienny w mojej pracy, ale ta sytuacja z astmą, cukrzycą, wydaje się być w zapalnym zaostrzeniu, gorzej niż kiedykolwiek ".

Lub jeśli macie problemy emocjonalne lub zaburzenia równowagi, depresji i lęku, że nagle czujecie się bardziej niespokojni niż czuliście normalnie, to dlatego, że sytuacja, pieczęć lub rzeczywiste zakotwiczenie w waszej fizyczności, zbliża się do powierzchni.

Teraz, gdy to przychodzi na powierzchnię,  jak to się ma do Wzniesienia? Cóż, powiem wam, przede wszystkim, że penetracja każdego z was w tym czasie przejścia przez Matkę / Ojca / Jedność, przez waszych własnych przewodników, przez waszych braci i siostry  z gwiazd, nie zmniejsza się, to rośnie, i szybko rośnie. Więc utrzymujecie więcej energii. A gdy to przychodzi w was, działa także jako środek czyszczący, odkurzacz, gdyż błoto i te rzeczy podchodzą w górę i na zewnątrz.

Ale gdy to występuje także, leczenie odbywa się,  to co znajdziecie niedługo jest tym, że będziecie czuć się bardziej żywi, młodsi - młodsi w ludzkim tego słowa znaczeniu, gdyż nasze poczucie młody i wasze poczucie jest bardzo różne ! Ale wkrótce będziecie pamiętać to wszystko.

Będziesz wyglądać bardziej wibrujący, a więc bardziej młodzieńczy, możemy powiedzieć. Poczujecie, że wasze ciało, wasza tkanka, skóra, kości, wasza elastyczność, wasze narządy, że wszyscy z was będą wydawać się działać bardziej harmonijnie, bardziej skutecznie, jak ci, którymi naprawdę jesteście. I tak zwróćcie uwagę na to. Zwróćcie uwagę, że  kwestie lub właściwości, które chcieliście uzyskać w długim okresie czasu nagle poczujecie jako przełom.

Dam wam przykład wagi. Wielu z was rozmawia ze mną każdego dnia - mówisz do nas wszystkich! - o utracie kilku kilogramów lub o uzyskaniu kilku kilogramów. I co zauważycie, to jest łatwość, z jaką ciało zaczyna się dostosować do tego, co jest idealną konstrukcją dla Was, drodzy. Więc to jest fizyczna sytuacja, której możecie się spodziewać.

Teraz, ten proces Wzniesienia jest kolektywny i jest inkluzywny , a wszyscy są równie mile widziani.
Ale ze względu na to, gdzie jesteście w ramach czasowych, niektórzy z was już zaczęli skok, inni z was jeszcze są w opornym czynniku za ogrodzeniem, pozostawieni samotnie nie na ogrodzeniu. Więc, oczywiście, każdy z tych procesów - psychiczny, fizyczny, emocjonalny - postępuje w tym samym czasie.

Teraz pomówmy o psychicznym. Inną rzeczą, którą możecie zauważyć, a które możecie zmierzyć w sobie - bo to jest to to, o co naprawdę pytacie - każde z waszych serc, tych z was, którzy słuchają, wasze serca wołają i mówią do mnie: "Panie, skąd mam wiedzieć? Jak mogę być pewien? "

Innym sposobem, moi umiłowani, jest zrobić to z waszą bystrością umysłu, włączając zainteresowania sprawami ciała mentalnego (i, drogi Steve, już przeżywasz to z aktualnie) pamięcią, zainteresowanie w psychicznych manewrach i dramatycznych skokach - to jest jeden z kwantowych skoków, które każdy z was podejmie - milowy krok w to, co można nazwać bystrością umysłu czy ostrością.

Więc pomówmy najpierw o spadku zainteresowania. Teraz ty i wasza channelerka i koło mojego ukochanego Radia InLight miało jakieś rozmowy, które podzielam tej nocy ze słuchaczami o nie odczuwaniu, że nie otrzymujecie wystarczająco dużo informacji, a potem w innych momentach czujecie, że nie macie żadnego zainteresowania w konsumowaniu wielkiej ilości informacji, którymi jesteście karmieni.

