Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #150 : Październik 14, 2012, 23:46:44 » |
|
Astre. Historycznie ujmujÂąc ÂŻydĂłw nigdy nie byÂło. ÂŻydĂłw stworzyÂł MojÂżesz.
Co ciekawe, to wÂłaÂśnie potomkowie MojÂżesza zabili Jezusa.... Tak. Bo zrobili to kapÂłani Sanhedrynu, czyli 100%owi Âżydzi.
I od tego momentu mo¿emy ponownie wróciÌ do dyskusji o Bia³ym Braterstwie. Skoro jak twierdzisz ¯ydów nigdy nie by³o to nie ¯ydzi zabili Jezusa, jeszcze dodaÌ trzeba zrozumienie s³owa "zabicie" w znaczeniu u¿ywanym przez Sanhedryn, a nie przez wspó³czesnego dyskutanta na forum. ale¿ musia³ du¿o mieÌ tych potomków Moj¿esz , oj du¿o... oficjalnie wiadomo o dwóch z ¿on¹ Sefor¹, która urodzi³a mu dwóch synów: Gerszoma i Eliezera (Wj 2:16-22; 18:2-4). No ale facet by³ kochliwy i mia³ sporo na³o¿nic co w tamtych czasach by³o norm¹ dla facetów, mo¿e to jakiœ zazdrosnej na³o¿nicy póŸniejszy potomek zemœci³ siê na Jezusie....  mo¿liwe , mo¿liwe...  Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 15, 2012, 09:20:58 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #151 : Październik 15, 2012, 08:57:38 » |
|
Pytanie raczej kieruj do autora wypowiedzi. Ja nie czytujê Talmudu, obserwujê jedynie w jakim kierunku pod¹¿a paùstwo Izrael. Jestem zdecydowanym zwolennikiem brania odpowiedzialnoœci za swoje czyny jak i s³owa. Ju¿ kiedyœ wypowiada³em siê, ¿e dziecinnym i niedopuszczalnym jest chowanie siê za jakieœ cytaty, które to najpierw ochoczo s¹ u¿ywane jako argument lub przys³owiowy kij aby przy³o¿yÌ, a gdy okazuje siê, ¿e jest mocno naci¹gany - robi siê minê niewini¹tka i pisze: "ale¿ to nie moje s³owa, to tylko cytat"... Je¿eli nie Twoje s³owa i nie chcesz braÌ za nie odpowiedzialnoœci - to nie u¿ywaj ich i tyle. W przeciwnym razie daje to niesamowicie du¿e pole do nadu¿yÌ. W najlepszym razie dowodzi to, ¿e powtarzasz s³owa bez zastanowienia siê. Ptaku, skoro nie czytujesz talmudu to dlaczego wypowiadasz siê o tym z tak¹ pewnoœci¹, szczególnie negatywnie? Mo¿e nale¿a³oby najpierw przeczytaÌ ewentualnie rozpoznaÌ dok³adniej temat? Tak by³oby chyba uczciwie - szczególnie gdy chcemy wypowiedzieÌ siê krytycznie. Wybacz, ale pod wypowiedzi¹ na temat talmudu nie widzê Ÿród³a ani te¿ u¿ycia formy, która wskazywa³aby ¿e jest to cytat. Rozumiem, ¿e czasami mo¿na siê zagalopowaÌ, ale mo¿na uczciwie powiedzieÌ wtedy "przepraszam, przesadzi³am, nie przemyœla³am do koùca" zamiast brn¹Ì w jeszcze wiêksze pomieszanie. Oczywistym jest (jest to do odnalezienia na forum), ¿e Kiara wielokrotnie stosowa³a wy¿ej opisane "zabiegi" i co teraz Ci zarzuca lecz chyba nie o to chodzi aby powielaÌ negatywne dzia³ania, prawda?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #152 : Październik 15, 2012, 09:11:06 » |
|
@ Arteq JeÂżeli nie Twoje sÂłowa i nie chcesz braĂŚ za nie odpowiedzialnoÂści - to nie uÂżywaj ich i tyle. W przeciwnym razie daje to niesamowicie duÂże pole do naduÂżyĂŚ. W najlepszym razie dowodzi to, Âże powtarzasz sÂłowa bez zastanowienia siĂŞ.
