blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #50 : Grudzień 21, 2012, 21:49:58 » |
|
Komandosie, w przekazach byÂły, sÂą frakcje. TÂą (Abundant Hope) umieÂściÂłem tu dla kontrastu, Âżeby byÂło wiadomo jakie bywajÂą pomysÂły. Tam oprĂłcz Papa ÂŹrĂłdÂło wystĂŞpuje Christ Michael a sÂą jak mĂłwiÂą z Nebadonu. SprawdÂź definicje Âświata On i Nebadon.
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #51 : Grudzień 22, 2012, 01:04:20 » |
|
"Now¹ przypowieœÌ Polak sobie kupi ¯e i przed szkod¹ i po szkodzie g³upi"*
*Jan Kochanowski - Pieœni, Pieœù V
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
 |
« Odpowiedz #52 : Grudzień 22, 2012, 08:51:19 » |
|
Zastanawia mnie jedna rzecz tu ostatnio. WertujÂąc pobieÂżnie ÂświeÂże tematy zauwaÂżyÂłem, Âże niektĂłre osoby bardzo wypierajÂą siĂŞ jakichkolwiek zwiÂązkĂłw (choĂŚby na poziomie mentalnym czy ideologicznym) z wiadomym projektem, odcinajÂą siĂŞ od niego etc. ZarzucajÂą zarzucajÂącym pakowanie ich do jednego wora z tymi, co to jeszcze w projekt wierzÂą.
Tak m.in. napisaÂł gdzieÂś ostatnio bodajÂże komandos - ktoÂś coÂś napisaÂł niedobrego na projekt czy na innÂą kasĂŞ na tenÂże przekazywanÂą, a riposta mĂłwiÂła o ile dobrze pamiĂŞtam o tym, Âże przecieÂż tu juÂż zwolennikĂłw projektu nie ma wiĂŞc po co pisaĂŚ.... jakoÂś plus minus o tego typu wymianĂŞ zdaĂą chodziÂło.
Zastanawia mnie wiĂŞc fakt nastĂŞpujÂący: Skoro jeden z drugim nie ma nic wspĂłlnego z pch i siĂŞ z nim w Âżadnej mierze nie utoÂżsamia (Âżeby nie powiedzieĂŚ, Âże go nie lubi), to po jakÂą cholerĂŞ prowadzicie polemikĂŞ ze mnÂą czy kimkolwiek innym, kto zarzuca ÂściemĂŞ i matactwa projektowi? Skoro z projektem wam nie po drodze, odwrĂłciliÂście siĂŞ od niego czy nigdy zwolennikami nie byliÂście, to po jakÂą cholerĂŞ stajecie de facto na jego straÂży czyniÂąc zarzutu mi czy komuÂś, kto dane zarzuty czyni projektowi?
Tego przyznam jeszcze nie rozumiem.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 22, 2012, 08:58:03 wysłane przez gosc5690 »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #53 : Grudzień 22, 2012, 10:06:51 » |
|
@ gosc3690Skoro jeden z drugim nie ma nic wspólnego z pch i siê z nim w ¿adnej mierze nie uto¿samia (¿eby nie powiedzieÌ, ¿e go nie lubi), to po jak¹ cholerê prowadzicie polemikê ze mn¹ czy kimkolwiek innym, kto zarzuca œciemê i matactwa projektowi? Dok³adnie z tego samego powodu dla którego ludzie reaguj¹, gdy ktoœ kopie le¿¹cego  Nie wa¿ne , czy le¿¹cy sobie na to zas³u¿y³ czy nie. W momencie kopania to kopi¹cego zaœlepia "œciema" - jego w³asna . Mo¿na na tym zbudowaÌ nawet AntyPCh , jeœli siê lubi , ale po co ? Aby "dor¿n¹Ì watahê "? MacaÌ no¿em w powietrzu ? PCh siê rozwia³ jak mg³a . Teraz kopiesz ludzi, którzy zdali sobie sprawê z pomy³ki. Ba , Ty ich próbujesz tu znaleŸÌ i "dobiÌ". Wertuj¹c pobie¿nie œwie¿e tematy zauwa¿y³em, ¿e niektóre osoby bardzo wypieraj¹ siê jakichkolwiek zwi¹zków (choÌby na poziomie mentalnym czy ideologicznym) z wiadomym projektem, odcinaj¹ siê od niego
Poszukujesz "farbowanych lisĂłw"? Skoro z projektem wam nie po drodze, odwrĂłciliÂście siĂŞ od niego czy nigdy zwolennikami nie byliÂście, to po jakÂą cholerĂŞ stajecie de facto na jego straÂży czyniÂąc zarzutu mi czy komuÂś, kto dane zarzuty czyni projektowi?
