Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 27, 2024, 19:37:32


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] 2 3 4 |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Krzysztof Jackowski (jasnowidz) - o Barack'u Obamie  (Przeczytany 37349 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
tom1ek

Gaduła


Punkty Forum (pf): 47
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« : Listopad 16, 2008, 21:25:26 »

Gazeta Pomorska - 06.11.2008
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20081106/TEMATDNIA/757657043

Cytuj
- Panie Krzysztofie, kiedy mamy się spodziewać zimy?
- Końcówka listopada - początek grudnia, a później zelżenie i więcej ciepła. Tak czuję. A w styczniu - lutym duże wiatry. Tak jakoś jesiennie będzie.

- Dużo pójdzie węgla?
- Krótki atak zimy będzie jeszcze w lutym i po zimie. Czuję, że to będzie zima brzydka - dużo deszczów i mało słońca. Ale co tam zima, w tym okresie będą się działy dużo ciekawsze rzeczy.

- A zdradzi pan je Czytelnikom?
- Mam bardzie dziwne przeczucia. Spałem przy włączonym telewizorze i w pewnym momencie obudziłem się nad ranem. W "Dzień dobry, Ameryko" w TVN zobaczyłem przemawiającego Baracka Obamę. I poczułem straszną rzecz i wielki żal - ten czysty, dobry człowiek jest ofiarą. Niewinnym barankiem. Ofiarą swoich czasów, bo za kadencji tego człowieka stanie się coś strasznego, coś złego i to nie będzie z jego winy. To on będzie ofiarą tego, co się stanie. Ofiara - tak to poczułem. To było okropne i przykre przeczucie, bo mam takie przeświadczenie, że to jest dobry człowiek.

- Marzenie i nadzieja Ameryki.
- O, Obama zaskoczy wszystkich polityków. W Ameryce będą wielkie czystki i to będzie szok. Okaże się oschły dla ludzi rządzących i tych, którzy są u władzy - zrobi czystkę - przysporzy mu to wielu wrogów. On nie będzie człowiekiem polityków, ale wyborców.

- Panie Krzysztofie, nic dziwnego, bo wszyscy się po nim spodziewają wielkich zmian.
- Obama zmieni amerykański kurs - dopóki jest elektem, będzie się chronił, a jak zostanie prezydentem, to wyda dekret, który zaszokuje świat - będzie chciał zmienić Amerykę i wycofa się z wielu militarnych spraw. Mimo że to dobre zachowanie, stanie się to błędem. W stosunku do Ameryki zmieni się też postawa Rosjan - będzie kłótnia o Afganistan, a świat zacznie drżeć od połowy grudnia. Obama jest delikatny, ale będzie prowadził politykę restrykcyjną. Poprzedni prezydent najpierw słuchał generałów, a potem decydował, a on będzie robił odwrotnie.

« Ostatnia zmiana: Listopad 16, 2008, 21:30:09 wysłane przez tom1ek » Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze należy do mnie. Pozdrawiam starych znajomych Uśmiech
chanell

Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 72
Offline

Płeć: Kobieta
Wiadomości: 3453



Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Listopad 17, 2008, 20:40:17 »

O kurcze !!!! Juz tu gdzieś pisałam że on zginie ja Kennedy,bo nie bedzie nikogo słuchał.Choć życzę mu z całego serducha swego dużo,dużo zdrowia i szczęści w tej prezydenturze:)
« Ostatnia zmiana: Listopad 17, 2008, 20:40:40 wysłane przez chanell » Zapisane

Na wszystkie sprawy pod niebem jest wyznaczona pora.

            Księga Koheleta 3,1
Kiara
Gość
« Odpowiedz #2 : Listopad 17, 2008, 20:51:55 »

Oby Jackowskiego slowa obrucily sie w G....... piasku. A Obama niech zyje dlugo i szczesliwie. Nie kraczcie i nie prorokujcie. Tworzenie to uzywanie milosci , ona nie zabija, wiec wysylajcie  ja Obamie jako prezet , otaczajcie go miloscia a bedzie bezpieczny.
Kiara. Uśmiech Uśmiech
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #3 : Listopad 17, 2008, 20:59:08 »

Potencjał Jackowskiego spory, tylko czemu zawsze na "czarno" widzi Szok
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #4 : Listopad 17, 2008, 21:23:34 »

Bo takie czrnowidztwo przyciąga większą publikę, czytaj : podbija ego ... .
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #5 : Listopad 17, 2008, 21:50:51 »

Czekam na jasnowidza!!!
Zapisane
Dariusz
Gość
« Odpowiedz #6 : Listopad 17, 2008, 22:54:02 »