Nie fiksuj siê tak Arteq  Cytaty u¿ywane s¹ nie tylko z powodu identyfikacji z nimi , ale mog¹ byÌ te¿ zwyk³ymi drogowskazami przy œcie¿ce. Wskazuj¹ mo¿liwoœci, czasami sk³aniaj¹ do polemiki z nimi . Zosta³eœ oto zacytowany, a to nie oznacza przecie¿ , ¿e ktoœ chce wzi¹Ì odpowiedzialnoœÌ za Twoj¹ wypowiedŸ. Poza tym cytat mo¿na traktowaÌ w oderwaniu od osoby któr¹ siê cytuje, a nawet w oderwaniu od kontekstu w którym zosta³ u¿yty. Mo¿e on byÌ dobrym pocz¹tkiem do czegoœ zupe³nie innego. Nie musisz przeczytaÌ od deski do deski Koranu, czy Talmudu aby odczuwaÌ, ¿e ich zawartoœÌ nie rezonuje. Ludzi wiele rzeczy odrzuca, ludzi cechuje pozorna irracjonalnoœÌ zachowaù ,ale i niezale¿noœÌ. Na szczêœcie Ptak nie musi siê podporz¹dkowaÌ Twojej logice i Twoim po³ajankom. Nie chcesz to nie czytaj jej i proœciej bêdzie 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #153 : Październik 15, 2012, 09:11:09 » |
|
arteq To nie do wiary! I ty wstapiles do "gwardii przybocznej"  P.S. Gdy tak popatrzec z boku na dyskusje w tym tu stylu, to widac jak na dloni, jak bardzo jestesmy szowinistyczni. Czy to religijnie (etnicznie), czy regionalnie np. dominacja Wrocusia i uwielbienie gory Slezy, kto stamtad od razu punktuje, staje sie adminem, czy moderatorem;), a reszta to ... chyba goje 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #154 : Październik 15, 2012, 10:19:06 » |
|
Lady, nie do koĂąca, jak nie wiesz o co chodzi, to zawsze chodzi o energiĂŞ, dyskutowaliÂśmy o tym wczeÂśniej, obserwuj nadal.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #155 : Październik 15, 2012, 10:37:49 » |
|
arteq To nie do wiary! I ty wstapiles do "gwardii przybocznej"  P.S. Gdy tak popatrzec z boku na dyskusje w tym tu stylu, to widac jak na dloni, jak bardzo jestesmy szowinistyczni. Czy to religijnie (etnicznie), czy regionalnie np. dominacja Wrocusia i uwielbienie gory Slezy, kto stamtad od razu punktuje, staje sie adminem, czy moderatorem;), a reszta to ... chyba goje  Nie, nie... Lady.... to nie cudowna metamorfoza ... arteq chcia³ by tylko ukrêciÌ swoje lody na mojej energii i to tak ¿eby mnie wdepn¹Ì w ziemiê, nic w nim siê nie zmieni³o.  Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 15, 2012, 10:38:23 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
Dariusz
 Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 3
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 6024
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #156 : Październik 15, 2012, 10:39:58 » |
|
Czas chyba powrĂłciĂŚ do tematu.
|
|
|
Zapisane
|
PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
|
|
|
ptak
Gość
|
 |
« Odpowiedz #157 : Październik 15, 2012, 10:47:15 » |
|
Arteq, powtórzê raz jeszcze, nie interesuje mnie zawartoœÌ Talmudu. Za to jak najbardziej interesuj¹ rezultaty w postaci tego, co czyni¹ ¯ydzi dla œwiata. A czyni¹ chyba niezbyt dobrze. Ich pazernoœÌ na pieni¹dz i w³adzê wszystkim wychodzi bokiem. ród³a cytatów ¿ydowskich polityków by³y podane, wstawka o Talmudzie by³a prawdopodobnie prywatnym zdaniem autora artyku³u. Wyrzucenie przeze mnie fragmentu wypowiedzi, by³oby bezprawnym naruszeniem i ocenzurowaniem cudzego tekstu. Jak chcesz dowiedzieÌ siê, czy autor prawdziwie pisa³ o Talmudzie, po prostu przeczytaj go. Mnie interesuj¹ owoce i po nich oceniam, sam równie¿ to zalecasz. Tyle w temacie. Pa.  Ps. Co do przeprosin, to niech przepraszaj¹ Ci, którzy zafundowali nam taki System.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #158 : Październik 15, 2012, 19:10:08 » |
|