O, a tu tr¹ci nieco mentalnoœci¹ sowieck¹. ¯¹dasz aby ludzie siê okreœlili ZA - wtedy s¹ swoi, i powinni innych zadenuncjowaÌ, albo siê sami pokajaÌ, albo PRZECWKO -a wtedy powinni stan¹Ì do ostatniej walki z Tob¹ i naturalnie polec  To w³aœnie ten stary sposób myœlenia odszed³ wczoraj, a wraz z nim odejd¹ poluj¹cy na czarownice. Z czasem sam to zrozumiesz. I tylko ten powód,aby to pokazaÌ le¿y u podstaw polemiki easta z Tob¹. Dodatkowo artyku³ który zosta³ przet³umaczony o zbrodni jako wirusowej infekcji mia³ zamiar pokazaÌ miêdzy innymi Tobie (st¹d pytania ,które pozosta³y bez odpowiedzi), ¿e pewne idee/pobudki rozprzestrzeniaj¹ siê jak wirus, ale tak samo jak ów wirus z czasem gin¹. Nie zabija siê nosiciela jeœli mo¿na uleczyÌ sam¹ chorobê. Jak wyzdrowejesz z grypy to nikt Tobie nie przykleja etykietki - " to ten który zara¿a³ gryp¹, trzeba siê od niego trzymaÌ z daleka". Nikt nie wytyka palcami. Dlatego wa¿niejsze ni¿ lokalizacja potencjalnego szkodliwego ogniska zapalnego jest zlokalizowanie miejsc odpornych na zaka¿enie bo one dostarczaj¹ informacji o sposobie ochrony na przysz³oœÌ. Ten przyk³ad rozumiej¹ ju¿ nawet twardog³owi policjanci w USA zatem mo¿e czas wreszcie, aby i nasi "twardog³owi" zrozumieli w czym rzecz ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
 |
« Odpowiedz #54 : Grudzień 23, 2012, 08:01:23 » |
|
"Dok³adnie z tego samego powodu dla którego ludzie reaguj¹, gdy ktoœ kopie le¿¹cego Du¿y uœmiech Nie wa¿ne , czy le¿¹cy sobie na to zas³u¿y³ czy nie. W momencie kopania to kopi¹cego zaœlepia "œciema" - jego w³asna . Mo¿na na tym zbudowaÌ nawet AntyPCh , jeœli siê lubi , ale po co ? Aby "dor¿n¹Ì watahê "? MacaÌ no¿em w powietrzu ? PCh siê rozwia³ jak mg³a . Teraz kopiesz ludzi, którzy zdali sobie sprawê z pomy³ki. Ba , Ty ich próbujesz tu znaleŸÌ i "dobiÌ"."
Uhm uhm, zabiÌ, powiesiÌ i spaliÌ. Odci¹Ì nos i uszy a g³owy wbiÌ na pal.
Mam pytanie - czy ktoÂś ze zrobionych w bambuko czuje siĂŞ przeze mnie "pokopany", jak raczyÂł stwierdziĂŚ przedmĂłwca?
"O, a tu tr¹ci nieco mentalnoœci¹ sowieck¹. ¯¹dasz aby ludzie siê okreœlili ZA - wtedy s¹ swoi, i powinni innych zadenuncjowaÌ, albo siê sami pokajaÌ, albo PRZECWKO -a wtedy powinni stan¹Ì do ostatniej walki z Tob¹ i naturalnie polec Du¿y uœmiech"
Nie. Chodzi tu o to, Âżeby rozjaÂśniĂŚ pewne kwestie, ktĂłrych dotyczy pytanie. Zbyt trudne pytanie, aby miast odpowiedzieĂŚ czyniĂŚ zarzut o jego postawienie?
To wÂłaÂśnie ten stary sposĂłb myÂślenia odszedÂł wczoraj, a wraz z nim odejdÂą polujÂący na czarownice. Z czasem sam to zrozumiesz.
