Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 29, 2024, 07:52:14


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 ... 15 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Wzniesienie - przeskok, ewolucja czy rewolucja?  (Przeczytany 151590 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
ptak
Gość
« Odpowiedz #25 : Lipiec 25, 2012, 01:14:15 »

Cytat: east
Inaczej na prawdę ciężko będzie przetrwać "przejście".

Przetrwać przejście?

Ależ ono odbywa się każdego dnia, w tobie, gdy świadomie przekraczasz siebie wczorajszego.
To wyjście z mroku, doświadczenie światła, prawdy, miłości.
W świetle widać wyraźnie każdy fałsz.

Nie oczekujmy, że coś spadnie nam z nieba.
Żadne słońce (nawet centralne) niczego za ciebie nie załatwi.
To ty musisz przekroczyć granicę, a wpierw pokonać w sobie bestię.

Sen o cudownym przeniesieniu pozostanie tylko snem, gdy nie potrafisz zobaczyć siebie innym,
gdy nie zapragniesz zmiany i nie staniesz się nią.

Miłych snów.  Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2012, 01:22:17 wysłane przez ptak » Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #26 : Lipiec 25, 2012, 06:35:53 »

..było już pisane o fizcznych aspektach procesu- czyli zamiany węglą na krzem:

"Nie ma siedziby sądu lub arbitralny wybór, który ludzie mogą wstąpić i który nie może - jest to ściśle kwestia nauki i Zadusznych wyborów własnych. Lekkie zmiany trzeciej gęstości na bazie węgla struktury komórkowej do postaci krystalicznej, która pozwala organom przeżyć w wyższych częstotliwościach, lub  w wibracji, w czwartej gęstości i poza nią.
"Dlatego osoby, które zdecydują się zamieszkać w świetle mogą wznieść się z ziemi i ci, którzy zdecydują się trzymać się swoich ciemnych sposobów  nie mogą. Po pewnym czasie w duchu, dusze w tej drugiej grupy będą wcielać się w świecie, który odpowiada ich życia ziemskiego rejestracji energii i mają więcej możliwości, aby "zobaczyć światło. '" (11)
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/ascension-36-co-to-jest-zoty-wiek.html

i jeszcze dalej..

"Czy wchodzimy w naszych fizycznych ciałach
Trzecim czynnikiem, który sprawia, że ​​Ascension jest unikalny, że uda nam wznieść się w naszych fizycznych ciałach, natomiast w przeszłości, aby wznieść, jeden miał opuścić ciało fizyczne z tyłu, jak SaLuSa mówi. "Tym razem [czyli to Wniebowstąpienie] można wznieść się z ciałem fizycznym. Dlatego nie śmierć swojego starego ciała , ale po prostu zmiana, która pozwala używać go w wyższych wibracjach , jest. "(11)
Aby zezwolić na ciało fizyczne, aby przetrwać w wyższych wibracjach, jego struktura ulega zmianie przez przychodzące światła  na bazie węgla do krystalicznego podłoża.
"Jak wielu z was jest  już świadoma tego [Wniebowstąpienie] jest wyjątkowe, jak zabrać swoje ciało fizyczne ze sobą. Nie jako istniejącą w oparciu  o węgiel ciała, ale jeden, który stał się krystaliczny i może funkcjonować w 5-tym Wymiar. Jeden, który stał się lżejszy, i przenosi się do najbliższej doskonałej ekspresji samego siebie. "(12)
"Również to jest wyjątkowe, ponieważ będziesz mógł wznieść się w ciele fizycznym, że zmieniłeś swoje komórki organizmu, aby  nadawały się do życia w wyższych wymiarach." (13)"
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/ascension-czesc-46-ascension-jest.html
« Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2012, 07:56:25 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #27 : Lipiec 25, 2012, 10:28:58 »

@songo
No mniej więcej chodziło by o to, co tam napisali na kochanym zdrowiu Chichot

Cytat: east
Inaczej na prawdę ciężko będzie przetrwać "przejście".

Przetrwać przejście?
No w fizycznym aspekcie, jako jeden kawałek ,czyli ten sam organizm /forma. Blue zapodał temat chyba po to, aby pogadać o fizycznych aspektach tzw "Wzniesienia" ?

Nie da się oczywiście oddzielić tej fizyczności od świata duchowego. Oddzielenie było domeną rzeczywistości w jakiej się wychowaliśmy i jaka dalej wykładana jest w szkołach. Jest to utrwalanie rozdzielenia, wprogramowywanie przekonania o tym, że wszystkie organy jednego ciała to osobne części w których - w każdej z osobna - można sobie bezkarnie grzebać nie zawracając sobie głowy Całością. Błędne przekonanie.
Uczucia, przekonania, wiedza o tzw "sobie" , wszystko to są bardzo ważne aspekty i wpływają na fizyczność w równym stopniu co np "promieniowanie kosmiczne".
Wzmianka o Słowianach oraz ich powiązaniu z Naturą padła nieprzypadkowo.

Cytuj
Ależ ono odbywa się każdego dnia, w tobie, gdy świadomie przekraczasz siebie wczorajszego.
To wyjście z mroku, doświadczenie światła, prawdy, miłości.
W świetle widać wyraźnie każdy fałsz.
Tak na prawdę nie trzeba przekraczać siebie Chichot Wystarczy nie odgradzać "siebie" od tego co jest , od życia. Kiedy idziesz na spacer do lasu, czy musisz coś specjalnego robić, aby poczuć ten nieuchwytny związek z życiem, które Ciebie otacza ?
Wyjście z mroku do światła to raczej przyzwolenie na to, aby prawda ,miłość i światło przeniknęły fizyczną istotę ,którą uważasz, że jesteś.

Cytuj
Nie oczekujmy, że coś spadnie nam z nieba.
Żadne słońce (nawet centralne) niczego za ciebie nie załatwi.
To ty musisz przekroczyć granicę, a wpierw pokonać w sobie bestię.
I znów, "centralne słońce" zostaje przeniesione z głębi wszechświata i sprowadzone do JA - do Ciebie, która uważa, że musi coś koniecznie zrobić, coś przekroczyć, coś pokonać. Pokutuje tu znów program oddzielenia.

