Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 20, 2025, 06:19:01


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: 2.0 Nassim Haramein - Od Makro do Mikro, Jednolite Pole [FILM]  (Przeczytany 16910 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Leszek
Gość
« : Październik 18, 2009, 22:17:56 »

Polecam 1,2,3 i 8... MrugniĂŞcie

Druga czêœÌ wyk³adu Nassima Harameina nosi tytu³ "Od Makro do Mikro, Jednolite pole"
RozpoczynajÂąc od meksykaĂąskich piramid i "czworoÂścianu w kuli" poprzez "rĂłwnowagĂŞ  wektorowÂą" Buckminster Fullera, Nassim pokazuje w jaki sposĂłb doszedÂł do swego odkrycia geometrii Struktury Pró¿ni i w jaki sposĂłb ³¹czy siĂŞ ona z wirujÂącÂą dynamikÂą czasoprzestrzeni, ktĂłra odpowiada za kosmiczne cykle.
Dlaczego jednak "geometria pró¿ni" pasuje do niektĂłrych "krĂŞgĂłw" pozostawionych przez kogoÂś w zboÂżu? I dlaczego - jak okaÂże siĂŞ w czĂŞÂści III wykÂładu -  pasuje teÂż do wzoru "Kwiatu ÂŻycia" wypalonego 10 tys. lat temu na Âścianie ÂświÂątyni Ozyrysa w Abydos? 
No i znĂłw powraca pytanie - czy faktycznie Âżyjemy w czarnej dziurze?


PrzekroczyĂŚ Horyzont ZdarzeĂą II 1/9 [PL]
<a href="http://www.youtube.com/v/goSRONBr7DM&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/goSRONBr7DM&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
cz.2/9
<a href="http://www.youtube.com/v/6mb8Q6cOGkk&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/6mb8Q6cOGkk&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
cz.3/9
<a href="http://www.youtube.com/v/zgff-N3O2yo&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/zgff-N3O2yo&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
cz.4/9
<a href="http://www.youtube.com/v/HwAWR3lDXYQ&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/HwAWR3lDXYQ&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
cz.5/9
<a href="http://www.youtube.com/v/uzl2aHeBj2I&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/uzl2aHeBj2I&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
cz.6/9
<a href="http://www.youtube.com/v/Mfn4eLYxqNk&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/Mfn4eLYxqNk&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
cz.7/9
<a href="http://www.youtube.com/v/mL1EBxCIGZo&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/mL1EBxCIGZo&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
cz.8/9
<a href="http://www.youtube.com/v/D2aWy4K04eM&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/D2aWy4K04eM&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>
cz.9/9
<a href="http://www.youtube.com/v/FSw-Gl0eIIg&amp;hl=pl&amp;fs=1" target="_blank">http://www.youtube.com/v/FSw-Gl0eIIg&amp;hl=pl&amp;fs=1</a>

LISTA ODTWARZANIA:
http://www.youtube.com/view_play_list?p=55DBC83C16DAF538

WERSJA z "wklepanymi" NAPISAMI PL w FORMACIE *. AVI
 2.0 Crossing the Event Horizon - Od Makro do Mikro, Jednolite Pole [PL]

http://rapidshare.com/files/295763004/2.0_Crossing_the_Event_Horizon_-_From_Micro_to_Macro_-_Unifying_the_Field__PL_.part1.rar
http://rapidshare.com/files/295763427/2.0_Crossing_the_Event_Horizon_-_From_Micro_to_Macro_-_Unifying_the_Field__PL_.part2.rar
http://rapidshare.com/files/295752037/2.0_Crossing_the_Event_Horizon_-_From_Micro_to_Macro_-_Unifying_the_Field__PL_.part3.rar


Napisy 'luzem' PL:
http://www.swietageometria.darmowefora.pl/index.php?topic=416.0
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2009, 10:01:58 wysłane przez Leszek » Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #1 : Październik 19, 2009, 09:28:18 »

DziĂŞkujĂŞ piĂŞknie za napisy UÂśmiech

718'
Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #2 : Październik 19, 2009, 11:57:46 »

DziĂŞkujĂŞ piĂŞknie za napisy UÂśmiech

718'

ProszĂŞ bardzo,
sprawdÂź czy napisy do 2.0 pasujÂą do tej wersji filmu 2.0 z mininovej - czy pod koniec filmu rozjeÂżdÂżajÂą siĂŞ?
Nie mam juz tej wersji...
Zapisane
Trel
Gość
« Odpowiedz #3 : Październik 19, 2009, 12:46:25 »

Wielkie dzieki Leszek z niecierpliwosciÂą czekam na 3 czĂŞÂśc :-).
Zapisane
KapÂłan 718
Gość
« Odpowiedz #4 : Październik 19, 2009, 12:57:45 »

a ja na 4.1  DuÂży uÂśmiech

Leszek, po prostu GOOD JOB!

