Rafaela
Gość
|
 |
« : Listopad 29, 2010, 20:42:56 » |
|
W zwiÂązku z doÂświadczeniem Âśmierci czĂŞsto pojawia siĂŞ poczucie winy. Nieraz osoba dopuÂściÂła siĂŞ rzeczywistego zaniedbania czy naduÂżycia, w wyniku czego przyczyniÂła siĂŞ do Âśmierci np. zbyt szybko prowadziÂła samochĂłd, doprowadzajÂąc do wypadku, w ktĂłrym zgin¹³ pasaÂżer bĂŞdÂący czÂłonkiem rodziny. SzczegĂłlnie silnie poczucie winy moÂże byĂŚ obecne w zetkniĂŞciu ze ÂśmierciÂą samobĂłjczÂą. Ludzie z bliskiego otoczenia zadajÂą sobie pytanie, czy mogli zapobiec tragedii, co naleÂżaÂło zrobiĂŚ, a od czego powstrzymaĂŚ siĂŞ. Osoba o tendencjach samobĂłjczych zwykle przeÂżywa powaÂżne problemy Âżyciowe i wysyÂła sygnaÂły ÂświadczÂące o swoich zamiarach. Nierozpoznanie ich przez osoby z bliskiego otoczenia, a przez to niepodjĂŞcie dziaÂłaĂą, ktĂłre mogÂłyby odwieœÌ od samobĂłjstwa jest ciĂŞÂżkim obci¹¿eniem emocjonalnym. Bywa, Âże takie osoby mogÂą mieĂŚ pokusĂŞ popeÂłnienia samobĂłjstwa jako kary wymierzonej sobie lub w ramach faÂłszywie pojĂŞtej solidarnoÂści z ofiarÂą. Aby ulÂżyĂŚ sobie w tej trudnej sytuacji emocjonalnej, mogÂą one nieÂświadomie zmieniaĂŚ swojÂą postawĂŞ wobec Âśmierci samobĂłjczej myÂślÂąc o samobĂłjstwie jako o jednym z moÂżliwych rozwiÂązaĂą w trudnych sytuacjach Âżyciowych. KolejnÂą okolicznoÂściÂą utrudniajÂącÂą przeÂżywanie ÂżaÂłoby jest wczeÂśniejsze Âżyczenie bliskiej osobie Âśmierci. Czasami rodzic tak powaÂżnie krzywdzi i zaniedbuje dziecko, Âże przeÂżywa ono prawie wy³¹cznie wstyd, zÂłoœÌ, smutek, rozpacz. Ma poczucie krzywdy i brak nadziei na jakÂąkolwiek poprawĂŞ losu. DorastajÂącemu dziecku narzucajÂą siĂŞ myÂśli, Âże lepiej w ogĂłle nie mieĂŚ rodzica niÂż takiego, ktĂłrego moÂżna siĂŞ wstydziĂŚ . Gdy potem rodzic zachoruje i umiera, to dziecko moÂże przypisaĂŚ sobie zbyt duÂży wpÂływ na jego los. „Gdybym mu nie ÂżyczyÂł Âśmierci, to by siĂŞ nie staÂło”. Bliscy czĂŞsto poruszajÂą w nas silne, ambiwalentne uczucia. Raz jesteÂśmy szczĂŞÂśliwi i zadowoleni z ich obecnoÂści, innym razem swoim postĂŞpowaniem budzÂą zÂłoœÌ czy rozczarowanie. To normalne. Gdy jednak doznawane krzywdy sÂą bolesne i czĂŞste, a jednoczeÂśnie bardzo maÂło jest pozytywnych doÂświadczeĂą, to zÂłoœÌ i poczucie niesprawiedliwoÂści utrwala siĂŞ i wyraÂża poprzez pragnienie Âśmierci krzywdziciela. Czy uda siĂŞ ÂżaÂłowaĂŚ po Âśmierci rodzica, od ktĂłrego doznawaÂło siĂŞ przede wszystkim krzywdy i braku zainteresowania? JeÂżeli nie byÂł on akceptujÂący rozumiejÂący, wspierajÂący... co straciliÂśmy wraz z jego odejÂściem? Nastolatek czy dorosÂły, ktĂłry straciÂł