by³a prawdopodobnie prywatnym zdaniem autora artyku³u. s³owo "wytrych"... jak nak³apaÌ - to z twardym przeœwiadczeniem, jak siê wyt³umaczyÌ ze s³ów - to ju¿ popiskiwanie - "prawdopodobnie"... ech. Cytaty u¿ywane s¹ nie tylko z powodu identyfikacji z nimi , ale mog¹ byÌ te¿ zwyk³ymi drogowskazami przy œcie¿ce. Wskazuj¹ mo¿liwoœci, czasami sk³aniaj¹ do polemiki z nimi . Zosta³eœ oto zacytowany, a to nie oznacza przecie¿ , ¿e ktoœ chce wzi¹Ì odpowiedzialnoœÌ za Twoj¹ wypowiedŸ. Poza tym cytat mo¿na traktowaÌ w oderwaniu od osoby któr¹ siê cytuje, a nawet w oderwaniu od kontekstu w którym zosta³ u¿yty. Mo¿e on byÌ dobrym pocz¹tkiem do czegoœ zupe³nie innego. East, tutaj akurat sytuacja jest bardzo jasna, jak tego nie dostrzegasz... có¿, za to jak widaÌ dostrzegasz rzeczy których... nie ma i przypisujesz mi dziwne intencje. Ptak, u¿y³ cytatu i z kontekstu jej wypowiedzi widaÌ, ¿e siê z nim zgadza, i ni¹ podpiera swój os¹d, argumentuje go, a nie to, ¿e nagle chce rozpocz¹Ì nowe karty dyskusji. Wiêc skoro tak to zosta³o u¿yte nale¿y poczuwaÌ siê do odpowiedzialnoœci i tyle. ... arteq chcia³ by tylko ukrêciÌ swoje lody na mojej energii i to tak ¿eby mnie wdepn¹Ì w ziemiê, nic w nim siê nie zmieni³o. Nie pochlebiaj sobie moim kosztem - ju¿ wielokrotnie Ciê zapewnia³em - niczego nie chcê od Ciebie i wolê z innym zgubiÌ ni¿ z Tob¹ znaleŸÌ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #159 : Październik 15, 2012, 19:35:24 » |
|
Jak zwykle dyskusja zboczy³a mocno i jak zwykle na ¯ydów. Napiszê ogólnie: tam gdzie jest najbardziej twarde prawo, tam s¹ najwiêksze przestêpstwa. To samo odnosi siê do religii, czym wiêcej zakazów, tym wiêcej odstêpstw na co dzieù. A psychopatów mo¿na spotkaÌ wszêdzie, nie trzeba szukaÌ w Izraelu, choÌ wed³ug danych podanych niegdyœ w przekazach Kasjopean oni zdecydowanie przoduj¹. WskaŸnik dla mnie by³ szokuj¹cy. Nie wini³bym za to Talmudu, ale ca³¹ piramidê hierarchii, która do tego doprowadza. Czy¿ nie podobnie jest u nas? Wystarczy popatrzeÌ jak dzia³aj¹ najbardziej zagorzali, albo pos³uchaÌ pewnego radia. Czy wobec tego mo¿na twierdziÌ, ¿e katechizm jest z³y? Ludzie ju¿ tak maj¹, ¿e lubi¹ przeginaÌ, co jest widoczne na ka¿dym kroku, nawet tutaj.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Fair Lady
Gość
|
 |
« Odpowiedz #160 : Październik 15, 2012, 21:03:59 » |
|
bluchoĂŚ wedÂług danych podanych niegdyÂś w przekazach Kasjopean A wczoraj byles gotowy nawiazac kontakt z Syriuszem..., bo tam tez leca "dane podane niegdys"  To skoro tyle galaktycznach "radiowezlow" pracuje poza sfera Siemlii, to przyjdzie "czeci" i korzysta - prawo stare jak swiat! 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #161 : Październik 15, 2012, 21:12:35 » |
|
Witaj blueray 21, Jak zwykle dyskusja zboczyÂła mocno i jak zwykle na ÂŻydĂłw. pewnie tak samo twierdzili najpierw hiszpanie , francuzi, niemcy. Nic dziwnego, ze tak jest, bo pajecza siec, ktora rozpieli wszedzie, niechybnie prowadzi i prowadzic bedzie do nich. CzyÂż nie podobnie jest u nas? Wystarczy popatrzeĂŚ jak dziaÂłajÂą najbardziej zagorzali, albo posÂłuchaĂŚ pewnego radia. Czy wobec tego moÂżna twierdziĂŚ, Âże katechizm jest zÂły? to jest stara piesn, juz dawno skonstruowana. Odwoluje sie naturalnie do uczuc ofiary, ktore sami starannie tlamsza. Podzial na niezalezny podmiot i przedmiot, tez ma temu sluzyc. Stad posluguja sie tym czesto rozne zbiry, twierdzac np. idea jest przeciez dobra, to niektorzy ludzie ja wykoslawili, czy mieli tylko rozkaz do wykonania, czy tez nie odpowiadaja przeciez za cala firme, organizacje, partie, religie czy panstwo. W tzw. bractwach nawet tych najbielszych, wszystko na tym perfidnej manipulacji sie zasadza. pozdrawiam ps. to nie przeciwko komukolwiek ale to tylko moje zdanie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #162 : Październik 15, 2012, 21:29:23 » |
|