718'
« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2009, 12:57:58 wysłane przez KapÂłan 718 » Zapisane
Agawa
Gość
« Odpowiedz #5 : Październik 20, 2009, 17:24:55 »

w tych okolicznoÂściach moja proÂśba jest nieco niedorzeczna  DuÂży uÂśmiech
wykÂłady sÂą moim zdaniem genialne, a Âże nie korzystam zbyt czĂŞsto z rapida
nie mam tam 'premium', ciekawe czy jest szansa Âże ktoÂś w dalszej lub bliÂższej przyszÂłoÂści
wrzuci pliki 'niedorapida' ;]]

Haramein, jako jeden z nielicznych ludzi na Âświecie brzmi dla mnie o tyle przekonujÂąco
Âże spokojnie mogÂłabym go nazwaĂŚ prorokiem
jednak geniusz jego polega na tym, Âże on te wszystkie prawdy generuje i przerabia w swojej gÂłowie
do tego stopnia, Âże sam sobÂą swoje teorie i obliczenia koĂącowe moÂże nazwaĂŚ Horyzontem ZdarzeĂą

w dodatku wykÂład jest przyjazny w odbiorze i w pozytywny sposĂłb ZMUSZA do MYÂŚLENIA
jeszcze raz dziĂŞki za tÂłumaczenie, pzdr
Zapisane
blekitnyadam
Gość
« Odpowiedz #6 : Październik 20, 2009, 17:30:18 »

Jak bym miaÂł takiego nauczyciela w szkole to bym nie poprzestaÂł na zawodĂłwce Smutny
Zapisane
Mobius
Gość
« Odpowiedz #7 : Październik 20, 2009, 18:04:40 »

Witam Leszek, dziĂŞkujĂŞ za pracĂŞ jakÂą wÂłoÂżyliÂście w tÂłumaczenie tego bardzo ciekawego materiaÂłu UÂśmiech

Mam ma³y problem z œci¹gniêciem drugiej czêœci z rapida,wyskakuje mi b³¹d "nieoczekiwany koniec archiwum" œci¹gn¹³em ca³oœÌ drugi raz ale wyskakuje to samo,czy mo¿e komuœ z u¿ytkowników uda³o siê rozpakowaÌ archiwum?
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #8 : Październik 20, 2009, 19:22:00 »


w dodatku wykÂład jest przyjazny w odbiorze i w pozytywny sposĂłb ZMUSZA do MYÂŚLENIA

Fakt. GoœÌ posiada szerok¹ wyobraŸniê i umiejêtnoœÌ wyci¹gania logicznych wniosków.
Niemniej w moim wypadku namieszaÂł mi sporo w gÂłowie.
Teoriê oprogramowanej pró¿ni jako jednorodnego kwantowego pola przerabia³em ju¿ wiele razy.
I w tym momencie w jego teorii, ktĂłrÂą nazwaÂł bym prĂłbÂą unifikacji, czego nie dokonaÂł Einstein brakÂło mi kilku podstawowych elementĂłw, albo siĂŞ ich poprostu nie - dopatrzyÂłem.

 1. bilansu energii (bilans zerowy energii, czyli tzw.TERAZ )
 2. ruch i spoczynek energii.
Czyli rozpêdzona energia bilansuj¹c swój potencja³ wraca do poziomu swej osobliwoœci ( czyli pró¿ni) i ca³y wszechœwiat popostu znika (brak ruchu)
 3. I jak powiedziaÂł Pan Einstein w swojej teorii wzglĂŞdnoÂści - Wszystko zaleÂży od czĂŞstotliwoÂści.
No, ale moÂże w nastĂŞpnych wykÂładach to bĂŞdziĂŞ, wiĂŞc niepotrzebnie uprzedzam fakty.

« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2009, 19:22:41 wysłane przez Silver » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #9 : Październik 20, 2009, 20:10:15 »

Witam Leszek, dziĂŞkujĂŞ za pracĂŞ jakÂą wÂłoÂżyliÂście w tÂłumaczenie tego bardzo ciekawego materiaÂłu UÂśmiech

Mam ma³y problem z œci¹gniêciem drugiej czêœci z rapida,wyskakuje mi b³¹d "nieoczekiwany koniec archiwum" œci¹gn¹³em ca³oœÌ drugi raz ale wyskakuje to samo,czy mo¿e komuœ z u¿ytkowników uda³o siê rozpakowaÌ archiwum?
Dziêki za... Uœmiech i dziêki za info. Faktycznie jest b³¹d.
Nowe linki bêd¹ najpóŸniej jutro do 11 rano!
Mo¿na te¿ sprawdziÌ ok pó³nocy...

