Trudności techniczne

[Dariusz]

Czy zauważyliście, ze niemal 4 godziny nie mieliśmy dostępu do forum?

[janusz]

Ano właśnie Czyżby siły WYŻSZE

[chanell]

No właśnie ! a ja myślałam że to moj komp ,a może to przez tematy które tu poruszamy ? Pewnie jestesmy dla kogoś niewygodni 

[Laguna__]

Czy zauważyliście, ze niemal 4 godziny nie mieliśmy dostępu do forum?

To byly mary i czary.  a ja myslalam , ze dostalam bana na wlasne zyczenie bo -wysylajac posta , umiescilam w nim -cos o banie- za chwile nie moglam wejsc na forum 

[greta]

Ja tez mialam klopoty.

[arteq]

No właśnie ! a ja myślałam że to moj komp ,a może to przez tematy które tu poruszamy ? Pewnie jestesmy dla kogoś niewygodni 

Skąd ja wiedziałem, że ktoś wyskoczy z taką teorią. Więcej pokory.

[songo1970]

była awaria serwera, bo inne darmowefora też nie działały,-
a kto za tym stoi, i czego się boi..??

[chanell]

No właśnie ! a ja myślałam że to moj komp ,a może to przez tematy które tu poruszamy ? Pewnie jestesmy dla kogoś niewygodni 

Skąd ja wiedziałem, że ktoś wyskoczy z taką teorią. Więcej pokory.

Oj tam ,oj tam Arteq ty to zawsze bierzesz wszystko na poważnie ? Trochę więcej luzu 

[Dariusz]

Na szczęście mamy teraz mniej takich "niespodzianek" niż na starym forum, jednak może warto zacząć myśleć o czymś bezpieczniejszym?

color=blue]  a ja myslalam , ze dostalam bana na wlasne zyczenie bo [/color]

A Ty od razu tak czarno?
Na "bana" trzeba sobie nieźle zasłużyć.

[Laguna__]

Na szczęście mamy teraz mniej takich "niespodzianek" niż na starym forum, jednak może warto zacząć myśleć o czymś bezpieczniejszym?

Zawsze lepiej zapobiegac niz leczyc 

A Ty od razu tak czarno?

Na "bana" trzeba sobie nieźle zasłużyć.
[/quote]

To chyba dobra wiadomodc Dariusz 

[arteq]

Na szczęście mamy teraz mniej takich "niespodzianek" niż na starym forum, jednak może warto zacząć myśleć o czymś bezpieczniejszym?

Czy ja wiem - bo na nieco ponad rok to może juz się i nie opłaci :]

[Dariusz]

Na szczęście mamy teraz mniej takich "niespodzianek" niż na starym forum, jednak może warto zacząć myśleć o czymś bezpieczniejszym?

Czy ja wiem - bo na nieco ponad rok to może juz się i nie opłaci :]

Rok nie rok.
Kolejny minus "darmowych for" to fakt, że mogą nam mącić w szeregach wedle ich (właściciela serweru) życzenia.
Najświeższy przykład.
Starałem się utrzymywać liczbę zarejestrowanych forumowiczów na poziomie 400 (z małym marginesem w lewo lub w prawo), a tu "masz ci babo placek", góra zredukowała nasze szeregi do 277 forumowiczów. I żeby uczynili to z głową ale wywalili wszystkich nowo zarejestrowanych, a pozostawili tych, których sam sukcesywnie usuwałem czyli osoby, które nie odwiedzały forum najdłużej.
Mam teraz niezły ambaras, bo ci wszyscy, którzy pozakładali konta, a zostali usunięci mogą mieć pretensje i nie będą pomstować na tych od serwera, a na administracji.
Myślę, że powrócą.

[stolo]

takie są niepisane prawa tego z którego usług (bezpłatnie) korzystasz

[Dariusz]

Ponownie powtórzył się ten sam problem, który sygnalizowałem w poprzednim poście. Znów wykasowali nam kilkudziesięciu forumowiczów i może nie byłoby w tym nic dziwnego, bo może i serwer "darmowych for" nie wytrzymuje ale dlaczego skurczybyki usuwają aktywnych forumowiczów. Otrzymałem zgłoszenie, że usunęli również konto >JAN'a<.

takie są niepisane prawa tego z którego usług (bezpłatnie) korzystasz

Może i tak ale jest to wkurzające.


