Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Październik 06, 2024, 23:31:01


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Odnośnie nowego forum.  (Przeczytany 103042 razy)
0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #125 : Styczeń 09, 2013, 00:16:29 »

No więc >nagum<, aby zakończyć te inwektywy i wszelkie przepychanki, właśnie z powodu, o którym wspomniałeś:

Cytat: nagum
Dla ludzi interesujących się nieco ezoteryka sam fakt przejęcia kontroli nad forum przez pewne osoby i utrata niezależności ma duży aspekt natury metafizycznej ...

oraz kilka innych, o których dość obszernie i oficjalnie pisaliśmy na tym forum, były powodem przeniesienia sie na prywatny serwer.
Nikt nic nie chce przejmować. Serwer należy (chyba dobrze to ująłem) do osoby związanej z forum i cała administracja (admini i modzi) są ci sami co tu.

Przejęcie, o jakim wspominasz, bardzo mocno zaczęło zaglądać nam w oczy właśnie tu, na tym forum. Coraz więcej osoby postronne, nie mające dostepu do panelu administracyjnego zaczęły ingerowac w nasz e forum, poza naszymi plecami.
Tego unikniemy, a przynajmniej zminimalizujemy na trzecim forum.

I myślę, ze nie ma już o czym dyskutować.

"jeszcze się taki nie urodził, co by każdemu w gusta dogodził". Mrugnięcie
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Racjonalista
Gość
« Odpowiedz #126 : Styczeń 10, 2013, 00:08:54 »

Skoro tyle osób wyraża sprzeciw PCH to czemu oni idą na to nowe forum, które nadal bazuje wokół PCH? to mnie właśnie dziwi. Gdyby było tak Darku, że założyłbyś nowe forum, a tam nagle nikt nie przyszedł i nikt się nie zarejestrował to za pewne wróciłbyś tutaj bo byłbyś do tego zmuszony. Ale prawda jest taka, że powolutku, powolutku rozpadacie się. Dla mnie treści tego forum iskrzą takim samym kłamstwem jak sesje tych złodziei i kłamców, którzy oszukali ludzi. Tyle razy już przeczytałem tutaj, że niby nie macie nic wspólnego z PCH, że nie wierzycie im itd. A jednak ku dziwo jakimś dziwnym trafem działy poświęcone temu Projektu nadal tutaj istnieją  Uśmiech i to jest właśnie ta zagadka. Kto tak na prawdę wierzy i dalej rozwija ich temat, ale odpowiedź pozostaje jednoznaczna. Administratorzy tego forum. I warto byłoby ujawnić to na tle publiczności, ale nie przyznacie się do tego, bo ruszy na was fala krytyki i pytań z którymi na pewno nie poradzicie sobie i załamiecie się. A chyba nie chcielibyście utracić władzę nad ludźmi, którymi tak na prawdę rządzicie dopóki zależy im, aby tutaj pisać. Ciekawe co jeszcze ciągnie tam ludzi, którzy sami przecież powiedzieli, że niby wyrzekli się PCH i nie mają z tym nic wspólnego.

Pogódźcie się z faktem, że tak na prawdę okłamujecie samych siebie.


I to jest podstawowy błąd, który popełniliście odnajdując to miejsce i środowisko o tejże tematyce jaką stąd znamy.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 00:10:48 wysłane przez Racjonalista » Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #127 : Styczeń 10, 2013, 02:14:27 »

@racjonalista, idź pan spać bo głupoty piszesz, a i zaraz pod groźby karalne niektóre określenia podejdą  Zły
Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #128 : Styczeń 10, 2013, 02:16:05 »

Skoro tyle osób wyraża sprzeciw PCH to czemu oni idą na to nowe forum, które nadal bazuje wokół PCH? to mnie właśnie dziwi. Gdyby było tak Darku, że założyłbyś nowe forum, a tam nagle nikt nie przyszedł i nikt się nie zarejestrował to za pewne wróciłbyś tutaj bo byłbyś do tego zmuszony. Ale prawda jest taka, że powolutku, powolutku rozpadacie się. Dla mnie treści tego forum iskrzą takim samym kłamstwem jak sesje tych złodziei i kłamców, którzy oszukali ludzi. Tyle razy już przeczytałem tutaj, że niby nie macie nic wspólnego z PCH, że nie wierzycie im itd. A jednak ku dziwo jakimś dziwnym trafem działy poświęcone temu Projektu nadal tutaj istnieją  Uśmiech i to jest właśnie ta zagadka. Kto tak na prawdę wierzy i dalej rozwija ich temat, ale odpowiedź pozostaje jednoznaczna. Administratorzy tego forum. I warto byłoby ujawnić to na tle publiczności, ale nie przyznacie się do tego, bo ruszy na was fala krytyki i pytań z którymi na pewno nie poradzicie sobie i załamiecie się. A chyba nie chcielibyście utracić władzę nad ludźmi, którymi tak na prawdę rządzicie dopóki zależy im, aby tutaj pisać. Ciekawe co jeszcze ciągnie tam ludzi, którzy sami przecież powiedzieli, że niby wyrzekli się PCH i nie mają z tym nic wspólnego.

Pogódźcie się z faktem, że tak na prawdę okłamujecie samych siebie.


I to jest podstawowy błąd, który popełniliście odnajdując to miejsce i środowisko o tejże tematyce jaką stąd znamy.

jakbyś chciał edytować posta, bo tu wolno ciągle - to jest cytat u mnie Uśmiech

podkreślenie u góry moje, kolor inny

czuję, że jesteś za PiSem i Smoleńskiem, taki sam jad jak u kaczora i pisowców... ja jestem za PO i razi w oczy taki język pisowy!
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 02:19:50 wysłane przez Kapłan 718 » Zapisane
Racjonalista
Gość
« Odpowiedz #129 : Styczeń 10, 2013, 04:02:38 »

@racjonalista, idź pan spać bo głupoty piszesz, a i zaraz pod groźby karalne niektóre określenia podejdą  Zły

Proszę rozwiń i uzasadnij swoją przemądrą wypowiedź. Czyżbym się mylił co do PCH? chcesz powiedzieć, że to nie oszuści, ani złodzieje? że są to uczciwi ludzie współpracujący pod natchnieniem Miłości co ukazał rozłam Lucyny Ł. między Wojcikiewiczem i nagle zrobiły się dwa projekty jeden na lucynalobos.pl drugi na cheops.com? Na tym mają polegać działania czysto sumienne? zresztą co tu dalej gdybać, minął 21 grudzień, ludzie zdziwieni nie wiedzą teraz co się dzieje wokół nich dzieje, dlaczego tak dali wystawić się na manowce, a oni śpią dzisiaj na kokosach i tylko tyle z tego po naszej czczej gadce. Także po tym co się wydarzyło to już możecie co najwyżej zakładać sobie nowe fora i dla zabawy kopiować to co zotało na starym i tak w kółko.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 05:50:44 wysłane przez Racjonalista » Zapisane
Racjonalista
Gość
« Odpowiedz #130 : Styczeń 10, 2013, 05:34:14 »

