Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 15, 2025, 06:53:05


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Dziwne miejsca  (Przeczytany 17285 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Sierpień 24, 2009, 19:14:32 »

JeÂśli spytaĂŚ kogoÂś czy zna takie, niemal kaÂżdy w pierwszej kolejnoÂści wskarze na TrĂłjkÂąt Bermudzki.
Jest jednak wiele innych takich miejsc i u nas w kraju, i na Âświecie.
ZachĂŞcam do tematu.

Oto pierwszy przykÂład:

Anomalnaja Rossija: Zielona Wyspa
Opublikowano: 11.08.2009 | Kategoria: Ezoteryka



O Zielonej Wyspie le¿¹cej na rzece Don, ktĂłry przecina miasto RostĂłw, kr¹¿¹ dziwne opowieÂści. NiektĂłrzy nazywajÂą nawet ten rejon „trĂłjkÂątem bermudzkim”. Z³¹ sÂławÂą cieszy siĂŞ on z dawien dawna, choĂŚ najnowsze relacje mĂłwiÂą m.in. o spotkaniach z tajemniczym lewitujÂącym czarnym obiektem, ktĂłrego sÂąsiedztwo wpÂływa na zmianĂŞ zachowania czÂłowieka a takÂże obserwacjach UFO.
...

http://wolnemedia.net/?p=16344
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
kubraczek
Gość
« Odpowiedz #1 : Sierpień 24, 2009, 20:47:06 »

JeÂżeli moÂżna to prosiÂłbym rĂłwnieÂż o zamieszczanie "dziwnych miejsc" w Polsce. Najciemniej pod latarniÂą, zaÂś odkrywania naszych domowych zakÂątkĂłw nigdy za wiele. ZresztÂą nie ukrywam, Âże jest u nas wiele miejsc, ktĂłre z pewnoÂściÂą moÂżna zaliczyĂŚ do ciekawych/intrygujÂących. Po cichu liczĂŞ, Âże w tym temacie znajdĂŞ wiele celĂłw weekendowych wypadĂłw, ba moÂże nawet miejsca spĂŞdzenia wakacji bÂądÂź urlopu zimowego MrugniĂŞcie DuÂży uÂśmiech
Do dzieÂła ludziska Z politowaniem JĂŞzyk
Zapisane
Trel
Gość
« Odpowiedz #2 : Sierpień 24, 2009, 20:52:35 »

Niestety owiana za sÂława Sleza ma to cos dziwnego w sobie.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #3 : Sierpień 29, 2009, 19:33:09 »

Azjatycki TrĂłjkÂąt Bermudzki
Opublikowano: 31.10.2008 | Kategoria: Ezoteryka

Diabelskie Morze le¿¹ce u wybrzeÂży Japonii to nie jedyne miejsce w Azji, ktĂłre cieszy siĂŞ rĂłwnie z³¹ sÂławÂą co TrĂłjkÂąt Bermudzki. Rejon PeskadorĂłw, bo o nich mowa, jest rĂłwnieÂż miejscem, gdzie dochodzi do duÂżej iloÂści zaginiĂŞĂŚ i katastrof. Przyczyn tego nie zna nikt i prawdopodobnie dziwnie rzeczy dziejÂą siĂŞ tam od dawna. Ostatnio o tym miejscu przypomniano sobie po katastrofie myÂśliwca…
...



http://wolnemedia.net/?p=10766

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Czarcie krĂŞgi z Namibii
Opublikowano: 11.07.2008 | Kategoria: Ezoteryka

AfrykaĂąskie odpowiedniki polskich czarcich krĂŞgĂłw zadziwiajÂą naukowcĂłw, ktĂłrzy nie sÂą w stanie odpowiedzieĂŚ na pytania dotyczÂące ich pochodzenia. SprawiajÂące niezwykÂłe wraÂżenie krĂŞgi pojawiajÂące siĂŞ w jednym z najmniej przyjaznych miejsc na planecie, nie sÂą jednak lÂądowiskami UFO (co przyznaliby z pewnoÂściÂą nadgorliwi entuzjaÂści tego fenomenu…).