Łażąc po lesie czy łące oczy patrzą na cuda Natury - oto się dzieje życie. Ono niczego nie przekracza, z niczym nie walczy, niczego specjalnego nie robi. Życie dzieje się tak , jak zawsze się działo może tylko dziś bardziej intensywnie, bardziej "świetliście." Obserwujmy jak Natura współgra z Wszechświatem, jak odpowiada na zew "wzniesienia" nawet, gdybyśmy musieli widzieć w tym tańcu leśne boginki, elfy ,wróżki czy inne tam osóbki Mrugnięcie Wszystko żyje  Duży uśmiech

Cytuj
Sen o cudownym przeniesieniu pozostanie tylko snem, gdy nie potrafisz zobaczyć siebie innym,
gdy nie zapragniesz zmiany i nie staniesz się nią.
Ha, niczego nie musisz . To już tu jest, wszędzie, a "ty" nie stajesz się , bo "ty" to  wieczna ,nieustająca zmiana ,co w praktyce oznacza, że żadnego stałego "Ciebie" nie ma  Duży uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #28 : Lipiec 25, 2012, 11:57:34 »

Cytat: east
Ha, niczego nie musisz . To już tu jest, wszędzie, a "ty" nie stajesz się , bo "ty" to  wieczna ,nieustająca zmiana ,co w praktyce oznacza, że żadnego stałego "Ciebie" nie ma   

Fakt, stałej mnie nie ma.  Mrugnięcie Ale, czy podoba Ci się świat w obecnym kształcie?
Bo mi nie bardzo, więc muszę.  Duży uśmiech Również za innych, skoro brak rozdzielenia.
Przyroda jest ok., człowiek też mógłby taki być, ale nie jest, w swoim przejawie.
Dlatego musi zechcieć i o to chcenie chodzi.

Energia/materia jest plastyczna. Potrzebny tylko impuls, zamysł, wyobrażenie, wola, działanie.
Dysponujesz tym. Po co podpisujesz różne petycje?
Jednak, czy podpis coś zmieni, gdy brak zmiany w Tobie?

I mimo wiary w brak "JA", przejawiasz się w niepowtarzalny sposób.
Powielasz własne wyobrażenie siebie, wg swego wzorca "JA".
Bez "JA" byłbyś tylko programem odtwórczym. "JA" nadaje Ci możliwości twórcze,
z których korzystasz.

East, to nie drzewo, east, to kreacja.  Chichot
I oby jak najbardziej przyjazna dla świata i siebie samego.

Pa  Duży uśmiech

Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #29 : Lipiec 25, 2012, 13:22:13 »

..dalej-

"Powiedziałem w wielu artykułach już umieszczonych na tej stronie, że oświecenie jest celem życia. Oświecenie jest realizacją naszej prawdziwej tożsamości jako Bóg (lub Mógłbym powiedzieć jak światło), który przychodzi do nas jako wynik naszej uwagi jest i przyswajaniem światła w doświadczeniu ogólnie o nazwie "oświecenie".
W kolejnych fragmentach, SaLuSa odnosi się do tego doświadczenia:
"Jesteś w dziwnych czasach, aby to, czego normalnie doświadczamy, ale jak zasłona zostanie podniesiona Światło rozświeci twój umysł w prawdzie, kim naprawdę jesteś. W rzeczywistości jesteście wielkie Istoty Światła, które ustąpiły w niższe światy nie z innego powodu ,niż że chcesz poszerzyć swoje ewolucyjne doświadczenia. "(Cool
"Pewnego dnia nagle uświadomisz  sobie, że życie ma dać więcej niż to co robisz, a kiedy ujrzysz światło twoja świadomość otwiera się. Dla poszukujących prawdy nigdy nie było lepszego czasu, tak jak wiele kanałów zostało otwarte w celu zaspokojenia wszystkich. "(9)
"Wielkie przebudzenie nadal ma miejsce, a wiele dusz jest w otwarciu się do oświecenia i stają się jednymi z tych, którzy znaleźli światło." (10)
Przy innej okazji powiedział, że "teraz światło jaśnieje i każde serce może wyciągnąć je i otworzyć ich dusze do rzeczywistości, kim jesteś i jaki jest twój cel w życiu." (11)
Wniebowstąpienie  to nie jest koniec oświecenia,  ani to wniebowstąpione istoty, które pomagają nam się podnieść na końcu podróży, jak Grupa Arcturian mówi jasno: "Nie oczekuje się nagle stać się w pełni oświecony, bo to jest droga oświecenia . My też robimy tę samą drogę i jesteśmy po prostu trochę dalej w przyszłości. To jest ewolucja i to właśnie jest istota ,o co w tym wszystkim chodzi. "(12)"
http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/ascension-czesc-56-jaka-jest-wzrostowa.html
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #30 : Lipiec 25, 2012, 13:29:13 »

Cytat: east
Ha, niczego nie musisz . To już tu jest, wszędzie, a "ty" nie stajesz się , bo "ty" to  wieczna ,nieustająca zmiana ,co w praktyce oznacza, że żadnego stałego "Ciebie" nie ma   

Fakt, stałej mnie nie ma.  Mrugnięcie Ale, czy podoba Ci się świat w obecnym kształcie?
Bo mi nie bardzo, więc muszę.  Duży uśmiech Również za innych, skoro brak rozdzielenia.
Świat w obecnym kształcie to już historia, która wydarzyła się najpóźniej 6 sekund temu, zanim została zauważona przez zmysły.
Przyszłość zaś to efekt tego, w jaki sposób świat jest postrzegany teraz .

Cytuj
Przyroda jest ok., człowiek też mógłby taki być, ale nie jest, w swoim przejawie.
 
No właśnie dlaczego ? . Czy dlatego, że chce lub nie chce czy też dlatego, że już sam, jako filtr , determinuje stan rzeczywistości ?

Cytuj
Energia/materia jest plastyczna. Potrzebny tylko impuls, zamysł, wyobrażenie, wola, działanie.
Tak, materia=energia są nieustającą zmianą , a do tego równania należałoby również dopisać świadomość. Impuls przychodzi, zamysł pojawia się - przekuwają się w działanie i dzieje się , tylko niekoniecznie jesteś w tym TY. Zawsze tak było. Dlatego świat jest taki, jaki jest, że ludzie działają w rozproszeniu, bo z powodu utożsamienia się z JA uważa ,że żyje dla siebie w związku z czym ma inną wizję , swoją wizję i za nią goni jak króliczek za marchewką. Nowe auto, nowy gadżet, zarobić kasę, oświecić się , uwolnić siebie, siebie wznieść  itp. To są priorytety generujące permanentny stan rozdzielenia od Całości. I dlatego rzeczywistość oddaje obraz tego stanu ludzkości.
Widać, że  rzeczywistość zmienia się wraz z informacją . Można by napisać, iż rzeczywistość to  stan informacyjny. Dlatego ludzkie przekonania i jego stan wiedzy o świecie jaki zna wymusza to , co widać, ale "własny czubek nosa" nie pozwala dostrzec iż sam jest przyczyną nieszczęść jakie go dotykają, jakie dotykają ludzkość . To coś w człowieku, owo JA utrzymuje niski stan wibracji i tylko to.

