ptak
Gość
|
|
« : Listopad 29, 2012, 16:18:59 » |
|
a sam mogę tylko dodać, że b.bym się zdziwił gdyby się okazało, że jesteśmy sami na jednej jedynej planecie US.,- we wszechświecie gdzie jest więcej galaktyk niż ziaren piasku na ziemi. Jednak mimo hipotetycznej wielości galaktyk i zamieszkałych planet, wciąż przeżywamy swoją samotność. Brak rzeczywistego i dogłębnego współdzielenia myśli oraz uczuć z bliźnim, stwarza nam takie poczucie. Koncepcja Boga, Jedni, połączenia z całym istnieniem łagodzi owo oddzielenie, głównie na poziomie mentalnym, jednak nie znosi całkowicie. No i w końcu owe koncepcje, to nasz produkt, czy również próba pozbycia się stanu samotności? Nasze odrębne JA wyznaczają punkt, z którego dokonujemy obserwacji oraz penetracji świata wewnętrznego a także zewnętrznego. To nasze JA, poprzez inwigilację siebie i nieskończone wybory z użyciem wolnej woli decyduje o swoim dalszym losie. Wydaje się, że na końcu drogi czeka nas ostateczny wybór. Pozostać odrębnością, czy zrezygnować z niej na rzecz Jedni. Pytanie, czy wówczas poczucie samotności zniknie, czy zostanie zintensyfikowane? Bo Jednia to również byt jednostkowy, tylko większy. I co powstać może ze sklejenia mnóstwa jednostkowych JA? Mega JA? Chyba zagadnienie na poziomie jednostki jest nieweryfikowalne. A samotność wciąż jest odczuwana przez człowieka, mimo współprzeżywania życia, mimo wielu ludzi obok. Skąd ona? Z różnic w częstotliwości drgań osobistych? Gdzie się zaczyna? W umyśle, sercu? Czy jesteśmy skazani na samotność? Dlaczego Astre nam oznajmiał, że czuje się bardzo samotny pisząc o sprawach dla niego oczywistych, a niezrozumiałych dla innych. Czy na pewno chodzi tylko o nie/zrozumienie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #1 : Listopad 29, 2012, 16:39:39 » |
|
samotność to pochodna naszej indywidualności w tym świecie 3G/W,- i jak napisał w.szacowny Przebiśnieg- ponieważ nic nie pamiętamy przychodząc na ten świat,- wiara zastąpiła nam wiedzę. Ta odrębność każdej jednostki-człowiek, powoduje, że możemy czuć się samotni w tłumie,- lub całością zbioru Mandelbrota nawet fizycznie sami pod gwiazdami, a przecież wystarczy jedno spojrzenie właściwej osoby i cały ten miraż nie ma żadnego znaczenia.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2012, 16:42:22 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #2 : Listopad 29, 2012, 16:59:32 » |
|
a przecież wystarczy jedno spojrzenie właściwej osoby i cały ten miraż nie ma żadnego znaczenia. Czyli miłość jako remedium na samotność? Szkoda tylko, że miłość jest tak nietrwała w tym naszym 3D. Dziś kochamy, jutro już nie… no i skoro miłość jest w powietrzu… a mimo to… ? Samotność, jako stan świadomości, czy stan u/czuciowy? Czy u/czucie = świadomość?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #3 : Listopad 29, 2012, 17:20:08 » |
|
..w 3D wszystko jest nietrwałe, nawet uczucia,- szkoda tępić pióro na to co inni, już dawno temu zauważyli: http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=7155.msg108933#msg108933
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2012, 17:23:09 wysłane przez songo1970 »
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #4 : Listopad 29, 2012, 18:54:33 » |
|
No skoro wielcy dawno temu już zauważyli, to faktycznie szkoda tępić pióro… …bo cóż maluczcy mogą dodać? To pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #5 : Listopad 29, 2012, 18:55:11 » |
|
