Henry Deacon o Planecie X

[tom1ek]

Henry'ego Deacona już chyba wszyscy znają, jeśli jeszcze nie (w co nie wieżę ) - tutaj więcej o nim:
http://www.projectcamelot.org/henry_deacon_1_polish.html

//na podst. informacji z portalu Nautilusa:

„Deacon” potwierdził, że rząd USA wie o „Ciemnej Gwiażdzie”. Jej istnienie zostało odkryte przez wojskowych astrofizyków na podstawie zaobserwowanych grawitacyjnych anomalii (m.in. dziwne zachowanie sond kosmicznych Pioneer, zbaczających z kursu). Fizyk powiedział, że Dark Star, czyli Planeta X ma ekstremalnie eliptyczną orbitę o niezykle długim obiegu, jednak nie zna jej wielkości ani masy. Problem zaistniał kilka lat temu, kiedy wpływ Ciemnej Gwiazdy zaczął być widoczny w aktywności Słońca. Efekt ten to rezonans o naturze bardziej elektromagnetycznej niż grawitacyjnej. Naukowiec stwierdził, że chociaż bezpośrednio nie zajmował się tą sprawą wie, iż to właśnie Planeta X jest odpowiedzialna za wzmożenie aktywności Słońca i nagłe ocieplenie, które obserwujemy nie tylko na Ziemi, ale również na wszystkich pozostałych planetach Układu. „Deacon” dowiedział się o Planecie X podczas swojej pracy w NOAA (The National Oceanic and Atmospheric Administration). To ciało zostało nazwane „drugim słońcem”. Ma ono eliptyczną orbitę nachyloną pod pewnym kątem w stosunku do pozostałych planet. Obecnie ciało zbliża się, i według NOAA jest to pośrednią przyczyną zmian klimatycznych.
Naukowiec pośrednio potwierdził też, że domysły na temat roku 2012 mogą mieć coś wspólnego z odziaływaniem Planety X.
W dalszej części wywiadu „Deacon” opowiadał o innych tajnych rządowych projektach. Szczegóły wkrótce.

[Enigma]

Wiec czy ta NOAA (The National Oceanic and Atmospheric Administration) posiada jakieś foty „Ciemnej Gwiazdy" ?

[tom1ek]

Wiec czy ta NOAA (The National Oceanic and Atmospheric Administration) posiada jakieś foty „Ciemnej Gwiazdy" ?

ja domyslam się, że nawet NASA też ma

[Mora]

Na pewno NASA jak i też inne większe organizacje mają te zdjęcia ale je ukrywają bo załóżmy że by ujawnili to że planeta o wiele większa od ziemi zbliża się do ziemi... Panika i pytanie co zrobić aby przeżyć? Jakie będą skutki? itd.

[Enigma]

Ja myślałam ze Tomek moze wyłudzi od nich jakies foto  Moze na swojej stronie mają i dałoby sie rozkodować. Już przeciez nie raz nas zaskoczył

[Mora]

Niech lepiej uważa bo może skończyć jak Gary Mckinnon...

[Septerra]

http://londyn.gazeta.pl/londyn/1,82233,5024440.html

Gdzieś na forum była mowa o tym, że Nibiru można zobaczyć w Arizonie przez najsilniejsze teleskopy... Tak mi się skojarzyło, na Robbiego wpadłem przez przypadek czytając sobie Angorkę.

Robbie Williams zdecydowanie bardziej niż nagrywać płytę woli spędzać czas w obserwatorium kosmicznym w Arizonie. Nie da się ukryć, iż wpatrywanie się w niebo jest zupełnie odmienne od jego dotychczasowych doświadczeń, aczkolwiek niekoniecznie. Brytyjski wokalistka przyznał, że widział już UFO i swoim zachowaniem utwierdza wszystkich w przekonaniu, że ma zamiar to powtórzyć. Niegdysiejszy gwiazdor muzyki pop zamierza zbudować własne obserwatorium po to, by mógł śledzić zmiany na niebie kiedykolwiek będzie miał na to ochotę.