Skoro tyle osób wyraża sprzeciw PCH to czemu oni idą na to nowe forum, które nadal bazuje wokół PCH? to mnie właśnie dziwi. Gdyby było tak Darku, że założyłbyś nowe forum, a tam nagle nikt nie przyszedł i nikt się nie zarejestrował to za pewne wróciłbyś tutaj bo byłbyś do tego zmuszony. Ale prawda jest taka, że powolutku, powolutku rozpadacie się. Dla mnie treści tego forum iskrzą takim samym kłamstwem jak sesje tych złodziei i kłamców, którzy oszukali ludzi. Tyle razy już przeczytałem tutaj, że niby nie macie nic wspólnego z PCH, że nie wierzycie im itd. A jednak ku dziwo jakimś dziwnym trafem działy poświęcone temu Projektu nadal tutaj istnieją  Uśmiech i to jest właśnie ta zagadka. Kto tak na prawdę wierzy i dalej rozwija ich temat, ale odpowiedź pozostaje jednoznaczna. Administratorzy tego forum. I warto byłoby ujawnić to na tle publiczności, ale nie przyznacie się do tego, bo ruszy na was fala krytyki i pytań z którymi na pewno nie poradzicie sobie i załamiecie się. A chyba nie chcielibyście utracić władzę nad ludźmi, którymi tak na prawdę rządzicie dopóki zależy im, aby tutaj pisać. Ciekawe co jeszcze ciągnie tam ludzi, którzy sami przecież powiedzieli, że niby wyrzekli się PCH i nie mają z tym nic wspólnego.

Pogódźcie się z faktem, że tak na prawdę okłamujecie samych siebie.


I to jest podstawowy błąd, który popełniliście odnajdując to miejsce i środowisko o tejże tematyce jaką stąd znamy.

jakbyś chciał edytować posta, bo tu wolno ciągle - to jest cytat u mnie Uśmiech

podkreślenie u góry moje, kolor inny

czuję, że jesteś za PiSem i Smoleńskiem, taki sam jad jak u kaczora i pisowców... ja jestem za PO i razi w oczy taki język pisowy!

Kapłan ty to lepiej nie rozspiuj się już tyle, bo jeszcze niechcący drugą książkę tutaj wydasz.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 05:34:34 wysłane przez Racjonalista » Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #131 : Styczeń 10, 2013, 06:14:03 »

@racjonalista, idź pan spać bo głupoty piszesz, a i zaraz pod groźby karalne niektóre określenia podejdą  Zły

Wiesz co ''kapłan'' ?
Już Ci kiedyś nie raz, nawet nie dwa zwracano uwagę, abyś bezceremonialnie nie objeżdżał ludzi. Tymbardziej, że nie przedstawiasz żanych argumentów, a wymianę intelektualną przemieniasz na prostackie egoizmy,  typu '' idż spać bo głupoty gadasz ''

Człowieku zrób coś z sobą ?

To, że jesteś młody nie zwalnia Cię z żadnego obowiązku w miarę normalnej komunikacji międzyludzkiej.

Każda bez wyjątku przestrzeń jest miejscem wymiany myśli i wiedzy, a nie
traktowania rozmówcy jak jakiś obiekt sformatowany.


Do Racjonalisty ....

Jesteś w tej chwili według mnie  jedynym użytkownikiem na tym forum otwartym  na argumenty innego, co jest podstawą do konstruowania sensów, wymiany myśli i wzajemnych dialogów, bo na tym właśnie polega sztuka rozmowy.

Osobiście byłem za zmianą forum, jakieś tam poczynania i rozmowy prowadziłem, czy nawet byłem gotowy ponieść pewne koszty.
Ale, sam się zastanawiam po co ten relikt przeszłości  (Cheops) w nazwie domeny i nazwy forum ?

Tak, czy inaczej ( podobnie jak moja siostra Ptak) w dn. 15. Stycznia kończę tą zabawę w użytkownika  forum na starym i  jak nowym forum.
Intersują mnie wartości  transcendentalne,  poszukiwane sensów, a nie jakieś pragmatyczne wymiany plików  (często poza wszelkimi  argumentami) zmierzające do zniewolenia rozmówcy.

 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 06:22:29 wysłane przez Astre » Zapisane
Kapłan 718
Gość
« Odpowiedz #132 : Styczeń 10, 2013, 11:06:27 »

Racjonalista & Astre, wy z jednej gliny więc napiszę wspólne przesłanie vel wyjaśnienie do obu, ok?

jestem obok Projektu Cheops od 2006 roku, na początku blisko, dostawałem wszelkie newsy na maila przed publikacją, dobrze wiem co się działo za kurtyną, teraz też wiem, ciągła korespondencja ma miejsce, więc mam cholerne prawo, żeby bronić PCh, co do rozłamu pomiędzy p. Wójcikiewiczem a p. Lucyną, cóż, zdarza, się to tylko ludzie, nie ma co wymagać nie wiadomo czego, nie będę oceniać tego konfliktu bo to nie moja rola Uśmiech

Zanim mnie zaczniecie atakować zobaczcie z kim macie do czynienia, mam jeszcze jeden szczególny powód, żeby stać za PCh, osobisty, podczas analiz wiele się potwierdziło ze słów Samuela, prywatne sesje z nim nigdy nie publikowane również wiele wyjaśniły Uśmiech

to chyba tyle,
Kapłan 718
Zapisane
Kate
Gość
« Odpowiedz #133 : Styczeń 10, 2013, 13:19:39 »

cyt Astre
Cytuj
Intersują mnie wartości  transcendentalne,  poszukiwane sensów, a nie jakieś pragmatyczne wymiany plików  (często poza wszelkimi  argumentami) zmierzające do zniewolenia rozmówcy.

Mnie tez to interesuje. Glownie, co inni mysla, a nie czytanie zlinkowanych artykulow prasowych o niskim stopniu wiarygodnosci. Czyli takich pod publiczke.
Kiara maczuga u mnie zawsze pod reka:) Zajrze do Was, ale bardziej dryfujecie w strone bloggowania i monologow.

