Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 29, 2024, 03:47:49


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Pytania do Kapłana 718  (Przeczytany 78432 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
arteq
Gość
« Odpowiedz #75 : Grudzień 10, 2008, 17:28:38 »

Nieźle, nieźle. samcio "musi" być czysty, a jak widać kłamstw jest coraz więcej, więc i próby jego wybielania muszą być coraz bardziej karkołomne. Widać, że "rewolucja zaczyna zjadać własne dzieci", biedna lucynka - musi zostać "zmęczoną umysłowo" aby bronić samcia. Jak dla mnie to tylko przedłużanie agonii - kłamstwa i tak wychodzą na jaw.

t0m3k12 - uważam, że się zapędziłeś i to dosyć mocno w swoich "pomysłach".
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #76 : Grudzień 10, 2008, 17:35:18 »

arteq konkrety, jakie kłamstwa - wypunktuj je

718!
Zapisane
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #77 : Grudzień 10, 2008, 17:56:58 »

Zapomniałem dodac, że kotwica też wchodzi w rachube Cool Z kotwicą pod wode to jest dobry pomysł ze wzgledu na prawdziwosc mowy. Czlowiek, ktoremu kotwica sie oprze, moze sznur peknie mozna uznac za wrozbite czy jakies tam inne dziwactwo.

Kapłanie czy ci nie żal ? Kapłanie wracaj na forum z samciem to pogadamy. Skoro masz z nim kontakty to w domku na biorku poloze trzy karteczki z numerami 1, 2 , 3 , a samcio bedzie musial powiedziec jaka jest pomiedzy pierwsza a ostatnia.
Ale pisze powaznie Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2008, 17:57:15 wysłane przez t0m3k12 » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #78 : Grudzień 10, 2008, 17:57:05 »

Kapłan 718 jesteś biedny...  Uśmiech 2
Robisz tu na forum wielka sensacje probujac werbowac ludzi w Twoje genialne i pewnie przemyslane rozmowki prowadzace do sekty razem z tym Samcem Samuelem. Takich jak ty i innych powinno się brać pod ściane i rozstrzelac serią AK47 z granatem w dziobie. Pozostaje rowniez szubienica z gilotyna włącznie. Ale kary mogłyby być stosowane takie jak za czasów Chrystusa. Moge się nazwać Tomaszem jednym z apostołow Jezusa, ktory powiedział takie pamietliwe slowa "Nie uwierzę dopóki nie zobaczę, dopóki nie dotknę". Co do swietosci to mam watpliwosci  Z politowaniem

Pozdrawiam
Nie zycz drugiemu co Tobie nie mile. Naprawde zastanow sie nad swoimi slowami.

Kiara
Zapisane
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #79 : Grudzień 10, 2008, 18:01:36 »

Szanowna Pani Kiaro. Widać, że emeruturka lub renta świetnie dopisuje do poświęcania czasu na te smieszne, żartobliwe  glupoty pisane na forum. Dodam, że nie warto zwracać uwagi na tych co tak się pysznią na tym forum myślac, że są dowartościowani przez innych szukajacych nowych emocji związanych z czasem przyszłym. Życie prywatne po za komputerem wam nie wystarcza ? Zamiast uganiać się za partnerami i im oddawać czas, to szukacie tego co powoduje mętlik w głowach nie zwarzając prędzej na skutki tego co robicie. Mam nadzieje, że to są moje ostatnie posty na tym forum. Jak coś ciekawego zostanie odkryte to będzie o tym głośno i zapewne nie tylko na PCH się o tym dowiem. Forum to wymiana gadek, gdzie często dochodzi do kłótni przez co uważane jest to za grzech. My powinniśmy wziąć się za siebie nie patrząc na innych ludzi. Pamietajmy, że rozmawiając z człowiekiem o niższym IQ zejdziemy do jego poziomu inteligencji pokonując nas doświadczeniem.

Z wyrazami szacunku
Pozdrawiam i zycze zdrowia do 200 lat Pani o ksywie Kiara Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2008, 18:11:16 wysłane przez t0m3k12 » Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #80 : Grudzień 10, 2008, 18:07:14 »

twoją sprawę tomek czy jak tam masz zgłosiłem do modów - obrażasz każdego a ja miałem konkretny powód do artaa (ale już go przeprosiłem i nie mam zamiaru kontynuować), obrażasz Kiarę, która nie wątpliwie ma dużą wiedzę - jaką nie ważne ale widać, że często mądrze pisze!

Kapłan 718!
Zapisane
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #81 : Grudzień 10, 2008, 18:12:08 »

Kapłanie nabijaczu postów. Powinienes juz dawno wyleciec z tego forum
Zapisane
Septerra
Gość
« Odpowiedz #82 : Grudzień 10, 2008, 18:17:59 »

t0m3k12
Uspokój się, albo won.

