Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Marzec 29, 2024, 08:16:45


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Billy Meier  (Przeczytany 4038 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Grudzień 14, 2011, 18:20:15 »

Chyba warto odkurzyć ten wątek.

Billy Meier – ufologiczny fenomen cz.1
12 gru 2011



Billy Meier jest niezwykłą i fascynującą postacią w ufologii. Utrzymuje on, że miał serię intensywnych kontaktów z UFO w Szwajcarii, gdzie mieszka. Miał się spotykać z kosmitami osobiście przez 70 lat. Jego informacje na ten temat stały się źródłem jednej z największych kontrowersji w całej ufologii i nie tylko. Jakby tego było mało Billy Meier uważa sam siebie za siódmego proroka całej ludzkości. Jego poprzednikami mieli być Enoch, Eliasz, Izajasz, Jeremiasz, Emmanuel (Jezus) i Mahomet. Billy Meier jest posiadaczem szeregu fotografii przedstawiających UFO a także kilku materiałów filmowych, na których można zobaczyć latające spodki. Człowiekiem, który reprezentuje Billy Meiera wobec mediów jest Michael Horn, który właśnie powrócił ze Szwajcarii, gdzie odbył z Meierem swoją 13-tą już rozmowę.

Billy Meier pierwsze spotkanie z UFO miał w wieku 5 lat. Utrzymuje, że kontakty jakie posiada z kosmitami są jak najbardziej fizyczne i nie ma w nich elementu abdukcji. Przybysze z obcej planety są także przyjaźnie nastawieni do Ziemian. W 1965 roku Meier stracił w wypadku lewą rękę podczas swojej podróży po Turcji. Jak sam opowiada – wiedział o tym już 10 lat wcześniej. Utrata ręki jednak sprawiła, że jego aktywność wzrosła. Nie tylko nauczył się żyć z jedną ręką, ale także stał się niezwykle płodnym pisarzem i stworzył ok. 50 książek. Zapisywał również rozmowy jakie przeprowadzał z kosmitami. W latach 50-60 był wynajmowany w krajach arabskich do ścigania seryjnych morderców, których dzięki swoim nadprzyrodzonym umiejętnościom potrafił wyśledzić. Wówczas miał nabyć ogromnej sprawności w posługiwaniu się bronią – choć jak utrzymuje nigdy nikogo nie zabił a tylko zranił – w samoobronie – po to, aby unieszkodliwić przestępcę.



Michael Horn po raz pierwszy spotkał się z tekstami Billy Meiera w 1986 roku, kiedy w jego ręce dostał się 800 stronicowy zapis rozmów Meiera z kosmitami. Tłumaczenie na angielski z niemieckiego było toporne i nie najlepsze. Horn jednak przeczytał całość z ogromną ciekawością po czym… wrzucił manuskrypt do pudełka, gdzie przeleżał następne dwa lata. W 1988 roku, w codziennej gazecie, którą Horn zazwyczaj przeglądał każdego ranka, znalazł informacje na temat dziury ozonowej i przyczyn, które jedno ze znanych laboratoriów naukowych przypisywało testom z bronią nuklearną. To co sprawiło, że Micheal Horn poczuł się nagle niepewnie, był fakt, że znał on już tą informację! Nie mógł jednak przypomnieć sobie skąd.

Po jakimś czasie, skojarzył ją z manuskryptem Meiera, odszukał pudełko i odnalazł informację jaką podawała gazeta już w pierwszej setce przejrzanych przez siebie stron. Konwersacja spisana w manuskrypcie miała miejsce w 1975 roku. Meier w tekście przypominał także, że tą informację przekazano mu już poprzednio w latach 50-tych.

Jakiś czas później, Horn natrafił na artykuł prof Paule Siegla z szacownego Stanford University na temat wpływu wydobycia ropy naftowej na wstrząsy sejsmiczne ziemi. Informacja ta także znajdowała się w manuskrypcie Meiera. Będąc przekonanym, że natrafił na coś niezwykłego, Micheal Horn zaczął przeprowadzać odczyty na ten temat, by w końcu w 2000 roku, spotkać osobiście samego Meiera w Szwajcarii. Horn przypadł Meierowi do gustu i obaj panowie szybko się zaprzyjaźnili. W 2004 roku, Meier poprosił Horna o reprezentowanie jego wiedzy, doświadczeń i odkryć na świecie i Horn propozycję przyjął. Umowa ta jest umową dżentelmeńską i Horn nie bierze za swoją pracę pieniędzy, dzięki czemu jak mówi – jest w stanie zachować niezależność osądu.

