Niezależne Forum Projektu Cheops Niezależne Forum Projektu Cheops
Aktualności:
 
*
Witamy, Gość. Zaloguj się lub zarejestruj. Maj 16, 2025, 00:29:11


Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji


Strony: [1] |   Do dołu
  Drukuj  
Autor Wątek: NieÂśmiertelnoœÌ wg Totalizmu  (Przeczytany 4594 razy)
0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« : Grudzień 16, 2009, 18:02:45 »

WiêkszoœÌ z nas wierzy, ¿e pokonanie œmierci i uzyskanie nieœmiertelnego ¿ycia bêdzie uzyskane dziêki postêpom w medycynie. Nie widz¹ oni jednak, ¿e medyczne przed³u¿anie ¿ycia wymaga podejmowania niemoralnych dzia³aù opisanych w punkcie #B2 poni¿ej. Ponadto, szacuj¹c z szybkoœci owych medycznych postêpów, mo¿e up³yn¹Ì nawet kilka tysiêcy lat zanim ludzkoœÌ pokona œmierÌ i uzyska dostêp do ¿ycia bez koùca. Nawet zreszt¹ i wtedy tylko nieliczni bêd¹ z niego korzystali. Wszak¿e bêdzie ono wymaga³o podjêcia wysoce niemoralnych decyzji (np. odebrania ¿ycia innym istotom po to aby wyd³u¿yÌ w³asne ¿ycie). Ponadto, jako takie, bêdzie ono te¿ bardzo kosztowne. Tymczasem filozofia zwana totalizm, wyjaœnia nam ¿e faktycznie to istnieje tak¿e i moralna droga do nieœmiertelnoœci oraz ¿e ¿yÌ bez koùca moglibyœmy ju¿ nawet i w chwili obecnej. NieœmiertelnoœÌ daje siê bowiem równie¿ uzyskaÌ moralnie w sposób techniczny - poprzez zbudowanie urz¹dzeù zwanych wehiku³ami czasu. Wszak¿e maj¹c owe urz¹dzenia, ka¿dy z nas móg³by powtarzalnie cofaÌ siê w czasie do lat swojej m³odoœci za ka¿dym razem kiedy do¿y³by sêdziwego wieku. W ten sposób ka¿dy móg³by przed³u¿aÌ swe ¿ycie bez koùca. Aby jednak uzyskaÌ dostêp do tych wehiku³ów czasu, musimy w koùcu zaakceptowaÌ ich techniczn¹ wykonalnoœÌ i podj¹Ì ich budowê tak szybko jak to tylko mo¿liwe. Szczerze mówi¹c, to gdybym otrzyma³ potrzebn¹ mi pomoc ju¿ od samego pocz¹tka swych badaù, czyli od 1985 roku - kiedy to odkry³em zasadê dzia³ania czasu i wypracowa³em budowê wehiku³ów czasu, wówczas do chwili obecnej, czyli po oko³o ÌwierÌ wieku, ja ju¿ bym zbudowa³ owe wehiku³y czasu. W takim zaœ przypadku ludzkoœÌ pokona³aby œmierÌ, zaœ ka¿dy z nas uzyska³by dostêp do nieœmiertelnoœci i móg³by ¿yÌ bez koùca. Jak te¿ siê okazuje, zbudowanie owych wehiku³ów czasu jest relatywnie proste. Jednak aby je urzeczywistniÌ my wszyscy potrzebujemy zmiany w naszych postawach i w sposobie naszego myœlenia. Musimy zacz¹Ì myœleÌ w kategoriach filozofii totalizmu. Przyk³adowo, musimy zrozumieÌ, ¿e nasz wszechœwiat zosta³ tak zaprojetowany przez Boga ¿e "wszystko co jest mo¿liwe do pomyœlenia jest te¿ mo¿liwe do urzeczywistnienia", tyle ¿e spe³niÌ w tym celu trzeba okreœlone warunki. Niniejsza strona wska¿e nam taki poprawny kierunek w naszym myœleniu na temat dostêpu ludzi do nieœmiertelnoœci poprzez techniczne cofanie nas w czasie do lat m³odoœci.
...

http://members.fortunecity.com/timevehicle/immortality_pl.htm
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
songo1970


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 22
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 4934


