KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #25 : Październik 13, 2009, 16:59:52 » |
|
@east
o tym wszystkim doœÌ dok³adnie mówi¹ Winter, Nassim, Icke i ca³a reszta - coœ NIE-widzialnego co porusza siê tworz¹c widzialnoœÌ - materia jest duchem, lecz przybiera formê aby staÌ siê widzialn¹ - inaczej - MY J¥ PROJEKTUJEMY.... jesteœmy obserwatorami DUCHA i aby to poj¹Ì nasze skoùczone mózgi dekoduj¹ to w materiê - inaczej umys³ normalnie nie potrafi, po to s¹ wszelkiego typu TECHNIKI DUCHOWE aby rozwin¹Ì zdolnoœÌ PRZENIKANIA MATRYCY (matrixa)
718'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
east
Gość
|
 |
« Odpowiedz #26 : Październik 13, 2009, 17:15:52 » |
|
.... jesteœmy obserwatorami DUCHA ( po to s¹ wszelkiego typu TECHNIKI DUCHOWE aby rozwin¹Ì zdolnoœÌ PRZENIKANIA MATRYCY (matrixa) Czyli KTO jest obserwatorem Ducha ? Nazwa³bym tego "kogoœ" œwiadomoœci¹, bo raczej nie umys³em, gdy¿ ten ostatecznie dekoduje wszystko w materiê.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #27 : Październik 13, 2009, 17:18:09 » |
|
MY jesteÂśmy ÂświadomoÂściÂą! ciaÂło fizyczne to iluzja (maja) Majowie coÂś o tym wiedzÂą  718'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Szmer
Gość
|
 |
« Odpowiedz #28 : Październik 13, 2009, 21:53:10 » |
|
Mo¿e nie iluzja... imitacja (i to bardzo nieudolna/ograniczona) œwiadomoœci. Umys³ naœladuje tylko œwiadomoœÌ a forma fizyczna jest chyba po to aby umys³ móg³ poj¹Ì rzeczywistoœÌ w doœÌ ³atwy sposób... choÌ z drugiej strony trudno nazwaÌ to rzeczywistoœci¹... ona sama to raczej iluzja. Bynajmniej nie jest to nic nadzwyczajnego... polecam ka¿demu medytacje/stan alfa... czynnoœÌ do trudnych nie nale¿y, wszystko raczej sprowadza siê do bycia œwiadomym tego ¿e istnieje coœ wiêcej ni¿ widzimy za oknem...
Generalnie moÂżna poczuĂŚ oddzielenie umysÂłu od nas samych...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Gość
|
 |
« Odpowiedz #29 : Październik 15, 2009, 14:40:13 » |
|
Ale Teorie wymyœlacie no brawo. Mieszkam na Œl¹sku od czasu do czasu odczuwam drgania ziemi, wiêkszoœÌ z nich to efekt samochód, tirów które je¿d¿¹ po mojej ulicy, reszta to efekt tego ¿e kiedyœ w pobli¿u mojego domu by³a kopalnia. Po za tym chyba zapominacie o tym ¿e wszystkie kontynenty le¿¹ na p³ytach tektonicznych które ca³y czas siê przesuwaj¹. ByÌ mo¿e jak ktoœ z was takie coœ odczuwa to mo¿liwe ¿e jest tam miejsce w którym byÌ mo¿e by³ kiedyœ wulkan ale nawet je¿eli nie to ca³a ZIEMIA to jedno wielkie drganie. a tu mapka http://pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Plik:Plyty_tektoniczne.svg&filetimestamp=20081102072107
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
 |
« Odpowiedz #30 : Październik 15, 2009, 14:57:47 » |
|
