Strasburg przed szczytem NATO zmienia się w fortecę.

[Leszek]

Jak miło:

Przed szczytem NATO w Strasburgu, organizowanym w 60. rocznicę powstania sojuszu, miasto zmienia się w fortecę: zamyka się szkoły, ulice patroluje 15 tys. żołnierzy i policjantów, plombowane są nawet włazy do studzienek kanalizacyjnych.

Działo przeciwlotnicze, na wszelki wypadek

Strasburg, który jest siedzibą Parlamentu Europejskiego i przywykł do wizyt ważnych osobistości i wzmocnionego bezpieczeństwa, nie widział jeszcze zabezpieczeń na taką skalę.

W pobliżu miasta zainstalowano działa przeciwlotnicze i będzie ono czasowo zamkniętą strefą powietrzną. Wstrzymany zostanie także ruch na Renie.

Francuski dziennik "Le Monde" napisał, że każdy mieszkaniec czy sklepikarz będzie musiał nosić plakietkę, 13 szkół i sportowych boisk zostanie zamkniętych, a włazy do studzienek - zaplombowane.

Do Strasburga zjechać ma około 6 tys. delegatów i personelu z 26 krajów członkowskich sojuszu, aby dyskutować m.in. o jego przyszłej strategii i ewentualnym zwiększeniu sił wojskowych w Afganistanie i o planowanym powrocie Francji do NATO, które opuściła w 1966 roku."

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6439637,Strasburg_przed_szczytem_NATO_zmienia_sie_w_fortece_.html

[Mora]

Norma...
Na następny rok dadzą 10 razy tyle żołnierzy żeby uchronić te "zacne głowy państw"

[Val Dee]

Francja przecież jest w NATO ;P

co to za błąd się wkradł?

[arteq]

Francja nie jest pełnym członkiem NATO. O ile się nie mylę, ma prawo głosu lecz jej wojska nie wchodzą w skład NATO.

[Val Dee]

Francja wystąpiła ze struktur wojskowych ale członkiem NATO jest
(wystąpiła aby zaprotestować przeciw dominacji USA)

[Hans Olo]

Plakietki? Jak w okupowanej Polsce

[Val Dee]

no nie przesadzaj ;P
plakietki są w niektórych szkołach (ze względów bezpieczeństwa)

chodzi o to aby nikt spoza mieszkańców i pracujących (lub oficjalnie zaproszonych) nie mógł być w strefie zamkniętej - w dobie gdy ataki terrorystyczne mogą się zdarzyć wszędzie takie zabezpieczenia są całkowicie zrozumiałe

nie szukajmy wszędzie nazistowskich jakiś zachowań bo to "trochę dziwne"

[Hans Olo]

Ale w okupowanej Polsce chodziło dokładnie o to samo. Żeby wiadomo było kto jest kto.

[arteq]

Dziwi mnie jedna rzecz - a czegóż oni się tak boją? Przecież zgodnie z tym co głoszą - bronią swoich obywateli, chcą ich dobra, a na świecie - pomagać w stabilizacji sytuacji - no do rany przyłóż. Rozumiem gdyby zjazd miał miejsce w Iraku czy też Iranie. Ale w centrum własnego podwórka?

[Tenebrael]

Wiesz, Arteq, terroryzm jest poważnym problemem, więc nie dziwię się, że tak się zabezpieczyli. Jak to mówią "lepiej na zimne dmuchać"

[arteq]

hmmm... terroryzm... a dlaczego mieliby sie obawiać terrorystów skoro jak sami twierdzą nie robią nikomu krzywdy i bronia pokoju? Móże obawiaą się ludzi chcących pomścić wymordowane rodziny - żony, matki, dzieci, bliskich... Powiem, ze wstyd mi, że jestesmy praktycznie po raz pierwszy w swojej historii okupantami, tym bardziej jako kraj który wie co to oznacza. Nie ukrywajmy się za zasłonką "wojsk stabilizacyjnych", no chyba, że takim samym określeniem będziemy nazwali wojska niemieckie i sowieckie przebywające na terytorium naszego kraju podczas II WŚ.