Nic wczoraj/przedwczoraj nie odeszÂło, nic siĂŞ specjalnie nie zmieniÂło, nie powstaÂł u ludzkoÂści Âżaden nowy sposĂłb myÂślenia. No... jedynie w twojej gÂłowie i w gÂłowach kilku tobie podobnych. Np. kilku ludzi tu na forum jak sÂądzĂŞ.
"Dodatkowo artykuÂł ktĂłry zostaÂł przetÂłumaczony o zbrodni jako wirusowej infekcji miaÂł zamiar pokazaĂŚ miĂŞdzy innymi Tobie (stÂąd pytania ,ktĂłre pozostaÂły bez odpowiedzi), (...)"
Odpowiadam wiĂŞc: Czy koniec Âświata? Nie. Czy koniec zdrowego rozsÂądku? Nie wiem.
" Dlatego wa¿niejsze ni¿ lokalizacja potencjalnego szkodliwego ogniska zapalnego jest zlokalizowanie miejsc odpornych na zaka¿enie bo one dostarczaj¹ informacji o sposobie ochrony na przysz³oœÌ. Ten przyk³ad rozumiej¹ ju¿ nawet twardog³owi policjanci w USA zatem mo¿e czas wreszcie, aby i nasi "twardog³owi" zrozumieli w czym rzecz ? "
O..oo... to bardzo dobre. Z tym nawet jestem siê w stanie zgodziÌ w pewny stopniu. Najwa¿niejsze nie jest zlokalizowanie czy te¿ okreœlenie paru oszo³omów g³osz¹cych niestworzone, czêsto szkodliwe teorie. Wa¿niejsze jest natomiast wskazanie takich g³osów jak mój na przyk³ad (g³osów sprzeciwu wobec powy¿szego, g³osów zdrowego rozs¹dku i prawdy), bo takie g³osy mog¹ dostarczyÌ informacji o sposobie ochrony na przysz³oœÌ. Przed kolejnymi œciemami. Ale nie s¹dzê, aby nasi "oœwieceni" kiedykolwiek zrozumieli w czym rzecz.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2012, 08:05:48 wysłane przez gosc5690 »
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #55 : Grudzień 23, 2012, 09:19:39 » |
|
Gosciu. nawet jeÂśli powstaÂło nowe myÂślenie tylko w jednej gÂłowie, czy kilku podobnych, to bardzo dobrze, bo jest nadzieja na to, Âże tym, jakby nie patrzeĂŚ pozytywnym myÂśleniem, bĂŞdÂą "zaraÂżaĂŚ" innych. A teraz byÂłbym teÂż wdziĂŞczny za wskazanie mi, jakie tutaj ostatnio szkodliwe teorie sÂą gÂłoszone, (choĂŚ to twoja ocena jedynie), bo moÂże coÂś przeoczyÂłem.
Edit: pokÂładam wiĂŞksze zaufanie w nieoÂświeconych, niÂż ty w oÂświeconych, Âże zrozumiejÂą wczeÂśniej niÂż ci siĂŞ wydaje.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2012, 09:21:55 wysłane przez blueray21 »
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
gosc5690
Gość
|
 |
« Odpowiedz #56 : Grudzień 23, 2012, 09:23:36 » |
|
By³y - czas przesz³y. Ca³a zabawa ze sztandarowymi pomys³ami projektu - jakie one by³y powinieneœ pamiêtaÌ, albo rzeczywiœcie przeoczy³eœ. Po³owê tematów tu na forum Do nich w g³ównej mierze siê odnosi³em w koùcówce poprzedniego postu.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2012, 09:27:05 wysłane przez gosc5690 »
|
Zapisane
|
|
|
|
blueray21
 Skryba, jakich maÂło
Punkty Forum (pf): 32
Offline
Wiadomości: 1696
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #57 : Grudzień 23, 2012, 09:33:02 » |
|
A konkretnie ktĂłre?
|
|
|
Zapisane
|
Wiedza ochrania, ignorancja zagraÂża.