BiaÂłe bractwo dzisiaj. CzÂłonkowie miĂŞdzynarodowego ruchu religijnego BiaÂłe Bractwo odprawili swoje rytualne taĂące na szczycie gĂłry Rila w BuÂłgarii. ZaÂłoÂżycielem ruchu, ktĂłry jest syntezÂą chrzeÂścijaĂąstwa i hinduizmu jest Peter Deunov. Jego reguÂła kÂładzie nacisk na miÂłoœÌ braterskÂą, zdrowÂą dietĂŞ i Âżycie w harmonii z naturÂą. Czym sÂą “biaÂłe bractwa” i ksi¹¿ki Antarowej?Opublikowano SierpieĂą 22, 2012 Zrozumcie, Âże istnieje mnĂłstwo ró¿nych BogĂłw w Kosmosie. MnĂłstwo ró¿nych istot, w tym Demonicznych, ktĂłre sÂą zainteresowane tym, ÂżebyÂśmy stali siĂŞ wyznawcami ich idei. Nie swojego Rodu, ale ich idei. SÂą piĂŞkni Bogowie, bardzo dobrzy, kochajÂący, miÂłosierni… No po prostu mnogoœÌ jest tych przeró¿nych istot i wszystkie te istoty sÂą zainteresowane tym, ÂżebyÂśmy trudzili siĂŞ na nich, tj. stali siĂŞ wyznawcami ich idei. Oni wszyscy majÂą egoistyczne, samolubne cele. Tj. jakimkolwiek spoÂłeczeĂąstwom, ktĂłrym oni je narzucajÂą – popatrzcie po caÂłym Âświecie. Oni stosujÂą rozmaite “marmuszki” – “przynĂŞty” – wiecie czym to jest? -Tak. I w ten sposĂłb “ÂłowiÂą”, na przykÂład rozmaitymi ideami, piĂŞknymi, dobrymi, ÂżebyÂśmy tylko siĂŞ zÂłapali. JeÂśli was zÂłapiÂą, to od razu pod³¹czajÂą was pod ich egregor. I po Âśmierci wy bĂŞdziecie ÂżyĂŚ z nimi, w towarzystwie ró¿nych istot, ktĂłre na nich pracujÂą. Zrozumcie, Âże z wyjÂątkiem waszego Rodu – wszyscy odnoszÂą siĂŞ do was w egoistyczny, samolubny sposĂłb dla swoich celĂłw… Dowolna organizacja, ktĂłra mĂłwi, ÂżebyÂście sÂłuÂżyli pod tÂą hierarchiÂą, bÂądÂź tamtÂą, to wszystko kajdany dla was. Nie waÂżne jakie by one piĂŞkne nie byÂły… -Trehlebov http://nnka.wordpress.com/2012/08/22/czym-sa-biale-bractwa-i-ksiazki-antarowej/
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 15, 2012, 21:35:21 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #163 : Październik 15, 2012, 21:52:58 » |
|
Co by tu dodaÌ , zwyczajnie Moj¿esz da³ plamê , by³ jeszcze za s³aby energetycznie , wystraszy³ siê , zwiod³y go obiecanki cacanki w³adzy i z wielkiej mo¿liwoœci ewolucyjnej by³o pud³o. Ale to nie tylko jego wina , wiêkszoœÌ grupy , któr¹ on przyprowadzi³ by³a jeszcze nie gotowa. Grupa Miriam by³a juz gotowa, nie da³o siê ich po³¹czyÌ. Trzeba wiedzieÌ i¿ kap³ani ciemnej strony nie odpuœcili , byli prowadzeni przez najsilniejsze demony , które dominowa³y ludzkimi zachowaniami. Jak zwykle s¹ nimi w³adza, kasa i seks, Moj¿esz nie przeszed³ tej ostatniej próby, stworzy³ tylko religie i swoje wyznanie , które dalekie by³o i jest od wiedzy ca³kowitej Stwórcy , czyli tak naprawdê nie zosta³a mu przekazana ta wiedza chocia¿ mi¹³ du¿e szanse. Zatem ca³kowicie wycofano z piêcioksiêgu Ksiêgê Aszery i ca³¹ prawie wiedzê Lewitow ( Lewej strony Bia³ego Braterstwa) , tworz¹c ca³oœÌ na podstawie ( Prawej strony , inaczej Sadokitów , których póŸniej wsparli i uzupe³nili Faryzeusze). Wiedza kap³aùska Lewitow przetrwa³a , Jezus Esseùczyk posiada³ j¹ w pe³ni poniewa¿ wiedzê Lewitów przekaza³a mu równie¿ MM. Jest to zupe³nie inna wiedza ni¿ przekazuj¹ nam religie w imieniu Jezusa., ona nie ma naprawdê nic wspólnego z tym czego naucza³ Jezus. Poniewa¿ Jego nauki ca³kowicie podwa¿a³y nauki Moj¿esza sta³ siê niebezpieczny dla wszystkich wyznawców Moj¿esza i tych wszystkich , którzy stali za propagowaniem opcji Moj¿eszowej, w której tradycja i rytua³ zdominowa³y prawdziwe nauki Stwórcy i zablokowa³y czêœciowo rozwój duchowy tamtych ludzi. WidaÌ z tego jasno i¿ Ludzie od czasów Moj¿esza do czasów Jezusa jeszcze nie dojrzeli duchowo do ca³kowitego przyjêcia wiedzy Stwórcy. Dopiero w naszych czasach sta³o siê to mo¿liwe dla LUDZI ( nie nalezy ich uto¿samiaÌ z androidami , które tej granicy nie mog¹ przekroczyÌ), czyli tak naprawdê wiedza duchowa Bia³ego Braterstwa ( ta prawdziwa) sta³a siê powszechna w œrod Ludzi na ziemi. Bo Ludzie zaczêli ¿yÌ wartoœciami duchowymi ,otworzyli swoje serca i wyszli znacznie z pól strachu, nie wa¿ne jak to osi¹gnêli , jakimi zabiegami i sposobami ¿ycia , wa¿ne ¿e przekroczyli niezbêdne granice energetyczne. Kiara  ps. Du¿o bredni ten facet z Rosji opowiada.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2012, 19:38:14 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #164 : Październik 15, 2012, 22:01:04 » |
|
