Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 24, 2024, 08:29:28


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Odp: wątek offtopowy  (Przeczytany 1632 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
songo1970

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« : Czerwiec 07, 2010, 15:51:32 »

Trochę nie rozumiem reinkarnacjii.
Co mi z tego, że wciele się w nowe ciało(życie), skoro nie będę pamiętał tego które prowadzę teraz, wszystkich osób które kocham, przeżyć które sprawiały mi wiele radości...
W ogóle ostatnio myślę dużo o swojej śmierci... nie potrafię sobie tego wyobrazić, dalej sie jej boję.
Także nie potrafie sobie wyobrazic wieczności oraz tej pustki gdyby człowiek umierał już na zawsze(brak życia po śmierci).


no tak właściwie po śmierci nie ma życia bo ciało umarło- w tym sensie zakończyło się ono,-
z autopsji mogę ci powiedzieć że istniejesz, ale nie jesteś tym czym byłeś/uważasz się w tej chwili- ciężko cokolwiek opowiedzieć jak to jest bez tego futerału/skafandra,- jednak jak się domyślasz już nic nie czujesz bo nie masz ciała fizycznego, czy jesteś/jesteśmy w tamtej postaci też nie wiem, ale prawdą jest że tam to zupełnie nie ten świat i ten świat w mgnieniu oka nie będzie cię zupełnie interesował- choć to nie właściwe określenie, ponieważ nie masz już mózgu do interesowania się, itd.
Tak więc oba światy są kompletnie oderwane od siebie, a to aktualne życie/księga życia zostanie zakończona i zapamiętana na zawsze, mówiąc o miłości i bliskich to pewnie takich uczuć/odczuć tam nie ma- więc nie ma się o co martwić, a wszystkich tam na pewno "spotkasz". Umieranie to nie miłe doświadczenie, ale na pocieszenie powiem że podobno same narodziny są o wiele bardziej bolesne dlatego ich nie pamiętamy. Co amnezji karmiczne to też mnie to trochę irytuje, choć z drugiej strony ciężko się uczyć pamiętając wszystko co w poprzednich wcieleniach, no i prawdopodobnie wielka nuda z tego wynikająca.

Pozdrawiam wszystkich po śmierci klinicznej Duży uśmiech

PS. co zabawne nie mam żadnej traumy po tym doświadczeniu Chichot
Trochę nie rozumiem reinkarnacjii.
Co mi z tego, że wciele się w nowe ciało(życie), skoro nie będę pamiętał tego które prowadzę teraz, wszystkich osób które kocham, przeżyć które sprawiały mi wiele radości...
W ogóle ostatnio myślę dużo o swojej śmierci... nie potrafię sobie tego wyobrazić, dalej sie jej boję.
Także nie potrafie sobie wyobrazic wieczności oraz tej pustki gdyby człowiek umierał już na zawsze(brak życia po śmierci).


no tak właściwie po śmierci nie ma życia bo ciało umarło- w tym sensie zakończyło się ono,-
z autopsji mogę ci powiedzieć że istniejesz, ale nie jesteś tym czym byłeś/uważasz się w tej chwili- ciężko cokolwiek opowiedzieć jak to jest bez tego futerału/skafandra,- jednak jak się domyślasz już nic nie czujesz bo nie masz ciała fizycznego, czy jesteś/jesteśmy w tamtej postaci też nie wiem, ale prawdą jest że tam to zupełnie nie ten świat i ten świat w mgnieniu oka nie będzie cię zupełnie interesował- choć to nie właściwe określenie, ponieważ nie masz już mózgu do interesowania się, itd.
Tak więc oba światy są kompletnie oderwane od siebie, a to aktualne życie/księga życia zostanie zakończona i zapamiętana na zawsze, mówiąc o miłości i bliskich to pewnie takich uczuć/odczuć tam nie ma- więc nie ma się o co martwić, a wszystkich tam na pewno "spotkasz". Umieranie to nie miłe doświadczenie, ale na pocieszenie powiem że podobno same narodziny są o wiele bardziej bolesne dlatego ich nie pamiętamy. Co amnezji karmiczne to też mnie to trochę irytuje, choć z drugiej strony ciężko się uczyć pamiętając wszystko co w poprzednich wcieleniach, no i prawdopodobnie wielka nuda z tego wynikająca.

Pozdrawiam wszystkich po śmierci klinicznej Duży uśmiech

PS. co zabawne nie mam żadnej traumy po tym doświadczeniu Chichot
Trochę nie rozumiem reinkarnacjii.
Co mi z tego, że wciele się w nowe ciało(życie), skoro nie będę pamiętał tego które prowadzę teraz, wszystkich osób które kocham, przeżyć które sprawiały mi wiele radości...
W ogóle ostatnio myślę dużo o swojej śmierci... nie potrafię sobie tego wyobrazić, dalej sie jej boję.
Także nie potrafie sobie wyobrazic wieczności oraz tej pustki gdyby człowiek umierał już na zawsze(brak życia po śmierci).


no tak właściwie po śmierci nie ma życia bo ciało umarło- w tym sensie zakończyło się ono,-
z autopsji mogę ci powiedzieć że istniejesz, ale nie jesteś tym czym byłeś/uważasz się w tej chwili- ciężko cokolwiek opowiedzieć jak to jest bez tego futerału/skafandra,- jednak jak się domyślasz już nic nie czujesz bo nie masz ciała fizycznego, czy jesteś/jesteśmy w tamtej postaci też nie wiem, ale prawdą jest że tam to zupełnie nie ten świat i ten świat w mgnieniu oka nie będzie cię zupełnie interesował- choć to nie właściwe określenie, ponieważ nie masz już mózgu do interesowania się, itd.
Tak więc oba światy są kompletnie oderwane od siebie, a to aktualne życie/księga życia zostanie zakończona i zapamiętana na zawsze, mówiąc o miłości i bliskich to pewnie takich uczuć/odczuć tam nie ma- więc nie ma się o co martwić, a wszystkich tam na pewno "spotkasz". Umieranie to nie miłe doświadczenie, ale na pocieszenie powiem że podobno same narodziny są o wiele bardziej bolesne dlatego ich nie pamiętamy. Co amnezji karmiczne to też mnie to trochę irytuje, choć z drugiej strony ciężko się uczyć pamiętając wszystko co w poprzednich wcieleniach, no i prawdopodobnie wielka nuda z tego wynikająca, a jaki ma to wyższy sens to pewnie parę odp. też po drugiej stronie.

Pozdrawiam wszystkich po śmierci klinicznej Duży uśmiech

PS. co zabawne nie mam żadnej traumy po tym doświadczeniu Chichot
http://www.life-after-life.paranormalium.pl/artykul.php?id=13
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.044 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangsa bizancjum gry quieronovelas loki