KIN 213


Zobacz profil
« Odpowiedz #1 : Grudzień 16, 2009, 18:35:22 »

nim rozpĂŞta siĂŞ dyskusja w tym temacie chciaÂłbym zadaĂŚ pytanie:
czy na prawdê ktoœ chcia³by spêdziÌ wiecznoœÌ w jednym ciele z ca³ym baga¿em doœwiadczeù danego ¿ycia
rozumiem Âże bogaci i zdrowi przynajmniej w danej chwili pewni ludzie mogÂą odpowiedzieĂŚ Âże tak i mogĂŞ ich do pewnego stopnia zrozumieĂŚ, ale co z resztÂą?
pewni z nas chcieliby raczej jak najszybciej po¿egnaÌ siê z aktualnym bytem z ró¿nych wzglêdów
i w koĂącu oszukujÂąc naturĂŞ- czy tak na prawdĂŞ moÂżemy zyskaĂŚ czy jednak straciĂŚ, i nie wiem czy moÂżna oszukaĂŚ KarmĂŞ?
Tak czy owak lepiej przed³u¿yÌ sobie m³odoœÌ ile siê da, ni¿ jedno ¿ycie w nieskoùczonoœÌ,- no chyba ¿e ktoœ wierzy tylko w cia³o- to ju¿ inna sprawa i pytanie moje jest retoryczne.
Zapisane

"Pustka to mniej ni¿ nic, a jednak to coœ wiêcej ni¿ wszystko, co istnieje! Pustka jest zerem absolutnym; chaosem, w którym powstaj¹ wszystkie mo¿liwoœci. To jest Absolutna ŒwiadomoœÌ; coœ o wiele wiêcej ni¿ nawet Uniwersalna Inteligencja."
Rafaela
Gość
« Odpowiedz #2 : Grudzień 17, 2009, 19:57:10 »

O,O- ale ciekawy temat.... Rafaela
Zapisane
ptak
Gość
« Odpowiedz #3 : Grudzień 17, 2009, 20:43:30 »

Cytat: Dariusz
musimy zrozumieĂŚ, Âże nasz wszechÂświat zostaÂł tak zaprojetowany przez Boga Âże "wszystko co jest moÂżliwe do pomyÂślenia jest teÂż moÂżliwe do urzeczywistnienia", tyle Âże speÂłniĂŚ w tym celu trzeba okreÂślone warunki.

Tak, to caÂłkiem fajne zaprojektowanie wszechÂświata. Chichot I wiele na to wskazuje, Âże to prawda, Âże nasze myÂślenie wpÂływa na ksztaÂłtowanie siĂŞ rzeczywistoÂści. 
Jednak z nieœmiertelnoœci¹ nie o to chyba chodzi, byœmy prze¿ywali ¿ycie poprzez ci¹g³e cofanie siê w czasie. No i ile¿ œwiatów równoleg³ych musia³oby powstawaÌ. Wszak ka¿de cofniêcie siê do m³odoœci skutkowa³oby nieco innym przebiegiem ¿ycia. Bo mielibyœmy przecie¿ pamiêÌ pope³nionych b³êdów, których ponownie nie chcielibyœmy pope³niÌ, oraz z pewnoœci¹ pragnêlibyœmy prze¿yÌ inny wariant. Bior¹c pod uwagê liczbê ludnoœci i nieskoùczon¹ iloœÌ cofniêÌ ka¿dego z nas, daje to ju¿ astronomiczne iloœci œwiatów równoleg³ych.
Czy WszechÂświat ma aÂż takÂą pojemnoœÌ mimo geniuszu Projektanta?  DuÂży uÂśmiech
Zapisane
Dariusz


Maszyna do pisania...


Punkty Forum (pf): 3
Offline

Płeć: Mężczyzna
Wiadomości: 6024



Zobacz profil Email
« Odpowiedz #4 : Grudzień 17, 2009, 21:17:16 »

Cytat: ptak
Tak, to caÂłkiem fajne zaprojektowanie wszechÂświata. Chichot I wiele na to wskazuje, Âże to prawda, Âże nasze myÂślenie wpÂływa na ksztaÂłtowanie siĂŞ rzeczywistoÂści.