acentaur, masz racjê w nowoczesnym œwiecie ich sieÌ ma charakter pajêczyny, powodów dlaczego to robi¹, a inni na to pozwalaj¹ jest tak wiele, ¿e szkoda czasu, aby tym siê zajmowaÌ. A manipulacjê jakby to powiedzieÌ - mamy zapewnion¹, nie znam okresu w historii, abyœmy byli od niej wolni, choÌ niektórzy tak twierdz¹ o pocz¹tkach Atlantydy, ale tu twardych dowodów brak. ¯ydzi to "cwany" naród / spo³ecznoœÌ , robi¹ za ofiary i Kongres USA ³o¿y na nich ca³kiem sporo miliardów dolarów rocznie. Gdyby taka "pomoc" sp³ywa³a do naszego wielkiego kraju to nie muszê gdybaÌ, jak mog³oby tutaj wygl¹daÌ. Tak przesi¹knêli t¹ œwiadomoœci¹ ofiary, ¿e s¹ potê¿nymi agresorami, i jak us³yszê, ¿e to tylko Benjamin, to odpowiem poczekajcie, zobaczycie kogo wybior¹ nastêpny raz, wiêc to ju¿ œwiadomoœÌ du¿ej grupy. WidaÌ im z tym dobrze. Jak to siê ma do Tory ? - Nijak. Ale pozory bêd¹ zachowywaÌ - w szabat nie uzdrawiaÌ itd.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #165 : Październik 15, 2012, 23:37:28 » |
|
Doreal i Bractwo BiaÂłej ÂŚwiÂątyniBractwo BiaÂłej ÂŚwiÂątyni zaÂłoÂżone zostaÂło w 1930 roku przez amerykaĂąskiego spirytystĂŞ Morrisa Doreala (1902-1963). W swojej pracy Maitreya, Lord of the Word (Maitreja, Pan ÂŚwiata) Doreal napisaÂł, Âże Shamballa (Szambala) to Wielka, BiaÂła ÂŚwiÂątynia Tybetu mieszczÂąca siĂŞ na g³êbokoÂści 75 mil pod Himalajami. WejÂście do niej znajduje siĂŞ pod ziemiÂą, a przestrzeĂą wokó³ niej jest zakrzywiona i prowadzi do innego wszechÂświata. WedÂług Doreala Szambala skÂłada siĂŞ z dwĂłch po³ówek. PoÂłudniowÂą poÂłowĂŞ zamieszkujÂą mistrzowie i wielcy guru, zaÂś czêœÌ pó³nocna to kraina, w ktĂłrej przebywa Maitreja, awatar czy nauczyciel Âświata. W przyszÂłoÂści Maitreja przybĂŞdzie z wojownikami Szambali, ktĂłrzy sÂą „nosicielami ÂświatÂła Ery Wodnika”, aby pokonaĂŚ siÂły ciemnoÂści i zÂła na Âświecie. G³ównym dzieÂłem Doreala byÂł tekst The Emerald Tablets of Thoth the Atlantean (Szmaragdowe Tablice Thota z Atlantydy). Tablice te — jak twierdziÂł — wydobyÂł spod Wielkiej Piramidy w Egipcie i przetÂłumaczyÂł z jĂŞzyka AtlantydĂłw. UtrzymywaÂł takÂże, Âże otrzymaÂł tajemne inicjacje od mnichĂłw tybetaĂąskich. ÂŚwiĂŞte WojenkiCiekawe jest to, Âże EsseĂączycy wierzyli w nadejÂście ery kiedy to ÂświatÂło pokona mrok ostatecznie. Ich doktryna ³¹czyÂła judaizm z iraĂąskim zoroastryzmem czyli dualizmem (dobro i zÂło). UwaÂżali, ze dwa duchy zarzÂądzajÂą Âświatem - duch "prawdy i ÂświatÂła" oraz "kÂłamstwa i ciemnoÂści". Siebie nazywali "synami ÂświatÂła". Oczekiwali przyjÂścia dwĂłch MesjaszĂłw - Mesjasza Aarona i Mesjasza Dawida. Ponadto uwaÂżali, Âże zaÂłoÂżyciel ich ruchu (Nauczyciel SprawiedliwoÂści) w koĂącu czasĂłw zmartwychwstanie i pojawi siĂŞ, aby odbyĂŚ sÂąd nad wszystkimi narodami. Walka, ktĂłra ma siĂŞ wtedy rozegraĂŚ nie bĂŞdzie partiÂą szachĂłw a oczywiÂście rzeziÂą jak to zawsze bywa podczas wojenki o JedynÂą PrawdĂŞ. „ÂŚwiĂŞte wojny” zawsze pachnÂą przelanÂą krwiÂą i nigdy nie tÂłumaczÂą tych, ktĂłrzy w nie wierzÂą. Gdy ludzie myÂślÂą o muzuÂłmaĂąskiej idei dÂżihadu, ÂświĂŞtej wojny, czĂŞsto wi¹¿¹ jÂą z podejmowanÂą w przekonaniu o wÂłasnej sÂłusznoÂści kampaniÂą polegajÂącÂą na mÂściwych i destrukcyjnych dziaÂłaniach w imiĂŞ Boga, ktĂłrej celem jest nawrĂłcenie innych si³¹. ChrzeÂścijaĂąstwo miaÂło odpowiednik dÂżihadu w postaci wypraw krzyÂżowych, o dziwo w buddyzmie istniaÂło podobne zjawisko. DokÂładna analiza tekstĂłw buddyjskich, a zwÂłaszcza literatury dotyczÂącej tantry Kalaczakry, odkrywa zarĂłwno zewnĂŞtrzne, jak i wewnĂŞtrzne poziomy walki, ktĂłrÂą moÂżna by Âłatwo uznaĂŚ za „ÂświĂŞte wojny”. Budda ÂŚakjamuni pochodziÂł z indyjskiej kasty wojownikĂłw i czĂŞsto uÂżywaÂł metafor militarnych, opisujÂąc podró¿ duchowÂą. ByÂł ZwyciĂŞskim, ktĂłry pokonaÂł demoniczne siÂły (mara) nieÂświadomoÂści, b³êdnych poglÂądĂłw, przeszkadzajÂących emocji i impulsywnych zachowaĂą uwarunkowanych karmÂą. ÂŻyjÂący w VIII w. n.e. indyjski mistrz buddyzmu, Szantidewa, wielokrotnie uÂżywaÂł metafory wojny w swoim „Przewodniku po ÂścieÂżce bodhisattwy”: prawdziwymi wrogami, ktĂłrych musimy pokonaĂŚ, sÂą przeszkadzajÂące emocje i postawy ukryte w naszym umyÂśle. TybetaĂączycy tÂłumaczÂą sanskrycki termin arhat (wyzwolona istota) jako „niszczyciel wrogĂłw” — ktoÂś, kto pokonaÂł wewnĂŞtrznych wrogĂłw. Na podstawie tych przykÂładĂłw moÂżna by sÂądziĂŚ, Âże w buddyzmie wezwanie do „ÂświĂŞtej wojny” jest sprawÂą czysto duchowÂą. Tantra Kalaczakry ujawnia jednak dodatkowy wymiar zewnĂŞtrzny tej walki.  