Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Kwiecień 18, 2024, 17:07:42


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Państwowe dzieci  (Przeczytany 4136 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Luty 09, 2012, 21:56:15 »

Wielu z nas słyszało zapewne o polskiej rodzinie żyjącej w Norwegii, której odebrano dziecko tylko dlatego, iż to nie spełniało oczekiwań wychowawczyni i jej zwierzchników. Dla tej rodziny sprawa zakończyła się szczęśliwie.
Jednak czy ten przypadek jest ewenementem? Chyba nie i zapowiada się jeszcze gorzej:

Norweskie ministerstwo potwierdza, dzieci są
państwowe

czw., 2012-02-09 14:14


http://www.sxc.hu

Władze norweskie są gotowe zadać kolejny cios instytucji tradycyjnej rodziny. Ministerstwo Rodziny, Dzieci i Spraw Socjalnych przygotowało raport, w którym proponuje się wprowadzenie w tym kraju nowych kryteriów oceny dobrego samopoczucia dzieci. Główne tezy zakładają ponad to, że biologiczni rodzice nie mają już priorytetu w wychowaniu własnych dzieci i w wypadku odkrycia, że dziecko jest niezadowolone, będzie ono usuwane z takiej rodziny.

Oznacza to, że wszystkie dzieci urodzone w Norwegii lub te znajdujące się na terenie tego kraju nie będą już należeć do rodziców i stają się "własnością" państwa. Nic dziwnego, że w takich okolicznościach, Norwegowie nie są skłonne do rodzenia dzieci. Jedna trzecia dzieci w Oslo stanowią przedstawiciele mniejszości narodowych.

Minister ds. Rodziny, Dzieci i Spraw Socjalnych Norwegii Audun Lisbakken przygotował pakiet działań zmierzających do dalszej poprawy sytuacji dzieci w Norwegii. Stwierdzono, że główną przeszkodą dla takiej poprawy są sami rodzice. Dlatego Lisbakken proponuje zniesienie ich priorytetów we wszystkich sprawach dotyczących dzieci. Twierdzi on, że  „jeśli relacje między rodzicami a dziećmi są przeszkodą w rozwoju dziecka, to dziecko powinno być ważniejsze niż biologicznego zasady."

Oczywiście minister przyznaje, że dla każdej osoby lepiej jest wychowywać się w swojej rodzinie, ale skoro głównym celem jest wspieranie rozwoju dzieci, wszystkie czynniki, które mogą zakłócać ten rozwój według rozumienia państwa, muszą zostać wyeliminowane. Planowane jest czasowe odbieranie dzieci na okres zależny od wieku małoletniego. Rodzice będą mogli odwoływać się do sądu, ale państwo chce mieć instrumenty do monitorowania ich postępowania.

Większość społeczeństwa norweskiego jest zaskoczona planami Jednak niektórzy nie widzą w interwencji państwa w sprawy rodziny niczego dziwnego,

"Rodzice nie powinni zakładać, że jest to ich życie prywatne. W przeciwnym razie, w jaki sposób społeczeństwo, które ma na celu ochronę dzieci, ma być informowane o nieprawidłowościach?" mówi minister Lisbakken

Komentarz ZnZ:

Komentarz do tej wiadomości może być chyba tylko niecenzuralny więc lepiej go nie zamieszczać. Tak się właśnie kończy rosnąca władza reżimu biurokratycznego. Jeśli tak ma wyglądać postęp to lepiej chyba być pogardzanym „moherowym beretem”...