[Enigma]

To tam jest wstep wolny? 

[Dariusz]

Dla Vip-ów i to za "odpowiednią opłatą.
Gdyby było inaczej nie myślałby o wybudowaniu własnego obserwatorium.

[tom1ek]

Ja myślałam ze Tomek moze wyłudzi od nich jakies foto  Moze na swojej stronie mają i dałoby sie rozkodować. Już przeciez nie raz nas zaskoczył

już mam materiały, które na pewno was zaskoczą, tylko nie mam czasu, aby je zamiescić
zdradzę tylko, że co do tej cenzury NASA w Google Sky - udało mi się nawiązac kontak z jednym z programistów Grupy Google... hehe

[Septerra]

No, jakby nie mogli dodać tego czerwonego znaczku w lewym górnym rogu, że nie wszyscy mogą oglądać..

[Blad]

http://www.nasa.gov/mission_pages/hubble/science/fomalhaut.html

[polo]

To może by tak odświeżyć temat:
Wiadomo- google zablokowało część nieba - dokładnie tą część:
http://www.google.com/intl/pl/sky/#latitude=-5.998533174329328&longitude=-91.80999755859375&zoom=9&Spitzer=0.00&ChandraXO=0.00&Galex=0.00&IRAS=0.00&WMAP=0.00&Cassini=0.00&slide=1&mI=-1&oI=-1
Mnie jednak na stronie:
http://www.teleskopy.pl/obrotowamapanieba.html
Edit:
Dokładny url
http://www.sky-map.org/?ra=5.856115209059436&de=-7.143091099357103&zoom=8&show_grid=1&show_constellation_lines=0&show_constellation_boundaries=0&show_const_names=0&show_galaxies=1&show_box=1&box_ra=5.5765424&box_de=5.9489703&box_width=8666.881024&box_height=8666.881024&box_var_size=1&img_source=DSS2
udało się zlokalizować ten kawałek nieba.
I teraz tylko zastanawiam się czy wszystko tam jest okey

Poniżej koordynaty planety X które znalazłem :
5h 53min. 27s, -6st. 10' 57"

[Hutier]

Witam państwa!Dawno nie pisałem,ale to z tego względu,że nie miałem o czym.
Tom1ek wspominałeś,że wiesz coś o tej czarnej powierzchni na google sky.I co,jakoś ucichłeś jak masz jakieś informacje to wrzucaj.I jeszcze jedno co powiedział ci ten programista,co wiesz?

[tom1ek]

Witam państwa!Dawno nie pisałem,ale to z tego względu,że nie miałem o czym.
Tom1ek wspominałeś,że wiesz coś o tej czarnej powierzchni na google sky.I co,jakoś ucichłeś jak masz jakieś informacje to wrzucaj.I jeszcze jedno co powiedział ci ten programista,co wiesz?

przecież już o tym pisałem, daaaawno temu

edycja:
tu pisałem:
http://www.cheops.fora.pl/forum-przeniesione-cheops-darmowefora-pl-inne-o-projekcie,4/nasa-w-google-sky-ocenzurowalo-mape-nieba-aby-ukryc-nibiru,1644-100.html

ale jak teraz patrzę, to faktycznie miałem napisać coś więcej o tym programiście i... zająłem się tworzeniem nowego forum - sprawa wyleciała mi z głowy

napiszę w skrócie tak:
- program działa poprawnie i nie wiadomo dlaczego jest tam czarna przestrzeń
- programista Google nie widzi w kodzie programu błędów odnośnie wyświetlania tego obszaru nieba, nie ma tam też żadnych instrukcji w kodzie do celowego ukrywania tego obszaru.
Mało tego -> U NIEGO WSZYSTKO WYŚWIETLA OK:

to screen z wersji 4.7 alpha [rev 003] z nieoficjalnego releasu, do pobrania tylko dla zarejestrowanych członków zespołu Google - programistów i developerów Google. Ta wersja programu jest dodatkowo zabezpieczona unikalnym developerskim loginem i haslem.