Zbyt czĂŞsto wszelkiej maÂści ziemscy ''mistrzowie duchowi'' pod maskÂą ''rozwoju'' kierujÂą masy ludzkie do materialnych wyniszczajÂących siĂŞ nawzajem pogromĂłw wojennych. Walka ''synĂłw ÂświatÂłoÂści i ciemnoÂści'' jest teÂż szczegó³owo opisana w Biblii w momencie okreÂślanym ''koĂącem czasĂłw''  . Nic dodaĂŚ nic uj¹Ì. Dla zapominalskich......Ziemia Obiecana teÂż zostaÂła zdobyta si³¹....wĂŞÂżykiem, wĂŞÂżykiem. 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 15, 2012, 23:42:20 wysłane przez janusz »
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #166 : Październik 16, 2012, 00:31:35 » |
|
JanuszCiekawe jest to, ¿e Esseùczycy wierzyli w nadejœcie ery kiedy to œwiat³o pokona mrok ostatecznie. Esseùczycy doskonale wiedzieli i¿ zawsze po nocy jest dzieù , jest to naturalne prawo i œwiat³oœÌ w sposób naturalny zwyciê¿y. Ale wiedza ta by³ wykorzystywana i manipulowana przez ro¿ne opcje które j¹ przejmowa³y i podpisywa³y pod ni¹ swoje przeinaczenia twierdz¹c i¿ pochodz¹ od Esseùczyków. Nauki esseùskie nigdy nie zagrzewa³y do bratobójczych walk , Jezus nigdy takich rzeczy nie naucza³, równoœÌ i prawo do odmiennoœci by³y uznawane w tych naukach jako priorytety. Skupiano siê bardzo na poznaniu energetycznych zasad ¿ycia wspó³istniej¹cych ze sob¹ harmonijnie w postaci od pierwiastków i elementów przez ca³y ekosystem do Cz³owieka. Przekazywano wiedzê mi³oœci , która jest motorem ¿ycia oraz twórca jego jakoœci. Wszystko co zawiera wzory walki jako w³aœciwy i prawid³owy styl ¿ycia nie wywodzi siê z prawdziwych przekazów esseùskich. Wiele opcji religijnych i duchowych da³o siê uwieœÌ podstêpowi manipulacyjnemu i po³knê³o haczyk pozaziemskich cywilizacji , które za przerózne "cudowne " technologie wyprzedzaj¹ce epokê techniczn¹ ich ziemskich czasów ( Arka Przymierza) sprzedawa³o siebie i swój lud. Mo¿e nie uwierzyli w moc cz³owieka, mo¿e poszli na ³atwiznê , mo¿e obiecanki w³adzy i wyj¹tkowoœci by³y silniejsze od wiary w siebie.. du¿o mo¿na wyliczaÌ ich s³aboœci. Jeden czynnik decydowa³ zawsze ten sam , byli jeszcze zbyt s³abi duchowo , brak im by³o pe³ni rozwoju duchowego, zdominowa³o silniejsze ego. I to nie tylko o Moj¿esza chodzi, on da³ nie mniejsz¹ plamê gdy by³ MINEM mê¿em królowej NUT , by³ równie¿ zdominowany i zaw³adniêty przez ciemne moce. NUT umar³a ( otruta przez zazdrosn¹ siostrê arcy kap³ankê) gdy podano jej zamiast rytualnego œrodka nasennego truciznê. To tylko taka dygresja dla zrozumienia dawnych powi¹zaù póŸniejszego Moj¿esza , one okaza³y siê byÌ silniejsze bowiem MIN zawsze by³ zdominowany przez seks, a to dla mê¿czyzn bywa o wiele silniejsz¹ wiêzi¹ ni¿ dla kobiet i zazwyczaj ci¹gnie siê za nimi bardzo , bardzo d³ugo zanim siê s¹ w stanie uwolniÌ z tych uzale¿nieù. Zatem zanim zaczniemy tak zdecydowanie os¹dzaÌ facetów trzeba zrozumieÌ i¿ wcale nie jest tak trudno nimi manipulowaÌ wiedz¹c jakie maj¹ s³aboœci. OdnieœÌ to mo¿na do wszystkich ludzi , uzale¿nia siê ich dwoma sposobami wabi¹c poznanymi s³aboœciami lub wykorzystuj¹c strach przed rzeczami których siê boj¹. Najpierw daje siê komuœ coœ co jest dla niego cenne , przedstawia du¿a wartoœÌ ( w ro¿nych aspektach cenienia wartoœci), a nastêpnie odbiera to i prowadzi podstêpnie do ponownego zdobycia stawiaj¹c na drodze zdarzenia w które siê go wpl¹tuje i uzale¿nia w drodze do osi¹gniêcia upragnionej wartoœci. W ten prosty sposób mo¿na zrealizowaÌ uwik³anie pojedynczych osób , rodów i narodów w zdarzenia o energetycznych negatywach , które uniemo¿liwiaj¹ im rozwój i ewolucjê. Tacy ludzie praktycznie staj¹ siê niewolnikami zwodz¹cych poprzez uzale¿nienia od swoich s³aboœci. Esseùczycy uczyli jak byÌ ponad i nie daÌ manipulowaÌ sob¹ przez uzale¿nienia emocjonalne, taka jest g³ówna prawda ich nauk , stanie siê Panami, W³adcami, Królami ... swoich ni¿szych stanów emocjonalnych. Kiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2012, 19:48:15 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