Źródło:
http://www.pravda.ru/society/family/pbringing/09-02-2012/1107475-Norway-0/

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/norweskie-ministerstwo-potwierdza-dzieci-sa-panstwowe



Zapisane

Pozwól sobie być sobą, a innym być innymi.
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #1 : Luty 09, 2012, 23:46:24 »

Zyjemy w czasach jakich jeszcze nie bylo. Oceniamy rozne sytuacje wedlug naszego tradycyjnego myslenia, ktore niestety ale nie jest
na czasie. W ostatnich latach spotkalam sie z roznymi sytuacjami rodzina-dzieci. Bardzo czesto okazuje sie ze niestety ale lepszym losem jest dla
dzieci wychowywanie  w rodzinie zastepczej lub w sierocincu. W dzisiejszych czasach dzieci umieraja z glodu, bo rodzice poprostu nie dbaja o
wyzywienie swojej rodziny nie wspominajac o wychowaniu swoich dzieci. Trudno miec pretesje do tych rodzicow ze nie troszcza sie o swoje pociechy,
skoro oni sa tez zle wychowani. Problem sie poglebia na calym swiecie. Wszyscy chca byc bardzo wazni, dobrze zyc i wszystko miec.
Jesli sa problemy rodzinne, to nikt nie miesza sie do tego, ani z rodziny ani sasiedzi jedynie szkola ma odwage zajac odpowiednie stanowisko.
Dopiero kiedy problem staje sie katastrofa, wtedy sa wszyscy mocno rozczarowani i zaskoczeni. Nikt nie zabierze dziecka normalne zdrowej rodzinie, obojetnie w jakim panstwie . Jest to temat ktory zaczyna sie robic goracym tematem. W takim panstwie jak Deutschland jest masa ludzi mlodych ktorzy nie umia pisac i czytac, mimo ze maja ukonczona szkole podstawowa. Znam ten problem, bo mam znajomych w szkolach zawodowych jako nauczyciele ktorzy maja z tym problemem do czynienia.
Na ten temat rozmawia sie tez w radiu i TV. Problemy niestety rosna i beda rosly, niekiedy ja sobie mysle ze sa to ofiary tego szybkiego rozwoju technicznego, kazdy walczy o byt. Slabi zostaja w tyle. Kiedy w panstwie byly pieniadze, to tej slabsi obywatele mieli dobra pomoc socjalna i zyli
spokojnie dopracowujac pare groszy do tego co panstwo im dalo. Te czasy sie skonczyly, dzisiaj jest inny realitet.
Nalezy byc bardzo ostroznym w wydawaniu opinii .
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2012, 23:48:03 wysłane przez Rafaela » Zapisane
east
Gość
« Odpowiedz #2 : Luty 10, 2012, 11:13:51 »

Bardzo rozsądna opinia , Rafaelo.
Niestety , ale często rodzina to patologia, a większą patologią jest zobojętnienie na rodzinną patologię w imię czego ? W imię posiadania dzieci ?
Bo rodzice posiadają dzieci ?

Ani rodzice, ani Państwo nie są właścicielami dzieci. W Norwegii państwo chce wychowywać potulnych obywateli zaprogramowanych na  posłuszeństwo. Pokusa jest silna.
W niektórych modelach rodzin, takich jak np Romowie, albo żebrzący Cyganie, dzieci to dochodowy interes. W skrajnych przypadkach w niektórych państwach Afryki dzieci są najcenniejszymi żołnierzami, bo bezkrytycznie wypełniają rozkazy i nie żądają niczego w zamian, ginąc bez słowa skargi.
Problem kręci się wokół posiadania dzieci, nawet prawicowi tradycjonaliści nie widzą niczego złego w urabianiu dzieci na swoją modłę.

Ja uważam, że to wszystko jest patologia, nawet ta "tradycyjna".

Uważam, że jesteśmy opiekunami dzieci, powinniśmy pokazywać im świat i jego różnorodność, uczyć odpowiedzialności i sztuki wyboru, obdarzać miłością , nasycać dzieci pokojem, szacunkiem do drugiego człowieka i rozważną dobrocią.
Dobrze, kiedy dziecko ma taką rodzinę, takich nauczycieli i takie państwo. Na razie to ideał trudny do spełnienia. Przeważnie dzieci kiedy dorastają, stają najpierw przed najważniejszym dylematem pt. KIM JESTEM . Czują potrzebę odnalezienia siebie i dlatego popadają w konflikt z prawem, albo szukają wsparcia w mniej lub bardziej państwowych sektach, czy ruchach młodzieżowych (skini, punki, rasta, Kościół ). Poszukują  lepszej tożsamości negując przykre doświadczenia z dzieciństwa.
Nie znają smaku bycia szczęśliwym, pokojowo nastawionym człowiekiem.
Za mało się mówi o prawach człowieka. Wszyscy tylko ciągle wymagają, karzą, żądają. Rośnie góra obowiązków, umniejsza się zapisane konstytucyjnie wolności i prawa jednostki a w tym np do opieki zdrowotnej ( z czego zrobiono farsę po prostu).

