Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 23, 2024, 13:25:51


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] 3 4 5 6 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 3DD - 3 dni ciemności - zastój - Anundant Hope  (Przeczytany 66752 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #25 : Wrzesień 27, 2012, 13:14:59 »

Songo na taką obserwację wystarczą oczy szeroko otwarte na rzeczywistość (banki jako instytucje zaufania, giełdy pracy) , niekoniecznie wyobraźnia Mrugnięcie
Ale słuszna uwaga, że takie zbieranie do baku to otwarcie na spekulacje i aż zaproszenie do "giełdy".
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #26 : Wrzesień 27, 2012, 13:25:15 »

Jak to sie wszystko czyta tak solidnie (dzienny urobek forumowy Uśmiech) to az dziw bierze, ze te prymitywne, ciemne sily, o niskich wibracjach  Afro i blagajace o laske przetrwania, az taka moc maja wlasnie poprzez banki, rynek pracy, policje, wojsko, wywiad, no i siec miedzynarodowych laboratorii farmacetyczno-chemiczno-genetycznych.

My im jeszcze pokazemy! Szok

Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #27 : Wrzesień 27, 2012, 13:38:10 »

..no nie wiem, czy aż tak powinno dziwić,-
większość tych bezwolników na łasce władców marionetek, alias ciemnych braci Duży uśmiech robi to nieświadomie,-
ale z własnej bezwoli, ale cóż się dziwić- do teraz małym ludzikom po urodzeniu wmawiało się, że ten świat właśnie tak wygląda i tak ma być,-
nie ma co z tym walczyć- tylko robić swoje, a indoktrynacja kościelno-naukowa wieńczyła dzieło.
aż do teraz..Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 13:53:16 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #28 : Wrzesień 27, 2012, 13:41:20 »

Nie musimy im nic "pokazywać", szkoda energii, uwagi czy świadomości dla nich jakby tego nie nazwać.
Sami się we własnym sosie uduszą, jeśli ich "leków" nie będziemy potrzebowali, ani kupowali, podobnie jak Chiny mające problem z produkcją ilościową wobec braku zbytu w USA i Europie.
To tylko problem poszerzenia świadomości na masową skalę, ale jestem przekonany, że efekt setnej małpy szybko zadziała.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
east
Gość
« Odpowiedz #29 : Wrzesień 27, 2012, 14:08:43 »

To tylko problem poszerzenia świadomości na masową skalę, ale jestem przekonany, że efekt setnej małpy szybko zadziała.
Tak . Efekt setnej małpy to wyraz przejawiającej się  świadomości ,która jest coraz słabiej separowana od ludzkich form za pomocą wpojonych przekonań. Ludzie się budzą rozpoznając fałsz , co bywa dość nieprzyjemne kiedy dotyczy tzw "siebie".

System bazuje nie tyle na fałszywych przekonaniach, co na tych, którzy ulegają tym przekonaniom. Istniejesz taki , a nie inny , a chociaż się zmieniasz, to jednak cały czas trzymasz się tego, że jesteś. To z kolei czyni Cię widzialnym . Pokazując JA (protestujące) wystawiasz gniazdko w które da się wetknąć kolejną wtyczkę, tylko pozornie będącą czymś innym (kolejną matrycą ileś-tam-D). 

Jest na to jedno remedium , dość drakońskie , ale skuteczne. Przyjrzeć się sobie Chichot
Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #30 : Wrzesień 27, 2012, 14:44:17 »

Dodam tylko że tego co słychać tam ceny energii rosną szybciej niż u nas ceny paliw Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #31 : Wrzesień 27, 2012, 14:45:23 »

Ubawiłam się świetnie czytając iż siła - moc, to świadomość....  Duży uśmiech Nie ważne co z kim rezonuje ale czym jest w rzeczywistości.

Świadomość  to wiedza , a wiedza to więcej niż informacja to przebyte zdarzenia fizycznie, to doświadczenie czegoś. Mówimy jestem świadoma czegoś... to znaczy WIEM to.
Świadomość może być  elementem mocy wspierającym działanie, ale wcale być  nim nie musi , bo eksperymenty opierają się na braku wiedzy - świadomości. One szukają jej dzięki nim dopiero ją poznajemy  czyli osiągamy świadomość czegoś.

