Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 29, 2024, 17:01:44


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Komary, kleszcze i inne robactwo - sposoby na nie  (Przeczytany 20212 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
krzysiek
Gość
« : Maj 30, 2010, 10:01:34 »

Temat utworzony po podziale innego wątku
Darek



A moją działkę za miastem opanowały hordy komarów  Zły To chyba uboczny skutek tegorocznej powodzi. Jeśli się szybko i wyraźnie nie ociepli, to zeżrą mnie do kości. Może ktoś wie, jak długo żyje statystyczny komar, nie licząc oczywiście przypadków bliskiego spotkania ze zwiniętą gazetą, najlepszą bronią na komary  Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2010, 21:47:09 wysłane przez Dariusz » Zapisane
Barbarax
Gość
« Odpowiedz #1 : Maj 30, 2010, 10:22:57 »

Komary - jak się od nich opędzić?

Każdy z nas, choć raz w życiu przekonał się o tym, że te bezduszne owady, potrafią skutecznie zepsuć wypad nad jezioro, spacer po lesie czy grillowanie w ogrodzie. Niektóre miasta w okresie wakacyjnym oblężone są przez chmary komarów – to jedna z gratisowych „atrakcji”, z której turyści mogą korzystać do woli.

O komarach słów kilka

Samce komarów żywią się nektarem kwiatów i giną tuż po kopulacji. Samice natomiast ssą krew zwierząt stałocieplnych (ptaki i ssaki), która jest potrzebna do tego, by jaja dojrzały. Jaja nie rozwiną się, jeśli nie przejdą przez okres chłodu i nie znajdują się w wilgotnym środowisku. Larwy komarów żyją w wodach, więc największe ich ilości obserwuje się na terenach podmokłych, w pobliżu jezior, stawów i rzek. Przyczyną komarowych plag mogą być również łagodne zimy, w trakcie których jaja mogą się rozwijać ze względu na sprzyjającą temperaturę.

Co przyciąga komary?

    * kwas mlekowy i inne składniki potu
    * zwiększone stężenie dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu
    * termodetekcja, którą posługują się komary powoduje, że na ich ukąszenia najbardziej narażone są kobiety w okresie owulacji, młodzi mężczyźni i dzieci

Dlaczego miejsce po ukąszeniu tak swędzi?

Samica przecina skórę, przy pomocy wprawionej w ruch szczęki. Po przecięciu, do rany zostaje wstrzyknięta kropla śliny, która zapobiega krzepnięciu krwi. Samica odlatuje dopiero wtedy, gdy wypełni żołądek krwią ofiary. Ślina komara zawiera substancję chemiczną, która podrażnia skórę, stąd zaczerwienienie, opuchlizna i swędzenie. Po ugryzieniu przez komara, może również dochodzić do reakcji alergicznej.

Jak się bronić?

Właściciele przydomowych ogrodów oraz hobbyści, mogą ratować się odpowiednimi roślinami są wśród nich:

    * pelargonie, tak chętnie sadzone na balkonach lub ustawione w oknach
    * kocimiętka, która cieszy się powodzeniem wśród kotów, skutecznie odstrasza komary
    * bazylia, obok walorów smakowych, jakie nadaje potrawom również
    * roślina o nazwie Plectranthus coleoides, w wyniku dotyku wydziela specyficzny zapach, którego nie lubią komary (trzeba ją często „dotykać”)

Jeśli nie chcemy komarów w domu, możemy na parapecie postawić spodeczek z ułożonymi na nim plasterkami cebuli, albo zawiesić zielone listki pomidorów. Skuteczny jest także środek chemiczny, RAID włączany do kontaktu.

Jedzenie dużych ilości czosnku i cebuli, po których ludzki organizm wydala dość nieprzyjemny dla otoczenia zapach, powoduje, że komary (w tym wypadku także i ludzie niestety) unikają naszego towarzystwa.

Możemy również przyjmować witaminę B6 - komarom nie podoba się zapach potu, jaki wydziela nasz organizm w trakcie jej przyjmowania.

Istnieje także możliwość ratowania się olejkami eterycznymi – cynamonowym, bazylikowym oraz waniliowym.

Co zrobić, jeśli już nas pogryzą?