@Rafaela
Cytuj
Problemy niestety rosna i beda rosly, niekiedy ja sobie mysle ze sa to ofiary tego szybkiego rozwoju technicznego, kazdy walczy o byt. Slabi zostaja w tyle.

Walczymy o byt, ponieważ Państwo stworzyło takie warunki bytowania w którym walka i nierówność są podstawą. Ten model opiera się na darwinowskim doborze naturalnym, który dziś, w świetle najnowszych badań naukowych okazał się mitem. Niestety z uporem promuje się go jako jedynie słuszny dlatego, że stanowi podstawę dla elit.
 
Niedawno moja ciężko chora znajoma przeżyła tragedię bo na komisji lekarskiej ZUS odmówiono jej renty. Jest Pani młoda i może pracować - usłyszała. Ale, że nikt jej nie przyjmie schorowanej do pracy (niedowład kończyn i nowotwór białaczka), kiedy to zdrowi mają problemy znaleźć robotę , to już nikogo nie obchodzi. Teraz kobieta z małym dzieckiem pozostaje bez środków do życia. Za młoda by dostać pomoc, zbyt chora by otrzymać pracę. A dziecko trzeba wychować i nie wolno się poddawać.
Tak wygląda pomoc Państwa, które miesza się do prywatnej sfery życia człowieka , które chce mu regulować zakres wolności (ACTA) i stosunki rodzinne.

Widać gołym okiem, że w Państwie oparcia nie ma. Nie dziwne więc, że Polacy uciekają stąd jak najdalej wybierając nawet taką faszystowską (w drugą stronę ) Norwegię. Człowiek pod taką presją myśli nieco inaczej, bardziej życiowo niż tradycjonaliści. Pomyślałbym raczej praktycznie: " Jeśli mnie zabraknie, to choć Państwo się dzieckiem zajmie ".
Z dwojga złego wolałbym, gdybym miał wybór, jak ta moja znajoma, żyć w Norwegii niż w naszym, katolickim kraju z krzyżem wiszącym w sejmie. Tu się w praktyce drwi nawet z własnych wartości - na pokaz się nimi afiszując -  a co dopiero martwić o życie ludzkie, czy małe dziecko.
Zapisane
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #3 : Luty 10, 2012, 11:28:25 »

..problem w tym, że niepełnoletnich nie traktuje się jako pełnoprawnych ludzi Smutny