Cytuj
Dysponujesz tym. Po co podpisujesz różne petycje?
Jednak, czy podpis coś zmieni, gdy brak zmiany w Tobie?
Pojawia się impuls to jest działanie. Działanie nie blokowane przez wyobrażenia typu "a czy coś zmieni czy nie zmieni". Całość to taniec poszczególnych elementów i tak na prawdę nie chodzi o podpis, tylko o intencję, która za tym stoi . Wyrażona w petycji łączy się z nurtem wielu podobnych intencji - informacji - i dalej zaczyna zmieniać rzeczywistość bez udziału "mnie". Zresztą nigdy nie było "mnie". Wreszcie brak oporu ze strony "mnie" , po prostu odzwierciedlenie myśli w działaniu (w tej petycji właśnie ) , umożliwia uwolnienie samonaprawczych mechanizmów rzeczywistości.

Cytuj
I mimo wiary w brak "JA", przejawiasz się w niepowtarzalny sposób.
JA się nie przejawiam Duży uśmiech Przejawia się Istnienie. To ono się dzieje, nie ja.

Cytuj
Bez "JA" byłbyś tylko programem odtwórczym. "JA" nadaje Ci możliwości twórcze,
z których korzystasz.

Całość nie potrzebuje JA, żeby harmonicznie się wyrażać i żeby ten taniec energii, ta miłość się działa Chichot . Przychodzi myśl, wyraża się, zamienia się w działanie, dzieje się. Forma ,która pisze posta spełnia wolę tak na prawdę Całości, tak jak palec, który stuka w klawisze może uważać, że to on pisze i w pewnym sensie ma racje, bo jest integralną częścią organizmu więc i jemu w udziale przypada część dzieła.
Czy to jest odtwórcze czy stwórcze ? Współuczestniczenie w tworzeniu to ogromna radość . Całość ma niewyobrażalną moc i jest ona częścią i udziałem każdej formy zawierającej się w tej Całości. Nie ma potrzeby tworzyć coś po "swojemu" tak jak nie ma potrzeby wymyślać leków na wymyślone choroby ,bo wszystko czego człowiekowi potrzeba znajduje się w Całości.

Wzniesienie będzie czymś w rodzaju ponownego połączenia się z Istnieniem jako całością. Pełna samowystarczalność i niezależność od sztucznie wykreowanej rzeczywistości przez to samolubne JA .
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #31 : Lipiec 25, 2012, 13:55:37 »

Cytat: east
Przychodzi myśl

A jak sądzisz, skąd przychodzą te myśli?
Czy jakiś kosmiczny generator je produkuje i wpycha do głów, synchronizując z potrzebą chwili? 
Czy może rozwinięty system neuronów, jakim jest mózg, utrzymujący świadomość
w stanie skupienia je wytwarza?

To „JA” jest ogniskową myśli a co za tym idzie, kreacji. Bez nieskończonej ilości „JA”
stanowiących jednorodne pole świadomości nie przejawiałoby się istnienie.
„JA”, to nie ego. 
I nie ma potrzeby łączyć się ponownie z całością, skoro wciąż jesteś i zawsze byłeś cząstką całości.


Pa i miłego dnia. Chichot
Myśl już poszła sobie. Moja cielesna powłoka, też.  Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Lipiec 25, 2012, 13:57:38 wysłane przez ptak » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #32 : Lipiec 25, 2012, 16:35:52 »

Cytat: east
Przychodzi myśl

A jak sądzisz, skąd przychodzą te myśli?
tego się pewnie dowiemy Chichot

Cytuj
Czy jakiś kosmiczny generator je produkuje i wpycha do głów, synchronizując z potrzebą chwili? 
Czy może rozwinięty system neuronów, jakim jest mózg, utrzymujący świadomość
w stanie skupienia je wytwarza?
Na te chwilę obie możliwości są równie prawdopodobne, choć obserwacja wskazuje na fraktalną naturę rzeczywistości, zatem jako świadomość "harmonizuje" przepływ informacji i komunikację wewnątrz ludzkiego organizmu, tak i w większej niż ludzka, skali każda forma jest jakby takim "neuronem" jednego mózgu, zaś "myśl" to kwant informacji.
 
Cytuj
To „JA” jest ogniskową myśli

Raczej wypadkową myśli i to jedynie jako efekt uboczny, zaburzenie. Nie istnieje jako niezależny byt ,który wszystko kontroluje i któremu ma wszystko podlegać. Takie kontrolerskie podejście jest iluzją ,albo też przekłamaniem tak jak i produkty tego JA w naszym świecie czyli wojsko, służba zdrowia, polityka, sądownictwo. Jako część systemu te instytucje nie pełnią swojej służalczej roli ,a stają się aparatem kontroli i nacisku na społeczeństwo.
To jest chore .

Cytuj
Bez nieskończonej ilości „JA” stanowiących jednorodne pole świadomości nie przejawiałoby się istnienie.
Ale tu piszesz w ujęciu "komórkowym" - tak jakby każda , niby wyodrębniona komórka "posiadała" jednocześnie dostęp do Całości poprzez mechanizm natychmiastowej wymiany informacji (kwantowy? a może bardziej falowej natury ).Tak czy inaczej z owego połączenia wynika to, że już choćby zmiana jakości informacji - myśli - krążących w owym ekosystemie  , spowoduje zmianę jakościową w całości natychmiast , "w mgnieniu oka". Jest to potężne zadanie dlatego trwa w czasie i wymaga również makrokosmicznych ustawień tylko na jeden moment, na jedną chwilkę w konkretnym czasie. Tak to można by rozumieć.

Cytuj
nie ma potrzeby łączyć się ponownie z całością, skoro wciąż jesteś i zawsze byłeś cząstką całości.
Tak, zawsze jest tylko całość i nie ma potrzeby się ponownie z nią łączyć. Jedyna praca do wykonania to zobaczyć iż tak w istocie jest, a to, co zasłaniało pełen obraz samo się rozwieje.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #33 : Lipiec 26, 2012, 16:20:07 »

26 lip 2012


by krystal28 in Adrial, Bren-Ton

Macie przed sobą trzy możliwości

Pozdrawiamy: Jestem Adrial, Istota Niebiańska z tego Wszechświata. A ja jestem Bren-Ton z Andromedy. Bardzo nam miło komunikować się dzisiaj z wami.

Od kilkunastu lat mówimy wam, że nadejdzie czas wyborów.  Ten czas właśnie nadszedł.  Mówiliśmy wam, że Ziemia przekształci się i przejdzie do lżejszej gęstości.  Mówiliśmy, że wszystko, co ma zostać na Ziemi powinno podnieść swoje wibracje, by zgadzały się z jej wibracjami.