Wielowszechœwiat, czy tez ró¿ne rzeczywistoœci, œwiaty równoleg³e i ich kszta³towanie myœl¹ proponujê omawiaÌ w tym temacie:

http://www.cheops.darmowefora.pl/index.php?topic=4192.0

Tu skupmy siĂŞ bardziej na nieÂśmiertelnoÂści. MrugniĂŞcie
Zapisane

PozwĂłl sobie byĂŚ sobÂą, a innym byĂŚ innymi.
east
Gość
« Odpowiedz #5 : Grudzień 17, 2009, 21:54:07 »

Czy chciaÂłbym ÂżyĂŚ wiecznie ? Chyba nie. 

cyt  "Kiedy byÂłem chÂłopcem myÂślaÂłem jak chÂłopiec , a kiedy dorosÂłem myÂślĂŞ jak dorosÂły" .. gdybym teraz cofn¹³ siĂŞ do czasĂłw swoich chÂłopiĂŞcych , a myÂślaÂłbym jak dorosÂły  ? Nastolatki uznaÂłyby mnie moÂże za nudziarza hehe. Co to za rĂłwieÂśnik ze mnie by byÂł ? albo jakie dziecko ?  ...pyskate hehe
Nie wiem czy daÂłbym rade poddaĂŚ siĂŞ szkolnej tresurze systemu...
Z pewnoÂściÂą chciaÂłbym ÂżyĂŚ inaczej , sprĂłbowaĂŚ zupeÂłnie innych wariantĂłw tak, jak piszesz , Ptaku, ale w kleszczach zaleÂżnoÂści nie jest to takie Âłatwe. Nasze ciaÂła to tylko jeden
Jeœli mia³bym wybór to wybra³bym nieœmiertelnoœÌ wed³ug Melchizedeka raczej. W³asna Mer-Ka-Ba , pe³na niezale¿noœÌ, wolnoœÌ tworzenia wed³ug swoich warunków, a nie czyichœ ....
Natomiast warto rozwaÂżyĂŚ jednÂą rzecz . Na ile marzenie o nieÂśmiertelnoÂści to jest przywiÂązanie do wÂłasnego ciaÂła ?
Wszak juÂż jesteÂśmy nieÂśmiertelnymi duszami wcielonymi. Teraz korzystamy z takich , a nie innych pojazdĂłw, ale przecieÂż kiedyÂś zechcemy z nich wysi¹œÌ, zamieniĂŚ  na lepszy model. Temu ma sÂłuÂżyĂŚ ÂśmierĂŚ. Jako kres tego aktualnego doÂświadczenia.  CyklicznoœÌ jest czymÂś naturalnym.  W kaÂżdym razie nasze ciaÂła nie sÂą tymi sprzed 5 lat . KaÂżda komĂłrka Twojego ciaÂła zostaÂła juÂż wymieniona w nim, "odrodzona". Z tym, Âże ani Ty , ani ja siĂŞ nad tym nie zastanawialiÂśmy nigdy. To caÂły czas jest proces umierania i odradzania siĂŞ .
KaÂżda komĂłrka ciaÂła jest zaprogramowana na umieranie w okreÂślonym, biologicznym czasie . KiedyÂś z pewnoÂściÂą moÂżna bĂŞdzie Âświadomie modyfikowaĂŚ program tych komĂłrek. Odnawianie siĂŞ  bĂŞdzie moÂżna doprowadziĂŚ do perfekcji .. wieczna mÂłodoœÌ na wybranym przez siebie etapie ..  ale zanim to siĂŞ zdarzy ÂświadomoœÌ powinna odzyskaĂŚ peÂłniĂŞ wÂładzy nad ego oraz umysÂłem. PowinniÂśmy teÂż uzyskaĂŚ dostĂŞp do nieograniczonych zasobĂłw energii dla siebie i swoich  "bolidĂłw".
Zapisane
koliberek33
Gość
« Odpowiedz #6 : Grudzień 18, 2009, 00:13:05 »

Przy takim cofaniu, to jak nic mielibyœmy, taki mniej wiêcej, ale dzieù œwistaka. Ju¿ pewien dramaturg dawno temu próbowa³ zmierzyÌ siê z tym problemem. Da³ swojemu bohaterowi mo¿liwoœÌ cofniêcia siê i prze¿ycia od nowa swojego ¿ycia. Jego wybory, zw³aszcza co do osób, by³y identyczne niemal, a przy takich czynnikach determinuj¹cych i doœwiadczenie w zasadzie takie samo.

Jeœli ju¿ nieœmiertelnoœÌ, to tylko taka do przodu, bez ¿adnych cofek. A taka jest i naturalna i mo¿liwa, o ile mi wiadomo. Uœmiech
Zapisane
Strony: [1] |   Do góry
  Drukuj  
 
Skocz do:  

Powered by SMF 1.1.11 | SMF © 2006-2008, Simple Machines LLC | Sitemap

Strona wygenerowana w 0.02 sekund z 21 zapytaniami.

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum

gangem maho x22-team ostwalia phacaiste-ar-mac-tire