Z równie wielką mocą można coś zrobić świadomie i nieświadomie, zatem sama świadomość nie jest siłą , mocą działania.

Trzeba zadać trochę inaczej pytanie, może nie co jest mocą działania, a co powoduje uzyskanie mocy w działaniu?
I tu jest już dużo łatwiej znaleźć odpowiedz,moc w nas powoduje pokonywanie trudności, do której potrzebna jest wola ich pokonania. inaczej Czym większy wysiłek wkładasz w działanie tym większa moc uzyskujesz na wskutek zakończenia działania. Ta moc wbrew krzykom easta nie rozpływa się w przestrzeni, my nią dysponujemy , jest nasza osobista mocą w kolejnym działaniu. Wynosi nas w przestrzeń coraz wyższej wibracji i daje możliwość korzystania z wyższych możliwości twórczych.

Nie jest tak iż wszyscy pływamy w takiej samej wibracji i mamy dostęp do tego samego równocześnie.owszem jesteśmy zanurzeni w tym samym oceanie życia , ale na rożnych jego poziomach wibracyjnych. Wchodzenie na kolejny poziom wymaga wysiłku i chęci jak wejście po schodach na kolejne piętro.
Na każdym poziomie są podobieństwa ale nie identyczność, bowiem każdy poziom jest inny.Wiemy iż  przedszkolak nie sięgnie poziomu studenta identycznie ktoś z poziomu I nie sięgnie X , musi przejść proces rozwojowy identycznie jak dziecko do dorosłości. Jak na dole tak na gorze i nie ma co temu zaprzeczać na siłę. Cykle rozwojowe są faktem w skali mikro i makro, ludzi i kosmosu. Pokonywanie przestrzeni je dzielących to osiąganie wiedzy- świadomości  i mocy sprawczej.
Co zatem jest ową tajemniczą mocą?  Wysiłek włożony w działanie , to on ją tworzy.
Nie wierzycie? To popatrzcie na sportowców, uzyskują moc dzięki wysiłkowi włożonemu w systematyczne ćwiczenia, sama wiedza - świadomość jak to zrobić mocy sprawczej nikomu nie dała.


Kiara Uśmiech Uśmiech

« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 15:02:52 wysłane przez Kiara » Zapisane
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #32 : Wrzesień 27, 2012, 14:52:31 »

Dobra zabawa nie jest zła Duży uśmiech
to pas Duży uśmiech
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #33 : Wrzesień 27, 2012, 15:01:25 »

Cytat: ptak
Siła, ta prawdziwa, bierze się ze ŚWIADOMOŚCI.   

Cytat: Kiara
Ubawiłam się świetnie czytając iż siła - moc, to świadomość....

Nieuważnie (nie chcę powiedzieć bez zrozumienia, by nie urazić  Mrugnięcie) Kiaro czytasz,
ale grunt to zabawa. Popieram. Też świetnie bawię się czytając różne różności.  Chichot

Istota świadoma bezwysiłkowo osiąga moc. Czerpie ją właśnie ze ŚWIADOMOŚCI.  Duży uśmiech
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #34 : Wrzesień 27, 2012, 15:06:52 »

Nigdy nie słyszałaś o wielkich siłaczach , którzy byli niemalże debilami? A dysponowali przeolbrzymią mocą? Oni nie mieli ni wiedzy ni świadomości na dużym poziomie , ale dysponowali olbrzymią mocą , którą wykorzystywali inni. Albo oni sami do rożnych bardzo prostych czynności.
Moc i świadomość wiedza wcale nie muszą iść ze sobą w parze.