W chwili obecnej macie przed sobą trzy możliwości. Po pierwsze, możecie podnieść swoje wibracje do tego poziomu, kiedy wzniesiecie się do wyższej/lżejszej gęstości, tym samym usuwając się z powierzchni Ziemi.  Po drugie, możecie zdecydować, że pozostaniecie w 3. gęstości, czego obecnie trzyma się większość mieszkańców Ziemi, wybierając paradygmat oparty na strachu.  Albo po trzecie możecie zdecydować, że pozostaniecie na Ziemi, w trakcie gdy ona przetransformuje się do wyższej/lżejszej gęstości.

Podstawowe prawo Wszechświata mówi, że możecie egzystować tylko w tych wibracjach, które są zgodne z waszymi.  Jeśli będziecie otoczeni przez wibracje niepodobne do waszych, odkryjecie, że znaleźliście się w sytuacji, której nie możecie tolerować.  To przydarza się obecnie wielu osobom.  Czują, że nie pasuje do nich przeważająca gęstość strachu, przemocy, oddzielenia i skupiania się na sobie. Usuwają się z tych sytuacji, które nie pasują do ich wyższych wibracji.  Prowadzi to niektórych do fizycznego przemieszczenia się w sytuacje bardziej odpowiadające, bardziej pasujące do ich wyższych wibracji.  Inni odnajdują sposoby wycofania się w swoim obecnym miejscu przebywania.

Chcielibyśmy przypomnieć wam, że nie wystarczy jedynie chcieć przebywać w pewnych wibracjach. Musicie dostrajać siebie do tego stanu w każdej chwili.  Jeśli obecnie wibrujecie w 3. wymiarze, stale umacniacie swoją egzystencję w tej wibracji, przez danie zgody na utrzymanie tej energii.  Jeśli przebywacie w otoczeniu, które jest przeniknięte strachem, mówicie sobie, że to jest miejsce, gdzie życzycie sobie być.  Ach, możecie mieć chwile, kiedy pragniecie czegoś innego, lecz w końcu osiadacie w
 tym, co macie i akceptujecie to jako część waszego życia.

Z drugiej strony, jeżeli żyjecie w wibracjach opartych na miłości, stale umacniacie swą egzystencję w tym środowisku.  Tak więc macie wybór pomiędzy dwiema wibracjami; wyższej, opartej na miłości i niższej   opartej na strachu.  Jakiego wyboru dokonacie?

Jeśli jesteście osadzeni w egzystencji opartej na strachu, wiedzcie, że nie pozostaniecie na Ziemi ani nie wzniesiecie się do poziomu wyższych bytów.  Obie te ścieżki nie są kompatybilne z waszymi niższymi wibracjami.  Ci o niższych wibracjach będą także decydować się na śmierć i reinkarnację lub zostaną przetransportowani do innego miejsca, gdzie będą mogli kontynuować swoją opartą na strachu egzystencję, aż w końcu przebudzą się do światła.  Nie osądzamy ich.  Oni po prostu robią wybór.

Ci, którzy wibrują w wyższej/lżejszej gęstości -  zauważcie, nie powiedzieliśmy: ci, którzy “wybrali” wibracje wyższej/lżejszej gęstości.  Ci, którzy naprawdę wibrują w świetle, mają przed sobą dwie możliwości:  Mogą wybrać wzniesienie do bytu bezcielesnego, co wy nazwalibyście formą duchową, gdzie zostaną przyjęci przez byty o podobnym rezonansie.  Tam zdecydują się na swój następny krok w swej podróży wzwyż, ku zjednoczeniu ze Źródłem.

Alternatywą do tej ścieżki jest to, co my nazywamy ścieżką Opiekunów.  Opiekunowie nowej Ziemi będą szczególną rasą ludzi, nigdy przedtem nie widzianą w tym Wszechświecie. Opiekunowie będą mieli ciała fizyczne przepojone wyższymi gęstościami.  Ci nowi ludzie Ziemi, obdarowani krystalicznymi ciałami, które są młode, zdrowe i pełne energii, będą żyli setki lat.  Ci nowi ludzie Ziemi będą porozumiewać się telepatycznie i manifestować, i będą współbrzmieć z innymi obywatelami kosmosu.  Stworzą oni nową cywilizację Ziemi, pełną chwały cywilizację, która przyciągnie wielu gości z systemu gwiezdnego, którzy będą podziwiali ją i wchodzili z nią we współdziałanie.

Tak więc powtarzamy, że jesteście obecnie w chwili dokonywania wyboru.  W jaki sposób przeżywacie swoje życie?  Czy są rzeczy, które powstrzymują was od tego, byście stali się tym, kim możecie być? Teraz jest czas na to, by odrzucić to wszystko, gdyż nie możecie żyć w wyższych/lżejszych wibracjach, skoro zatrzymuje was bagaż niższej gęstości.  Czy macie nawyki, uzależnienia, przekonania, przywiązania lub zalegające emocje i myśli, które wam nie służą?  Pozbądźcie się ich.  Czy odczuwacie
 lęk przed zrobieniem następnego kroku w swoim rozwoju?  Bądźcie ponad te lęki, ponieważ one wam nie służą.  Czy coś rozprasza was w obecnej egzystencji? – odseparujcie się od tego.

Teraz jest wasz czas na dokonanie wyboru.  Nie martwcie się tym, co was otacza, nowościami dnia, działaniami innych czy waszymi  ustanowionymi poglądami.  Unieście się ponad nie.  Patrzcie na pełną chwały przyszłość, która na was czeka.  Wasze nowe życie rozpościera się zaraz po waszej następnej decyzji.  Nie macie już dłużej luksusu, aby odkładać tę decyzję.  Wasza osobista transformacja jest w zasięgu ręki.  “Sprawy jak zwykle” wabią was, abyście nie wprowadzali żadnych zmian.  Działanie,  które służy waszym długofalowym interesom, nie polega na odnawianiu ustalonych wzorców.

Jeśli uważacie, że będziecie  w stanie przylgnąć do wyższych/lżejszych wibracji, podczas gdy chaos transformacji jest wokół was, jesteście w grubym błędzie.  Będziecie w stanie utrzymać wyższe wibracje jedynie przez oczekiwanie tego, co jest przed wami, a nie przez ucieczkę od waszego starego życia w  strachu.

Utrzymanie tych wyższych wibracji wymaga praktyki.  Praktykujcie tak długo, aż te wyższe wibracje staną się waszą drugą naturą.  Praktykujcie tak długo, aż z łatwością utrzymacie te wyższe wibracje w obliczu tego, co  napotykacie w  3. wymiarze i praktykujcie tak, aby wasze konwencjonalne życie, jakiekolwiek by ono nie było, zostało za wami.  Zacznijcie już od teraz włączać się w wyższe wibracje.  Praktykujcie to już tego dnia.

Z przyjemnością podzieliliśmy się z wami naszym zrozumieniem.

