ÂŚladami Wielkiej PiramidyOdnoÂśnik do oryginalnej publikacji:
http://tajkosm.nasznet.pl/sladami.php 10
gÂłosuj
Zapomniana informacja Herodota, omĂłwiona wczeÂśniej, pomaga rozwiÂązywaĂŚ najwiĂŞksze zagadki naszej cywilizacji.
Zapomniana informacja Herodota, omĂłwiona wczeÂśniej, pomaga rozwiÂązywaĂŚ najwiĂŞksze zagadki naszej cywilizacji. Dawni konstruktorzy znali unikalne rozwiÂązania juÂż kilka tysiĂŞcy lat temu, a Âślady tej wiedzy prowadzÂą do naszego UkÂładu Planetarnego. Tym bardziej trudno jest dzisiaj nie zauwaÂżyĂŚ na naszej planecie ÂśladĂłw tak uniwersalnego rozwiÂązania, jakie zastosowano w przypadku Wielkiej Piramidy.
Ten fakt, ¿e wœród ogromnej liczby mo¿liwych do skonstruowania przeró¿nych ostros³upów istnieje tylko jeden taki przypadek, powoduje, ¿e dzisiaj ka¿dy myœl¹cy cz³owiek otwiera oczy bardzo szeroko. Ktoœ kilka, mo¿e kilkanaœcie tysiêcy lat temu, zna³ ten przypadek i w oparciu o jego zasady zrealizowa³ tak¹ budowlê, o której dyskutuje siê bezradnie a¿ tak d³ugo.
Do tej pory wœród wielu piramidalnych opracowaù, hipotez, panowa³a wielka tajemniczoœÌ podkreœlana w nich rzekom¹ obecnoœci¹ liczby Pi, parametrami Ziemi, czy nawet kalendarzem dziejów. Ale, gdy pos³uguj¹c siê podawanym jeszcze gdzieniegdzie b³êdnym przepisem, nie znajdziemy w Wielkiej Piramidzie liczby Pi, to okazuje siê, ¿e ta wiekowa ³amig³ówka posiada inne precyzyjne rozwi¹zanie. Jest ono przedstawione w rozdzia³ach "Z³oty podzia³" i "Wielka Piramida".
Podziwiaj¹c wspania³¹ architekturê, sztukê tworzon¹ przez znakomitych wykonawców w wielu zak¹tkach naszego œwiata, s³yszymy, b¹dŸ czytamy, ¿e czêsto przy powstawaniu tego piêkna by³a wykorzystywana zasada z³otego podzia³u. Jaki zwi¹zek istnieje pomiêdzy tym co siê nam wci¹¿ podoba i t¹ z³ot¹ zasad¹? W czym tkwi Ÿród³o istnienia wokó³ nas takiej rzeczywistoœci i takich proporcji, które przyci¹gaj¹ mo¿e nawet podœwiadomie, zwracaj¹ nasz¹ uwagê i tworz¹ ten niezwyk³y klimat?
Jest w naszym otoczeniu wci¹¿ tak wiele elementów, które zawieraj¹, b¹dŸ przypominaj¹ te unikalne rozwi¹zania. W czêœci rysunkowej tego opracowania bêd¹ przedstawiane elementy, które pochodz¹ wprost z Wielkiej Piramidy. Rysunek Nr 1 powsta³ przez rozwiniêcie œcian tej piramidy S na p³aszczyŸnie. To tak, jakby w pustym ostros³upie regularnym rozciêto krawêdzie œcian i u³o¿ono je na p³aszczyŸnie. Przed³u¿enie podstaw tych œcian A tworzy kwadrat. Rysunek Nr 1 jest zbiorem figur ,pomiêdzy którymi zachodz¹ proporcje wyra¿ane prostymi krotnoœciami liczby z³otego podzia³u Fi.