Kiara Uśmiech Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 15:07:35 wysłane przez Kiara » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #35 : Wrzesień 27, 2012, 15:15:35 »

Debilni siłacze? Cóż… nie uważam, żeby dysponowali prawdziwą MOCĄ, a o takiej rozmawiamy.
Przynajmniej ja o takiej piszę.  Chichot
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #36 : Wrzesień 27, 2012, 15:17:33 »

Moc to krótko mówiąc jest umiejętność kierowania energią, świadomie lub nie.
Jednak kierowanie świadome niezaprzeczalnie daje znacznie większą przyjemność, a co za tym idzie doskonale podbudowuje ego. I wesoło też może być z tego powodu, a nawet wypić piwo na zdrowie też nie zaszkodzi.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
ptak
Gość
« Odpowiedz #37 : Wrzesień 27, 2012, 15:23:20 »

Jest świadomość i ŚWIADOMOŚĆ. I tu pies pogrzebany.
Gdy ktoś ma dobre łącze z  POLEM ŚWIADOMOŚCI, czerpie prawdziwą MOC.
Ego wtedy w odstawce.  Duży uśmiech

Ale piwo zawsze można wypić, dla przyjemności.  Chichot
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #38 : Wrzesień 27, 2012, 15:38:05 »

Istota świadoma bezwysiłkowo osiąga moc. Czerpie ją właśnie ze ŚWIADOMOŚCI.  Duży uśmiech
Dokładnie tak Chichot

Kiara interpretuje pojęcia inaczej . Może dobrze wyjaśnić te różnice, które przedpiścy doskonale rozumieją intuicyjnie, a Kiara jakoś nie może Mrugnięcie

Cytuj
Świadomość  to wiedza

Efektem ubocznym świadomości może być wiedza, ale sama wiedza nie jest czystą Świadomością. Wiedza jest czymś wtórnym, pobocznym.

Cytuj
, a wiedza to więcej niż informacja to przebyte zdarzenia fizycznie, to doświadczenie czegoś.

Zatem wiedza to wąski wycinek sprowadzający się do doświadczenia czegoś. Świadomość obejmuje o wiele więcej niż doświadczenie, niż doświadczającego. Ona jest immanentną cechą Przestrzeni , również tego jej aspektu, który się nie przejawia, a więc nie doświadcza w ogóle. Można powiedzieć, że ona ożywia to co widzialne i niewidzialne.

Cytuj
Mówimy jestem świadoma czegoś... to znaczy WIEM to.
Tutaj sprowadasz świadomość do potocznego jej rozumienia. W języku polskim nie ma rozróżnienia tak jak w ang na "to be aware" = być świadomym czegoś (co jest bardzo zawężonym pojmowaniem świadomości o czym piszesz) , a "Consciousness" = stanem bycia, Świadomościa (nieuchwytną, niepodporządkowywalną nikomu i niczemu)

Cytuj
bo eksperymenty opierają się na braku wiedzy - świadomości. One szukają jej dzięki nim dopiero ją poznajemy  czyli osiągamy świadomość czegoś.
Tutaj bardzo zawężasz Świadomość do "to be aware", aż wręcz odzierasz ją z jej pierwotnego znaczenie tylko pytanie czy robisz to celowo, czy też tak po prostu przejęłaś od Myślicieli ?

Brak wiedzy to brak wiedzy, co się ma kompletnie nijak do Świadomości bo nie są synonimy.
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #39 : Wrzesień 27, 2012, 15:42:10 »

Jakby się nie kręcił, zawsze d... z tyłu. Ptaku, właśnie zrobiłaś to z czym walczysz, tzn. podzieliłaś świadomość.
Dla mnie nie ma różnych Świadomości. Jest jedna, są tylko jej różne poziomy. Niestety to też odzwierciedla hierarchię lub jakieś stopniowanie, chcąc to jakoś nazwać.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
ptak
Gość
« Odpowiedz #40 : Wrzesień 27, 2012, 15:52:24 »

@ Blueray21
To tylko nazewnictwo, jakoś trzeba nazwać. Nie ma nic wspólnego z dzieleniem.
Wiadomo, że każdy człowiek ma inną świadomość (dlatego z małej litery). Można nazwać to
indywidualną wiedzą, jak kto woli.
Ale… często jest tak, że taka „wiedza” utrudnia dostęp do POLA ŚWIADOMOŚCI.
No bo przecież trudno jest porzucić dorobek swego życia, mozolnie gromadzony system przekonań,
mimo, że często są to zwyczajne śmieci. Nie nalejesz do pełnego dzbana.  Mrugnięcie

A i we własnym bunkrze wydajesz się sobie mocarzem.  Duży uśmiech
Zapisane
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #41 : Wrzesień 27, 2012, 16:02:07 »

east co kraj to obyczaj -
piszesz
Cytuj
"Consciousness"  = stanem bycia,

A moze bys uzyl slowa polskiego przytomnosc (umyslu).