Do Dariusza! Obejrzalam to nowe forum i zmrozilo mnie, gdy przeczytalam co wpisales "Horoby psychiczne"

Choroba jasna! Poprawiaj to natychmiast! Mrugnięcie

« Ostatnia zmiana: Styczeń 10, 2013, 13:20:22 wysłane przez Kate » Zapisane
Racjonalista
Gość
« Odpowiedz #134 : Styczeń 11, 2013, 15:10:33 »

Cytuj
Do Racjonalisty ....

Jesteś w tej chwili według mnie  jedynym użytkownikiem na tym forum otwartym  na argumenty innego, co jest podstawą do konstruowania sensów, wymiany myśli i wzajemnych dialogów, bo na tym właśnie polega sztuka rozmowy.

Osobiście byłem za zmianą forum, jakieś tam poczynania i rozmowy prowadziłem, czy nawet byłem gotowy ponieść pewne koszty.
Ale, sam się zastanawiam po co ten relikt przeszłości  (Cheops) w nazwie domeny i nazwy forum ?

Tak, czy inaczej ( podobnie jak moja siostra Ptak) w dn. 15. Stycznia kończę tą zabawę w użytkownika  forum na starym i  jak nowym forum.
Intersują mnie wartości  transcendentalne,  poszukiwane sensów, a nie jakieś pragmatyczne wymiany plików  (często poza wszelkimi  argumentami) zmierzające do zniewolenia rozmówcy.

Dziękuję Astre i pamiętaj, że to co napisałeś również i o Tobie świadczy. Dobrze wiedzieć, że jest ktoś z kim można się zrozumieć. Odwzajemniam Astre  Uśmiech

Cytuj
Zanim mnie zaczniecie atakować zobaczcie z kim macie do czynienia, mam jeszcze jeden szczególny powód, żeby stać za PCh, osobisty, podczas analiz wiele się potwierdziło ze słów Samuela, prywatne sesje z nim nigdy nie publikowane również wiele wyjaśniły Uśmiech

Ależ Szanowny Panie Kapłanie Uśmiech

My o nic więcej nie prosimy jak jedynie o dowody. Więc jakbyś mógł rozwinąć swoją wypowiedź i uzasadnić na bazie czysto logicznych argumentów, na spokojnie bez stresowo, bez zbędnych ataków słownych, wściekłości, wybuchu emocji, niekontrolowanych zachowań... to pewnie było by wszystkim miło Uśmiech

Cytuj
prywatne sesje z nim nigdy nie publikowane również wiele wyjaśniły Uśmiech

No i tutaj się z tobą zgadzam. Minął 21 grudnia i faktycznie wszystko z tych sesjii się wyjaśniło Uśmiech

Cytuj
Zanim mnie zaczniecie atakować zobaczcie z kim macie do czynienia

z kim?
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2013, 15:29:58 wysłane przez Racjonalista » Zapisane
Szmer
Gość
« Odpowiedz #135 : Styczeń 11, 2013, 15:53:34 »

Boże jakie tu Trololowisko się zrobiło...

Cytuj
Pogódźcie się z faktem, że tak na prawdę okłamujecie samych siebie.
Myślę że jedyną osobą, która okłamuje sama siebie jesteś Ty sam. Odnoszę wrażenie że poza PCh nie umiesz kompletnie nic innego na tym forum przeczytać... czyli zapewne nie przeczytałeś minimum 80% tematów, które były tutaj poruszane.
Mnie nigdy nie interesował za bardzo Projekt Cheops i praktycznie nigdy (może z pojedynczymi wyjątkami) nie brałem udziału w dyskusji na ten temat. Mimo to siedzę tu już kilka lat. Nie sposób ogarnąć wszystkich tematów poruszanym na tym forum.
Ale Ty nie potrafisz tego dostrzec... starasz się tak oponować całemu PCh że to chyba Ci przysłoniło całą resztę... okłamujesz sam siebie. Także ochłoń troszeczkę i przyjrzyj się temu jeszcze raz bo póki co twój nick traktuje bardzo ironiczne Uśmiech
Zapisane
Sventer
Gość
« Odpowiedz #136 : Styczeń 12, 2013, 13:46:26 »

Jeszcze trochę i wojenka się skończy, a to forum umrze wraz z tymi wszystkimi trolami. Gorsze będzie jak się wszyscy przeniosą na nowe forum.
Zapisane
Kate
Gość
« Odpowiedz #137 : Styczeń 12, 2013, 20:01:29 »

A moze zostawmy to stare tak jak jest.
Problem lezalby w zmianie regulaminu (nie mowie o chamstwie-oszukanstwie).
Bo druzyna jest wierna.

P.S. Problem lezalby tez w zmianie kompetencji "moderatorow". Bo Darek robil dobra robote.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 12, 2013, 20:02:07 wysłane przez Kate » Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #138 : Styczeń 12, 2013, 22:59:41 »

Jeszcze trochę i wojenka się skończy, a to forum umrze wraz z tymi wszystkimi trolami.

Czyżbyś mówił o sobie? O tych wojenkach i trolach....?
Chyba, że Ci te  ( -7 pnkt. )  same spadły  z nieba ?
Zapisane
Racjonalista
Gość
« Odpowiedz #139 : Styczeń 13, 2013, 00:22:29 »

Boże jakie tu Trololowisko się zrobiło...

Cytuj
Pogódźcie się z faktem, że tak na prawdę okłamujecie samych siebie.
Myślę że jedyną osobą, która okłamuje sama siebie jesteś Ty sam. Odnoszę wrażenie że poza PCh nie umiesz kompletnie nic innego na tym forum przeczytać... czyli zapewne nie przeczytałeś minimum 80% tematów, które były tutaj poruszane.
Mnie nigdy nie interesował za bardzo Projekt Cheops i praktycznie nigdy (może z pojedynczymi wyjątkami) nie brałem udziału w dyskusji na ten temat. Mimo to siedzę tu już kilka lat. Nie sposób ogarnąć wszystkich tematów poruszanym na tym forum.
Ale Ty nie potrafisz tego dostrzec... starasz się tak oponować całemu PCh że to chyba Ci przysłoniło całą resztę... okłamujesz sam siebie. Także ochłoń troszeczkę i przyjrzyj się temu jeszcze raz bo póki co twój nick traktuje bardzo ironiczne Uśmiech

Nie, to Ty w tym momencie oszukujesz siebie samego i najprawdopodobniej wiele jeszcze stąd ludzi. Powiedzieć Ci dlaczego?
Po pierwsze odnalazło to forum mnóstwo osób, którzy ingerują w tak zwany "Rozwój Duchowy". Czym jest "Rozwój Duchowy"? żeby jasno to sprecyzować już wyjaśniam:

Rozwój duchowy to podnoszenie swoich wibracji poprzez oczyszczanie i rozszerzanie swojej świadomości oraz dostrajanie się do wibracji miłości. Rozwój duchowy to samorealizacja i urzeczywistnianie w sobie miłości oraz wszystkiego co najlepsze dla najwyższego dobra swojego i innych. W Rozwoju duchowym poznajesz siebie i swoje możliwości duchowe. Uczysz się z nich korzystać i wprowadzać do swojego życia. W Rozwoju duchowym mamy do dyspozycji między innymi modlitwy, medytacje, kursy, praktyki i kontemplacje. Jest to praca przede wszystkim nad oczyszczaniem swojego umysłu i serca, a także nad pozytywnym nastawieniem do siebie oraz do świata.