takiego rodzica, jest w puÂłapce powaÂżnego konfliktu psychologicznego i moralnego. JednÂą z trudniejszych okolicznoÂści skutkujÂącÂą czĂŞsto patologicznÂą ÂżaÂłobÂą jest zarĂłwno planowanie jak i przyczynienie siĂŞ do Âśmierci. Zachodzi to w sytuacji aborcji. Po abortowaniu dziecka rodzice rzadko uÂświadamiajÂą sobie wÂłasne prawo do Âżalu - przecieÂż sami tego chcieli. Nie uznajÂą swojej straty. Dla wielu z nich dziecko nie byÂło prawdziwym czÂłowiekiem, ale pozbawionym cech ludzkich pÂłodem, embrionem, zarodkiem. Rodzice przy poczĂŞciu dziecka nie uwaÂżali siĂŞ za rodzicĂłw. UznajÂą siĂŞ nimi dopiero przy jego narodzinach. Aborcji nie traktowali zwykle jak prawdziwÂą ÂśmierĂŚ, ale nazywali przerwaniem ci¹¿y czy pozbyciem siĂŞ problemu. Aby ÂżaÂłowaĂŚ po Âśmierci abortowanego dziecka trzeba uznaĂŚ, Âże bezpowrotnie straciÂło siĂŞ kogoÂś bliskiego, niepowtarzalnego i bezcennego. Bez ÂświadomoÂści, Âże jako rodzic przyczyniÂłem siĂŞ do Âśmierci wÂłasnego bezbronnego i niewinnego dziecka, niemoÂżliwe jest odbycie naturalnego procesu ÂżaÂłoby. Pomimo to czĂŞsto Âżal i smutek jest obecny, choĂŚ osoba nie kojarzy go ze stratÂą dziecka. Po aborcji zdarza siĂŞ, Âże obniÂżony nastrĂłj utrzymuje siĂŞ i utrwala przechodzÂąc w depresjĂŞ wymagajÂącÂą profesjonalnej pomocy. ChociaÂż ÂżaÂłoba przede wszystkim kojarzy siĂŞ nam ze ÂśmierciÂą bliskiej osoby, jednak warto pamiĂŞtaĂŚ, Âże jest to rĂłwnieÂż reakcja na innÂą waÂżnÂą stratĂŞ. CzĂŞsto zdarza siĂŞ przeÂżywaĂŚ ÂżaÂłobĂŞ na skutek trwaÂłego okaleczenia, np. amputacji koĂączyny, zeszpecenia twarzy, na wiadomoœÌ o przewlekÂłej chorobie wymagajÂącej dÂługotrwaÂłego uci¹¿liwego leczenia i powodujÂącej trwaÂłe ograniczenia moÂżliwoÂści Âżyciowych. NieÂłatwo godziĂŚ siĂŞ z utratÂą wÂładz fizycznych i utratÂą swojego wizerunku, jaki ksztaÂłtowaÂł siĂŞ od poczÂątku naszego istnienia. CzÂłowiek jest ten sam a juÂż nie taki sam. Inne waÂżne straty to rozstanie lub znaczne ograniczenie kontaktĂłw z bliskimi osobami. Dla dziecka powaÂżnÂą stratÂą jest opuszczenie przez rodzica czy rodzicĂłw - wtedy dziecko traci takÂże dom rodzinny, rozdzielenie rodzeĂąstwa, ktĂłre zostaje odesÂłane do ró¿nych placĂłwek opiekuĂączych bÂądÂź rodzin adopcyjnych. Rodzic moÂże przeÂżywaĂŚ stratĂŞ oddajÂąc dziecko do adopcji. DoÂświadczajÂąc ÂżaÂłoby po stracie bliskiej osoby stykamy siĂŞ ze ÂśmierciÂą. ChoĂŚ proces ÂżaÂłoby jest trudny i bolesny jest szansÂą na uÂświadomienie kruchoÂści i przemijalnoÂści naszego Âżycia. Pomaga takÂże skupiĂŚ siĂŞ na tym, co jest najwaÂżniejsze i dobrze korzystaĂŚ z danego nam czasu.
|