czesc mora. "Cz³owiek ¿yj¹cy w uprzemys³owionych miastach nara¿ony jest na dzia³anie wibracji nie tylko w miejscu pracy zawodowej. Jest to zwi¹zane z oddzia³ywaniem œrodowiska pozaprodukcyjnego w œrodkach transportu, w mieszkaniu, którego pod³oga podlega drganiom, np. podczas przejazdu ciê¿kiego sprzêtu drogowego czy kolejowego. ród³em wibracji s¹ ró¿nego rodzaju urz¹dzenia, montowane w budynkach (kot³ownie, windy, hydrofory itp.) to proszê pana nie podlega w¹tpliwoœciom. Jednak, jeœli dotrze do ciebie, ze drgania s¹ w niedziele i po 22:00, kiedy pewne czynniki mo¿na wy³¹czyÌ, ponadto, kiedy w tym samym miejscu kilka tygodni wczeœniej ich nie by³o.. to jednak albo jest nowa okolicznoœÌ tektoniczna, albo dokona³em jakiegoœ nieuœwiadomionego 'skoku wra¿liwoœci' 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
KapÂłan 718
Gość
|
 |
« Odpowiedz #31 : Październik 15, 2009, 15:18:10 » |
|
to ostanie za pewne, ale ja nazwaÂłbym je SKOKIEM ÂŚWIADOMOÂŚCI  718'
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
arteq
Gość
|
 |
« Odpowiedz #32 : Październik 15, 2009, 17:01:40 » |
|
To kolejne k³amstwo arteqa. Sugeruje on tutaj, i¿ TO ON lepiej wie i TO ON KONTROLUJE, co KA¯DY cz³owiek na ziemi i w ca³ym wszechœwiecie postrzega. Ale oczywiœcie nie mo¿e tego udowodniÌ. Nie, to Ty nie potrafisz udowodniÌ tego o czym nas z tak¹ chêci¹ zapewniasz. I nie powiedzia³em, ¿e kontrolujê poczynania ka¿dego cz³owieka - powiedzia³em, ¿e karmisz nas bredniami których nie jesteœ w stanie udowodniÌ. Zawsze gdy sugerujê weryfikacjê Twoich s³ów zaczynasz siê miotaÌ.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Torton
Gość
|
 |
« Odpowiedz #33 : Październik 15, 2009, 18:46:20 » |
|
czesc mora. "Cz³owiek ¿yj¹cy w uprzemys³owionych miastach nara¿ony jest na dzia³anie wibracji nie tylko w miejscu pracy zawodowej. Jest to zwi¹zane z oddzia³ywaniem œrodowiska pozaprodukcyjnego w œrodkach transportu, w mieszkaniu, którego pod³oga podlega drganiom, np. podczas przejazdu ciê¿kiego sprzêtu drogowego czy kolejowego. ród³em wibracji s¹ ró¿nego rodzaju urz¹dzenia, montowane w budynkach (kot³ownie, windy, hydrofory itp.) to proszê pana nie podlega w¹tpliwoœciom. Jednak, jeœli dotrze do ciebie, ze drgania s¹ w niedziele i po 22:00, kiedy pewne czynniki mo¿na wy³¹czyÌ, ponadto, kiedy w tym samym miejscu kilka tygodni wczeœniej ich nie by³o.. to jednak albo jest nowa okolicznoœÌ tektoniczna, albo dokona³em jakiegoœ nieuœwiadomionego 'skoku wra¿liwoœci'  Rozumiem i dochodzê do wniosku czemu akurat na to zwróci³eœ teraz uwagê ale wiedz ¿e to coœ normalnego. Drgania w miejscu w których ich wczeœniej nie by³o to coœ normalnego. P³yta tektoniczna siê przesuwa i byÌ mo¿e akurat teraz natrafi³a na jakieœ ciê¿sze przeszkody co powoduje nie wielkie drgania. Nic nie zwyk³ego to tylko ziemia siê przemieszcza. 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
PHIRIOORI
Gość
|
 |
« Odpowiedz #34 : Październik 15, 2009, 21:03:52 » |
|
powiedziaÂłem, Âże karmisz nas bredniami ktĂłrych nie jesteÂś w stanie udowodniĂŚ. On natomiast karmi nas bredniami, ktĂłre doskonale sobÂą udowodnia 
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Trel
Gość
|
 |
« Odpowiedz #35 : Październik 16, 2009, 00:24:35 » |
|
Wiecie co jak czytam czasem tu posty to zastanawiam sie czy ludzie tutaj sa normlani czy tylko czasem udaja idiotów by nakrecic sobie temacik.