Czyli wyjaśniło się już, że mówimy tutaj o tak zwanej Miłości, że forum, które w znacznej mierze poświęca swoją uwagę "Rozwoju Duchowemu" teoretycznie propaguje ideę nauczania o Miłości. No tak to można przyjąć i zrozumieć, bo inaczej konkretnie się nie da. Drugim elementem z którego się składa oprócz nawoływania do Rozwoju Duchowego jest Projekt Cheops, którego metoda werbowania również polegała na śpiewaniu o Miłości. Co więcej, bo mało jeszcze powiedziane... nazwałbym to nawet metodą bombardowania miłością. Na czym ma polegać to bombardowanie miłością? już wyjaśniam:

Bombardowanie miłością - technika psychomanipulacji stosowana w sektach, polegająca na otoczeniu nowego członka sekty wyjątkową serdecznością, z jaką raczej nie spotykał się w dotychczasowym życiu.

Pojawia się ona w początkowym etapie relacji z grupą, a celem tej techniki jest zbudowanie silnego związku emocjonalnego i przywiązanie jednostki do grupy.

źródło: http://pl.wikipedia.org/wiki/Bombardowanie_mi%C5%82o%C5%9Bci%C4%85


I co się dalej dzieje?

A no zjawiają się na forum ludzie, którzy teoretycznie popierają poglądy serwowane przez forum i środowisko ezoteryczne jakie rozpowszechnia. Mowa o Rozwoju Duchowym i Projekcie Cheops również nawołującym do tego hasła chodź w tym przypadku dla własnej korzyści i nieznanego celu o raczej nie szczerej intencji co udowodniły niepotwierdzone zdarzenia z treści ich sesji.

No więc zjawiam się tutaj Ja czyli człowiek zwany Racjonalistą, a no Racjonalistą, bo racjonaliści to ludzie specjalizujący się w umiejętności zadawania trudnych pytań czasem nawet prostych ale dorzecznych, które w przypadku waszego forum, jego działalności jak i również PCH mogą być za ciężkim, a nawet niebezpiecznym orzechem do zgryzienia bo to jest najprostsza metoda udowodnienia prawdy, a mianowicie zadawanie pytań przed którymi nie którzy nie potrafią zdołać wyzwaniu i tak oto zjawiając się tutaj co ja napotykam? a no wyjaśniam:

- Totalny brak zorganizowania, zgody, tolerancji, a już na pewno śladu jakiejkolwiek miłości między wami.
- Brak szacunku widoczny w arogancki niekiedy sposób wyrażania się przez użytkowników forum.
- Złośliwość i chęć zdyskredytowania drugiej osoby często podważając prezentowane przez nich poglądy.
- Słabo rozwinięta "gościnność" wobec nowo przybyłych osób, które postanowiły dołączyć do was czy nawet zaprzyjaźnić z wami. (widoczna również ze strony administracji czego oblicze ujawiniło się w regulaminie na nowym forum, gdzie wyraźnie można odczuć brak akceptacji dla osób nie uległym na ich narzucony program posłuszeństwa)

I teraz pytanie kto tak na prawdę oszukuje siebie? Jeśli jesteście osobami, które na prawdę "rozwijają się duchowo" u których w intencjii leży całkowita tolerancja, dobroć, szacunek i nastawienie przyjazne wobec nowo przybyłych osób to dlaczego działacie wbrew ideii i logice rozwoju duchowego? Jeśli powiecie mi, że to nie jest forum o projekcie cheops i głównie rozwoju duchowym, a w związku z czym nie musicie kierować się żadnymi duchowymi wartościami - to po co w takim razie tutaj jesteście i o czym w końcu jest to forum?

Bo ani z waszej, ani ze strony administracji nie widać wcale, aby iskrzył tutaj jaki kolwiek zalążek rozwoju duchowego oprócz o tym, że tylko o tym rozmawiacie (już wolę nie komentować tego jak wyglądają te rozmowy). Więc na czym to wszystko ma polegać? Czy to ma jakiś sens? cel? dla jakiegoś opopólnego ogółu dobra dla innych? może w imię miłości?

Skoro jeszcze tutaj jesteście to z dwóch głównych powodów. Albo dlatego, że na czymś wam zależy skoro tu jesteście albo dlatego, że jesteście po prostu uzależnieni od tego miejsca, a uzależnienie to już niestety problem na podłożu psychologicznym. I szczerze mówiąc mentalność tutejszego społeczeństwa i poglądów jakie wyraża forum po przez administracje kierująca nim określiłbym problemem na tle psychologicznym. Nie muszę udowadniać tego, że tak właśnie jest bo wystarczy wejść z wami gadkę, aby przekonać się, że można tego pożałować. Może osamotnienie? poczucie braku akceptacji ze strony otoczenia? nie mój problem i szczerze nie wnikam, ale nurtuje mnie kilka pytań, które dopóki tu jeszcze jestem ciekawią mnie i dlatego tu jestem.

Więc wracając do ciebie, dobrze i na spokojnie przemyśl to czy aby przypadkiem sam siebie nie oszukujesz będąc tutaj. Bo ja trafiłem tutaj w roli sceptyka i osoby ogólnie sceptycznie nastawionej wobec tutejszej branży i dlatego ja nie podlegam żadnym zasadom rozwoju duchowego co nie upoważnia mnie do prześladowania kogoś czy poniżania go jeśli krytykuje moją osobą bądź to co piszę ale w tym momencie zaczynam nabierać podejrzeń czy oby taka osoba przypadkiem nie oszukuje siebie będąc tutaj. Jeśli tak to ciesze się, że mam okazję wskazać komuś drogę i przywrócić rozum do głowy.

