Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 19, 2024, 02:39:24


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Kamienne kregi-kamienny testament"  (Przeczytany 75424 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« Odpowiedz #125 : Listopad 21, 2012, 20:49:41 »

Nie interesują mnie żadne opinie bufonów.....  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech to tak dla uciechy innych. Buziak


Czapka frygijska ma podobne znaczenie jak korona faraona , może być pojedyncza lub podwójna , każda ma inne znaczenie i razem też ,  inne , to tak dla zdradzenia sekretu symbolu. W pewnych okolicznościach tworzy się na głowie energetyczny komin , który ludzie widzący "przenieśli " do świata fizycznego w postaci rożnych nakryć głowy. Współcześni używają ich nie wiedząc co oznaczały i czego były symbolem dawno temu.


Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 21, 2012, 20:51:26 wysłane przez Kiara » Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #126 : Listopad 21, 2012, 21:33:33 »

Nie interesują mnie żadne opinie bufonów.....  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech to tak dla uciechy innych. Buziak


Czapka frygijska ma podobne znaczenie jak korona faraona , może być pojedyncza lub podwójna , każda ma inne znaczenie i razem też ,  inne , to tak dla zdradzenia sekretu symbolu. W pewnych okolicznościach tworzy się na głowie energetyczny komin , który ludzie widzący "przenieśli " do świata fizycznego w postaci rożnych nakryć głowy. Współcześni używają ich nie wiedząc co oznaczały i czego były symbolem dawno temu.


Kiara Uśmiech Uśmiech
Mówisz że masz moc i wizję ... daj jakąś namiastkę bo to co piszesz ... hmmm ale jak cie znam to potrafię przewidzieć reakcje

================================================================================================

Witaj nagumululi,
od czasu do czasu prezentuje tu ciekawostki wyczytane w roznych zrodlach. Dlatego nawet nie zapieram sie o te czapke. To nie jest na podstawie moich przemyslen ale innych poglad. Ciekawe, ze wtedy w 18 wieku przychodzilo tym panom zupelnie cos innego do glowy.
Jasno widac, ze pewnych wplywow wcale nie bylo. Ale te drugie, wystarczajaco mocno mieszaly. Bede musial w przyszlosci jeszcze
wyrazniej zaznaczac , co jest moje a co nie.
pozdrawiam

Ja pisze w swoim imieniu .... kiedyś wydawało mi się że mity liczą sobie tysiące lat ... teraz uważam że są o wiele starsze ... jednak w rozwiązywaniu zagadek pytam ciebie ... czasami coś mi dzięki temu swita Uśmiech

Scaliłem posty. Janusz.
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2012, 23:22:24 wysłane przez janusz » Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #127 : Listopad 21, 2012, 22:24:58 »

Witaj nagumulululi,
Cytuj
  jednak w rozwiązywaniu zagadek pytam ciebie ... czasami coś mi dzięki temu swita
 
mile mnie to lechce, szegolnie dlatego, ze wiesz , ze to moje poboczne
zajecie, swiat symboli. Mam zupelnie inne zdanie na ten temat, troche tylko o symbole zahaczajacy.
pozdrawiam
Zapisane
hiacynt
Gość
« Odpowiedz #128 : Listopad 21, 2012, 22:51:39 »

Kamienny krąg...jego mistyczne znaczenie dla człowieka zaczęło powstawać wtedy gdy...powstały
pierwsze kręgi! A kiedy to mogło nastąpić? Być może w momencie "oswojenia"
pierwszego źródła energii czyli ognia. Musiał on robić na człowieku pierwotnym ogromne wrażenie.Był przedmiotem kultu.
Grupa ludzi siadała wokół niego ,w naturalny sposób tworząc krąg. Szybko okazało się że dla ochrony żaru i dłuższego utrzymania ciepła można otoczyć go kamieniami.
Tak powstał pierwszy magiczny kamienny krąg, gdzie połączona energia ognia i ludzkiej wiary zapisała się w strukturze kolistej formy i materii kamienia....
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #129 : Listopad 21, 2012, 23:19:25 »

Czapka frygijska ma podobne znaczenie jak korona faraona , może być pojedyncza lub podwójna , każda ma inne znaczenie i razem też ,  inne , to tak dla zdradzenia sekretu symbolu.
(..)
Cytuj
Z powodu kształtu, a przewrotnie pewnie i z powodu właściwości psychoaktywnych, czapką wolności nazywany jest grzyb Psilocybe semilanceata.