 |
« Odpowiedz #167 : Październik 16, 2012, 01:03:23 » |
|
aleÂż kombinatoryka
Co ma Min do St Germain
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #168 : Październik 16, 2012, 09:02:43 » |
|
aleÂż kombinatoryka
Co ma Min do St Germain
To samo co St. Germen do psiog³owych i Min do psiog³owych, a psiog³owi do manipulacji nasz¹ rzeczywistoœci¹. Twierdzisz i¿ masz nadzwyczajne mo¿liwoœci dedukcji ....... zatem znajdziesz powi¹zania bez najmniejszego problemu. St. Germain , to nie jest objawienie gwiezdne jednej inkarnacji, on ¿y³ w innych czasach pod innymi imionami równie¿. Dodam tylko i¿ nie jest to ta sama Energia , z której wywodzi , Min, Moj¿esz i wiele jego innych inkarnacji w³¹cznie z t¹ z naszych czasów. Ale i jeden i drugi maj¹ powi¹zanie z ciemn¹ stron¹ ( i to bardzo silne) a w Bia³ym Braterstwie reprezentuj¹ opcjê "Prawego oka Horusa". Nie wystarczy literki w s³owach przestawiaÌ ,trzeba znaÌ ukryt¹ historiê Ludzkoœci i wiedzieÌ kto z kim przez co i kiedy jest powi¹zany. Wówczas wie siê co jest i dlaczego manipulacj¹ i nie niesie w sobie prawdy. Na jednej z tych starych rzeŸb jest wizerunek psiog³owego , nie byli oni tylko fantastycznym wymys³em ludzi , maj¹ powi¹zanie z Syriuszem. Don't watch this Film -- UFO Mayan Secrets & Ancient Aliens Revealed - [HD] http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=jbQebYsYXCU#! Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2012, 14:47:07 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #169 : Październik 16, 2012, 11:23:39 » |
|
Czyli krĂłtko mĂłwiÂąc. jakby siĂŞ nie krĂŞciÂł zawsze d... z tyÂłu, i zawsze lÂądujemy z prapoczÂątkami manipulacji na Atlantydzie. ChoĂŚ te prapoczÂątki nie byÂły wcale nieÂśmiaÂłe, jak na poczÂątki przystaÂło.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #170 : Październik 16, 2012, 12:08:39 » |
|
Czyli krĂłtko mĂłwiÂąc. jakby siĂŞ nie krĂŞciÂł zawsze d... z tyÂłu, i zawsze lÂądujemy z prapoczÂątkami manipulacji na Atlantydzie. ChoĂŚ te prapoczÂątki nie byÂły wcale nieÂśmiaÂłe, jak na poczÂątki przystaÂło.
Prapocz¹tki manipulacji s¹ jeszcze starsze ni¿ Atlantyda, ona da³ im tylko mo¿liwoœÌ ich realizacji na ziemi, a skutki tego czujemy do dzisiaj. Dodam tylko i¿ nasz s³awetny œw. Krzysztof ( tak gloryfikowany przez Krk - Czarne Bractwo , to widaÌ po ubiorze, wiedzieÌ trzeba i¿ nic nie jest przypadkowe) to te¿ psiog³owy. Jedna z najbardziej okrutnych i sprzedajnych postaci odpowiedzialna za zmianê ustawienia parametrów ziemi w kosmosie. http://pl.wikipedia.org/wiki/CynocefalKiara 
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2012, 12:14:12 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #171 : Październik 16, 2012, 12:51:14 » |
|
No dobrze, ale to ju¿ historia i odleg³a przesz³oœÌ, która ponoÌ, wg samej Kiary, nie ma znaczenia, gdy¿ wszytkie proroctwa zosta³y uniewa¿nione z powodu przejœcia do nowych ustawieù Ziemi.
Jeœli tak, to po kiego grzyba taplaÌ siê w tym odleg³ym sosie, który ju¿ swojej kontynuacji tutaj mieÌ nie bêdzie ? To co ewentualnie siê jeszcze si³¹ inercji odtwarza samo z czasem wygaœnie.
Na Ziemi rodzÂą siĂŞ nowe dzieci juÂż od jakiegoÂś czasu, dzieci Indygo ,dzieci KrysztaÂłowe i TĂŞczowe, jak zwaÂł tak zwaÂł, ale to oznacza ,Âże nastÂąpiÂło rzeczywiste wykasowanie starych wzorcĂłw, one siĂŞ juÂż nie powielajÂą, a tylko trwajÂą jeszcze zakorzenione w "starych" .
Nowe formy sÂą juÂż inne, niezaleÂżne i zaczynajÂą dochodziĂŚ do gÂłosu w Âżyciu publicznym i spoÂłecznym.