Na rzetelnego, nie oczekującego poklasku Szok Coś.
Oj, długo Ci przyjdzie poczekać. Duży uśmiech
Zapisane
Nebulitos
Gość
« Odpowiedz #7 : Listopad 18, 2008, 08:00:34 »

Możecie się modlić i tak to nic nie da. Jego sprawa jest przesądzona. W obecnym czasie na Ziemi wysyłanie miłości nic nie da, a w szczególności jemu. Właśnie o to chodzi aby tak się stało, wówczas nastąpią zmiany. Jak tak się nie stanie to nie zobaczycie nowego świata. Pozostanie to co mamy teraz bo Obama to zmiany ale w rzeczywistości wyjdzie z tego wielka stagnacja i więcej wojen niż teraz. Oczywiście ja mu życzę jak najlepiej ale mogę sobie życzyć. Miłością nie wytrącimy bandycie (NWO) pistoletu z ręki, za to jak mu fizycznie dowalimy to mu się odechce wszystkiego... tak to trzeba załatwić. Obama wie co go czeka ale jest symbolem, tak jak Marcin Luther King. Tak samo jak nasz Papież, który powiedział żeby odmienić tą ziemię i Polacy to zrobili. Tak samo Obama mówi i robi ale sam nic nie zdziała jak mu nie pomożemy, a nie będziemy czekać aż sam coś osiągnie. Fizycznie ludzie, fizycznie trzeba mu pomóc.
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2008, 08:14:20 wysłane przez Nebulitos » Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #8 : Listopad 18, 2008, 10:55:07 »

Przepraszam , ale chrzanisz! Od kiedy cudza  smierc i cierpienie  zmieniaja  na lepsze? Jego zycie jest tak samo cenne jak nasze, on nie misi byc ofiara. Przemiana na lepsze dzieje sie przez przyklady czynienia dobra.
Zle sytuacje zwiekszaja ilosc zla, dobre dobra. Nasze mysli sa istotne , bo kieruja ogolna pola tej energii. Nimi tworzymy swoja rzeczywistosc.
Tak nie znasz mocy energii, energia milosci nie tylko pistolety z rak wytraca ale zmienia drogi planet.

Kiara
Zapisane
Laguna__
Gość
« Odpowiedz #9 : Listopad 18, 2008, 11:07:58 »

Mówiąc szczerze to co powiedział Jackowski wie każdy Amerykanin ,sory , ale żadna rewelacja -ta wizja przyszłości ,
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #10 : Listopad 18, 2008, 11:37:03 »

Nebulitos,
już wcześniej probowała Ci wyjaśnić tą sprawę Janeth, ale jakoś nie dociera... Coś

Jeszcze nigdy nie przezwyciężono zła złem, jeszcze nigdy wojna i przelana krew nie podniosła człowieka z niewoli strachu, wręcz przeciwnie, ciągle go w ten strach wpędzała. Historia nauczyła nas jednego... że jeszcze niczego nie nauczyła Zły
Powtarzający się schemat, jak w sinusoidzie, powrotów do padołów niemocy potrzebny jest strukturom niewidocznej władzy do czerpania energii z ludzkiego strachu, jesteśmy jak samoładujące się bateryjki. Na własną zgubę i powtarzające się cierpienia, idziemy za "głosem" nowych idei prosto na rzeź. Ludzie nie rozumiejący tego procesu pociągają za sobą innych, psychologia tłumu nie pozwala na odwrót, ale czasy w których żyjemy są już inne, mamy skąd czerpać wiedzę o faktycznej prawdzie, KTÓRA MA SWOJE ŹRÓDŁO W MIŁOŚCI!!!

Pozdrawiam - Thotal
Zapisane
Lucyfer
Gość
« Odpowiedz #11 : Listopad 18, 2008, 12:03:25 »

Jak przezwyciężyć zło...
http://www.youtube.com/watch?v=UIrX_di3J9s
Zapisane
Nebulitos
Gość
« Odpowiedz #12 : Listopad 18, 2008, 14:15:33 »