Adrial i Bren-Ton

Mark Kimmel,  6 lipca 2012 r.

http://www.cosmicparadigm.com/athabantian/higherlighter-vibrations/

Przetłumaczyła Anna Bogusz-Dobrowolska   http://jagathon8.blogspot.com/
http://krystal28.wordpress.com/
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #34 : Lipiec 26, 2012, 17:46:06 »

to chyba przyjemność była tylko po ich stronie Język
to pa Duży uśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #35 : Lipiec 26, 2012, 20:58:03 »

Przebiśniegu, staram się zrozumieć twoją niechęć do channelingów, ale ciężko mi idzie. Nie łapię dlaczego wszystko i wszystkich ładujesz do jednego wora. Rozumiem twoje doświadczenia z istotami pozaziemskimi, ale weź pod uwagę, że bazując choćby na ilości odkrytych systemów gwiezdnych i przyjmując w/g naukowców wiek naszej galaktyki i innych, to ilość cywilizacji pozaziemskich powinna być imponująca. Zgodnie z teorią prawdopodobieństwa powinny istnieć cywilizacje o znacznie niższym stopniu rozwoju, ale też o znacznie wyższym, nawet nie biorąc pod uwagę różnych gęstości i wymiarów, bazując tylko na 3W. Nie osiągnęliśmy końca naszych możliwości w tym wymiarze, ani technologicznych, ani innych, dlatego bardzo prawdopodobne jest, że są również bardziej zaawansowane cywilizacje, które chcą i mogą wspierać nasz rozwój. Jeśli zachowują prawo nie interweniowania (nie przeszkadzania) to jak takie kontakty miałyby wyglądać?
Mimo wszystko naprawdę "oświeconych" jest tu bardzo mało i mają niewielki wpływ na cokolwiek, biorąc pod uwagę "ciemną stronę mocy". Kiara twierdziła, że channelingi są kodowane dla trzech poziomów świadomości, ja myślę, że tych poziomów jest więcej. Od kwalifikacji "obudzonych" jest tu kolega JACK...., ale z mojego punktu widzenia ludzkości daleko jeszcze do osiągnięcia 1% populacji w tym zakresie.
Więc każdy sposób jest dobry, pamiętaj, że channeling istniał na długo przed obecną cywilizacją.
Tak czy owak mamy przejść operację zwaną Wzniesieniem - razem z Ziemią, Żeby wyniki tego nie były
podobne do apokaliptycznych ktoś / coś musi budzić, teraz już szybko, bo terapia szokowa nie będzie do przeżycia dla niektórych, a wtedy Nowa Ziemia będzie nieco pusta w sensie słabo zaludniona.
Znamy energetyczną wizję Kiary, no i Stephena Cooka.
Jeśli masz jakąś wizję czy inne info, przeczucia, przemyślenia to zapraszam do podzielenia się nimi.

Ptak, east - nieco odlecieliście z tymi myślami, ale żeby to zakończyć dodam, że w jakimś przekazie, chyba "Niebiańskich" był ten temat wałkowany i stwierdzono, że rzeczywiście ok. 90% myśli nie jest naszych. Głównie "odbieramy" świadomość masową, ale także myśli tych wokół nas (nieświadomie, na razie), a także "szturchnięcia" i nakierowania z wyższych wymiarów, raczej sporadycznie.
Dlatego ich "zaleceniem" było, aby się nie identyfikować natychmiast z każdą myślą, tylko próbować zająć pozycję "obserwatora" myśli, co ma pozwolić wyłapać, a raczej wypuścić te, które nie są nasze i nam nie służą dobrze. Łatwo im powiedzieć - a my mielibyśmy to robić.
Natomiast "własne" myśli są pochodną świadomości, oczywiście z podbudową uczuć i emocji.
Ale tak jak w przekazie nie wystarczy wybrać Wzniesienia, tak również nie wystarczy tylko o nim myśleć, trzeba coś robić, bo wibracji nie podniesie nam żadne urządzenie, czy istota.


Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #36 : Lipiec 26, 2012, 21:05:28 »

Uważam, że >Przebiśnieg< doskonale zdaje sobie sprawę z różnorodności i mnogości życia w naszym, i nie tylko wszechświecie.  Mrugnięcie
Co do jego powątpiewania w channelingi, rozumiem go. To najpowszechniejsza, bo najprostsza forma przekazu i tym samym najbardziej obarczona możliwością manipulacji.
Ot i wszystko.  Duży uśmiech
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #37 : Lipiec 27, 2012, 08:31:28 »

cyt blu
Cytuj
Przebiśniegu, staram się zrozumieć twoją niechęć do channelingów, ale ciężko mi idzie. Nie łapię dlaczego wszystko i wszystkich ładujesz do jednego wora. Rozumiem twoje doświadczenia z istotami pozaziemskimi, ale weź pod uwagę, że bazując choćby na ilości odkrytych systemów gwiezdnych i przyjmując w/g naukowców wiek naszej galaktyki i innych, to ilość cywilizacji pozaziemskich powinna być imponująca.

Czyli znowu odnosimy sie do autorytetu "naukowcow". Albo autorytetu glosow i przekazow (quasi pozaziemskich).
Jak posluszni uczniowie w szkole zycia. A tu moze wszystko jest zupelnie inne, trzeba wejsc na nowe tory myslenia, zaczac uczyc sie decydowania i podejmowania odpowiedzialnosci, a nie nasladownictwa (malpowania:), ale to sztuka nie lada! Bo lepiej chowac sie za przekazami "wyzszej" strony niz samemu tworzyc przyszlosc.

Przebudzeni, to wlasnie ci, ktorzy siadaja u sterow, bo juz widza, jaka role w systemie pelnia.
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #38 : Lipiec 27, 2012, 10:56:33 »