Edycja:

Przejrzałem forum i coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że dzieje się tu coś dziwnego.
Usunięcie profilów forumowiczów również tych aktywnych może i można zwalić na karb właścicieli "darmowych for" ale usunięcie wszystkich postów i wątków >JANA< podpada już pod krecią robotę.
Po usuniętych forumowiczach zawsze zostają ich posty, zaś w tym przypadku wyczyszczono bardzo skutecznie jego treści. Nie usunięto do "śmietnika", a wymazano.
No chyba, że ja coś przeoczyłem.

[blueray21]

Jak widać ilość użytkowników robi różnicę dla administratora serwera.
W związku z tym wskazane byłoby szybkie usunięcie ok 50 użytkowników, w/g znanych kryteriów, bo jak widać "oni" robią to do poziomu ok. 270.
Po drugie zastanowić się nad Back-upem wybranych gałęzi albo całego forum, nie wiem jak dużo tego jest, ale tekst nie zajmuje dużo przestrzeni, a obrazki i filmy są tylko linkowane.
Po trzecie rozpatrzyć płatny hosting, chyba, że ktoś z forumowiczów dysponuje serwerem z odpowiednim zapasem wolnej przestrzeni dyskowej i chęcią udostępnienia.
To rozwiązanie to niestety inny adres serwera i ewentualna konieczność "zrzutki", choć to nie musiałoby być wiele.
Reasumując "na szybko" można wykonać kroki 1 i 2, ale pierwszy mocno obciąża Admina.

[Dariusz]

Rozmawiałem kiedyś z jednym z forumowiczów, który posiada swoje koto prywatne i wówczas był w stanie udostępnić nam wolną część swojego serwera ale na dzien dzisiejszy odbił się do naszego forum.
Co do 'back up", co to jest, co to znaczy?

[Astre]

Rozmawiałem kiedyś z jednym z forumowiczów, który posiada swoje koto prywatne i wówczas był w stanie udostępnić nam wolną część swojego serwera ale na dzien dzisiejszy odbił się do naszego forum.
Co do 'back up", co to jest, co to znaczy?

Jak na moje oko to najlepiej skorzystać z fachowego hostingu firm, które się w tym specjalizują i posiadają odpowiednie zaplecze w postaci  macierzy dyskowych, szybkiego i bezawaryjnego dostęp do internetu, bazę zasilania awaryjnego w przypadku braku prądu, fachowy serwis na miejscu na wypadek awarii  itd...itp...

Pogadaj z Leszkiem Barylskim, bo on przenosił się z darmowefora.pl na inf.
Nie jestem pewien na 100%, ale miejsce może mieć właściciel serwisu
wolnemedia.net.
A jeżeli nawet nie będzie posiadał, to jest to bardzo obrotny człowiek i wiele Ci doradzi. Miałem z nim kiedyś kontakt, bo potrzebowałem wydzierżawić u niego trochę miejsca na serwis i rozmowa z nim była naprawdę konkretna i na poziomie.

Edit: Ogólnie hosting nie jest drogi. Oczywiście cena koncowa zależy od kogo wykupimy hosting, bo ceny wiadomo między firmami się różnią.  Ale,  w przypadku dzierżawy, kto posiada niewykorzystane zasoby, to faktycznie może być niewielka cena.
Jak chcemy żeby to forum rzetelnie istniało to niestety, ale trzeba ponieść koszty na zasadzie wspólnej zrzuty wszystkich forumowiczów, a nie liczyć ciągle na darmoche.

[blueray21]

Back up. kopiowanie aktualnych danych na jakikolwiek nośnik może być CD, DVD, lub twardy dysk twojego komputera.
W razie "rozwałki" można odtworzyć skopiowane zapisy ustawienia itp. choć może to czasami być czasochłonne.
Nie wiem jak to wygląda z poziomu admina, ale są też inne możliwości wykonania kopii domeny na swoim komputerze.

[Dariusz]

Jak chcemy żeby to forum rzetelnie istniało to niestety, ale trzeba ponieść koszty na zasadzie wspólnej zrzuty wszystkich forumowiczów, a nie liczyć ciągle na darmoche.