Cytuj
Przepraszam, ale chrzanisz! Od kiedy cudza  smierc i cierpienie  zmieniaja  na lepsze? Jego zycie jest tak samo cenne jak nasze, on nie misi byc ofiara.
Oczywiście, że masz rację, pięknie to ujęłaś ale... Śmierć i cierpienie nie zmieniają na lepsze. Jego życie jest tak samo ważne jak nasze. Nie musi być ofiarą... ale będzie. Ja piszę jak to wygląda, to co ja bym chciał to co innego - mogę sobie chcieć. W tym konkretnym przypadku to są tylko słowa Kiaro. Nie musisz mi mówić o miłości, dobroci, itd ja to wszystko wiem, tym się kieruję na codzień, ale jego los jest przesądzony. Czy wierzysz w to, że tak nie będzie? Mało mamy takich przypadków w historii. Wtedy też żyli ludzie i modlili się wysyłali energię miłości i stało się to co miało się stać. To są tylko pobożne życzenia Kiaro, popatrz realnie. Będzie inaczej. Oczywiście to nic nie zmieni i świat się odmieni ale nie o to mi chodzi pisząc te słowa. Chcę pokazać, że siła nie jest w jednej osobie tylko w nas wszystkich. Tylko gadamy jak to pomożemy i chcemy lapszego świata. Ja sobie poczekam np. do maja jak już pewnie będzie po sprawie i wtedy porozmawiamy czy będzie tylko kolejną marionetką, która za nas miała odmienić świat i czy sobie wybierzemy nową w której będziemy pokładać nadzieję.
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2008, 14:16:25 wysłane przez Nebulitos » Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #13 : Listopad 18, 2008, 14:55:22 »

Problem człowieka polega na tym że kreuje rzeczywistość taką, jakiej by nie chciał. Programy zniszczenia i cierpienia wklepuje sobie bez zastanowienia i zrzuca winę na zewnętrzny świat. Nie zdaje sobie sprawy co czyni, cieszy się nieszczęściem, bo wiedział że tak będzie i ego ma podbudowane dzięki intuicji. Zły
Zapisane
Joel
Gość
« Odpowiedz #14 : Listopad 18, 2008, 17:40:34 »

Cytuj
Możecie się modlić i tak to nic nie da. W obecnym czasie na Ziemi wysyłanie miłości nic nie da


Sadzisz, ze modlitwa nic nie da, ze milosc nic nie da w obecnych czasach !? - a to dlatego, ze wiekszosc takich jak ty sadzi dokladnie tak samo.
Moim zdaniem jednak to wlasnie milosc i modlitwa sa najlepszymi rzeczami jakimi mozemy sie posluzyc w nadchodzacych i obecnych czasach na Ziemi Uśmiech

Cytuj
Miłością nie wytrącimy bandycie (NWO) pistoletu z ręki, za to jak mu fizycznie dowalimy to mu się odechce wszystkiego... tak to trzeba załatwić.

Nie do konca Uśmiech Gdyby w dzialanie weszla milosc, bandyta wypuscilby pistolet z rak, malo tego ! Gdyby czlowiek kierowal sie miloscia od poczatku, to tego pistoletu w reke by nigdy nie wzial.

Tak mysli wiekszosc ludzi jak ty i patrz jak "wysoko" dzis stoimy, jak postepujemy wobec naszej planety, wobec drugiego czlowieka, jak bardzo pograzylismy sie w iluzji.

Jestesmy ludzmi u ktorych rownowaga to slowo obce. Nasz rozwoj techniki na naszej planecie wybiega zbytnio w przod, zostawiajac w tyle rozwoj duchowy, dlatego zmierzamy ku samozagladzie ( zbrojenia, wojny, obojetnosc wobec drugiego czlowieka )

Ale i tak ludzie chca dalej napierac do przodu ! Bez opamietania.

Mimo to, Nebulitos szanuje twoje zdanie i niech tak pozostanie.

Pozdrawiam,
Joel.

« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2008, 17:43:20 wysłane przez Joel » Zapisane
t0m3k12
Gość
« Odpowiedz #15 : Listopad 20, 2008, 21:56:38 »

Co wy macie w ogole z ta miloscia ? Chodzi wam o seks ? Jak milosc moze uratowac swiat? Moze chodzi wam o dobro ? Nie rozumiem slowa milosc, ale rozumiem slowo poped seksualny Język Skąd wiecie jaki jest ideal zachowania bytów wyzszych i madrzejszych ? Moze u nich najazdy ciala plci przeciwnej(gwalty) stosuja za swiete Chichot Chce miec kontakt ze stworzycielem swiata tego co spowodowal wielki wybuch(big bang). Moze wywolanie ducha pomoze, jezeli w ogole zadziala Chichot Co o tym sądzicie ?

Pozdrawiam
Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #16 : Listopad 20, 2008, 22:09:16 »

t0m3k12 milosc i seks to dwie bardzo odmienne sprawy. Potocznie kojarzymy slowo milosc z zachowaniami seksualnymi ( tak to czlowiek przywykl  nazywac), ale milosc moze byc inspiracja seksu. Moze ale nie musi. Natomiast okazywania milosci nie musza miec zachowan seksualnych, np. milosc rodzicow do dziecka, i na odwrot.
Mlodzi ludzie myla te  pojecia, stawiaja znak = miedzy miloscia a seksem, naprawde to nie to samo.
Milosc to uczucie o olbrzymiej mocy energetycznej ( tworczej), moze inspirowac do wielkich czynow. Gdy takie czyny sa napelnione tym uczuciem zazwyczaj  naznaczaja historie na wieki. Pamiec o nich dlugo trwa.