Swiadomosc to zupelnie co innego niz wiedza, kto tu miesza? Swiadomosc niesie w sobie posmak wartosciowania, jestem swiadomy, czyli moje sumienie tak chce. Wszystko czego dokonuje sie swiadomie jest w zgodzie z glosem wewnetrznym.
Swiadomosc jest wielowymiarowa.
Jestem swiadomym to znaczy odpowiadam za swoje mysli, uczynki i slowa.
Swiadomosc niesie za soba ogromna doze odpowiedzialnosci. Czlowiek swiadomy staje sie przywodca.
Ale o tym mozna rozprawiac dlugo.

edit:

Ciekawe jest tez sadowanie maluckich - zrobil to swiadomie, czy nie?  Mrugnięcie
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 16:04:54 wysłane przez Fair Lady » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #42 : Wrzesień 27, 2012, 16:33:55 »

Jakby się nie kręcił, zawsze d... z tyłu. Ptaku, właśnie zrobiłaś to z czym walczysz, tzn. podzieliłaś świadomość.
Dla mnie nie ma różnych Świadomości. Jest jedna, są tylko jej różne poziomy. Niestety to też odzwierciedla hierarchię lub jakieś stopniowanie, chcąc to jakoś nazwać.


Tak jest dokładnie jak napisałeś , jest jedna świadomość jako wiedza całokształtu życia ( takimi określeniami operujemy w języku polskim i tego należy się trzymać, by było czytelne) i jest Świadomość indywidualna JA, które "pływa " w oceanie świadomości , stając się coraz bardziej samoświadomy , co znaczy poznaje siebie na tle największej świadomości źródła.
Ale to nadal nie jest mocą, może być tylko elementem inspirującym do uzyskiwania coraz większej mocy.

Kiara Uśmiech Uśmiech

ps. A, z tym to  już kompletnie się nie zgodzę "iż wszystko co dokonujemy świadomie jest zgodne z sumieniem i jest zgodne z głosem wewnętrznym "...
A co to jest głos wewnętrzny i czyj głos wewnętrzny możemy słyszeć, czy zawsze własny? Wielu ludzi dokonuje świadomie wielu przestępstw, świadomie  wbrew swojemu sumieniu , sprzeniewierzając się sobie dla konkretnych korzyści.

Posiadają wiedzę dobra i zła ale zupełnie świadomie ( z pełną wiedzą konsekwencji im grożących) dokonują łamania prawa. czyli jak najbardziej pytanie czy byłeś świadomy czegoś w danej sytuacji , czyniąc wbrew prawu ? Oznacza czy miałeś wiedzę pełną na dany temat, i to jest świadomość pełnia wiedzy w temacie, znaczy to wiedza zarówno negatywu jak i pozytywu.
Inną sprawa jest iż rożne poziomy świadomości zbiorowej ( oceanu istnienia), posiadają różne poziomy świadomości, czyli  zawartej w nich wiedzy. Korzystanie z niej lub nie ( może być tylko mentalnym przemyśleniem) lub użyciem w działaniu fizycznym dające konkretne efekty jest wonczas gdy użyta jest moc tworząca te efekty.
Ale sama wiedza i sama moc gdy się ze sobą nie splatają nie dają efektów twórczych. można posiadać baterię o wielkiej mocy i można mieć wiedzę - pełną świadomość efektów jakie da jej użycie i nigdy ich razem nie połączyć, bo są to dwie oddzielne wartości niezależne od siebie.

Człowiek w 100% świadomy , czyli posiadający pełnię wiedzy wcale nie musi stać się żadnym przywódcą, walka o władzę i priorytety zazwyczaj jest poza zainteresowaniami Ludzi samoświadomych.
Oni poszukują cenniejszych wartości niż władanie innymi i przewodzenie im, a wierz mi iż są takie.

Moc sama w sobie nie posiada świadomości.

Świadomość , to zdawanie sobie z czegoś sprawy co inaczej znaczy posiadanie pełni wiedzy w temacie lub wielu tematów.