Czapka wolności jako symbol wskazujący swój cel, ale tak na prawdę chodziło o to, aby ją zdjąć , a nie przykrywać rzeczywistość jej filtrem.
Zapisane
Kate
Gość
« Odpowiedz #130 : Listopad 22, 2012, 10:42:39 »



To krag kamienny z podziemna komora - Bornholm (Lundestenen), odkryty w 1939 roku.

Kregi kamienne (tzw. Dommerringe) to bylo miejsce kultu - kontaktu i wyroku. Dommer to sedzia. Tam spotykaly sie sily, ktore sadowaly dusze. I tak tez jest do dzis.

Badacze kregow zajmuja sie studiowaniem ich znaczenia w kontekscie patrzenia na niebo i gwiazdy, a zapominaja spojrzec w dol.

To typowy uklad osiowy/gora dol. Nagroda - kara.
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2012, 10:43:10 wysłane przez Kate » Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #131 : Listopad 22, 2012, 17:30:14 »

Witaj nagumulululi,
Cytuj
  jednak w rozwiązywaniu zagadek pytam ciebie ... czasami coś mi dzięki temu swita
 
mile mnie to lechce, szegolnie dlatego, ze wiesz , ze to moje poboczne
zajecie, swiat symboli. Mam zupelnie inne zdanie na ten temat, troche tylko o symbole zahaczajacy.
pozdrawiam
Witaj nagumulululi,
Cytuj
  jednak w rozwiązywaniu zagadek pytam ciebie ... czasami coś mi dzięki temu swita
 
mile mnie to lechce, szegolnie dlatego, ze wiesz , ze to moje poboczne
zajecie, swiat symboli. Mam zupelnie inne zdanie na ten temat, troche tylko o symbole zahaczajacy.
pozdrawiam
Hej

Jakie zatem masz zdanie na ten temat?

==========================================

Kamienny krąg...jego mistyczne znaczenie dla człowieka zaczęło powstawać wtedy gdy...powstały
pierwsze kręgi! A kiedy to mogło nastąpić? Być może w momencie "oswojenia"
pierwszego źródła energii czyli ognia. Musiał on robić na człowieku pierwotnym ogromne wrażenie.Był przedmiotem kultu.
Grupa ludzi siadała wokół niego ,w naturalny sposób tworząc krąg. Szybko okazało się że dla ochrony żaru i dłuższego utrzymania ciepła można otoczyć go kamieniami.
Tak powstał pierwszy magiczny kamienny krąg, gdzie połączona energia ognia i ludzkiej wiary zapisała się w strukturze kolistej formy i materii kamienia....
Ciekawa uwaga i jak najbardziej słuszna

Scaliłem posty
Darek
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2012, 18:03:56 wysłane przez Dariusz » Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #132 : Listopad 22, 2012, 19:55:55 »

Witaj nagumulululi,
Na calym swiecie ludzie usilowali ustosunkowac sie do sil przyrody, za ktorymi podejrzewano bogow. Raz mniej raz wiecej,ale w zasadzie w samym zrodle tylko jednego. Ci bogowie z odmienna nazwa i roznymi przymiotnikami stworzono tylko dla ulatwienia zrozumienia. Czyniono to na podstawie roznych wskazowek. Wiedziano dobrze, ze mozna je tlumaczyc jako zjawiska astronomiczne, jako sily kreacji na ziemi, jako sily duchowe, zjawiska fizyczne, biologiczne, i te dla ktorych nie miano jeszcze nawet nazwy.Wskazowki byly tez roznego rodzaju. Od bezposrednich przekazow az do swietych ksiag z grubsza.
A jak to sie ma w przypadku tych kregow?  Tak jak zwykle, ma dla mnie drugorzedne znaczenie. Z jednej strony jest interesujace, ale z drugiej
bylo rytualem wplatajacym sie w rozwoj duchowy czlowieka. Czyli sens takiego postepowania ma u mnie wieksze znaczenie niz numeracja,
datowanie, katalogowanie znalezionych czesci...itd.
pozdrawiam
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #133 : Listopad 22, 2012, 20:55:48 »