Sprawa wygląda tak, że po przetestowaniu przez nich programu, stwierdzają że "wszystko gra" i nowa wersja Google Sky jest wypuszczana na zewnątrz do wszystkich.

Tyle, że w tej wersji udostępnionej publicznie właśnie w tym miejscu na niebie już nic nie wyświetla.

Jakieś pomysły, dlaczego? 

[Hutier]

Fakt
Nie znam się na kosmologii,ale w miejscu tego czarnego screnu prawie nic się nie zmieniło.Ponadto nie wydaje mi się,żeby w kosmosie mogły by być takie czarne miejsce bez gwiazd.Wydaje mi się,że przy tym zdjęciu też ktoś majstrował.A wy jak myślicie?

[BoGu$]

Fakt
Nie znam się na kosmologii,ale w miejscu tego czarnego screnu prawie nic się nie zmieniło.Ponadto nie wydaje mi się,żeby w kosmosie mogły by być takie czarne miejsce bez gwiazd.Wydaje mi się,że przy tym zdjęciu też ktoś majstrował.A wy jak myślicie?

Powiem  Ci że mnie troszkę zaciekawiłeś i postanowiłem sprawdzić  czy przy tym zdjęciu było coś majstrowane. Siedzę troszkę w grafice i uważam że potrafię już rozpoznać "użycie" niektórych narzędzi z programów graficznych.
Muszę stwierdzić że przy tej zrzucie z ekranu którą tom1ek umieścił było coś kombinowane!!! Mam 90% pewności że ten obszar jest fałszywy! W Photohopie jest takie narzędzie  jak stempel którym można bardzo ładnie skopiować dany fragment obszaru! Zazwyczaj gdy się go używa kopiuje się miejsca najbliższe  obszarowi który chcemy zamazać (zazwyczaj ze względu na podobieństwo odcienia, ale przede wszystkim dla tego ze jest to wygodne i można "kopie" szybko i łatwo "wpasować")
We fragmencie  który rzekomo jest "ok" w wersji alpha 4.7 widać użycie  stempla! postaram się wam to udowodnić zaznaczę fragmenty obrazu które są niemal identyczne i mogą stanowić  bazę dalszego powielania fragmentu. Co więcej pokaże wam ze  w  wersji dla "pospólstwa" fragment powtarzający się a raczej jego baza jest doskonale widoczna  przy samej krawędzi  "uciętego obrazu". Jestem niemal pewien że część tego obrazu została najzwyczajniej spreparowana:


(Ten prostokąt jest to pole, które w zwyczajnych googlach jest wycięte, kolorowe zakreślenia to identyczne grupy punktów-kopie)
Te podobieństwa znalazłem w 5 minut! Jestem pewien że jeśli się dłużej przyjrzeć takich podobieństw znajdziecie jeszcze więcej.
Dla lepszego efektu proponuję ściągnąć sobie tą fotkę na komputer by móc ją swobodnie powiększać. Wierzę że to nie są poprostu naturalnie ułożone gwiazdy gdyż takie skupisko jednakowych układów punktów zaraz koło siebie jest nieprawdopodobne.
Wydaję mi się ze google faktycznie próbuje coś ukryć, skoro stosują już nawet fotomontaże których zwykłe nie wprawione oko nie wypatrzy!
Czekam na wasze opinie! Pozdr.

EDIT:
Znalazłem na focie kolejny skopiowany obszar. Jak narazie największy (zaznaczony na niebiesko). Teraz już jestem całkowicie pewien że ten kawałek obrazu to zwykły fotomontaż.

EDIT2:
I kolejne 2 obszary dodane.

[muszin]

dobra robota a co powiesz na temat tej szarej mgły łatwo takie coś przerobić (bo sie nei znam )

[BoGu$]

dobra robota a co powiesz na temat tej szarej mgły łatwo takie coś przerobić (bo sie nei znam )

Wystarczy wykorzystać chmury różnicowe z Photoshopa  i odpowiednio je zmodyfikować.
Dodałem taką przykładową chmurkę  po prawej stronie od brakującego obszaru, sam zobacz.  Zrobiona w minutę więc lekko niedopracowana ale jakby się bardziej postarać to byłaby identyczna.

