Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 25, 2025, 12:25:52


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 2 [3] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Masz tel.. | Czy TERAZ, gdybyÂś miaÂł/a w³¹czyĂŚ zabezpieczenie? tak/nie; dlaczego?  (Przeczytany 29074 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
east
Gość
« Odpowiedz #50 : Sierpień 23, 2009, 21:00:04 »

Ja tam niczego włączać nie chce. Wszalakie zabezpieczanie się namieszałoby tylko na odcinku "ostatniej mili". Ciekawie historię naszej cywilizacji przedstawiają Majowie za pomocą swojego Kalendarza, a zaczyna się ona .. 16 mld lat temu , w momencie stworzenia Wszechświata. Obecnie jesteśmy u progu wielkiej przemiany , rozpoczęcia nowego cyklu. Włączają się kolejne elementy układanki ... rozwój/degeneracja Cywilizacji przyspiesza w niespotykanym tempie, a my wraz z nią. Jazda bez trzymanki. Następuje niespotykana jak dotąd polaryzacja. Sprawy idą coraz lepiej, a z drugiej strony coraz gorzej. I to wszystko pod spokojnym Słońcem, które jak dotąd czysto i klarownie sobie świeci niczemu nie przeszkadzając ... aż dopóki nie "przemówi"  około roku 012/013 emitując ogromne ilości energii w stronę Ziemi również. Gdy to zrobi , wielka energia dosłownie zdmuchnie naszą cywilizację taką, jaką znamy.
Pytanie jest o to ,czy jesteśmy wewnętrznie przygotowani do takiego obrotu sprawy.

Jeśli nie , to będziemy chcieli ZABEZPIECZYĆ się przy pomocy wszelakich osłon starając się zachować dotychczasową cywilizację, bo jest jedyną jaką znamy i znać chcemy. Tu dominuje zachowawcza świadomość swojego status quo, albo raczej nieświadomość tego kim jesteśmy na prawdę.

Jeśli tak, to uznamy, że jakiekolwiek zmiany na lepsze są możliwe jedynie po wyzerowaniu chorej cywilizacji zabijającej naszą Matkę  Ziemię. Przyjmiemy to, co nas czeka, bez względu na straty własne z wiarą, że to co nastąpi będzie przyniesie ostatecznie więcej możliwości rozwoju niż strat. Jest to postawa z punktu widzenia nieśmiertelnej świadomości bycia połączonym w Jednię ze wszystkim.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2009, 21:02:00 wysłane przez east » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #51 : Sierpień 23, 2009, 21:13:06 »

Cytat.... "OczywiÂście, znĂłw pewnie poczytasz to za moje uprzedzenie do Ciebie, ale nie mam wpÂływu na Twoje myÂślenie i sÂądy. Staram siĂŞ po prostu byĂŚ obiektywna i waÂżne jest dla mnie dochodzenie do prawdy. A czyjaÂś prawda nie musi byĂŚ zaraz mojÂą i nie ma powodu do urazy."

Pod tymi Twoimi slowami Ptaku  moge sie podpisac , gdyz odwracanie ich w dyskusji nie ma dla mnie sensu.

Zigrin , poczatek wiru , znaczy dla mnie pierwotny wzorzec wirowania, czyli wynoszacy w lewo, do gory , bo taki jest kierunek rozwojowy.
Gdyby chociaz na momet zaistniala cisza ,spokuj , nie bylo by ruchu, nastapila by stagnacja i dematerializacja tego co jest materialne, oraz wyzerowanie zapisu energetycznego. Taka opcja nie istnieje, zycie to wieczny ruch oparty na roznicy potecjalow. Nawet w harmoni jest ruch, istnieje drganie czastek.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
« Ostatnia zmiana: Sierpień 23, 2009, 21:25:24 wysłane przez Kiara » Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #52 : Sierpień 23, 2009, 21:37:31 »

A ja klikam opcjê w³¹czyÌ zabezpieczenie,bo jak sama nazwa wskazuje ma to nas przed czymœ zabezpieczaÌ.(Kot).

Demokracja-jak sama nazwa wskazuje-jest wola wiekszosci, lecz gdyby sie
dokladnie ta zasada kierowac,to powinnismy wpieprzac gowna,bo biliony
much nie moga sie przeciez mylic.Smacznego. JĂŞzyk
Pozdrawiam.








