Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Czerwiec 20, 2025, 16:02:46


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: Odp: WODA ÂŻYWA....  (Przeczytany 1349 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Kiara
Gość
« : Luty 26, 2012, 22:07:31 »


Rozmowa z SamarytankÂą o wodzie Âżywej




Jezus i Samarytanka

Rozmowa z SamarytankÂą
I przybyÂł do miejscowoÂści samarytaĂąskiej, zwanej Sychar, poÂłoÂżonej niedaleko posiadÂłoÂści, ktĂłrÂą przekazaÂł Jakub swemu synowi JĂłzefowi. Tam znajdowaÂła siĂŞ studnia Jakuba. Jezus, zmĂŞczony przebytÂą drogÂą, usiadÂł obok studni, a byÂło to okoÂło godziny szĂłstej.
NadeszÂła wtedy kobieta - Samarytanka, aby zaczerpn¹Ì wody. Jezus poprosiÂł jÂą: "Daj mi siĂŞ napiĂŚ". Jego uczniowie natomiast poszli do miejscowoÂści, aby kupiĂŚ coÂś do jedzenia. Kobieta odparÂła jednak; "JakÂże Ty, ÂŻyd, moÂżesz prosiĂŚ mnie, kobietĂŞ samarytaĂąskÂą, o wodĂŞ?".  ÂŻydzi bowiem nie utrzymujÂą kontaktĂłw z Samarytanami  Na jej sÂłowa Jezus odpowiedziaÂł: "GdybyÂś znaÂła dar BoÂży, a takÂże wiedziaÂła, kim jest Ten, kto ci rzekÂł: 'Daj mi siĂŞ napiĂŚ' , to byÂś Go poprosiÂła, a On daÂłby ci wody Âżywej". Kobieta zawoÂłaÂła wtedy: "Panie, przecieÂż Ty nie masz nawet czerpaka, a studnia jest g³êboka. SkÂąd wiĂŞc weÂźmiesz wodĂŞ ÂżywÂą ? CzyÂżbyÂś byÂł wiĂŞkszy od naszego ojca Jakuba, ktĂłry daÂł nam tĂŞ studniĂŞ? ZresztÂą on sam z niej korzystaÂł, jego synowie i trzody". WĂłwczas Jezus oznajmiÂł jej: "KaÂżdy, kto pije tÂą wodĂŞ, nadal bĂŞdzie odczuwaÂł pragnienie. Kto natomiast napije siĂŞ wody, ktĂłra ja mu dam, juÂż nigdy wiĂŞcej nie bĂŞdzie odczuwaÂł pragnienia, gdyÂż woda, ktĂłrÂą mu dam, stanie siĂŞ w nim obfitym ÂźrĂłdÂłem na Âżycie wieczne". Kobieta poprosiÂła wiĂŞc: "Panie, daj mi takiej wody, abym juÂż wiĂŞcej nie odczuwaÂła pragnienia i nie musiaÂła przychodziĂŚ tutaj i czerpaĂŚ". Jezus wiĂŞc poleciÂł jej: "IdÂź, zawoÂłaj swojego mĂŞÂża i przyjdÂźcie tutaj". Ona zaÂś odparÂła: "Nie mam mĂŞÂża". Na co Jezus rzekÂł: "SÂłusznie powiedziaÂłaÂś: 'Nie mam mĂŞÂża'. MiaÂłaÂś ich bowiem piĂŞciu, a i ten, ktĂłrego masz, nie jest twoim mĂŞÂżem. To powiedziaÂłaÂś prawdziwie". Wtedy kobieta zawoÂłaÂła: 'Panie, widzĂŞ, Âże Ty jesteÂś prorokiem!. Nasi przodkowie oddawali czeœÌ Bogu na tej gĂłrze, wy zaÂś twierdzicie, Âże jedyne miejsce, gdzie naleÂży Go czciĂŚ, znajduje siĂŞ w Jerozolimie". Jezus jej odrzekÂł: "Wierz mi, kobieto. Oto nadchodzi czas, Âże ani na tej gĂłrze, ani teÂż w Jerozolimie nie bĂŞdzie siĂŞ juÂż wielbiÂło Ojca. Wy czcicie to, czego nie znacie; my zaÂś oddajemy czeœÌ Temu, kogo znamy. Zbawienie bowiem pochodzi od ÂŻydĂłw. Nadchodzi jednak godzina, a wÂłaÂściwie juÂż jest, kiedy prawdziwi czciciele bĂŞdÂą wielbili Ojca w Duchu i w prawdzie. ZresztÂą takich czcicieli pragnie sam Ojciec. BĂłg jest duchem, stÂąd teÂż ci, ktĂłrzy Go wielbiÂą, winni to czyniĂŚ w Duchu i w prawdzie". Wtedy kobieta odparÂła: "Wiem, Âże ma nadejœÌ Mesjasz, czyli Chrystus. I gdy tylko On przybĂŞdzie, wszystko nam wyjaÂśni". Jezus oznajmiÂł jej wĂłwczas: "To Ja nim jestem, Ja, ktĂłry mĂłwiĂŞ do Ciebie".