Pozdrawiam!
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2009, 20:12:37 wysłane przez Leszek » Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #10 : Październik 20, 2009, 20:37:23 »

Witaj SilverUÂśmiech
Na mĂłj chÂłopski rozum jest tak:

Ad1. OgĂłlny bilans energii zawsze wynosi zero. Dostrzeganie czarnych dziur, jest skupianiem siĂŞ na tej poÂłowie rzeczywistoÂści, z ktĂłrej obserwujemy zÂłudzenie jej nierĂłwnowagi d¹¿¹cej do wyrĂłwnania z niewidocznym drugim "wewnĂŞtrznym" biegunem – na filmie byÂł o tym przykÂład z nadymajÂącym siĂŞ balonikiem i kurczÂącymi siĂŞ „w ukryciu” pÂłucami sprawcy tego nadymania…  MrugniĂŞcie
Pytanie tylko, jak wyglÂąda przeciwny aspekt czarnej dziury ?
- a moÂże to sÂławny „Big Bang”… ?
Najciekawsze jest to, Âże pomijajÂąc wszelkie nasze zÂłudzenia, to wszystko powinno dziaĂŚ siĂŞ w ukÂładzie zamkniĂŞtym (0)…

Ad2. Ruch energii jest wÂłaÂśnie owÂą pozornÂą nierĂłwnowagÂą przeciwnych aspektĂłw, d¹¿¹cych do wyrĂłwnania. Wszystko co siĂŞ w jakikolwiek sposĂłb objawia, musi byĂŚ w owym ruchu – choĂŚby wydawaÂło siĂŞ staĂŚ w spoczynku…  MrugniĂŞcie

Ad3. CzĂŞstotliwoœÌ jest tylko jednÂą z miar ruchu posÂługujÂącego siĂŞ iluzjÂą czasu…


Serdeczne dziĂŞki dla Leszka i jego ekipy, za przetÂłumaczenie obu czĂŞÂści. Z niecierpliwoÂściÂą czekamy na trzeciÂą !  UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #11 : Październik 20, 2009, 21:25:41 »

Panowie, a dlaczego niby ogĂłlny bilans musi byĂŚ zerowy ? czy ten gigantyczny ruch fraktalnych mini i maxi czarnych dziur byÂłby w ogĂłle moÂżliwy, gdyby caÂły ukÂład , nazwijmy go  - ukÂład wszystkiego - byÂł w rĂłwnowadze ? JuÂż dawno przestaÂłoby siĂŞ to wszystko krĂŞciĂŚ.
Nassim zwraca na to uwagê odnosz¹c siê do teorii o ciemnej materii. Nie twierdzi z ca³¹ stanowczoœci¹, ¿e jej nie ma. Zauwa¿a tylko, ¿e cokolwiek jest okreœlane nazw¹ "ciemna energia" , czymkolwiek jest, nie jest to tym, o czym myœl¹ naukowcy, gdy¿ równania nale¿a³oby poprawiÌ uwzglêdniaj¹c choÌby tarcie.
Zatem istnienie rĂłwnowagi owego ogĂłlnego bilansu energetycznego do tej pory byÂł warunkowany istnieniem ciemnej energii - to znaczy swoistego "rĂłwnowaÂżnika" dodanego tylko po to, aby obliczenia siĂŞ mogÂły zgadzaĂŚ.
Od wyk³adów Nassima mo¿e cudownie "ubêdzie" kilkadziesi¹t procent owej ciemnej energii, ale i tak pozostanie jakaœ wielkoœÌ, któr¹ znowu bêdziemy musieli zrównowa¿yÌ wyniki. Tylko powiedzcie mi DLACZEGO ?
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #12 : Październik 20, 2009, 21:30:29 »

Witaj SilverUÂśmiech
Na mĂłj chÂłopski rozum jest tak:

Ad1. OgĂłlny bilans energii zawsze wynosi zero. Dostrzeganie czarnych dziur, jest skupianiem siĂŞ na tej poÂłowie rzeczywistoÂści, z ktĂłrej obserwujemy zÂłudzenie jej nierĂłwnowagi d¹¿¹cej do wyrĂłwnania z niewidocznym drugim "wewnĂŞtrznym" biegunem – na filmie byÂł o tym przykÂład z nadymajÂącym siĂŞ balonikiem i kurczÂącymi siĂŞ „w ukryciu” pÂłucami sprawcy tego nadymania…  MrugniĂŞcie
Pytanie tylko, jak wyglÂąda przeciwny aspekt czarnej dziury ?
- a moÂże to sÂławny „Big Bang”… ?
Najciekawsze jest to, Âże pomijajÂąc wszelkie nasze zÂłudzenia, to wszystko powinno dziaĂŚ siĂŞ w ukÂładzie zamkniĂŞtym (0)…