To one bĂŞdÂą szybko zmieniaĂŚ ten Âświat jak tylko rozpoznajÂą co jest grane. A rozpoznajÂą znacznie szybciej niÂż skostniaÂłe struktury sobie to wyobraÂżajÂą.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Kiara
Gość
|
 |
« Odpowiedz #172 : Październik 16, 2012, 14:09:21 » |
|
Naiwny jesteœ east, TEGO Œwiata nikt i nic zmieniÌ nie mo¿e, zmiany jakie zachodz¹ mog¹ zajœÌ tylko w Ludziach i to oni sami ich dokonuj¹ lub nie. Dokonuje siê tego przez uwolnienie œwiadomoœci ze starych wgranych wzorców, bardzo mocno w ni¹ wkodowanych przez wiele tysi¹cleci. A jak mo¿na tego dokonaÌ? Zawsze jest to terapia szokowa, czyli poznanie fa³szywej wiedzy i odwiecznego celu ok³amywania nas , oraz faktu , kto to robi. Wówczas tylko Cz³owiek nie bêdzie chcia³ iœÌ dalej wkodowan¹ mu drog¹ , która go blokuje. Istnieje zawsze zasada dementowania k³amstw , po to s¹ informacje ¿eby je przekazywaÌ , komu z nimi po drodze skorzysta z nich, a komu nie po drodze nie wzbudza w nim zainteresowania, ominie je. Gorzej ju¿ jak komuœ przeszkadza sam fakt ich zaistnienia. Powrót do dawnych parametrów ziemi to jedno ,a odblokowanie œwiadomoœci ludzi to drugie, jednak obydwa zdarzenia s¹ bardzo istotne w obecnych czasach gdy¿ œwiadomy cz³owiek mo¿e sobie wybraÌ w³aœciwe miejsce na Nowej ziemi, nieœwiadomy ma nieco trudniejsza sytuacjê. Kiara
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2012, 14:47:47 wysłane przez Kiara »
|
Zapisane
|
|
|
|
acentaur
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 12
Offline
Wiadomości: 1464
Zobacz profil
Email
|
 |
« Odpowiedz #173 : Październik 16, 2012, 14:10:02 » |
|
Witaj blueray 21, Czyli krĂłtko mĂłwiÂąc. jakby siĂŞ nie krĂŞciÂł zawsze d... z tyÂłu, i zawsze lÂądujemy z prapoczÂątkami manipulacji na Atlantydzie. ChoĂŚ te prapoczÂątki nie byÂły wcale nieÂśmiaÂłe, jak na poczÂątki przystaÂło. ale jest to za malo, cos zauwazyc. Potrzeba jeszcze aktywnego dzialania, bo to jest sianiem i zbieraniem wlasnie wlasnych owocow. Czyli najbardziej radykalne mruczenie pod nosem czy zupelny brak aktywnosci kamuflowany dzialaniem wewnatrz jakiejs sekty czy powtarzaniem pewnych mantr czy medytacji jakis extra oswieconych to to samo co nic nie robic. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
 |
« Odpowiedz #174 : Październik 17, 2012, 20:22:46 » |
|
Ale i jeden i drugi majÂą powiÂązanie z ciemnÂą stronÂą ( i to bardzo silne) a w BiaÂłym Braterstwie reprezentujÂą opcjĂŞ "Prawego oka Horusa".
Nie wystarczy literki w sÂłowach przestawiaĂŚ ,trzeba znaĂŚ ukrytÂą historiĂŞ LudzkoÂści i wiedzieĂŚ kto z kim przez co i kiedy jest powiÂązany. WĂłwczas wie siĂŞ co jest i dlaczego manipulacjÂą i nie niesie w sobie prawdy.
Na jednej z tych starych rzeÂźb jest wizerunek psiogÂłowego , nie byli oni tylko fantastycznym wymysÂłem ludzi , majÂą powiÂązanie z Syriuszem. Ty Kiara masz oczywiscie w maÂłym paluszku wszystkie manipulacje, prawda? ..i wiesz, Kto z Kim i przez co jest powiÂązany, prawda? Z wyzszoÂściÂą odnosisz siĂŞ do do mojej pracy. "przestawianie literek" (duÂże uproszczenie). ÂŚwiadczy dosyc precyzyjnie o tym, co i na ile leÂży poza sferÂą percepcji. Masz racjĂŞ - trzeba znaĂŚ historiĂŞ ludzkoÂści. TÂą historiĂŞ wÂłaÂśnie TU obserwujĂŞ, co jest wyrabiane. Pozatym Droga Kiaro odnosze wraÂżenie, ze toniesz wszczegó³ach, ktĂłre sÂą CI znane z MONITOROWANIA przekazĂłw i komunikacji. ÂŻonglujesz detalami kompletnie nie ogarniajÂąc caÂłoÂści. Nie widzĂŞ tutaj ogarniĂŞcia ani tego czym jest HORUS, ani tego czym jest Syriusz. A dziĂŞki pracy z literkami(ktĂłra bynajmniej nie polega na jedynie ich przestawianiu) takie przekazy i informacje siĂŞ pojawiajÂą.. w³¹cznie z tym jak zostaÂł zrobiony Syriusz. SÂą ludzie ktĂłrzy sami pewnej wiedzy wygenerowaĂŚ nie potrafiÂą. Ale ochoczo deprecjonuja osoby od ktĂłrych jÂą pozyskaÂły. To chyba niskie poczucie wÂłasnej wartoÂści powoduje. Mnie takie osoby zniesmaczajÂą.ObserwujĂŞ to zjawisko dosyĂŚ powszechnie wÂśrĂłd ludzi, kĂłrzy usiÂłuja zadbaĂŚ o swojÂą reputacjĂŞ, a kompletnie nie potrafia zadbaĂŚ o swĂłj charakter. Niestety rĂłwnieÂż osĂłb poczuwajÂących siĂŞ do uczestnictwa w kreacji Nowej Cywilizacji.PrzypomniaÂło mi sie tez coÂś apropos psiogÂłowych. KiedyÂś na innym forum (spacyfikowanym przez sÂłuÂżby bardzo specjalne) podzieliÂłem siĂŞ wizjÂą nt. PsiogÂłowych i KotogÂłowych. Tam wĂłwczas wytworzyÂła siĂŞ bardzo fajna energia poÂśrĂłd kilku synergicznie uzupeÂłniajÂących siĂŞ osĂłb. ZaczĂŞÂło siĂŞ coÂś przed nami odsÂłaniaĂŚ. i wĂłwczas (to jeszcze przed pacyfikacjÂą) pojawiÂły siĂŞ postaci o hebrajskich imionach-Nickach, ktĂłre byÂły bardzo natarczywie agresywne. RzucaÂły tylko pogró¿ki. Na poziomie symboliki Pies odpowiada za ³¹czenie linii czasowych w moÂżliwie harmoniczny sposĂłb. StÂąd jego wyczulenie na emocje, ktĂłre sa najbardziej labilnym elementem w tym procesie. Symbolizuje tez wyrobiony WĂCH. W przeciwieĂąstwie do KOTa o nadwraÂżliwym SÂŁUCHU.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2012, 15:14:38 wysłane przez PHIRIOORI »
|
Zapisane
|
|
|
|
|