Tenebrael
Gość
|
 |
« : Listopad 02, 2008, 20:35:16 » |
|
Enigma:
Niczego takiego nie zainsynuowa³am, po prostu uwazam ze owijasz w bawe³ne aby dobrn¹Ì do stwierdzenia 'ze Samcio nie istnieje i wymysli³a go sobie Lucyna' w trakcie dyskusji sta³o sie to dla mnie oczywiste Mrugniêcie
To radziÂłbym Ci jednak przeanalizowaĂŚ rzeczy, ktĂłre sÂą dla Ciebie oczywiste. Tak siĂŞ skÂłada, Âże po pierwsze, do niczego nie DÂĄÂŻĂ. PiszĂŞ o swoich wÂątpliwoÂściach i zastrzeÂżeniach do tego, co jest w sesjach (i tego, jak siĂŞ to ma do rzeczywistoÂści). Po drugie, jeÂśli juÂż SKÂŁANIAÂŁBYM siĂŞ do jakiegoÂś stwierdzenia, to mam dwie rĂłwnowaÂżne tezy: 1. Jak pisaÂłaÂś - Samael nie istnieje. Ale teÂż i 2. NIE WIECIE, jaki jest Samael, nie wiecie, jakie sÂą jego prawdziwe intencje, wiĂŞc jest z nim NIEBEZPIECZNIE przestawaĂŚ, a jak juz, to wierzyĂŚ mu w 100%. Przy czym jestem raczej za tÂą drugÂą opcjÂą. I zauwaÂż, Âże nie podajĂŞ, jaki MOIM ZDANIEM Samael jest, a jedynie to, Âże nie wiadomo, wiĂŞc lepiej nie wchodziĂŚ w zaufanie do "czegoÂś", czego siĂŞ nie rozumie.
Cytuj A tu Ty nadinterpretujesz. Nigdy nie pisaÂłem o korzyÂściach DLA SIEBIE. PisaÂłam o racjonalistach w liczbie mnogiej, (nie tylko i wylÂącznie o tobie) - sprawdz
A co to za ró¿nica? Tak czy owak JA pisa³em o korzyœciach dla KA¯DEGO. Wiêc nie czepiaj siê znów drobiazgu, aby zamgliÌ faktyczn¹ treœÌ, bo to jest ju¿ nieco œmieszne. Uwa¿am, ¿e odkrycie na nowo energii umys³u by³oby z po¿ytkiem dla KA¯DEGO. Ju¿ jasne? No...
PisaÂłam rĂłwnieÂż o tym wczesniej, ze wÂłaÂśnie jest to jedyna (mi znana) taka inicjatywa i od poczÂątku budzi tyle kontrowersji zawiÂści i przeciwstawnych interesĂłw - poszukaj w tekscie.
Ja nie pyta³em, czy budzi kontrowersje, ale o Twoje zdanie. Bo najpierw krytykujesz, ¿e gdyby przepowiednie by³y jasne, to ludzie d¹¿¹cy do w³adzy by z nich czerpali korzyœci, ogólnie - krytykujesz to. Ale jednoczeœnie jesteœ stronniczk¹ PCh, które, de facto, te¿ korzysta z jasnych, jednoznacznych przepowiedni, by zmieniÌ przysz³oœÌ. Paradoks, czy tendencyjnoœÌ argumentów?
WiĂŞc proszĂŞ, nie zaciemniaj znowu i nie omijaj tematu.
Ternabel, nie do mnie takie argumenty nie jestem zwoleniczkÂą teori spiskowych- wrecz przeciwnie uwazam to za gÂłupote.
WiĂŞc ja rĂłwnieÂż uÂściÂślĂŞ i siĂŞ doczepiĂŞ, Âże ja nie pisaÂłem konkretnie o Tobie, a o tym, Âże nawet ludzie maniakalnie szukajÂący spiskĂłw nie mieliby siĂŞ tu do czego przyczepiĂŚ.
Bajanie o spisku iluminatĂłw i przygotowywanie trumien przez Fema (baa tylko 1 mln, przeciez w Ameryce zyje 300 mln ludzi) to domena Redmuluca z ktĂłrygo pogladami lubisz sie zgadzaĂŚ. Wiec prosze nie mieszaj czyiÂś pogÂąldĂłw, bo tu kompletnie nie trafiÂłeÂś
Znowu uniczek. Wybacz, to, Âże zgadzam siĂŞ z NIEKTĂRYMI poglÂądami Redmuluc'a, nie znaczy, Âże jak piesek idĂŞ za kaÂżdym jego stwierdzeniem. MoÂże nie zauwaÂżyÂłaÂś, ale gdy napisaÂł o tych teoriach spiskowych, zmilczaÂłem. Czemu? Bo ogĂłlnie uwaÂżam je za bzdurĂŞ, kompletnie nie popartÂą faktami, wiĂŞc nie widziaÂłem sensu dyskusji.