Ad2. Ruch energii jest wÂłaÂśnie owÂą pozornÂą nierĂłwnowagÂą przeciwnych aspektĂłw, d¹¿¹cych do wyrĂłwnania. Wszystko co siĂŞ w jakikolwiek sposĂłb objawia, musi byĂŚ w owym ruchu – choĂŚby wydawaÂło siĂŞ staĂŚ w spoczynku…  MrugniĂŞcie

Ad3. CzĂŞstotliwoœÌ jest tylko jednÂą z miar ruchu posÂługujÂącego siĂŞ iluzjÂą czasu…


Serdeczne dziĂŞki dla Leszka i jego ekipy, za przetÂłumaczenie obu czĂŞÂści. Z niecierpliwoÂściÂą czekamy na trzeciÂą !  UÂśmiech


CaÂłkowicie  siĂŞ z TobÂą Zigrin zgadzam. UÂśmiech
Jednak, aby nie utkwiĂŚ w paradygmacie powiem tak :
jest to punk widzenia rzeczy. Jest takÂą interpretacjÂą operatora wolnej woli,
poniewaÂż uznaÂł on taki sposĂłb postrzegania rzeczywistoÂści za prawdziwy.
Czyli punktem odniesienia wszystkiego co JEST, jest punkt ÂświadomoÂści opertora dokonujÂącego obserwacji.
Czyli nigdy nie powiem tak i nigdy nie powiem nie.
KiedyÂś tu pisaÂłem jak utknĂŞÂła mi po zastrzyku grudka penicyliny w mĂłzgu i zablokowaÂła dopÂływ krwi do jakiejÂś czĂŞÂści .
I oto œwiat zacz¹³ mi siê zupe³nie inaczej jawiÌ.
Wszystko co do tej pory stwierdziÂłem, Âże jest prawdziwe, staÂło siĂŞ nieprawdziwe.
Pytanie. KtĂłry ''Âświat'' byÂł prawdziwy. Ten pierwszy, ten znany i zaszufkadkowany, czy ten drugi.
OdpowiedÂź : Âżaden.
Bo Âżadnego Âświata, wszechÂświata nie ma.
To my jesteÂśmy tym Âświatem.
JesteÂśmy tÂą ''falÂą'' i ''czÂąstkÂą''.
Ale.... to najlepiej spotkaĂŚ siĂŞ osobiÂście i pogadaĂŚ.




« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2009, 21:33:34 wysłane przez Silver » Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #13 : Październik 20, 2009, 22:28:56 »

Panowie, a dlaczego niby ogĂłlny bilans musi byĂŚ zerowy ?

East.Teraz co Ci napiszĂŞ to nieprawda, wiĂŞc nie wierz.
Chodzi mi oto, aby nie imputowaĂŚ komuÂś do gÂłowy jakichkolwiek jaÂśnieoÂświeconych i nieomylnych prawd.WiĂŞc moÂże poszukuj odpowiedzi sam jak robi to Nassim.
ZauwaÂż, Âże np.Majowie nie posÂługiwali siĂŞ Âżadnym czasem, przestrzeniÂą, energiÂą, tylko zdarzeniem energii.
Co do bilansu zerowego. Zerowy nie oznacza zero.Oznacza bilans energetycznego potencjaÂłu, jako wynik dziaÂłania energii.Czyli umowne ''Zero'' oznacza wszystko, oznacza bilans energii, oznacza rĂłwnowagĂŞ energii.
MoÂże lepiej to wytÂłumaczyĂŚ tak.Energie wszechÂświata rozpĂŞdzajÂą siĂŞ od plus nieskoĂączonoÂści, nastĂŞpnie robiÂą zwrot i biegnÂą do minus nieskoĂączonoÂści.RobiÂąc coÂś takiego w ten sposĂłb dokonujÂą  bilansu swego energetycznego potencjaÂłu.
WiĂŞc co oznacza bilans, czyli ten stan chwilowej rĂłwnowagi, gdy energie przechodza przez (Zero). Oznacza poprostu wynik, wynik energetycznego potencjaÂłu energii.
Tak jak u ksiêgowej w firmie.Bilans.. oznacza wynik jako suma i ró¿nica lewej i prawej strony.
Inaczej Ci tego nie potrafiĂŞ wytÂłumaczyĂŚ, bo coÂś tĂŞpo myÂślĂŞ ostatnio.
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2009, 23:10:10 wysłane przez Silver » Zapisane
Leszek
Gość
« Odpowiedz #14 : Październik 21, 2009, 09:59:21 »

Mam ma³y problem z œci¹gniêciem drugiej czêœci z rapida,wyskakuje mi b³¹d "nieoczekiwany koniec archiwum"

W pierwszym poÂście tego wÂątku zamieÂściÂłem juÂż poprawiony link do czĂŞÂści 2.0 wykÂładu w wersji *.AVI
Zapisane
quetzalcoatl44
Gość
« Odpowiedz #15 : Październik 21, 2009, 13:42:40 »

cyt.