Jeśli już zostaliśmy pokąsani przez komary, zaczerwienione miejsce najlepiej posmarować lub obłożyć, dzięki czemu nie będziemy odczuwali swędzenia. Z domowych sposobów do smarowania nadaje się:

    * spirytus salicylowy
    * ocet w którym wcześniej gotowały się liście włoskiego orzecha
    * sok z cytryny
    * olejek eukaliptusowy
    * goździki
    * ocet połączony z wyciągiem z mięty, liści laurowych, pelargonii lub czeremchy (zapach odstraszy komary, a ocet załagodzi ukąszenia)

Do okładania natomiast:

    * plasterki surowego ziemniaka
    * plasterki cebuli
    * rozcieńczony amoniak

Na rynku farmaceutycznym istnieje wiele środków, których zadaniem jest odstraszanie komarów. Większość z nich jednak przestała być już skuteczna. Możemy oczywiście wypróbować ich działanie, być może znajdzie się wśród nich coś, co w naszym przypadku okaże się jednak niezawodne w walce z natrętnymi owadami.

Gospodynie domowe, polecają olejek waniliowy, który sprawdza się podobno nie tylko przy pieczeniu pysznego ciasta, ale także w walce z komarami (należy się nim posmarować).

Kto wie, może warto spróbować i tego? W końcu tonący brzytwy się chwyta...

Karolina Małgorzata Górska
http://www.we-dwoje.pl/komary;-;jak;sie;od;nich;opedzic,artykul,3044.html

Więcej:
http://www.domowe-sposoby.pl/twoj-dom/199-komary
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2010, 10:34:28 wysłane przez Barbarax » Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #2 : Maj 30, 2010, 10:48:14 »

A moją działkę za miastem opanowały hordy komarów  Zły To chyba uboczny skutek tegorocznej powodzi. Jeśli się szybko i wyraźnie nie ociepli, to zeżrą mnie do kości. Może ktoś wie, jak długo żyje statystyczny komar, nie licząc oczywiście przypadków bliskiego spotkania ze zwiniętą gazetą, najlepszą bronią na komary  Duży uśmiech

wczoraj słuchałem na radiowej 1- audycji na temat iglaków, z zwłaszcza jodły i jej różnych gatunków które odstraszają skuteczni komary podobnie jak goździki spożywcze. Sam jeszcze nie próbowałem, ale warto sprawdzić!

Pozdr. Uśmiech
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2010, 10:48:55 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #3 : Maj 30, 2010, 11:58:38 »

Dzięki za poradę, choć iglaków to mam na działce cały las: oprócz tych typu śródziemnomorskiego, także świerki, modrzew, jałowiec, itp. Widać, że to tym bydlakom nie przeszkadza. Ale z goździkami spróbuję. Podobno niezła jest też wanilia. Ale najlepsza byłaby chyba mała susza. Dopóki nie wypiją ze mnie resztek krwi - powalczę Chichot

Pozdrowionka  Uśmiech
Zapisane
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #4 : Maj 30, 2010, 12:22:49 »

to jeszcze słówko w temacie komarów,- chodziło oczywiście o jałowiec nie jodłę,- poza tym jedynym naturalnym wrogiem i konsumentem komarów jest ważka, a najlepiej cały dywizjon ważek Duży uśmiech

PS. w moim garażu pojawiły się mrówki, a u sąsiada woda stoi w kanale, choć garaże są na górce,-
cuda się dzieją, a właściwie jakieś plagi?
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2010, 12:42:00 wysłane przez songo1970 » Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Kiara
Gość
« Odpowiedz #5 : Maj 30, 2010, 21:10:34 »

Podobno bardzo skuteczna na komary ( nie probowalam jeszcze) natka z pietruszki , mozna wycisnac z niej sok , pomieszac z witamina  B i natrzec sie. Moze zapach nie najmilszy ale ponoc skuteczny sposob.

Kiara Uśmiech Uśmiech
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #6 : Maj 30, 2010, 21:41:50 »

Na komary to najlepszy jest dobry humor i pozytywna intencja - "odleci i się nie wpije", albo "jestem niesmaczny/a dla komara" Mrugnięcie U mnie to działa.  I coś jeszcze. Chyba przedwczoraj śniła mi się wielka ważka. W sobotę byłem u brata na działce, gdzie tną france jak opętane. Mnie jakoś omijały. Może z powodu tej ważki we śnie ?
Jeśli takie coś działa na komary, to rozganianie chmur czystą intencją to już mały pikuś Mrugnięcie . Dzisiaj rozganialiśmy je przed spacerem na cmentarz. Udało się, choć lało tuż przed - i po - spacerze Mrugnięcie
Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #7 : Maj 30, 2010, 22:09:46 »