Pozwolę sobie nieśmiało dodać do tego co piszecie wielce szacowni, że w moim odczuciu to pojęcie wyizolowania, samotności etc,etc,etc wklepaliśmy do budowy najmniejszej cząsteczki naszego przejawu i najmniejszej iskierki myśli której wydzieloną z Całości częścią jest każdy z nas. Ano tu tzn na Ziemi był początek i tu będzie koniec I nie mam na myśli końca świata czy innych podobnych opowiecie sf tylko mam na myśli koniec nauki z doświadczeń. Z tego co ja wywnioskowałem to przed procesem zwanym Wolną Wolą, podróżowaliśmy sobie po całym kosmosie i tworzyliśmy rożne gatunki humanoidalne też Potwierdzeniem tego mogą być (choć oczywiście nie muszą) harpie, centaurowie, satyry... Czy też rasy opisane z innych planet przez tzw kontaktowców Otóż zatoczyliśmy tzn wszystko co przejawione i stworzone zatoczyło koło dziejów i wróciło do domu, że tak pozwolę sobie nazwać. Więc, że tak powtórzę nasza świadomość wewnętrzna ma zapis, że stanowiliśmy Jedną Całość Niestety na tą chwilę świadomość zewnętrzna tzn ta która doświadcza przez ciało fizyczne tego dopiero się uczy i dlatego moim skromnym zdaniem mamy odczucie, że jesteśmy sami, jedyni jak zwał tak zwał Choć dla mnie towarzystwo np wielce szacownej ptak nawet tylko i wyłącznie na forum wystarcza bym czuł ciepło drugiego to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #6 : Listopad 29, 2012, 19:02:45 » |
|
No skoro wielcy dawno temu już zauważyli, to faktycznie szkoda tępić pióro… …bo cóż maluczcy mogą dodać? To pa oświecony ptak- korespondując z mądrościami poprzedników,- każdy jest maluczki dopóki nie zgłębi prawdy o sobie, a to prawda o wszystkim- Zbiór Mandelbrota
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #7 : Listopad 29, 2012, 19:21:47 » |
|
Ależ przebiśniegu! Czucie ciepła drugiego nie oznacza z automatu braku czucia bycia samotnym na jakimś tam poziomie. Niestety, nie jesteśmy zjednoczeni do tego stopnia, by nie odczuwać swojej odrębności, choć mentalnie tłumaczymy naszą izolację na różne sposoby. Mamy doskonałe teorie… i pozostają one tylko teoriami oraz naszą wiarą w ich prawdziwość. Bo czy Ty szacowny, tak naprawdę spotkałeś tu jakiegoś obcego humanoida czy centaura, czy tylko wierzysz w opowieści innych? I to wierzysz tak głęboko, że nawet nie przyjdzie Ci na myśl zastanowić się nad tą wiarą, nazywając ją wewnętrzną wiedzą? A co, jeśli wszystko jest jedynie wytworem naszego umysłu? Naszą fantazją? Wciąż nie wiem, skąd to dojmujące czasami uczucie samotności. Mimo, że czuję ciepło wielu ludzi. Mimo, że kocham wielu… Może to wszystko z niepewności egzystencjalnej? A może z braku odpowiedzi na ważne pytania? Oświecony songo , prawdy o sobie nie zgłębisz poprzez autorytety.
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 29, 2012, 19:24:12 wysłane przez ptak »
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #8 : Listopad 30, 2012, 05:03:36 » |
|
Szacowna ptak co do centaura to oczywiście w tym ciele nie spotkałem się z nim raczej na 100% choć ewolucja rożnie u rożnych gatunków przebiega Czytając mity Greckie oczywiście nie biorę ich za pewnik Co do iluzji naszego świata to ponieważ nazwy tego samego są różne to sama widzisz z mojego pisanka, że od czasu do czasu coś tam dodam do tekstów braciaka choć on deklaruje że go niet Co do niepewności egzystencjalnej to akurat ja poprzez to ciało miałem takie doświadczenia, że ....więc choć jak ktoś mówi, że wszystkiego doświadczył tzn, że nie doświadczył niczego A braku odpowiedzi.... w każdym razie pytania zostały zadane i raczej odpowiedzi się nie lękam choć ....praca i nauka poprzez te ciało zakończy się z chwilą... to pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2012, 05:03:57 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #9 : Listopad 30, 2012, 08:57:08 » |
|
Oświecony songo , prawdy o sobie nie zgłębisz poprzez autorytety. o.ptak prawda jest, albo taka sama dla każdego, albo traci status prawdy
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
sfinks
Gość
|
|
« Odpowiedz #10 : Listopad 30, 2012, 13:45:24 » |
|