Kwadrat o boku 2a w tym jedynym przypadku jest sum¹ czterech œcian S piramidy i jej podstawy P. Ta sumaryczna powierzchnia jest oznaczona liter¹ C. Natomiast literk¹ a jest oznaczona wysokoœÌ œciany piramidy. Matematyczne informacje Herodota pozwalaj¹ na zastosowanie w analizach Wielkiej Piramidy niezwyk³ej precyzji. Mo¿emy siê o tym przekonaÌ ogl¹daj¹c kolejne rysunki, w których pojawiaj¹ siê elementy z³otego podzia³u. Ale jakiekolwiek odstêpstwo od parametrów Wielkiej Piramidy okreœlonych na poprzedniej stronie spowoduje, ¿e matematyczne relacje przedstawione obok wykreœlonych figur bêd¹ nieprawdziwe
Jak to jest, ¿e wyœmiewany za nierealne opisy Herodot pozostawi³ nam takie matematyczne informacje, które potwierdzaj¹ siê z precyzj¹ godn¹ dzisiejszych komputerów ?.... Mo¿e wci¹¿ stosowana jest metoda polegaj¹ca na tym, aby jedn¹ prawdziw¹ informacjê otaczaÌ grub¹ warstw¹ spekulacji, co na d³ugie stulecia uniemo¿liwia poznawanie prawdy. Wtedy to wrodzona ciekawoœÌ cz³owieka, która chyba nigdy nie bêdzie zaspokojona, mo¿e siê "bezpiecznie" realizowaÌ.
Zupe³nie inne podobieùstwa wystêpuj¹ z udzia³em œwiat³a w zjawisku têczy. Czym jest têcza ? Jest to zjawisko fizyczne. Œwiat³o przechodz¹c przez warstwê ma³ych kropelek wody zawieszonych po deszczu tu¿ nad ziemi¹ zdradza w ten sposób swoj¹ niezwyk³¹ naturê. Geometria tego zjawiska jest bardzo wa¿na z poznawczego punktu widzenia. Kiedyœ obserwacje têczy pomog³y autorowi tego opracowania poznaÌ dok³adnie liczbê z³otego podzia³u.
Œwiat³o w tym zjawisku ulega rozproszeniu na kilka kolorów wed³ug nastêpuj¹cej kolejnoœci :fioletowy (400), niebieski, zielony ,¿ó³ty, pomaraùczowy i czerwony (420). W nawiasach podane s¹ wartoœci k¹tów pod jakimi obserwator widzi zewnêtrzne kolory têczy pojedynczej. Niekiedy nad têcz¹ pierwotn¹ powstaje têcza wtórna, w której wystêpuj¹ takie same kolory lecz w odwróconej kolejnoœci. Wewnêtrzny kolor czerwony obserwujemy pod k¹tem 500 30` ,a zewnêtrzny kolor fioletowy pod k¹tem 540. Przedstawia to rys Nr 6. Têcza powstanie tylko wtedy, gdy pomiêdzy S³oùcem na niebie i obserwatorem zaistniej¹ opisane warunki.
Co tak istotnego i tak wa¿nego zachodzi w tym zjawisku ? Czy jest to mo¿liwe aby zjawiska przyrody i twórcza, cywilizacyjna dzia³alnoœÌ cz³owieka mog³y mieÌ wspólne, precyzyjnie zdefiniowane elementy ?
Na ³uku têczy pojedynczej, w strefie koloru czerwonego, s¹ miejsca, które s¹ wierzcho³kiem k¹ta 410 58` 11.69` ` , jaki powstaje pomiêdzy promieniami œwiat³a s³onecznego i kolorem czerwonym, odbieranym przez obserwatora. Taki sam k¹t tworz¹ krawêdzie Wielkiej Piramidy z przek¹tnymi jej podstawy. Z wartoœci¹ tego k¹ta zwi¹zana jest zale¿noœÌ opisana w poprzednim rozdziale jako H/R = 0.8994537...= n, a czas obiegu Merkurego równy 89.94537...doby ziemskiej by³ podstaw¹ konstrukcji schematu Uk³adu Planetarnego. Natomiast na ³uku têczy wtórnej, w strefie koloru ¿ó³tego, s¹ takie miejsca, które s¹ wierzcho³kiem k¹ta 510 49` 38.25` `, jaki powstaje pomiêdzy promieniami œwiat³a s³onecznego, a kolorem ¿ó³tym, odbieranym przez obserwatora. Jest to taki sam k¹t, jaki tworz¹ œciany Wielkiej Piramidy z jej podstaw¹.