Zapisane
kot
Gość
« Odpowiedz #53 : Sierpień 23, 2009, 21:53:49 »

Spryt Twój i m¹droœÌ Kachuno apogeum osi¹gn¹³a w poprzednim wcieleniu-wcieleniu muchy zatem.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #54 : Sierpień 23, 2009, 22:07:57 »

zigrin napisaÂł
Cytuj
"WyobraÂź sobie daleko w kosmosie wirujÂący przedmiot i dwĂłch obserwatorĂłw – jeden z jednej strony tego przedmiotu, a drugi z przeciwnej"
[/size]

W kosmosie nie ma zadnego kierunku. Nie ma gĂłra /dó³ /lewo/ prawo,  bo brak jest siÂły ci¹¿enia, a do tego wszystkiego my w powiÂązaniu z jakimkolwiek elementem odniesienia rĂłwnieÂż wirujemy , obracamy siĂŞ . Kosmonaucie moÂże siĂŞ wydawaĂŚ, Âże coÂś porusza siĂŞ w lewo, gdy tymczasem to kosmonauta porusza siĂŞ wzglĂŞdem obiektu w prawo. To najprostszy przykÂład, bo zaleÂżnoÂści jest od groma, zatem obaj obserwatorzy bĂŞdÂą postrzegaĂŚ ten sam obiekt albo zupeÂłnie ró¿nie -jakby postrzegali zupeÂłnie inny obiekt, albo tak samo.
Z³uda kierunków jest zjawiskiem, z którym ka¿dy astronauta musi sam sobie poradziÌ , gdy¿ inaczej nie bêdzie móg³ normalnie funkcjonowaÌ w przestrzeni. Po pierwsze, nasz w³asny b³êdnik te¿ podlega niewa¿koœci, a zatem brak jest odniesieù góra-dó³. Tak samo kierunki œwiata nie istniej¹ oraz lewo/prawo przestaje mieÌ sens, gdy¿ s¹ one œciœle zwi¹zane z naszym bytowaniem na powierzchni Ziemi. Nie ma zatem ¿adnego W£AŒCIWEGO kierunku , ¿aden kierunek nie podlega ocenie.
Przebywanie w przestrzeni pozbawionej kierunkĂłw musi byĂŚ niesamowicie kreatywne, wydaje mi siĂŞ.
W jednej chwili oczyszczasz siĂŞ z ziemskich uwarunkowaĂą po to,aby mĂłc sobie poradziĂŚ z nowÂą rzeczywistoÂściÂą.
Jedynym punktem odniesienia wzglêdem którego w kosmosie cokolwiek mo¿esz odnieœÌ, to Twoja w³asna osoba, a nie jakaœ obiektywna prawda. I tak jest w zasadzie ze wszystkim bez wzglêdu na to, czy stoimy na Ziemi, czy p³yniemy w kosmosie. Wszystko przejawia siê poprzez Ciebie. Natomiast poczucie, ze Ty jesteœ innym Ja .. (majaùskie in Lake`ch , buddyjskie Namaste ) sprawia, ¿e wszystko jest na w³aœciwym miejscu w³aœnie takie , jakie powinno byÌ
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #55 : Sierpień 23, 2009, 22:21:45 »

Ja nie ze wszystkim sie zgodze w tym co napisales east, chociaz jeszcze nie potrafie tego logicznie uzasadnic.
Wiem iz jest wzorzec pierwotnego wirowania i on wyznacza kierunek, co nie znaczy iz kazdy musi isc w tym kierunku. nie ma okreslenia prawidlowy  i nie prawidlowy , bo kazdy wybrany przez energie jest prawidlowy dla niej.Istnieje natomiast kierunek rozwojowy lub stagnacyjny ( chyba tak jest lepiej).
Wiem tez iz nasze ludzkie wedrowki w kosmos , z naszymi obecnymi mozliwosciami , nie ukazuja pelnej wiedzy na jego temat.
Gdyby nie bylo kierunkow nie bylo by lotow w okreslona strone , nie bylo by widocznych gwiazd , slonc czy galaktyk, wszak one wyznaczaja kierunki.
Inne tylko sa namiary na wybrany kierunek , inne urzadzenia sterujace.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #56 : Sierpień 23, 2009, 22:41:06 »

Kiara napisaÂła:
Cytuj
Zigrin , poczatek wiru , znaczy dla mnie pierwotny wzorzec wirowania, czyli wynoszacy w lewo, do gory , bo taki jest kierunek rozwojowy.
Gdyby chociaz na momet zaistniala cisza ,spokuj , nie bylo by ruchu, nastapila by stagnacja i dematerializacja tego co jest materialne, oraz wyzerowanie zapisu energetycznego. Taka opcja nie istnieje, zycie to wieczny ruch oparty na roznicy potecjalow. Nawet w harmoni jest ruch, istnieje drganie czastek.