Już niedługo( mam taką nadzieję) dowiemy się wszystkiego .Dowiemy się całej prawdy i na pewno nie będzie ona skomplikowana.Prawda powinna być tak prosta ,żeby wzbudzić w ludziach salwy śmiechu .Oczywiście śmiechu z nas samych . Nic się nie dzieje bez przyczyny ,wszystko co jest ,jest -po coś! Dowiemy się po co? Myślę ,że to będą prawdziwe święta . Wesołe święta ,wreszcie prawdziwie wesołe i zdrowe oraz smaczne .Zależy to tylko od naszego nastawienia ,jeżeli będziemy dobrze usposobieni i przygotowani ,będziemy się śmiali .Natomiast gdy będziemy uparci i będziemy na,, nie,, ,pełni nienawiści i niewiary ,będą łzy żalu i wstydu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #11 : Listopad 30, 2012, 14:46:04 » |
|
Oświecony songo , prawdy o sobie nie zgłębisz poprzez autorytety. o.ptak prawda jest, albo taka sama dla każdego, albo traci status prawdy W świecie indywidualności, prawda nie może być taka sama dla każdego. Chociaż w jakimś zakresie postrzegana bywa podobnie, to czy prawdą jest widziany obraz? A jeśli nie obraz, to co nią jest? Farby, pędzel i wyobrażenie malarza? Albo prawa matematyczne opisujące działające siły? I jakim wzorem opisać miłość? Albo uznasz swoją prawdę za prawdziwą, albo będziesz szukał jej u autorytetów. Czy jednak ich twórczość jest bardziej wiarygodna od twojej? ....praca i nauka poprzez te ciało zakończy się z chwilą... Przebiśniegu, ależ poniesiesz swoje ciało dalej, trochę tylko lżejsze, trochę bardziej świetliste, trochę bardziej świadome… więc i doświadczeniom nie będzie końca… …tak myślę. To pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #12 : Listopad 30, 2012, 14:57:28 » |
|
..a więc taka wyszła prawda,- że moja prawda jest jedna dla wszystkich,- a twoja prawda jest inna dla każdego, niech ci będzie o.ptaku
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #13 : Listopad 30, 2012, 15:09:53 » |
|
A mógłbyś o. songo, przedstawić tą jedną prawdę dla wszystkich? Chętnie ją poznam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #14 : Listopad 30, 2012, 16:06:35 » |
|
A mógłbyś o. songo, przedstawić tą jedną prawdę dla wszystkich? Chętnie ją poznam. np. "nikt nie jest doskonały",- a to że ktoś się z tym może nie zgodzić- to już opinia jednostkowa,- poza tym jak powiada w.szacowny przebiśnieg- "dla każdego coś innego"
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #15 : Listopad 30, 2012, 16:48:58 » |
|
np. "nikt nie jest doskonały",- a to że ktoś się z tym może nie zgodzić- to już opinia jednostkowa,- poza tym jak powiada w.szacowny przebiśnieg- "dla każdego coś innego" A to ciekawe. Bo zależy jak zdefiniujesz tego niedoskonałego ktosia. Czy faktycznie istota, pod nazwą człowiek (bo chyba masz na myśli człowieka) jest niedoskonały, czy jedynie jego przejaw, funkcjonowanie w świecie pełnym opinii i poglądów jest niedoskonały? Jeśli uznać, że jesteśmy energią, światłem, wibracją, to trudno tu mówić o niedoskonałości. Z jednego tworzywa składa się przecież wszystko. Jeśli uznać, że jesteśmy świadomością, również trudno świadomość uznać za niedoskonałość. Niedoskonałość (czegoś, kogoś), tak jak i doskonałość, to jedynie jednostkowe opinie powielane lub nie przez inne jednostki. Czy jest to prawdą? Jeśli zaanektujesz to jako prawdę, to jest. Ale wyznacznikiem prawdy jest twoje jej zatwierdzenie przy użyciu wolnej woli. Bo przecież nie zstąpi z niebios jakiś Bóg i nie przystawi pieczęci z napisem "produkt doskonały" lub "niedoskonały" I tak możemy w nieskończoność obalać wszelkie „prawdziwe” dogmaty, a prawda? Ona sobie skromnie jest, w każdym z nas, w każdym przejawie ma swoje odbicie. Nawet w kłamstwie. Bo i kłamstwo, jako zaprzeczenie prawdy jest prawdą o jego zaprzeczeniu. To pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
songo1970
Maszyna do pisania...