Wszystko co do tej pory stwierdziÂłem, Âże jest prawdziwe, staÂło siĂŞ nieprawdziwe.
Pytanie. KtĂłry ''Âświat'' byÂł prawdziwy. Ten pierwszy, ten znany i zaszufkadkowany, czy ten drugi.
OdpowiedÂź : Âżaden.
Bo Âżadnego Âświata, wszechÂświata nie ma.
To my jesteÂśmy tym Âświatem.
JesteÂśmy tÂą ''falÂą'' i ''czÂąstkÂą''.
Ale.... to najlepiej spotkaĂŚ siĂŞ osobiÂście i pogadaĂŚ.


dokladnie masz bardzo duzo racji.., wg obserwacji wszechswiat rozszerza sie z nadswietlna predkoscia (biarac pod uwage dostepne obserwacje) a zapewne z nieskonczona szybkoscia biarac pod uwage dalsze galaktyki, co to znaczy ze tak naprawde nic juz nie ma tylko my o tym nie wiemy..jednoczesnie tak dziala grawitacja wybiorczo w pewnych ukladach odniesienia mozna ja wylaczyc - galaktyki sa takim ukladem  i dlatego ta nieskonczona sila grawitacji ich nie niszczy..a ostatecznie my wybieramy jak widzimy rzeczywistosc czy widzimy 0 czy 1, a wszystko jest tym i tym w jednosci:)
Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #16 : Październik 21, 2009, 16:27:36 »

Cytuj
ZauwaÂż, Âże np.Majowie nie posÂługiwali siĂŞ Âżadnym czasem, przestrzeniÂą, energiÂą, tylko zdarzeniem energii.
Co do bilansu zerowego. Zerowy nie oznacza zero.Oznacza bilans energetycznego potencjaÂłu, jako wynik dziaÂłania energii.Czyli umowne ''Zero'' oznacza wszystko, oznacza bilans energii, oznacza rĂłwnowagĂŞ energii.
MoÂże lepiej to wytÂłumaczyĂŚ tak.Energie wszechÂświata rozpĂŞdzajÂą siĂŞ od plus nieskoĂączonoÂści, nastĂŞpnie robiÂą zwrot i biegnÂą do minus nieskoĂączonoÂści.RobiÂąc coÂś takiego w ten sposĂłb dokonujÂą  bilansu swego energetycznego potencjaÂłu.
WiĂŞc co oznacza bilans, czyli ten stan chwilowej rĂłwnowagi, gdy energie przechodza przez (Zero). Oznacza poprostu wynik, wynik energetycznego potencjaÂłu energii.
Tak jak u ksiêgowej w firmie.Bilans.. oznacza wynik jako suma i ró¿nica lewej i prawej strony.

Moim zdaniem, g³ównym czynnikiem przeszkadzaj¹cym w prawid³owej ocenie zerowego bilansu jest czas. Odnoœnie samego wyt³umaczenia iluzji czasu nasunê³a mi siê pewna teoria zwi¹zana w³aœnie z czarnymi dziurami, któr¹ zamierzam tu przedstawiÌ:

Obserwuj¹c wszystkie zjawiska mikro i makro œwiata, mo¿na dostrzec ciekawe zale¿noœci. Gdy obserwacji dokonujemy w ma³ej skali, to czêsto procesy zdaj¹ siê przebiegaÌ w przyspieszonym czasie. Obserwuj¹c ruch mrówek w odpowiednim powiêkszeniu, mamy wra¿enie jakby ktoœ przyœpieszy³ czas. Gdy zaœ obserwujemy ruch zwierz¹t du¿o wiêkszych od cz³owieka (np. s³onia, albo wieloryba), to ich sposób poruszania wygl¹da na zwolniony - w stosunku do poruszania siê cz³owieka. Obserwuj¹c obiekty nieporównanie wiêksze od najwiêkszych zwierz¹t, mamy nawet mylne wra¿enie jakby w ogóle siê nie porusza³y (np. galaktyki). W najmniejszej osi¹galnej teraz dla cz³owieka skali, sk³adowe atomów poruszaj¹ siê z tak niewyobra¿aln¹ dla nas prêdkoœci¹, ¿e orbity poruszaj¹cych siê elektronów, tworz¹ sfery wokó³ wnêtrza atomów. Jak wiêc praktyka wskazuje, Najwiêksze iluzje czasowe powoduj¹ najwiêksze masy. Mniej chodzi tutaj o rozmiary gabarytowe, a wiêcej jej wagê. Wystarczy przeœledziÌ zachowywanie siê materii w pobli¿u super masywnych czarnych dziur, by przekonaÌ siê o wzglêdnoœci czasu.