Trzesienia ziemi i zapadania - sa wynikiem zył wodnych,ludzie bardziej wrazliwi reaguja na ruchy wody pod ziemia.Jakby ktos nie wiedział to pod ziemia sa zyły wodne.Oznacza to ze płyna rzeki niekify wieksze niż odra czy wisła.Dlatego tak wielu ludzi gineło przy budowie studni.I dlatego sie ona gwałtwonie obsówała albo normalnie porywała ludzi pod ziemie na dole woda.Dlatego kto był troche dłuzej na wsi doskonale wie ze było wiele studni ktorych nigdy nie skonczono.Własnie z tego powodu.Ruchy takich mas wody blisko nas powoduja wyczuwalne wibracje.Gdy ziemia sie obsuwa pod nami a woda gwałtwonie zmienia kierunek wrazliwe na to osoby to wyczuwają.Ci ktorzy dobrze to czuja nazywa sie radiostetami.I wbrew pozora w kazdej wsi w Polsce mozna znalesc było jeszcze do niedawna taklich ludzi.Nie wiem czy wasze głupoty wynikaja z braku wiedzy bo wychowyliscie sie w miescie ktore w ogóle ograniczyło wasze podstawowe informacje o zyciu czy poprostu rzniecie w glupa.Tez wychowałem i urodziłem sie w miescie a jednak takie sprawy sa dla mnie oczywiste.Podobnie jest ze zmianami klimatu czyli wahaniami cisnienia sa tez ludzie wrazliwi na to.Co czesto objawia sie w rejonach górskich stad kawały o góralach i pogodzie.
Ruszajacy sie kursor myszki bez dotykania - Ja rozumiem ze kozystanie z komputera może byc na poziomie usera.Ale do bladej litrosci skoro juz obslugujesz cos dluzszy czas wypadałoby by sie minimalnie zaznajomic z tym urzadzeniem i sposobem jego działania.Myszka kulkowa tak to nazwijmy działa mechanicznie ,ale teraz produkuje sie juz myszki ktore ruchy trackera kulistego przerabiaja elektronicznie na impulsy elktryczne (to co ci leci po mplytce scalonej) i jezeli uszkodzony jest modul odpowiedzialny za to (czyt myszka jest zrabana technologicznie albo sie konczy) bez ruchu myszy kursor leci po ekranie.Co wiecej najedzasz na ikonke i nagle przeskakuje ci sam w inne miejsce.Przy myszkach obecnej dekady czyli laserowych i optycznych chodz to prawie to samo ten moduł odpowiedzialny za laserek poprostu szwankuje.Niestety jest to dosc powszechne zjawisko i to najczesciej w drogich i markowych myszkach.Pracuje na myszy Logiteh MX 1000(jedna z najdrozszych i najbardziej zawansowanych myszek dla normlanych ludzi) z racji ze potrzebuja ja do gier MMORPG i to kolejna z zrzedu moja myszka na ktorej mam podobne zjawiska.Nie moja wina ze teraz produkuje sie taki badziew pod znakami logitecha czy razera.Nie ma tu zadnego zjawiska nadprzyrodzonego ani działania siły z zewnatrz.To zwykły elektroniczny bubel nic wiecej.Albo technologiczny albo uszkadzajacy sie z czasem.