Lady, ciebie też często nie rozumiem, choć nie ja jeden i nie dotyczy powyższego posta.
Napisałaś o nowych torach myślenia, a chwilę dalej o obudzonych i siadaniu za sterami, co ewidentnie dotyczy starego paradygmatu. W nowym ma być brak sterowania, kontroli, zamiast tego - służenie innym.
Celowo przywołałem autorytety 3W, żeby nie podpierać się channelingami.
Chcąc się uczyć trzeba od czegoś zaczynać. Nie wsadzisz oseska na rowerek, bo ma trudność z zachowaniem równowagi na czworakach. Nauka niestety jest powolna, dlatego dla chcących się uczyć możliwości na różnych poziomach powinny być dostępne cały czas. Nawet jeśli oświecenie przyjdzie do kogoś jak "grom z jasnego nieba" to musi to być poprzedzone twardą, a często bolesną nauką.
Zmiana sposobu myślenia nie jest automatyczna, "bo się wznosimy", to następuje wskutek działania wielu czynników i w początkowej fazie są to czynniki wyłącznie zewnętrzne, głównie informacje. Dopiero potem w wyniku pracy "nad sobą" czynniki wewnętrzne zaczynają odgrywać coraz większą rolę poczynając od intuicji, a na wiedzy "wewnętrznej" kończąc poprzez różne stany pośrednie typu wizje, czy kontakty poza zmysłowe.
Żeby ktoś mógł się przestawić na nowe tory myślenia musi się dowiedzieć najpierw, że one istnieją.
Ciekawi mnie, jaki miałabyś sposób, aby "laika" wstawić na te tory. Po mojemu wrzucanie haseł, czy zagadek absolutnie nie zadziała. Chyba, że mamy czekać na "cud oświecenia" w postaci zewnętrznej energii, ale on też ma małe szanse zadziałania wobec nie przebudzonych. Więc jakie rozwiązanie "przebudzania" widzisz?
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #39 : Lipiec 27, 2012, 11:12:50 »

blu
Gdybys uwazniej czytal moje posty zauwazylbys, ze staram sie innym przekazywac wiedze, nauczam Gi Gonga, dziele sie umiejetnosciami, tlumacze z innych jezykow, to nazywa sie procesem nauczania.
Ty zas kopiujesz.
Czegoz to nie rozumiesz w mych slowach? //Albo nie chcesz zrozumiec//

Przebudzenie nie dokona sie na rozkaz, albo widzimisie. To cos glebszego i indywidualnego. To rowniez rodzaj selekcji.
Wyobraz sobie, ze czeka na "nas" statek luksusowy transatlantyk - wygralismy wycieczke! - ale sa tam rozne kategorie kajut. To tak mniej wiecej. Plan realny.

Jakie hasla i zagadki wrzucam? Wyjasnij, to odpowiem, zawsze mozna zapytac sie, gdy sie czegos nie rozumie, to podstawa rozwoju, "kto pyta nie bladzi", dziala rowniez przy wzniesieniu, czy jak to tam zwal.






Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #40 : Lipiec 27, 2012, 12:42:59 »

@blue
Cytuj
Nawet jeśli oświecenie przyjdzie do kogoś jak "grom z jasnego nieba" to musi to być poprzedzone twardą, a często bolesną nauką.
A dlaczego musi ? Oświecenie przyjdzie jak nie nie będzie tego, kto/co blokuje ten przepływ. Kogo musi boleć i dlaczego musi ?
Bolące mogą być lekcje pokazujące przeszkody oddzielające od nurtu życia. Boli póki jest kogo boleć, póki się tego kogoś trzymasz kurczowo, póty będzie bolało.

Cytuj
Zmiana sposobu myślenia nie jest automatyczna, "bo się wznosimy", to następuje wskutek działania wielu czynników i w początkowej fazie są to czynniki wyłącznie zewnętrzne, głównie informacje.
Zgoda. Nic nie jest automatyczne i nie dzieje się od razu, bo jeszcze jakiś czas działają uwarunkowania tak jak w syndromie odstawienia palenia papierosów pojawia się głód. Z czasem wygaśnie, ale na początku jest silny, bo działają stare kanały przepływu energii w których brak nikotyny natychmiast wywołuje ssanie - do umysłu idzie komunikat by zdobyć brakujący element. Chyba, żeby rozproszyć od razu ów kanał. Wtedy sygnał nie pójdzie bo nie będzie się mógł nawet uformować i to jest możliwe do zrobienia ,już są takie metody rzucania palenia (biorezonans). Na tym przykładzie widać jak różne są drogi Wzniesienia. Zależy od którego końca się zaczęło . Można iść dłuuugą i ciernistą drogą w ciągłej pracy nad "sobą" (kanał ssania) , a można też przeciwnie, od razu rozpuścić sam kanał. To co przyjdzie niech będzie obserwowane. Przejdzie mimo, bo nie będzie już kogo złapać, aż znikną te same od lat wzorce myślenia. W drodze ,być może znikną wszelkie upierdliwe myśli oddzielające "ciebie" szczelnym szalem od życia i to będzie jak olśnienie, oświecenie.
Różnie ludzie reagują i różne mają doznania w takiej chwili. To przychodzi na zachętę i trwa niewiele dłużej niż moment, a  potem znika znów za zasłoną, ale to wystarczy ,aby zmienić na zawsze wszystko i nic już nie pozostaje takie jakim było.

Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #41 : Lipiec 27, 2012, 12:49:41 »

Lady, jak zwykle najpierw odzywa się w tobie wojownik, ale to nie istotne. Piszesz, że nauczasz, tłumaczysz itd. i chwała ci za to. Racz tylko zauważyć, jak trudna twoja nauka jest, jak piszesz sama "załapałaś" po kliku latach i "wizycie". Pomijając nawet to, że mimo wszystko jest to "szkoła walki" nie dasz rady wrzucić ucznia na "głęboką wodę". Inne ścieżki rozwoju mają tak samo! Piszesz, że ja kopiuję - prawda, choć ty teoretycznie możesz dodawać swoje doświadczenia, wymyślając np. ćwiczenia, a ja tłumacząc staram się oddać wierną treść uwzględniając swoje doświadczenia, nie są to wielkie różnice, choć drastycznie różne ścieżki.
Twoja z zasady jest konfrontacyjna, moja z zasady jest unikaniem konfrontacji, nie publikuję "rewolucyjnych" channelingów, nawet jeśli się pojawiają.
Oczywiście są różne rodzaje kajut dla różnych poziomów świadomości i nie ma przebudzenia z samej chęci, choć to już wybór. Jednak nie odpowiedziałaś na pytanie o twój sposób "przebudzania", jeśli w ogóle to leży w twoich zainteresowaniach.
Ja robię to powiedzmy na niskim poziomie publikując również zmanipulowane przekazy.
Mistrzowie nie muszą ich już czytać, prawdziwi mistrzowie nie identyfikują się z niczym, są doskonałymi obserwatorami, są jakby "nie z tej ziemi" dlatego mogą być przykładem dla innych, niezależnie czy są tu obecni ciałem, czy tylko słowem.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #42 : Lipiec 28, 2012, 07:12:08 »

RADA 12-tu 26.07.2012. Zagadki rozwiązują się.


 26.07.2012 Zagadki rozwiązują się. RADA 12 (RADA 12-tu)

Ściągnij ten wpis jako PDF



W Grze Światów rozstrzyga się teraz,
CO ma pozostać w Grze i KTO ma zostać z Gry zabrany.


To nie wszystko, nadszedł czas bo Decyzje
już wchodzą w życie i tworzą Realia,
Nowe Realia, Rzeczywistość Światła.