Wbrew pozorom problemu komarów nie należy bagatelizować. Jak wykazują badania naukowe, komary są na pierwszym miejscu wśród przyczyn śmierci człowieka. Chodzi oczywiście o choroby, które przenoszą. Pamiętam, że po powodzi w 1997 roku Wrocław walczył z plagą komarów, a rzecz w tym żeby wykończyć ich larwy rozwijające się w rozlewiskach i błotach popowodziowych. Jak by nie było, to jest atak na życie poczęte Duży uśmiech Ale musimy przecież bronić naszego.
« Ostatnia zmiana: Maj 30, 2010, 22:13:59 wysłane przez krzysiek » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #8 : Maj 30, 2010, 23:52:40 »

Komary, tak jak i każda "plaga" istnieją nie po to, abyśmy walczyli z nimi, wydaje mi się. Spróbujcie potraktować je jako dar. Dar zrozumienia nas samych i mechanizmów, jakie rządzą tym światem.
Nie pomaga trucie komarów, bo sami możemy się zatruć przy okazji. Nie tylko siebie, ale i środowisko. Ludzki egocentryzm powoduje, że uważamy się za tak bardzo ważnych, że zagrożeniem stają się nawet komary.
Zapisane
Elzbieta
Gość
« Odpowiedz #9 : Maj 31, 2010, 00:02:03 »

Napisze Wam co dzieje sie na moim podworku.Ja mam u siebie bardzo duze ilosci miety.Nie wiem dlaczego i tak do konca nie rozumiem dlaczego tak sie dzieje, ale komarow u Mnie nie ma.Natomist u sasiadow po obu stronach jest ich multum.Zapowiedzieli Mi , ze bardzo chcieliby dostac odemnie szczepki miety.Nawet moj pies  zjada ta swieza miete.Moze ktos wie jak to jest z ta mieta.Milusiego - Ela
Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #10 : Maj 31, 2010, 21:05:08 »

Mam na działce całe poletko mięty, ale jakieś 20 metrów od miejsca, w którym się siedzi i walczy (jak twierdzi east: egocentrycznie) z komarami. Widocznie z tej odległości olejki eteryczne wydzielane przez miętę już nie działają odstraszająco na tych krwiopijców. Skorzystam jednak z tej podpowiedzi i posieję miętę wokół ławek i stołu. Może nie będę już egoistycznie zabijał tych biednych istot, tylko dam im delikatnie do zrozumienia, że nie życzę sobie ich towarzystwa.
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #11 : Czerwiec 26, 2010, 17:21:54 »



Nietoperze najlepszym środkiem na komary?
PAP, PKo/20.06.2010 00:24

Włosi masowo kupują domki dla nietoperzy, które wieszają na tarasach i w ogrodach. Obecność tych ssaków , jak się okazało, to najskuteczniejsza broń w walce z plagą komarów. Nietoperz zjada ich w ciągu nocy około 2 tysięcy.

...

http://wiadomosci.onet.pl/2186735,69,nietoperze_najlepszym_srodkiem_na_komary,item.html
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #12 : Czerwiec 26, 2010, 22:25:13 »

Żeby to nie skończyło się, jak z tym stryjkiem i kijkiem  Uśmiech Nietoperze to jeszcze więksi krwiopijcy! Ale chyba w dzień śpią, więc do wieczora jest z nimi spokój.
Ja osobiście zatłukłem dziś parę setek komarów (tracąc przy tym ok. pół litra krwi  Szok), też jestem ssakiem ( Duży uśmiech), więc, jakby co, to mogę się u tych Włochów wynająć do takiej nietoperzej budki. Biorę 1 euro za i komara  Duży uśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #13 : Czerwiec 27, 2010, 19:10:57 »

Cytat: krzysiek
Nietoperze to jeszcze więksi krwiopijcy!

Na szczęście w naszej części świata niema tych krwiopijczych nietoperków. Mrugnięcie Duży uśmiech
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 27, 2010, 19:11:39 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #14 : Czerwiec 27, 2010, 21:45:11 »

Mówiąc całkiem poważnie, uważam, że dobrą bronią na komary są żaby i ropuchy. Komary wylęgają się z larw bytujących na terenach podmokłych, zwłaszcza w różnego rodzaju stawach i bajorach. A to akurat świetne miejsce dla życia żab. No i komary są chyba ich głównym pożywieniem. Taka żaba potrafi tak strzelić swoim jęzorem, że komar nie ma szans. A coś tego roku nie słyszę kumkania naszych zielonych przyjaciół. To i komary sie panoszą.

A dobrze wypasione żaby, to świetny towar eksportowy (do Francji, rzecz jasna). Paradoksalnie więc, nasza gospodarka za przyczyną komarów może zlikwidować ujemny bilans płatniczy w handlu zagranicznym Duży uśmiech Stawiam więc na żaby!
Zapisane
krzysiek
Gość
« Odpowiedz #15 : Sierpień 19, 2010, 21:54:10 »

Najważniejsze jest to, by nie brakło chmielu  Duży uśmiech Zwłaszcza podczas letnich upałów. Z resztą sobie jakoś poradzimy...