OkrÂągÂłe, lekko wklĂŞsÂłe zag³êbienia, pozbawione roÂślinnoÂści i otoczone czĂŞsto wysokimi trawami, wystĂŞpujÂą u stĂłp pustyni Namib na zachodnim wybrzeÂżu PoÂłudniowej Afryki. Aby wyjaÂśniĂŚ pochodzenie tych swego rodzaju „czarcich krĂŞgĂłw”, wysuniĂŞto pewne hipotezy. NajwaÂżniejsza z nich odnosi siĂŞ do obszarĂłw radioaktywnych, aktywnoÂści termitĂłw lub wpÂływu alleopatycznych zwiÂązkĂłw ÂśmiercionoÂśnych roÂślin Euphorbia damarana. W prĂłbkach ziemi pobranych z tamtych miejsc nie wykryto wzmoÂżonej radioaktywnoÂści. ChoĂŚ w tych miejscach zdarzajÂą siĂŞ termity, nie znaleziono dowodu, aby bezpoÂśrednio ³¹czyĂŚ ich aktywnoœÌ z formowaniem siĂŞ jaÂłowych obszarĂłw. Bioanalizy przeprowadzone na glebie zebranej ze Âśrodka punktu jasno demonstrujÂą hamowanie wzrostu roÂślin, podczas gdy gleba zebrana z krawĂŞdzi jaÂłowych punktĂłw, posiada efekt stymulujÂący wzrost roÂśli. ÂŻadnych wskazĂłwek co do zahamowania wzrostu roÂślin w glebie spod E.damarana nie znaleziono. W tym stadium, Âżadne z wysuniĂŞtych rozwiÂązaĂą nie moÂże wyjaÂśniĂŚ pochodzenia krĂŞgĂłw w sposĂłb satysfakcjonujÂący.

ChoĂŚ niektĂłrzy widzieliby w nich kolejne dowody na „lÂądowiska UFO”, po raz kolejny trudno o taki wniosek…

CZARCIE KRÊGI NA RÓWNINIE MARIENFLUSS

Owe afrykaĂąskie „czarcie krĂŞgi” sÂą jednym z najbardziej niesamowitych zjawisk wystĂŞpujÂących na pustyniach poÂłudniowej Afryki. Ów tajemniczy region rozciÂąga siĂŞ od poÂłudniowej Angoli i ciÂągnie siĂŞ przez NamibiĂŞ na poÂłudnie do rzeki Oranje w RPA.
...



http://wolnemedia.net/?p=4894
« Ostatnia zmiana: Sierpień 29, 2009, 21:02:59 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #4 : Sierpień 29, 2009, 23:46:42 »

 Cool A to Ci dopiero KrĂŞgi.. A ja sobie sÂłucham AfrykanerĂłw   Afro



Jest dziwne miejsce w Polsce w roku 2003, ko³o Milicza. Idac drog¹ poln¹ oko³o 20m od drogi g³ównej,
trzeba zejœÌ z polnej.. i nagle jesteœ 1/2h ztamt¹d (tyle trzeba ¿eby wóciÌ do tego miejsca.)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 29, 2009, 23:51:12 wysłane przez PHIRIOORI » Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #5 : Sierpień 30, 2009, 11:23:09 »

Jest dziwne miejsce w Polsce w roku 2003, ko³o Milicza. Idac drog¹ poln¹ oko³o 20m od drogi g³ównej,
trzeba zejœÌ z polnej.. i nagle jesteœ 1/2h ztamt¹d (tyle trzeba ¿eby wóciÌ do tego miejsca.)

Czy to miejsce jest takÂże dziwne w 2009, czy straciÂło juÂż tĂŞ przypadÂłoœÌ?  MrugniĂŞcie

Pozdrawiam  UÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #6 : Sierpień 31, 2009, 09:12:34 »

Cytuj
Czy to miejsce jest tak¿e dziwne w 2009, czy straci³o ju¿ tê przypad³oœÌ?
Nie wiem. MoÂżemy raz to sprawdziĂŚ, jeÂśli chcesz, o ile to znajdĂŞ(ale sÂą szanse spore).
Ja wiem, iÂż w Ăłw czas tak zadziaÂłaÂło.

gdybym miaÂł obstawiac, to dajĂŞ 76% ze jest to zwiazane z ziemia. Oczywiscie mogÂło byĂŚ wiele zmiennych jeszcze, ale nie przypominam sobie, abym wzbudzaÂł jakieÂś nadzwyczajne stany zwiazane z czasOprzestrzeniÂą, czy czymkolwiek. To byÂł najzwyklejszy normalny dzieĂą. WiĂŞc zakÂładam , Âże to domena miejsca - nie pasazera
Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #7 : Sierpień 31, 2009, 09:44:50 »

znam wiele takich miejsc - np. przepaÂście [wersja hard], piaszczyste urwiska...
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #8 : Sierpień 31, 2009, 15:08:20 »