Wy, zbiorowo, jesteście w miejscu, i byliście cały ten rok, i również znaczną część ubiegłego roku, i dla niektórych z was, od wielu lat, gdzie następuje w was przejście od ery informacji elektronicznej do wieku twórcy. Teraz nie jest to tylko termin dla intelektualnego wyjaśnienia, jest to termin do identyfikacji kolektywu, i to obejmuje każdego z was, słodkie anioły, którymi jesteście.

Więc to, co zauważacie w sobie, i jak możecie śledzić swoje postępy, powoduje, że zainteresowanie konsumpcją informacji ulega zmianie. Teraz, to nie znaczy, że nie jesteś zainteresowani, ciekawi i napędzani, aby usłyszeć, dowiedzieć się i poznać prawdę. W rzeczywistości, to staje się palącą pasją. I dlatego zaczynamy każdą z naszych sesji wspólnie przez zapłon tego płomienia i pomagamy mu palić się jaśniej, aż naprawdę wszystko skonsumuje.

Więc stajecie się coraz bardziej wymagający również w tym, co chcecie konsumować jako informacje, ale wasze ciało mentalne również równoważy się.
Większości zbiorowości ludzkiej żyły i żyją przede wszystkim w ich psychicznym kwadrancie, i oni robili, to przez tysiące lat. W waszych kulturach - i to nie ma znaczenia, wschód lub zachód, północ lub południe, niestety - umysł i ego, osobowość, stały się najważniejsze, królem.

Tak, jedna z rzeczy, które występują jest to, że wasze ciało mentalne staje się coraz bardziej w harmonii z tym, kim naprawdę jesteście. Tak więc, dla tych z Was, którzy być może nadmiernie pobudzili ciało mentalne, uznacie, że wycofacie się nieco i że wasze zainteresowanie rzeczami, którymi ciało mentalne zajmowało się weźmie  nie pełną emeryturę, bo to nie jest cel z tego, ale na pewno weźmie urlop.

I to będą przypływy i odpływy. To przypływ i odpływ jak pływy morza, jak grzbiety, i jak koryta. I to co zastępuje to, to zrównoważenie odbywa się, gdy  zmierzacie nie wchodzić głebiej do waszego ciała emocjonalnego - choć niektórzy z was również potrzebują przywrócenia równowagi - ale zmierzacie bardziej do swojego duchowego ja, waszej bytności. I prosimy, abyście na to pozwolili.

Teraz częścią tego odwrotu urlopowego dla ciała mentalnego jest również to, co my, w ludzkim języku, nazywamy ściemnieniem niektórych wspomnień, lub ściemnienie waszej ostrości. Niektórzy z was poczują, że nie mogą pobrać informacji lub wspomnień - i są one powiązane - tak szybko i tak płynnie, jak wiecie, że byliście zdolni. A dla niektórych z Was, drogie serca, jest to trochę przyczyną niepokoju.

Tak, więc jestem tutaj tej nocy, aby wam powiedzieć, że cokolwiek robicie, Ukochani, przestańcie się martwić. Oddajcie wasz strach mnie, dajcie go waszym przewodnikom, dajcie go uniwersalnej Matce, ale nie trzymajcie się go. Niektóre z waszych wspomnień są, można powiedzieć, wygaszone, ponieważ są natury emocjonalnej, które już wam nie służą. Nie przyczyniają się do waszej całości, do miłości, do ekspansji, one są sytuacjami, które były obsesją na punkcie i złapaliście je niczym parcha na swojej skórze, przez lata, nadszedł czas, aby po prostu odpuścić, uwolnić je.

Ale jest to również, aby pomóc wam w tym oczekiwaniu i powitaniu nowej przygody. Teraz, gdy te małe zmiany będą miały miejsce - i dla niektórych z was to są dni, dla niektórych z was to tygodnie, a dla niektórych z was to miesiące - to co znajdziecie, to jest to, że obudzicie się pewnego ranka i poczujecie tą jasną klarowność umysłu i wyraźniej niż kiedykolwiek czuliście. Jak to  mówimy, plan, plan uniwersalny, Matki, nie jest usunięciem zdolności umysłowych. Wręcz przeciwnie, jest to po to, abyście byli w pełnej harmonii i równowadze ze swoimi sferami.