[tom1ek]

~BoGu$ nieźle, ja już teraz praktycznie nie widzę różnicy

[muszin]

Hmm ok dzięki za wytłumaczenie

[BoGu$]

Z tego wszystkiego wynika jedno. Google próbuje coś zatuszować.  Gadanie że to ze jest "błąd" to nie ich wina jest kłamstwem. Jest to celowy zabieg. Widać że z początku ten fragment w wersji alpha  był wycięty a na jego miejsca wstawione  przerobione zdjęcie. Google zapewne doszło do wniosku że wypuszczenie programu z taką "przeróbka" jest zbyt ryzykowne, i że ktoś może to odkryć więc w oficjalnej wersji całkowicie osunęli ten obszar.

Tak więc Panie i Panowie nasuwa się pytanie co rzeczywiście powinno znajdować się w tym miejscu? Co wymagało tak skrzętnych zabiegów retuszowania by tylko nie wyjść na światło dzienne? 

[tom1ek]

Z tego wszystkiego wynika jedno. Google próbuje coś zatuszować.  Gadanie że to ze jest "błąd" to nie ich wina jest kłamstwem. Jest to celowy zabieg. Widać że z początku ten fragment w wersji alpha  był wycięty a na jego miejsca wstawione  przerobione zdjęcie. Google zapewne doszło do wniosku że wypuszczenie programu z taką "przeróbka" jest zbyt ryzykowne, i że ktoś może to odkryć więc w oficjalnej wersji całkowicie osunęli ten obszar.

Tak więc Panie i Panowie nasuwa się pytanie co rzeczywiście powinno znajdować się w tym miejscu? Co wymagało tak skrzętnych zabiegów retuszowania by tylko nie wyjść na światło dzienne? 

to mógł być zwykły żart z ich strony, ale wątpię w to - zwłaszcza po tym liście norweskiego polityka o Nibiru (ale nie tylko)

[krzysiek]

Henry Deacon mówił coś o walce z przeludnieniem. Mam silne przeczucie, że grożąca nam pandemia "świńskiej grypy" to jeden z etapów tej "walki". Wraz z nadchodzącym sezonem wakacyjnym i zwiększoną liczbą przelotów ludzi do różnych zakątków świata, to świństwo (nomen omen) może się rozprzestrzenić wręcz błyskawicznie. Jestem pełen obaw. U nas już też powstaje sztab antykryzysowy w tej sprawie.
Życzę więc wszystkim (i sobie) dużo zdrowia...

[Krons]

Henry Deacon mówił coś o walce z przeludnieniem. Mam silne przeczucie, że grożąca nam pandemia "świńskiej grypy" to jeden z etapów tej "walki". Wraz z nadchodzącym sezonem wakacyjnym i zwiększoną liczbą przelotów ludzi do różnych zakątków świata, to świństwo (nomen omen) może się rozprzestrzenić wręcz błyskawicznie. Jestem pełen obaw. U nas już też powstaje sztab antykryzysowy w tej sprawie.
Życzę więc wszystkim (i sobie) dużo zdrowia...

Tak,tak mówił coś takiego ,ale myślę że będzie to dotyczyło zapewne miejsc gdzie jest duży przyrost naturalny tj.Chiny,Japonia(saarsem chcieli wykończyć),Indie ( ptasia grypa) natomiast U.S.A. narkotykami przewożonymi w pojemnikach w których powinny być rakiety.Chociaż i tak mają lepsze do tego zabawki np. słynne Promienie śmierci Tesli,czy gaz VX itd. ( najgorszy ze wszystkich)
Co do świńskiej grypy to jestem na 100% pewny,że chcą sprawić aby przez ta zaistniałą sytuację pozbyć się tych szczepionek na grypę ,których nie mogli pozbyć się w styczniu.A z tego co wiadomo wzięcia ogromnego nie miały.

Pozdrawiam