Punkty Forum (pf): 22
Offline
Płeć:
Wiadomości: 4934
KIN 213
Zobacz profil
|
|
« Odpowiedz #16 : Listopad 30, 2012, 16:55:27 » |
|
..a więc Prawda też nie istnieje,- jak east
|
|
|
Zapisane
|
"Pustka to mniej niż nic, a jednak to coś więcej niż wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstają wszystkie możliwości. To jest Absolutna Świadomość; coś o wiele więcej niż nawet Uniwersalna Inteligencja."
|
|
|
Sventer
Gość
|
|
« Odpowiedz #17 : Listopad 30, 2012, 16:55:54 » |
|
Odpowiadając na nazwę tematu, samotność to brak czucia się częścią pewnej całości, np grupy, populacji. Wyobrażasz sobie siebie samego na świecie? Ewolucyjnie jesteś inaczej zakodowany. Samotność nie jest urojona, ona mówi nam że coś jest nie tak. Przygnębia i to jest nasze uczucie, która doskwiera LUDZIOM.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #18 : Listopad 30, 2012, 17:15:15 » |
|
..a więc Prawda też nie istnieje,- jak east Ależ PRAWDA istnieje, we wszystkim. East też istnieje ze swoją prawdą. Domagamy się, by prawda była jedna. I ona jest jedna, lecz w miliardach odmian. Tak jak ŚWIADOMOŚĆ, w jej nieskończonych przejawach. Odpowiadając na nazwę tematu, samotność to brak czucia się częścią pewnej całości, np grupy, populacji. Ależ ja czuję się częścią całości, co nie przeszkadza odczuwać samotności. I dlatego dziwię się, skąd ona, skoro nie jestem sama?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #19 : Listopad 30, 2012, 17:15:26 » |
|
ptakCzy faktycznie istota, pod nazwą człowiek (bo chyba masz na myśli człowieka) jest niedoskonały, czy jedynie jego przejaw, funkcjonowanie w świecie pełnym opinii i poglądów jest niedoskonały? Jeśli uznać, że jesteśmy energią, światłem, wibracją, to trudno tu mówić o niedoskonałości. Z jednego tworzywa składa się przecież wszystko. Jeśli uznać, że jesteśmy świadomością, również trudno świadomość uznać za niedoskonałość Dodam do tego co raczyła napisać oświecona i szacowna ptak, że ciało fizyczne, które ma Człowiek też jest doskonałe i to tym razem nie moim skromnym zdaniem tylko uczonych matematyków Ano twierdzą oni, że kula jest doskonałą figurą geometryczną Kto ich tam wie może i mają rację No w każdym razie w ciało fizyczne zbudowane jest z cząstek kulistych Stąd mój skromny wniosek to pa PS East też istnieje ze swoją prawdą. Hm tej informacji na trzeźwo nie zniese
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2012, 17:17:19 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
ptak
Gość
|
|
« Odpowiedz #20 : Listopad 30, 2012, 17:28:06 » |
|
Stąd mój skromny wniosek No przecież pisałam, że prawda sobie skromnie jest, w każdym. To pa, kwiatuszku oświecony, coraz więcej nas..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #21 : Listopad 30, 2012, 17:31:16 » |
|
ptakTo pa, kwiatuszku oświecony, coraz więcej nas. Znaczy więcej do pieczenia chleba szacowna? to pa
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Astre
Gość
|
|
« Odpowiedz #22 : Listopad 30, 2012, 21:19:04 » |
|
Samotność nie jest urojona, ona mówi nam że coś jest nie tak.
Są ludzie, którym potrzeba samotności...... Być może dlatego, że w poprzednich żywotach najedli się aż powyżej swoich własnych uszu ludzkiej małostkowości i kompletnego braku sensu na codzień, który zazwyczaj wyrażony jest w : zrób to, zrób tamto, to za długie, to za krótkie, to złe, to brzydkie, firanka krzywo wisi na oknie, włącz TV, wyłącz TV, te ziemniaki z Tesco lepsze jak z Biedronki i cała nieskończona ilość kompletnych bzdet ... Człowiek świadomy potrzebuje spokoju i samotności.... Ten spokój i ta samotność to medytacja. Całe życie jest medytacją.... W tym spokoju i samotności zdala od prymitywnego zgiełku jesteś wstanie dostrzec i poczuć - majestat i potęgę Wszechświata. Oto spokój i samotność. Samotność i spokój. To jak dwa nierozłączne ptaki, które siedzą na tej samej gałęzi. Wewnętrzny spokój..... Spokój, którego nic i nikt nie jest wstanie Ci zmącić ! Spokój, w którym docierasz do swojej prawdy, swojej tożsamości, swojego świadectwa....
|
|
« Ostatnia zmiana: Listopad 30, 2012, 21:27:44 wysłane przez Astre »
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
|
« Odpowiedz #23 : Listopad 30, 2012, 21:40:07 » |
|
W świecie indywidualności, prawda nie może być taka sama dla każdego. Chociaż w jakimś zakresie postrzegana bywa podobnie, to czy prawdą jest widziany obraz?