Już od dłuższego czasu chodzi mi po głowie przeniesienie ale pomysł aby wszyscy forumowicze brali udział w kosztach raczej nie wypali.

Nie wiem jak to wygląda z poziomu admina, ale są też inne możliwości wykonania kopii domeny na swoim komputerze.

To opisz te możliwości bo jestem zupełnie ciemny w te klocki.

[blueray21]

Z poziomu użytkownika możesz skopiować stronę do przeglądania "off line". Masz wtedy wszystkie dane i ich formatowanie, czyli wygląd. Natomiast nie wiem jak wygląda dostęp do części niejawnych lub chronionych hasłami i w tym przypadku narzędzi administracyjnych, bo takich tron nie kopiowałem.

[barneyos]

Jakby co, to można popełnić jakiś automat, który skopiuje na lokalny dysk cały wybrany wątek, bądź kilka wątków/wszystkie wątki. Wówczas dany user będzie miał u siebie lokalną kopię, raczej w trybie tekstowym, ale przecież o tekst chodzi najbardziej.

Taka kopie w trybie tekstowym za dużo raczej nie będzie ważyła, tak zgrubsza spoko na jeden dysk DVD powinno się zmieścić, tj. 4,7GB.

[blueray21]

Myślę, że jest tego wiele mniej, zapuszczę jakiś website copier i zobaczymy.
Dobrze byłoby, żeby Darek mógł skopiować ustawienia i profile, wtedy po "akcji" oczyszczania można byłoby kogoś przywrócić, jeśli wypadł tak jak Jan.

[Dariusz]

...Darek mógł skopiować ustawienia i profile, wtedy po "akcji" oczyszczania można byłoby kogoś przywrócić, jeśli wypadł tak jak Jan.

 
Piszecie tu o takich rzeczach, że mi się w głowie kręci. Nie z natłoku zajęcia, a z niewiedzy o rzeczach/czynnościach, o których wspominacie. Postaram się zrobić jak najwięcej ale musicie mi podpowiadać.

[blueray21]

Niestety ja ci nie podpowiem, bo nie jestem adminem żadnego forum, Ty masz dostęp do pewnych opcji administracyjnych i nawet nie znam całego zakresu twoich możliwości, tzn możliwości obsługi.
Oczywiście dane tzn. posty i ustawienia stron, cały "program" jakiego wymaga użytkownik mogę skopiować na swój dysk i to "wirtualne forum" będzie działało na moim komputerze dla mnie tak jak prawdziwe z danymi z przed czasu kopiowania.
Dlatego barneyos wspomina o możliwości automatycznej aktualizacji tego "wirtualnego forum' na komputerze.
Natomiast nie wiem czy i jak i jakie dane możesz jako admin przenieść z "wirtualnego" do rzeczywistego, jeśli coś lub ktoś coś wysypie.
Są jeszcze inne kwestie, np. czy próba przywrócenia skasowanego na amen posta postawi go we właściwym miejscu i według czasu utworzenia czy na końcu, bo nie wiem jak program forum sortuje posty i co Ty z twoimi uprawnieniami możesz w nich zmienić.
Teraz przyszło mi do głowy, że pociapany wątek można wysunąć do śmietnika, założyć nowy taki sam i po kolei (kopiuj + wklej) przenosić posty z wirtualnego do rzeczywistego , ale sam widzisz co to za robota.
W sumie przypadek Jana uważam za beznadziejny. Tylko "wirtualne forum", często aktualizowane zapewni użytkownikowi dostęp do wszystkich danych (posty, które trafiają do śmietnika będą w dwóch miejscach) jakie były.
Uciążliwe to nie musi być, ale niewygodne na pewno.

[Astre]

Brakuje tu jednego ważnego narzędzia, które widzę na wielu innych forach.
Nazywa się to ''moje posty''. Klikasz i widzisz co pisałeś, kiedy pisałeś.
Również istnieje możliwość, że czyjegoś użytkownika sobie wybierasz i czytasz co ciekawego pisał.
Nie wiem jak Wy, ale często zastanawiam się, nad wprowadzeniem jakiegoś  tematu, bo po prostu nie pamiętam, czy już  sam go kiedyś nie pisałem.
A forumowa wyszukiwarka to nędza.
Ale to właśnie zasługa darmowej usługi  darmowefora.pl gdzie wiele narzędzi jest niedostępnych.