Witaj nagumulululi,
Na calym swiecie ludzie usilowali ustosunkowac sie do sil przyrody, za ktorymi podejrzewano bogow. Raz mniej raz wiecej,ale w zasadzie w samym zrodle tylko jednego. Ci bogowie z odmienna nazwa i roznymi przymiotnikami stworzono tylko dla ulatwienia zrozumienia. Czyniono to na podstawie roznych wskazowek. Wiedziano dobrze, ze mozna je tlumaczyc jako zjawiska astronomiczne, jako sily kreacji na ziemi, jako sily duchowe, zjawiska fizyczne, biologiczne, i te dla ktorych nie miano jeszcze nawet nazwy.Wskazowki byly tez roznego rodzaju. Od bezposrednich przekazow az do swietych ksiag z grubsza.
A jak to sie ma w przypadku tych kregow?  Tak jak zwykle, ma dla mnie drugorzedne znaczenie. Z jednej strony jest interesujace, ale z drugiej
bylo rytualem wplatajacym sie w rozwoj duchowy czlowieka. Czyli sens takiego postepowania ma u mnie wieksze znaczenie niz numeracja,
datowanie, katalogowanie znalezionych czesci...itd.
pozdrawiam
No cóż zupełnie się nie zgadzam ... nie będę jednak polemizował ale w skrócie ... antropocentryzm .... czlowiek nazywa coś zjawiskami gdy wydaje mu się że pojął zasadę działania .... jednocześnie uśmiechając jakąkolwiek duchowość owego zjawiska nad którym zapanował rozumem ... czyli otacza nas bezduszna maszyneria podporządkowana matematyce ... polecam jednak doświadczyć zjawisk paranormalnych choćby wpływu ludzi na pogodę ... a całą wiedzą o zjawiskach legalności w gruzach ... oczywiście to unikalne doświadczenia których nie można udowodnić

Wysoce prawdopodobne że żyjesz przeświadczeniu że mity to zestaw projekcji nie mających nic wspólnego z istotą rzeczy samych w sobie
« Ostatnia zmiana: Listopad 22, 2012, 23:33:56 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #134 : Listopad 25, 2012, 00:53:49 »

Witaj nagumulululi,
Cytuj
Wysoce prawdopodobne że żyjesz przeświadczeniu że mity to zestaw projekcji nie mających nic wspólnego z istotą rzeczy samych w sobie
hmm, jednak dopisales.
Nie, raczej sadze, ze mity jak najbardziej maja powiazanie z czlowiekiem i jego psychika, kreacja a raczej zainicjowaniem takowej,
z astronomia... Tylko wywodza sie z innego zrodla.
pozdrawiam
ps. na pewno nie bede sie o to klocil
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #135 : Listopad 25, 2012, 12:24:09 »

Witaj nagumulululi,
Cytuj
Wysoce prawdopodobne że żyjesz przeświadczeniu że mity to zestaw projekcji nie mających nic wspólnego z istotą rzeczy samych w sobie
hmm, jednak dopisales.
Nie, raczej sadze, ze mity jak najbardziej maja powiazanie z czlowiekiem i jego psychika, kreacja a raczej zainicjowaniem takowej,
z astronomia... Tylko wywodza sie z innego zrodla.
pozdrawiam
ps. na pewno nie bede sie o to klocil
Problem w tym że mity są starsze niż czlowiek ... według mnie co potrafię udowodnić niektóre mają po kilkadziesiąt milionów lat ... stąd świątynia milionów lat
Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #136 : Listopad 25, 2012, 21:30:55 »

Witaj nagumulululi,
Cytuj
Problem w tym że mity są starsze niż czlowiek ... według mnie co potrafię udowodnić niektóre mają po kilkadziesiąt milionów lat ... stąd świątynia milionów lat
ale nie dla mnie.  Uśmiech Tez tak sadze, tak mocno, ze przeciwne zdanie moge co najwyzej zbyc . Ale raczej nie wszystkie, dopisano nieco ich
pozniej. Niektore przez ludzi.
pozdrawiam
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #137 : Listopad 25, 2012, 21:38:44 »



nagumulululi,
Cytuj
Problem w tym że mity są starsze niż czlowiek ... według mnie co potrafię udowodnić niektóre mają po kilkadziesiąt milionów lat ... stąd świątynia milionów lat