Darek zawinął manatki i w popłochu gwizdnął stąd bo bał się prawdy, że zjawi się tutaj ktoś taki jak ja kto zrzuci mu koronę z głowy i nawierzch wygarnie mu jego brak kompetencji, odpowiedzialności i powołania do prowadzenia forum o takiej działalności do jakiej nawołuje. Możliwe, że obawiał się ośmieszenia, utraty władania nad wami co uwidocznił przez regulamin stworzony na nowym forum od którego wyraźnie bije aroganckim i nie tolerancyjnym nastawieniem do drugiej osoby, a już na pewno do respektowania jego wolnej woli o której niby tak głośno nawołuje rozwój duchowy na jaki się powołuje. I to jest to co może zniszczyć was wyimaginowany świat, a mianowicie prawda, która ujawni wasze jedno wielkie ... zakłamanie w stosunku do samych siebie.

(Zaznaczam nie do wszystkim to mowa, bo nie wszystkich jeszcze stąd znam, no ale Ci, którzy najaktywniej wypowiadają się na tym forum zdążyli już pokazać jacy są na prawdę).
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2013, 00:32:40 wysłane przez Racjonalista » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #140 : Styczeń 13, 2013, 20:21:10 »

jakbyś chciał edytować posta, bo tu wolno ciągle - to jest cytat u mnie Uśmiech
Dlaczego myślisz, że inni mieliby powielać Twoje wzorce zachowań - wszak to właśnie Ty swojego czasu - gdy jak zwykle brakowało Ci argumentów - lżyłeś, a potem... szybciutko edytowałeś post... cynicznie stwierdzając "a udowodnijcie mi to".
Jednak propozycja ujawnienia print screena szybko i skutecznie zgasiła Ci lakoniczny uśmiech z twarzy.
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #141 : Styczeń 13, 2013, 20:22:01 »

Szlachetny w Intencjach Swych, o Racjonalisto Panie!

widzę w powyższej wypowiedzi co najmniej kilka niekonsekwencji, szkoda, że wolę posłuchać dobrej muzyki np. takiej:  http://www.youtube.com/watch?v=h8tuTSi6Sck, aniżeli
wyłuszczać zdanie po zdaniu, niespójności owe.

jednakże osobiście zapewniam, że poddałem nie raz jeden kwestię tzw. rozwoju duchowego w wątpliwość, uważając w ogóle za sztuczne i wydmuchane określenie tego, co Pan chce definicyją wyjaśnić, a czego w żaden i podobny sposób wyjaśnić się nie da, bo jest ze swej natury bzdurnym podziałem, nie wiadomo specjalnie czego przez co...   Chichot istnieje bowiem tylko energia i różne jej stany ( i to nieustannie zmieniające się) zagęszczenia. zatem duch- materia - to też niezła iluzja. rozwijać się można jedynie całościowo poprzez budzenie Świadomości, a reszta to jakieś dyrdymałki, którymi Pan żeś się za bardzo się wziął i przejął.

masz, Pan, jak jasno widać i słychać Racjonalisto Panie wciąż wobec innych (WAS) jakieś oczekiwania. a np. taki koliberek chce sobie czasem z kimś porozmawiać na inne jeszcze i mniej codzienne tematy. i z innymi jeszcze osobnikami  spoza jego  codziennego, powszedniego otoczenia... i tylko tyle i tak wiele zarazem...

ot,  czasem tu, czasem gdzie indziej lubi się też  podzielić myślą swoją jaką, dobrą muzyką,
obrazem...informacją...


i zasadnicze pytanie? to jest tu sekta "bombardująca miłością", skoro nikt tej miłości nie przejawia, skoro nikt się nie chce "nowymi zaopiekować"? a może ludzie na co dzień, na ulicy, nie mają możliwości uczestniczenia w pewnych procesach, nie  znajdują tam istotnych odpowiedzi na swoje odwieczne pytania, może istotnie są samotni, bo oddzieleni w "blokowych klatkach" i marzą o bliższych kontaktach, choćby i wirtualnych i to z ludźmi mniej więcej, lub podobnie myślącymi, o podobnie otwartych umysłach, a może chcą się nauczyć rozmawiać inaczej, konfrontować...no, bo cóż Pan tu innego robisz? a może oni chcą zbawiać, skoro i nawet Pan Racjonalista zbawić chce wszystkich innych tu od niewiedzy i głupoty swej wyraź -nej!

kto wie, kto wie....najłatwiej jednak ocenić, gorzej konstruktywnie współuczestniczyć, a jeżeli się nie chce, lub nie potrafi, to z godnością uszanować, nawet jeśli to sekta i wycofać się w subtelnym podrygu, co się tolerancją zdaje nazywać.

... i za bardzoś się Pan tego projektu cheops w mniemaniu moim, tj. koliberkowym, wziął i uczepił.  swego czasu osób parę zachwyciło się ideą ratowania naszej Mateczki Ziemi (i chwała im za te wspaniałe intencje!!!) mniej więcej tak jak i Pan nas teraz chcesz ratować przed nami samymi; ale potem zaczęło Racjonalnie myśleć i się uniezależniło ( osób tych parę...) od tej nad wyraz szlachetnej w zamiarze (ludzkim na pewno) idei...a potem ? a potem dołączyło szereg osób w ogóle nie związanych z żadnym projektem, jak chociażby koliberek, który ceni jednak  kilka ważnych tutaj, pomimo wszystko, wypowiedzi i czegoś próbuje się nauczyć. także i z pańskiej wypowiedzi wnioski jakoweś mądre wyciągnąć chciałby.. Jeśli Pan łaskawie w ogóle pozwoli...

a żem się od przyjemnych zajęć wziął i oderwał bardzo, to skończę już moją tu pisaninę serdecznie Pana pozdrawiając


koliberek trzydziesty trzeci Uśmiech 2




i specjalnie dla Pana:

Deep Purple - Smoke On The Water (Live At Montreux 2006)
http://www.youtube.com/watch?v=arpZ3fCwDEw
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2013, 23:43:55 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Astre
Gość
« Odpowiedz #142 : Styczeń 13, 2013, 22:29:59 »

Deep Purple - Smoke On The Water (Live At Montreux 2006)
http://www.youtube.com/watch?v=arpZ3fCwDEw

Koliberku drogi...

Coś mi ta muza, tony i dzwięki powyższe nie chcą wchodzić do ucha.
Czemu ? Tego nie wiem ?
Lecz, wiem, że to czego szukam - piękna, które niewidoczne, a jednak możliwe do zobaczenia odnajduję np. tutaj :

http://www.youtube.com/watch?v=usvUNEFoIPA

Co do miłości ?