Kiaro, ja jestem teraz w Polsce, Ty jesteÂś prawdopodobnie we Francji. Czy mĂłj wektor GÓRA/DÓ£ jest taki sam (rĂłwnolegÂły) jak TwĂłj ? GwarantujĂŞ Ci, Âże wtedy nie sÂą rĂłwnolegÂłe. GdybyÂś byÂła teraz w okolicy Australii, to wyglÂądaÂłyby nawet na przeciwne… – tzn. tam gdzie Ty miaÂłabyÂś gĂłrĂŞ, ja miaÂłbym dó³ i vice versa. Jak w zwiÂązku z tym okreÂślasz pierwotny wir jako wynoszÂący w lewo i do gĂłry i wedÂług jakiej bazy… ?

East, to ja wÂłaÂśnie caÂły czas staram siĂŞ wyjaÂśniĂŚ Kiarze to zÂłudzenie kierunkĂłw…
 
Zapisane
Kahuna
Gość
« Odpowiedz #57 : Sierpień 24, 2009, 03:57:56 »

Kahuna, wybacz, dopiero teraz zauwaÂżyÂłam TwĂłj post...

Ptaku,nie mam co wybaczac.Nie ma zadnego obowiazku odpowiadania na posty i wcale bym sie nie obrazil,gdybys tego nie zrobila.
Dzieki za odpowiedz.
Pozdrawiam serdecznie.
i
Zapisane
kamil771
Gość
« Odpowiedz #58 : Sierpień 24, 2009, 17:23:14 »

OsobiÂście,sÂądzĂŞ,Âże nie istnieje Âżaden system zabezpieczajÂący ukryty gdzieÂś w piramidach,uwaÂżam,Âże jest to blef ludzi z projektu Cheops.
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #59 : Sierpień 29, 2009, 10:42:44 »

Kamil771  ,zauwaÂż, Âże piramidy powstawaÂły mniej wiĂŞcej w tym samym czasie na caÂłej Ziemi w zupeÂłnie oddzielonych od siebie przestrzennie i komunikacyjnie ( jak siĂŞ powszechnie/oficjalnie sÂądzi ) cywilizacjach. StaroÂżytne kultury poÂświĂŞcaÂły Âżycie caÂłych pokoleĂą na budowanie piramid, zamiast zaj¹Ì siĂŞ po prostu przetrwaniem, lub poprawianiem swojego bytowania. Jest to dla nas, ludzi zachodu niezrozumiaÂłe. Chyba, Âże przyj¹Ì, Âże staroÂżytni utoÂżsamiali przetrwanie i poprawĂŞ bytu wÂłaÂśnie z piramidami. Prowadzi nas to do wniosku ,Âże jednak istniaÂł jakiÂś jeden, Âświatowy imperatyw, jakiÂś kanaÂł komunikacyjny pomiĂŞdzy oddalonymi od siebie cywilizacjami. Dzisiaj nauka odkrywa ten kanaÂł nazywajÂąc go uczenie "polem morfogenetycznym". Zdajemy sobie sprawĂŞ z istnienia pokrywajÂących  ca³¹ ZiemiĂŞ linii geomantycznych zbiegajÂących siĂŞ w piramidzie w Gizie. Do czegoÂś zatem sÂłuÂżyÂły te piramidy. ByÂły aÂż tak waÂżne, Âże wiele pokoleĂą poÂświĂŞciÂło swoje caÂłe Âżycie na budowĂŞ tych tworĂłw i to na caÂłej planecie.  System alternatywnej komunikacji teÂż jest , jakby nie byÂło, jakimÂś zabezpieczeniem - choĂŚby na wypadek awarii wszystkich ukÂładĂłw elektrycznych na caÂłej Ziemi jednoczeÂśnie ( dziaÂłalnoœÌ wiatru sÂłonecznego ).
Co wiĂŞcej - uwaÂżam, Âże w trakcie budowy piramid ten system doskonale funkcjonowaÂł. Faraonowie egipscy czy majaĂąscy kapÂłani mieli ogromne powaÂżanie, gdyÂż potrafili wykorzystywaĂŚ energiĂŞ kosmosu rozprowadzanÂą poprzez linie geomantyczne. Ludzie uczestniczÂący w budowie piramid widzieli, Âże to dziaÂła, wiĂŞc tym chĂŞtniej uczestniczyli w budowie. Warto zauwaÂżyĂŚ, Âże czas budowy piramid przypadaÂł na okresy niezwykÂłej aktywnoÂści sÂłonecznej ( okreÂśla siĂŞ go nawet "wyÂż piramid "). Wszystkie budowle megalityczne neolitu byÂły zorientowane astronomicznie na SÂłoĂące. MoÂżna zatem przypuszczaĂŚ, Âże byÂł to jakiÂś system zabezpieczeĂą, w ktĂłrym nasza gwiazda braÂła i dalej bierze czynny udziaÂł. Wiemy, Âże SÂłoĂące jest dostarczycielem energii, zatem system piramid mĂłgÂłby byĂŚ globalnÂą sieciÂą dystrybucji tej energii po prostu.
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #60 : Sierpień 29, 2009, 14:26:56 »