 Duży uśmiech Duży uśmiech

Niewątpliwie tak! stworzyły je dla siebie minerały by opowiadać je pierwiastkom i elementom  na dobranoc..... Cool


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #138 : Listopad 25, 2012, 21:40:14 »

Witaj nagumulululi,
Na calym swiecie ludzie usilowali ustosunkowac sie do sil przyrody, za ktorymi podejrzewano bogow. Raz mniej raz wiecej,ale w zasadzie w samym zrodle tylko jednego. Ci bogowie z odmienna nazwa i roznymi przymiotnikami stworzono tylko dla ulatwienia zrozumienia. Czyniono to na podstawie roznych wskazowek. Wiedziano dobrze, ze mozna je tlumaczyc jako zjawiska astronomiczne, jako sily kreacji na ziemi, jako sily duchowe, zjawiska fizyczne, biologiczne, i te dla ktorych nie miano jeszcze nawet nazwy.
'
Twiedzisz że zjawisko astronomiczne, siły kreacji, siły duchowe, zjawiska fizycne mają charakter czysto mechaniczny czyli beosobowy -tym samym dyskredytujesz doświadczenia szamskie które precyzują osobowy charakter natury "martwej". Każdy kto nie przekroczy bariery owego aksjomatu skazay jest na syzyfa, wciaż doskonali swoje teorie które rozpadają się pod koniec - historia nauki, Uśmiech.  Bogactwo świata zachodniego dobrze charakteryzowane przez archetyp świni (czesto symbol bogactwa ) w buddymie jest symbolem njwiększej ignorancji czyli rozwój duchowy w istocie jest jego zaprzeczeniem w skali społecznej.

=============================================================================================

Kiara:
o witaj googlowa prorokini, widże że materialu na ten temat nie ma w google, hahaha

Scaliłem posty. Janusz.
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2012, 23:20:04 wysłane przez janusz » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #139 : Listopad 25, 2012, 22:08:37 »

Cytat: nagumulululi

Problem w tym że mity są starsze niż czlowiek ... według mnie co potrafię udowodnić niektóre mają po kilkadziesiąt milionów lat ... stąd świątynia milionów lat



Odnośnie mitów. Mały fragment z książki Laury Kniht-Jadczyk – „Tajemna Historia Świata”


**************

"W niniejszej książce Czytelnik zapozna się z poglądem, że starożytni mogli posiadać zaawansowaną wiedzę na temat głębszej rzeczywistości, którą dzisiejsze nauki, takie jak fizyka, chemia, matematyka czy astrofizyka właśnie na nowo odkrywają. Nie mówimy tu jednak o starożytnych Egipcjanach, Babilończykach czy Sumerach, ale raczej ludach jeszcze starszych, a Egipcjanie, Babilończycy czy Sumerowie przechowali jedynie zniekształconą i zanieczyszczoną część ich idei w postaci mitów i legend, następnie rozwiniętych i wykorzystanych do własnych "magicznych praktyk". Co więcej, dopiero w świetle dzisiejszej nauki ta prawdziwa starodawna wiedza odmalowana w mitach, legendach oraz religijnych obrzędach może zostać właściwie zrozumiana. Nie oznacza to bynajmniej, że odkryliśmy znaczenie wszystkich z nich. Chcemy jedynie powiedzieć, że w treści tych podań zawarte są liczne wskazówki, sugerujące istnienie w dalekiej przeszłości zaawansowanej nauki, która w archaicznych czasach zapewniać miała połączenie pomiędzy warstwami, czy też wymiarami rzeczywistości. 