"Karta Praw Podstawowych składa się z preambuły oraz 54 artykułów rozdzielonych między 7 rozdziałów:
Godność człowieka (art. 1–5):
- ochrona godności ludzkiej; prawo do życia (w tym zakaz orzekania i wykonywania kary śmierci); prawo do integralności cielesnej (w tym zakaz praktyk eugenicznych, zakaz czerpania zysków z ciała ludzkiego jako takiego i jego części, zakaz klonowania w celach reprodukcyjnych); zakaz tortur i poniżającego traktowania lub karania; zakaz niewolnictwa i pracy przymusowej.
Wolności (art. 6–19):
- prawo do wolności i bezpieczeństwa osobistego; prawo do poszanowania prywatności i życia rodzinnego; ochrona danych osobowych; prawo do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny; wolność myśli, sumienia i religii; wolność przepływu informacji i wyrażania opinii; wolność zgromadzania się i stowarzyszania się; wolność sztuki i badań naukowych; prawo do edukacji; wolność wyboru zawodu i prawo do zatrudniania się w każdym państwie UE; wolność prowadzenia działalności gospodarczej; prawo własności (w tym własności intelektualnej); prawo do azylu; ochrona na wypadek wydalenia i ekstradycji.
Równość (art. 20–26):
- równość wobec prawa; zakaz wszelkiej dyskryminacji; poszanowanie różnorodności kulturowej, religijnej i językowej; równość płci ale przy dopuszczeniu "specyficznych korzyści dla płci niedostatecznie reprezentowanych"; prawa dziecka; prawa osób starszych; integracja osób niepełnosprawnych.
Solidarność (art. 27–38);
- prawo pracowników do informacji i konsultacji; prawo do układów zbiorowych i wspólnych działań; prawo do pomocy społecznej i mieszkaniowej; prawo do ochrony przed nieuzasadnionym zwolnieniem; prawo do dobrych warunków pracy; zakaz pracy dzieci i ochrona pracującej młodzieży; zakaz zwolnień z powodu macierzyństwa, prawo do zasiłku macierzyńskiego i opiekuńczego; prawo do pomocy socjalnej; prawo dostępu do służby zdrowia; ochrona środowiska; ochrona konsumenta.
Prawa obywatelskie (art. 39–46):
- prawo do głosowania i kandydowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego; prawo do głosowania i kandydowania w wyborach samorządowych; prawo do dobrej administracji; prawo dostępu do dokumentów unijnych; prawo składania skarg do Rzecznika Praw Obywatelskich; prawo składania petycji do Parlamentu; prawo przemieszczania się i osiedlania; prawo do ochrony dyplomatycznej i konsularnej.
Wymiar sprawiedliwości (art. 47–50):
- prawo do rzetelnego procesu sądowego; domniemanie niewinności i prawo do obrony; zasada legalizmu i proporcjonalności w procesie karnym; ne bis in idem procedatur (nikt nie może być ścigany lub skazywany z powodu faktów, co do których został już uniewinniony lub skazany; nie może być sądzony dwa razy o to samo).
Postanowienia ogólne (art. 51–54):
- zakres stosowania Karty (podczas implementacji prawa wspólnotowego przez ciała unijne); zakres gwarantowanych praw (mogą być ograniczone tylko, jeśli jest to konieczne dla ochrony dobra publicznego lub innego z praw, przy uwzględnieniu zasady proporcjonalności); zakaz interpretacji Karty w sposób uszczuplający prawa człowieka gwarantowane przez inne akty prawa międzynarodowego; zakaz nadużycia praw (nie mogą być interpretowane jako uprawnienie do wydania aktu prawnego niweczącego którekolwiek z praw i wolności)."
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karta_Praw_Podstawowych
Zapisane

"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
east
Gość
« Odpowiedz #4 : Luty 10, 2012, 12:30:54 »

Karta Praw sobie, a setki tysiące rozporządzeń, wyjątków i kruczków prawnych z powodzeniem sobie wyklucza niemal każde z postanowień Karty. Ta demokracja to farsa.
Niestety, ale należy uczciwie przyznać, ze takie mamy państwo, jacy sami jesteśmy, w jakiej kondycji istniejemy jako wypadkowa ludzkich świadomości.
A żyjemy w przeświadczeniu że wszystko jest od siebie rozdzielone. I dlatego prawo jest niespójne, sprzeczne w wielu punktach, tak poukładane, że jeden przepis wyklucza drugi - podzielony świat, poszatkowane życie. I dlatego tyle jest w nim zła. To zło pochodzi z nas samych z tego co wydaje nam się, ze wiemy o świecie, bo w nim żyjemy i obserwujemy. To zaś co widzimy jest kłamstwem podtrzymywanym po to byśmy nigdy nie poczuli jedności ,połączenia.
Dlatego, ze ostatecznie cały system stałby się zbędny.
Neville (Potęga Świadmości): " Największym złudzeniem człowieka jest jego przekonanie, że istnieją inne przyczyny niż jego własny stan świadomości"
Zamiast rozkminiać jak jest źle ( co wzmacnia te złe wibracje ) należy przenieść naszą uwagę na to jak powinno być, żyć tak, jakby to co powinno być już miało miejsce w rzeczywistości. Odważnie i na przekór przeciwnościom.
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.07 sekund z 20 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

pogromcymitow 1sdh turback miastomorthal blackmoon