[Val Dee]

hmmm... terroryzm... a dlaczego mieliby sie obawiać terrorystów skoro jak sami twierdzą nie robią nikomu krzywdy i bronia pokoju? Móże obawiaą się ludzi chcących pomścić wymordowane rodziny - żony, matki, dzieci, bliskich... Powiem, ze wstyd mi, że jestesmy praktycznie po raz pierwszy w swojej historii okupantami, tym bardziej jako kraj który wie co to oznacza. Nie ukrywajmy się za zasłonką "wojsk stabilizacyjnych", no chyba, że takim samym określeniem będziemy nazwali wojska niemieckie i sowieckie przebywające na terytorium naszego kraju podczas II WŚ.

jest duża różniaca -
* Irak ma swój rząd który popiera w większości aliantów
* tam trwają regularne bitwy - wyjście teraz z Iraku oznacza wojnę domową i oddanie tej ziemi w ręce talibów
* wraz z wojskiem są tam służby cywilne - pomagają budować szkoły (pozamykane za Saddama), szpitale czy choćby studnie

moim zdaniem trzeba było tam nie wchodzić - pozwolić by Saddam dalej robił swoje itd - nie był zagrożeniem dla nikogo oprócz swoich obywateli - a każdy naród sam może stanowić kogo chce mieć u władzy - skoro mieli Saddama to niech go sobie mają

inna sprawa była z Afganistanem - tam wojska weszły za późno - trzeba było wejść jak tylko talibowie zaczęli robić tam porządki

co do szczytu NATO - zabezpieczenia to teraz wymóg

ataki na WTC, Madryt, Bombaj pokazały że celem może być każdy

[Hans Olo]

Jak Talibowie robili porządki w Afganistanie, to roiło się tam od czerwonych

[Val Dee]

chodziło mi o bliższą przeszłość - początki tego wieku gdy organizacje humanitarne ostrzegały co się tam zaczyna dziać

[arteq]

Budują? Najpierw rozp...li w pył, a teraz łaskawie odbudowują - za cięzkie pieniądze, hmmm... nie macie dolarów, nic nie szkodzi wspaniałomyślnie policzymy w ropie...
Pamiętasz czym było tłumaczone zaatakowanie Iraku? Tak, potężnymi arsenałami broni, a nie ochroną obywateli. Gdzie są te potężne arsenały? Zjedli czy co?

W Afganistanie też nieźle - najpierw szkolili i dopóki walczyli z ruskimi było cacy, a teraz płaczą.

Odnoście ataków na WTC - naprawdę wierzysz, że to były zewnętrzne zamachy terrorystyczne za którymi stoi Bin Laden? Naprawdę wierzysz, że w Pentagon wbił się samolot pasażreski?

[Val Dee]

Budują? Najpierw rozp...li w pył, a teraz łaskawie odbudowują - za cięzkie pieniądze, hmmm... nie macie dolarów, nic nie szkodzi wspaniałomyślnie policzymy w ropie...
Pamiętasz czym było tłumaczone zaatakowanie Iraku? Tak, potężnymi arsenałami broni, a nie ochroną obywateli. Gdzie są te potężne arsenały? Zjedli czy co?

W Afganistanie też nieźle - najpierw szkolili i dopóki walczyli z ruskimi było cacy, a teraz płaczą.

Odnoście ataków na WTC - naprawdę wierzysz, że to były zewnętrzne zamachy terrorystyczne za którymi stoi Bin Laden? Naprawdę wierzysz, że w Pentagon wbił się samolot pasażreski?

wiem, że zginęły tam tysiące osób

oczywiście jak zwykle pojawiają się jakieś teorie spiskowe ale są po prostu śmieszne

równie dobrze można uznać że to zbiorowe samobójstwo...

a jedną z najfajniejszych teorii spiskowych jaką ostatnio miałem okazję poznać to była taka która "dowodziła" że II WŚ to mistyfikacja rządu Wielkiej Brytanii który w ten sposób chciał odwrócić uwagę obywateli od problemów na własnym podwórku

[arteq]

oczywiście jak zwykle pojawiają się jakieś teorie spiskowe ale są po prostu śmieszne

Powiem tak - jeżeli jesteś pełnoletni i uda Ci się wpisać w uszkodzenia Pentagonu zarysy boeninga który niby tam został rozbity, wyślę na dowolny adres w Polsce skrzynkę wybranego przez Ciebie piwa...
Jeżeli Ci się to nie uda [a zapewniam, że tak właśnie będzie] proszę jedynie o zweryfikowanie poglądów i jasny komentarz w omawianej sprawie, ok?

[Mora]

Budują? Najpierw rozp...li w pył, a teraz łaskawie odbudowują - za cięzkie pieniądze, hmmm... nie macie dolarów, nic nie szkodzi wspaniałomyślnie policzymy w ropie...
Pamiętasz czym było tłumaczone zaatakowanie Iraku? Tak, potężnymi arsenałami broni, a nie ochroną obywateli. Gdzie są te potężne arsenały? Zjedli czy co?

W Afganistanie też nieźle - najpierw szkolili i dopóki walczyli z ruskimi było cacy, a teraz płaczą.