Mogę powiedzieć, że słowo  ''Miłość' conajwyżej mogę odebrać jako rzecz zgoła nie na temat. Ewentualnie jako coś zarezerwowane na specjalną okazję, która przydarza się (czasem?) jako coś emferycznego
, która pochłania jednostkę, ale nie rzadko też ją niszczy.

Czym zatem jest miłość, brzmi przecie nieżyciowo i patetycznie ?
Wydaje się, że to zauroczenie, a nie żadna miłość. Może i przyjemne, ale...
czy miłość ma być tym co czuję, czy może działaniem, którego prawdziwa wartość posiada swoją cenę i koszty.

To co pisze Racjonalista o ''bombardowaniu'' miłością, to taka kolejna wariacja na ten temat, taka przy okazji też stosowana przez PCH - odarta
nawet z estetycznego sentymentalizmu i patosu.

Jednakże idee fixe P-CH, to nie miłość, lecz wybitnie natrętna i obsesyjna myśl - Misja Ratowania Ziemii...
Misja, w której  bohaterowie tego spektaklu, to aktorzy bezsilności  na scenie teatru, którzy sami sobą pokazują własną frustrację, lęk i ucieczkę od swoich własnych problemów.
 Istoty ulepione z takiej gliny potrzebują guru, potrzebują się kimś podpierać,  gdyż w ich subiektywnym  mniemaniu jego brak może oznaczać kapitulację.

Tylko, że wbrew wizjom Racjonalisty, którego jak na moje oko nieco się głęboko zapędził, my tu mamy tyle wspólnego z PCH,  co NIC i z żadnym egregorem się nie utożasamiamy jedynie piszemy pod starym zmurszniałym, przykrytym grubą warstwą kurzu i patyny szyldem o nazwie PCH.
Również tematy, setki tematów, które zostały tu poruszane, momentami były strategiczne. Tylko należałoby ich przeczytać i odczytać treść w treści, a to zależy już od klasy umysłu właściciela.

Wracjąc do miłości, to zastanawiam się po dziś dzień co Ptak miał na myśli pisząc, że wierzy w miłość ?

Bo tak się akurat składa, że używając tego archaicznego myślokształtu ''wiara'' jego prawdziwe oblicze pojawia się po rozwianiu wszelkich wątpliwości.
A wtedy, to nie jest już wiarą... !



 







 
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2013, 22:41:20 wysłane przez Astre » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #143 : Styczeń 13, 2013, 23:17:18 »

...no, nareszcie Cię "złapałem", Drogi Astre, bo lubię Twoje myśli czytać, jeno szkoda, że tylko tutaj...
a ten "Dym na wodzie" w wykonaniu Purpli, to dla Racjonalisty był... Mrugnięcie

....a miłość??? jużem się nieraz tu wypowiadał o dziwności  tej zbyt jednoznacznej i nadto zdewaluowanej definicji, alem bardzo odosobniony w myślach na ten temat był....i oburzyłem był też speców od kwestii delikatnej owej... Zły

taa... nie "wierzyłbym"  Chichot w wiarę tę....a zwłaszcza w wiarę w miłość Duży uśmiech bo czym że ona w istocie jest?

serce mi się raduje na ten kontakt, więc i może Cheopsa i niejednego takiego w grobie poruszy, jeśli sens jakikolwiek się w tym zawiera, to czemu nie?

Serdeczności Tobie wiele, bardzo wiele ślę:


 Uśmiech Uśmiech Uśmiech

a to dla Ciebie coś o wiele spokojniejszego:

http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=qqr7cEB2bj0
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2013, 23:30:13 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
Racjonalista
Gość
« Odpowiedz #144 : Styczeń 13, 2013, 23:48:59 »

Astre napisał:
Cytuj
Tylko, że wbrew wizjom Racjonalisty, którego jak na moje oko nieco się głęboko zapędził, my tu mamy tyle wspólnego z PCH, tyle co NIC i żadnym egregorem się nie utożasamiamy jedynie piszemy pod starym zmurszniałym, przykrytym gruba warstwą kurzu i patyny szyldem o nazwie PCH.
Również tematy, setki tematów, które zostały tu poruszane, momentami były strategiczne, tylko należałoby ich przeczytać i odczytać treść w treści, a to zależy już od klasy umysłu właściciela.

Po tych słowach myślę, że Ty już zrozumiałeś w czym tutaj siedzisz więc miło mi poznać kolejną racjonalną osobę. Tylko ciekawe do którego momentu kwestia racjonalności kończy się kiedy zaczyna się temat o KK i religiach bo to jest dziedzina, która mnie osobiście dość interesuje i ciekawe czy na tym szlaku również znajdą się podobni racjonaliści, ale póki co poglądów religjnych jeszcze tutaj nie wyraziłem. Szykowałem się na to, ale forum ma zostać zamknięte więc możemy co najwyzej podziękować sobie za racjonalne rozmowy, a reszcie uzależnieńców od PCH życzyć powodzenia na swoim nowym okręcie. Religie i historia KK to bardziej przyziemny temat o tyle lepszy od ezoteryki, że przynajmniej tyczy tego co dzieje się tutaj u nas na Ziemii, nie gdzieś w kosmosie na innych planetach, gwiazdozbiorach itd...itd... chodź fakt faktem religia jest tak samo zakłamana i zamknięta na przedstawianie dowodów podobnie jak środowisko ezoteryczne. I w tym i w tym przypadku tak zwany motyw "Miłości" jest główną inspiracją do realizowania swoich nie racjonalnych intencji, a wiadomo, że to co nie racjonalne to także nie zdrowe dla naszego rozwoju w prawdziwie szlachetnym i wartościowym uduchowianiu świata. Kroczenie za głosem serca może zaprowadzić co najwyżej do ślepeku zauku i punktu wyjścia kiedy w tym wypadku nie słucha się również głosu rozumu. I w tym przypadku doza racjonalizmu może okazać się wręcz zbawienna. Ludzie, którzy przejrzeli na oczy i zobaczyli co się dzieje tak na prawdę w tym całym teatralnym zakłamanym przedstawieniu (na przykładzie tego forum dotyczy to PCH) mogą podziękować jedynemu istotnemu daru jakim jest właśnie "Rozum" i wbrew wszelkich religijnym i ezoterycznym pozorom wcale nie pochodzącym od żadnego Boga, a jedynie udowodnionego przez naukę czyli na przykładzie zrozumiałych logicznie dowodów opartych na archeologicznych i biologicznych argumentach daru od natury.

