Pedofil, czyli kto?To dość modny ostatnimi czasy temat, głównie za sprawą księży, jednak nie chcę tego wątku opierać na nich. Wiele w tej sprawie powiedziano już w tematach o religii i wszystko co z tą kastą związane, niech tam będzie zamieszczane.
Tu poruszmy tę sprawę od tej strony:
Pedofilia - zły dotykWykorzystywane dzieci stają się zamknięte w sobie i nerwowe /ThetaXstock
Powszechnie uważa się, że pedofil to mężczyzna z marginesu społecznego, niewykształcony, często bezrobotny. Tymczasem okazuje się, że ludzie wykorzystujący seksualnie dzieci wywodzą się z różnych środowisk.- Nam się wydaje, że pedofil musi być obrzydliwy, obleśny i w brudnym podkoszulku - mówi Jakub Śpiewak z fundacji Kidprotect.pl, zajmującej się ochroną dzieci przed pedofilią. - Nadal nie wierzymy, że pedofilem może być każdy. Mieszkaniec wsi lub miasta, wykształcony lekarz lub śmieciarz. Bardzo młody lub stary. Znam taki przypadek, kiedy mężczyzna w chwili popełniania czynu miał 91 lat - dodaje.
Nieprawdą jest również, że wyłącznie mężczyźni dopuszczają się molestowania seksualnego. Choć spora część badaczy uważa, że pedofilii rozumianej jako schorzenie nie diagnozuje się u kobiet, faktem jest, że około 5 proc. kobiet również wykorzystuje dzieci, najczęściej swoje.
- Matki często nie molestują dzieci dosłownie - twierdzi Śpiewak - ale nie interweniują, kiedy krzywdzi je mąż lub partner. Trzeba jednak pamiętać, że molestowanie zwykle zdarza się w rodzinach, gdzie panuje przemoc i matka może być zastraszona. Mimo to, jeśli wiemy, że kobieta miała świadomość i nie reagowała, prosimy prokuraturę o postawienie zarzutów nieudzielenia pomocy. Niedawno zapadł w Pile wyrok dla matki, która za namową męża uczestniczyła w wykorzystywaniu seksualnym dzieci. Nawet jeśli podlegała psychomanipulacji, to przecież jest dorosła.
Gdzie atakuje?...
http://kobieta.interia.pl/psychologia/ja-i-moj-swiat/news/pedofilia-zly-dotyk,1455219,2425