Pogląd ten nie jest niczym oryginalnym, o czym wie zapewne niejeden Czytelnik. Sądzimy jednak, że udało nam się rzucić trochę światła na pewne słabo dotąd rozumiane zakamarki. Arthur C. Clarke zaznaczył: "Każda dostatecznie rozwinięta technologia jest nieodróżnialna od magii". Kiedy pozbędziemy się z góry przyjętych założeń na temat tego, co starożytni mogli wiedzieć, a czego nie, i przyjrzymy się mitom i legendom - podłożu religii - dostrzeżemy powtarzające się opisy działań, wydarzeń, warunków i możliwości przedstawiających wiedzę o takich zjawiskach jak wolna energia, antygrawitacja, podróże w czasie, podróże międzyplanetarne, energia atomowa, molekularyzacja i demolekularyzacja atomowa - czyli o całej masie zjawisk dotychczas uznawanych za przesądy i twory szalonej wyobraźni prymitywnych dzikusów - które dziś, dzięki wiedzy naukowej, stają się codziennością. Wielu badaczy tłumaczy to w ten sposób, że takie opowieści były próbami zrozumienia otoczenia poprzez personifikację, czy antropomorfizację, sił natury. Inni z kolei błędnie zakładają, że była to "święta wiedza", która absolutnie nie dopuszcza jakiejkolwiek materialnej interpretacji.

 Nawet jeśli niektóre z tak zwanych pradawnych szkół i mistycznych ścieżek zdołały przechować te informacje w nienaruszonej lub choćby czystszej postaci, i tak wygląda na to, że spora ich część stopniowo "wyblakła", z racji długiego okresu, jaki dzieli nas od czasów, kiedy te sprawy stanowiły element zewnętrznej rzeczywistości. Jednakże pojawiają się badacze dostrzegający sprzeczności w naszej rzeczywistości i w naszych wierzeniach, którzy następnie zwracają się właśnie ku pradawnym nauczaniom i próbują odkryć, co takiego starożytni mogli byli wiedzieć. Tak dokonane odkrycia, w połączeniu z informacjami z wielu innych dziedzin nauki, włączone zostają w naszą drogę ku poznaniu istotnej prawdy o naszej  rzeczywistej sytuacji i naszej w niej roli. 

 Powstaje zatem pytanie, co historia naszego zagadnienia - Wniebowstąpienie jako Starożytna Nauka - ma nam do powiedzenia na temat tego, co "naprawdę działa", a co nie. Czy możemy to zbadać? Odszukać i odkryć nie tylko przeszkody obecne na drodze, ale też prawdziwe korzyści, które może odnieść Poszukiwacz? Czy możemy wyśledzić i odkryć te zdolności, które są oznaką pomyślnie zakończonego Poszukiwania?

 Słowem, czym jest prawdziwy Kamień Filozoficzny? Co naprawdę może osiągnąć Bohater, kiedy  znajdzie już Świętego Graala ?"

http://forum.swietageometria.info/index.php/topic,1220.msg8383/topicseen.html#msg8383


Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #140 : Listopad 25, 2012, 22:23:30 »

Witaj nagumulululi,
Cytuj
Twiedzisz że zjawisko astronomiczne, siły kreacji, siły duchowe, zjawiska fizycne mają charakter czysto mechaniczny czyli beosobowy -tym samym dyskredytujesz doświadczenia szamskie które precyzują osobowy charakter natury "martwej". Każdy kto nie przekroczy bariery owego aksjomatu skazay jest na syzyfa, wciaż doskonali swoje teorie które rozpadają się pod koniec - historia nauki.  Bogactwo świata zachodniego dobrze charakteryzowane przez archetyp świni (czesto symbol bogactwa ) w buddymie jest symbolem njwiększej ignorancji czyli rozwój duchowy w istocie jest jego zaprzeczeniem w skali społecznej.
raczej twierdze, ze tak to czlowiek normalnie postrzega dopuki nie zetknie sie z np. szamanem. Wiec jestem juz poza swinka, poza Syzyfem,
zajmuje sie psem.
pozdrawiam
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #141 : Listopad 25, 2012, 23:23:35 »