Odnoście ataków na WTC - naprawdę wierzysz, że to były zewnętrzne zamachy terrorystyczne za którymi stoi Bin Laden? Naprawdę wierzysz, że w Pentagon wbił się samolot pasażreski?

wiem, że zginęły tam tysiące osób

oczywiście jak zwykle pojawiają się jakieś teorie spiskowe ale są po prostu śmieszne

równie dobrze można uznać że to zbiorowe samobójstwo...

a jedną z najfajniejszych teorii spiskowych jaką ostatnio miałem okazję poznać to była taka która "dowodziła" że II WŚ to mistyfikacja rządu Wielkiej Brytanii który w ten sposób chciał odwrócić uwagę obywateli od problemów na własnym podwórku

Nie wiem czemu dla Ciebie teorie spiskowe są śmieszne?

Powiesz mi co w tym śmiesznego?

Ludzie nie tworzą filmów, tekstów aby z nich się śmiano ale wzięto pod uwagę jak realne, prawdziwe.

Dziwi mnie także że na podstawie tylu kłamstwo bo tak to można nazwać co do wydarzeń WTC to trafiają się ludzie którzy mówią ale przecież to wina terrorystów to nie możliwe aby administracja Busha zrobiła to własnemu krajowi.

Ależ oczywiście wszelkie tego typu teorie spiskowe od biegają od NORMY SPOŁECZNEJ. A wszystko co ODBIEGA OD NORMY SPOŁECZNEJ jest śmieszne.

W tym także zjawiska paranormalne z jakich ludzie się śmieją.

Na świecie panuje pewien stan NORMY SPOŁECZNEJ, TRADYCJI, STEREOTYPU.

Psychologicznie da się to wyjaśnić.

Ale dobra chyba się zagalopowałem.

Może łatwiej będzie jak odpowiesz mi na pewne pytania.

1. Dlaczego dla Ciebie teorie spiskowe są śmieszne?
2. Co oglądałeś, czytałeś? Inaczej mówiąc które teorie spiskowe są Ci znane.


Pozdrawiam
Mora

[Tenebrael]

Mora - ja powiem od siebie, że jak dla mnie teorie spiskowe nie tyle, że są śmieszne, co po prostu większość z nich bardziej bazuje na domysłach niż na faktach. Na razie nie znalazłem jeszcze żadnej takiej teorii, która, po dalszych pytaniach, nie doprowadziłaby mnie do odpowiedzi (przez tego, kto tą teorię głosi) w stylu: "no, nie ma dowodów, ale widzisz, jak to wszystko ładnie do siebie pasuje" lub też nie bazowała na tym, że wiele poszlak interpretuje się w BARDZO stronniczy sposób (interpretuje się np 3 poszlaki, każda na sposób A, mimo, że równie możliwe, a czasem i bardziej logiczne, byłoby interpretowanie na sposób B, C czy nawet D). Stąd naprawdę mało jest takich teorii (o ile w ogóle są), które bronią się same, i które można uznać za w pełni wiarygodne.

[radoslaw]

Wiesz, Arteq, terroryzm jest poważnym problemem, więc nie dziwię się, że tak się zabezpieczyli. Jak to mówią "lepiej na zimne dmuchać"

Wiesz Tene terroryzm pochłania rocznie tyle ofiar ile dzieci codziennie umiera z głodu.
Więc jak dla mnie to raczej wirtualny problem i straszenie ludzi w celu zainstalowania na świecie kilku milionów kamer (patrz Londyn), urządzenie parę wojenek i możliwość założenia KAŻDEMU worka na głowę i przewiezienia na Kubę lub do Polski w celu torturowania w celu podpisania przyznania się do winy (vide ostatnie oświadczenie terrorystów z Al-kaidy wydane po 7 latach przebywania w Quantanamo).
Dla mnie nazywanie czegoś "teorią spiskową" to już poddawanie się klasyfikacji stworzonej przez głównych bohaterów owych teorii, poza tym zauważyłem że często używa się tego terminu gdy brak argumentów w dyskusji...
Sama genealogia rządząctych nami miłościwie i obraz świata za oknem dowodzi że coś jest bardzo nie w porządku.
Dowody? Są wszędzie, wystarczy sie rozejrzeć...
Mały przykład - tonacja do której 99% muzyków stroi instrumenty na tej planecie - jest najbardziej niezdrowa dla ludzi, a przeforsowana została przez jakiegoś Rockefelera w 1917 roku...
pozdrawiam

[Tenebrael]

radoslaw:

Mały przykład - tonacja do której 99% muzyków stroi instrumenty na tej planecie - jest najbardziej niezdrowa dla ludzi, a przeforsowana została przez jakiegoś Rockefelera w 1917 roku...