Billy Meier, swój pierwszy kontakt z UFO miał razem ze swoim ojcem w 1942 roku, kiedy obaj zobaczyli srebrzysty dysk, który przeleciał nad ich głowami. Ojciec nie miał pojęcia co to jest i podejrzewał, że była to jakaś tajna broń Hitlera. Jeszcze tego samego dnia Billy Meier poczuł silną potrzebę odwiedzenia lasu, rosnącego nieopodal domu w którym mieszkał. Kiedy tam poszedł, zobaczył człowieka w starszym wieku, który stał obok pojazdu w kształcie gruszki. Człowiek wyglądał na 90-letniego starca i ubrany był w kostium, który przypominał Meierowi kombinezon nurka. Starzec nie miał jednak na głowie hełmu.

cdn

http://nowaatlantyda.com/2011/12/12/billy-meier-ufologiczny-fenomen-cz-1/
Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #1 : Grudzień 16, 2011, 22:08:43 »


Billy Meier – ufologiczny fenomen cz.2



Starzec nie wyglądał groźnie i Meier nie czuł przed nim strachu. Kiedy patriarcha zapraszającym gestem wskazał na swój statek, Billy Meier bez obaw wszedł do środka. Tak rozpoczęła się jego trwająca do dziś przygoda pełna kontaktów z istotami z innej planety. Kosmici mieli mu telepatycznie przekazać olbrzymią ilość wiedzy, i w wieku 7 lat zasobem swoich informacji dorównywał już osobom dorosłym. Nie tylko Meier miał telepatyczny kontakt z kosmitami, ale także jego szkolny nauczyciel i proboszcz miejscowego kościoła. Jego zadaniem było utwierdzanie młodego Meiera w przekonaniu, że siły  z którymi ma do czynienia nie są nieczyste i nie zagrażają nie tylko jego duszy, ale i ciału. Jego nauczyciel z kolei pomagał mu zapisywać doświadczenia z kosmitami jakie przeżywał prosty, szwajcarski chłopiec. Billy Meier mieszka w okolicy Zurychu w trudno dostępnej części Alp. Nie przeszkadza mu to jednak nie tylko z porozumiewaniem się z kosmitami, ale regularnie odbywa on z nimi konferencje. Osiąga to dzięki stanowi głębokiej medytacji, jakiej również nauczył się od kosmitów.

Wszystko to, o czym Meier dowiaduje się od ET – publikuje później w książkach. Często są to informacje dotyczące najbliższej przyszłości naszej planety. Dotyczą one świata politycznego, ale także środowiska naturalnego. Od 1975 roku, Meier na żądanie  Plejadian (kosmitów z którymi nawiązał kontakt) publikuje zapis takich wspólnych konwersacji. Mimo, że Meier ma tylko jedno ramię, jest w stanie zapisywać na maszynie do pisania 60-100 słów na minutę.  Meier oczywiście natychmiast został oskarżony o kłamstwo i zmyślanie tych historii a także przepowiedni, dlatego każda wypowiedź zapisu ma swój numer, przez co wiadomo jest, że nie dopisano jej do gotowego tekstu. Czasami w jego zapisie pojawiają się inne liczby co jest wynikiem dodawania  do tematu kolejnych informacji uzyskanych później.  Wszystkie zapisy Meiera to ponad 26 tys. stron!



Billy Meier jest niewierzący. Uważa, że ten właśnie fakt, jest przyczyną aż 22 ataków, w których próbowano pozbawić go życia. Meier ogłosił, że przodkowie Plejaran wraz z innymi ET byli bogami w ludzkiej historii a nawet w czasach przedhistorycznych. Kosmici na Ziemi tworzyli wokół siebie religię. Wszyscy prorocy wg Meiera – ci których on sam jest następcą – głosili tą samą naukę, która później uległa wykoślawieniu i zamiast łączyć zaczęła dzielić (kiedy poszczególne ludzkie frakcje zaczęły zwalczać się nawzajem). Natomiast siedmiu proroków łącznie z Billy Meierem, miało być inkarnacją tego samego ducha. Billy Meier nie jest postacią wojowniczą ani charyzmatyczną, dlatego głosząc informacje uzyskane od istot pozaziemskich nie będzie jednoczył jednych przeciw drugim. Dzięki temu być może ludzkość odejdzie od wiary, bo nie ma bóstw, które są podmiotem tej wiary. Uważa on, że każdy człowiek jest w 100% odpowiedzialny za swoje życie i nie trzeba zwalać winy na istoty nadprzyrodzone.



Jednocześnie Billy Meier, jest autorem wielu przepowiedni, które sprawdzają się w zadziwiający wszystkich sposób. M. in. przewidział on wiele lat temu obecny kryzys monetarny. Poinformował świat o tajemniczej chorobie AIDS w czasach, kiedy nikt nie używał tej nazwy. Przewidział amerykańską wojnę w Iraku i wiele innych. Billy Meier wywołuje masę kontrowersji, ale z pewnością nie sposób go zaszufladkować i z góry spisać na straty. Niemalże wszyscy są wobec niego w jakiś sposób uprzedzeni – łącznie ze środowiskiem ludzi badających fenomen UFO. Dlatego na NA (trochę z przekory) jego postać będzie się jeszcze nie raz przewijała…

http://nowaatlantyda.com/2011/12/14/billy-meier-ufologiczny-fenomen-cz-2/
« Ostatnia zmiana: Grudzień 30, 2011, 15:15:09 wysłane przez Dariusz » Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.045 sekund z 19 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

my-very-cats forumhumorystyczne panzerdivisiontiger obozyjenieckie brygadaszarika