ponadto w zwiÂązku z poniÂższym przypisem
Panie PHIRIOORI brak caÂłkowitej wiedzy o mnie jest powodem bzdur jakie lĂŞgnÂą siĂŞ w twojej gÂłowie.
ktĂłry jest uwypukleniem faktu, Âże pana Janusza zdominowaÂło EGO,
ktĂłremu byĂŚmoÂże wydaje siĂŞ iÂż jest ono tak wazne
i zawsze w centum uwagi - Âże nawet nie spostrzegÂło,
Âże mowa jest o generalnych mechanizmach.
Jak On po prostu mĂłgÂł niezauwaÂżyĂŚ , Âże do wypowiedzenia sie o POKOJU i sprawiedliwoÂści,
wcale nie potrzebujĂŞ znaĂŚ Wielce Godnego i Szanownego Pana Janusza - to nie wiem.
BycmoÂże Fakt, Âże na wstepie posta wspomniaÂłem o pewnym wrazeniu,
ktĂłre pan Janusz moÂże sprawiaĂŚ uruchomiÂł taki tok,
Âże zaISTE mĂłgÂł tak pomyÂśleĂŚ - jednakÂże ja nie czujĂŞ siĂŞ odpowiedzialny za to co myÂśli Pan Janusz, poniewaÂż jest juÂż DuÂżym..
a jak siĂŞ okazuje nawet.. BAARDZO dzuÂżym ChÂłopcem.
Tymniemniej skoro aÂż tak siĂŞ utoÂżsamiÂł z wspomniana przeze mnie mechanika ogĂłlna zjawisk
zwi¹zanych z skutecznym i d³ugoterminowym osi¹ganiem pokoju - to szczytem hipokryzji jest obci¹¿ac za ten stan umy³u odpowiedzialnoœci¹ mnie.
To jest delegowanie wewnĂŞtrznych NIE-POKOJĂW.
Tymsamym wnoszĂŞ petycjĂŞ o zmianĂŞ moderatora - a przynajmniej urlop
bo najwyraÂżniej jest tak przepracowany, ze nie ma siĂŞ kiedy z SOBÂĄ SAMYM skonfrontowaĂŚ.
Co dla pokoju ..rĂłwnieÂż tu na forum - jest rzeczÂą niezmiernie istotnÂą.
Pozatym nieÂśmiaÂło chciaÂłbym zasygnalizowaĂŚ,
iÂż stwierdzenie "brak caÂłkowitej wiedzy o mnie jest powodem bzdur jakie lĂŞgnÂą siĂŞ w twojej gÂłowie"
rĂłwnieÂż swiadczy o traktowaniu innych i o pojmowaniu godnoÂści.