Miêdzy Œwieradowem Zdrój, a Czerniaw¹ (obecnie wcielona do Œwieradowa Zdroju) jest takie miejsce na drodze,w którym samochód zamiast jechaÌ z góry, cofa siê i wje¿d¿a pod górê. Tak¿e wy³¹czony. Dane mi by³o osobiœcie tego doœwiadczyÌ. W tych okolicach to nie jedyne ponoÌ takie miejsce.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2009, 15:09:03 wysłane przez koliberek33 » Zapisane
arteq
Gość
« Odpowiedz #9 : Sierpień 31, 2009, 19:51:32 »

ProponujĂŞ na ulicy poÂłoÂżyĂŚ zwyk³¹ poziomicĂŞ  1-2mb i zaobserwowaĂŚ wychylenie baĂąki i wtedy mĂłwiĂŚ czy wjeÂżdÂża pod gĂłrĂŞ czy z niej zjeÂżdÂża. UksztaÂłtowanie terenu powoduje zÂłudzenie optyczne - coÂś na zasadzie odjeÂżdÂżajacego peronu...
Zapisane
zochna
Gość
« Odpowiedz #10 : Wrzesień 02, 2009, 21:05:32 »

Ja rĂłwnieÂż doÂświadczyÂłam podobnej sytuacji jak Koliberek . W pobliÂżu WaÂłcza jest boczna droga
asfaltowa - wzniesienie. Gdy siĂŞ na niej stanie odczuwa siĂŞ niesamowite uczucie - bardzo dziwne
wibracje a samochód przy wy³¹czonym silniku - sam pokonuje to wzniesienie. Gdy butelkê po³o¿y siê
na ziemi, rĂłwnieÂż sama toczy siĂŞ do gĂłry. Na ile mi wiadomo, dotychczas nie wyjaÂśniono, na czym
to zjawisko polega.     
                                           Pozdrawiam          Zochna
Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #11 : Wrzesień 02, 2009, 21:23:15 »

Ja sÂłyszaÂłem o takich miejscach ale tÂłumaczono to wtedy,ze krajobraz otoczenia sprawia

zÂłudzenie,Âże teren wznosi sie na przykÂład,podczas gdy faktycznie opada.

ByĂŚ moÂże miejsca,ktĂłre opisujecie kryjÂą inne rozwiÂązanie zagadki.



 UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
janneth

Skryba, jakich maÂło


Punkty Forum (pf): 23
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 1642



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #12 : Wrzesień 05, 2009, 12:42:35 »

Kot ma racjĂŞ, takie samo tÂłumaczenie tego "fenomenu" usÂłyszaÂłam kiedyÂś w programie na Discovery bodajÂże.
To by³a historia miejscowego przejazdu kolejowego. Kilkadziesi¹t lat temu na tym¿e przejeŸdzie dosz³o do potwornego wypadku, gdy autobus szkolny wpad³ tu¿ pod ko³a pêdz¹cego poci¹gu. Zginê³y ma³e dzieci. Od tamtej chwili kr¹¿¹ mity wœród kierowców, jakoby samochody zatrzymuj¹ce siê przed przejazdem by³y od niego "odpychane". Badali i sprawdzali tam teren i doszli do takich samych wniosków, teren wznosi³ siê mimo, ¿e wygl¹da³ na ca³kowicie p³aski. Kierowcy jednak popuszczali wodze fantazji maj¹c w pamiêci feralny wypadek i mówili, ¿e na maskach aut widaÌ by³o ponoÌ ma³e dzieciêce r¹czki.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 05, 2009, 12:43:30 wysłane przez janneth » Zapisane

The Elum do grieve
The oak he do hate
The willow do walk
if ye travels late.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #13 : Wrzesień 06, 2009, 19:33:07 »

San Luis Valley - tajemnice w dolinie
Opublikowano: 14.06.2009 | Kategoria: Ezoteryka