W tym czasie wrĂłcili uczniowie i zdziwili siĂŞ, Âże rozmawiaÂł z kobietÂą. Nikt z nich jednak nie zapytaÂł: "Czego od niej chcesz" lub "O czym z niÂą rozmawiasz ?". Kobieta zaÂś zostawiÂła naczynie do czerpania, wrĂłciÂła do swojej miejscowoÂści i zaczĂŞÂła namawiaĂŚ mieszkaĂącĂłw: "ChodÂźcie zobaczyĂŚ kogoÂś, kto wyjawiÂł mi wszystko, co uczyniÂłam. CzyÂż nie jest On Chrystusem?". Ci wiĂŞc wyszli z miasta i przybyli do Jezusa. Uczniowie tymczasem zachĂŞcali go: 'rabbi, jedz!". Wtedy Jezus oÂświadczyÂł im: "Ja mam pokarm do spoÂżycia, ktĂłrego wy nie znacie". Pytali siĂŞ wiĂŞc nawzajem: "czyÂżby ktoÂś przyniĂłsÂł Mu coÂś do jedzenia ?". Jezus odpowiedziaÂł im: "Moim pokarmem jest wypeÂłnienie woli tego, ktĂłry mnie posÂłaÂł, oraz wykonanie wyznaczonego mi dzieÂła. CzyÂż nie twierdzicie: 'Jeszcze cztery miesiÂące i nadejdzie czas Âżniw ?". Ja natomiast wam mĂłwiĂŞ: PodnieÂście tylko wzroki popatrzcie na pola - juÂż dojrzaÂły do Âżniwa. ÂŻniwiarz otrzymuje zapÂłatĂŞ i gromadzi owoce swojej pracy na Âżycie wieczne. W ten sposĂłb siewca cieszy siĂŞ razem ze Âżniwiarzem. Tak oto okazuje siĂŞ prawdziwe powiedzenie: 'Jeden sieje, a drugi zbiera'. Ja posÂłaÂłem was, abyÂście zbierali plony, chociaÂż nie trudziliÂście siĂŞ nad nimi wczeÂśniej. Inni pracowali w znoju, a wy skorzystaliÂście z ich wysiÂłku". 
Wielu Samarytan z tej miejscowoÂści uwierzyÂło w Niego na podstawie Âświadectwa danego przez owa kobietĂŞ: "WyjawiÂł mi wszystko, co uczyniÂłam". Przyszli wiĂŞc do Niego z proÂśbÂą, aby pozostaÂł u nich. I przebywaÂł tam dwa dni. Wtedy jeszcze wiĂŞcej uwierzyÂło dziĂŞki gÂłoszonej przez Niego nauce. Do tej kobiety zaÂś mĂłwiono: "Teraz wierzymy juÂż nie na podstawie tego, co nam powiedziaÂłaÂś, lecz dlatego, ze sami Go usÂłyszeliÂśmy" Wiemy, ze On naprawdĂŞ jest Zbawicielem Âświata".

 Ewangelia wg ÂŚw. Jana, 4 , 5-42

*****

Dodam na razie i¿ Ewangelia wyraŸnie mówi i¿ Jezus by³ Rabinem , rabinem nie zostaje siê bez dog³êbnego wykszta³cenia kap³aùskiego , bowiem jest on kap³anem ¿ydowskim.

Druga sprawa ktĂłrÂą porusza ta Ewangelia "zbawienie przyjdzie od ÂŻydĂłw"...

Trzecia sprawa przekaz wody Âżywej to brak ponownego pragnienia , zaspokojenie jednorazowe.

W obliczu tych informacji czy KK wypeÂłnia te warunki? Czy przez chrzest przekazuje Âżywa wodĂŞ?
Dlaczego studnia Jakuba jest u Samartyan i kim oni sÂą?
« Ostatnia zmiana: Luty 27, 2012, 01:56:29 wysłane przez Kiara » Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.018 sekund z 17 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

watahaslonecznychcieni x22-team granitowa3 phacaiste-ar-mac-tire zipcraft