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiadomo%C5%9B%C4%87
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 27, 2012, 17:06:09 wysłane przez Kiara » Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #43 : Wrzesień 28, 2012, 19:22:10 »

To kolejny, krótki przekaz ze źródłowej strony, który zapowiada fale przychodzących energii, które wykonają konieczne dostrojenia przed wystąpieniem trzech dni ciemności.

Przychodzące fale energii

Nebadonia przezRubens 21 września 2012

Witaj Rubens, tu twoja siostra Nebadonia, tak, ta sama, małżonka twojego brata CM. Jestem tutaj, aby ogłosić przybycie fal energii oraz związane z tym wytrącanie serii wydarzeń, które muszą wystąpić na waszej ukochanej planecie Gai. Co takie przybycie uczyni, to jest, aby wszystkie elementy, zestroiły się właściwie tak, jakby przez Boskie ręce tak, że manifestacja trzech dni ciemności (3DD), której tak oczekujecie na Ziemi, będzie miała miejsce  w sposób, w który powinna bez tworzenia spustoszenia na ziemi, co nie znaczy, że nie będzie żadnych katastrof występujących w trakcie i po tym wydarzeniu, ale jest to coś w rodzaju amortyzacji wielu ciosów (jak to pojmujecie z waszego punktu widzenia), więc my nie wywołamy o wiele więcej, niż konieczne w warunkach geologicznych wydarzeń i ich wtórnych wystąpień na ziemi.

To, co jest bardzo potrzebne wydarza się, bo już jakiś czas temu było przewidziane i są Boskimi Wydarzeniami, gdyż wystąpienie musi mieć miejsce, aby stworzyć atmosferę niezbędną, aby mieć odpowiedni teren, który zobaczy widoczny początek długiego procesu wchodzenia w Światło i Życie. Tak, kochani, jak już wiecie, to jest cel tego wszystkiego, co ma nastąpić. Ja Nebadonia, Twórczy Duch Nebadonu jestem radosna na myśl o tym, co stanie się wkrótce waszym długo oczekiwanym zwrotem wydarzeń.

Jestem Nebadonia i pozdrawiam was wszystkich, do widzenia, w nadziei, że ujrzymy siebie szybko.
Adieu moje dzieci
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #44 : Wrzesień 29, 2012, 14:45:47 »

Dodam, że no Świadomość to hm skłaniałbym się do tego, że nazwy tego samego są różne.
Bo przecież każdy Człowiek przez duże C jest przejawem własnej Świadomości na tych planach na których pracuje, uczy się, doświadcza i ...i hm pije piwko Duży uśmiech
Więc nie ma jednej  Świadomości  ja więc, że by to sobie uprościć to co realizujemy przejawiając się nazywam Zamysłem Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
greta
Gość
« Odpowiedz #45 : Wrzesień 30, 2012, 08:24:55 »

Trzy dni ciemności
5 wrz, 09:00 Dr Wincenty Łaszewski / Egzorcysta
3 dni ciemności

„Trzy dni mroku” to jeden z głównych tematów współczesnych objawień apokaliptycznych.

Na cały świat zstąpią nieprzeniknione ciemności, które będą trwały trzy dni i trzy noce.

Bł. Anna Maria Taigi

REKLAMA

Nie ma powodu, by zapowiadane „trzy dni” uważać jedynie za mglistą metaforę. To dni mierzone tykaniem zegara. Wtedy całe piekło wyjdzie na ziemię.

Maríe Julie Jahenny

Według Księgi Apokalipsy trzy dni ciemności stanowią zawartość piątej z siedmiu czasz, którą w dniach ostatnich aniołowie wyleją na ziemię: A piąty wylał swą czaszę na tron Bestii i w jej królestwie nastały ciemności (Ap 16, 10). Przyjdą dni nieprzeniknionych ciemności – zapewniają mistycy i święci. Śpiewa o nich Hildegarda z Bingen (†1179), opowiada sługa Boża Marie Martel (†1673), zwiastuje słynny jezuita o. Charles-Auguste Nectou (†1777), a także ci żyjący za ostatnim zakrętem czasu: Rosa-Colomba Asdente, bł. Elizabeth Canori-Mora, bł. Anna Maria Taigi, Palma d’Oria, bł. Marie Baourdi. Tuż za nami słychać niepokojący głos mistyka Pere’a Lamy, bretońskiej stygmatyczki Maríe Julie Jahenny, św. Ojca Pio i współczesnych: Patricii Talbot, Luz Amparo Cuevas, Johna Learry’ego. Ich szept goni nas i niepokoi.
Mistycy i święci o trzech dniach ciemności
Niezliczone legiony demonów będą przebiegać świat i wykonywać rozkazy Boskiej Sprawiedliwości.