Dolina San Luis to jedno z wielu miejsc, gdzie kumulujÂą siĂŞ wszelkiego rodzaju anomalie – od obserwacji UFO po nietypowe spotkania z obcymi, obserwacje tajemniczych hominidĂłw oraz inne zjawiska o paranormalnym charakterze, co czyniÂą to miejsce podobnym do sÂłynnego rancza Skinwalkera. Co wiĂŞcej, takÂże dla miejscowych Indian miejsce to miaÂło znaczenie niezwykÂłe i byÂło uwaÂżane za obszar, gdzie nasz Âświat styka siĂŞ z kolejnym…

MoÂże trudno w to uwierzyĂŚ, ale jest takie miejsce na Âświecie, gdzie rzekomo wystĂŞpuje caÂły zakres zjawisk anomalnych jakie tylko moÂżna sobie wyobraziĂŚ. Legendy lokalnych plemion indiaĂąskich mĂłwiÂą, Âże to tu wÂłaÂśnie znajdujÂą siĂŞ wrota do Âświata gwiezdnych ludzi. Dodajmy do tego setki obserwacji UFO, okaleczeĂą bydÂła, dziesiÂątki ÂświadkĂłw, ktĂłrzy widzieli legendarnÂą „WielkÂą stopĂŞ”, widmowe poÂżary oraz niezwykÂłe spotkania z tajemniczymi istotami, a otrzymamy przekrĂłj tego, co dzieje siĂŞ w Dolinie San Luis na pograniczu stanĂłw Kolorado i Nowy Meksyk w USA. Dolina ma powierzchniĂŞ 21 tys. kwadratowych a jej dÂługoœÌ siĂŞga niemal 200 km. Otoczona jest gĂłrami majÂącymi ÂśredniÂą wysokoœÌ ok. 2500 metrĂłw.

Ameryka Pó³nocna, podobnie jak inne regiony Âświata (a zwÂłaszcza Rosja) ma wiele stref wystĂŞpowania zjawisk anomalnych, jednak to wÂłaÂśnie dolina San Luis obok dobrze znanej historii rancza w Utah zasÂługuje na szczegĂłlnÂą uwagĂŞ. Jej historiĂŞ oraz wystĂŞpujÂące tam zdarzenia od lat bada dziennikarz Chris O’Brien, ktĂłry wydaÂł juÂż kilka ksi¹¿ek temu poÂświĂŞconych, m.in. „The Mysterious Valley” („Tajemnicza Dolina”).
...

http://wolnemedia.net/?p=15460
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
rafalwesolek
Gość
« Odpowiedz #14 : Wrzesień 07, 2009, 19:40:25 »

A co sÂądzicie o Rosswel UÂśmiech?
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #15 : Wrzesień 07, 2009, 20:12:30 »

A co sÂądzicie o Rosswel UÂśmiech?


RafaÂł to temat rzeka.... UÂśmiech prawie na osobny wÂątek Chichot
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
east
Gość
« Odpowiedz #16 : Wrzesień 07, 2009, 22:12:13 »

A ja Wam powiem, ¿e ca³a nasza Ziemia jest takim "dziwnym" miejscem w kosmosie. Niezwyk³¹ "anomali¹" na której oœmieli³o osiedliÌ siê ¿ycie oparte na wêglu.

pozdrawiam
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #17 : Wrzesień 21, 2009, 20:44:49 »

Anomalie w Togliatti
Opublikowano: 22.02.2008 | Kategoria: Ezoteryka

Rosyjskie miasto Togliatti – stolica przemysÂłu samochodowego, jest rĂłwnieÂż miejscem koncentracji zjawisk anomalnych, od UFO po poltergeisty. Jak twierdzÂą miejscowi badacze, co najmniej co drugi mieszkaniec miasta i okolic spotkaÂł siĂŞ w swym Âżyciu z czymÂś niezwykÂłym. W mieÂście otwarto nawet specjalnÂą szko³ê, a obecnie stara siĂŞ rozwin¹Ì wizjĂŞ turystyki dla entuzjastĂłw UFO i zjawisk anormalnych.

Jeden z najbardziej tajemniczych regionów Rosji, Samarska £uka, przez d³ugi czas przyci¹ga³ uwagê badaczy. Miejscowi ufolodzy utrzymuj¹, ¿e zjawiska, które od niepamiêtnych czasów goszcz¹ w lokalnej tradycji i opowieœciach, dziœ wci¹¿ maj¹ tu miejsce, a co wa¿niejsze, zosta³y udokumentowane.