Głębokie tęsknoty Ludzi się teraz spełniają,
to głębokie Życzenie, aby wiecznemu życzeniu
Szczęścia, Sprawiedliwości i Obfitości na tej Ziemi
stało się zadość.


Niebo już dawno wysłuchało waszego wołania
i teraz stawiamy kroki konieczne do tego
aby PODNIEŚĆ TĄ PRZEMIANĘ DO RZECZYWISTOŚCI.


Polegajcie na tym, nawet jeśli już zostało
to Wam ogłoszone, polegajcie na tym bo Światło
zawsze zwycięża i zawsze się przedrze, teraz,
bo Ciemność „wpycha się” jeszcze raz w Wasze Życie.


Największą głupotą którą może zrobić Człowiek
jest jego zachwianie się w Zaufaniu w Nowy Czas,
wtedy kiedy zamknie się on na Nowy Czas,
wypierając się wiary i wewnętrznej Wiedzy
dotyczącej Przemiany, gdy odpuści sobie
urządzanie Nowej Ziemi bo dość ma już czekania.


Ta Gra trwa do Końca, tak jak każda Gra która trwa
do „końcowego gwizdka”. Ten który nie może się go
doczekać, ten traci go z rąk, przegrywa Grę, wtedy
jest ona przerwana – nie zakończona – i musi być
kontynuowana w innym Czasie.


Dziś jest to Temat dla wielu Pracowników Światła
- dla Ludzi którzy zmęczeni są czekaniem, dla tych
którzy już więcej nie ufają zapowiedziom Światła,
dla tych którzy coraz mniej mogą coś począć
z Przekazami ze Światła bo mają wrażenie że one
się nie spełniają.


Tak długo jak Ludzki Duch pobiera całą Wiedzę
z Poziomu Liniowego tzn z Intelektualnego
Rozumienia Świata – ponosi on klęskę.
Albowiem należy być wytrwałym, należy
ogarnąć wszystkie Rzeczy będące aktualnymi
poza Czasem i Przestrzenią.


Albowiem cierpliwość możliwa jest tylko
dla tych Ludzi, którzy ogarniają
„wielki Łuk Życia”, potrafią go naciągnąć
i potrafią dotrzeć do obszarów bezgranicznego
postrzegania ich Świadomości.
Kto teraz rzuci swoją broń na ziemię, kto teraz
krótko przed końcem wszystkich upływających
terminów sam zabierze się z Gry, zostanie zaprowadzony
z powrotem do Gry w INNYM CZASIE,
lecz przegapi Godzinę Prawdy która stoi teraz
przed Ziemią i Rodzajem Ludzkim.


Tak, to nie jest proste by ogarnąć Całość, Wszystko,
Kosmiczny Obraz i pojąć Przemianę Poza Czasem,
ale jest to konieczne i z każdym dniem czekania
jest to coraz bardziej naglące, albowiem jedynie
w Zaufaniu w to spełnią się te wielkie oczekiwania.


I nic nie jest niedorzeczne,
nic z tego co oczekujecie
nie jest nieodpowiednie, nic.


Wy to wiecie bo w Waszej pamięci komórkowej
zapisane są te Ostatnie Dni Ludzkości.
Wy to wiecie, lecz to Wasz Umysł rozsiewa
wątpliwości, rozsiewa niepokój i jest on mało
wyćwiczony w cierpliwości.


My wołamy Was do nas!


Chodźcie, abyśmy mogli Was wyposażyć
we wszystko czego potrzebujecie by pozostać
niezachwianym, jednak proszę, chodźcie.
Łączcie się codziennie ze Światłem a nigdy
nie ześlizgniecie się z powrotem w Ciemność.


Dla Was skończył się ten Czas,
nawet jeśli jesteście jeszcze tym Czasem otoczeni.
Do jaskini nie przenika Światło, żadne Światło,
nawet jeśli dawno już oświetla całą Ziemię
i Wy o tym nic nie wiecie gdyż wciąż jeszcze
jesteście w jaskini. Opuśćcie to miejsce niepokoju
i ociężałości.


I to miejsce to jest Wasz Umysł
który wciąż Wam przypomina o tym co jest „wykonalne”,
o tym co jest „możliwe”, ale nigdy nie pozwala Wam
na spojrzenie poza tą granicę, tam,
gdzie niemożliwe czeka na swoje spełnienie
i gdzie wszystko jest wykonalne.


Albowiem dopiero poza Umysłem zaczyna się myślenie
kosmicznymi zależnościami – bo to „myślenie”
odpowiada Przebudzonej Świadomości Istoty
i nie bierze swojego początku w mózgu Człowieka.


Teraz należy przejść ten Czas w „mistrzowskim stylu”
i stać się  Mistrzem tego Czasu.
I Wy jesteście tymi, którym jest to pisane.
Zagadki rozwiązują się, Kłębowisko Czasu zostanie
rozplątane, lecz jedynie wyjustowany na Wieczność
Duch może to uczynić i nie waha się ani chwili.
Może on oczekiwać tego co często się ukazuje, jeszcze
zanim zostaje to zakotwiczone i staje się prawdziwym
na wszystkich poziomach Ludzkiego Społeczeństwa.


Stwórca do Was przyszedł i ON pozostanie
i wtedy gdy najmniej GO oczekujecie
przyjdzie i weźmie Was w posiadanie
jeśli pozwolicie i jesteście na to gotowi.
Dopiero wtedy jesteście wolni, bo wtedy
przestajecie być czyjąś (*obcą) własnością.


Wy należycie tylko do jednego: do STWÓRCY.
Wy należycie tylko do Was samych bo sami
jesteście boscy!
Wy należycie do Życia które jest
WSZYSTKO-JEST-JEDNYM w Wieczności.


Oczekujcie Nieoczekiwanego
i oczekujcie przede wszystkim od Was samych
tego iż bezwarunkowo ufać będziecie w Wasze
Wewnętrzne Wizje kierujące Wami od Eonów
a które teraz właśnie się spełniają.
Oczekujcie tego, bo to nadchodzi i Wy możecie w to ufać.