NajÂśmieszniejsze jest to, Âże dowody na powstawanie wszelkich iluzji czasowych w czarnych dziurach caÂły czas dziejÂą siĂŞ na naszych oczach, tylko tak siĂŞ do nich przyzwyczailiÂśmy, Âże… przestaliÂśmy je dostrzegaĂŚ.. :

WeÂźmy na przykÂład widok perspektywy:
Gdy obserwujemy drogĂŞ z lotu ptaka, patrzÂąc pionowo w dó³ na tÂą drogĂŞ, to widzimy jej w miarĂŞ rzeczywiste proporcje. Gdy jednak staniemy na czĂŞÂści tej drogi, to dalszy widok drogi widzimy znieksztaÂłcony przez perspektywĂŞ. Perspektywa pokazuje nam efekt zwĂŞÂżenia czarnej dziury i znieksztaÂłcenia przestrzeni wynikajÂące z ró¿nic czasu naszego dostĂŞpu do okreÂślonych miejsc – im wiĂŞksza ró¿nica pomiĂŞdzy bliskim i dalekim widokiem, tym wiĂŞkszy efekt perspektywy – niezaleÂżnie od skali. ZbieÂżnoœÌ perspektywy pokazuje na kaÂżdym niemal kroku dziaÂłanie efektu czasowego czarnej dziury. Z resztÂą, nie tylko perspektywa to pokazuje. Gdyby np. klepsydra nie posiadaÂła w Âśrodku zwĂŞÂżenia. To po odwrĂłceniu nie mierzyÂłaby upÂływu iluzji czasu – piasek przesypaÂłby siĂŞ bez wyczuwalnego opóŸnienia. Wymagane opóŸnienie przesypywania siĂŞ piasku osiÂągniĂŞte jest dziĂŞki modelowi czarnej dziury w zwĂŞÂżeniu klepsydry…
W pobliÂżu osobliwoÂści najbardziej masywnych czarnych dziur, powstaje niespotykany nigdzie indziej efekt „zaawansowanej perspektywy”, ktĂłry rozrywa obiekty w drobny proch, zanim zostanÂą wciÂągniĂŞte do punktu osobliwoÂści… - sÂłowo „zanim” ma w tym wypadku  szczegĂłlnie wzglĂŞdne znaczenie…….

Z tego, co powyÂżej pokazaÂłem wynikaÂłoby, Âże bilans jednak zawsze wynosi ZERO. Wszelkie opóŸnienia i inne iluzje czasowe sÂą efektem ubocznym dziaÂłania czarnych dziur i innych podobnych mechanizmĂłw zwiÂązanych z iluzjÂą czasowego oporu energii/materii…   

Pozdrawiam
Zapisane
Lucyna
Gość
« Odpowiedz #17 : Październik 21, 2009, 17:55:16 »

Wszystko jest tak jak mówi¹ mnichowie buddyjscy, wszystko jest wirem, który sk³ada siê z mniejszych wirów, a te z kolei z mniejszych.... Generalnie zagêszczenie energi w centrach jest tak du¿e, powoduj¹c na tyle wzrost grawitacji, ¿e wokó³ której zaczyna kr¹¿yÌ rzadsza energia, wymieniaj¹c siê poprzez si³y coriolisa z t¹ zagêszczon¹ wewn¹trz. Si³a odœrodkowa jest t¹ poszukiwan¹ ujemn¹ grawitacj¹. Im wiêksza prêdkoœÌ tym wiêksza grawitacja, o czym œwiadczy wzrost grawitacji w centrum, gdzie prêdkoœÌ jest najwiêksza.
Zapisane
Dry007
Gość
« Odpowiedz #18 : Październik 21, 2009, 18:06:47 »

Lucyno jeÂśli chodzi o filozofiĂŞ buddyzmu to skÂłaniaÂłbym siĂŞ raczej do samej dharmy i jej aspektĂłw.

pzd Maciej
Zapisane
Silver
Gość
« Odpowiedz #19 : Październik 21, 2009, 19:14:37 »


Z tego, co powyÂżej pokazaÂłem wynikaÂłoby, Âże bilans jednak zawsze wynosi ZERO. Wszelkie opóŸnienia i inne iluzje czasowe sÂą efektem ubocznym dziaÂłania czarnych dziur i innych podobnych mechanizmĂłw zwiÂązanych z iluzjÂą czasowego oporu energii/materii…  



