Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 15, 2025, 05:55:29


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: 1 [2] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Armia amerykaĂąska - przyjaciel, czy wrĂłg Polski ?  (Przeczytany 12356 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #25 : Grudzień 15, 2009, 21:28:41 »

Cytuj
PokĂłj Âświatowy jest moÂżliwy tylko dziĂŞki dziaÂłaniom wojennym - taka prawda

To stwierdzenie Artqa rozwaliÂło,a mnie aÂż szczĂŞka opadÂła  Szok.Val dee ty tak nie myslisz prawda ?  Z politowaniem
Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            KsiĂŞga Koheleta 3,1
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #26 : Grudzień 15, 2009, 22:27:25 »

BiorÂąc pod uwagĂŞ, Âże nasza planeta nie znaÂła Âżadnych wiĂŞkszych okresĂłw bez toczÂących siĂŞ wojen ludzkich uwaÂżam, Âże pokĂłj jest niemoÂżliwy do ustanowienia dopĂłki jedna ze stron nie zdominuje Âświata (prawdopodobnie za pomocÂą ÂśrodkĂłw militarnych)
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #27 : Grudzień 16, 2009, 00:16:08 »

Droga Janneth, teraz teÂż nie mamy tyle wojska i moÂżliwoÂści, by powiedzieĂŚ Amerykanom: precz, jesteÂśmy samodzielni i doskonale poradzimy sobie sami w kaÂżdej sytuacji. Tak to mniej wiĂŞcej wyglÂąda.

Zreszt¹, by³a to odpowiedŸ na konkretne pytanie:"Skoro armia amerykaùska to nasz wróg to kiedy nas ostatnio zaatakowa³a? " Otó¿, nie trzeba atakowaÌ, by rozpanoszyÌ siê na nie swojej ziemi. I spijaÌ z niej najlepsze soki.

A co majÂą dzieci? JeÂśli ktoÂś w imiĂŞ pokoju proponuje agresjĂŞ na skalĂŞ ogĂłlniejszÂą, to przenieÂś takie samo dziaÂłanie na najbliÂższe otoczenie. Logika, najzwyklejsza logika siĂŞ kÂłania. Albo potwierdzenie budowy fraktalnej WszechÂświata, jakby ktoÂś mÂądrzej napisaÂł.

JeÂśli przestaniesz biegaĂŚ za tym, o co mi biega MrugniĂŞcie, tylko zatrzymasz siĂŞ  najpierw nad myÂślÂą mego przedmĂłwcy, to i odpowiedÂź ÂłatwiejszÂą bĂŞdzie.


Z ukÂłonem dla modki:

kolibere33 MrugniĂŞcie
Zapisane
Val Dee
Gość
« Odpowiedz #28 : Grudzień 16, 2009, 05:53:04 »

A to przepraszam... w czasie najazdów wroga mamy wyjœÌ na przeciw czo³gom z kwiatkami w zêbach? Myœlisz ¿e takie dzia³anie natychmiast wygoni nieprzyjaciela i zaprowadzi pokój?

Tak tak - armia amerykaĂąska spija najlepsze soki z polskiej ziemi... gratulujĂŞ wyobraÂźni JĂŞzyk
Zapisane
jeremiasz
Gość
« Odpowiedz #29 : Grudzień 16, 2009, 09:27:54 »

 
To przecieÂż typowe, Âże najwiĂŞksi zwolennicy wojen sÂą jednoczeÂśnie wyznawcami 'nie zabijaj'.
Ich umysÂł potrafi bez Âżadnego problemu zaakaceptowaĂŚ obok siebie te dwa sprzeczne poglÂądy.
No, chyba, Âże "nie zabijaj" to jedynie fasada.

ÂŻeby byÂło jaÂśniej - przyjrzyjcie siĂŞ wojnom wywoÂływanym przez ostatnie setki lat w Europie.
CzyÂż nie byÂły to kraje wywodzÂące siĂŞ z kultury chrzeÂścijaĂąskiej. Chyba wszystkie miaÂły takie "korzenie"
I wszystkie modliÂły siĂŞ do tego samego boga o to aby to oni wygrali.

Ale widaÌ bóg najbardziej lubi Amerykanów, bo oni prawie zawsze wygrywaj¹. (mo¿e dlatego, ze na pieni¹¿kach maja napisane "In God We Trust")

Z tego punktu widzenia, to dobrze siĂŞ dzieje, Âże bĂŞdziemy mieli tutaj JankesĂłw.
MajÂą pewnie jakieÂś ukÂłady z tymi na gĂłrze.  UÂśmiech

Ja tylko nie wiem czy ci "na gĂłrze" sÂą tymi, z ktĂłrymi ja chciaÂłbym mieĂŚ jakieÂś ukÂłady.  I z caÂłym tym ichnim "In God We Trust"
SiĂŞ wÂłos jeÂży...

pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2009, 09:34:52 wysłane przez jeremiasz » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #30 : Grudzień 16, 2009, 10:28:54 »

Takich  "zbawcow" co to przybyli nas bronic... (np. z krzyzami na plecach i nie tylko)  w historji naszej bylo sporo. Oni wiedzieli zawsze lepiej co dla nas jest dobre i wiedza do dzisiaj. MrugniĂŞcie Konczylo sie to rozbiorami ,lub innymi ciekawymi decyzjami , ktore odbieraly nam tozsamosc.

Krotkowzrocznosc ograniczona do pelnej lodowki ( na troche) i byc moze zniesienia wiz do panstwa w ktorym czekaja na wybuch wulkanu , to kiepska perspektywa naszego dobra.

No coz moze niektorych cieszyc bedzie obowiazkowy angielski w szkole wymieniony z rosyjskiego?

Czolgi? haha haaaaa, bron bakteriologiczna to szczepionki , to ludzie maja zginac a nie cala naziemna struktora , ktora trzeba by bylo wielkimi kosztami odbudowywac. Oni juz nie chca tracic swoich inwestycji.

Te wszystkie strategiczne zagrozenia to straszaki  na poproszenie  "zbawcow"  o zainstalowanie sie w danym kraju.
Sytuacje oglada sie od skutow , ktore wywoluje, wowczas wiadomo dobrze w jaki celu tworzona byla propaganda. Od konca lepiej widac co jest na poczatku.

Kiara UÂśmiech UÂśmiech

« Ostatnia zmiana: Grudzień 16, 2009, 10:29:36 wysłane przez Kiara » Zapisane
Strony: 1 [2] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.025 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

maho opatowek phacaiste-ar-mac-tire wypadynaszejbrygady watahaslonecznychcieni