W Togliatti (obwĂłd Samarski) narodziÂła siĂŞ zatem idea przeksztaÂłcenia miasta przemysÂłowego w eksperymentalne miasto turystyki „paranormalnej”. Miejscowi mĂłwiÂą bowiem, iÂż nikogo nie dziwiÂą tu spotkania z latajÂącymi spodkami czy ich pasaÂżerami. Jeden z nich, Aleksie Maliszew, do dziÂś wspomina obserwacjĂŞ jednego z nich:

- ByÂł to zupeÂłnie nieporĂłwnywalny z niczym obiekt. Jasne byÂło, Âże to nie ptak, ani nie samolot – mĂłwi. Niestety nie miaÂłem przy sobie aparatu.

Jednak nikt nie jest zdziwiony podobnymi historiami. Zgodnie z badaczami, przynajmniej co drugi mieszkaniec Togliatti w swym Âżyciu zetkn¹³ siĂŞ z jakimÂś zjawiskiem paranormalnym. Aby informowaĂŚ o podobnych zdarzeniach, stworzona zostaÂła nawet specjalna „gorÂąca linia”.

UFO-LINIA
...

http://wolnemedia.net/?p=2358

Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #18 : Październik 14, 2011, 22:18:02 »

Anomalnaja Rossija: Syberyjskie jezioro bez dna
piÂątek, 14 paÂździernika 2011 00:00

PoÂłoÂżone w strefie wiecznej zmarzliny jeziorko SoboÂłcho przez mieszkaĂącĂłw Buriacji uznawane jest za przeklĂŞte. Jego nazwa (pochodzÂąca z mongolskiego) oznacza „bezdenne” i rzeczywiÂście uczonym do dziÂś nie udaÂło siĂŞ okreÂśliĂŚ g³êbokoÂści tego zbiornika. Utopione w nim zwierzĂŞta odnajdywano ponoĂŚ w innych jeziorach w regionie. Znikali tam rĂłwnieÂż ludzie, ale uczeni podkreÂślajÂą, Âże zÂła sÂława SoboÂłcho wynika nie z dziaÂłalnoÂści zÂłych duchĂłw, lecz geologicznych anomalii…
____________________
Witalij Diaczkow, Itogi



Nie ma pewnie w Buriacji czÂłowieka, ktĂłry by nie sÂłyszaÂł opowieÂści o jeziorze SoboÂłcho. Ten niewielki zbiornik wodny (ktĂłry dziecko moÂże objeœÌ dookoÂła w ciÂągu pó³ godziny), z jakiegoÂś powodu nazywany jest „siedliskiem strachu”. Nazwa SoboÂłcho tÂłumaczona ze staromongolskiego oznacza „bezdenne”. MoÂże to wydawaĂŚ siĂŞ dziwne, ale do dzisiaj nie ustalono dokÂładnej g³êbokoÂści tego jeziora. WedÂług opowieÂści miejscowych, w jego okolicy dochodzi takÂże do zdarzeĂą, ktĂłre sÂą trudne do wyjaÂśnienia. Od czasu do czasu przepadajÂą tam bez Âśladu zwierzĂŞta gospodarskie a nawet ludzie. ChoĂŚ uwaÂża siĂŞ, Âże wszyscy oni utonĂŞli, to z dna jeziora nie wyciÂągniĂŞto jeszcze ciaÂła Âżadnej ofiary. Co wiĂŞcej, zwierzĂŞta zaginione nad SoboÂłcho odnajdowano czasem w innych akwenach. Miejscowi od dawna uwaÂżajÂą jezioro za siedlisko mocy nieczystych.

Aureola tajemnicy i widmo œmierci spowijaj¹ je od czasów œredniowiecza, ale w ci¹gu ostatnich lat liczba ofiar zmniejsza siê, szczególnie dlatego, ¿e coraz wiêcej ludzi stara siê omijaÌ Sobo³cho szerokim ³ukiem, a miejscowi zakazuj¹ swym dzieciom zapuszczania siê w jego rejon. Doroœli wci¹¿ pamiêtaj¹ jak 40-50 lat temu nie s³uchaj¹c zakazu swych rodziców przybiegali nad jezioro i przep³ywali w¹ski kawa³ek w miejscu gdzie wpada do niego ma³y strumyk. Jednak nawet najwiêksi œmia³kowie nigdy nie odwa¿yli siê zapuœciÌ na œrodek akwenu.