Od teraz usuwam każdy post nie na temat misie, więc dajcie sobie buzi na pw.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 10, 2008, 18:18:53 wysłane przez Septerra » Zapisane
kabaretka28
Gość
« Odpowiedz #83 : Grudzień 10, 2008, 20:40:39 »

Kapłanie 718 mówiłeś, że byłeś na sesji u P. Lucyny. Napisz proszę jak to wygląda. Aby tam dojechać muszę jechać cały dzień i chciałabym wiedzieć choć troche czego mogę się spodziewać.
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #84 : Grudzień 10, 2008, 21:15:02 »

nie wiem czego możesz się spodziewać, na pewno zdziwienia podczas sesji, nie jest to codzienne wydarzenie ale na pewno niczego złego się nie spodziewaj również - idź na żywioł!

ale najpierw się UMÓW DOKŁADNIE bo oni są w Egipcie i jak pojedziesz w ciemno to mała szansa, że tam ktoś będzie, na stronie oficjalnej są maile i telefony i tam się zgłoś aha i pytania muszą być PRZEMYŚLANE a nie chaotyczne - najlepiej spisz je na kartce a na żywo zadasz inne jakie Ci przyjdą na myśl wtedy po otrzymaniu odpowiedzi na te przygotowane...

718!
Zapisane
Nebulitos
Gość
« Odpowiedz #85 : Grudzień 11, 2008, 04:58:08 »

Znam Cię Kapłan z poprzedniego forum. Byłem jedną z osób z którą prowadziłeś codzienne wojny... jednak nie dowiesz się jaki miałem nick. Nic się nie zmieniło, gdy tylko się pojawiasz to następuje chaos i wojny. Chcesz być szanowany to po prostu się nie wywyższaj i nie nabijaj postów. Pewnie moje słowa wywalisz do śmietnika bo z tego co wiem jesteś niereformowalny.

Mam jedno do Ciebie pytanie: Czy uważasz się za dziecko Indygo?
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #86 : Grudzień 11, 2008, 09:13:41 »

1.Czy to prawda, że na sesji prywatnej Enki zachowuje się inaczej niż na publicznej tzn. odpowiedzi są pełniejsze i odpowiada tak jakby Cię znał i całe Twoje życie?

2. Czy wiesz może kim są zakapturzone postacie, które nie chcą spojżeć w twarz tylko kierują wzrok w bok ( może nie chca pokazać twarzy, ubrani podobnie jak mich KK)?

3. Czy wiesz czym jest jasne wciągające światło podcas medytacji, lub głębokiego relaksu i dlaczego tak sie dzieje że się pojawia u mnie i moze nie tylko u mnie ( niekt do tej pory nie odpowiedzział mi na to pytanie, a pytałam wiele osób znających sie na reczy)?

Pozdrawiam serdecznie Uśmiech
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #87 : Grudzień 11, 2008, 09:35:58 »

1. Dołączam się do pytania. Nie byłem nigdy na takiej sesji, a zastanawiałem się jak to wygląda. A że we Wrocławiu bywam często, więc i zapewne nie byłoby problemem pójście na taką. Choćby po to, by mocniej poznać rzecz.

2. To mroczni lordowie Sith, używający Ciemnej strony Mocy, tylko im się Matrixy pomyliły Chichot (oczywiście odpowiedź na śmieszno, bynajmniej nie żadna ironia czy coś Uśmiech) A prawda jest taka, ze nie wiem, o kim mówisz - skonkretyzuj, kiedy ich widziałeś, gdzie etc.

3. Tu zapewne wiele zależy od interpretacji i indywidualnego podejścia. Ja to interpretuję nieco jak oślepienie światłem po wejściu do miejsca z mocnym jego blaskiem. Nie chodzi tu o to, ze to jakieś światło "dobra, miłości" etc, raczej o to, że przy medytacji wchodzisz na nieco inny poziom świadomości, w stan, do którego Twoje postrzeganie nie jest przyzwyczajone, przystosowane, stąd Twój mentalny wzrok ulega nieco "zaślepieniu" tymi warunkami. Stąd pojawiają sie takie rzeczy, jak snop, czy też źródło bardzo mocnej jasności, jakbyś patrzył w słońce. Druga interpretacja to taka, że jest to połączenie pomiędzy tymi wymiarami - jak "sznur", który prowadzi do nich. Ale szczerze, to trudno to jednoznacznie określić, bo to bardzo subiektywne. Ja ze swojej strony nauczyłem się nie interpretować. Po prostu warto przyznać, że Twój umysł nie jest do tych wymiarów w pełni przystosowany, że to nie są jego naturalne warunki, ze tam jest po prostu INACZEJ, i wielu rzeczy nie da się opisać czy zinterpretować słowami, które znamy.