My wysłaliśmy dla Was miękko w naszej Miłości,
chodźcie i przyjmijcie to, bo Prezenty Nieba są Wasze.



http://kochanezdrowie.blogspot.com/2012/07/rada-12-tu-26072012-zagadki-rozwiazuja.html
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2012, 21:01:03 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #43 : Lipiec 28, 2012, 19:52:39 »

Czyta się ładnie ale cóż hm, ze tak się wyrażę oczekiwałem kiedyś prezentu normalnie oczekiwałem ba i miałem nadzieję Duży uśmiech
Mam taką beczkę wkopana pod rynnę a ze 200 litrów Duży uśmiech
Otóż jak kiedyś w jednym channelingów przeczytałem, iż będziemy dostawać prezenty to liczyłem, że prezentem może będzie zamiana wody w beczce na piwo Duży uśmiech
Toć podobno jednemu w prezencie zamieniono wodę na wino  Duży uśmiech
Co to ludzie nie wymyślą Duży uśmiech
Powiem tylko że w takie obiecanki to już nie wierzę i dodam z całym szacunkiem i z za przeproszeniem iz ma je w du....
no to pa Duży uśmiech
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #44 : Lipiec 28, 2012, 20:22:51 »


Mam taką beczkę wkopana pod rynnę a ze 200 litrów Duży uśmiech
Otóż jak kiedyś w jednym channelingów przeczytałem, iż będziemy dostawać prezenty to liczyłem, że prezentem może będzie zamiana wody w beczce na piwo Duży uśmiech

ja też mam, ale w tym roku mam pełno małych jabłek i chyba zdecyduję się na Cydr Chichot

no to Pa Mrugnięcie

PS. jak chcesz coś wypić- to zrób to sam Uśmiech
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #45 : Lipiec 28, 2012, 20:45:47 »

Songo, to chyba wkleiło ci się 3 razy, czy w oryginale też tak było?
Jak widać, na razie każdy musi spełniać swoje marzenia sam. W tym zakresie chyba Wzniesienie też niewiele zmieni. A swoją drogą, skoro tych energii tyle napływa to może już warto rozpocząć próby manifestacji, co wy na to?
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Lipiec 28, 2012, 21:02:33 »

Songo, to chyba wkleiło ci się 3 razy, czy w oryginale też tak było?
Jak widać, na razie każdy musi spełniać swoje marzenia sam. W tym zakresie chyba Wzniesienie też niewiele zmieni. A swoją drogą, skoro tych energii tyle napływa to może już warto rozpocząć próby manifestacji, co wy na to?

dzięki już poprawiłem  Zawstydzony
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Jack1967
Gość
« Odpowiedz #47 : Lipiec 28, 2012, 22:36:12 »

<a href="http://www.youtube.com/v/J3UzUUA_aTY?version=3&amp;amp;hl=pl_PL" target="_blank">http://www.youtube.com/v/J3UzUUA_aTY?version=3&amp;amp;hl=pl_PL</a>
raczej już stary film ale za to z dość młodą B.Marciniak...  Mrugnięcie

Film ukazujący proces wzniesienia od jego zarania w XX wieku, aż po przyszłe czasy kolejnego Złotego Wieku na Ziemi. Przedstawia on szereg istot, które są w to dobrowolnie zaangażowane i należy się im za to uznanie że godzą się doznawać wielu cierpień, aby pomóc podnieść wibracje i poziom świadomości na Ziemi. Na Ziemi żyło już wiele cywilizacji, które przeszły proces wzniesienia, ale my TU i TERAZ mamy możliwość największego wzniesienia z dotychczas znanych na ziemi, gdyż znajdujemy się w maksymalnym oddaleniu(?)przypis-nigdzie nie jest daleko..) od Źródła i od siebie samych, a nasze ciała żyją krótko i chorują. Możemy to wszystko przezwyciężyć i raz na zawsze zakończyć manifestowanie się zjawisk należących do trzeciego wymiaru dualizmu takich jak właśnie starzenie się, cierpienie i śmierć. Każdy może wybrać, czy chce funkcjonowaćw starym, czy w rodzącym się nowym świecie.
(to komentarz znajdujący się pod filmem na you tube-jedyny przypis mój)

ps.znowu niestety problem z bezpośrednim umieszczeniem tu filmu..

ad.@songo1970:
może do młotków trzeba jakimś młotkiem a nie poematem? Szok (chodzi tylko o "metodę" przekazywanie informacji Mrugnięcie
zresztą każdy wybierze sam - dla spóźnialskich magiczne drzwi się nie otworzą w ostatniej chwili(to nie tanie linie..)
każdy wybiera już TERAZ(im szybciej tym ma potencjalnie większe szanse) - bo musi się wcześniej przygotować żeby zwyczajnie dać radę - i niby czym więcej 'klientów' tym lepiej - ale jak bym powiedział to raczej liczy się nie ilość a jakość.. (oczywiście sorki za wprost,brutalność etc.- ale niestety tak to właśnie wygląda..)

poprawiłem okienko filmu- powinno wyglądać tak: [*flash=600,400]http://www.youtube.com/v/J3UzUUA_aTY?version=3&amp;hl=pl_PL[/flash]
*- bez tej gwiazdki w nawiasie. Songo
« Ostatnia zmiana: Lipiec 29, 2012, 05:51:58 wysłane przez songo1970 » Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #48 : Lipiec 29, 2012, 00:09:34 »

coz wszechswiat do funkcjonowanie potrzebuje albo krwi albo swiatla...Uśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Lipiec 29, 2012, 09:39:05 »

Dzięki Jack-u za ten film. Jest on ilustracją ewolucyjnego Wzniesienia, "wspomaganego" z zewnątrz, w dość powolnym tempie. Ale już na jego przykładzie widać, że "nic nie jest wykute w kamieniu" w tym zakresie, jak zwykli mówić niebiańscy. Od czasu stworzenia tego filmu, warunki i opcje znacząco się zmieniły. Wyszliśmy choćby z opcji katastrof o zasięgu globalnym, ale mamy wiele innych pomniejszych opcji w realizacji. Jak widać nie tylko scenariusz, ale i rozkład czasowy jest inny, ale idziemy do przodu, choć nie wszędzie w dobrym tempie. Na bieżąco większość "pozaziemskich" twierdzi, że jesteśmy dokładnie tam, gdzie powinniśmy być, a reszta to tylko nasza niecierpliwość.
Co do młotków, jestem odmiennego zdania. Każdy ma swój cykl i tryb działania i budzenia. Użycie "młotka" powodowałoby powstanie nowego cyklu karmicznego dla obydwu stron, dlatego w moim rozumieniu tego problemu, ci co mogą i potrafią dostarczają (zasiewają) informację i to jest dość, każdy ma wolną wolę wyboru, co z tym zrobić i działa wyłącznie na swoją odpowiedzialność.
Często nadgorliwość jest znacznie gorsza niż brak gorliwości w ogóle. Przykładów tego w historii i na bieżąco mamy pod dostatkiem, zresztą to typowa cecha dualizmu i jednocześnie nasza wada narodowa - z jednej skrajności w drugą.
A do Wzniesienia potrzeba równowagi na każdym poziomie.
Prawdziwe drzwi nie zamykają się nigdy, bo "spóźnialscy" mogą się załapać na następny długi cykl i tak aż do skutku.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 ... 15 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.104 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

naszemaluchy brygadaszarika panzerdivisiontiger schoolmonster julandia