Bł. Elizabeth Canori-Mora

Morze podniesie się, a ryczące fale zaleją kontynent. Niebo będzie płonąć, ziemia będzie drżeć aż po fundamenty. Chmury czerwone jak krew będą pędzić po niebie. Huk grzmotu będzie wstrząsał ziemią, a ponure błyskawice ogołocą niebo z pór roku.

Maríe Julie Jahenny



Niczego nie będzie można zobaczyć,powietrzem nie będzie można oddychać.

Luz Amparo Cuevas

[Powietrze] będzie przepełnione zarazą. Kto z ciekawości otworzy okno i wyjrzy lub opuści dom, padnie martwy na miejscu.

Bł. Anna Maria Taigi

W czasie trzech dni przerażających ciemności nie wolno otworzyć żadnego okna, nikt bowiem nie może zobaczyć ziemi i straszliwego koloru, jaki będzie ona miała w dniach kary.

Maríe Julie Jahenny

Ludzie winni pozostać w swych domach, odmawiać różaniec i błagać Boga o miłosierdzie.

Bł. Anna Maria Taigi

Jedyne światło dostarczać będą święte świece.

Luz Amparo Cuevas

Nie będzie możliwe użycie jakiegokolwiek oświetlenia wymyślonego przez człowieka, tylko poświęcone świece.

Bł. Anna Maria Taigi

Jedna świeca wystarczy na czas trwania tej piekielnej nocy.

Maríe Julie Jahenny

Mściwe ramię Boga uderzy w złych ludzi, a Jego wielka moc ukarze ich pychę i zarozumiałość. Do wytępienia tych bezbożników i heretyków pragnących obalić Kościół i zburzyć jego fundamenty Bóg zatrudni potęgę piekła. Nic na ziemi nie zostanie oszczędzone.

Bł. Elizabeth Canori-Mora

Ojciec Pio zapowiada, że „wszystko rozpocznie się w bardzo zimną noc; wiatr zacznie przeraźliwie huczeć i wyć; po krótkim czasie usłyszycie grzmoty”. Wtedy koniecznie chrońmy się w domach i zamykajmy szczelnie okna.

Czy to, o czym mówią, dotknie naszego pokolenia?

Mamy prawo skinąć głową… „Trzy dni mroku” to jeden z głównych tematów współczesnych objawień apokaliptycznych. Dziś wizje ujawniają ten gęsty ciemny szew… Przebiegnie on także przez nasze życie.

Kiedy przykryje nas ciemna zasłona?

Znamy kilka szczegółów. Ojciec Pio zapowiada, że wszystko rozpocznie się w bardzo zimną noc; wiatr zacznie przeraźliwie huczeć i wyć; po krótkim czasie usłyszycie grzmoty. Wtedy koniecznie chrońmy się w domach i zamykajmy szczelnie okna.

Maríe Julie Jahenny (†1941) dodaje, że dni ciemności zaczną się we czwartek i będą trwały do soboty. To będą trzy dni bez jednej nocy.

Dlaczego trzy dni?

Trzy to liczba, która symbolizuje przełom. To czas Jonasza w ciemnych wnętrznościach wielkiej ryby. To czas Chrystusowego Tryduum – dni męki i śmierci Zbawiciela, okres pozornego triumfu zła. Ten symbol ma wpisać się również w nasze życie. Mówi o przejściu przez cierpienie i ciemność w zwycięstwo – w zupełnie nową jakość „miłą Bogu”.

Nie ma powodu, by zapowiadane „trzy dni” uważać jedynie za mglistą metaforę. To dni mierzone tykaniem zegara. Takie były przecież dni „przejścia” Chrystusa.