A tak poza tym, to u mnie na działce zauważyłem kolejną inwazję (po komarach, których teraz jest wyraźnie mniej): ŚLIMAKI  Szok Mają przeciętnie po 15 cm długości i piękny, brązowy kolor. Nie mają muszli. Nie wiem, co to za gatunek, ale są ich dziesiątki na metrze kwadratowym.
Zastanawiam się, czy Francuzom by smakowały. Jeśli tak, założę hurtownię i kasiorka będzie płynęła szerokim strumieniem  Duży uśmiech Wow!
Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #16 : Sierpień 19, 2010, 22:22:21 »

Najważniejsze jest to, by nie brakło chmielu  Duży uśmiech .... Z resztą sobie jakoś poradzimy...
święte slowa
Zapisane
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #17 : Sierpień 20, 2010, 07:57:30 »

Cytuj
Najważniejsze jest to, by nie brakło chmielu   Zwłaszcza podczas letnich upałów. Z resztą sobie jakoś poradzimy...

Krzysiu,jesteś poprostu  the best Uśmiech

Cytuj
A tak poza tym, to u mnie na działce zauważyłem kolejną inwazję (po komarach, których teraz jest wyraźnie mniej): ŚLIMAKI   Mają przeciętnie po 15 cm długości i piękny, brązowy kolor. Nie mają muszli. Nie wiem, co to za gatunek, ale są ich dziesiątki na metrze kwadratowym.
Zastanawiam się, czy Francuzom by smakowały. Jeśli tak, założę hurtownię i kasiorka będzie płynęła szerokim strumieniem   Wow!

Nic z tego,one są niejadalne ,nawet chyba trujące   Z politowaniem ,ale znalazłam cos dla ciebie .Sposób jak je zwalczać :

Zwalczanie ślimaków

 

Znanych jest wiele preparatów chemicznych, które powodują zatrucie ślimaków, ale nie są one obojętne dla roślin, a pośrednio i dla ludzi, nie mówiąc już o zwierzętach domowych.

Ślimaki pojawiają się zwykle w dużych ilościach zaraz po deszczu i wtedy należy przeprowadzać na nie polowanie: uzbroić się w koszyczek, włożyć rękawiczki i starannie wybierać ślimaki z grządek i ścieżek. Jest to metoda na pewno nie nowoczesna i pracochłonna, ale bardzo humanitarna, bo zebrane ślimaki wynosi się na brzeg strumienia czy łąkę, czyli tam, gdzie nie ma w pobliżu żadnego ogródka ani działki.

Inna mniej humanitarna metoda - oparta jednak nie na chemii, lecz na doświadczeniach starego ogrodnika - polega na zagłębieniu w ziemi małych zbiorniczków o głębokości 3-5 cm, tak by górne ich krawędzie były na równym poziomie z glebą. Do pojemniczków nalewa się piwa i przykrywa je częściowo, aby padający deszcz nie rozcieńczył piwa i nie obniżył jego mocy. Ślimaki ogromnie lubią ten trunek (wiedzą co dobre) i zwabione jego zapachem ściągając do pojemniczków, topią się. Wystarczy codziennie oczyścić pojemniki i ewentualnie dodać piwa, aby zawsze poziom płynu był równy z powierzchnią ziemi.

Jeśli inwazja ślimaków przybiera niepokojące rozmiary konieczne może okazać się sięgnięcie po środki chemiczne. Na rynku jest ich sporo, przykładowe to: ANTY-ŚLIMAK SPIESS, GLANZIT, MESUROL ALIMAX, MESUROL SCHNECKENKORN, ŚLIMAKOL, ŚLIMAX, ŚLIMAK-STOP.

Niektórzy, obsypują grządki popiołem, wapnem lub tłuczonym szkłem (nie polecam). Obsypywanie popiołem lub wapnem jest jednak skuteczne tylko do pierwszego deszczu. Pamiętajmy, aby nie używać soli do obsypywania upraw (czasem słyszy sie o takich praktykach) - sól bardzo szkodzi glebie i uprawom.


Wyglada na to ze musimy koniecznie hodować  chmiel ,bo nie tylko my go lubimy   Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech
,ale,ale nasuwa mi się pytanie ,czy nie szkoda tego wyśmienitego trunku dla slimaków Coś  Proponuję ci jednak kupić i delektować się  "zupką chmielową "  zbierając ślimaczki do wiaderka  Język  Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech

Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
PHIRIOORI
Gość
« Odpowiedz #18 : Wrzesień 05, 2010, 19:40:49 »

Ale się usmiałem..