Dziwne opowieÂści o SoboÂłcho zainteresowaÂły w koĂącu naukowcĂłw z Rosyjskiej Akademii Nauk, ktĂłrzy w 2001 r. zorganizowali ekspedycjĂŞ badawczÂą. uznajÂąc, Âże w ludowych opowieÂściach kryĂŚ mogÂą siĂŞ elementy prawdy. W jej skÂład wchodzili mikrobiolog prof. Bajar Bajsarajew, biolog Darima Barchutowa, chemik doc. WieczesÂław Chachinow i geograf Endon Garmajew. TowarzyszyÂł im miejscowy przewodnik Siergiej Bochlajew. Przypuszczali oni, Âże SoboÂłcho jest klasycznym przykÂładem naturalnej strefy geopatogenicznej, co ma zwiÂązek ze specyficznÂą strukturÂą geologicznÂą jego otoczenia.


Jeden z uczestnikĂłw wyprawy nad SoboÂłcho z 2001 r. (za: itogi.ru)

Naukowcom ca³¹ drogê do jeziora towarzyszy³ drobny, nieprzyjemny deszcz, który nasila³ siê wraz z tym jak zbli¿ali siê do Sobo³cho. Wia³ te¿ mocny, mroŸny wiatr i wydawa³o siê, ¿e za chwilê zamiast deszczu zacznie padaÌ œnieg. Nie by³oby zreszt¹ w tym nic dziwnego, poniewa¿ Sobolcho podobnie jak inne zbiorniki wodne regionu erawniùskiego znajduje siê w strefie wiecznej zmarzliny.

Wreszcie ekspedycyjny Âłazik zatrzymaÂł siĂŞ na brzegu niewielkiego jeziorka o Âśrednicy 30 m. Miejsce nie wyglÂądaÂło przyjemnie, a okolica byÂła niemalÂże pozbawiona roÂślinnoÂści. PanowaÂła cisza. Woda wydawaÂła siĂŞ byĂŚ czarna a w dotyku lodowata.

Uczeni uzbrojeni w urz¹dzenia do pomiaru g³êbokoœci oraz poboru próbek z dna wyp³ynêli na jezioro w pontonie. Dla Bajsarajewa wyprawa taka wydawa³a siê byÌ pestk¹: piêÌ razy przekracza³ równik badaj¹c wszystkie ziemskie oceany.

- 4 metry! – krzykn¹³ profesor ledwie oddaliwszy siĂŞ od brzegu. – 9 metrĂłw! 10 metrĂłw!

Ponton dotarÂł do Âśrodka. – 13! Dla takiego maÂłego jeziorka g³êbokoœÌ szeÂściopiĂŞtrowego budynku wydaje siĂŞ wrĂŞcz nierealna. Po prostu przepaœÌ. Ale jednak wszystko wskazywaÂło na to, Âże dno jest.

Badacze odpÂłynĂŞli kawaÂłeczek w stronĂŞ wschodniego brzegu i znowu opuÂścili miernik i... dna nie ma. TroszkĂŞ na prawo... to samo. Skonfundowany profesor wraz ze swym pomocnikiem wrĂłcili na brzeg. Tam towarzysz naukowca przyznaÂł siĂŞ, Âże jak tylko oddalili siĂŞ od brzegu mocno zakrĂŞciÂło mu siĂŞ w gÂłowie. DoszedÂł do siebie dopiero po tym jak przez jakiÂś czas patrzyÂł na pÂłynÂące po niebie chmury.

Sekret Sobolcho


Uczestnik ekspedycji wchodzÂący w lodowate wody SoboÂłcho (za: itogi.ru)

Profesor zapytany o swoje zdanie powiedzia³: - Jezioro jest interesuj¹ce. Od pó³nocnej strony wpada do niego strumieù wlewaj¹c 220 litrów wody na sekundê. Na dnie ze wschodniej strony i po œrodku znajduje siê i³, przy czym jest na tyle gêsty, ¿e jeœli ktoœ w nim ugrzêŸnie, trudno mu bêdzie wydostaÌ siê bez pomocy z zewn¹trz. Z po³udniowej strony dno jest piaszczyste. Prawdopodobnie na œrodku pod i³em znajduje siê zmarzlina.