Dlaczego czwartek–piątek–sobota?

To dni Najświętszego Sakramentu, Krzyża i Matki Najświętszej – tłumaczy Maríe Julie Jahenny. Otrzymujemy ważną wskazówkę: zapowiedzi mówią o chronologii

i teologii z jej znakami odwołującymi się do ostatnich dni Jezusa.

Pierwszy – wszystko to nastąpi wówczas, gdy Kościół stanie się przedmiotem coraz bardziej jawnych ataków ze strony politycznego sanhedrynu i zdrady własnych pasterzy. Od 1947 roku temat ten podejmuje każde objawienie! Czas zacznie przyspieszać, aż nadejdzie chwila ostatecznej zdrady – publicznego zaparcia się Boga. Wybija godzina „czwartku”.

Drugi – dni nieprzeniknionego mroku zaczną się wtedy, gdy – ileż objawień o tym mówi! – na świecie zgaśnie wieczna lampka płonąca przed Eucharystią. Najświętszy Sakrament stanie się powszechnym przedmiotem kpin i bluźnierstw, a ci, którzy będą do niego przystępować, nie wierząc już w grzech, będą

przyjmować go w sposób świętokradczy. I światło Eucharystii zniknie, a wraz z nim jej moc, podtrzymująca świat. „Czwartek” zacznie przechodzić w „piątek”.

Trzeci – zabraknie Eucharystii i wtedy w naszym życiu pojawi się cierpienie, krzyż. „Piątek” będzie czasem próby naszej wierności Panu. Będzie to „czas katakumb”, który czeka także Polskę. Wie o tym rektor Fatimy z czasu wielkich poświęceń Niepokalanemu Sercu Maryi dokonanych przez Jana Pawła II. Mówił o tym do Polaków na początku milenium.

Czwarty – to Maryja. Kres ciemności nastąpi w „sobotę”, po interwencji Najświętszej Panny. W jednym z objawień w 1993 roku Matthew Kelly słyszał Maryję mówiącą: Jestem świeżym powiewem w nowym dniu. Jestem światłem, posłanym, by rozproszyć ciemność. Gdy papieże nazywają Maryję nadzieją nowego lepszego świata, Ona sama zapowiedziała w Fatimie, że będzie to triumf Jej Niepokalanego Serca. Ostateczny, bezpieczny port. Siostra Łucja tłumaczyła: Jej Serce jest bezpiecznym schronieniem na trudne czasy Kościoła i świata.

Nie dziwi, że Benedykt XVI przypomina Kościołowi, że Maryja naprawdę się liczy. Gdzie Ona, tam zwycięstwo.

Czas liczyć na Nią… Bo – tłumaczy Chrystus – są trzy miejsca schronienia na czas udręki: Moje Boskie Serce, Mój Boski Krzyż i Moja Ukochana Niepokalana Matka.

To musi zacząć się już dziś. Trzeba uprzedzić ten czas i już dziś związać swe życie z Eucharystią, wyrzeczeniem i ofiarą, z Maryją. Wtedy będziemy bezpieczni. Jak w Arce unoszącej się na wodach potopu.

Strefa Tajemnic na Facebooku - dołącz do nas
Autor: Dr Wincenty Łaszewski

www.onet.pl
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #46 : Październik 08, 2012, 11:13:46 »

Kolejne odniesienie do 3DD pochodzi z kompilacji Steve Beckov'a z jego "wywiadów" z Archaniołem Michałem późniejszych niż dotąd u nas publikowane.
Całość dotyczy odczuwania przebiegu Wzniesienia.


S: Czy będą trzy dni ciemności? ...

AAM: ... Pomyśl o tym jak o mrugnięciu. Czy kiedykolwiek mrugnąłeś i pokój wydał się jaśniejszy nagle? To dzieje się cały czas w twojej medytacji. ...

Więc to jest bardziej jak mrugnięcie. Możecie mieć doświadczenia fizyczności - gdyż to jest częścią radości bycia na tej Ziemi - jeśli chcecie. Jest to zmiana w potencjale, w jaki sposób działacie i jak wszystko .... Więc to jest tak, jakby wszyscy naraz byli załogą sprzątającą (oczyszczającą). I co jest zmiecione, co jest wymiecione, ukochani, to resztki strachu, nienawiści, ciemności. (1)

Czym będzie rzeczywiste doświadczenie Wzniesienia?