Nie tylko ja  nie przepadam za komarami i robactwem:
http://www.atochuj.pl/pierdolone-zajebane-owady/

..i bynajmniej psy dupami nie szczekaja Duży uśmiech

Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #19 : Październik 17, 2011, 21:32:20 »

Poniedziałek 17.10.2011, 15:54
Plaga pluskiew w Europie. Prawdziwa inwazja


wikipedia.org

W tym kraju uważaj, gdzie śpisz.

Pluskwy znów atakują - tym razem we Francji. Ich liczba rośnie w zastraszającym tempie. Eksperci wzywają do natychmiastowej walki z nimi, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli - informuje thelocal.fr.

PLUSKWY ROZNOSZĄ ZABÓJCZE BAKTERIE>>

W ciągu ostatnich pięciu lat liczba incydentów związanych z pluskwami zwiększyła się piętnastokrotnie - twierdzi ekspert od tych owadów Pascal Delaunay. - Sytuacja stale się pogarsza, owadów przybywa. Trzeba pilnie się tym zająć.

TO DLATEGO LUDZIE PRZEGRAJĄ Z PLUSKWAMI. WYPIJĄ NASZĄ KREW?>>

W 2010 roku pluskwy zaatakowały mieszkańców wielu miast w USA, w tym roku pełne ręce roboty miały firmy zajmujące się zwalczaniem tych owadów w Australii, Kanadzie i Wielkiej Brytanii.

Owady łatwo się rozprzestrzeniają. Potrafią schować się w torbie podróżnej lub walizce i w ten sposób trafiają do naszych domów - ostrzega Delaunay.

WB

    The Local - Expert sounds alert on bed bug invasion

http://www.sfora.pl/Plaga-pluskiew-w-Europie-Prawdziwa-inwazja-a36902
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #20 : Październik 25, 2011, 21:05:03 »

Wtorek 25.10.2011, 12:24
Nowa choroba w Europie. Przez kleszcze


stock.xchng

Groźne bakterie atakują ludzi.

Nową chorobę wywoływana przez kleszcze odkryli naukowcy ze Szwecji. Może ona powodować zakrzepy krwi w nogach i płucach.

Chorują już ludzie w Szwecji, Niemczech, Szwajcarii i Czechach – pisze ''Dagens Nyheter”.

Chorobę wywołują nieznane do tej pory bakterie krwi. Jej objawy są podobne do tych jakie wywołuje grypa (wysoka gorączka, kaszel i bóle). Lekarze zalecają podawanie antybiotyków.

INWAZJA KLESZCZY W EUROPIE>>

Nadal nie jest jasne, dlaczego choroba powoduje zakrzepy krwi. Wiemy jednak, że powstają one gdy organizm nie radzi sobie z infekcją – powiedziała Christine Wenneras z Sahlgrenska University Hospital w Göteborgu.

Według naukowców nieznane do tej pory bakterie przenosi około 10 proc. kleszczy.

TM

    New tick-borne disease discovered in Sweden - The Local

http://www.sfora.pl/Nowa-choroba-w-Europie-Przez-kleszcze-a37138
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Fair Lady
Gość
« Odpowiedz #21 : Kwiecień 26, 2012, 09:27:45 »

Wiosna! Alarm!
O tej porze roku kleszcze sa najbardziej agresywne (nota bene ten na zdjeciu to samiczka), brrr.
To nie zadna "nowa choroba", byla zawsze. Ale nie rozpoznawalna. Najgorszy jest ten strzalik dozylny wywolujacy porazenie mozgowe. Traci sie poczucie rownowagi, goraczka i paraliz.
Mam pieska to wiem dokladnie co to sa kleszcze. Skutecznym sposobem jest FrontLine stosowany raz na miesiac naskorny plyn dla psa. Dziala.
Co do kleszczy to jeszcze nadmienie, ze poludniowa Europa (tam, gdzie jest cieplej) "slynie" z tzw. brazowego kleszcza psiego. Zwierze to rozmnaza sie szybko i inwaduje pomieszczenia. Pod dywanami, za tapetami, cos na wzor pluskiew.
Kleszcze czesto atakuja z gory. Rzucaja sie (celnie) z drzew, z lisci na glowe i wchodza pod ubranie. Nawet zdaza zaatakowac rowerzyste.
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.074 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

panzerdivisiontiger julandia forumhumorystyczne naszemaluchy my-very-cats