Blessing

Tene

Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #88 : Grudzień 11, 2008, 09:51:56 »

3. Nie da się tego opisać, tak jak nie da sie opisać kolorów w podróżach astralnych, bo tu takich po prostu nie ma. To światło jest jasnością ale nie oślepiająca poprostu czymś bardo jasnym otacza mnie i ciągne ( uczucie szybkości i wpadania, choc nauczyłam nie dac się wciągnąc tylko stoje i patrzę), jest bardzo wrażliwe na lęk jak się on pojawi w moim sercu szybko znika światło. To samo światło pojawią się u nie jak jestem przepełniona miłością i wspólczuciem, wtedy nawet nie musze być za bardzo zrelaksowana.

3. Długa histori, mam z nimi można to tak nazwac do czynienia od nastoletnich lat, pojawiają się czasem w pokoju przy łóżku, udzielają lekcji we śnie, potrafią czasmi nieźle nastraszyć postronne osoby z którymi o tym rozmawiam ( oczywiście swoim wyglądem). Moj mąż widywał ich w silnej groączce, więc zastanawiam się kim sa moze ktoś te miał z nimi do czynienia ( dodam tylko, że moga miec tez cos wspólnego z UFO, poniewaz czasem pojawiają się z szrakami i po obserwacjach UFO). acha i mają około 2,5 m wysokości.

« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2008, 09:53:35 wysłane przez wiki » Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #89 : Grudzień 11, 2008, 10:35:54 »

Co do światła, to już Ci mogę powiedzieć, co to jest. W takim układzie jest to właśnie to przejście między "wymiarami". To, co opisałaś, dokładnie do tego pasuje. Aby wystąpiło, potrzebne jest wyciszenie, skupienie, a przy tym nie lękanie się właśnie - kiedy się boisz, Twoja podświadomość automatycznie odcina możliwość przejścia. Nie masz się absolutnie czego bać, takie przejście jest wręcz bardzo przydatne, pozwala Ci dojść nie tylko do innych planów istnienia (czy wymiarów, czy gęstości, nazwa nic nie zmienia), ale też poznać samą siebie. To nieco tak, jakbyś wyszła z ciała, jakbyś uwolniła się od materii. Przy czym nie masz się kompletnie czego obawiać w związku z tym światłem.

Co do tych postaci, to tu można jedynie spekulować. Z jednej strony mogą to faktycznie być istoty astralne (czy tam inne byty, znowu nie ma sensu bawić się w nazewnictwo). Coś jak przewodnicy duchowi, ale też niekoniecznie pozytywni. Dużo zależy, jak odbierasz czerń, czego symbolem dla Ciebie jest. Pamiętaj, ze to w pewnym sensie jest odbicie ich obecności w Twoim umyśle, dopasowanie się do Twoich schematów myślowych. Tak więc zanalizuj, czym DLA CIEBIE mogą oni być, co symbolizuje ich wzrost, wygląd etc. A mogą to też być projekcje podświadomości, która w taki sposób komunikuje się z Tobą. Wszystko zależy od Twojego sposobu postrzegania. Np przewodnicy duchowi wierzącemu chrześcijaninowi ukażą się jako anioły (czy raczej on tak ich będzie odbierał),  a ateiście jako np kule energii, etc. One nie mają formy, formę "dostrzegalną" nadaje im jedynie Twój umysł. Tak więc tam, w swoich schematach myślowych i własnej symbolice, szukaj odpowiedzi.

Pozdrawiam

Tene
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #90 : Grudzień 11, 2008, 10:47:53 »

 nie są to moi przewodnicy na pewno, mój przewodnik( znam jego imię wygląd) jest zupełnie inny od nich. Anioły też nie, miałam styczność z Gabrielem ( tak sie predstawił) oni są bardziej podobni do nas, nie sa tacy bezinteresowni, ostrzegają, pokazuja nawet czasmi przyszłość, potrafią cofnąć się do dalekiej preszłości i pokazać zdarzenia w tamtym czasie, nie czuje lęku przy nich ( dziwne, że tez przyznają się do Jezusa) Ostrzegają pred przyszłymi wydarzeniami, a moj prewodnik często mówi, e tak na prawdę to nie wazne co będzie i co sie stanie to tylko ruch, nie ma to najmniejsego znaczenia, ważne jest by pielęgonowac w sobie miłośc i współczucie.
Nad czernią sie tak na prawdę nie zastanawiałam, kolor jak każdy inny, oni ubiór mają nie tylko czarny ale i brązowy.