Naprawdę wielu stąd ludzi nie jest świadoma, a być może już posiada świadomość umiejętnego wykorzystywania tego daru w postaci filozoficznej mądrości jaką dysponuje, dzięki której moglibyście zburzyć stare zabobony i stworzyć forum o tak potężnych możliwościach, że zyskalibyście większy posłuch i wiarygodność nawet od PCH. I co ciekawe nie potrzeba w tym żadnego guru jak sam napisałeś, a jedynie wskazania ludziom drogi do jedynej prawdy jaka tkwi w nich samych. A tą wskazówką jest właśnie Rozum.


koliberek33

Cytuj
masz, Pan, jak jasno widać i słychać Racjonalisto Panie wciąż wobec innych (WAS) jakieś oczekiwania. a np. taki koliberek chce sobie czasem z kimś porozmawiać na inne jeszcze i mniej codzienne tematy. i z innymi jeszcze osobnikami  spoza jego  codziennego, powszedniego otoczenia... i tylko tyle i tak wiele zarazem...

Ok zwracam honor, teraz przynajmniej coś o Tobie wiadomo Panie "koliberku trzydzieści trzy" chodź co do tego banera na końcu twojego postu z białymi napisami na czarnym tle zalecałbym również i tobie zawiesić na nim oko. I szczerze mówiąc zalecając się do niego również osobiście chętnie napisałbym Ci coś ale rodzi się pytanie czy jest sens skoro forum zostanie zamknięte, a w raz z tym nie będzie już sensu rozwijać go dalej? I od tej strony ten właśnie błąd popełnia administrator forum. Że zamiast rozwijać sens ludzi tutaj uczestniczących to rozwija sens forum. Zamiast rozwijać potencjał użytkowników to stara się rozwijać zasób jego materiałów myśląc, że forum rozwinie się wtedy kiedy lepiej wzbogaci się je o tematy, a nie kiedy lepiej samemu wzbogacić je o własne słowa, które mogłyby trafić do serc i rozumu ludzi oglądających i uczestniczących tutaj. No ale tak jak powiedziałem przyczyna leży w braku odpowiedzialności i kompetencji administracji do prowadzenia działalności o takim oto profilu jaki znamy z tego forum.

Jeśli się mylę to śmiało strzelać, ale oby tylko... racjonalnie.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 13, 2013, 23:55:30 wysłane przez Racjonalista » Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #145 : Styczeń 14, 2013, 00:26:18 »

...a tak, koliberek przede wszystkim sobie powyższy obrazek  ten przypomina; a tak przy okazji dzieli się też. z innymi...a wstawiając go spodziewał się nawet tego zarzutu; na szczęście jednak żadnym guru, ni innym  oświeconym nie jest, więc czynił to z czystym sumieniem... Mrugnięcie

to forum, jak już wiadomo, było ograniczane i usunięto z niego szereg istotnych treści. ingerencja nie jest mile widziana nigdzie. i oto zasadnicza przyczyna. poza tym fajnie jest się odświeżyć. zacząć od nowa. osobiście co roku wyrzucam z szaf w czasie mrozów wszystkie ubrania i je wymrażam. ot, tak! Afro

wszak forum istnieje praktycznie dalej i każdy ma prawo się zarejestrować i sercem, oraz rozumem, co na szczęście łączysz i pięknie podkreślasz, barwić nowe strony. osobiście tam piszę  o wiele więcej, aniżeli tutaj. bo jest tam przytulniej, a nawet bezpieczniej, albowiem piszą spokojni i bardzo serdeczni, oraz kulturalni ludzie. i czuje się dzięki temu, o dziwo, ale ogromną przestrzeń. albowiem nikt na nikogo nie krzyczy, nie zagłusza i może stąd spokojne Polaków rozmowy oraz dzielenie się  informacjami, przemyśleniami, własnymi doświadczeniami. cóż, zwyczajnie odpoczywam tam.... Uśmiech

nie czuję także, by mnie ograniczał regulamin, wszak twierdzę od bardzo dawna, iż wolnym można czuć się wszędzie, nawet w więzieniu. to jest tylko kwestia świadomości, a nie czysto zewnętrznych ograniczeń....których tak naprawdę nie ma... zatem jeśli szanuję i siebie i innych najlepiej jak potrafię, to nawet w więzieniu będę czuł się swobodny jak ptak.

rozmowy o religi też są, a decyzję podjąć możesz tylko Ty sam Racjonalisto Drogi!

serdeczności Ci ślę wiele Uśmiech


jak zwykle niezaduży koliberek

ps.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2013, 00:32:19 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #146 : Styczeń 14, 2013, 00:34:47 »

Cytat: Astre
Wracjąc do miłości, to zastanawiam się po dziś dzień co Ptak miał na myśli pisząc, że wierzy w miłość ?

Braciszku drogi, miłość to nie zauroczenie, ani żadna inna fatamorgana.
Miłość, to poziom świadomości, co przekłada się na uczucie, myślenie i działanie.
Ludzie potrafią bywać w owym stanie, potrafią kochać, potrafią być piękni. I chociaż czasami trwa to krótko,
to wierzę, że stan ów coraz bardziej będzie obejmować ludzkość. Jest to nasza jedyna droga, jedyna szansa
na zmianę tego świata.

Dowody?

Spójrz na owoce miłości i na owoce jej przeciwieństwa.
Definicje nic nie mają do rzeczy, są jedynie pustą formą dla słów i pojęć.

To pa, po raz ostatni na tym forum, szkoda...   Uśmiech


Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #147 : Styczeń 14, 2013, 09:29:38 »

Cytat: Astre
Wracjąc do miłości, to zastanawiam się po dziś dzień co Ptak miał na myśli pisząc, że wierzy w miłość ?

Braciszku drogi, miłość to nie zauroczenie, ani żadna inna fatamorgana.
Miłość, to poziom świadomości, co przekłada się na uczucie, myślenie i działanie.
Ludzie potrafią bywać w owym stanie, potrafią kochać, potrafią być piękni. I chociaż czasami trwa to krótko,
to wierzę, że stan ów coraz bardziej będzie obejmować ludzkość. Jest to nasza jedyna droga, jedyna szansa
na zmianę tego świata.

Dowody?

Spójrz na owoce miłości i na owoce jej przeciwieństwa.
Definicje nic nie mają do rzeczy, są jedynie pustą formą dla słów i pojęć.