I tak nastąpi to dość szybko. Poczujecie się jakby ktoś przekręcił włącznik światła z powrotem. Ale to dlatego, że przeszliście przez ten okres ponownej harmonizacji, i to co znajdziecie, to jest to, że jesteście w równowadze, więc nie spędzacie całego swojego czasu w ciele mentalnym lub psychicznych zajęciach. To co zrobicie następnie, to  użyjecie go (czasu) w harmonii z waszą sferą emocjonalną, waszą fizyczną rzeczywistością, i nie tylko waszego ciała, ale rzeczywistością Gai, aby następnie rozpocząć w pełni wejście w Wasze partnerstwo współpracy twórczej ze sobą, ludzkością, waszymi gwiezdnymi braćmi i siostrami, królestwami, i nami.

Tak, to jest zrównoważenie emocjonalne, to jest psychiczne i fizyczne. To nie dzieje się niezależnie, to sie dzieje nieprzerwanie, ale czasami również w tym samym czasie, jednocześnie. Więc nie możecie powiedzieć: "Teraz jestem w psychicznym uzdrawianiu, teraz jestem w emocjonalnym uzdrawianiu, a teraz jestem w fizycznej regeneracji." Więc to wszystko jest splecione, plecione, i będziecie doświadczać tego typu jeszcze bardziej niż objawów wzniesienia, jak je nazywacie. Nie jest tak, że objawy Wzniesienia znikają, po prostu, są one nakrywane przez ten większy proces.

Teraz, pytaliście mnie pod względem ram czasowych. Kiedy wiecie, że bystrość umysłu się wyostrzyła i emocje czujecie bardziej przejrzyście, bardziej zrównoważone, a wasze ciało czuje się żywy i młodsze, więc będziecie też wiedzieć, że jesteście w swoim punkcie pełnego Wzniesienia.

Teraz,  już powiedzieliśmy, niektórzy przejdą ten portal w ostatniej chwili, kopiąc i krzycząc. Wszyscy są mile widziani. Ale jest grupa z was, którzy są już znacznie zaawansowani, którzy już doświadczają każdej rzeczy, o których mówiłem.

Teraz, zanim otworzymy inne pytanie, chcę też powiedzieć, jesteście jeszcze, niektórzy z was, doświadczają integracji, a intensywność tej integracji, z miłością Matki / Ojca / Jedności z grzbietami wielkich energii i klarownością i dolinami. Teraz przejdźcie do serca Jedności i to pomoże wam.

Ale nie sądźcie, że proces zakończy się tylko dlatego, że rozmawialiśmy o tym wcześniej. To jest ludzkie niezrozumienie, i to jest niezrozumienie  waszej społeczności. Ponieważ istnieje system wierzeń, którym jesteście karmieni są tak szybko i tak wieloma informacjami, że myślicie, „Och, czytałem to. Więc to jest zrobione”. To nie jest tak. Jest to jeszcze w toku. Jest to progresywne. Jest to proces. To nie jest po prostu dla Was, do których mówię, tylko chwilą w czasie.

Niektórzy z was powiedzieli do mnie: "No cóż, jestem zdenerwowany. Dlaczego zdecydowałem, że muszę przejść przez ten wydłużony proces i doświadczenia, gdy inni będą mieli chwilę po prostu przekręcając włącznik? Chciałbym już mieć ten wybrany moment przebudzenia. "

Drogie serca, jest to jest wasza posługa. To jest tym, co powiedzieliście Matce/ Ojcu  / Jedności i do wszystkich - do Rady, do Społeczności Nieba, do gwiezdnych braci i sióstr ". Pójdę i przygotuję drogę" To jest jak sadzenie nasion na polach, więc, kiedy wiosna przychodzi, jest dosłownie coś, co rośnie, a tym samym ma być zebrane. To jest to, co robicie. I tak, to dlatego, że jesteście silni, jesteś przywódcami, jesteście pokazującymi  drogę. Ale to był wasz wybór, nie nasz.

Czy to odpowiedziało na Wasze pytanie, czy zaczęło odpowiedź na wasze pytanie, Steve?

SB: O tak, tak, Panie. Ale wiem, że niektórzy ludzie zmagają się z tym, jak myśleć o całej kwestii Wzniesienia, i nie mam na myśli tylko ich własnego, osobistego Wzniesienia, ale także Wzniesienie Gai. Niektórzy ludzie myślą, wierzę, że oni się wzniosą, ale nie chcą ruszać się z tego miejsca trzeciego wymiaru. Niektórzy ludzie myślą, że oni - Przepraszam, muszę wyjaśnić - że oni wzniosą się i zostawią trzeci wymiar w ogóle, po prostu znikną z niego, a pojawią się w piątym. Niektórzy, oczywiście, jak powiedziałeś, że niektórzy ludzie będą wracać.