Piszczenie w uszach - kolejne niesamowite odkrycie naszego forum.Dordzy panstwo piszczy w uszach wiekszosci ludzi.Niektorzy maja naprawde wkurzajace piszczenia czy szumy a czynniki z tym zwiazane sa bardzo wszelakie.Zawsze jednak objawia sie to w ciszy.I juz wyjasnie wam to lopatologicznie czemu.Wielu z was na pewno pracowało na suchawkach.Sluchawki to najlepszy przykład i ludzie majacy zerowe informacje o słuchawkach gdy zamierzaja na nich pracowac płaca minimum 250 zł za nie a nie kupuja w hipermarkecie za 30!!!!.Gdy ucho poddawane jest wibracja małzowiny usznej blona benbenkowa ma drgania.Jak kazden materiał i ta błona im mocniej drga tym wiecej czasu potrzeba by wróciła do poprawnego stanu.Dlatego kozystanie z słuchawek jest samo w sobie bardzo szkodliwe bo emitowane dzwieki bezposrednio w glab małzowiny usznej maja zbyt wysokie granice KHZ dla naszej blony.Jezeli kupujecie sluchawki z lipnym przedzialem KHZ a takie sa wszystkie ponizej 250zł to robicie sobie bombardowanie waszej błony.Lekarze mówia ze takie dzwieki zabijaja receptory słuchowe,a niepopularnie rozwalaja wam błone ktora potrzebuje czasu by sie zregenerowac i odpowiednio powrocic do pierwotnego stanu.Stad zwłaszcza ci co maja troche wiecej lat i pamietaja czasy starszych słuchawek i pierwszych walkmenow wiedza ze po pewnym czasie najnormalniej bolaly uszy w srodku od sluchawek.Teraz jest lepsza tehcnologia ale tylko najlepsze firmy na rynku produkuja sluchawki wglednie znosne zdrowotnie.Stad tez muzycy maja takie sluchawki wcale nie dlatego ze maja dar audiofilski.Wielu audiofilami w zyciu nie jest.Wiec jezeli cały dzien przebywacie w miescie w ktorym poziom hałasu jest jaki jest teraz,gdy slkuchacie muzyki na sluchawkach,badz glosno blisko duzych glosników.Gdy zetkniecie sie z krotkim jazgotem,wyciem krzykiem.Czesto gdy nagle zaczynacie odpoczywac i was mozg ogranicza prace to ucho daje znac o sobie.Dlatego mowi sie ze nie wolno sie w ten pisk wsuchiwac,ze nalezy wlaczyc radio itd.By umysł zaczoł skupiac sie na czyms innym i dolegliwosc niby znika.Nie znika ona jest tylko przestajecie ja czuc.Wielu lekarzy mowi ze to ucho i zleca badania.Bo zazwyczaj jest tak ze jak ktos z tym idzie do lekarza to faktycznie trza juz to leczyc.Bo szkody poszly znacznie dalej.Pozatym pamietajcie ze istnieje jeszcze cos takiego jak uklad nerwowy.Gdy nerw uciska zbyt mocno robia sie naprawde dziwne rzeczy.Jednych boli glowa,innych kregosłup,niektorzy maja problem z watroba a niektorym piszczy w uszach.Przykład najbardziej zyciowy to dentysta.Problem z zebem,bardzo czesto powoduje wlasnie takie piszczenie w uszach.Pozwolilem sobie na te madrosci o sluchawkach by pokazac wam sposob działania i na tym przykladzie wyjanic co zachodzi i jakie sa tego skutki.Nie uzyłem naukowego jezyka ,zlorzone budowy ucha ograniczyłem do małzowiny i błony bebenkowej absorbujacej akustyczne impulsy.Nie jest wazne jak to wyglada anotomicznie ale ogolnie stad takie uproszczenie.Tyle ze w szkole moze i o tym sie nie mowi ,ale znowu jak mozna kozystac z urzadzen i nie wiedziec czemu wywoluja takie a nie inne skutki.A uszy na pewno bolały na słuchawkach nie jednego z was.
Mam nadzieje ze rozwiałem wasze wrecz idiotyczne domysły.Zastanówcie sie troche nad tym co piszecie bo ja rozumiem cos wyjatkowego,cos o czym mało kto wie.Ale o rzeczach oczywistych to przegiecie jak dla mnie.
|
|
« Ostatnia zmiana: Październik 16, 2009, 00:28:30 wysłane przez Trel »
|
Zapisane
|
|
|
|
|