Uczeni na ekspedycjĂŞ zabrali ze sobÂą 20-metrowÂą linĂŞ do zmierzenia g³êbokoÂści. Kierowali siĂŞ swym doÂświadczeniem: na tej szerokoÂści geograficznej g³êbokoœÌ jezior nie przekracza 5 m. Na przykÂład, podobnej wielkoÂści jeziora w Karelii, na Uralu albo Kamczatce majÂą g³êbokoœÌ nie wiĂŞkszÂą niÂż 10 m. WyjÂątkiem jest jedno z najg³êbszych jezior polodowcowych Karbochon – g³êbokoœÌ do 14 m., ale jest ono nieporĂłwnanie wiĂŞksze niÂż SoboÂłcho.

W tamtejszym regionie, uwa¿anym za krainê wygas³ych wulkanów, charakterystyczn¹ cech¹ rzeŸby terenu s¹ uskoki. A z nimi w³aœnie wi¹¿e siê rozmieszczenie geopatogenicznych stref. Dla nikogo nie jest tajemnic¹, ¿e w³aœnie w takich strefach dziej¹ siê rzeczy uznawane niekiedy za trudne do wyjaœnienia. Dlatego te¿ naukowcy nie spiesz¹ siê z wysnuciem ostatecznych wniosków wyjaœniaj¹cych fenomen Sobo³cho. Prawdopodobnie dno jeziora jest znacznie wiêksze ni¿ jego powierzchnia. Mo¿e tam te¿ istnieÌ gigantyczna sieÌ jaskiù i tuneli ³¹cz¹cych je z innymi zbiornikami. To by wyjaœnia³o dlaczego nieraz znajdowano utopione w Sobo³cho zwierzêta w innych jeziorach.

Inna mo¿liwoœÌ to istnienie na poziomie poni¿ej 15 m. szczeliny w skorupie ziemskiej, w formie leja, siêgaj¹cego g³êbokoœci¹ nawet kilku kilometrów. W 1995 roku grupa nurków-amatorów z Irkucka próbowa³a zbadaÌ dno jeziora. Jednemu z nich podobno uda³o siê przedostaÌ d³ugim podziemnych kana³em do s¹siedniego zbiornika. Rzekomo cudem unikn¹³ œmierci, bowiem kiedy wydosta³ siê na powierzchniê w butli nie by³o ju¿ tlenu.

Nierzadkie zaginiĂŞcia ludzi i zwierzÂąt na jeziorze naukowcy tÂłumaczÂą niskÂą temperaturÂą wody (latem 12-14 stopni). Jeszcze jednÂą z zagadek SoboÂłcho jest czĂŞsto obserwowana nad jego powierzchniÂą ró¿owawa poÂświata, ktĂłrÂą moÂżna zobaczyĂŚ szczegĂłlnie w jasnÂą ksiĂŞÂżycowÂą noc. Badacze spekulujÂą, Âże moÂże byĂŚ to wynikiem wypÂływu wĂłd termalnych. Pobrane przez naukowcĂłw prĂłbki wykazaÂły, Âże na Âśrodku jeziora, w pokÂładach iÂłu znajduje siĂŞ siarkowodĂłr, lecz w niewielkich iloÂściach. OczywiÂście duÂżo „chwytliwsza” wydaje siĂŞ wersja miejscowych, ktĂłrych zdaniem sÂą to pokutujÂące dusze topielcĂłw i zwierzÂąt proszÂące o pomoc w odnalezieniu pokoju w zaÂświatach.

Ziemia jezior


Nie tylko Sobo³cho zas³u¿y³o sobie na miano bezdennego jeziora. W rosyjskim (i nie tylko) folklorze motyw ten przewija siê doœÌ czêsto. Kolejnym przyk³adem mo¿e byÌ jezioro Bezdenne w pobli¿u wsi Siergiejewka w rejonie moskiewskim (fot. za: ruschudo.ru)

Jezioro Sobo³cho znajduje siê wœród 33 zbiorników systemu eriawno-chargiùskiego, który nazywany jest buriack¹ krain¹ 33 b³êkitnych jezior. Kraina rzeczywiœcie usiana jest mniejszymi i wiêkszymi akwenami. Podczas ³adnej pogody widziane z góry sprawiaj¹ wra¿enie lazurowych punktów na ziemi, jednak gdy aura nie sprzyja wygl¹daj¹ surowo i nieprzyjaŸnie. Jak wiele tysiêcy lat licz¹ sobie te jeziora, po³¹czone z Oceanem Arktycznym za pomoc¹ rzek Witim i Lena?