SwojÂą drogÂą - niby teorii spiskowych nie uznajesz, ale o Harp'ie to pisaÂłaÂś, jak mĂłwiÂłem o, bodajÂże, odkryciu telepatii (chyba, gÂłowy nie dam). Znowu paradoks, czy znowu niekonsekwentna argumentacja?
ChoĂŚbyÂś nie wiem co tu napisaÂł to kto straci, a kto zyska ten temat kompletnie mnie nie obchodzi DuÂży uÂśmiech
Czyli kolejny unik. Kiedy juÂż jesteÂś pod ÂścianÂą, i brak argumentĂłw - "to mnie nie obchodzi". Tiaaaa, typowe.
I naprawde nie musisz odpowiadac na argumenty skierowane do Arteqa - on ma swĂłj rozum, gÂłos i robi z niego indywidulany uzytek - zauwaz to ze nie zjadÂłeÂś wszystkich encyklopedii
To dyskusja publiczna, wiĂŞc kaÂżdy moÂże odpowiadaĂŚ, na co chce. Jak chcesz, aby jedynie on odpisywaÂł, to jest rĂłwnieÂż priv.
Oj, to przeczytaj jego wypowidz gdzie na moje pytanie o Ÿród³o, stwierdzi³ ze zacytowa³ Samcia - sprawdz po¿¹dnie co zechcesz skomentowaÌ
Ale juÂż tego, Âże chwilĂŞ po tym SPROSTOWAÂŁ, Âże to nie byÂł cytat, a Ty DALEJ to mĂŞczysz, to juÂż nie wspomniaÂłaÂś...
Cytuj Dobrze, w takim ukÂładzie proszĂŞ CiĂŞ o odpowiedÂź, jak TY rozumiesz to, co powiedziaÂł Samael. Tylko prosto i rzeczowo, bez mydlenia oczu. My przedstawiliÂśmy jednÂą, moim zdaniem rozsÂądnÂą interpretacjĂŞ. JeÂśli sÂądzisz, Âże siĂŞ MYLIMY, przedstaw swojÂą alternatywĂŞ. Bo mĂłwienie, Âże ktoÂś coÂś Âźle rozumie, nie przedstawiajÂąc, jak wg Ciebie jest na prawdĂŞ, to po prostu unik, i to wÂłaÂśnie taki, jak napisaÂłaÂś wczeÂśniej: "prostacki i banalno-idiotyczny" Tekst znĂłw byÂł skierowany do Atreq, naprawde nie wiem co cie upowaÂżnia do pisania w jego imieniu, pod liczbÂą mng 'my' - wybij to sobie z glowy
A to mnie upowaÂżnia, Âże obaj, w zasadzie niezaleÂżnie, zinterpretowaliÂśmy to w podobny sposĂłb. StÂąd "my", to chyba logiczne? Inna rzecz, ze znowu (przywoÂłujÂąc Twoje sÂłowa) banalno-idiotyczny unik, byle tylko czepiĂŚ sie JEDNEGO sÂłowa, a nie odpowiedzieĂŚ na to, co byÂło w pytaniu.
A tu bĂŞdĂŞ mieĂŚ czelnosĂŚ odpowiedzieĂŚ na to, co napisaÂłaÂś Arteq'owi, bo dotyczyÂło mnie:
Chodzi o mi to ze Tenebrael to kolejny motacz po Loukasie, piszÂący bardzo uczenie o 'dupie Maryny' z czego naprawde nic nie wynika.
Ale¿ oczywiœcie. Proœciej by wam, stronnikom by³o, abym pisa³ tylko "Samael jest be, sesje z nim s¹ do d**y!" - bo takie coœ mo¿na potraktowaÌ jak marudzenie dziecka. Nijak nie obna¿a wad i nieœcis³oœci Samaela, nijak nie mo¿e zaszkodziÌ jego wizerunkowi czy podwa¿yÌ autorytetu. Ale nie ma lekko, s¹ tu i tacy, którzy chc¹ pisaÌ rzeczowo, a swoje tezy uzasadniaÌ. Jeœli jednak moje posty przewy¿szaj¹ Twoje mo¿liwoœci, bo rozumiesz jedynie proste, banalne zdania, no to có¿, przepraszam, acz zmieniÌ siê nie zamierzam.
Odpisuje bez koĂąca na jego posty, a konsensusu czy sensownych wnioskĂłw , jak nie byÂło tak nie ma.
To samo mogĂŞ powiedzieĂŚ o Tobie. Ja tu rozsÂądnie argumentujĂŞ moje zdanie, a konsensusu czy sensownych wnioskĂłw nie ma - ona dalej swoje.
Wybacz dwa ostatnie przytyki, ale tak to sprawa, niestety, wyglÂąda. Przykre, acz prawdziwe.
|