|
|
|
gosc5690
Gość
|
 |
« Odpowiedz #58 : Grudzień 23, 2012, 09:34:04 » |
|
"Gosciu. nawet jeœli powsta³o nowe myœlenie tylko w jednej g³owie, czy kilku podobnych, to bardzo dobrze" Czymkolwiek jest to nowe myœlenie - jestem w stanie siê chyba zgodziÌ - nawet jak w jednej g³owie coœ siê "naprawi³o" to dobrze. Jednak zdanie easta: "To w³aœnie ten stary sposób myœlenia odszed³ wczoraj, a wraz z nim odejd¹ poluj¹cy na czarownice. " mam wra¿enie odnosi siê do pojêcia zmiany myœlenia w skali globalnej, w skali makro. A to uwa¿am za bzdurê, bo w skali ca³ego gatunku ¿aden reset nie nast¹pi³ z dniem 21 grudnia, ¿adne nowe dane siê nie za³adowa³y jak doœÌ usilnie staracie siê ukazaÌ. Dziœ cz³owiek jest takim samym cz³owiekiem jakim by³ 3 dni temu. Na tym samym poziomie. W tej samej gêstoœci (czymkolwiek by ona nie by³a).
_________________________________
A na przykÂład przylot nibiru konkretnie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2012, 09:35:49 wysłane przez gosc5690 »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #59 : Grudzień 23, 2012, 12:01:32 » |
|
Jednak zdanie easta: "To właśnie ten stary sposób myślenia odszedł wczoraj, a wraz z nim odejdą polujący na czarownice. " mam wrażenie odnosi się do pojęcia zmiany myślenia w skali globalnej, w skali makro. A to uważam za bzdurę, bo w skali całego gatunku żaden reset nie nastąpił z dniem 21 grudnia, żadne nowe dane się nie załadowały jak dość usilnie staracie się ukazać. Dziś człowiek jest takim samym człowiekiem jakim był 3 dni temu. Na tym samym poziomie. W tej samej gęstości (czymkolwiek by ona nie była).
Jasne, że to, czym uważasz, że jesteś pozostało na tym samym poziomie . Ono nie jest w stanie odczuć różnicy. Jednakże Świadomość, czyli to, dzięki czemu istniejesz, a ciało funkcjonuje, tej zmianie podlega na poziomie globalnym. Jest wiele inicjatyw na świecie bardzo pozytywnych, są ruchy wyzwoleńcze, dzięki ludzkim głosom (petycja) powstało nowe Państwo Palestyna, to są przejawy wzrostu Świadomości w skali globalnej najpierw. Nawet Zbigniew Brzeziński, wielki zwolennik NWO o tych zmianach ostrzega swoją opcję przedstawiając te zmiany jako zagrożenie dla porządku świata. O tych pozytywnych przejawach się nie mówi powszechnie w wiadomościach na co dzień, ale to się dzieje. Ludzkość potrzebowała jakiejś granicy psychologicznej poza którą wzrost świadomości -najpierw tej zbiorowej - ruszy lawinowo. I tą graniczną jest 21-12-2012. To że TY czy JA tego nie widzi po sobie to kompletnie nic nie znaczy jako że te obce implanty ( to co uważasz że tym jesteś ) są po to, aby się skupiać wyłącznie na sobie. W codziennym życiu implant JA pozwala nam funkcjonować w ramach ustalonych społecznie i prawnie norm. To nie jest dobry interfejs do rozpoznania rzeczywistości takiej jaką ona jest. Odczujesz to prędzej sercem. Ta zmiana jest rzeczywista, tylko na innym, głębszym poziomie. W miarę jej wzrostu odzwierciedli się to w rzeczywistości postrzeganej przez JA. Jednakże przy odrobinie obiektywizmu i dobrej woli możesz sam zauważyć kierunek zmian. Ludzie najpierw wprowadzili telegraf, potem telefon, radio, a w kolejności pojawił się Internet co bardzo zbliżyło ludzi i poprawiła się komunikacja zbiorowa. Świat stał się "globalną wioską" . Logicznym kolejnym krokiem -czy się to komuś podoba czy nie - będzie następca Internetu. Być może odkryjemy wreszcie sposoby w jaki komunikuje się ekosystem naszej Planety. Konkretnie chodzi o komunikację kwantową. To się dzieje również pomiędzy ludźmi (wspomniane wyżej wirusowe rozprzestrzenianie idei, czy nawet zbrodni ). Wystarczy, że w ludzkiej świadomości zalęgnie się IDEA i pojawi się data startowa jej odpalenia , a stanie się to. I stało się. W tym sensie, ze rozpoczął się Nowy Świat.