Zigrin.
NapiszĂŞ krĂłtko i na temat.Wiesz jak to widzĂŞ.WidzĂŞ to nijak.
I nie jest to aluzja wobec Ciebie, czy kogokolwiek, tylko ogĂłlne zdanie na temat tego, Âże My  ''ludzie'' patrzymy sobie na ten Âświat przez ''dziurkĂŞ od klucza'' i chcemy mĂłwiĂŚ jaki on jest.
A wiĂŞc widzimy za pomocÂą oczu zaledwie znikomy wycinek ÂświatÂła (300 - 700) angstrem i rozgrzebujemy ten ''Âświat''.
Ale gdybyÂś tylko spotkaÂł czÂłowieka, ktĂłry ma otwarte ''trzecie oko'' i porusza siĂŞ w Âświecie subtelnych energii to powiedziaÂł by Tobie i mnie, Âże opowiadamy gÂłupoty.I miaÂł by racjĂŞ, poniewaÂż nauka juÂż potwierdziÂła
to, ¿e pojêcia czasu, przestrzeni, odzia³ywaù energetycznych, zachowania cz¹stek, które w taki sposób definiujemy, s¹ tylko wynikim naszego wewnêtrznego oprogramowania, czyli s¹ to tzw.funkcje mózgu, a s¹ one dlatego takie, ¿e takie jest nasze pole œwiadomoœci, czyli poprostu œwiadomoœÌ.
JuÂż koĂącem lat piĂŞĂŚ dziesiÂątych udowodniono iluzjĂŞ czasu i przestrzeni i okreÂślono je jako fukcjĂŞ mĂłzgu.
Nie chce mi siê ju¿ na ten temat nic wiêcej pisaÌ (choÌ piszê) dotrzymuj¹c Wam tu towarzystwa, ale powiem, ¿e mnie ta intelektualna zabawa ( o nazwie ciekawoœÌ) nie interesuje.
PrzerabiaÂłem te lekcje 10 -15 lat temu, studiowaÂłem fizykĂŞ kwantowÂą rogrzebywaÂłem ten Âświat na kawaÂłki  i wkoĂącu doszedÂłem do prawdziwego wniosku, Âże jestem osÂłem.
Nawet bym moÂże gdzieÂś jeszcze znalazÂł w swoim domu detektor grawitacji, ktĂłrego wymyÂśliÂłem w swojej niedojrzaÂłej gÂłowie kosztem setek nieprzespanych nocy.
A poniewaÂż doszedÂłem do wniosku, Âże dalej jestem osÂłem, tylko osÂłem, ktĂłry coÂś wiĂŞcej wie, wiĂŞc -  plany siĂŞ pozmieniaÂły.
A plany siĂŞ pozmieniaÂły, gdy usÂłyszaÂłem  w g³êbi swojej duszy, Âże MIÂŁO¦Æ jest najwyÂższÂą wartoÂściÂą we WszechÂświecie i jest jedynÂą  ENERGIÂĄ, ktĂłrÂą moÂżesz wszystko tworzyĂŚ, budowaĂŚ, zmieniaĂŚ przeznaczenie, zmieniaĂŚ karmĂŞ itd. A co za tym idzie ma wpÂływ na wszystko to, co dzieje siĂŞ na Ziemi i o to co dzieje we wszechÂświecie.
W obliczu nadchodz¹cy zmian, które z minuty na minutê przyœpieszaj¹, nie chcê podzieliÌ losu Atlantydów, posiadaj¹cych niezwyk³¹ wiedzê i niezwyk³e technologie, a których pogrzeba³y lodowce.Pogrzeba³y ich lodowce pomimo, ¿e wiedzieli o tym 200- 300 lat wczeœniej.
Ale nie mogli nic zrobiĂŚ, dlatego, Âże zapomnieli o jednym.
Zapomnieli w tym intelektualno - technolgicznym zamroczeniu o doÂświadczeniu swojej prawdy, swojej ÂścieÂżki mocy, swojego Âświadectwa, ktĂłre brzmi :
mi³oœÌ i œwiat³o.
A mi³oœÌ i œwiat³o ka¿e mi dzisiaj myœleÌ i iœÌ w kierunku przebudzenia, rozkwitu Nowej Œwiadomoœci, tworzenia Nowej Jakoœci ¿ycia fizycznego i duchowego.
KaÂże mi poszukiwaĂŚ swojej misji, swojego celu, swojego przeznaczenia, ktĂłre mogĂŞ zmieniaĂŚ znajÂąc Klucze ÂŻycia.
A rozgrzebywania Âświata zostawiam naukowcom.BĂŞdÂą mieĂŚ zajĂŞcie na nastĂŞpne 2000 lat.