Niektórzy uczeni uznaj¹, ¿e powsta³y w proterozoiku. Ich historia to nie tylko ludowe opowieœci wokó³ Sobo³cho, ale tak¿e inne mniej znane fakty. Niekiedy obok siebie rozmieszczone s¹ jeziora s³one i s³odkie. Mieszkaj¹ca wokó³ nich ludnoœÌ uznaje je za miejsca szczególne i z przera¿eniem wspomina jak za czasów ZSRR próbowano pod³¹czyÌ jedno z nigdy nie wysychaj¹cych jeziorek do systemu irygacyjnego. Oficjalne Ÿród³a potwierdzaj¹, ¿e piêciu robotników przy tym pracuj¹cych zapad³o na dziwn¹ chorobê i wszyscy zmarli w ci¹gu tygodnia, a poziom wody w jeziorku nawet nie drgn¹³.

CzÂłonkowie wspomnianej powyÂżej ekspedycji wspominali, Âże przez caÂły czas pobytu nad SoboÂłcho towarzyszyÂło im dziwne odczucie, jakby obok nich nieprzerwanie znajdowaÂł siĂŞ jakiÂś niewidoczny Âżywy organizm. MiaÂło siĂŞ wraÂżenie, Âże milczÂąca tafla jeziora, na ktĂłrÂą przez ten czas nie wypÂłynĂŞÂła ani jedna ryba (choĂŚ mĂłwi siĂŞ, Âże zamieszkujÂą je okoĂą, leszcz i karaÂś) obserwuje nieproszonych goÂści. CiszĂŞ, tak nietypowÂą dla mieszczuchĂłw, z rzadka przerywaÂł jedynie krzyk spÂłoszonego ptactwa.

Podziemne galerie

WedÂług danych Bajkalskiego Instytutu ZarzÂądzania ÂŚrodowiskiem przy Rosyjskiej Akademii Nauk, jeziora systemu eriawno-chargiĂąskiego mogÂą byĂŚ zaliczone do typu gĂłrskiego, poniewaÂż spotykane tu rĂłwninne odcinki, posiadajÂące jeziorne kotliny, majÂą ograniczonÂą powierzchniĂŞ i zawsze przylegajÂą do gĂłrskich zboczy, pozostajÂąc pod ich bezpoÂśrednim geomorfologicznym wpÂływem.

MoÂżliwe, Âże w SoboÂłcho znajduje siĂŞ system jaskiĂą, ktĂłre sÂą trudne do zlokalizowania i bardzo rozbudowane. Taki labirynt moÂże skÂładaĂŚ siĂŞ z kilkudziesiĂŞciu a nawet kilkuset przecinajÂących siĂŞ galerii, rozÂłoÂżonych wedÂług rĂłwnolegÂłych pĂŞkniĂŞĂŚ tektonicznych.

Zobacz takÂże:
Skomentuj na INFRA FORUM
Anomalnaja Rossija: Tragedia na Prze³êczy Diat³owa
Anomalnaja Rossija: Dolina Âśmierci w Jakucji
Anomalnaja Rossija: Ludzie o aÂłmysich oczach
Anomalnaja Rossija: Koszmary Szoriji
Anomalnaja Rossija: Eksplozja tunguska
Anomalnaja Rossija: Zagadka ÂŚnieÂżnych ludzi
Anomalnaja Rossija: Kir UgÂły - miasto widmo
Anomalnaja Rossija: Zombie Stalina
Anomalnaja Rossija: Czarna tĂŞcza
Anomalnaja Rossija: Diabelski cmentarz na Syberii
_____________________
TÂłumaczenie i opracowanie: INFRA
Autor: W. Diaczkow
ÂŹrĂłdÂło: Itogi #39/277

http://www.infra.org.pl/wiat-tajemnic/strefy-anomalne/1164-anomalnaja-rossija-syberyjskie-jezioro-bez-dna

« Ostatnia zmiana: Październik 14, 2011, 22:19:48 wysłane przez Dariusz » Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.064 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

phacaiste-ar-mac-tire gangem opatowek granitowa3 maho