Patrz¹c na tak wspania³e zjawisko najczêœciej nie zastanawiamy siê nad tym, co decyduje, ¿e na niebie pojawia siê kolorowy ³uk têczy. Cieszy nas urok tego nieba, czujemy g³êboko skryt¹ radoœÌ, ¿e po gwa³townej burzy powraca ¿yciodajna energia do tak bliskiej nam przyrody i wype³nia wszystko to, z czym zwi¹zany jest spokój i poczucie bezpieczeùstwa. Mo¿e wiêc nie trzeba burzyÌ tego stanu matematyczno-fizycznymi analizami i dotykaÌ spraw tak zasadniczych.
Zjawisko têczy jest tu jednak dobrym przyk³adem. Otaczaj¹ca nas rzeczywistoœÌ, losy minionych cywilizacji, ponadczasowoœÌ z³a nie pozwalaj¹ zapewniÌ spokoju, ³adu i poczucia bezpieczeùstwa tak, jak powroty promieni s³oùca po gwa³townej burzy. Potrzebne jest ci¹g³e poznawanie, zdobywanie wiedzy i potrzebne s¹ próby rozwi¹zywania wa¿nych problemów u samych Ÿróde³ ich powstawania. Mo¿e przez tak konsekwentn¹ wolê poznawania zostan¹ przywrócone normalne wiêzi z natur¹ ,co przyniesie korzyœci obopólne.
Nie wszystkie œlady w tym opracowaniu zosta³y pokazane zbyt wyraŸnie, poniewa¿ w tym przypadku ka¿dy obserwator ma szczególne prawo wyci¹gania wniosków wed³ug w³asnej oceny. Pos³uguj¹c siê jêzykiem dok³adnej matematyki, która wyklucza uprawianie naci¹ganych interpretacji, przeszliœmy œladami Wielkiej Piramidy od Herodota przez Uk³ad Planetarny, a¿ do czasów dzisiejszych, zwracaj¹c uwagê na prêdkoœÌ œwiat³a, jednostki czasu i d³ugoœci, elementy tradycji i zjawiska natury. Czy naprawdê s¹ to jakieœ œlady ? Chyba ³atwiej bêdzie rozstrzygn¹Ì ten problem poruszaj¹c siê w obszarach wielu œcis³ych dyscyplin, natomiast w przypadku tradycji potrzebne bêd¹ wyczerpuj¹ce badania Ÿróde³ historycznych i faktograficznych. ByÌ mo¿e pojawi¹ siê ca³kiem nowe i po¿yteczne elementy. Czy znajdzie siê na to chwila czasu i trochê dobrych intencji w dzisiejszym œwiecie chaosu, œwiecie, który godzi siê z istniej¹c¹, niekiedy przykr¹ rzeczywistoœci¹ i czasem unika poznania prawdy ?
Niekiedy poprzez chaos naszego ¿ycia spogl¹damy w niebo pe³ne gwiazd. Tam jest kosmos, tak daleka perspektywa i tak silna za jakimœ idea³em têsknota, poprzez któr¹ cz³owiek ju¿ od tysi¹cleci próbuje ogarn¹Ì swoim umys³em choÌby ma³¹ cz¹stkê tajemnic œwiata, praw i mechanizmów ¿ycia.
Wiecej:
http://www.eioba.pl/a/1v6/sladami-wielkiej-piramidy#ixzz2GCj6pVF0Pozdrawiam - Thotal:)