Witaj nagumulululi,
Cytuj
Twiedzisz że zjawisko astronomiczne, siły kreacji, siły duchowe, zjawiska fizycne mają charakter czysto mechaniczny czyli beosobowy -tym samym dyskredytujesz doświadczenia szamskie które precyzują osobowy charakter natury "martwej". Każdy kto nie przekroczy bariery owego aksjomatu skazay jest na syzyfa, wciaż doskonali swoje teorie które rozpadają się pod koniec - historia nauki.  Bogactwo świata zachodniego dobrze charakteryzowane przez archetyp świni (czesto symbol bogactwa ) w buddymie jest symbolem njwiększej ignorancji czyli rozwój duchowy w istocie jest jego zaprzeczeniem w skali społecznej.
raczej twierdze, ze tak to czlowiek normalnie postrzega dopuki nie zetknie sie z np. szamanem. Wiec jestem juz poza swinka, poza Syzyfem,
zajmuje sie psem.
pozdrawiam
Witaj nagumulululi,
Cytuj
Twiedzisz że zjawisko astronomiczne, siły kreacji, siły duchowe, zjawiska fizycne mają charakter czysto mechaniczny czyli beosobowy -tym samym dyskredytujesz doświadczenia szamskie które precyzują osobowy charakter natury "martwej". Każdy kto nie przekroczy bariery owego aksjomatu skazay jest na syzyfa, wciaż doskonali swoje teorie które rozpadają się pod koniec - historia nauki.  Bogactwo świata zachodniego dobrze charakteryzowane przez archetyp świni (czesto symbol bogactwa ) w buddymie jest symbolem njwiększej ignorancji czyli rozwój duchowy w istocie jest jego zaprzeczeniem w skali społecznej.
raczej twierdze, ze tak to czlowiek normalnie postrzega dopuki nie zetknie sie z np. szamanem. Wiec jestem juz poza swinka, poza Syzyfem,
zajmuje sie psem.
pozdrawiam
Raczej z new agowcem który uważa się za szamana:) ale dobrze wiedzieć że jesteś już ponad Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2012, 23:25:51 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #142 : Listopad 26, 2012, 00:13:09 »

Mitologia jest sposobem przekazu nam wiedzy przez pradawnych Ludzi, to my jesteśmy prymitywni w stosunku do ich wiedzy, to my uważamy mitologię za bajkowe światy. Dla tamtych ludzi był to sposób przekazywania informacji zgodny z ich kodami symbolicznymi.
Dla współczesnego człowieka są to wymyślone bajki, dla mnie pełen zestaw informacji zakodowany w jednym symbolu, a w każdym micie jest ich mnóstwo.

Kto szuka ten znajduje. Buziak

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #143 : Listopad 26, 2012, 09:48:23 »

Mitologia jest sposobem przekazu nam wiedzy przez pradawnych Ludzi, to my jesteśmy prymitywni w stosunku do ich wiedzy, to my uważamy mitologię za bajkowe światy. Dla tamtych ludzi był to sposób przekazywania informacji zgodny z ich kodami symbolicznymi.
Dla współczesnego człowieka są to wymyślone bajki, dla mnie pełen zestaw informacji zakodowany w jednym symbolu, a w każdym micie jest ich mnóstwo.

Kto szuka ten znajduje. Buziak

Kiara Uśmiech Uśmiech
Słuszenie, zgadzam się Kiaro co mi sie nie często zdarza w twoim przypadku,:). Istotne jest jednak na jakim poziomie penetrujesz mity, mają nieskończoną głebie warstw, gdy się zachłyśniesz że już oto rozumiesz wszystko, wkrótce powstanie nowy horyzont.
Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #144 : Listopad 26, 2012, 13:01:22 »

Witaj nagumulululi,
Cytuj
Raczej z new agowcem który uważa się za szamana:) ale dobrze wiedzieć że jesteś już ponad
moze i tak, ale on to lekko znosi.  Uśmiech
Ale  z innej banki, te pieski nie daja mi spokoju. Wszedzie sie na nich natykam. Kiedys juz jeden byl sensacja, teraz sa czescia calosci.
pozdrawiam
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #145 : Listopad 26, 2012, 15:00:10 »

Poczytaj sobie o piesku a raczej suni  Buddy awatarem zwierzęcym ciemnej strony jest pies, z niego ewoluują w formę ludzką psiogłowi.
Wszystko zależy od aspektu odczytywanej wiedzy, wówczas jawią się informacje w formie symboli.
W tej chwili "ród Psa" uzyskuje równość z "rodem Kota", ale to długa bardzo historia.


Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #146 : Listopad 26, 2012, 15:22:06 »

Witaj nagumulululi,
Cytuj
Raczej z new agowcem który uważa się za szamana:) ale dobrze wiedzieć że jesteś już ponad
moze i tak, ale on to lekko znosi.  Uśmiech
Ale  z innej banki, te pieski nie daja mi spokoju. Wszedzie sie na nich natykam. Kiedys juz jeden byl sensacja, teraz sa czescia calosci.
pozdrawiam
napisz coś wiecej o jakiego psa idzie.
Poczytaj sobie o piesku a raczej suni  Buddy awatarem zwierzęcym ciemnej strony jest pies, z niego ewoluują w formę ludzką psiogłowi.
Wszystko zależy od aspektu odczytywanej wiedzy, wówczas jawią się informacje w formie symboli.
W tej chwili "ród Psa" uzyskuje równość z "rodem Kota", ale to długa bardzo historia.


Kiara Uśmiech Uśmiech
żenski kot i meski pies, jak wiadomo, Kiara zawsze popiera kota, hahaha. ale pewnie w twoim przypadku jest odwrotnie.
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2012, 15:23:51 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
acentaur

Wielki gaduła ;)


Punkty Forum (pf): 12
Offline

Wiadomości: 1464



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #147 : Listopad 26, 2012, 18:16:51 »

Witaj nagumulululi,
< napisz coś wiecej o jakiego psa idzie. >
najpierw tak ogolnie.Psioglowy swiety ,ktory przenosil przez rzeke,
psioglowi Cabirowie, psy straznicy niektorych bogow np. Hefajstosa,
dwuglowy pies Geryona, nawet trojglowy Cerber, wszedzie te psy.
3 prostytutki biblijne - kedosza
meskie prostytutki-kedosz czyli psy
Psia gwiazda w systemie Oriona.
Psy towarzyszyly stale Dionizosowi ale i Mojzeszowi.
Artemida pod postacia psa nieraz przedstawiana.
Psia czesc Sfinksa....
A Egipcjanie czcili i psa i kota.
pozdrawiam

Zapisane
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #148 : Grudzień 02, 2012, 18:51:19 »

Egzamin z fizyki czyli akcelerator, HAARP, bazy kosmiczne i złota flara!
utworzona przez użytkownika Zofia Piepiórka w dniu 2 grudnia 2012 o 16:15 ·

Motto: „Pozwoliło mi to zrozumieć istotę sprawy, czyli moje poszukiwania oraz badania Baz Kosmicznych. Ma to znaczenie nie tylko dla mnie, ale dla Polski oraz przyszłości cywilizacji i dlatego muszę o tym napisać, aby zaliczyć swój egzamin dojrzałości duchowej oraz świadomości współczesnego człowieka.”
Kilka dni temu robiąc porządki wśród zalegających papierów na biurku znalazłam kartkę z odręcznym opisem snu z dnia 20.03.2011 w Małych Stawiskach, który zat. „Światło w ciemno...

Czytaj dalej...  https://www.facebook.com/zpiepiorka.

Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #149 : Grudzień 02, 2012, 23:01:10 »

Witaj nagumulululi,
< napisz coś wiecej o jakiego psa idzie. >
najpierw tak ogolnie.Psioglowy swiety ,ktory przenosil przez rzeke,
psioglowi Cabirowie, psy straznicy niektorych bogow np. Hefajstosa,
dwuglowy pies Geryona, nawet trojglowy Cerber, wszedzie te psy.
3 prostytutki biblijne - kedosza
meskie prostytutki-kedosz czyli psy
Psia gwiazda w systemie Oriona.
Psy towarzyszyly stale Dionizosowi ale i Mojzeszowi.
Artemida pod postacia psa nieraz przedstawiana.
Psia czesc Sfinksa....
A Egipcjanie czcili i psa i kota.
pozdrawiam


Hej

Nie zapominaj że plaża broni dostępu do morza ... mam nadzieję że to łatwa zagadka Uśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.136 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

artofwar lolwfpolska pogromcymitow miastomorthal blackmoon