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 23, 2012, 12:02:11 wysłane przez east »
|
Zapisane
|
|
|
|
gosc5690
Gość
|
 |
« Odpowiedz #60 : Grudzień 23, 2012, 14:35:18 » |
|
Jak gdzieœ tu ostatnio pisa³em - nie stawiam znaku równoœci miêdzy zagadnieniami zwi¹zanymi z wizjami katastrof a zagadnieniami zwi¹zanymi z jak¹œ tam zmian¹ wewnêtrzn¹ jednostki.
I podobnie nie stawiam znaku rĂłwnoÂści miĂŞdzy (wspomnianymi juÂż wyÂżej) zmianami wewnĂŞtrznymi jednostki a postĂŞpem. Bo o postĂŞpie piszesz w swoim poprzednim poÂście pod koniec.
Zgrabne przechodzenie od koĂąca Âświata, dalej przez transformacje, rozwoje, gĂŞstoÂści, poziomy itd., koĂączywszy na wspomnianym postĂŞpie (o ktĂłrym piszesz ) zapewne u paru spowoduje naginanie idei do realiĂłw (jak choĂŚby sugerowane przez ciebie bodajÂże interpretowanie koĂąca Âświata jako po prostu pewien punkt zwrotny i nic ponadto).
Ale kto czyta z sensem wasze wypowiedzi raczej powinien zauwa¿yÌ, ¿e po wielkim szumie ca³oœÌ w pewnej mierze (nie ca³kiem, o nie!) sprowadza siê do wspólnego mianownika wszystkich stron dyskusji.
Mianowicie - Âże zbiorĂŞ kilka rzeczy i bardzo uogĂłlniĂŞ: pewnie wszyscy chcemy aby byÂło nam dobrze, pewnie wszyscy chcemy rozwijaĂŚ siĂŞ rĂłwnieÂż na pÂłaszczyÂźnie mentalnej (czy jak wolicie duchowej), pewnie wszyscy obserwujÂąc Âświat widzimy postĂŞp cywilizacyjny (co pewnie jest pozytywnÂą rzeczÂą) i tak dalej i tak dalej...
Ale w tym wszystkim o czym piszê powy¿ej jest takie zagêszczenie - ¿e u¿yjê kolokwializmu - g³upot, bzdur, to wszystko bywa okraszone tak wielk¹ doz¹ nieprawdziwoœci i œciemy, ¿e ca³oœÌ po wymieszaniu wygl¹da kiepsko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
janusz
 Wielki gaduÂła ;)
Punkty Forum (pf): 29
Offline
Płeć: 
Wiadomości: 1370
Zobacz profil
|
 |
« Odpowiedz #61 : Grudzień 23, 2012, 23:43:30 » |
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PrzebiÂśnieg
Gość
|
 |
« Odpowiedz #62 : Grudzień 25, 2012, 21:02:49 » |
|
Cierpliwy jestem wiec cierpliwie powtórzê, albo siê zaczyna samodzielnie myœleÌ, sprawdzaÌ ....w efekcie nawi¹zuje ³¹cznoœÌ ze sob¹, albo siê zamienia jedna religiê na drug¹  Ziemianie od wieków wierzyli w kosmitów - te wszystkie wst¹pienia do nieba s¹ tego najlepszym dowodem (channelingi mnie osobiœcie bardzo przypominaj¹ kazania z ambony)  Ano albo zakasuje siê rêkawy i wykuwa siê swoja przysz³oœÌ, albo wierzy komuœ tam  Jak siê samemu pracuje to jak siê coœ spitoli to je¿eli ma siê pretensje to tylko i wy³¹cznie do siebie, je¿eli wierzy siê komuœ ¿e coœ za nas zrobi to ...  Liczy³ dziad na cudy obiad.... ; I s³yszy siê póŸniej liczne oskar¿enia pod adresem tego czy tamtego i pojawia siê znowu taki co wie lepiej  No i wierzy siê jemu  Ano pada jakaœ data i ten nastêpny do tej daty ma jak œwinia w ¿ycie  PóŸniej pretensje i itd .... Mo¿e czas wyci¹gn¹Ì wnioski i samemu chwyciÌ lejce w d³où  to pa 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|