I właśnie o takie rzeczy mi chodziło, mówiąc o naciąganej teorii spiskowej. Że jest dla nas niezdrowa i wprowadził ja Rockefeller? Ok, ZAŁÓŻMY, że to prawda. Ilu ludzi zmarło od "niezdrowego wpływu muzyki"? Jakieś potwierdzone przypadki? Nie sądzę. Jakieś potwierdzone NEGATYWNE motywy tego działania? Też nie sądzę. A obiektywne i rozsądne cele tego działania? RÓWNIEŻ nie sądzę. Chodzi mi o dane obiektywne, nie stwierdzenia w stylu "patrz, to wszystko do siebie pasuje". Owszem, pasuje, bo jak ktoś chce, by pasowało, czy szuka dopasowania, to dopasowanie będzie. To tzw pozorna korelacja.

Ten przykład przypomina mi propagandę PRL odnośnie Coca-Coli. Kiedy podawano informacje, że Coca-Cola została stworzona przez USA po to, by uśmiercać klasę robotniczą. Czy Coca-Cola jest niezdrowa? Jest. Czy została stworzona w USA? Tak. Czy po to, by "uśmiercać klase robotniczą"? Chyba tylko ostatni dureń by tak stwierdził (z obecnej perspektywy, gdy nie jesteśmy już pod wpływem rządów komunistycznych).

Znajdywanie "dowodów" na spiski jest podobne do przyjęcia perspektywy indoktrynowanego mieszkańca PRL - widzisz, bo chcesz widzieć (nie mówię, że tak jest zawsze, ale w przeważającej liczbie przypadków).

[radoslaw]

Jedźmy dalej Tene, ale najpierw zapoznaj sie z tematem, zamiast częstować mnie jakąś demagogiczną papką, rodem gorzej niż z PRL-u.
Zachowijesz się jak typowy ludek używający terminu "teoria spiskowa" - przytoczyłem Ci mały fakcik, Ty nie mając pojęcia o temacie co robisz?
Ano porównujesz mnie beż ceregieli do Kroniki Filmowej rocznik 1956...
Z całym szacunkiem jest to zachowanie wgrane Ci przez system (który wg Ciebie nie istnieje).
Nie uważasz że zdrowiej powertować w necie, pogadać z paroma ludźmi, przeczytać jakąś książkę - i dopiero wypowiadać się w temacie?
Mówimy o częstotliwości 440HZ która jako jedna z nielicznych dysharmonizuje pole elektromagnetyczne człowieka.
Dzięki temu jesteś dużo bardziej podatny na choroby, nie masz mozliwości dostroić się do reszty wszechświata i parę innych WTDATNIE ZMIENIAJĄCYCH JAKOŚĆ ŻYCIA "SPISKOWYCH BREDNI".
Poczytaj o pracach niejakiego Horovitza http://www.abovetopsecret.com/forum/thread322096/pg32 , wcześniej DR. RIFE http://www.rife.org/
pozdrawiam

[Tenebrael]

Radosław - wybacz, jeśli Cię jakoś uraziłem tym porównaniem, nie było ono bezpośrednie. Prace oczywiście przeczytam, ale nie chodzi mi o samo to, ŻE taka częstotliwość tak wpływa - ok, zupełnie możliwe. Z tym, że do tego od razu dorabiane są teorie, że to wszystko było celowo. A na takie rzeczy dowodów już absolutnie nie ma.

[radoslaw]

Tene nie musisz mnie przepraszać bo nie da się mnie urazić.
Wprowadzenie tej tonacji jest faktem i faktem jest że do dzisiaj nie została zmieniona...
Faktem jest że bardzo szkodzi ludziom i planecie...
Faktem jest że przypadkowe trafienie w tą falę jest jak trafienie szóstki w totka...
Faktem jest że została wprowadzona przez rodzinę będącą przy władzy od tysiecy lat...
Faktem jest że nie tylko tonacje w muzyce są tak nieprzyjemnie dla ludzi i planety - są jeszcze elektrownie przesyłające prąd w okreslonych częstotliwościach, komórki, radio...

Faktem jest że Twoje zdanie

A na takie rzeczy dowodów już absolutnie nie ma.

jest doskonałym przykładem mantry powtarzanej przez przeciwników teorii spiskowych w obliczu dyskusji z ich zwolennikami. Jak dla mnie demagogia i propaganda z gorzej niż PRL-u, bo bez żadnego merytorycznego przygotowania wygłaszasz ostre stwierdzenia logiczne w temacie który jest cholernie ważny dla LUDZKOŚCI - podobnie jak większość zwolenników PCh zresztą...

Może słońce trochę pomoże i popatrzysz na świat z innej perspektywy...

pozdrawiam

[Tenebrael]

Radek - fakt, nieco się zagalopowałem, przyznaję. Pooglądam dokładnie o tej tonacji i ocenię, bo ciekawy temat.