Tak więc, z punktu widzenia obserwatora, z punktu widzenia ludzi pozostających w trzecim wymiarze, czy ludzie, którzy wzniosą się wcześniej - zakładając, że nie wrócą na sekundę, żeby o tym porozmawiać. gdybyśmy mogli – czy oni znikną z pola widzenia w trzecim? A kiedy Gaja się wzniesie, to zniknie z widoku z trzecim? A jeśli tak, to, co dzieje się z ludzi, którzy byli na trzecim, i nie idą do piątego?

Czy możesz pomóc nam zrozumieć, co będzie widoczne w procesie Wzniesienia, proszę?


AAM: Niezwykłe i niepowtarzalne i piękne cechy tego Wzniesienia, tego wspaniałego rozwinięcia Wzniesienia Gai i wszystkich z nią, to jest to, że zachowacie formę fizyczną. Teraz, właśnie dlatego wasze fizyczne ciała ulegają zmianom, zostają skorygowana - ośmielę się powiedzieć zmodernizowane, lub zregenerowane? Bo to jest mieć .... Gaia zamierza nadal mieć formę fizyczności.

Więc to nie jest tak, że fizyczność jest opuszczana. Tak nie jest. Tak, to jest utrzymywane. To nie jest tak, że w jednej minucie jesteś w swoim ciele i w następnej już nie masz ciała, że jesteś po prostu w duchowej formie. To nie jest to. Czy jesteście w lżejszej formie? Tak. Ale to nadal forma fizyczności.

SB: Ale to nie jest w trzecim wymiarze, Panie, prawda?


AAM: Zgadza się. Możesz myśleć o Gai jako o bardzo dużym ciele, jakim ona jest, ale tak jak jak ty, ona również rozszerza się i rozwija. I tak przez krótki okres, krawędź Gai będzie ocierać się o górną część trzeciego, który jest doświadczeniem fizyczności. Czy będzie ona zakorzeniona w trzeciej sferze, trzecim wymiarze? Nie.

Ale to, co robicie - i chcę poświęcić czas, aby to wyjaśnić - to idziecie do wyższych światów, wymiarów, ale nadal pozostajecie w sferze 12 wymiarów i 12 płaszczyzn w każdym z tych wymiarów. Teraz, przez zakotwiczenie w piątym do siódmego, to co macie, to jest zdolność wyboru fizyczności, choć ona nie jest tak gęsta jak stara rzeczywistości trzeciego, ale nie jest to sfera, o której myślicie, że jako fizyczna po prostu zniknie .

Teraz, czy to się zmieni? Tak, tak. Ponieważ w piątym wymiarze nie ma miejsca dla tych cech, które ludzie stworzyli i trzymali się ich. One po prostu nie istnieją. Więc to, o co prosicie
- i zapraszam do przerwania, drodzy, nie będę się obrażać ...

SB: Dziękuję.

Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #174 : Sierpień 12, 2012, 14:09:54 »

Na tym to wlasnie polega, nagroda, czy kara. I kazdy niech sam rozstrzygnie wg sumienia (review). A nie sugeruje glosami innych (doradcow lub co gorsza sedziow). Ilez to razy zablokowano najwieksze talenty, super mozgi, zepsuto czysta zrodlana wode, ilez to chorob i plag zeslano, aby eksperymentowac na zywym materiale (albo grac w swe gierki), ile zla siano szerzac falszywe nauki, jak manipulowano ludzmi uzywajac niedozwolonych narzedzi. A potem wklikano maluckim, ze to wszystko ich wina za grzechy! Aby znalezsc cierpietnika ofiare (kozla ofiarnego, marionetke).

Gdyby kazdy mial mozliwosc spojrzenia za kurtyne tego review, to oniemialby na miejscu.
A gdyby jeszcze zajrzec miedzy klatki filmu, np. gdy zatrzymywano czas i wyrabiano swoje harce, lub doswiadczenia. Potem delikwent nic nie pamieta, ale ma poczucie winy.

Problem godny przeanalizowania -
to nie sa zarty!
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 6 [7] 8 9 10 11 12 13 14 15 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.07 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

eye hohol nazarinh wartune watahafarkas