 
« Ostatnia zmiana: Październik 21, 2009, 20:12:00 wysłane przez Silver » Zapisane
dczion
Gość
« Odpowiedz #20 : Październik 21, 2009, 20:09:55 »

Silver napisales tu wiele prawd , niezwykla podazasz droga godna do nasladowania .
Poprzez indywidualnosc kazdy wybiera wlasna droge i trzeba miec zawsze duzo wiary aby nigdy nie zabraklo sil gdzies taaam po drodze bo podobno wszystkie drogi prowadza ... UÂśmiech

Pozdrawiam dczion
Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #21 : Październik 21, 2009, 22:21:13 »

To ja teÂż postaram siĂŞ Silver napisaĂŚ krĂłtko i na temat:

OczywiÂście, masz sporo racji, zwÂłaszcza na temat miÂłoÂści – co od dawna potwierdzam krĂłtkim podpisem pod kaÂżdym swoim postem…
Mam jednak wraÂżenie, Âże ostatnio prĂłbujesz patrzeĂŚ na Âświat wy³¹cznie ogĂłlnie i z wyÂższej perspektywy. Nie ma w tym Âżadnego grzechu, bo grzech nie istnieje w wyÂższej perspektywie…
SĂŞk w tym, Âże obierajÂąc wy³¹cznie ogĂłlny oglÂąd sytuacji, bardzo Âłatwo zaniedbaĂŚ wiele istotnych szczegó³ów, ktĂłre powinien tym bardziej akceptowaĂŚ dany szerszy ogó³ (miÂłoœÌ = akceptacja). MiÂłoœÌ jest spoiwem w ogĂłle i w szczegĂłle – chociaÂż, z perspektywy szczegó³u najtrudniej to dostrzec. To tak jak z czarnÂą dziurÂą. Widzimy co najwyÂżej poÂłowĂŞ ukÂładu, a na samej granicy z drugÂą po³ówkÂą… czary mary i materia sobie znika…  DuÂży uÂśmiech

Moim zdaniem, waÂżne jest jednak, aby nie daĂŚ siĂŞ przekonaĂŚ, iÂż poczÂątek Âświata powstaÂł z niczego i koniec teÂż zmierza (w jakimkolwiek szczegĂłle) do niczego, tylko staraĂŚ siĂŞ jakoÂś powiÂązaĂŚ jedno z drugim… - no, ale Ty chyba masz inne zdanie…  MrugniĂŞcie

OgĂłlne spojrzenie ma nie przeczyĂŚ szczegó³om, tylko je wszystkie usprawiedliwiĂŚ i zaakceptowaĂŚ…

Pozdrawiam w ogĂłle i w szczegĂłle.  UÂśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #22 : Październik 21, 2009, 23:00:48 »

Cytuj
OgĂłlne spojrzenie ma nie przeczyĂŚ szczegó³om, tylko je wszystkie usprawiedliwiĂŚ i zaakceptowaĂŚ…

.. bo jeÂśli WszechÂświat ma pozostaĂŚ fraktalny to zarĂłwno perspektywa Silvera jak i Zigrina jest sÂłuszna. Obaj jesteÂście horyzontem zdarzeĂą.
DziĂŞkujĂŞ Wam, ze mogĂŞ siĂŞ od Was tyle nauczyĂŚ .
Zapisane
zigrin
Gość
« Odpowiedz #23 : Październik 22, 2009, 16:49:25 »

Cytuj
.. bo jeÂśli WszechÂświat ma pozostaĂŚ fraktalny to zarĂłwno perspektywa Silvera jak i Zigrina jest sÂłuszna. Obaj jesteÂście horyzontem zdarzeĂą.

KaÂżdy ma racjĂŞ - pod warunkiem, Âże to jest na pewno jego racja…

Cytuj
DziĂŞkujĂŞ Wam, ze mogĂŞ siĂŞ od Was tyle nauczyĂŚ .

MoÂże… nie tyle nauczyĂŚ siĂŞ, co pomĂłc dostrzec swojÂą racjĂŞ... – i z wzajemnoÂściÂą...  UÂśmiech

Pozdrawiam
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #24 : Październik 22, 2009, 21:51:19 »

Jeœli ka¿dy cz³owiek jest centrum wszechœwiata, a wszyscy jesteœmy Jednym, to ju¿ sama œwiadomoœÌ tej nowej koncepcji zmienia wszystko, czego do tej pory ludzkoœÌ doœwiadcza³a.
W moim przekonaniu oznacza to, ¿e ka¿dy cz³owiek w pewnym sensie jest odpowiedzialny nie tylko za siebie, ale za wszystko , za ca³y wszechœwiat, którego centrum on sam stanowi. Zmiana siebie samego dodaje siê lub odejmuje od sumy wszystkich innych centrów i tak tworzymy rzeczywistoœÌ. Osobiœcie, lokalnie, terytorialnie, globalnie ... kosmicznie ?
Przypomina to pod³¹czanie siê do wspólnych medytacji, z tym, ¿e sens nie le¿y jakiejœ zewnêtrznej, wyimaginowanej wspólnej mantrze, lecz wewn¹trz siebie, gdzie znajduje siê dostêp do ca³ej wspólnoty.
Zapisane
Strony: [1] 2 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.03 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

granitowa3 x22-team gangem opatowek watahaslonecznychcieni