Natomiast seks , to zachowanie pierwotnie sluzace prokreacji ( zachowanie zwierzat), czlowiek uznal ze jest  to tak przyjemne,  iz mozna z niego korzystac nie tylko w tym celu.
Obecnie seks  jest naduzywany, czlowiek uzaleznil sie od niego i zdewaluowal jego wartosc. Dla tej krotko trwalej przyjemnosci ludzie ponizaja zbyt czesto swoja godnosc. A to jz nie jest miloscia.

Kiara
« Ostatnia zmiana: Listopad 20, 2008, 22:12:17 wysłane przez Kiara » Zapisane
Kristobal
Gość
« Odpowiedz #17 : Listopad 20, 2008, 22:14:34 »

Najwspanialszą miłością jest miłość BEZWARUNKOWA ! Polecam każdemu przełamać się i spróbować dawać taką miłość - to niesamowite przeżycie !
Otwarcie serc i dawanie miłości niewątpliwie może nas uratować, poza tym - wtedy generowane są bardzo dobre myślokształty, które pozytywnie oddziałują na naszą przyszłosć oraz przyszłość naszej planety.
Zapisane
Thotal
Gość
« Odpowiedz #18 : Listopad 20, 2008, 22:27:51 »

Otaczanie wszystkiego dobrem, czułym radosnym błogosławieństwem, pozwala wyrwać się z zawirowań dzisiejszej cywilizacji, tej wściekłej pogoni za marnościami odbierającymi nam spokój ducha. Jest wiele odmian miłości, wybierz tą, która ci najbardziej odpowiada, nic nie kosztuje, a zyski będziesz miał wielokrotne...
Zapisane
tom1ek

Gaduła


Punkty Forum (pf): 47
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 946


yeah! ;)


Zobacz profil
« Odpowiedz #19 : Listopad 21, 2008, 21:54:02 »

Co wy macie w ogole z ta miloscia ? Chodzi wam o seks ?

haha Duży uśmiech

miłość = seks

Duży uśmiech Duży uśmiech Duży uśmiech

no to gościu wypaliłeś...!!! Duży uśmiech
Zapisane

Konto na cheops4.org.pl o tym samym nicku i awatarze należy do mnie. Pozdrawiam starych znajomych Uśmiech
michal1944
Gość
« Odpowiedz #20 : Grudzień 02, 2008, 16:46:34 »

Dzisaj w UWADZE na polsacie był wywiad z Jackowskim,tak jak przewidzial  krach gieldowy tak teraz twierdzi ze kwestia najblizszych miesiecy i mamy III wojne swiatowa.Co o tym sadzicie??
Zapisane
wiki
Gość
« Odpowiedz #21 : Grudzień 02, 2008, 16:54:52 »

 mam nadzieję że się myli..... Smutny
Zapisane
Bober
Gość
« Odpowiedz #22 : Grudzień 02, 2008, 17:04:47 »

Chyba ten program zwie się - Interwencja...

Oto link dla tych co nie widzieli:

http://interwencja.interia.pl/news?inf=1220974

Zapisane
Kiara
Gość
« Odpowiedz #23 : Grudzień 02, 2008, 17:07:13 »

Dzisaj w UWADZE na polsacie był wywiad z Jackowskim,tak jak przewidzial  krach gieldowy tak teraz twierdzi ze kwestia najblizszych miesiecy i mamy III wojne swiatowa.Co o tym sadzicie??

Moze by i chcial zeby tak bylo ten Pan Jackowski, ale tak nie bedzie. A te najblizsze kilka miesiecy , to ile? 2, 3 czy 9?
ja nie wiem dlaczego niektorzy uwielbiaja kreowac czarne scenariusze?
Krach na gieldzie jest nieuchronnoscia walacego sie systemu, to bylo do przewidzenia ( Mysliciele mowili o tym  w swoich piewszych przekazach kilkanascie lat temu), zadna nowosc. Jednak nadal potwierdzaja iz globalnej katastrofy , ni swiatowej wojny nie bedzie.
Dlaczego? Bo my tego nie chcemy, my ludzie, a to wbrew wszystkiemu co nam sie mowi ( my sami kreujemy , oraz realizujemy ten scenariusz). Nie chcemy , wiec nie bedzie, nie zaleznie od proroctw P. Jackowskiego.

Kiara
Zapisane
michal1944
Gość
« Odpowiedz #24 : Grudzień 02, 2008, 18:09:48 »

Tak, przepraszam za błąd w INTERWENCJI to było a nie w uwadze
Zapisane
Strony: [1] 2 3 4 |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.077 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

x22-team playlifegames sanguisregum kl7 stadniniakonna