Piramidy byly generatorami energii w starozytnosci, ale od dawna juz nie posiadaja tej mozliwosci.
Dlatego byly tak wazne dla ludzi ich czasow, bo zasilaly w energie i ludzi i miejsca.
Teraz generatorem energetycznym dla ziemi , ludzi i miejsca jest inne miejsce na ziemi , to sie zmienia razem z ruchem planet i ustawienia ziemi wzgledem Gwiazdy Matki.
Kazdy czas ma swoje generatory energetyczne, oraz ludzi , ktorzy pracuja z ladowaniem jadra ziemi energia kosmiczna na dany czas.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech
Zapisane
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #61 : Październik 08, 2011, 12:52:29 »

Cytuj
Kazdy czas ma swoje generatory energetyczne, oraz ludzi , ktorzy pracuja z ladowaniem jadra ziemi energia kosmiczna na dany czas.




Cytat: Kiara
No to o co chodzi? raz mĂłwi siĂŞ iÂż portal w Wielkiej Piramidzie  jest otworzony , a innym razem Âże zamkniĂŞty. No to jak jest naprawdĂŞ?

Jest zamkniĂŞty i nie bĂŞdzie otworzony! ten fakt znajÂą nasi wszyscy ZaÂświatowi "obserwatorzy"  , nie bĂŞdzie bo czas moÂżliwoÂści otworzenia go min¹³ bezpowrotnie i nie zostaÂł otworzony pomimo wielu bardzo usiÂłowaĂą nieznanych nam oficjalnie. Zwyczajnie brak "klucza" , to wszystko.

Sytuacja jest interesujÂąca calkiem nawet.
Jedni majÂą parcie do "otwierania drzwi" (choĂŚ nie do koĂąca wiedzÂą- do czego),
 ale nie majÂą klucza
..co wiĂŞcej
zaryzykowalbym nawet stwierdzenie Âże
w pewnym sensie dziurka nawet nie ta.. od tego klucza, "co go nie ma"

ChoĂŚ z pewnego punktu widzenia.. uÂłamek sekundy w ktĂłrym patrzylismy na zdjĂŞcie krysztalu moÂże mieĂŚ wpÂływ na uÂładzenie ÂłaĂącuchĂłw przyczynowo-skutkowych,
w pewnych Âświatach, w miejscach, gdzie ziemia (i nieziemia) 
rozjeÂżdÂża siĂŞ ze swoim torem lotu.

Rzecz ma przede wszystkim znaczenie bardziej raczej dla tych,
ktĂłrzy siĂŞ rozjeÂżdÂżajÂą.
To kwestia superpozycji.

Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #62 : Październik 10, 2011, 21:07:44 »

Tak wiêc z ca³¹ stanowczoœci¹, na dzieù dzisiejszy twierdzê, ¿e nie potrzeba nam takich zabezpieczeù jakie proponowane s¹ w sesjach.
Nie ta droga i nie te technologie (choĂŚ stare to nie znaczy, Âże przestarzaÂłe).
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
Strony: 1 2 [3] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.031 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho x22-team opatowek zipcraft gangem