W tej chwili to, co nazywamy chwilą, jest wyborem. I może się zdarzyć natychmiast, ponieważ tak wielu z was położyło fundamenty – czy chcecie być w samym sercu Jedności Miłości? Czy chcecie być w wyższej częstotliwości? W ostatniej sekundzie, wszystko, co trzeba powiedzieć, to „tak”, i pozwolić sobie na zalanie przez coś, o czym możecie myśleć, jako fali energii, która będzie zamiatać planetę. Dlatego mówimy, że wszyscy są zaproszeni. (2)

Poczucie będzie, że lecisz do góry. To będzie fizyczne poczucie ruchu. I pamięć, lub odczuwanie pamięci, że macie skrzydła, lub zdolność do latania. Więc to jest uczucie Wznoszenia się świętą spiralą.

Będzie również w tym okresie, który może być momentem, lub kilkoma godzinami, [uczucia] poczucie odłączenia, które nawet jeśli otworzycie oczy, nawet jeśli spojrzycie na podłogę, to zobaczycie, że jest zrobiona tylko z cząstek, cząstek, cząsteczek subatomowych kwantowych, które nie są stałe. Więc zaczniecie natychmiast mieć prawdziwą sensację lub wizję jak rzeczy można zobaczyć, i jak są one widziane, być może, z tej strony.
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #47 : Październik 08, 2012, 11:56:23 »

te umowne 3 dni ciemności- to chyba czas na "czyszczenie dysku" ze starych programów.. Mrugnięcie
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Przebiśnieg
Gość
« Odpowiedz #48 : Październik 08, 2012, 18:45:09 »

Albo uwolnienie się od AA  Duży uśmiech
to pa Duży uśmiech
Zapisane
blueray21

Skryba, jakich mało


Punkty Forum (pf): 32
Offline

Wiadomości: 1696



Zobacz profil
« Odpowiedz #49 : Październik 08, 2012, 20:48:05 »

Według tej opcji 3dd to czas na zabranie stąd "ciemnych braci", bo w środku trzech dni ma być okres "zastoju", tydzień lub więcej gdzie będą mogli ich zabrać bez świadomości tego faktu. Czas zastoju nie będzie w ogóle postrzegany.

A teraz ostatnie wiadomości od AH, u nas jesień, a oni szykują się do żniw.


Wyjaśnienie procesu energetycznego.
CM przez Adama
7 października 2012


Adam: Czy jest przesłanie?

CM Aton: Tak. Dobry wieczór, Adam.

Lightworkers domagają się "update." Jestem tu, aby wam powiedzieć, że nowy etap projektu, jak myślicie o nim, jest już w toku. Jest brak zrozumienia, co się dzieje i to jest godne pożałowania.

Energia bombardująca Wasz świat zmieniła się na stałe i to jest ważnym krokiem. Energia ta będzie oczyszczać drogę dla ważnych i dramatycznych zmian, które muszą wystąpić. Wkrótce będzie punkt zwrotny, który pozwoli na fizyczne manifestacje, które będą rozpoznawalne i wyraźne.

Ten proces już się rozpoczął. Nie czekamy na koncesję lub jakiekolwiek działania ciemnych. Posuwamy się nad nimi. Oni wstrzymywali temat.

Niech będzie wiadomo, że jesteśmy na początku etapu żniw teraz. Prawdziwe natury wszystkich ludzi zostaną ujawnione im samym i nam i Sortowanie się rozpocznie. Każdy będzie znał instynktownie swoje miejsce i ścieżkę i będzie zmierzać w tym kierunku bez pomyłki. Nie może być w inny sposób.

Niektórzy z was zaczęli zauważać początki tego. Nadal patrzcie i jasność będzie.

To wszystko na razie.

 http://abundanthope.net/pages/adam/Clarification-of-Energy-process.shtml
Zapisane

Wiedza ochrania, ignorancja zagraża.
Strony: 1 [2] 3 4 5 6 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.15 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

wataha-farkas watahapierwotnych krwawawataha fifa11 informatyka