Pozdrawiam serdecznie:)
Zapisane
Tenebrael
Gość
« Odpowiedz #91 : Grudzień 11, 2008, 10:54:23 »

nie są to moi przewodnicy na pewno, mój przewodnik( znam jego imię wygląd) jest zupełnie inny od nich. Anioły też nie, miałam styczność z Gabrielem ( tak sie predstawił) oni są bardziej podobni do nas, nie sa tacy bezinteresowni, ostrzegają, pokazuja nawet czasmi przyszłość, potrafią cofnąć się do dalekiej preszłości i pokazać zdarzenia w tamtym czasie, nie czuje lęku przy nich ( dziwne, że tez przyznają się do Jezusa) Ostrzegają pred przyszłymi wydarzeniami, a moj prewodnik często mówi, e tak na prawdę to nie wazne co będzie i co sie stanie to tylko ruch, nie ma to najmniejsego znaczenia, ważne jest by pielęgonowac w sobie miłośc i współczucie.
Nad czernią sie tak na prawdę nie zastanawiałam, kolor jak każdy inny, oni ubiór mają nie tylko czarny ale i brązowy.

Pozdrawiam serdecznie:)

Hmmmm, to może to jakieś istoty astralne, chociaż szczerze, to nie wiem, kto to może być. Natomiast co do Twojego Przewodnika, to stwierdzę tyle, że wspaniale! To cudowne istoty, nawet nie wiem, jak je określić... kocham spotkanie ze swoim Przewodnikiem Uśmiech Ale to tak btw
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #92 : Grudzień 11, 2008, 15:06:52 »

Znam Cię Kapłan z poprzedniego forum. Byłem jedną z osób z którą prowadziłeś codzienne wojny... jednak nie dowiesz się jaki miałem nick. Nic się nie zmieniło, gdy tylko się pojawiasz to następuje chaos i wojny. Chcesz być szanowany to po prostu się nie wywyższaj i nie nabijaj postów. Pewnie moje słowa wywalisz do śmietnika bo z tego co wiem jesteś niereformowalny.

Mam jedno do Ciebie pytanie: Czy uważasz się za dziecko Indygo?

nie tyle, że się uważam ale wiem, że nim jestem - kto czytał uważnie sesje wie w jakim kontekście...

718!
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #93 : Grudzień 11, 2008, 15:11:46 »

że dziecko to żadna nowina, tyle tylko, że należałoby uzyć innego przymiotnika niz indygo  :]
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #94 : Grudzień 11, 2008, 15:21:16 »

bardzo śmieszne! ciekawe ile Ty masz lat?!

718!
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #95 : Grudzień 11, 2008, 16:31:19 »

Cytat: wiki
Czy wiesz może kim są zakapturzone postacie, które nie chcą spojżeć w twarz tylko kierują wzrok w bok ( może nie chca pokazać twarzy, ubrani podobnie jak mich KK)?
Taka?

Chitauri
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #96 : Grudzień 11, 2008, 16:44:46 »

Lucyfer, możliwe nigdy nie widziałam ich twarzy, bardzo uważają abym nie spojżała im w oczy.
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #97 : Grudzień 11, 2008, 17:43:33 »


Afrykański szaman Credo Vuzamazulu Mutwa w wywiadzie z Davidem Ickiem
Cytuj
Chitauri ma troje oczu proszę pana, ma żółte oczy które świecą w dziwny, niemal odizolowany sposób
jak klejnoty, jak pewien typ żółtych klejnotów.
I mają też oko pośrodku czoła, oko które nie zamyka się z góry na dół jak robi to normalne oko ale zamyka
się z boku na bok i otwiera się w ten sposób.
Teraz. To oko Chitauri to oko które zabija ponieważ człowieka można powalić ogniem, tym błyskiem który z niego wychodzi.
Czy to dlatego, czy stąd się wziął motyw "złego oka"? Tak proszę pana. W rzeczy samej Mobaba, straszliwy
imperator Chitauri o którym się mówi, że żyje po dziś dzień, Mobaba ma swoje centralne oko.
Jego pozostałych dwoje oczu zostało zaszyte przez jego zazdrosną żone ale jego zabójcze oko,
Samahongo - Straszliwe Czerwone Oko otwiera się i może je otworzyć nawet tak...

Więcej tutaj: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=60.0
                  http://www.energyforum.pl/viewtopic.php?p=32852
« Ostatnia zmiana: Grudzień 11, 2008, 21:18:31 wysłane przez Lucyfer » Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #98 : Grudzień 11, 2008, 21:32:38 »

Cześć Wiki,
zdaje się, że kiedyś wspominałaś coś o tym, że czytałaś, czy też czytasz plejadjańska trylogię. Idąc tym tropem, powiem tak. Ty wiesz kim oni są, chcesz tylko potwierdzenia zod kogoś innego swych domysłów.
Czy bardzo się mylę? Duży uśmiech
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #99 : Grudzień 12, 2008, 07:59:00 »

Dzięki Lucyfer Uśmiech


Darek skąd wiesz?   Uśmiech
Zapisane
Strony: 1 2 3 [4] 5 6 7 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.056 sekund z 18 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

kociaprzystan st-fu brygadaszarika foxlive world-anime