To pa, po raz ostatni na tym forum, szkoda...   Uśmiech



hmm, ptaku oświecony, miłość to nie poziom swiadomości, raczej jej zaprzeczenie, jej źrodłem nie jest racjonalizm i świadomość a wręcz  zaprzeczenie owych, posiadaj szczescie i zachwycaj się jej źrodłem o ile nie odkryjesz jej tajemnicy bo można kochać góry lub doliny, morza albo chmury choć wielu nie dostrzega w tym żadnej różnicy; ty jak mniemam cenisz tylko chmury, Uśmiech lub przekornie wszystko
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2013, 09:30:34 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #148 : Styczeń 14, 2013, 10:46:45 »

Cytat: nagumulululi
hmm, ptaku oświecony, miłość to nie poziom swiadomości, raczej jej zaprzeczenie, jej źrodłem nie jest racjonalizm i świadomość a wręcz  zaprzeczenie owych, posiadaj szczescie i zachwycaj się jej źrodłem o ile nie odkryjesz jej tajemnicy bo można kochać góry lub doliny, morza albo chmury choć wielu nie dostrzega w tym żadnej różnicy; ty jak mniemam cenisz tylko chmury,  Uśmiech  lub przekornie wszystko

Nagu, a nazywaj miłość jak chcesz.  Uśmiech Ja wiem z własnej obserwacji, że uczucie to wznosi i pozwala
na wydobycie swojej najlepszej cząstki, która każe zachwycać się zarówno górą jak i doliną, dniem jak i nocą.
Miłość, to nie lukier na powierzchni dziegciu. Gdy człowiek kocha, jest szczęśliwy i każdemu tego życzy.
A chmury? To życiodajna otulina. Jak więc ich nie cenić?  Mrugnięcie

Miłość jak najbardziej jest poziomem świadomości, tylko jej ciężar przesunięty do serca.
Wówczas racjonalizm staje się może mniej logiczny, za to bardziej serdeczny.
Głowa nierzadko potrafi zabetonować się i postrzegać świat przez pryzmat korzyści.
A czasami strata jest największą korzyścią.

Tylko, czy rozum to rozezna?


MIŁOŚĆ... spoiwo Wszechświata, jego osnowa i najwyższy sens. Nie da się jej opisać słowami.
Gdy ją czujesz, wiesz wszystko co trzeba. Trwasz w stanie wyjątkowym a jednocześnie tak
zwyczajnie prostym.
Czasami gubimy jej dotyk, czasami egotyczny umysł poprzez tworzenie podziałów oddziela nas
od naszej najgłębszej istoty, naszej przyrodzonej właściwości. Ale, by poznać smak słodki musisz
doświadczyć gorzkiego. Tak więc i stan niemiłości jest potrzebny, niesie określoną wiedzę.

MIŁOŚĆ... marzymy o niej, zamiast nią BYĆ... chociaż tak wiele mamy jej w sobie…  Uśmiech
Zapisane
nagumulululi
Gość
« Odpowiedz #149 : Styczeń 14, 2013, 11:05:10 »

Cytat: nagumulululi
hmm, ptaku oświecony, miłość to nie poziom swiadomości, raczej jej zaprzeczenie, jej źrodłem nie jest racjonalizm i świadomość a wręcz  zaprzeczenie owych, posiadaj szczescie i zachwycaj się jej źrodłem o ile nie odkryjesz jej tajemnicy bo można kochać góry lub doliny, morza albo chmury choć wielu nie dostrzega w tym żadnej różnicy; ty jak mniemam cenisz tylko chmury,  Uśmiech  lub przekornie wszystko

Nagu, a nazywaj miłość jak chcesz.  Uśmiech Ja wiem z własnej obserwacji, że uczucie to wznosi i pozwala
na wydobycie swojej najlepszej cząstki, która każe zachwycać się zarówno górą jak i doliną, dniem jak i nocą.
Miłość, to nie lukier na powierzchni dziegciu. Gdy człowiek kocha, jest szczęśliwy i każdemu tego życzy.
A chmury? To życiodajna otulina. Jak więc ich nie cenić?  Mrugnięcie

Miłość jak najbardziej jest poziomem świadomości, tylko jej ciężar przesunięty do serca.
Wówczas racjonalizm staje się może mniej logiczny, za to bardziej serdeczny.
Głowa nierzadko potrafi zabetonować się i postrzegać świat przez pryzmat korzyści.
A czasami strata jest największą korzyścią.

Tylko, czy rozum to rozezna?


MIŁOŚĆ... spoiwo Wszechświata, jego osnowa i najwyższy sens. Nie da się jej opisać słowami.
Gdy ją czujesz, wiesz wszystko co trzeba. Trwasz w stanie wyjątkowym a jednocześnie tak
zwyczajnie prostym.
Czasami gubimy jej dotyk, czasami egotyczny umysł poprzez tworzenie podziałów oddziela nas
od naszej najgłębszej istoty, naszej przyrodzonej właściwości. Ale, by poznać smak słodki musisz
doświadczyć gorzkiego. Tak więc i stan niemiłości jest potrzebny, niesie określoną wiedzę.

MIŁOŚĆ... marzymy o niej, zamiast nią BYĆ... chociaż tak wiele mamy jej w sobie…  Uśmiech

to wiedzą wszyscy, powszechnie znana prawidłowość , ale kiedy zadamy sobie dziecinne pytanie dlaczego i czy można przebić sie przez oczywistość? lepiej nie

przykład:
love: Valentine's Day is all about love, in its vast range of associations and expressions. Equally vast is the lexical offspring of the Indo-European root *leubh- from which the word love derives. The lexical descendants of *leubh- include words for "love" (English love, German Liebe, Latin libido), but also words signifying "praise" (German Lob) and "belief" (German glauben, English believe). The Old English lovely originally meant "lovable", but in the late 13th century it started to mean "beautiful", and this is how it is used today.

Lupercalia: Valentine's Day is believed to have descended from the ancient Roman festival of the Lupercalia, held on February 13th through 15th. The name of the celebration means "wolf festival" (from Latin lupus, wolf) because it was observed in honor of the she-wolf that suckled Romulus and Remus, the founders of Rome. Originally a fertility ritual, the Lupercalia eventually became a lovers' holiday.

ulegasz złudzieniu że twoje rozumienie miłosci jest prawem globalnym i galaktycznym, a nie jakimś tam drobnym odczuciem zniewolonego umysłu
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2013, 11:19:25 wysłane przez nagumulululi » Zapisane
Strony: 1 2 3 4 5 [6] 7 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.096 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

stajnia-ow dawid120 pyn voltagemt2 thepunisher