W którymś wątku pochwaliłaś film o alaplancie, w którym to filmie jego bohatera, lekarza, ocznego chirurga, zafascynowały oczy namalowane na buddyjskiej świątyni. Takich oczu nigdzie nie można było spotkać ,ale co ciekawe, że średnia nałożonych oczu wszystkich ludzi różnych kultur takie właśnie ,namalowane oczy ukazała. Odnosząc ten obraz oczu do tutejszych rozważań - prawda jedna, obiektywna nie istnieje fizycznie w wydaniu jednostkowym, ale jest nieskończona i występuje dynamicznie jako średnia wyrażanych prawd. Albo uznasz swoją prawdę za prawdziwą, albo będziesz szukał jej u autorytetów. Czy jednak ich twórczość jest bardziej wiarygodna od twojej?
I właśnie taki jest problem z MOJSZĄ prawdą Jest równoprawna, a jej prawdziwość relatywna. Tutaj określenie "MOJA " determinuje prawdziwość prawdy. Zauważ , że na postawione przez Ciebie pytanie mogą być udzielone trzy odpowiedzi z czego dwie pierwsze poniżej wymienione są odpowiedziami konfliktogennymi , a są to : 1. moja prawda jest prawdziwa (wiarygodna) i żadna inna. 2. prawda aurotytetu jest prawdziwa, a nie moja, ani żadna inna. i 3. żadna nie jest bardziej wiarygodna. W odpowiedzi trzeciej określenia "moja" /"twoja" tracą sens. ....praca i nauka poprzez te ciało zakończy się z chwilą... Przebiśniegu, ależ poniesiesz swoje ciało dalej, trochę tylko lżejsze, trochę bardziej świetliste, trochę bardziej świadome… W tym temacie fajne zdanie wyraził Sam Harris, ateista w filmie pt "Śmierć i chwila obecna" : http://www.youtube.com/watch?v=35fYlxxTeUY&feature=endscreen&NR=1Otóż gość ten nie odczuwa samotności ponieważ świetnie bawi się ze śmiercią jak i każdą inną chwilą .. ponieważ zachęca do wejścia w CHWILĘ OBECNĄ. Wszystko co ją wypełnia dzieje się tylko TERAZ . Perspektywa obserwatora odrywa Cię nawet od utożsamień i projekcji przyszłości, albo wyobrażeń o przeszłości. Film przydługi , ale warto obejrzeć.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Przebiśnieg
Gość
|
|
« Odpowiedz #24 : Grudzień 01, 2012, 08:31:22 » |
|
AstreSą ludzie, którym potrzeba samotności...... Być może dlatego, że w poprzednich żywotach najedli się aż powyżej swoich własnych uszu ludzkiej małostkowości i kompletnego braku sensu na codzień, który zazwyczaj wyrażony jest w : zrób to, zrób tamto, to za długie, to za krótkie, to złe, to brzydkie, firanka krzywo wisi na oknie, włącz TV, wyłącz TV, te ziemniaki z Tesco lepsze jak z Biedronki i cała nieskończona ilość kompletnych bzdet ...
Wielce szacowny moim skromnym zdaniem tak jest najłatwiej Najłatwiej jest za brak wyciągniętych przez siebie wniosków z doświadczeń obwinić innych. Proszę bardzo tylko, że każdy kowalem swojego losu Więc nasza świadomość wewnętrzna popycha nasze ciało fizyczne by poprzez świadomość zewnętrzną wejść w takie a takie doświadczenie i wyciągnąć z tego wniosek I dzieje się to (o zgrozo) dopóki nie przyjdzie zrozumienie (nawiązanie łączności z wnętrzem też) Oczywiście każdy jest inny więc można obwiniać za swoją ,,ślepotę lub lenistwo" np zbyt dużą ilość skonsumowanego pifka, diabła, sąsiada co o 4.30 w niedziele gra na akordeonie i śpiewa fałszując patriotyczne piosenki ....etc, etc Dla każdego co innego Dodam też że braciak którego niema pozytywnie mnie zaskakuje tym, że coraz bardziej Jest to pa
|
|
« Ostatnia zmiana: Grudzień 01, 2012, 08:31:59 wysłane przez Przebiśnieg »
|
Zapisane
|
|
|
|
|